PDA

Zobacz pełną wersję : Krety a zima



siewonka
19-01-2004, 07:27
Wczoraj byłam na działce i okazało się że jest pokryta kopcami kreta.
Co mówi mądrość ludowa że to może koniec zimy?
Czy jedynie to że ziemia nie zamarzła?
Może ktoś wie?

gg
19-01-2004, 07:35
U mnie jest to samo. Kopiec na kopcu.
Przyłączam się do pytania?

piotras
24-01-2004, 13:42
U mnie też kretowina na kretowinie miałem spokój 3 lata a teraz co?

weyn.rob
24-01-2004, 14:01
To oznaka że krety żyją :lol:

krzyszt17
24-01-2004, 15:29
Kpochani, a kiedy ostatnio byliście na swoich działkach, albo dość dawno, albo w waszej części Polski ziemia jeszcze nie zamarzła. U mnie na działce, tuż przed nadejściem mrozów krety zwiększyły swoją aktywność (pewnie musiały zgromadzić zapas tłuszczu przed nadchodzącą zimą), ale teraz jest już spokój (czytaj nie przybywa kretowisk). Część rozgrabiłem przed zimą, resztą trzeba się będzie zająć na wiosnę i po kłopocie.
Pozdrawiam Krzysztof

kwiatkor
26-01-2004, 08:06
Też jestem ciekaw czy jest jakaś reguła.

Kopce kretów na śniegu obserwuję u siebie już 3 czy 4-tą zimę i żadnej zasady nie zaobserwowałem, choć zwykle są one w początkach zimy: grudzień, styczeń i raczej nie zwiastują końca mrozów.

michcioizi
28-01-2004, 20:26
mi drodzy ja przez te czarne zwierzaki dostane zawalu serca nie mam juz pomysłow na to cholerstwoo walcze z nimi ale nic nie pomaga szok i prawie u mnie jak mam fajna trawke a sasiedzi nie maja tych zwierzaczkow moze kreciki lubia dobra wypielegnowana trawe??? hm
jak ktos cos znajdzie prosze o pomysl
pozdrowionka

kwiatkor
29-01-2004, 07:03
tego lata zastosowałem pewien środek w proszku (nie maniętam teraz jego nazwy). Swoim zapachem ma odstraszać krety i psy (żeby np. nie "podlewały" iglaków). Powsypywałem go w nory krecie i faktycznie miałem spokój w tym roku (przynajmniej w miejscach gdzie środek był rozsypany)

Ten sposób oczywiście ma jedną wadę: kret musi się najpierw pojawić aby móc go potem wygonić! A nam zależy na tym, aby kret wogóle nie wchodził na naszą działkę! W profilaktyce można stosować puszki (np. wieszając je na płocie) ale nie jestem przekonany o sktueczności tego sposobu (przynajmniej po tym jak widziałem u siebie jak kret kopie pod kopcem, w którym, na pręcie, zawiesiłem puszkę)

mag
29-01-2004, 16:27
tego lata zastosowałem pewien środek w proszku (nie maniętam teraz jego nazwy). Swoim zapachem ma odstraszać krety i psy (żeby np. nie "podlewały" iglaków).
A czy psy tez odstrasza? Zamierzam wysypac go w tym roku i jestem ciekawa efektow

Ewunia
29-01-2004, 18:12
Swego czasu, jak jeszcze mieszkaliśmy na swojej ziemi, najlepszym środkiem na krety była nasza sunia :D A na nornice - koty. Rano wystarczyło sprzątnąć ich "łupy" bo układały je przy wejściu :P

kwiatkor
29-01-2004, 19:06
tego lata zastosowałem pewien środek w proszku (nie maniętam teraz jego nazwy). Swoim zapachem ma odstraszać krety i psy (żeby np. nie "podlewały" iglaków).
A czy psy tez odstrasza? Zamierzam wysypac go w tym roku i jestem ciekawa efektow

Nie jestem pewien, bo tam gdzie wysypałem ten środek - psy nie zanieczyszczały już wcześniej (ale, co ważne - po wysypaniu także nie zanieczyszczały :D ).

Ewunia
29-01-2004, 20:02
odstraszają psy żeby np. nie "podlewały" iglaków Polecam sunie - sikają w przykucu http://emots.gpbb.net/Lol.gif

mag
30-01-2004, 07:59
Ale na trawe.... a moja jeszcze gorzej, bo wlazi we wrzosy, irgi i golterie i tam mi zalewa skutecznie. Jesienia byla szczeniaczkiem, wiec cieszylam sie, ze nie robi tego w domu i na schodach, ale teraz juz gonie z roslinek.
Narazie wszystko jest pod sniegiem, wiec nie wiem jak sie czuja, ale bardzo sie boje, ze mi wszystko na smierc zasikala i bede musiala je wymienic.
Obawiam sie, ze jesli moje grozby i wysypany proszek nie podzialaja to psy beda musialy siedziec w domu a nie w ogrodzie, bo ja tylko na niszczenie trawy moge sie zgodzic.

Smok
31-01-2004, 18:26
Dla wszystkich miłośników kretów i Pana Józka ;)
(430 kB)

http://mp3.wp.pl/p/strefa/sciagnij/61215.mp3

kwiatkor
02-02-2004, 19:41
Krety? - już są, jeśli w tym lub następnym tygodniu trwale rozpocznie się wiosna - można uznać, że istotnie były jej zwiastunami