PDA

Zobacz pełną wersję : Którą cyrkulację cwu wybrać ?



gosciu01
31-10-2009, 18:21
Cyrkulacja oparta na pompie i dodatkowych rurkach to miesięczny koszt użytkowania ok. 12,6 zł
( koszt pracy pompy i strat ciepła do otoczenia ).

Cyrkulacja oparta na przepływowym podgrzewaczu wody ( podgrzewanie wody zanim nie dopłynie z zasobnika ) to koszt 13,3 zł.
Koszty inwestycyjne podobne.

Sa jeszcze przewody samoregulujące na rurki, ale niewiele znalazłem o nich w sieci. Ponadto koszty byłyby pewnie największe.

Które rozwiązanie wybralibyście ?

qwazar
31-10-2009, 19:24
Pompa nie musi działać non stop.
Dokupiłem do swojej wyłącznik czasowy i ustawiłem tak aby pompa włączała się wtedy kiedy "może" być potrzebna.
"Może" ustawiłem obserwując domowników, sprawdza się.
Widziałem też sterownik który "uczy" się kiedy włączyć pompę na podobnej podstawie jak moja, ale niestety kosztuje ok 800 zł.
Jak dla mnie lekka przesada cenowa.

gosciu01
31-10-2009, 19:44
niestety policzyłem już pracę z zegarem godzinowym i przedzialem 15/15 minut.
Można jeszcze lepiej ocieplić rurki, nie tylko otuliną ze ścianką 6 mm, ale puścić dodatkowo w jakimś styropianie- 2 cm i zejść z kosztami do 6-8 zł/mies.

Niestety raczej będę musiał poprowadzic rurki poza warstwą styropianu w podładze.

Z ogrzewaczami jest mniej roboty, plag&play :wink:

Marek13
31-10-2009, 19:51
Te straty do otoczenia to pewne uproszczenie. Rury w instalacji CWU znajdują się w środku domu, także w sezonie grzewczym "stracona" energia de facto ogrzewa dom. Oczywiście trudno nią sterować:). Na szczęście cyrkulacja nie jest na zewnątrz domu, bo wtedy faktycznie energia byłaby całkowicie stracona.

Ja mam pompę cyrkulacyjną sterowaną zegarem.

gosciu01
31-10-2009, 19:55
Te straty do otoczenia to pewne uproszczenie. Rury w instalacji CWU znajdują się w środku domu, także w sezonie grzewczym "stracona" energia de facto ogrzewa dom. Oczywiście trudno nią sterować:). Na szczęście cyrkulacja nie jest na zewnątrz domu, bo wtedy faktycznie energia byłaby całkowicie stracona.

Ja mam pompę cyrkulacyjną sterowaną zegarem.

to prawda, ale od wiosny do jesieni ciepełka nie wykorzystujesz jednak.

qwazar
31-10-2009, 19:58
Ale od wiosny do jesieni jest raczej ciepło w domu.
Czy trochę nie przesadzasz z tą oszczędnością. :D

gosciu01
31-10-2009, 20:09
Ale od wiosny do jesieni jest raczej ciepło w domu.
Czy trochę nie przesadzasz z tą oszczędnością. :D

może, nieco :wink:

Jeśli można wybrać lepszy/tańszy system to chciałbym to zrobić, przedyskutować.
Cyrkulacja będzie napewno = komfort.

Projektuję dom, w którym ( 12 zł x 6 miesięcy = 72 zł ) stanowić będzie ok. 7% kosztów ogrzewania i cwu rocznie. Może udałoby się zejśc z tym kosztem o połowę. Miałem nadzeiję, że ogrzewacze przepływowe wyjdą taniej, ale okazuje się że niekoniecznie.

Policzyłem także sterowanie za pomocą czujki ruchu, ale przy pompie UP 15-14, która pompuje 0,4 m3/godz. przy mojej instalacji ciepłą wodę w kranie dostanę po 40-50 sekundach cyrkulacji. Czasami to wystarczy, ale czasami niekoniecznie.

Ponadto projektuję załączanie pompy cyrkulacyjnej tylko przy rozbrojonym alarmie ( wyjście z domu = pompa stop ) + wyłączanie na noc.

Jakieś inn pomysły ?

qwazar
31-10-2009, 20:17
gosciu01 Poddaje się.
Nawet taki centuś jak ja tak nie liczy jak ty.
Szacunek.
Teraz to nie wiem czy w WC używać dwóch czy trzech płatków papieru toaletowego :-?
Ale to tylko taka aluzja.

mariankossy
31-10-2009, 20:24
Jest jeszcze 3 możliwość, cyrkulacja grawitacyjna.

gosciu01
31-10-2009, 20:28
:lol:

to nie z chorobliwej oszczędności!
do takich ludzi nie należę.

Zwyczajnie dom pasywny to nie tylko ocieplenie ścian, dachu i okna.
Marzy mi się dom 0 energetyczny. Do zrobienia, ale raczej w naszych warunkach klimatycznych nieopłacalne, tzn. zwrot nakładów nigdy nie nastąpi.

Obecnie dom bardzo nisko energetyczny mam w tym samym budżecie jakim zaczynałem projektować 5 litrowy.



[/i]

gosciu01
31-10-2009, 20:31
Jest jeszcze 3 możliwość, cyrkulacja grawitacyjna.

Tak, zastanawiam sięjak to poukładać przy solarach, ale też chyba bez pompki nie obędzie się.
W przypadku cwu oprócz jednego punktu, inne będą na poziomie zasobnika.

Pinok
31-10-2009, 20:54
To jeśli masz alarm z czujkami, na dodatek sprzęgnięty z pompą cyrkulacji to załączaj pompę jak jest ruch w okolicach łazienek :D
Może wtedy te 40sek będzie wystarczająco.

gosciu01
31-10-2009, 21:04
przy wannie to nie przeszkadza,
prysznic będzie niemalże za ścianą zasobnika,

Pozostają krany przy umywalce w łazience, zlewozmywaku w kuchni, toalecie na dole i na poddaszu.
Toaletę mogę odpuścić, ale przy porannym myciu zębów przy umywalce rano, to nie będę odliczał do 40 :lol:

gosciu01
31-10-2009, 21:10
Przyszedł mi jeszcze jeden pomysł.
...I tak będę miał sterownik PLC sprzężony z alarmem.
W pewnym okresie pompa mogłaby być załączana zegarem, a w pozostałych czujką. :P

Przewody samoregulujące odpadają - za drogie.
Przepływowe ogrzewacze - jeszcze nie wiem, ale tu nie bardzo można próbować oszczędzać.
Pozostaje chyba jednak pompka z całą instalacją.

