Zobacz pełną wersję : WIELKA IMPROWIZACJA - dziennik budowy powieść w odcinkach
Długo nosiłam się z zamiarem założenia dziennika, ale chcę mieć pamiątkę..
Najpierw pesymistycznie: Nie wiem czy to dobry pomysł zaczynać budowę, albowiem (to ulubione słówko mojej córki ostatnio :) ) nie mamy kompletnie pojęcia ani rozeznania w tematach budowlanych, ja nie odróżniam cementu od betonu, mąż.. hmm.. będzie to czytał więc napiszę, że jest bardziej światły, natomiast do ideału tez mu sporo brakuje :lol: W związku z powyższym nazwałam nasze przedsięwzięcie Wielką Improwizacją..
a teraz optymistycznie: No to trudno! Jakoś damy radę, zważywszy, że mamy pełno życzliwych ludzi dookoła, chętnych do pomocy, mam tatę, który się zna, więc pomoże, doradzi, skrytykuje (oby jak najrzadziej) :lol: no i pewnie będzie nam podsyłał sprawdzonych fachowców, którzy nie zedrą z nas za bardzo..
Więc zaczynamy - uda nam się, prawda?? :D
A tutaj mam napisać "PRAWDA!" ????
no to jedziem :D
w roku 2002 kupiliśmy działkę w podwarszawskiej miejscowości. Zakup odbył się w wyniku przetargu organizowanego przez gminę.
Działka była nieogrodzona, bez żadnych przyłączy, zaraośnięta i dzika aż do wiosny tego roku, kiedy to doznałam olśnienia - a może własny domek? :)
Ponieważ kompletnie nie wiedzieliśmy co trzeba zrobić z tym naszym zamiarem, najpierw oczywiście zaczęliśmy szukać odpowiedniego projektu.. domek musiał być duży, bo nas jest dużo, ustawny w miarę możliwości, pasować do działki, mieć dwuspadowy dach (to męża nacisk), mieć schodki (to moje marzenie) oraz dwustaowiskowy garaż w bryle..
Po wielu dyskusjach zdecydowaliśmy się na projekt "Dom w Kaliach 2" Archonu +
Tak wygląda z jednym garażem:
http://img519.imageshack.us/img519/3930/wkaliach2.jpg (http://img519.imageshack.us/i/wkaliach2.jpg/)
http://img145.imageshack.us/img145/2472/wkalach2ty.jpg (http://img145.imageshack.us/i/wkalach2ty.jpg/)
a z dwoma garażami będzie się prezentował tak:
http://img530.imageshack.us/img530/5341/wkaliach2gp.jpg (http://img530.imageshack.us/i/wkaliach2gp.jpg/)
http://img519.imageshack.us/img519/1038/wkaliach2gpty.jpg (http://img519.imageshack.us/i/wkaliach2gpty.jpg/)
prawda, że śliczny? :lol:
A tutaj mam napisać "PRAWDA!" ????
:lol: :lol: :lol:
A tutaj mam napisać "PRAWDA!" ????
:lol: :lol: :lol:
już założyłam komentarze :D
i dzięki za "prawdę" :D
kwiecień 2009
Trafiamy do pani architekt, która po pierwsze jest miejscowa, po drugie jest radną w gminie, przewodniczącą wydziału inwestycji oraz biuro ma niedaleko urzędu i wszystkie sprawy związanie z uzyskaniem pozwolenia na budowę załatwia ona w naszym imieniu :D i to bez dodatkowych opłat.. :)
Strasznie mnie ucieszyła ta informacja, bo ja urzedów nie teges.. :-?
Spotykamy się kilkakrotnie, dyskutujemy o możliwości adaptacji projektu na naszej działce oraz o zmianach jakie chcemy wprowadzić i oto 27 maja 2009 stajemy się właścicielami wielkiej teczki z projektem!!
W projekcie domu zmieniamy przede wszystkim garaż na podwójny oraz lany strop na postaki terriva..
a tak ma wygladać układ pomieszczeń w domu:
parter
1 wiatrołap
2 spiżarnia
3 kuchnia
4 salon
5 pokój
6 hol
7 garderoba
8 pralnia
9 łazienka
10 korytarz
11 garaż (tutaj ciągle pojedynczy)
12 kotłownia
http://img406.imageshack.us/img406/9087/projektydomowkalie2part.jpg (http://img406.imageshack.us/i/projektydomowkalie2part.jpg/)
poddasze
1 schody
2 hol
3 pokój
4 pokój
5 garderoba
6 pokój
7 garderoba
8 łazienka
9 pokój
10 pokój
http://img137.imageshack.us/img137/6315/projektydomowkalie2podd.jpg (http://img137.imageshack.us/i/projektydomowkalie2podd.jpg/)
Czerwiec 2009
składamy wnioski do PGE o przyłącza i oto pierwsza przeszkoda - planowany termin przyłącza prądu - styczeń 2011 :evil: co robić, co robić?? :-?
podejmujemy decyzję - spróbujemy na agregacie.. znajomy znajomego obiecał cos przyspieszyć w sprawie terminu przyłącza, ale cudów to on chyba nie zdziała :x
Projekt jest przeprojektowany i gotowy do złożenia w urzedzie! :D
Lipiec 2009
jedyny dokument jaki musimy załatwić do pozwolenie na budowę to odmowa z wydziału komunalnego w przyłaczenie do kanalizacji. Odmowa, bo kanalizacji ni ma :lol:
Jednak aby otrzymać odmowę, musi wrócić kolega z urlopu, bo tylko on się zajmuje takimi rzeczami... no to co z tego, że innych osób jest pięć i to raczej nie przepracowujących się :evil: czekamy grzecznie te 3 tygodnie i odbieramy odmowę :) Na koniec robię śliczną awanturę, nie mogłam sobie darować :lol: Jak dobrze, że nie będe się przyłączać do sieci wodociągowej, będę miała własną studnię!
Pokażę Wam teraz jak nasza działka wyglądała jeszcze 2 miesiące temu:
http://img519.imageshack.us/img519/6223/pict0215.jpg (http://img519.imageshack.us/i/pict0215.jpg/)
http://img413.imageshack.us/img413/4249/pict0224y.jpg (http://img413.imageshack.us/i/pict0224y.jpg/)
to ogromne drzewo to grusza polna, niestety do ścięcia, bo rośnie dokładnie na środku naszego salonu :wink:
http://img213.imageshack.us/img213/2647/pict0222c.jpg (http://img213.imageshack.us/i/pict0222c.jpg/)
Sierpień 2009
No i kolejny problem - zdając się na panią architekt nie sprawdziliśmy dokladnie warunków zabudowy z MPZG.. okazuje się, że nie możemy wybudować domu w odległości mniejszej niż 20 m od ściany lasu.. a nasz dom jest zaprojektowany 18 m od.. hmm.. ściany lasu.. a raczej zaniedbanej dzialki na której rośnie kilka sosen.. Kupując działkę budowlaną kilka lat temu nic na ten temat nie było, w międzyczasie powstał nowy plan zagospodarowania..
no ok, nasza działka od "lasu" na szerokość 40 m, ale sąsiad ma działkę 20 m szeroką i co? Nie może się wybudować na swojej działce budowlanej?? :o
Pani architekt staje na głowie i zdobywa pismo od nadleśniczego.. że teren zaniedbany, że nie stanowi zwartego kompleksu leśnego.. za ten papier napisany odręcznie kulfonami, za to z dwiema ważnymi pieczątkami muszę zapłacić 400 zł :evil: no ale jest już jakiś punkt zaczepienia..
