PDA

Zobacz pełną wersję : Tynk zewnętrzny - można jeszcze?



TS147
02-11-2009, 19:04
Witam,

Mam pytanie czy można jeszcze Waszym zdaniem zrobić teraz tynk zewnętrzny (Caparol silikonowy)?

Zależy mi na tym, bo skończyłbym całą elewację w ten sposób i nie musiał czekać do wiosny (tynk czeka już w garażu) - nie chcę jednak robić nic wbrew technologii. Wykonawca zaproponował, żeby kłaść tynk codziennie do 13-14, żeby miał jeszcze te kilka godzin na wyschniecie przed oziębieniem. Na następne dni prognoza zakłada 6-10 stopni w dzień i 2-4 w nocy.

Co radzicie?

Jeszcze dodatkowe pytanie - czy układanie kostki przy garażu wiąże się z dużym brudem na tynku, czy silikonowy powinien to przetrwać (np. zmyć poźniej wodą)?

Pzdr,
TS

ohm30
02-11-2009, 19:12
Nasz majster nam odradził, więc czekamy do wiosny. Dziś byłam w sklepie budowlanym i tam też panowie sprzedawcy mówią, aby poczekać......

niciacia
02-11-2009, 19:18
Ja bym się nie odważył.

TS147
03-11-2009, 07:44
Dzięki za opinie - utwierdziliście mnie, że ryzyko jest poważne.

Czy prognoza pogody na 5-6 cieplejszych dni (>10stopni od czwartku) coś zmienia, czy nie?

Pzdr

franzkru
03-11-2009, 08:05
Dzięki za opinie - utwierdziliście mnie, że ryzyko jest poważne.

Czy prognoza pogody na 5-6 cieplejszych dni (>10stopni od czwartku) coś zmienia, czy nie?

Pzdr

Ważne jest to żeby temp w nocy nie spadła w okolice 0.
Mi się udało zrobić tynki zewn przez tym ochłodzeniem i teraz jak rozmawiałem z majstrem to mówił że przy tej pogodzie to juz nikt nie robi bo może odpażyć tynk.

__Marek
03-11-2009, 08:06
Ja w tym czasie muszę skończyć ostatnią ścianę - zachodnią. Mam nadzieję, że te 5 dni wystarczy na wyschnięcie. Wiatry ostatnio mamy zachodnie to powinno szybciej mi przysuszyć.

darekw127
03-11-2009, 08:30
Też czekam jeszcze z jedną ścianą. Problem w tym, że zapewne z ociepleniem przyjdą deszcze. :evil: Tak przynajmniej było tydzień temu.

TS147
23-11-2009, 13:01
Zaryzykowałem i... na szczęście sięudało dzięki pogodzie :D . W dzień przez ostatnie 1-2 tygodnie nawet do 17 stopni, w nocy powyzej 5. Ufff...

darekw127
23-11-2009, 13:25
A mi się nie udało. :evil:

Po tygodniu od położenia, kiedy tynk wyglądał na całkiem suchy, spadł zacinający deszcz. No i część ściany popłynęło...

Na wiosnę robota od nowa.

sql
23-11-2009, 13:55
mi też się udało - 2 tygodnie ślicznej pogody i elewacja gotowa (no, prawie - sam tynk na wiosnę)

Hagis
23-11-2009, 16:12
Ja robiłem tydzień temu i tylko skończyli zaciąganie i zaczęło lać... schło kilka dni w jednym miejscu spłyneło i była poprawka a tylko balkon spłynął ostro i na wiosne poprawka... Potem spadły mokre liscie z dębu i jak zaczęło wiac to upaciały błotem ten sliczny nowy niewysychający tynk... Ogólnie wszystko OK... Ale szkoda nerwów... i w moim przypadki to wina wykonawcy który rozpoczął robotę 25 września i... 20 listopada dopiero się wyprowadził - a miało to trwać 2 tygodnie... Na pocieszenie został pięknie połozony tynk i tyle... Planowanie planowaniem ale w minę widać mozna wdepnąć. Obiboki elewacje robili tyle ile wczęsniej mi budowali inni stan surowy...