Odnisę się jeszcze do oszczędzania.
Tu nie chodzi skąpstwo.
Jeśli mogę spróbować wykorzystać coś lepiej, sprawniej, wydajniej, to chcę to zrobić. Płacić 12 zl miesiecznie za komfort, a 6 zł to różnica w skali kolejnych lat niemała.
Przez 6 miesięcy "letnich" to 36 zł. W sezonie grzewczym, też wiem jak efektywniej ogrzewać dom, więc też z tych 36 zł mógłbym uszczknąć conajmniej połowę.

qwazar
31-10-2009, 21:16
Kup sobie to i po sprawie.

http://www.conrad.pl/?art=610393&back=serch

aadamuss24
31-10-2009, 21:19
Witam. Te 40 sekund to raczej mało i woda w tym czasie nie dopłynie do baterii. Teoretycznie może tak to powinno wyglądać ale w praktyce trwa to dużo dłużęj. pozdr adam

gosciu01
31-10-2009, 21:20
Kup sobie to i po sprawie.

http://www.conrad.pl/?art=610393&back=serch

Szkoda, że przecenili go z 899 zł tylko na 849 zł :cry:
W tej zabawie chodzi jeszcze o zdroworozsądkowe wydawanie pieniedzy.

gosciu01
31-10-2009, 21:25
Witam. Te 40 sekund to raczej mało i woda w tym czasie nie dopłynie do baterii. Teoretycznie może tak to powinno wyglądać ale w praktyce trwa to dużo dłużęj. pozdr adam

Mam już cyrkulację w jednym domu i takie mam wrażenie, nie mierzyłem czasu, a tylko teraz policzyłem teoretycznie.
Ponadto po 15 minutach - taki mam zegar z Castoramy, czy innego LeruaMerlina - woda jest już chłodnawa, może słaba izolacja, mam typową czerwoną na rurkach z pianki poliuretanowej w ścianie z BK400.
W PLC w nowym domku zaprogramuje przedziały 10 minutowe, myślę jak włożyć też więcej ocieplenia.

qwazar
31-10-2009, 21:26
Dlatego wcześniej pisałem że przesadzili z ceną.
Jak dla mnie świetne rozwiązanie bo samo się uczy tylko czemu tak drogo studia kosztują. :D
Ale z drugiej strony jeśli to ma być na lata tak jak piszesz to jednak jest to coś dla Ciebie.

gosciu01
31-10-2009, 21:28
Dlatego wcześniej pisałem że przesadzili z ceną.
Jak dla mnie świetne rozwiązanie bo samo się uczy tylko czemu tak drogo studia kosztują. :D
Ale z drugiej strony jeśli to ma być na lata tak jak piszesz to jednak jest to coś dla Ciebie.

dzięki :P ,
już wpisałem link do ulubionych, kto wie ...
czego ja już nie rozpatrywałem :wink: :lol: :o

qwazar
31-10-2009, 21:41
gosciu01

Wiem rozumiem ja tak jak ty szukam dziury w całym ale bez .... no właśnie.
Żonka mi wietrzy dom w zimie przez pół godziny i co mam liczyć .... ?
Daj spokój, podłącz pompę i wstaw wyłącznik czasowy.
Całe liczenie idzie w psa budę jak zamiast o 10 kobieta idzie się myć o 9 - tej .
Co mam jej zakazać ? :wink:

gosciu01
31-10-2009, 21:45
gosciu01

... Całe liczenie idzie w psa budę jak zamiast o 10 kobieta idzie się myć o 9 - tej .
Co mam jej zakazać ? :wink:

nie, dobrze się przygotować!

...ups :oops: :oops: :oops:
:lol: :wink:

qwazar
31-10-2009, 22:24
gosciu01 napisz mi ile mieszkasz w swoim domu a potem pogadamy o oszczędzaniu.
Wierz mi myślałem tak jak ty ale moje myślenie poszło w ..... po zamieszkaniu.
Pewnych rzeczy nie przewidzisz.
Kłaniam się nisko ale wiesz co napij się piwa i przestań marzyć.
Bo jak mam chodzić za każdym w domu i gasić światło to ja dziękuję.
Albo liczę się z ewentualnymi kosztami albo staję się więźniem we własnym domu.

Żyj i pozwól żyć.

gosciu01
31-10-2009, 22:48
gosciu01 napisz mi ile mieszkasz w swoim domu a potem pogadamy o oszczędzaniu.
Wierz mi myślałem tak jak ty ale moje myślenie poszło w ..... po zamieszkaniu.
Pewnych rzeczy nie przewidzisz.
Kłaniam się nisko ale wiesz co napij się piwa i przestań marzyć.
Bo jak mam chodzić za każdym w domu i gasić światło to ja dziękuję.
Albo liczę się z ewentualnymi kosztami albo staję się więźniem we własnym domu.

Żyj i pozwól żyć.

Dzięki za konstruktywne podejście. :P
Podobnie jak Tobie chodzi mi jedynie o optymalne dobranie najlepszych rozwiązań.

Wszystko można zrobić nieco lepiej, ale żaden projektant, kierbud, czy inny wykonawca oto nie zadba. Inwestor będzie miał szczęście jak zrobią zgodnie z normą i sztuką.
Pytam, omnibusem nie jestem.

P.S.
w latach 90-tych gruntownie wyremontowałem dom.
w latach 2004-2005 zbudowałem nowy dom, użytkuję, choć nie na codzień.
od 3 lat powolutku projektuję mój ostatni ( jak mniemam ) dom. Ruszam w przyszłym roku, taki mam plan.

Co byś chciał wiedzieć o budowaniu ?
Od strony inwestora, bo zawodowo, to z innej gliny lepię :wink:

zebacz
03-11-2009, 07:16
Przy okazji cyrkulacji zadam konkretne pytanie. Właśnie rozmyślam nad tematem przeniesienia kotłowni gazowej z wnętrza domu do pomieszczenia gospodarczego za garażem. Spowoduje to wydłużenie rur którymi podawana jest ciepła woda do kuchni i do łazienki. Wpadłem na pomysł pomieszczenia pieca gazowego za garażem natomiast zbiornika z ciepłą wodą o pojemności np.250 l w jednej z łazienek (2 łazienki w projekcie się stykają). Problemem jest to że rury łączące piec gazowy z bojlerem będą miały ok 8 m długości.
1) Czy takie rozwiązanie w ogóle ma sens
2) Czy woda nie będzie się za szybko wychładzać?
3) W jaki sposób docieplić rury skutecznie i czy jest to w ogóle możliwe
4) W jaki sposób "puścić" rury - w posadzce czy w ścianach i czy nie ma jakichś przeciwskazań.

pozdr.
zebacz

P.S. U mojej mamy w bloku piecyk gazowy przepływowy był w łazience a rura z ciepłą wodą do kuchni miała ok 10 m - jak się chciało coś umyć na szybko to się człowiek nie doczekał tej ciepłej wody ;-(, teraz chcę tego uniknąć.

aadamuss24
03-11-2009, 09:25
Jeśli izolacja to tylko gruba i sztywna taka jak w dużych kotłowniach. Srednica rury z ociepleniem może mieć czasami 8-10 lub więcej centymetrów, nie wiem czy wszędzie to zmieścisz. 8 metrów rury nie jest problemem ważne aby średnica nie była za mała. Czy w posadzce czy ścianach dla działąnia nie ma znaczenia. Uważaj tylko aby jakiś syfon nie powstał po cieżko to odpowietrzyć. pozdr adam

Jarek.P
03-11-2009, 09:26
Jest jeszcze 3 możliwość, cyrkulacja grawitacyjna.