W Starostwie Powiatowym myślą, myślą, zastanawiają się jak to ugryźć i co z tym zrobić.. w końcu 3 września dostajemy pozwolenie na budowę :D
Umawiamy się z ekipą, którą wszyscy polecają w okolicy i zaczynamy działać!
W międzyczasie załatwiamy kwestie kredytu, zbieramy papierki, podpisy wszystkich świętych i zanosimy do doradcy.. ale bankom ciagle za mało :evil:
Wrzesień 2009
Dzięki kontaktom pani architekt znajdujemy kierownika budowy. Wydaje się być kompenentnym facetem i jego cena jest bardzo przystępna.. zależy nam na tym, gdyż potrzebujemy fachowca, który nie tylko przybije pieczątkę, lecz także doradzi, przyilnuje itd..
Znajdujemy firmę, która wywierci nam studnię. Umawiamy się, panowie przyjeżdżają i wiercą.. przewiercają się na głebokośc 22 m i.., pokazują się czerwone iły.. a to znaczy, że nie ma głebiej wody :-?
Próbują jeszcze w drugim końcu działki, lecz tam sytuacja podobna.. jest woda na 5 metrach :-? no cóż na okres budowy taka woda wystarczy, ale pić takiej nie zamierzam :-?
Co robić? Albo dokopac się do oligocenki, albo przeprosić się w wydziałem komunalnym i założyc wodociąg.. patrząc na cenę odwiertu tak głebokiego postanawiamy schować dumę do kieszeni i jednak przeprosic się z wodociągami :oops: ale to już może na wiosnę, może nas zdążą zapomnieć :lol:
W poniedziałek 5 pażdziernika o 7 rano dzwoni szef ekipy i daje mi do przetrawienia tekst: "My zara bedziem zerżnąć te gruszkie" Sens słów dociera do mnie za jakiś czas, więc się godzę na rżnięcie i jadę popatrzeć :lol:
Drzewa z gruszki jest od groma i ciut ciut! Chłopaki pracują dobre 4 godziny i tną drzewo na małe szczapki, akurat do kominka..
Ekipa zapowiada się na 8 października, więc zamawiam pana koparkowego na zdjęcie hummusu. Pan przyjeżdża, w 3 godzinki ściąga co potrzeba, gadamy sobie bardzo miło, proponuje wypożyczenie agregatu oraz dowóz piachu czy ziemi..
7 października
wstajemy rano a tu śnieg :o co gorsza śnieżyca jak ta lala!
Już wiem, że z jutrzejszej pracy nici :( Niestety schować się pod kołdrę nie mogę, bo muszę odebrać operat szacunkowy od rzeczoznawcy i jechać do urzędu po ksero dokumentu..
Operat załatwiam, ale kopi nie, bo w urzędzie nie ma prądu :-? za to spędzam upojne 6 godzin w samochodzie próbując przebić się przez miasto sparaliżowane śniegiem..
10 października
Wstajemy rano i razem z teściami, moim tatą i szwagrem jedziemy na działkę po drzewo z gruszki.. Teściowa wytycza dom (geodeta) z pomocą swoich synów, chłopaki zaś tną drzewo na mniejsze kawałki i ładują na ciężarówkę.. podobno grusza jest super drzewem do palenia w kominkach - zobaczymy :wink:
Domek zostaje wytyczony, punkty zamalowane specjalną farbką :D
Drzewa jest ze 2,5 tony - ciężarówka taty prawie szoruje podwoziem o drogę, ale jakoś dojeżdżamy do domu :)
19 października
Z powodu śnieżycy i innych nieprzewidzianych zjawisk pogodowych ekipie przedłuża się poprzednia praca.. mają wejść do nas na 100% za tydzień, ale, że dziś mają trochę czasu, to przyjadą do nas "zwinklować" - cokolwiek to znaczy :-?
za pół godziny dostaję telefon - gdzie są kołki geodety??
Tak jak stoję wsiadam w samochód i jadę na działkę - po palikach ani śladu :evil: ktos bardzo sumiennie powyrywał wszystkie i starannie nóżką pozagrzebywał dziurki :evil:
Domyślam się kto mógł to zrobić, ale za rękę przecież nikogo nie złapałam :cry:
Przez naszą działkę od stony lasku zostałą wyjeżdżona droga - i na tą drogę właśnie kazałam zwalić humus :-?
Teściowa zgadza się wytyczyć jeszcze raz w poniedziałek o 7 rano, tuż przed przyjazdem ekipy.
Tak to wyglądało już po drugim tyczeniu:
http://img691.imageshack.us/img691/6337/img0921.jpg (http://img691.imageshack.us/i/img0921.jpg/)
a z tyłu góra humusu:
http://img262.imageshack.us/img262/3341/img0927x.jpg (http://img262.imageshack.us/i/img0927x.jpg/)
i jeszcze szczątki gruszki:
http://img262.imageshack.us/img262/8104/img0926s.jpg (http://img262.imageshack.us/i/img0926s.jpg/)
a tu moje prywatne muchomorki, które ubóstwiam podziwiać :lol:
http://img253.imageshack.us/img253/5272/img0929g.jpg (http://img253.imageshack.us/i/img0929g.jpg/)
26 października
Ekipa dojeżdża w końcu.. jednak ponieważ nie mają swojej przyczepki, nie będą na miejscu mieszkać, tylko maja kwaterę kawałek dalej.. no trudno, choć z uwagi na znikające kołki geodezyjne :evil: będę bała się tam cokolwiek zostawić, tym bardziej, że działka nieogrodzona :roll:
Panowie troszkę podkopują pod ławy, ale deszcze leje i za wiele nie udaje im się wykonać :( Jak tak dalej pójdzie to zastanie nas zima :(
Zamawiam deski szalunkowe i stal na zbrojenia, agregat kupuję, ma być na środę na bank :D
27 października
Od rana słoneczko :D Robota idzie pełną parą, zbrojenia się "kręcą", ławy się kopią.. aż miło patrzeć jak ktoś pracuje :oops:
Przyjeżdża kierowniki budowy i o mało nie wpadają sobie z szefem ekipy w ramiona - okazuje się, że to starzy znajomi :lol:
Kierownik się cieszy, że wybrałam ich na wykonawców i mówi, że jest spokojny o jakość robót.. zobaczymy :roll:
Kupuję nożyce do cięcia prętów 12 calowych, na jutro trzeba je pociąć, bo panowie chca ławy wylewać :o ciekawe czy zdążą..
Tak to wyglądało:
http://img19.imageshack.us/img19/4092/img0931ry.jpg (http://img19.imageshack.us/i/img0931ry.jpg/)
http://img526.imageshack.us/img526/551/img0932z.jpg (http://img526.imageshack.us/i/img0932z.jpg/)
28 października
Nożyce do cięcia prętów nadają się do wszystkiego innego tylko nie do cięcia :evil: a zbrojenia trzeba dziś pociąć i powiązac ze sobą :roll:
Jadę do sklepu je oddać, wracam do domu po nasz mały domowy agregat, bo duży jeszcze nie przyszedł.. wracam zmachana z agregatem i okazuje się, że do ich diaksa się nie nadaje.. agregat ma moc 650 kW a diaks 900kW :cry:
tak to jest jak się nie ma prądu.. a grucha z betonem na dziś zamówiona..
Więc wyjeżdżam na poszukiwanie diaksa po sklepach i okazuje się to wcale niełatwym zadaniem.. owszem diaksów w sklepach jest pełno, ale o dużej mocy..
