PDA

Zobacz pełną wersję : Śmierdzi z rur !!!



Lukas_power
31-10-2009, 20:33
Przede wszystkich chciałbym się przywitać z użytkownikami forum:)

Jakieś 3 tyg temu mój domek uzyskał podłączenie do kanalizacji miejskiej (obecnie w całej miejscowości podłączonych jest ok 10 budynków), prze 2,5 tyg wszystko było pięknie ale od 3 dni mam problem z nieprzyjemnym zapachem wydobywającym się z jednej z łazienek. Łazienka o której mowa znajduje się na parterze natomiast druga mieści się nad nią na piętrze. Z tej drugiej łazienki oraz z kuchni znajdującej się obok łazienki na parterze nie śmierdzi.
Odpowietrzenie wentylacji na dachu jest. W łazience z której smierdzi jest nie wykorzystany jeden odpływ(jest zatkany).
Nie wiem gdzie szukać przyczyny, dziwi mnie to że przez jakis czas było ok, az tu nagle taki zonk:( Pozdrawiam

jajmar
31-10-2009, 20:39
A może zupełnie prozaiczna sprawa i wyparowała woda z któregoś syfonu ?

Lukas_power
31-10-2009, 20:45
No tak tylko jeżeli dobrze rozumie to po zalaniu syfonu powinno przestać, tak?? A to już tak "wali" od 3 dni. Zapytałem bo nie znam sie na hydraulice:)

qwazar
31-10-2009, 20:55
Zmiana ciśnienia i śmierdzi.
Szukaj skąd może ten syf wciągać do domu.
Syfon syfonem ale jeszcze są uszczelki, złączki etc.

andk
31-10-2009, 21:14
Uszczelnij ten niewykorzystany odpływ. Jak nie ma zainstalowanego przyboru to i syfonu próżno szukać...

niktspecjalny
01-11-2009, 06:26
Przede wszystkich chciałbym się przywitać z użytkownikami forum:)

Jakieś 3 tyg temu mój domek uzyskał podłączenie do kanalizacji miejskiej (obecnie w całej miejscowości podłączonych jest ok 10 budynków), prze 2,5 tyg wszystko było pięknie ale od 3 dni mam problem z nieprzyjemnym zapachem wydobywającym się z jednej z łazienek. Łazienka o której mowa znajduje się na parterze natomiast druga mieści się nad nią na piętrze. Z tej drugiej łazienki oraz z kuchni znajdującej się obok łazienki na parterze nie śmierdzi.
Odpowietrzenie wentylacji na dachu jest. W łazience z której smierdzi jest nie wykorzystany jeden odpływ(jest zatkany).
Nie wiem gdzie szukać przyczyny, dziwi mnie to że przez jakis czas było ok, az tu nagle taki zonk:( Pozdrawiam

Dobrze radzą z uszczelnieniem.Jak majstry zapomniały włożyć uszczelki to też będzie capić jak z murzyńskiej chaty.Ja bym jeszcze spróbował to potraktować jak np.P.O.Ścieków i kibelki zalałbym bakteriami.Przyczyny można doszukiwać sie jeszcze w źle zamontowanym syfonie i woda nie zamyka dostępu do smrodu.Jak spuszczasz wodę na nazwę ją "wolny wypływ"to może powstawać podciśnienie,które zabiera ją z syfonu.Wszystko i tak idzie w stronę braku odpowietrzenia pionu.Zamontuj na nim jak się da napowietrzniki i po kłopocie.Są napowietrzniki nie ma podciśnienia bo do tego one służą.Nie wentylują ale napowietrzają.Ot i wsio.

http://sklep.pgi.com.pl/zawor-napowietrzajacy-kanalizacyjny-p-6011.html