Chyba Ci się z CO pomerdało ;)

J.

zbigmor
03-11-2009, 10:50
Przy okazji cyrkulacji zadam konkretne pytanie. Właśnie rozmyślam nad tematem przeniesienia kotłowni gazowej z wnętrza domu do pomieszczenia gospodarczego za garażem. Spowoduje to wydłużenie rur którymi podawana jest ciepła woda do kuchni i do łazienki. Wpadłem na pomysł pomieszczenia pieca gazowego za garażem natomiast zbiornika z ciepłą wodą o pojemności np.250 l w jednej z łazienek (2 łazienki w projekcie się stykają). Problemem jest to że rury łączące piec gazowy z bojlerem będą miały ok 8 m długości.
1) Czy takie rozwiązanie w ogóle ma sens


Zależy od celu, ale raczej ma sens

2) Czy woda nie będzie się za szybko wychładzać?

Zależy gdzie? W zbiorniku na pewno nie, a w rurach zależy od izolacji.


3) W jaki sposób docieplić rury skutecznie i czy jest to w ogóle możliwe

Co to jest docieplenie skuteczne? Należy je ocieplać jak najskuteczniej, czyli jak najlepszy materiał jak najgrubiej.


4) W jaki sposób "puścić" rury - w posadzce czy w ścianach i czy nie ma jakichś przeciwskazań.



Jeśli jest możliwość i brak przeciwskazań estetycznych to najlepiej puścić w powietrzu. Łatwy dostęp na przyszłość i brak ograniczeń w stosunku do grubości izolacji.
pozdr.
zebacz

P.S. U mojej mamy w bloku piecyk gazowy przepływowy był w łazience a rura z ciepłą wodą do kuchni miała ok 10 m - jak się chciało coś umyć na szybko to się człowiek nie doczekał tej ciepłej wody ;-(, teraz chcę tego uniknąć.



A może lepiej trochę przeprojektować łazienkę i taki kociołek zamontować w samej łazience?

robdk
03-11-2009, 13:00
Witam

Ja dużo także myślałem nad sposobem rozwiązania sterowania cyrkulacji CWU.

W moim planie to wygląda tak:
Zasilenie CWU idzie do najbliższej baterii i dalej szeregowo do następnej aż do najdalszej (mam tylko jedną kondygnację). Z tej ostatniej idzie powrót cyrkulacyjny prosto do kotłowni. Tam na głównym zasilaniu mam mieć czujnik ciśnienia (adaptacja z przepływowego podgrzewacza DAFI - chodzi tylko o styki które się rozwierają w momencie poboru wody).
Po odkręceniu jakiegokolwiek kranu załączona zostaje pompa cyrkulacji która to zostanie podtrzymana przez włącznik czasowy np. 5 min, lub gdy temperatura na powrocie cyrkulacji będzie miała określoną wartość. To będzie realizował jakiś termostat. Gdy temperatura powrotu będzie wystarczająco wysoka to odkręcenie ponowne kranu już nie włączy pompy.
W dodatku odkręcenie najdalszej baterii będzie działać jak cyrkulacja i dogrzewać na reszcie baterii.
Trzeba tylko nabrać pewnych nawyków, że odkręcamy kran i leci zimna to trzeba zakręcić i poczekać chwilkę by znów odkręcić i mieć ciepłą wodę.

Pinok
03-11-2009, 13:15
W takim rozwiązaniu to tracisz podwójnie.
1. Tracisz czas za każdym razem jak wpadniesz tylko opłukać dłonie (nigdy nie chciałoby mi się czekać na ciepłą, umyłbym w zimnej)
2. Tracisz energię elektryczną i cieplną za każdym razem jak wpadasz tylko opłukać dłonie.(wpadasz na 10 sek, myjesz w zimnej a pompa i tak po twoim wyjściu wpuszcza w cały obwód ciepłą wodę, która to wystygnie do następnej wizyty)

Cyrkulacja jest do tego żeby przed odkręceniem wody ciepło już tam było.

Rozwiązań jest wiele.

1. Stałe godziny pracy cyrkulacji (moim zdaniem nieefektywny sposób, ale najpopularniejszy)
2. Można użyć czujek od alarmu i za każdym razem jak wykryje ruch na korytarzu przed łazienką załącza pompę (jak się ktoś po domu kręci to ciepła na każde zawołanie)
3. Wchodząc do łazienki włączamy światło i uruchamiamy cyrkulację (można zrobić na podwójnym włączniku.

W wersji 2 i 3 problemem może być odległość punktów poboru od zbiornika ciepłej wody, woda może nie zdążyć w te 10sek dotrzeć do kranu.

Niema chyba idealnego rozwiązania, bo albo musimy czekać, albo tracić energię na utrzymywanie ciepłej wody w ruchu. O ile w zimie to ciepło ogrzewa nam domek to w lecie idzie w cholerę.

zbigmor
03-11-2009, 13:27
Tak naprawdę to rozwiązanie jest połowiczne. Ktoś powie, że ma dwa plusy (używając właściewie ciepłą wodę mamy bez jej spuszczania, straty ograniczone są do minimum) lub, że ma dwa minusy (i tak musimy czekać, a to jakby zaprzeczenie cyrkulacji, straty mniejsze, ale są).
Dla mnie osobiście jeśli coś ma służyć przede wszystkim wygodzie, a nie oszczędnością takie kompromisy to pomyłka.

robdk
03-11-2009, 13:28
W takim rozwiązaniu to tracisz podwójnie.
1. Tracisz czas za każdym razem jak wpadniesz tylko opłukać dłonie (nigdy nie chciałoby mi się czekać na ciepłą, umyłbym w zimnej)
2. Tracisz energię elektryczną i cieplną za każdym razem jak wpadasz tylko opłukać dłonie.(wpadasz na 10 sek, myjesz w zimnej a pompa i tak po twoim wyjściu wpuszcza w cały obwód ciepłą wodę, która to wystygnie do następnej wizyty)

Cyrkulacja jest do tego żeby przed odkręceniem wody ciepło już tam było.