W końcu w okolicznym składzie budowlanym znajduję diaksik o mocy 600kW, wracam na budowę i panowie zaczynają ciąć :D
a po południu przujeżdża betoniara :D
zbrojenia:
http://img301.imageshack.us/img301/5661/img0941c.jpg (http://img301.imageshack.us/i/img0941c.jpg/)
lanie betonu:
http://img301.imageshack.us/img301/5387/img0948f.jpg (http://img301.imageshack.us/i/img0948f.jpg/)
http://img301.imageshack.us/img301/7129/img0951d.jpg (http://img301.imageshack.us/i/img0951d.jpg/)
Ekipa żegna się i odjeżdża, zapowiadając się na piątek, bo beton związać musi. Przyrzekam solennie na piątek agregat i wodę i żegnamy się.. a ja głupia mam nadzieję na choćby jeden dzień odpoczynku..
Przyjeżdża mój wspaniały tata i podejmują z mężem próby uruchomienia pompy do wody.. nie jest to proste wcale jak się wydaje.. no ale kupują jakieś dziwne uszczelki, przelotki i inne takie ciulstwa, skręcają i ma działać.. nie sprawdzamy bo już ciemno..
29 października
Na działkę dowożą bloczki betonowe, mam nadzieję, że nikt ich nie ukradnie.. chociaż nie powinni, bo to ciężkie jak cholera
Przychodzi docelowy agregat i chociaż o to jestem spokojna.. ale niepokoi mnie to, ze nie zrobiliśmy próby pompy do wody..
Dzieci zostawiamy z teściową i po przyjeździe męża z pracy jedziemy próbować..
Nie działa :( .. pompa zasysa powietrze i nie leci.. siedzimy na działce po ciemku (tylko w świetle reflektorów samochodowych), jest zimno i jesteśmy coraz bardziej zdenerwowani :-?
Wspólnie dochodzimy do wniosku, że pompa ma za małą moc i musimy ją wymienić..
30 października
Mąż wstaje o 6 rano i jedzie po pompę z zasobnikiem wody, na działkę docieramy w tym samym czasie, ja z agregatem mąż z nową pompą..
Mamy nadzieję, ze uda się szybko podłączyć pompę i że zaczną murować, bo pogoda śliczna :D
Przywożą cement i piasek i właściwie panowie sią gotowi do pracy, ale..
Z pompą schodzi się około 4 godzin, w międzyczasie okazuje się, że nowiutki agregat o mocy 4,5 kW nie jest w stanie pociągnąć betoniarki 1,1 kW.. Coś jest ewidentnie nie w porządku :cry:
Okazuje się, że kupiłam jakąś lewiznę :cry: dzwonię do firmy z Ząbkowic Śląskich i mówię o co chodzi.. wykręcają się, każą zadzwonić w poniedziałek, bo nie ma szefa itd.. :evil:
Dzwonię do pana koparkowego, który ściągał mi humus i żebrzę o agregat.. w 5 minut załatwiamy sprawę, podjeżdżam do niego do domu, żona daje mi agregat, nie chcą kaucji, upieram się chociaż na spisanie mnie z dowodu.. :o
i tak oto za 20 minut na budowie ląduje porządny. mocny agregat prądotwórczy, na którym betoniara aż skacze :)
wyjeżdżam z działki pod pretekstem odebrania synów ze szkoły, a tak naprawdę mam ochote się rozryczeć z nerwów i bezsilności :cry:
Alekiedy wracam za jakies 2 godziny, wszystko jest super :D
Pompa podłączona (źle skręcone były uszczelki czy coś tam..), agregat chodzi, no muruje się..
Pod koniec dnia wygląda to tak:
http://img140.imageshack.us/img140/766/img0959rt.jpg (http://img140.imageshack.us/i/img0959rt.jpg/)
http://img263.imageshack.us/img263/7286/img0964n.jpg (http://img263.imageshack.us/i/img0964n.jpg/)http://img263.imageshack.us/img263/img0964n.jpg/1/w640.png (http://g.imageshack.us/img263/img0964n.jpg/1/)
31 października
W sobotę rano o 7.15 dzwoni szef ekipy i mówi, że są i że się robi.. no bardzo fajnie ale czemu o tej porze? :evil: W sobotę?? Jak nawet moje dzieci śpią jeszcze? :evil:
Deklarują się pracować do 13, potem jadą na świąta do domu.. ale w poniedziałek o 8 rano już mają się zameldować na posterunku.. zobaczymy.. dużo słyszałam o terminowości fachowców :lol:
Jutro też mam zamiar powalczyć o zwrot kasy za agregat :evil: odeślę im to dziadostwo i nie interesuje mnie żadna naprawa!
Uff w końcu nadgoniłam i jestem na bieżąco :lol:
Dziś musieliśmy podjać ważna decyzję - czy podwyższyć wysokość fundamantów o grubość jednego bloczka? Garaż jest niżej wg projektu, ale teren jest nierówny i do garażu wjeżdżałoby się jakby w dół trochę.. :-?
Z kolei podnosząc tylko fundament garażu, dom straci swoje cudne proporcje.. :-?
Jak zbudują drogę, to dom jakby "osiądzie", więc może go jednak podnieść?
Tutaj zdjęcie i chyba widać o co mi chodzi, pomieszczenie bliżej to właśnie garaż..
http://img263.imageshack.us/img263/7083/img0963v.jpg (http://img263.imageshack.us/i/img0963v.jpg/)http://img263.imageshack.us/img263/img0963v.jpg/1/w640.png (http://g.imageshack.us/img263/img0963v.jpg/1/)
wg projektu garaż powinien miec wysokość 4 bloczków, murarze zasugerowali, żeby zrobić na wysokość 6..
Co myślicie?
:roll:
http://img215.imageshack.us/img215/5213/img0961l.jpg (http://img215.imageshack.us/i/img0961l.jpg/)
Wczoraj znowu wpadka.. :( Wypożyczony agregat się popsuł :evil:
Straciłam bezcenne "jasne" 3 godziny, żeby załatwić nowy (wcale nie jest tak łatwo wypożyczyć, większość wypożyczalni ma je "u ludzi").
Na szczęście powołując się na liczne kontakty mojego najdroższego rodziciela (dzięki tatuś!! :D ) udało się...
Niestety dowiozłam go na budowę po 16.00 więc wczoraj za wiele nie zrobili na nim.. za to dziś od 7 rano robota ruszyła z kopyta :D
Jak ja mam sobie przyspieszyć ten prąd? :roll: Wiem, że bez "posmarowania" się nie obędzie, ale komu? Komu? :lol:
Dziś panowie ekipa mają skończyć murować, w przyszłym tygodniu pomalują czymś tam (dysperbitem?), zasypią i na razie rozstajemy się z ekipą aż do wiosny..
Jak ja wytrzymam? :roll:
Oto podniesione fundamenty:
http://img687.imageshack.us/img687/9987/img0965l.jpg (http://img687.imageshack.us/i/img0965l.jpg/)
i z drugiej strony:
http://img407.imageshack.us/img407/5027/img0970p.jpg (http://img407.imageshack.us/i/img0970p.jpg/)
różnica między garażem i domem to 3 bloczki :)
mam nadzieję, że dziś dokończą murowanie :roll:
No tak, murowanie skończone, ale przez ten deszcz panowie nie mogą pomalowac izolacją :evil:
Czekamy już od tygodnia na 3 dni bezdeszczowej pogody.. i jakoś nie możemy się doczekać.. :(
W piątek mamy dostać decyzję kredytową (mam nadzieję, że pozytywną) więc możemy zacząć planować co zrobimy wiosną :lol:
przede wszystkim przyłącze wody.. :roll:
no, wymalowane izolacją :D
pogoda nam zrobiła dziś miłą niespodziankę i w końcu nie padało...
zdjęcia nie wklejam bo mi się nie podobają takie czarne ściany :-?
za to pokłóciłam się z ekipą :evil: mieli zacząć u nas w marcu umawialiśmy się z 10 razy, że tak, na pewno itd.. a dziś mnie poinformowali, że mogą u nas robić w maju, bo na marzec już kogoś mają :evil:
więc od słowa do słowa się pokłóciliśmy :evil:
no i szukam ekipy na wiosnę 2010.. jakbyście mieli jakis fajny namiar to bedę wdzięczna :wink:
Fundamenty ocieplone :D
w sobotę razem z mężem a dziś razem z teściem jeszcze przymocowaliśmy styropian do fundamentów..