No nie do końca. Widzę, że nie zrozumiałeś.
Co do strat cieplnych i energii elektrycznej będzie mniej bo nie będzie kręcić wtedy gdy jest to zupełnie niepotrzebne.

Co do czekana na zimną wodę, to może jeszcze źle napisałem. Najdalsza bateria jest w kuchni (ok 8m), reszta baterii (kibelek, wanna, umywalki) są zaraz za ścianą kotłowni. Więc czas potrzebny do zagrzania wody w tych bateriach jest bardzo krótki.
A w kuchni raczej się używa więcej wody niż tylko opłukanie rąk.

Można wprowadzić jedną modyfikację pomiaru temperatury - nie na powrót CWU tylko na najdalszą baterię.

Poruszyłeś tutaj ogólnie sytuację głębokiej nocy. Bo w normalnym użytkowaniu odkręcenie kranu gdziekolwiek powoduje podgrzanie wody we wszystkich poprzedzających bateriach bez udziału pompki. W dodatku jest efekt, że już na tym odcinku jest ciepła woda i nie trzeba całej kręcić z kotłowni by dotarła ciepła do najdalszego końca.

Pompa ma się włączać jedynie wtedy gdy będzie poniżej zadanej temperatury + histereza + spadek ciśnienia.

EDIT:
Przyznam, że jeszcze jak dodać czujkę ruchu, lub włączenie światła w łązience lub ubikacji wyeliminowało by to pewne uciążliwości.

Jarek.P
03-11-2009, 13:28
A ja robię dwa osobne obwody cyrkulacyjne. Jeden będzie obsługiwał cześć "dzienną" (czyli kuchnia i dolna łazienka), drugi część "nocną" (dwie łazienki na poddaszu). Dodatkowy koszt, pomijając kilka mb rurek więcej to druga pompa recyrkulacji, nie jest to majątek, a myślę, że tak podzielona cyrkulacja będzie o wiele sprawniejsza.

A jak/kiedy uruchamiać te pompy? Myślę o dwóch sposobach: pompy uruchamiane za pośrednictwem centralki alarmu po aktywowaniu czujki PIR w łazience/kuchni, ewentualnie odpowiednia pompa będzie uruchamiana po zapaleniu w łazience/kuchni światła. Jeśli to nie wystarczy, być może dodam jeszcze opcję włączania cyrkulacji o konkretnych porach dnia.

J.

aadamuss24
03-11-2009, 17:18
Witam. Jakoś nie mam przekonania do cyrkulacji uruchamianej czujnikami ruchu czy światłem w łazience. Jak ktoś ma możliwość to proszę o sprawdzenie po jakim czasie ciepła woda jest w kranie od włączenia pompy ? (sprawdzę to w weekend) Aby było to szybko zrealizowane to pompa musiałaby być mocna i pracować tylko na takie szybkie strzały. Normalna mala pompa cyrkulacyjna nie działa tak szybko. Druga sprawa jaki duży i jakiego rodzaju jest zasobnik. Szybka pompa spowoduje ciągłe wychładzanie i podgrzewanie wody. Co do łączenia odbiorników w szeregu to co będzie z ciśńieniem ? (stopniowane rury ?) pozdr adam

Jarek.P
03-11-2009, 17:59
Witam. Jakoś nie mam przekonania do cyrkulacji uruchamianej czujnikami ruchu czy światłem w łazience. Jak ktoś ma możliwość to proszę o sprawdzenie po jakim czasie ciepła woda jest w kranie od włączenia pompy ? (sprawdzę to w weekend) Aby było to szybko zrealizowane to pompa musiałaby być mocna i pracować tylko na takie szybkie strzały. Normalna mala pompa cyrkulacyjna nie działa tak szybko. Druga sprawa jaki duży i jakiego rodzaju jest zasobnik. Szybka pompa spowoduje ciągłe wychładzanie i podgrzewanie wody. Co do łączenia odbiorników w szeregu to co będzie z ciśńieniem ? (stopniowane rury ?) pozdr adam

O pompach cyrkulacyjnych uruchamianych czujnikiem ruchu wyczytałem w necie, osoby, które tak miały zrobione sobie to bardzo chwaliły. Pojemność rur nie jest znów tak duża i przepchnięcie zastałej wody moim zdaniem nie trwa więcej niż max. kilkanaście sekund.

Co do zasobnika - pompa recyrkulacyjna faktycznie powoduje szybsze niż zwykle schładzanie wody, ale i dlatego właśnie te kombinacje, żeby czas pracy pompy skracać do minimum, przecież cały temat zaczyna się od decyzji: godzimy się na większy koszt grzania wody spowodowany tymi stratami, żeby mieć komfort ciepłej wody dostępnej od reki, czy nie.

I wreszcie łączenie odbiorników w szereg - to jest przecież normalne w typowej instalacji wodociągowej i po prostu należy to zrobić dobrze. Nikt nie każe tutaj robić tego szeregu od punktu do punktu przez cały dom, recyrkulacja może obejmować jedynie jakiś główny "root" instalacji, a od niego krótkie gałązki już bez recyrkulacji dadzą najwyżej jakąś krótką chwilę wypływu zimnej wody, co nie powinno być problemem. Recyrkulację można tez podzielić na dwa obwody (tak, jak wyżej pisałem), niekoniecznie nawet stosując osobne pompy, choć wtedy już trzeba się pozastanawiać nad oporami przepływu w każdym obwodzie i jakoś to zrównoważyć.

J.

Emwuel
03-11-2009, 19:54
Jest jeszcze 3 możliwość, cyrkulacja grawitacyjna.

Chyba Ci się z CO pomerdało ;)

J.
Cyrkulacja grawitacyjna c.w.u. jak najbardziej, tyle, że w domku jednorodzinnym chybaby trudno było ją skutecznie zrobić, zdaje się, że najlepiej pracuje jednak przy większej różnicy poziomów niż jedna kondygnacja.
pzdr

gosciu01
03-11-2009, 20:15
Pompa cyrkulacyjna 25W, która chodzi 14 godzin w cyklu 15min i 15min stoi, zużywa miesięczni 2,4 zł, a pompa 75W, która „strzela” wodę w chwili np. załączenia światła zużyje 1,4 zł. Ale to nie jest żaden problem. Przy cyrkulacji z zegarem tracimy na ogrzewanie świata, w przypadku mocnej pompy woda w rurkach jest tylko wówczas gdy jest potrzebna. I tu należy szukać oszczędności, gdyż utrata ciepła poprzez rurki to ok. 80% kosztów cyrkulacji cwu.