Na to wszystko poszła folia i jutro mój ulubiony pan koparkowy ślicznie zasypie :D
Ach jak cudownie jest cos zrobić własnymi rękami :roll: zmęczona jestem jak diabli ale cuuudnie mi... :D
Wczoraj mój ulubiony koparkowy nam zasypywał fundamenty.
Nie obyło się bez wpadek - zabrakło czterech samochodów ziemi :-? no ale sama przecież chciałam podwyższyć fundamenty, więc pretensje moge mieć do siebie..
Łącznie weszło 14 ciężarówek ziemi, nieźle co? :-?
Patrzyłam z uwielbieniem w oczach jak operator koparki pracował.. niesamowite jak delikatnie operował tą wielką machiną... sypał a potem tak delikatnie łyżką wygładzał.. cuuudo :roll:
a oto dowód:
zasypujemy
http://img146.imageshack.us/img146/1824/img1062c.jpg (http://img146.imageshack.us/i/img1062c.jpg/)
wygładzamy
http://img139.imageshack.us/img139/8643/img1061x.jpg (http://img139.imageshack.us/i/img1061x.jpg/)
http://img139.imageshack.us/img139/5005/img1063p.jpg (http://img139.imageshack.us/i/img1063p.jpg/)
dzis jeszcze mężus pojedzie powygładzać ziemię tak, aby było ładnie :D
kochana moja bardzo sie ciesze razem z Wami i juz sie nie moge doczekac finału!!
Trzymam kciuki za sprawne ekipy i pracowitych ludzi!!
Będzie dobrze,musi być!!
no dobra, nowy rok się rozpoczął, nowe wyzwania..
Podpisaliśmy umowę z wykonawcą, ale mimo szczerych chęci w lutym to on jednak nie zacznie :cry: zima trzyma i odpuścić nie chce.. :wink:
Pierwsza transza sobie spokojnie śpi na koncie.. właściwie czemu śpi, niech poprocentuje trochę.. :wink:
Zaczynamy walkę o przyłącza i to nie sami tylko z kilkorgiem sąsiadów :D Mam nadzieję, że się nie wycofają w ostatniej chwili, jak przyjdzie do wysokości opłat.. no ale na to wpływu nie mam..
Wybieram sobie pustaczki, waham się między klasą 10 a 15?
Podobno 10 nadaje się do budynków do 3 kondygnacji, więc niby ok, ale opinie są różne.. muszę się głębiej z tematem zaznajomić :)
A co u Was? :lol:
dziś zadzwonił Pan, który będzie nam robić prąd :D Hurra!! :D
Zabiera się za robotę, jak tylko puszczą lody :lol: jutro mamy się z nim spotkać i powiedzieć co i jak chcemy..
Jutro tez jadę do wodociągów, złożyć wniosek o warunki techniczne i...
niech już "samo" się dzieje dalej..
Zimo, wynocha !!!
Dziś byliśmy na pozimowej inspekcji na działce.
Śniegu nie ma, mokro jest tylko troszkę..
Strasznie mi żal tych powycinanych drzew, serce mi się kraje jak patrzę na te smutne pieńki :(
Zniszczeń jest kilka, zniknęło trochę drzewa i desek, no ale liczyliśmy się z tym, trochę połamanych młodych drzewek :evil: no niech ja tam zamieszkam to popędzę kota :evil:
Hydraulik wstępnie umówiony na przyszły tydzień na rozprowadzenie wody i kanalizacji :D
Niech się już coś dzieje :D
Dzisiaj panowie hydraulicy uczynili swoją powinność :lol: :
http://img683.imageshack.us/img683/2274/032010021.jpg (http://img683.imageshack.us/i/032010021.jpg/)
http://img378.imageshack.us/img378/7278/032010022.jpg (http://img378.imageshack.us/i/032010022.jpg/)
http://img235.imageshack.us/img235/7813/032010024.jpg (http://img235.imageshack.us/i/032010024.jpg/)
a tutaj widać, ile drzew ucierpiało, żeby samochodem przejechać można było. Zdjęcie lekko ciemne, ale widać akty wandalizmu :evil:
http://img194.imageshack.us/img194/9382/032010031.jpg (http://img194.imageshack.us/i/032010031.jpg/)
:evil: :evil: :evil:
No to sezon zimowy zakończony i w końcu dziś przyjechała ekipa.
Wyrównali i zagęścili ziemię, wykopali dołki pod kolumny
Jutro przyjeżdża beton i zalewamy :lol2:
zdjęć nie będzie bo mieli mi się imgshack okropnie mieli :x
Dziś udało mi się poskromić imgshacka :lol:
teren się zageszcza
http://img91.imageshack.us/img91/5525/img1283d.jpg (http://img91.imageshack.us/i/img1283d.jpg/)
http://img401.imageshack.us/img401/1111/img1286y.jpg (http://img401.imageshack.us/i/img1286y.jpg/)
a to zdjęcie specjalnie dla Zbigniewa100 ;)
http://img52.imageshack.us/img52/6894/img1287qt.jpg (http://img52.imageshack.us/i/img1287qt.jpg/)
Reszta zdjęć potem :)
Wczoraj przyjechała betoniara i zaczęła lać:
http://img202.imageshack.us/img202/2222/27042010002b.jpg (http://img202.imageshack.us/i/27042010002b.jpg/)
http://img684.imageshack.us/img684/4805/27042010001.jpg (http://img684.imageshack.us/i/27042010001.jpg/)
tu widać zaczątki zbrojeń pod moje wymarzone kolumny :rolleyes:
http://img691.imageshack.us/img691/8876/27042010005b.jpg (http://img691.imageshack.us/i/27042010005b.jpg/)
http://img15.imageshack.us/img15/6669/27042010003a.jpg (http://img15.imageshack.us/i/27042010003a.jpg/)
a jak ekipa skończyła to zaczął padać deszcz ;)
http://img188.imageshack.us/img188/640/27042010004.jpg (http://img188.imageshack.us/i/27042010004.jpg/)
Ekipa pracuje i ściany powoli rosną..
Powoli bo.. nawala skład budowlany, który dostarcza pustaki:mad:
Zamiast przywieźć nam pustaki tak jak obiecali, to "cykają" nam po 4 palety raz na 2 dni :mad:
W końcu jak mąż zrobił awanturę to wysłali samochód z 20 paletami, ale kierowca odmówil wjazdu na nasze działki, bo nie będzie mógł wyjechać :jawdrop:
Poradziłam mu uprzejmie zmienic profesję, ale chyba nie przejął się zbytnio..
Wszystkim odradzam skład budowlany "Oriko" w Warszawie, przy ul. Lucerny.. :mad:
Tak to wyglada po 3 dniach pracy, byłoby dużo więcej zrobione, gdyby nie te cholerne opóźnienia:
Tutaj od strony garażu:
http://img249.imageshack.us/img249/9728/08052010004.jpg (http://img249.imageshack.us/i/08052010004.jpg/)
garaż z kotłownią:
http://img94.imageshack.us/img94/1732/08052010005.jpg (http://img94.imageshack.us/i/08052010005.jpg/)
a tutaj przyszłe wyjście z przyszłego salonu na przyszły taras ;)
http://img189.imageshack.us/img189/7417/08052010008.jpg (http://img189.imageshack.us/i/08052010008.jpg/)
zbliżamy się powoli do wylania stropu
Panowie zasuwają jak szaleni, nie nadążamy z zamawianiem materiałów :rotfl:
tu na zdjęciu kuchnia
http://img35.imageshack.us/img35/8343/12052010015p.jpg (http://img35.imageshack.us/i/12052010015p.jpg/)
tu bedzie mój wykusz z widokiem na las:
http://img12.imageshack.us/img12/9805/12052010004.jpg (http://img12.imageshack.us/i/12052010004.jpg/)
a tu wyjście na taras:
http://img263.imageshack.us/img263/8216/12052010014f.jpg (http://img263.imageshack.us/i/12052010014f.jpg/)
A w ogóle to taras jest już wymurowany i nie podoba nam się.. za wąski..
Musimy w poniedziałek powiedzieć panom, że trzeba rozebrać i zrobić na nowo :rotfl: ciekawe jak to przyjmą..
Jestem też lekko przybita wielkością pomieszczeń.. oglądając projekt wydawały mi się większe :roll:
A oto wczorajszy kawałek stropu nad garażem:
http://img375.imageshack.us/img375/8290/18052010001.jpg (http://img375.imageshack.us/i/18052010001.jpg/)
a tutaj za wąski taras ;) Panowi mają przerabiać, może już dziś zaczęli
http://img143.imageshack.us/img143/8582/18052010007.jpg (http://img143.imageshack.us/i/18052010007.jpg/)
tutaj widoczek z boku:
http://img266.imageshack.us/img266/4820/18052010004.jpg (http://img266.imageshack.us/i/18052010004.jpg/)
więcej nie wklejam, jak widzę nikomu nie chce się komentować :P
No dobra, chłopaki idą jak burza, nasz kierbud bardzo zadowolony z roboty i jakości wykonania robót :lol:
Taras przerobiony, prawda, że teraz lepiej?
http://img34.imageshack.us/img34/7743/22052010009.jpg (http://img34.imageshack.us/i/22052010009.jpg/)
a tutaj widać domek z daleka..
http://img541.imageshack.us/img541/6971/22052010006s.jpg (http://img541.imageshack.us/i/22052010006s.jpg/)
a tutaj widać jak się tworzą moje ukochane schodki oraz kolumny
http://img696.imageshack.us/img696/6562/22052010011.jpg (http://img696.imageshack.us/i/22052010011.jpg/)
no i już sa moje schodki :lol2:
http://img405.imageshack.us/img405/7250/28052010058.jpg (http://img405.imageshack.us/i/28052010058.jpg/)
i drugie od tarasu:
http://img401.imageshack.us/img401/1858/28052010064.jpg (http://img401.imageshack.us/i/28052010064.jpg/)
strop się robi nad częścia mieszkalną:
http://img245.imageshack.us/img245/2894/28052010066.jpg (http://img245.imageshack.us/i/28052010066.jpg/)
wykusz też lada chwila dostanie strop:
http://img63.imageshack.us/img63/4778/28052010065.jpg (http://img63.imageshack.us/i/28052010065.jpg/)
generalnie, póki co, dobrze idzie (ODPUKAĆ!!) ;)
oj faktycznie dawno mnie nie było
Ale mam troszkę problemy z netem, no i zalatana jestem troszkę..
Proszę, oto domek w stanie najbardziej teraźniejszym:
http://img824.imageshack.us/img824/3508/czerwiec150610014.jpg (http://img824.imageshack.us/i/czerwiec150610014.jpg/)
robi się ścianka kolankowa
http://img718.imageshack.us/img718/733/czerwiec150610015.jpg (http://img718.imageshack.us/i/czerwiec150610015.jpg/)
tutaj widać schody na górę;)
http://img267.imageshack.us/img267/1180/czerwiec150610005.jpg (http://img267.imageshack.us/i/czerwiec150610005.jpg/)
tutaj Was pozdrawia najmłodsza inwestorka ;)
http://img541.imageshack.us/img541/7064/czerwiec150610010.jpg (http://img541.imageshack.us/i/czerwiec150610010.jpg/)
a dziś zobaczyliśmy w drodze takie cudo.. będzie prund :wave:
http://img340.imageshack.us/img340/387/czerwiec150610012.jpg (http://img340.imageshack.us/i/czerwiec150610012.jpg/)
domek czeka na więźbę, mam nadzieję, że już w poniedziałek dostanie choć troszkę czapeczki:
http://img341.imageshack.us/img341/3056/25062010004u.jpg (http://img341.imageshack.us/i/25062010004u.jpg/)
stwierdzam, że decyzja o podniesieniu ścianki kolankowej była słuszna
http://img191.imageshack.us/img191/4294/25062010008.jpg (http://img191.imageshack.us/i/25062010008.jpg/)
Jesteśmy już wstępnie dogadani z dekarzami, jak dobrze pójdzie to zaczną za jakieś 2 tygodnie.. trzymajcie kciuki :)
Przymierzamy się jeszcze do zrobienie ogrodzenia, ale póki co oferty, które zebrałam są z kosmosu :eek:
aaa.. i jeszcze geodeta nam wymierzał na działce miejsce na licznik prądu.. pomylił się.. o całe 5 metrów :jawdrop::lol2:
no to mamy wieźbę :wiggle:
http://img340.imageshack.us/img340/3112/lipiec2010010.jpg (http://img340.imageshack.us/i/lipiec2010010.jpg/)
http://img819.imageshack.us/img819/4765/lipiec2010014.jpg (http://img819.imageshack.us/i/lipiec2010014.jpg/)
oraz skrzynkę (bez prądu na razie, bo przecież papierologia trwa najdłużej)
http://img718.imageshack.us/img718/1035/lipiec2010001.jpg (http://img718.imageshack.us/i/lipiec2010001.jpg/)
wybraliśmy też klinkier na kominy, prawda, że piękny?
http://img228.imageshack.us/img228/4420/gobinklinkier.jpg (http://img228.imageshack.us/i/gobinklinkier.jpg/)
i teraz się zaczynam zastanawiać.. teraz zrobimy dach, wstawimy okna i drzwi i co dalej? Instalacje, wylewki i tynki? :eek:
Dziś ostatecznie pożegnaliśmy ekipę od SSO (czyli się finalnie rozliczyliśmy). Powitaliśmy za to ekipę dekarzy, którzy zabrali się za nasz dach.
Do końca tygodnia mają załatować i ofoliować, a podobno jak wrócimy z urlopu za 2 tygodnie to mamy już mieć dach gotowy :) o ile oczywiście materiał na czas dojedzie..
Pożyjemy, zobaczymy :)
Okna zostały już wymierzone i ruszyły na produkcję, maja być za ok 8 tygodni :eek:
Teraz musimy szybko zrobić ogrodzenie naszych włości i będę spokojniejsza..