Pompa 25W ( 0,4 m3/h ) w całej 30m instalacji ( rurki fi16 oraz fi20 )wymieni wodę zimną na ciepłą w czasie ok. 80 sek.
Pompa 75W ( 1,2 m3/h ) wymieni wodę w ok. 25 sek.
W krótszych obiegach nawet połowę tego czasu, w dłuższych oczywiście dłużej.

Problem jest w tym, że do cwu musi być pompa mosiężna.
Gdzie kupić o takiej wydajności i ile ona kosztuje ?

Jarek.P
03-11-2009, 20:31
Problem jest w tym, że do cwu musi być pompa mosiężna.
Gdzie kupić o takiej wydajności i ile ona kosztuje ?

Pierwsze z brzegu z allegro (dla jasności: nie wiem, czy wyszukuję dobre, temat sam drążę póki co teoretycznie, jestem dopiero na etapie kładzenia rurek CWU)

http://www.allegro.pl/item793087283_pompa_c_o_grundfos_ups_25_40_180_gwa rancja.html

http://www.allegro.pl/item797306470_pompa_obiegowa_diamond_25_40_gwar_3l ata_gratis.html

http://www.allegro.pl/item803427846_pompa_grundfos_ups_25_60_180_promocj a.html

J.

ravbc
03-11-2009, 20:41
gosciu01: widziałeś gdzieś tanie podgrzewacze przepływowe, które tylko _dogrzewają_ wodę do zadanego poziomu? Jak się tym kiedyś interesowałem, to nie udało mi się znaleźć gotowej konstrukcji o małej mocy i rozsądnej cenie (żeby móc umieścić podgrzewacz przy każdym punkcie poboru wody). Wszystkie małe podgrzewacze jakie widziałem mają włączniki hydrauliczne: grzeją jak wykryją przepływ wody. Na dodatek grzeją zwykle ze stałą mocą. No i wreszcie na dobicie: wszystkie małe podgrzewacze jakie widziałem, miały ograniczenie na maksymalną temperaturę wody na wejściu - czyli nie można ich zasilać ciepłą wodą...

gosciu01
03-11-2009, 21:54
[
Pierwsze z brzegu z allegro (dla jasności: nie wiem, czy wyszukuję dobre, temat sam drążę póki co teoretycznie, jestem dopiero na etapie kładzenia rurek CWU)

http://www.allegro.pl/item793087283_pompa_c_o_grundfos_ups_25_40_180_gwa rancja.html

http://www.allegro.pl/item797306470_pompa_obiegowa_diamond_25_40_gwar_3l ata_gratis.html

http://www.allegro.pl/item803427846_pompa_grundfos_ups_25_60_180_promocj a.html

J.

ale to są pompy do c.o.
nie są z moniądzu :-?

gosciu01
03-11-2009, 22:04
gosciu01: widziałeś gdzieś tanie podgrzewacze przepływowe, które tylko _dogrzewają_ wodę do zadanego poziomu? Jak się tym kiedyś interesowałem, to nie udało mi się znaleźć gotowej konstrukcji o małej mocy i rozsądnej cenie (żeby móc umieścić podgrzewacz przy każdym punkcie poboru wody). Wszystkie małe podgrzewacze jakie widziałem mają włączniki hydrauliczne: grzeją jak wykryją przepływ wody. Na dodatek grzeją zwykle ze stałą mocą. No i wreszcie na dobicie: wszystkie małe podgrzewacze jakie widziałem, miały ograniczenie na maksymalną temperaturę wody na wejściu - czyli nie można ich zasilać ciepłą wodą...

Myśłalem o czymś takim

http://www.dafi-heaters.com/

http://www.sklep.dafi.pl/ogrzewacz-systemowy-dafi-55kw-(230v)-cat-64-id-35.aspx


można je dostać na allegro do 150 zł, montuje się na rurze, 3,7 kW
ale co sa warte - nie wiem.

Jarek.P
03-11-2009, 22:05
ale to są pompy do c.o.
nie są z moniądzu :-?

Są przystosowane do pracy z gorącą wodą, to nie wystarczy? Skąd wymóg bycia z mosiądzu? (pytam poważnie, bo nie wiem)

J.

Jarek.P
03-11-2009, 22:09
A tu masz pompę do CWU, z mosiądzu i z mocą do 130W nawet:

http://www.turdus.com.pl/file_laing_pompy_cwu.pdf

Czy ktoś zorientowany może podpowiedzieć, czym tak naprawdę różnią się pompy do CO i do CWU?

J.

gosciu01
03-11-2009, 22:11
Są przystosowane do pracy z gorącą wodą, to nie wystarczy? Skąd wymóg bycia z mosiądzu? (pytam poważnie, bo nie wiem)

J.

woda w c.o. jest w obiegu zamkniętym, zaleca się uzupełniać destylowaną, choć nikt tego nie robi. zachodzą procesy związane z korozją.
obudowy tych pomp do c.o. są odlewane z żeliwa/staliwa, jak dawne grzejniki żeberkowe.
ale ja się też nie znam, nie jestem hydraulikiem, bądź po innych podobnych studiach :wink:

gosciu01
03-11-2009, 22:38
A tu masz pompę do CWU, z mosiądzu i z mocą do 130W nawet:

http://www.turdus.com.pl/file_laing_pompy_cwu.pdf

Czy ktoś zorientowany może podpowiedzieć, czym tak naprawdę różnią się pompy do CO i do CWU?

J.

Nie znam tych pomp, może ktoś wie czy są godne uwagi, czy to tzw. chińszczyzna ?

Trzeba by wybrać model S4, ale ten mocniejszy, bądź S5, tak aby przy 2 m podnoszenia dala z 1,2-2 m3/h.
cena 400-450 zł - zaczyna już być mało oszczędnie ...
20 zł potencjalnych oszczędności, różnica w cenie do zwykłej 25W grunfosa 100-150 zł .zwrot 5-7 lat.

mam pompę c.o., która 16 lat pracuje. A ta tyle wytrzyma ?

Jarek.P
03-11-2009, 22:57
obudowy tych pomp do c.o. są odlewane z żeliwa/staliwa, jak dawne grzejniki żeberkowe.


Jeśłi te pompy CO są żeliwne, to faktycznie by tłumaczyło zakaz, ale kurcze, wydaje mi się, że plastikowe oglądałem...

J.

gosciu01
03-11-2009, 23:24
tutaj masz też odpowiedź fachwca na innym forum:

http://www.forumbudowlane.pl/viewtopic.php?t=3225

kiedyś obiły mi się o uszy informacje o pompach pokrywanych w środku czymś, jakimś teflonem, czy inną warstwą. Może one by się nadały, nie wiem.
Nie będę wprowadzał zamieszania, bo nie siedzę w temacie.
Przyjąłem dla moich potrzeb prawdę objawioną :wink: , że do cwu musi być coś na brązie, łącznie ze śrubunkami.

aadamuss24
04-11-2009, 09:33
Mogą być z nierdzewki ale też są drogie. Są też mocniejsze pompy do większych cyrkulacji ale cena ok. 1500. Pompy Grundfos jedne z droższych ale dobre. Pompy z plastiku raczej słaba wypadają. Pozdr adam

dannnb
04-11-2009, 10:05
Dołączę do tematu.