Dawno mnie nie było.. ale usprawiedliwiona jestem, bo przecież urlop był no i przecież nie mam czasu ;)
Dach oczywiście nie został skończony, ale to producenta, że na blachę czekaliśmy 3 tygodnie prawie..
tak było:
http://img266.imageshack.us/img266/290/lipiec2010116.jpg (http://img266.imageshack.us/i/lipiec2010116.jpg/)
tak jest teraz:
http://img825.imageshack.us/img825/5105/lipiec2010157.jpg (http://img825.imageshack.us/i/lipiec2010157.jpg/)
tu widać dobrze blachę i jej tłoczenie:
http://img514.imageshack.us/img514/5829/lipiec2010159.jpg (http://img514.imageshack.us/i/lipiec2010159.jpg/)
Dziś jeszcze zakopaliśmy i podłączyliśmy szambo:
http://img85.imageshack.us/img85/3228/lipiec2010163.jpg (http://img85.imageshack.us/i/lipiec2010163.jpg/)
http://img155.imageshack.us/img155/9523/lipiec2010164.jpg (http://img155.imageshack.us/i/lipiec2010164.jpg/)
Oraz prąd do budynku nam podłączano:
http://img514.imageshack.us/img514/7084/lipiec2010167.jpg (http://img514.imageshack.us/i/lipiec2010167.jpg/)
No bardzo pracowity dzień to był :wave:
Dach ma byś skończony w poniedziałek; trafiłam na kapitalną ekipę dekarzy. Konkretni, pomocni, bardzo fachowi.. No i oczywiście, co bez znaczenia nie jest, bardzo atrakcyjni cenowo :)
Zaproponowali mi fajne wykończenie dachu - pięciokrotnie tłoczone:
http://img444.imageshack.us/img444/516/lipiec2010158.jpg (http://img444.imageshack.us/i/lipiec2010158.jpg/)
Uff.. dach skończony, długo się zeszło, ale efekt wart był czekania :) (zdjęcie z wczoraj, jeszcze bez górnego gąsiora):
http://img821.imageshack.us/img821/728/20082010007.jpg (http://img821.imageshack.us/i/20082010007.jpg/)
http://img697.imageshack.us/img697/5829/lipiec2010159.jpg (http://img697.imageshack.us/i/lipiec2010159.jpg/)
teraz się zabieramy za elektrykę, jutro kolejny casting na głównodowodzacego ;D
ogrodzenie się robi, ekipa cały czas pomieszkuje na miejscu, więc skończyły się znikające worki cementu ;)
Hej, przeczytałam właśnie pierwszy post w dzienniku i pochwale się, że już widzę różnicę między cementem a betonem ;)
Na budowie niewiele się dzieje poza ogrodzeniem, więc nie mam się czym ostatnio pochwalić..
Robimy casting na głównego elektryka, hydraulika zaraz potem..
Chcieliśmy zrobić instalację wentylacji mechanicznej i GWC, ale jedna firma, która miała nam robić się wycofała, inna dala cenę zaporową.. Trzecia jest z daleka więc liczą sobie sporą kasę za transport.. poza tym każdy mówi co innego, i mam taki zakręt w głowie, że nie wiem na które rozwiązanie się zdecydować :bash:
Do tej pory nie wiem, czy będziemy mieli gaz i jak mam zaprojektować ogrzewanie :eek:
Casting na elektryka rozstrzygnięty.. ale okazało się, że obiecywał inaczej,a wejdzie dopiero 15 września..
No jakoś wytrzymam.. chyba.. ;)
Dostałam ofertę na rekuperator, GWC i DGP i chyba zacznie od października się robić :rolleyes:
Szukam hydraulika i tynkarzy i mam dylemat co robić najpierw? Tynki? Instalacje wod-kan? A potem wylewki?
Ech te dylematy ;)
zobaczcie co na mojej działce rośnie:
http://img821.imageshack.us/img821/9255/wrzesie2010001.jpg (http://img821.imageshack.us/i/wrzesie2010001.jpg/)
i jego braciszek:
http://img827.imageshack.us/img827/4492/wrzesie2010003.jpg (http://img827.imageshack.us/i/wrzesie2010003.jpg/)
nazbierałam w okolicy chyba z kilogram prawdziwków.. i to w ciągu 15 minutowego spacerku ;)
Dawno mnie nie było.. ale przechodzę kryzys budowlany ;)
Na budowie się niewiele dzieje, mam schrzanione ogrodzenie :bash: No ale sama sobie jestem winna, chciałam taniej i wybrałam "fachofców" :( Podobno ogrodzenie (zwykła podmurówka i siatka) jest ciężkie do zepsucia, ale im się udało :confused:
Panowie elektrycy weszli wczoraj i zaczęli kuć.. dzisiaj hydraulik pooglądał domek i czekamy na wycenę..
Reku, gwc i dgp ma się zacząć robić od października.. Ekipa od ocieplenie wybrana i czekamy na zakończenie powyższych instalacji i zaczynamy
Aha kupujemy wkład kominkowy.. już wybrany, DOVRE 2180CBC :)
Ciekawe ile nam się uda zrobić przed zimą.. :p
Zbysiu, myślisz, że mnie stać na Karaiby? :p
Otóż nie.. i jeszcze długo nie.. :p
Elektryka prawie skończona na dole, wczoraj przyjechała ekipa do reku, gwc i dgp
wkład kominkowy będzie w środę :p
ogrodzenie skończone, uff..
panowie teraz robią drewutnię.. ciekawe co spierniczą tym razem.. ;)
teraz trwa casting na hydraulika.. jak patrzę na oferty i ceny to tak się zastanawiam i chyba wyślę synów do przyuczenia w tym zawodzie, źle w życiu nie będą mieli :sad:
zaraz jadę na budowę przyjąć 161 paczek styropianu na ocieplenie z zewnątrz :p
i wszystko byłoby zgodnie z planem, gdyby nie to, że czekamy już 12 tydzień na okna :bash: i nie wiadomo kiedy przyjadą :( :mad::mad::mad::evil:
pokażę Wam teraz jakie miałam bramy:
http://img827.imageshack.us/img827/142/wrzesie20100072.jpg (http://img827.imageshack.us/i/wrzesie20100072.jpg/)
MIAŁAM, bo dziś w nocy zostały przepiłowane zabezpieczenia i bramy zostały ukradzione :mad::mad::mad::bash::evil::evil:
jakbym złapała tych oku...wieńców to bym ich @#$%^&*(*#$ siekierą :evil:
najlepsze jest to, że cały czas na budowie mieszka dwóch robotników, którzy "pilnują" .. no ale przecież przy sobocie należy się spić do nieprzytomności :bash:
ech, szkoda gadać :(
Przyjechały okna :lol2:
Wkleję potem kilka zdjęć, bo będę jechać wieczorkiem na budowę :p
Jutro przyjeżdża ekipa od ocieplenia i kładziemy styropian.. 20cm.. nie wiem, czy nie przesadziliśmy :p
Wkleję kilka zdjęć okien:
http://img528.imageshack.us/img528/9104/padziernik2010002.jpg (http://img528.imageshack.us/i/padziernik2010002.jpg/)
http://img686.imageshack.us/img686/3716/padziernik2010032.jpg (http://img686.imageshack.us/i/padziernik2010032.jpg/)
Niestety akcja "okna" nieskończona, przywieźli nam okna w błędnym wymiarze :( I to okna wykuszowe :( od 2 tygodni czekamy na wlaściwe :( Tutaj widać:
http://img213.imageshack.us/img213/9654/padziernik2010046.jpg (http://img213.imageshack.us/i/padziernik2010046.jpg/)
Na budowie szaleje ekipa i ociepla nasz domek:
http://img837.imageshack.us/img837/2159/padziernik2010043.jpg (http://img837.imageshack.us/i/padziernik2010043.jpg/)
Druga ekipa szaleje z instalacją rekuperatora, gwc i dgp - zdjęć nie robiłam jeszcze, ale "kosmicznie" te rury wyglądają ;)
Mamy już gotowy składzik na drewno (tutaj w trakcie stawiania), buduje się tez śmietniczek :)
http://img137.imageshack.us/img137/6137/padziernik2010045.jpg (http://img137.imageshack.us/i/padziernik2010045.jpg/)
A to nasza kochana suczka Kundzia - zamieszkała na budowie i dzielnie pilnuje przed kolejnymi "niespodziankami"
http://img842.imageshack.us/img842/896/padziernik2010044.jpg (http://img842.imageshack.us/i/padziernik2010044.jpg/)
Domek prawie ocieplony, tynk położymy na wiosnę :)
W środku tynki juz są :rolleyes: pieknie to wygląda, bardzo jesteśmy zadowoleni z pracy tynkarzy. Nie pamiętam kto mi to mowił, ale po tynkach juz tak domowo się zrobi.. i na pewno dół mi przejdzie.. i miał rację :lol:
http://img183.imageshack.us/img183/4328/padziernik20100232.jpg (http://img183.imageshack.us/i/padziernik20100232.jpg/)
http://img836.imageshack.us/img836/5852/padziernik20100212.jpg (http://img836.imageshack.us/i/padziernik20100212.jpg/)
http://img146.imageshack.us/img146/1148/padziernik20100222.jpg (http://img146.imageshack.us/i/padziernik20100222.jpg/)
na pewno ten bałagan nie pomaga, ale uwierzcie mi, ślicznie jest ;)
domek w kropki:
http://img175.imageshack.us/img175/1846/padziernik20100302.jpg (http://img175.imageshack.us/i/padziernik20100302.jpg/)
a tutaj widać, jak mój mąż wziął przykład z męża Kali (pozdrawiam gorąco ;) )
http://img109.imageshack.us/img109/3230/padziernik20100262.jpg (http://img109.imageshack.us/i/padziernik20100262.jpg/)
plątanina przewodów rekuperacyjnych.. aż szkoda tego zasłaniać ;)
http://img820.imageshack.us/img820/7351/padziernik20100272.jpg (http://img820.imageshack.us/i/padziernik20100272.jpg/)
okno nam wymieniono.. ale szyb juz nie dowieźli :]
http://img810.imageshack.us/img810/1217/padziernik20100312.jpg (http://img810.imageshack.us/i/padziernik20100312.jpg/)
:sad:
Mamy tynki !!! :wiggle:
Są cudne, gładziutkie i tak od razu zupełnie inaczej domek wygląda :)
Nie będzie trzeba już robić żadnych gładzi, tylko pomalować.. czyli tak jak chcieliśmy. Są jeszcze mokre, więc są w cudnym waniliowym kolorze, jak dla mnie mogłyby takie zostać ;)
Lece na budowę zrobić kilka zdjęć to wkleję potem :)
a to moje tynki ;) czyż nie pięknie jest teraz?
http://img2.imageshack.us/img2/931/listopad20100012.jpg (http://img2.imageshack.us/i/listopad20100012.jpg/)
http://img245.imageshack.us/img245/1408/listopad2010002.jpg (http://img245.imageshack.us/i/listopad2010002.jpg/)
i tylko szkoda, że hydraulicy już dziś część "popsuli" ;)
No to się Zbysiu nagadałeś ;)
ale dzięki :)
Hej Ganniu co u Ciebie? Jak przygotowania do świąt? Pozdrawiam cieplutko:)
:oops::oops:ależ zaniedbałam dziennik
ale na moje usprawiedliwienie dodam, że strasznie jestem zarobiona, na budowie się niewiele dzieje
mamy już co prawda instalację CO i jakąś tam dłubaninę uskuteczniamy, ale niewiele..
tutaj nasze bramy garażowe:
http://img546.imageshack.us/img546/8872/dugaszlachecka115.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimg546.imageshack. us%2Fi%2Fdugaszlachecka115.jpg%2F)
tutaj domek z daleka, widać naszą drugą suczkę, która przygarnęliśmy ze schroniska:
http://img573.imageshack.us/img573/6243/dugaszlachecka004.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimg573.imageshack. us%2Fi%2Fdugaszlachecka004.jpg%2F)
widać tez niestety błoto po kostki.. zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić :(
http://img824.imageshack.us/img824/7296/dugaszlachecka110.jpg (http://img824.imageshack.us/i/dugaszlachecka110.jpg/)
tutaj nasza pieknie wkomponowana w lasek drewutnia, jeszcze pusta, ale napełnimy przed sezonem:
http://img684.imageshack.us/img684/5748/dugaszlachecka109.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimg684.imageshack. us%2Fi%2Fdugaszlachecka109.jpg%2F)
od soboty mają wejśc chłopaki i juz zaczynamy powoli sezon budowlany :lol2:
oj znowu mam zaległości
brak czasu kompletny, niestety nawet nie ma czasu sie wszystkim cieszyć.. a jest czym :)
po pierwsze wiosna :)
zagospodarowałam sobie kawałek ogródka i zasadziłam kilka krzaków mojego ukochanego bzu, jakichś tam bylin (dostałam więc nawet nie wiem co to) ;)
dziś dostałam od teściowej sporo kłączy konwalii (też kocham)
wkopaliśmy 10 małych sosenek
od jednej strony posadziliśmy tuje, całe 12 sztuk, mam nadzieję, że uda mi się je wyprowadzić na coś na kształt żywopłotu
posialiśmy tez trawę, chociaż jeszcze nic nie wyrosło (pytanie za 100 punktów - ile czasu rośne trawa? Dziś minął tydzień a tu nic :( )
z wieści stricte budowlanych - mam ocieplone poddasze i wylewki :) jest cudnie.. tylko ta jakoś nisko się zrobiło znienacka ;)
wybaczycie mi brak zdjęć? W przyszłym tygodniu cyknę coś na spokojnie :)
oj dawno mnie nie było.. :oops:
no ale ciągle coś się dzieje.. z przyczyn od nas niezależnych wstrzymaliśmy na razie place budowlane, skończylismy na wylewkach . i ... czekamy..
Póki co realizuję się ogrodowo :) Cudny jest ten maj..
Proszę o ciąg dalszy.
P.S. Fajnie pisane, i te przygody - czyta się jak powieść.
Pozdrawiam
oj znowu zaniedbałam dziennik :oops::oops:
Na budowie prace trwają pełna parą, ale powiem Wam, że nic mnie już nie cieszy..
Zrobiłam straszną głupotę z wyborem koloru tynku, zasugerowałam się, durna baba, kolorem na wzorniku. Miał być bardzo jasny z lekkim, leciutkim muśnięciem moreli.. wymarzyłam sobie kolor, jaki na białej ścianie daje poblask zachodzącego słońca..
a w efekcie.. jest różowy :bash:
jestem załamana
nikt mnie nie rozumie, wszystkim się bardzo podoba
mąż mnie pocieszył, że najwyżej przemaluje za jakiś czas, jak naprawdę nie będę tego w stanie znieść.. :bash:
wrzuciłabym zdjęcia, ale nie mam aparatu chwilowo, a poza tym się wstydzę :(
No dobra, długo to trwało, ale chyba w końcu jestem gotowa podzielić się z Wami swoim nieszczęściem.
Chyba jednak się nie przyzwyczaję i przemalowywanie nas czeka:
http://img249.imageshack.us/img249/791/grudzie2011021.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F249%2Fgrudzie2011021.jpg%2F)
http://img14.imageshack.us/img14/791/grudzie2011021.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F14%2Fgrudzie2011021.jpg%2F)
Z pozytywnych rzeczy - robią się nam ścianki na górze i już wybieram kafle i wyposażenie do łazienki.
Juz mam pierwsze "schody" - wymarzyłam sobie jedną z łazienek czarno czerwoną i nijak mi tam nie pasuje biała miska sedesowa. Kolorowej ceramiki jest na rynku bardzo mało a jak już to obłędnie droga..