Mam problem z CWU a dokładnie z czasem po jakim jest w kranie w łazience. Łazienka oddalona od zasobnika około 10m cyrkulacja włączona w odstępach 15 min. a ciepła woda dopiero po ponad minucie. Nie wiem czy hydraulik coś pokombinował bo wydaje mi się że czy z włączoną pompą CWU czy z wyłączoną ciepła woda pojawia się po takim samym czasie. Z wcześniejszych wypowiedzi w tym wątku wnioskuję że instalacja CWU powinna być wykonana coś w rodzaju koła od którego bardzo krótkie nitki zasilają baterie w umywalkach. Woda cały czas bądź wtedy kiedy pompa CWU chodzi biega sobie po ringu i jest to woda o temp. zbliżonej do wody w zasobniku - u mnie około 50C. Wtedy ilość zimnej po odkręceniu baterii odpowiada ilości wody jaka znajduję się w nitce łączącej baterię z ringiem.

U mnie chyba coś jest nie tak - podejrzewam że hydraulik każdą baterię podłączył z kotłownią oddzielną nitką i czas przez który czekam na ciepłą wodę odpowiada czasowi przez jaki opróżnia się 10m_rowa rura z zimnej i napełnia ciepłą.

Czy można coś u mnie zrobić żeby sytuacją poprawić? Tak teraz sobie myślę że nie ma sensu praca pompy cyrkulacyjnej w trybie 15/15 minut a jedynie założenie pompy o wiele większej i uruchamianie jej tylko w momencie odkręcenia "kurka" z ciepłą wodą - tylko jak to teraz zrobić.

ravbc
04-11-2009, 10:16
gosciu01: widziałeś gdzieś tanie podgrzewacze przepływowe, które tylko _dogrzewają_ wodę do zadanego poziomu? Jak się tym kiedyś interesowałem, to nie udało mi się znaleźć gotowej konstrukcji o małej mocy i rozsądnej cenie (żeby móc umieścić podgrzewacz przy każdym punkcie poboru wody). Wszystkie małe podgrzewacze jakie widziałem mają włączniki hydrauliczne: grzeją jak wykryją przepływ wody. Na dodatek grzeją zwykle ze stałą mocą. No i wreszcie na dobicie: wszystkie małe podgrzewacze jakie widziałem, miały ograniczenie na maksymalną temperaturę wody na wejściu - czyli nie można ich zasilać ciepłą wodą...
Myśłalem o czymś takim
http://www.dafi-heaters.com/
(...)
ale co sa warte - nie wiem.
Żadnych szczegółów technicznych tam nie podają, ale to tym bardziej można się spodziewać maksymalnie prostej budowy, czyli włącznik hydrauliczny i stała moc grzewcza. Krótko mówiąc: te się nie nadają do _podgrzewania_ wody w zastępstwie cyrkulacji.

synkopa
04-11-2009, 10:41
Gościu 01, podaję swój przykład: pompa UPH 15-15 25W, pracuje u mnie przez dwie minuty w 20 min odstępach przez 11 wybranych godzin w ciągu doby, co daje łączną pracę 66 min. w ciągu doby, tj. 33 godz. na m-c. Wychodzi poniżej 1kWh na miesięc, czyli poniżej 40gr. Czy taki koszt byłby dla Ciebie do zaakceptowania? Pompą steruje przekażnik z zegarem czasu rzeczywistego o poborze mocy 1W. Czasy dobrane doświadczalnie z uwzględnieniem dostarczenia ciepłej wody aż do pompy (pracuje na ssaniu). Po 19 min. jest odczuwalana różnica w temperaturze wody, ale ma ok. 30st.

fenix2
04-11-2009, 10:51
Może byś np: 25PWr45C LFP Leszno.

http://www.allegro.pl/item799569536_pompa_cyrkulacyjna_grundfos_cwu_up15 _14b_obiegowa.html

http://www.allegro.pl/item806281019_niemiecka_pompa_halm_do_cwu_bup_15_1 _5_065.html

http://www.allegro.pl/item800809575_pompa_r2b_32_60_180_230_cyrkulacyjna _cwu_nocchi_hd.html
Pompa R2B 32-60/180 230
Parametry pompy:

*
Max moc - 130 W
*
Max pobór prądu - 0,7 A
*
Max wydajność na 3 biegu - 80 L/min (0,5 m. sł.w)
*
Max podnoszenie na 3 biegu - 6 m
*
Max.temperatura wody - 60 0C
*
Max.temperatura otoczenia - 35 0C

P.S.
Z tą cyrkulacją to trochę widzę jest tak że ktoś kupuję Merca z silnię 4litry bo lubi wygodę i osiągi a narzeka że mu dużo pali.

Co do włączania cyrkulacji włącznikiem światła sprawdza się to tylko w łazienkach bez okien lub tylko w nocy. Chyba że osobny włącznik do cyrkulacji zrobić.

Pinok
04-11-2009, 12:50
Ja mam właśnie osobny włącznik.

fenix2
04-11-2009, 13:52
Ja mam właśnie osobny włącznik.

Ale wtedy dodatkowe wyłącznie np. od temp. bo jak ktoś zapomni wyłączyć to pompka chodzi na okrągło.

gosciu01
04-11-2009, 17:24
Żadnych szczegółów technicznych tam nie podają, ale to tym bardziej można się spodziewać maksymalnie prostej budowy, czyli włącznik hydrauliczny i stała moc grzewcza. Krótko mówiąc: te się nie nadają do _podgrzewania_ wody w zastępstwie cyrkulacji.

I to może być konkretna informacja dla mnie i dla innych forumowiczów w wyborze sposobu cyrkulacji!
Takie aspekty chciałem właśnie przedyskutować.
Dzięki :D

Pozostaje jednak pompa.

gosciu01
04-11-2009, 17:30
Gościu 01, podaję swój przykład: pompa UPH 15-15 25W, pracuje u mnie przez dwie minuty w 20 min odstępach przez 11 wybranych godzin w ciągu doby, co daje łączną pracę 66 min. w ciągu doby, tj. 33 godz. na m-c. Wychodzi poniżej 1kWh na miesięc, czyli poniżej 40gr. Czy taki koszt byłby dla Ciebie do zaakceptowania? Pompą steruje przekażnik z zegarem czasu rzeczywistego o poborze mocy 1W. Czasy dobrane doświadczalnie z uwzględnieniem dostarczenia ciepłej wody aż do pompy (pracuje na ssaniu). Po 19 min. jest odczuwalana różnica w temperaturze wody, ale ma ok. 30st.

To bardzo konkretne dane!
również dziękuję. :P

U mnie także pompą możę sterować PLC i czasy będę mógł swobodnie definiować. Do tego sprzężenie z alarmem *.
Ponadto, nie jest problemem koszt pracy pompy tylko straty z instalacji latem.
Można je zmniejszyć na dwa sposoby.
1. bardzo dobrze izolując rurki,
2. dobierając pracę układu najbardziej optymalnie do trybu życia mieszkańców.

Sposoby i rozwiązania już w większości możliwości zostały podane wyżej.

* i coby nie było, że wyciągam armatę na muchę z tym PLC.
I tak będzie do sterowania yntelygencjją :wink: domu, a w PLC zaadoptuję jedno wyjście - 40-50 zł. I tak mi wolne zostają, bo będę miał rozszerzenia.

fenix2
04-11-2009, 18:32
* i coby nie było, że wyciągam armatę na muchę z tym PLC.
I tak będzie do sterowania yntelygencjją :wink: domu, a w PLC zaadoptuję jedno wyjście - 40-50 zł. I tak mi wolne zostają, bo będę miał rozszerzenia.

Jakie PLC wybrałeś ?

gosciu01
04-11-2009, 19:28
Telematik.

http://www.telmatik.pl/

Będę miał model '22 z rozszerzeniami i '12 dla reku i paru innych funkcji.

Bardzo chwalony i stosowany często tu na forum jest Fatek, ale ja już się tego naumiałem programować i ma wszystko co potrzebuję, oprócz komunikacji z PC-tem, ale to z załatwię sobie MPS-1, który będzie kontrolował z kolei wszystkie temperatury i skomunikuje go z telematikiem.

Taką mam wizję i popisanych trochę procedur.

ravbc
04-11-2009, 21:03
To już co prawda off-topic, ale nie ja go zacząłem, więc dopiszę ktrótko: telematik ma jedną kolosalną przewagę nad Fatekiem: symulator. Wbrew pozorom ten "drobiazg" baaardzo ułatwia testowanie oprogramowania. No ale wad ma niestety więcej od Fateka, więc ja wybrałem jednak Fateka ;-)

aadamuss24
08-11-2009, 15:38
Witam. Zmierzyłem dziś czas dla cyrkulacji (ćwieczenie praktyczne:) ) . Dla 6-8 mb rury cyrkulacyjnej 15 w miedzi czas po jakim się pojawi ciepła woda w kranie to ok 70-90 sekund :) Czyli nie jest tak źle jak mi się wydawało, jak czekam bez zegarka to są to cale wieki :)
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden sposób na uruchomienie cyrkulacji.
Czujka ruchu nie zawsze się sprawdzi bo nie każde wejście do łazienki to korzystanie z ciepłej wody. Guzik czy włacznik nie zawsze można zamontować w późniejszym etapie prac.
Dobrym rozwiązaniem może być zwykły czujnik przepływu (musi być czuły i szybki ) który uruchomi nam pompę cyrkulacyjną po bardzo krótkim otwarciu i zamknięciu kranu. Dodatkowo jakieś inne urządzenie określi czas przez jaki ta pompa ma chodzić (2-4 min). Czyli aby uruchomić pompkę cyrkulacyjną po wejściu do łazienki wystarczy ruszyć kranem a za chwilę ciepła woda doleci. Jest to wyraźnie na żądanie i nie ma raczej możliwości przypadkowego właczenia tak jak w przypadku czujnika ruchu (np. wzbudzenie za pomocą kota :) ) Pozdr adam

Pinok
08-11-2009, 16:32
eee jakbym miał czekać 1,5min na ciepłą wodę to w zimnej zawsze bym się mył :P

fenix2
09-11-2009, 09:54
eee jakbym miał czekać 1,5min na ciepłą wodę to w zimnej zawsze bym się mył :P

No przy mniejszych odległościach kranu od bojlera to po 1,5min i tak ciepła woda poleci i bez cyrkulacji. :)

camaro
25-11-2009, 19:02
Pozwolę sobie opisać swój patent sprawdzony na własnej skórze.

Cyrkulacja CWU załączana jest z programatora tygodniowogo (30zł). W obwód programator - pompa cyrkulacji wpięty jest termostat przylgowy (75 zł). Termostat zainstalowany jest na rurce powrotnej do zasobnika. Temperatura ustawiona na termostacie to 30 stopni. Gdy temperatura wody spada poniżej 30 stopni termostat załącza pompkę.
Cały cykl to 4 minuty pracy żeby przepchnąć zimną wodę a potem 20 minut przerwy. Programator elektroniczny ustawiony jest od 6.00 - 8.00 i od 17.00 do 23.00. Zatem w ciągu doby pompka pracuje łącznie około 2 godzin.

Co Wy na to????? :wink:

Pinok
25-11-2009, 19:14
Sęk w tym że to nie chodzi o czas pracy pompki, bo sama pompa pobiera znikome ilości energii w porównaniu do energii jaką trzeba włożyć w grzanie wody która jest w tym sposobie ciągle w rurach.

Twoja cyrkulacja działa jak zwykły kaloryfer z głowicą termostatyczną, woda się wychładza to dopuszcza nowej.
O ile w zimie to i tak jest energia zużyta do ogrzewania, to przez resztę roku to już tylko straty.

Dlatego szukamy sposobu aby ta ciepła wpływała do rur tylko wtedy jak ma być za chwilę pobierana :D
Ale to chyba jakiś jasnowidz musiałby siedzieć przy zaworku i dopuszczać :D

Ja jeszcze nie mieszkam więc mój sposób z włączaniem pompy z wejściem do łazienki nie jest przetestowany.

Deamos
25-11-2009, 19:40
Dobre sterowanie pompka to jedno, ale jak sie jeszcze nie ma instalacji, to warto zadbac o dobra izolacje rurek CWU. Mam juz czesc instalacji w miedzi, jeszcze bez podlog, czyli wszystko na wierzchu.
Jest jakas lepsza alternatywa od piankowych kondomow?

camaro
25-11-2009, 19:43
Mając na uwadzo komfort, prostotę działania i koszty na razie nie zamieniłbym swojej wersji na żaden z prezentowanych na forum rozwiązań. :D
Mówiąc o kosztach mam na myśli koszt gazu zużytego do podgrzania wody, energii do pompki nie brałem pod uwagę.

grzegorzleg
25-11-2009, 20:01
Jeśli chodzi o cyrkulację i sposób sterowani to napiszę to co napisałem w pokrewnym wątku:
Przetestowałem rozwiązanie z programatorem i z termostatem oraz programator + termostat, ale największa oszczędność i komfort to "woda na żądanie". Przyciski dwu klawiszowe rozmieszczone tak aby były po drodze do łazienek + dwa automaty schodowe o różnych czasach - jeden krótki - ten używa się zazwyczaj, drugi długi do recyrkulacji zasobnika jeśli potrzeba dużo gorącej wody. Całość uzupełnia programator - gdyby zaszła konieczność - dużo gości w domu.
Taki układ działa u mnie od dwóch lat. Cyrkulacja jest rozległa łącznie około 50 mb, rury cw nie były szczególnie izolowane ( tylko peszel na podłodze pod styropianem) Zużycie gazu wraz z kuchnią waha się dziennie w okresie letnim od 1,5 do 1,8 m3. Mieszka 5 osób. Zasobnik 210 L.
Dla porównania dopiszę, że przy termostat + programator to zużycie wynosiło 2,5 m3 gazu a przy innych rozwiązaniach 3,0 do 3,5 m3 dziennie. Mieszkam już ponad 4 lata to miałem czas na testy.

Szklara
11-12-2018, 19:36
Pozwolę sobie opisać swój patent sprawdzony na własnej skórze.

Cyrkulacja CWU załączana jest z programatora tygodniowogo (30zł). W obwód programator - pompa cyrkulacji wpięty jest termostat przylgowy (75 zł). Termostat zainstalowany jest na rurce powrotnej do zasobnika. Temperatura ustawiona na termostacie to 30 stopni. Gdy temperatura wody spada poniżej 30 stopni termostat załącza pompkę.
Cały cykl to 4 minuty pracy żeby przepchnąć zimną wodę a potem 20 minut przerwy. Programator elektroniczny ustawiony jest od 6.00 - 8.00 i od 17.00 do 23.00. Zatem w ciągu doby pompka pracuje łącznie około 2 godzin.

Co Wy na to????? :wink:

Jezusie. Jakie straty. Weż to na czujnikach ruchu za 20 zeta. Ktoś wchodzi do kibla, czujnik ruchu odpala pompkę, zanim ktoś skończy na kibelku w kranie ma już ciepełko. Pompka pracuje parę minut tylko. W sumie na dzień pompka pracuje tylko wtedy gdy ktoś wchodzi do łazienki i zawsze ten ktos ma ciepełko. Proste? Chyba ideał. W Kuchni mam klawisz na żądanie, bo kuchnia otwarta na salon i czujnik ruchu cały czas by włączał cyrku. A tak, chcesz coś umyć w ciepłej, wciskasz klawisz zintegrowany z gniazdkami el. i masz po chwili ciepłe. Rewelka w kiblach, zawsze się dziwia skąd mam ciepłą wodę od razu i ile mnie kosztuje cyrkulacja, mówię że grosze, żadne timery godzinowe, zawsze się włącza jak wejdą, zanim skończą pudrować noski maja ciepełko.
ALe ja osobiście..... zrezygnowałbym z cyrkulacji :)

Robinson74
11-12-2018, 22:38
Weż to na czujnikach ruchu za 20 zeta. Ktoś wchodzi do kibla, czujnik ruchu odpala pompkę, zanim ktoś skończy na kibelku w kranie ma już ciepełko. Pompka pracuje parę minut tylko. A jak masz w łazience?

dar3k
12-12-2018, 11:12
Sam czujnik ruchu u mnie się nie sprawdził bo jak jest kilku domowników i dużo razy wejście do łazienki to pompka pracowała prawie cały czas i wychładzała zbiornik. Minimalny czas pracy pompki aby woda była ciepła to w zależności od punktu poboru od 20s do 50s (im dalej od zbiornika tym dłużej), ja uruchamiam pompę na 4 minuty bo dopiero po ok 3 minutach woda od razu leci gorąca.
Zrobiłem tak, że czujnik wpięty jest do PLC, i reakcja załączająca pompę jest tylko raz na 40m - ten czas dobrałem eksperymentalnie - po 50m jak odkręcało się kran to leciała już letnia woda - już nie ciepła ale jeszcze nie zimna, a po 40m jeszcze leci ciepła. Tym sposobem pompka chodzi tylko wtedy kiedy wchodzi się do łazienki.

Szklara
13-12-2018, 11:05
I spoko. Każda chata inna. Jak u Ciebie to działa to tak ma być. U mnie było to na czujnikach, ale styl życia inny i korzyści z cyrkulacji były żadne, a woda w baniaku stygła.

gogush
13-12-2018, 18:51
ile mnie kosztuje cyrkulacja, mówię że grosze, żadne timery godzinowe, zawsze się włącza jak wejdą, zanim skończą pudrować noski maja ciepełko.


Ja wchodze do lazienki nie tylko aby sie umyc :) , to samo w kuchni , wiec mam sterownik z czujnikiem przylgowym do rury CWU (jak pamietam polski sterownik mikroprocesorowy insel - nie chce mi sie zagladac ). Jak odkrecam w dowolnym miejscu ciepla wode temp. rury rosnie i wlacza sie pomka obiegowa. Od tego momentu co 5 min wlacza sie na 3 min przez 30 min(te parametry sa ustawiane) . To jest tzw. czujnik obecnosci czyli jesli ktos wlaczyl to zaklada sie ze w domu powinna byc ciepla woda (ustawiane jest jak pamietam od 30 min do 2 h).Potem sie wylacza i znowu czeka az ktos spusci troche wody. Myslalem o wlacznikach ale jak pomyslalem ile mam kombinowac to wyszlo ze to najszybsze rozwiazanie.
Sterownik ma tez mozliwosc podlaczenia wlacznika sterowanego recznie ale go nie rozwazalem

maaszak
13-12-2018, 21:47
To jest tzw. czujnik obecnosci

Dokładnie o czymś takim dziś pomyślałem.
Z tym, że myślałem o wykorzystaniu czujki ruchu do detekcji obecności. W gruncie rzeczy jej umiejscowienie mogłoby być dowolne, np. takie, które mogłoby być przydatne do realizacji innych zadań. Przykładowo przy pomocy tej samej czujki sterować oświetleniem nocnym. Zapewne wówczas trzeba byłoby trochę bardziej to oprogramować, np. podpinając czujkę do Domoticza czy podobnego oprogramowania... no ale to tylko bardziej zaawansowana opcja.
Jak dla mnie takie rozwiązania są optymalnym balansem między prostotą i wygodą a oszczędnością na stratach energii.

romano78
13-12-2018, 22:46
A mój sprawdzony sposób to dobrze ocieplone rury daje nawet trzy otuliny lub jeśli odpowiednia grubość styropianu to rurki pomiędzy styropianem czasowka schodowa pompa 60-tka i włączniki dzwonkowe woda jest obracana w jakieś 15sekund.