No nic, myślę dalej..
Bardzo zmotywowana przez Kasię, która dziś tak pięknie uaktualniła dziennik, stwierdziłam, ze dziś zabieram aparat na budowę i trochę pocykam zdjęć :)
Otóż, robią się schody, chłopaki ułożyli podstopnice:
http://img577.imageshack.us/img577/6404/luty2012035.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F577%2Fluty2012035.jpg%2F)
Schody będą drewniane z białymi podstopnicami :)
Robi się moja łazienka, jak widać zmieniłam koncepcje na szaro czerwoną:
http://img855.imageshack.us/img855/3644/luty2012036.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F855%2Fluty2012036.jpg%2F)
http://img15.imageshack.us/img15/5604/luty2012037.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F15%2Fluty2012037.jpg%2F)
Łazienka dzieci "prawie" gotowa:
http://img840.imageshack.us/img840/6118/luty2012038.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F840%2Fluty2012038.jpg%2F)
http://img822.imageshack.us/img822/2620/luty2012039.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F822%2Fluty2012039.jpg%2F)
http://img4.imageshack.us/img4/8996/luty2012040.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F4%2Fluty2012040.jpg%2F)
i jeszcze kilka zdjęć na zewnątrz. Już jakoś przywykłam do tego koloru, może dam radę z tym żyć ;)
http://img401.imageshack.us/img401/5559/luty2012041.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F401%2Fluty2012041.jpg%2F)
http://img848.imageshack.us/img848/843/luty2012043.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F848%2Fluty2012043.jpg%2F)
http://img62.imageshack.us/img62/6106/luty2012044.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F62%2Fluty2012044.jpg%2F)
a na koniec pozdrowionka od naszej suni:
Wiecie, że nie chce być w nocy w domu? Chyba jej nie zimno..
http://img18.imageshack.us/img18/3802/luty2012042.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F18%2Fluty2012042.jpg%2F)
i jedziemy do domu już :bye:
http://img36.imageshack.us/img36/2376/luty2012045.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F36%2Fluty2012045.jpg%2F)
Dziś wreszcie doczekałam się gotowych schodów - prawie, bo jeszcze opaski brakuje.. chętnie bym z niej zrezygnowała, ale dałam się przekonać ;)
http://img31.imageshack.us/img31/5229/18022012005.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F31%2F18022012005.jpg%2F)
http://img855.imageshack.us/img855/3356/18022012004.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F855%2F18022012004.jpg%2F)
http://img824.imageshack.us/img824/333/18022012006.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F824%2F18022012006.jpg%2F)
Już teraz cudne są, prawda?? Mam nadzieję, że uda mi się w przyszłym tygodniu zamówić balustradę..
Mam już także parapety :)
http://img846.imageshack.us/img846/2492/18022012001.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F846%2F18022012001.jpg%2F)
http://img23.imageshack.us/img23/820/18022012003.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F23%2F18022012003.jpg%2F)
http://img836.imageshack.us/img836/3814/18022012002.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F836%2F18022012002.jpg%2F)
:)
Wczoraj robiliśmy gruntowne sprzątanie na działce, załadowaliśmy śmieciami cały 15m3 kontener.
Dziś nadaję się tylko do tego, żeby postukać na komputerze, od każdej innej aktywności booooli wszytko..
Na budowie robi się garaż i kotłownia, łazienka na dole i podłogi w salonie i holu.
Przewidywany termin przeprowadzki to długi weekend majowy :)
Wybaczycie mi brak zdjęć?:p
Już prawie wszystko gotowe, już kuchnia złożona..
Podłogi na gotowo, łazienki na gotowo..
ale
pan od balustrad od 1,5 miesiaca nie może przyjechac mi zamontować barierki.. a trochę się boję bez balustrady tam mieszkać z dziećmi.. dziura w dół jest tuż przy drzwiach od łazienki :(
Ma tzw deadline na poniedziałek.. jeśli się nie wyrobi to niestety, poszukam kogoś innego
Wklejam trochę zdjęć z zakończonej inwestycji :)
Oczywiście jeszcze wszędzie bajzel i bałagan, ale wstepnie można cos tam zobaczyć.
Kuchnia:
http://img443.imageshack.us/img443/1384/img2442bx.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F443%2Fimg2442bx.jpg%2F)
http://img600.imageshack.us/img600/4405/img2443k.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F600%2Fimg2443k.jpg%2F)
tutaj między szafkami chcemy dac fototapetę:
http://img217.imageshack.us/img217/8812/img2444nb.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F217%2Fimg2444nb.jpg%2F)
Salon:
http://img9.imageshack.us/img9/9225/img2445z.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F9%2Fimg2445z.jpg%2F)
Z kominkiem:
http://img99.imageshack.us/img99/3338/img2446n.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F99%2Fimg2446n.jpg%2F)
oraz ściana tv ;)
http://img521.imageshack.us/img521/3987/img2447hv.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F521%2Fimg2447hv.jpg%2F)
łazienka dolna:
http://img201.imageshack.us/img201/3145/img2449i.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F201%2Fimg2449i.jpg%2F)
http://img137.imageshack.us/img137/6958/img2450oz.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F137%2Fimg2450oz.jpg%2F)
http://img189.imageshack.us/img189/4301/img2451r.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F189%2Fimg2451r.jpg%2F)
łazienka nasza przy sypialni (bałagan niestety straszny :( )
http://img337.imageshack.us/img337/4153/img2454d.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F337%2Fimg2454d.jpg%2F)
http://img710.imageshack.us/img710/6201/img2453i.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F710%2Fimg2453i.jpg%2F)
łazienka dziecięca:
http://img641.imageshack.us/img641/7724/img2457p.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F641%2Fimg2457p.jpg%2F)
http://img96.imageshack.us/img96/6752/img2456i.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F96%2Fimg2456i.jpg%2F)
oraz moja miłość - schody:
http://img217.imageshack.us/img217/4458/img2448da.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F217%2Fimg2448da.jpg%2F)
http://img651.imageshack.us/img651/2121/img2455n.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fph oto%2Fmy-images%2F651%2Fimg2455n.jpg%2F)
no to na razie tyle :)
carolina_d
28-12-2012, 12:51
Bardzo ładny domek. Właśnie też się przymierzam do tego projektu. I tu moje pytanie, jakie zmiany wprowadzaliście do projektu? I jak się użytkuje ten pokój nad garażem? Chodzi mi o różnice w poziomach, czyli bieganie po schodach pomiędzy pokojami nie jest uciążliwe, jak mówią niektórzy.
Witaj,
dziękuję za pochwały domku.
Zmian kilka było, takich jak: powiększenie sieni (holu) i przesuniecie spiżarni, likwidacja drugiego okna balkonowego w salonie, połączenie w jedno pomieszczenie pralni i łazienki na dole..
Na górze w pomieszczeniu nad garażem mamy swoja sypialnię, zrobiliśmy tam także naszą prywatną łazienkę i jest super. Dla nas akurat to jest zaleta ten pokój pomiędzy pietrami, tak oddzielony od pokoi dziecięcych, ale to pewnie kwestia gustu..
Jest pewnie kilak rzeczy, które bym teraz zrobiła inaczej, ale i tak jest pięknie :)
Pozdrawiam
Te*konto usuniete
28-12-2012, 17:39
Piękny Dom, pełna zazdrość :) Choć ilość Wysokiego napięcia w tle może lekko studzić ale jak pisałem na początku pełna zazdrość :) a i bym zapomniał masz PISuara 8-)8-)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin