Zobacz pełną wersję : pomysły na prezenty mikołajkowo- gwiazdkowe dla dzieci :)
Karollinka
04-11-2009, 13:52
Ponieważ Święta a wcześniej mikołąjki zbliżają się wielkimi krokami trzeba zacząć myśleć o prezentach. O ile wiadomo co kupić mężowi, żonie, bliskim, przyjaciołom bo tu trudno coś narzucać, każdy ma inny gust, inne upodobania to wydaje mi się że większym problemem jest wybór prezentu dla dziecka.
Patrząc na ogromną ofertę firm, producentów zabawek i innych artykułów dla dzieci trudno zdecydować się co wybrać, jeżeli wasze dziecko ma jakąś sprawdzoną zabawkę z której jakości jesteście zadowoleni to dajcie przykłady.
Może ja zacznę:) planujemy kupić córci na gwiazdkę taką oto kuchnię
http://www.allegro.pl/item793516571_smoby_kuchnia_tefal_excellence_2010_ deluxe_piasecz.html
czy ktoś z was ma taką? jakie są jej wady i zalety?
http://images47.fotosik.pl/222/eb107d3319e91df2m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb107d3319e91df2.html)
agnieszkakusi
05-11-2009, 07:44
my kupiliśmy kuchnię (podobną) jak mała miała 3 latka. Mówili nam, że nie będzie się bawić, że to bez sensu. Córka ma teraz 5 lat i bawi się kuchnią doskonale. W wakacje kuchnia została przeniesiona na plac zabaw gdzie dalej jest używana. A w pokoju stoi takie coś, co też jest namiętnie używane
:D
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=800118812
amatorka23
22-11-2009, 21:23
Ja mojemu 7-letniemu siostrzeńcowi kupiłam zdalnie sterowany helikopter (www.electro.pl/produkt-SILVERLIT_Helikopter_Silverlit_85731_Picooz_Insect a_Dark_2B_udzial_w_losowaniu_wyprawy_do_Afryki-s148764,487.html). Wydaje mi się, że powinien się spodobać. W końcu to coś, czym lubią się bawić faceci w każdym wieku ;) Teraz szukam jeszcze prezentu dla jego 4-letniej siostrzyczki ;)
U nas wspaniale sprawdzaja się klocki Lego Duplo
Kurcze, poszalałyście z tymi prezentami trochę :P Myśmy kupili córeczce do pokoju taki wesoły zegar,
http://www.modernform.pl/product/3748/8005-zegar-scienny-silvio.html
jako taka mała zachęta, żeby wreszcie zaczęła ogarniać wskazówki, godziny, minuty, itp. Poza tym pogodnie wygląda, ożywi pokoj ;)
Kasiorek
07-12-2009, 08:27
Zawsze miałam problem z prezentem dla męża, ale teraz na pierwsze miejsce wyskoczyła karolinka. Nie jest łatwo wybrać prezent dla 9 latki, juz nie dziecko a jeszcze nie panna. Pomysł mam na torbę na stroje taneczne i gimnastyczne, żeby z reklamówką nie chodziła, napewno ksiażka, ale co dalej ...
tutli_putli
07-12-2009, 10:26
Ja mojej (co prawda na 10 urodziny rok temu) kupiłam taki wypasiony mikroskop z okularem komputerowym. I to był chyba najlepszy prezent jak do tej pory dla niej. Ciagle z niego korzysta(my) i odkrywa(my) obce światy :wink:
Jednak to paskudny wiek i też mamy ostatnio problem, tym bardziej, ze Młoda ma urodziny 2 grudnia zaraz po nich jest Mikołaj a następnie święta :roll:
W ostatnich dwóch latach sprawdzały się też:
Błyszczyk do ust
różne książki
nowa gra monopol
wszelkie różności kreatywne typu dziurkacze dekoracyjne i inne podobne akcesoria do twórczości plastycznej
rozmówki rosyjskie na płycie CD :roll:
w planach mamy jeszcze tablet
Myślę, że taka fajna torba na kostiumy do ćwiczeń to też niezły pomysł.
Kasiorek
07-12-2009, 10:34
Torbę własnie zakupiłam na allegro i wpadłam tam również na matę do tańczenia, też zapakowałam do koszyka :D
arcobaleno
07-12-2009, 11:20
Moje niespełna 4 letnie dziewczę też roztańczone i rozśpiewane :D
wpadłam tam również na matę do tańczenia
a co to za mata? Kasiorku - zapodasz linka?
My planujemy kupić keyboarda - mama po szkole muzycznej to będzie uczyć córę plumkać :wink:
A na tańce poślemy od następnego roku :wink:
Kasiorek
07-12-2009, 12:01
A taka
http://www.allegro.pl/item835176887_mata_do_tanczenia_high_school_musica l_3_06251.html
bo moja córa zakochana jest w tym filmie
ale mat do tańczenia jest cała masa
http://www.allegro.pl/listing/search.php?p=1&sg=1&string=mata+do+ta%C5%84czenia
krzycha16a
07-12-2009, 15:18
Ja mojej (co prawda na 10 urodziny rok temu) kupiłam taki wypasiony mikroskop z okularem komputerowym. I to był chyba najlepszy prezent jak do tej pory dla niej. Ciagle z niego korzysta(my) i odkrywa(my) obce światy :wink:
Czy można prosić o więcej informacjii na temat tego mikroskopu, zastanawiam się nad "takowym" lub podobnym prezentem dla swoich dzieci.
Jaka jest cena takiego mikroskopu?
Jestem bardzo "zielona" w tym temacie :roll: :wink: Może jakis pomocny link?
Z góry dzięki :D
tutli_putli
07-12-2009, 17:07
W ubiegłym roku kupowaliśmy dokładnie ten mikroskop, który jest w linku, od tego sprzedawcy :
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=834192519
Jest naprawdę rewelacyjny i wart swojej ceny. Typowe zabawkowe mikroskopy nie nadają sie tak naprawdę do dokładnych obserwacji i szkoda wyrzucać na nie pieniędzy.
Bressery są wykorzystywane w szkołach dlatego wydaje mi się, że warto go kupić. I oczywiście frajda dla dzieciaka też bez porównania.
Dla porównania ten sam u innych:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=832528727
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=843465660
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=845023484
agnieszkakusi
07-12-2009, 17:30
moje dziecię zażyczyło sobie profesjonalny mikrofon do śpiewania. Mąż wypatrzył w media wieżę lg do śpiewania karaoke...no i czego tatus nie zrobi dla córki :wink: w tym roku dostanie wypasiony prezent.
krzycha16a
07-12-2009, 22:44
W ubiegłym roku kupowaliśmy dokładnie ten mikroskop, który jest w linku, od tego sprzedawcy :
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=834192519
Jest naprawdę rewelacyjny i wart swojej ceny. Typowe zabawkowe mikroskopy nie nadają sie tak naprawdę do dokładnych obserwacji i szkoda wyrzucać na nie pieniędzy.
Bressery są wykorzystywane w szkołach dlatego wydaje mi się, że warto go kupić. I oczywiście frajda dla dzieciaka też bez porównania.
Moja prawie dziesięciolatka zachwycona mikroskopem! :D Mam nadzieję, że poradzimy sobie (wszyscy jesteśmy "zieloni" w tej branży :wink: ) z obsługą? :roll: Czy trzeba do niego jeszcze coś dokupić?
Dla porównania ten sam u innych:
:o Bardzo duże różnice w cenie, ale filmik sobie oglądnęłam :wink: Kusi mnie zakup z odbiorem osobistym w Warszawie, kurczę po ostatnich perypetiach z zakupami w sklepie internetowym AGD straciłam zaufanie do innych (być może uczciwych)sprzedających :-?
tutli_putli
08-12-2009, 10:16
Zapeniam Cię, że Twoja córka szybciej połapie się z jego obsługą niż rodzice :D U nas to wygląda tak, że Młoda sama przygotowuje preparaty, i ustawia wszystko jak trzeba a my podziwiamy. Raz kupiła w sklepie taką gotową galaretkę (pakowaną jak jogurt) kurcze ależ tam się działo - ile życia jest w takiej galaretce to byś nie uwierzyła 8) Sprawdza mi też od czasu do czasu choroby grzybowe na liściach storczyków jeśli coś załapią albo szkodniki.
Jedyne z czym sobie nie poradziłam jeszcze to ten okular PC ale muszę kolegę informatyka poprosić aby mi to w kompie zainstalował bo jakoś mi to opornie idzie.
I oczywiście w szkole wszystkich zakasowała wiedzą jak mieli oglądać jakieś preparaty na mikroskopach. To taka jednak wartościowa zabawka co szybko się nie znudzi. Mikroskop ma wszystko co trzeba i my nic więcej nie dokupowaliśmy.
Ten mój sprzedwaca sprawdzony i szybka dostawa była. Miskroskop Bresser ma 24 miesięczną gwarancje.
krzycha16a
08-12-2009, 20:26
...To taka jednak wartościowa zabawka...
Też tak myślę :D
Jeszcze raz dzięki za wszystkie informacje, zdecydowaliśmy, w tym roku będzie mikroskop dla całej naszej trójki.
A tą galaretką to mnie przeraziłaś :roll: :wink:
A propo praktycznych prezentów....w zeszłym roku Mikołaj :wink: kupił moim dzieciom hulajnogi - baaardzo, bardzo trafiony prezent :D Polecam.
tutli_putli
08-12-2009, 20:28
Krzycha - polecam galaretkę na pierwsze badanie pod mikroskopem, wrażenia niezapomniane :lol:
krzycha16a
08-12-2009, 20:36
Krzycha - polecam galaretkę na pierwsze badanie pod mikroskopem, wrażenia niezapomniane :lol:
Moje dzieci taką galaretkę dostawały w przedszkolu na deser :roll:
Może lepiej nie będę jej badała... :roll: :lol: :wink:
tutli_putli
09-12-2009, 13:14
Paniom kucharkom nie chciało się zrobić? :o :evil: Zważywszy na to, że nasza badana była w terminie to może faktycznie nie badaj :-? Nieświadomość bywa czasami zdecydowanie zdrowasza :wink:
krzycha16a
09-12-2009, 17:18
Paniom kucharkom nie chciało się zrobić? :o :evil: Zważywszy na to, że nasza badana była w terminie to może faktycznie nie badaj :-? Nieświadomość bywa czasami zdecydowanie zdrowasza :wink:
Chyba odbiegamy od tematu :wink:
Krótko, w przedszkolu był remont kuchni i nie było możliwości gotowania posiłków, zdecydowano się (za zgodą rodziców) na 2 miesięczny catering i wszystkie posiłki były w opakowaniach, deserki (podwieczorki) też były gotowe (takie łatwe do transportu), stąd te pakowane galaretki :wink:
Karollinka
30-10-2010, 11:13
Jako że Mikołajki i Gwiazdka zbliżaja sie wielkimi krokami to podbijam temat.
Nasza Kinga tez chyba w tym roku dostanie mikroskop, zaczynam poszukiwania odpowiedniego modelu i w związku z tym prosze o rady, może ktos poleci jakiś sprawdzony?
I jak? Kupujecie prezenty dla dzieci na Mikołaja?Ja mam do zrobienia prezenty dla:1, 5 latki, 2 i pół latki, 4 latka i ośmiolatki.I nic nie wiem.
Może macie jakieś sprawdzone pomysły?Czym się chętnie Wasze dzieci teraz bawią?
Pozdrawiam.
to zależy w jakim przedziale cenowym chcesz się zmieścić
okolice 100 zł.Mogą być tańsze lub droższe.Wszystko zależy co to jest.Np. na słynne chomiki nie wydałabym dużo pieniędzy, ale na mikroskop już tak.
Jest mnóstwo świetnych gier planszowych. Ich wadą/zaletą jest to, że trzeba z dziećmi w nie grać. Jeżeli wybierze się odpowiednie gry, to i dorośli mogą bez znudzenia pograć z dziećmi. My co roku pod choinkę ładujemy po jednej grze dla każdej córki i mamy już całkiem niezłą kolekcję. Gry dobraliśmy tak, że sami gramy w nie z przyjemnością, a dziewczyny bardzo lubią takie wspólne, rodzinne granie, kiedy można przy okazji pogadać i pośmiać się razem. W dodatku wiele z tych gier uczy logicznego myslenia, planowania, przewidywania, wybierania strategii.
Z ośmiolatką można już spokojnie pograć w Cluedo, Osadników z Cattanu, Eclipse, wszelkie odmiany Monopolu. Czterolatek zagra w Blokusa, Wilki i owce, Owczy pęd, Animalia, Dżunglę, Zgadnij kto to (mnóstwo wersji tematycznych z postaciami z różnych filmów), a te gry nie znudzą też starszych dzieci i dorosłych. Dwuipółlatek poradzi sobie z Kikiriki, Pędzącymi żółwiami i różnymi grami Granny. A gier jest duuużo więcej, ja wymieniłam te, które mamy. Co roku mam problem z wyborem, bo najchętniej kupiłabym więcej niż mogę ;)
Dla maluchów są np. fajne zabawki z foremkami do gipsowych odlewów. W zestawie jest gips wystarczający na wykonanie tylko kilku figurek, ale w sklepach budowlanych... Z naszego zestawu zawierającego cztery foremki do odlewania zwierzątek wyszły całe stada krówek, owieczek, świnek i tabun koni. Oczywiście największą radochą jest malowanie tych zwierzątek farbkami.
Jednego roku kupiliśmy wspólny prezent - stół do piłkarzyków, bilardu i jeszcze kilku innych gier. Porządnie wykonany przetrwał do dzisiaj i służy dzieciom i ich gościom.
zależy też czym dzieciaczki najlepiej się bawią: klocki, gry planszowe, puzle, lalki ..... tego jest mnóstwo a największy problem to trafić w gust dziecka, żeby kupiona zabawka mu trochę posłużyła a nie tylko na 5 minut
obejrzyj sobie allegro tam są setki zabawek może coś wybierzesz
moja prawie czteroletnia córcia prosiła małego Mikołaja o puzle z Kubusiem i grę bóbr billy
a na dużego Mikołaja mata do tańcznia Fisher Price
Sylwia_LBN
19-11-2010, 11:24
Podpowiedzcie proszę co kupić w prezencie dla rocznego chłopczyka. Kwota do 100 zł. Nie mam pojęcia co takiemu maluchowi się kupuje :(
Z góry dzięki za pomoc.
anusia28
19-11-2010, 11:46
Moja córcia 1,2m-ca uwielbia szczeniaczka uczniaczka a teraz chcemy jej kupic fontanne z piłkami
Podpowiedzcie proszę co kupić w prezencie dla rocznego chłopczyka. Kwota do 100 zł. Nie mam pojęcia co takiemu maluchowi się kupuje :(
Z góry dzięki za pomoc.
kilka propozycji na szybko:
http://allegro.pl/little-tikes-muzyczny-ogrodek-zabaw-5w1-okazja-i1323337429.html
http://allegro.pl/chodzik-pchacz-wielofunkcyjny-gra-swieci-bb100a-i1318274821.html
http://allegro.pl/nocnik-nocniczek-ze-spluczka-fisher-price-promo-i1308611885.html
http://allegro.pl/stoliczek-z-nauka-jezyka-angielskiego-gdansk-i1324872887.html
http://allegro.pl/muzyczny-stolik-edukacyjny-boboraj-gdansk-i1324874313.html
I jak? Kupujecie prezenty dla dzieci na Mikołaja?Ja mam do zrobienia prezenty dla:1, 5 latki, 2 i pół latki, 4 latka i ośmiolatki.I nic nie wiem.
Może macie jakieś sprawdzone pomysły?Czym się chętnie Wasze dzieci teraz bawią?
Pozdrawiam.
Moja półtoraroczna córka dostanie na mikołajki jakiś niezbyt wypasiony zestaw ciastolinowy.
Dzięki za odpowiedzi.Część tych zabawek już mam np.odlewy zwierzątek czy gry.Ale za przykłady gier planszowych b.dziękuję, bo nie wiem czym chętnie jeszcze by sie dzieci pobawiły.Moje osobiste dziecko to 4 letni synek, reszta dzieci to z rodziny.
Myślałam jeszcze o kolejce.Ma wprawdzie różne tory, ale one są plastikowe i takiej sobie jakości(wader).
Sylwia_LBN
20-11-2010, 07:25
AJA - dzięki za pomoc. Teraz wiem czego szukać :)
nie ma sprawy, sama co roku mam kłopot co kupić dla córci i jeszcze innym podpowiedzieć co mają jej kupić echhhhh
Moja półtoraroczna córka dostanie na mikołajki jakiś niezbyt wypasiony zestaw ciastolinowy.
zestawy ciastolinowe są od 3 lat w górę, nie obawiasz się że córcia będzie chciała spróbować jak to smakuje
Też bym miała wątpliwości.
Na naszym 5.5-letnim synu "przetestowalismy" dotychczas m.in. nastepujace prezenty mikolajkowe:
- Kolejka drewniana Tomek i Przyjaciele (Brio)
- Kulodrom (Cuboro)
- Ukladanki logiczne - Kamelot, Piraci, Kot i Mysz (Smart Games)
W przypadku ukladanek logicznych musimy mu jeszcze pomagac, natomiast dwoma pierwszymi zabawkami bawi sie samodzielnie.
Pozdrawiam
zestawy ciastolinowe są od 3 lat w górę, nie obawiasz się że córcia będzie chciała spróbować jak to smakuje
Nie ma problemu. Córka bawi się ciastoliną od kilku miesięcy i uwielbia tę zabawę (dzień bez ciastoliny jest dniem straconym). Po prostu pilnuje jej i przypominam, że nie bierze się tego do buzi :) Znam mnóstwo dzieci poniżej trzeciego roku życia, które ładnie bawią się ciastoliną.
A oznaczenia typu 3+ na zabawkach wynikają nie z tego, że zabawka jest rzeczywiście niebezpieczna dla młodszego dziecka, tylko, że producent nie chciał wydawać pieniędzy na dodatkowe certyfikaty :P Po prostu trzeba włączyć rozsądek i nie zostawiać dziecka zupełnie samego z niektórymi zabawkami.
Swoją drogą uważam ciastolinę za mniej niebezpieczną dla dziecka niż telefon. Tymczasem wielu rodziców pozwala dzieciom lizać i ssać telefonu komórkowe jeszcze w niemowlęctwie :P a potem zastanawiają się dać ciastolinę czy nie?
.....
Swoją drogą uważam ciastolinę za mniej niebezpieczną dla dziecka niż telefon. Tymczasem wielu rodziców pozwala dzieciom lizać i ssać telefonu komórkowe jeszcze w niemowlęctwie :P a potem zastanawiają się dać ciastolinę czy nie?
Pomijając fakt zarazek i innych syfów znajdujących się na tel kom,
małą kulką ciastoliny( lub innym bliżej nieokreślonym kształtem dla dziecka będącym oczywiście czymś konkretnym :D ) nasze dzieciaki mogą się po prostu zakrztusić.
Nasi tez w tym wieku uwielbiali ciastoline. kupowaliśmy tony tego.
Najlepsza zabawa to rozwałkować na naleśnik i wykrawać z niego formy ( jak ciastka)
Teraz moja młodzież jest na etapie Duplo. I to mnie cieszy.
Pozdro
Pomijając fakt zarazek i innych syfów znajdujących się na tel kom
Rozumiem, że bierzesz pod uwagę również różne dziwne związki chemiczne. :)
małą kulką ciastoliny( lub innym bliżej nieokreślonym kształtem dla dziecka będącym oczywiście czymś konkretnym :D ) nasze dzieciaki mogą się po prostu zakrztusić.
Powtórzę jeszcze raz. nigdy nie zostawiam dziecka z ciastoliną bez nadzoru. Nigdy nie powalam dziecku brać ciastoliny do buzi. Dodam przy okazji, że jeśli chodzi o zakrztuszenie, to zakrztusić się może również marchewką przy obiedzie (bardziej prawdopodobne, bo bierze ją do buzi bezkarnie) co wcale nie oznacza, że będą ją karmić półpłynnymi pokarmami do pełnoletności.
Moja córka bawi się ciastoliną, tępym nożem, nożyczkami z zaokrągloną końcówką i innymi przedmiotami uznanymi ogólnie za rzeczy nieodpowiednie dla dzieci w jej wieku. Jest ciekawa świata, aktywna a ja nie zamierzam ograniczać jej jeśli coś naprawdę nie zagraża jej życiu i zdrowiu. Swoją drogą napatrzyłam się na dzieci w wieku sześciu lat, które do każdych zajęć siadały z płaczem i ze słowami: ja nie potrafię. Bały się wszystkiego od pędzla i kleju po nożyczki.
Nasi tez w tym wieku uwielbiali ciastoline. kupowaliśmy tony tego.
Najlepsza zabawa to rozwałkować na naleśnik i wykrawać z niego formy ( jak ciastka)
Moja córka woli odciskać stempelki.
W "Angorze" z 21 listopada jest świetny artykuł na temat przedszkoli w Norwegii. A'propos poruszonych wyżej kwestii opisano tam szokujące dla pochodzących z Polski przedszkolanek zwyczaje. Między innymi taki, że dzieci w jednym z przedszkoli mają na podwórku drzewo, które służy im do wspinania się. A panie przedszkolanki nie tylko nie zabraniają im tego, ale mają obowiązek pomagać we wspinaczce tym maluchom, które nie mogą dostać do najniższych gałęzi! Podsadzała więc zszokowana Polka dzieciaki, które wspinały się potem na wysokość trzech metrów po drzewie, zwisały malowniczo z gałęzi i doskonale przy tym bawiły. Posiłki dzieci przygotowują współnie z paniami. Używają do tego także noży - normalnych, ostrych... W innym przedszkolu dzieci bawią się w pobliżu jakichś skałek. Pewnego razu przedszkolaki pokłóciły się i jeden pchnął drugiego tak nieszczęśliwie, że ten spadł ze skałek i trochę się poobijał. Panie przedszkolanki upewniły się, że maluch żyje i jest w stanie wejść na górę sam i... poczekały aż wejdzie. Kiedy Polka na zebraniu wychowawców zaproponowała ogrodzenie skałek, wzbudziła zdumienie. Bo dzieci nie wolno zamykać w sterylnych warunkach, muszą stykać się z niebezpieczeństwem, żeby nauczyć się stawiać mu czoła w przyszłości. Nie wspomnę już o obowiązku wychodzenia z dziećmi na zewnątrz prawie bez względu na pogodę (kiedy temp. spada poniżej -15 st, na pole idą te dzieci, które chcą iść, kiedy jest cieplej muszą iść wszystkie).
Odbiegłam od tematu - wiem, ale to mi się skojarzyło z tą ciastoliną. Ja tez jestem zdania, że trzeba pozwalać na wiele pod kontrolą, bo inaczej dziecko wyrośnie na straszną fajtłapę. Chociaż - przyznaję, że sama mam tendencje do odsuwania z drogi moich dzieci każdego kamyka, o który moga się potknąć i musze walczyć ze swoją wybujałą wyobraźnią, żeby ich nie ograniczać.
Przypomniałam sobie jeszcze jedną fajną grę dla maluchów - "tęcza" Granny. Świetna do ćwiczenia pamięci i nazywania kolorów. Któraś z moich córek zaskoczyła swoją ciotkę umiejętnością nazywania różnych kolorów, podczas gdy jej rówieśnik w tym czasie nie odróżniał jeszcze żadnych.
Dobrze sprawdzały się też puzze MAXI - mają 24 części i co najważniejsze, są to bardzo duże kawałki, które łatwo wziąć do ręki, łatwo porównać ze wzorem i szybko się układa duuuuuży obrazek. Są też podobne gąbkowe - też były lubiane.
Natchnął mnie pomysł kupienia mikroskopu z możliwością podłączenia do komputera. Szukam na Allegro. Niestety linki podane dawno temu są nieaktualne - czy użytkownicy takich mikroskopów mogą podać nazwy polecanych modeli???
I jeszcze jedno - moja koleżanka, która spełnia każde życzenie swojej jedynaczki, kupiła w zeszłym roku (czyli pięcioipółlatce) pieska - wiecie - takiego, który szczeka, chodzi, wykonuje polecenia - full wypas! Drugiego dnia córka stwierdziła, że on wcale nie jest taki fajny jak w reklamie, po tygodniu piesek wylądował w skrzyni z zabawkami i już z niej nie wychynął.
bo to nie był ten piesek
:-)
Jak dla swojego chrześniaka kupuję zestaw klocków domino,klocki kolorowe,drewniane można fajnie się tym pobawic bo w komplecie jest 400 szt. tych klocków
polecam nowoczesne domino z samochodem układającym klocki, jest tego mnóstwo na allegro a cena też przystępna:
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=nowoczesne+domino
Młodemu mikołaj przyniósł Elektryczny Tor,gdy zagoniłam go(młode nie tor) spać , teraz ja mam zabawę przednią :oops:
moją ulubioną zabawką dzieciństwa były klocki (zwykłe, drewniane, bo lego było za cięzkie dewizy). I wszystko co można było budować, tworzyć. Nie lubiłam natomiast za bardzo lalek.
agnieszkakusi
07-12-2010, 18:29
my starszej chyba fundniemy łyżwy
Mikołaj przyniósł kolejną grę - "Snorta" się nazywa. My mamy w wersji "pudełkowej", ale jest też karciana, tańsza i chyba tak samo się gra. Graliśmy wczoraj i do dzisiaj mam zakwasy ze śmiechu. Gra dla starszych dzieci (sześciolatka gra z nami, ale trzeba jej dawać fory, bo brakuje jeszcze refleksu (trzeba reagować szybko i przypominać sobie, kto ma jakie zwierzątko w oborze) i dla dorosłych, którzy nie mają oporów przed wydawaniem na wyścigi różnych dziwnych odgłosów (beczenie, kwiczenie, rechotanie, pianie itp.)
czy macie jakieś pomysły w kwestii prezentu gwiazdkowego szklonego w kwocie 20 zł? III klas szkoły podstawowej, bo co wezmę do ręki to okazuje się, że za drogie:( a święta tuż, tuż
Joani, dla chłopca czy dla dziewczynki?
Książkę w tej cenie można trafić.
Koleżance córki na Mikołajki kupiłam szkatułkę do zdobienia za 12 zł w Empiku (są też mniejsze po 8 zł), pomalowałam farbą akrylową, lakierem nakleiłam obrazki i polakierowałam kilka razy, przecierając co którąś warstwę drobnym papierem ściernym (wbrew pozorom nie taka straszna robota). Do szufladki włożyłam kolczyki (najtańsze można kupić za 4 zł bez większych poszukiwań). Jeżeli nie nosi kolczyków, to jakiś pierścionek czy bransoletkę też się znajdzie w podobnej cenie. Jeszcze na cukierka zostanie.
Banalnie: 1. maskotka i słodycze, 2. komplet pióro, ołówek, długopis itp, 3. puzzle.
A może dziecko coś zbiera?
U nas w III klasie ustaliliśmy na Mikołajki kwotę 35 zł. Niektóre mamy wołały gromko, że to mało i koniecznie chciały więcej. (Mamy w klasie kilka takich, którym do głów nie przyjdzie, że dla kogoś 35 zł pomnożone np. przez trójkę dzieci to poważny wydatek. No ale skoro nie wpadły na to, że wyjazd na zieloną szkołę nad morze za jedyne 700 zł to też może być dla niektórych za dużo, to jak miały się nad tą głupią kwotą zastanawiać...). Ja za te pieniądze kupiłam oprócz szkatułki i kolczyków maskotkę, długopis do kompletu z maskotką i czekoladę. Wszystko z "listy marzeń". No właśnie ta lista to niezły pomysł. Dzieci jeszcze przed losowaniem spisywały swoje marzenia, potem można było sprawdzić i wybrać z listy. Dzięki temu dostały to, co chciały. Najbardziej bezsensowne prezenty to te "grupowe". U nas w przedszkolu od kilku lat wprowadzono zasadę, że wszystkie dzieci dostają takie same prezenty (z podziałem na płcie). W efekcie trzylatka i sześciolatka dostały w tym roku zestaw badziewnych laleczek z pieskami. Moje dziecko zawiedzione, ja wkurzona, że 3 dychy poszły się paść, a laleczki wylądują za miesiąc na strychu...
stawiałabym na ozdoby świąteczne + coś ze słodyczy.
Może bombka z własnoręcznie napisanymi życzeniami? W Empiku sa farbki do rysowania na szkle i brokat.
Wielkie dzięki za pomysły. Idę do empiku
fajkowski
17-12-2010, 14:37
ja swojemu synowi kupiłem zdalnie sterowany helikopter. Samemu będzie fajnie się pobawić :D
phoenix30
03-08-2012, 10:31
Czytając forum coraz bardziej przekunuje się do kupienia córce mikroskopu w prezencie, będzie dostępny w lidlu niedługo więc kupie i zobacze jak będzie odkrywać nieznany świat
a jak dzieci nie oglądają bajek ?
Pomysłu szukam:bash::bash::bash::bash::bash::bash:
Za mojej młodosci najlepszym prezentem była "poczta", taka niby gra, ciężko opisać w sumie, ale były w niej pieniądze, jakieś druki, chyba okienko do wydawania ich :) ale niestety jak mi mikołaj obiecał, to zabrakło!
Za mojej młodosci najlepszym prezentem była "poczta", taka niby gra, ciężko opisać w sumie, ale były w niej pieniądze, jakieś druki, chyba okienko do wydawania ich :) ale niestety jak mi mikołaj obiecał, to zabrakło!
Miśka, wiem,że z 30 lat za późno, ale to dla Ciebie :);)
http://www.zabawkii.pl/photo/product_big/8/8/f/1_88fc6f46edc1.jpg
Jak co roku, znowu zaczyna się szaleństwo związane z prezentami mikołajkowymi i świątecznymi. Dzisiaj w galerii po prostu był szał, tłum ludzi biegający z siatami w rękach, płacz dzieci w sklepach z zabawkami bo rodzice nie chcą im czegoś kupić... masakra. Jestem taka szczęśliwa, że już udało mi się kupić prezent dla mojego syna :D wystarczyło tylko wejście do smyka i rozejrzenie się i jest.... wpadła mi w oko taka mega wyrzutnia http://www.smyk.com/nerf-n-strike-elite-rough-cut-wyrzutnia,p1065363518,zabawki-gry-dla-dzieci-p . Mój synek będzie bardzo zadowolony z zabawki od Świętego Mikołaja :)
Może gry planszowe? W dobie internetu, gier komputerowych takie gry jak scrabble albo monopol to egzotyka :)
Ja muszę zakupić prezent takiemu roczniakowi i zupełnie nie mam pomysłu. Może coś podpowiecie?
kup cokolwiek z zabawek, dziecko w tym wieku słabo rozróżnica co dostaje i od kogo.
rentowna
18-11-2014, 11:54
Myślę, że powinnaś poradzić się rodziców dziecka, co mu aktualnie potrzeba. To najlepsza opcja z możliwych.
Przeczytaj sobie fajny artykuł: http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/zabawy-dla-dzieci.html i zobaczcie sobie w co dzieci się lubia bawić w róznym wieku i idąc tym tropem dostosujcie prezent do dziecka albo rzeczywiście zapytajcie wprost rodziców dziecka co mu potrzebne aby uniknąć sytuacji niepotrzebnych rzeczy.
Według mnie najlepiej jest zapytać, bo może się okazać, że jakąś rzecz dziecko już ma. Ja swojej kupowałam lalkę, puzzle, i rolki, ale ona ma już 3 latka. Do tego generowałam wideo od Mikołaja z [moderowano] które małej bardzo się podoba. Taka odpowiedź na list, który do niego wysłała. Z tego co pamiętam to jak miała około roku to dostała stoliczek do karmienia, matę edukacyjną (ale to wcześniej, jak miała około 6 miesięcy), no i zabawki edukacyjne z melodyjkami, lub prostymi słowami typu "rączka", "nóżka", "mama", "tata".
beaata29
25-11-2014, 21:07
może jakiś pluszak?
dla starszych dzieci puzzle albo klocki będą idealne. Dla maluszków chyba najlepsze będą maskotki!
A może tak sesja mikołajkowa dla rodziców z dzieckiem? Chyba że są też takie dla samego dziecka, jakby miał zdjęcia z tzw. gwiazdorem to by pewnie się ucieszył :D
wikipab95
28-11-2017, 11:59
Roczne dziecko to chyba bardziej wystraszy się Mikołaja, niż zaciekawi :D już nie mówiąc o tym, że nic nie zapamięta. To bardziej prezent dla rodziców. A dla takiego malucha fajna będzie zabawka edukacyjna, sorter klocków czy pchacz, jeśli uczy się chodzić. Rodzina może też złożyć sie na bezpieczny fotelik, ten drugi po nosidełku :)
kolorowyptak
30-11-2017, 13:46
Zawsze pytam co kto chce - tak jest najłatwiej:) Czy te zestawy są odporne na dziecięce zabawy?
Otóż to, trzeba zapytać i sie wie;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin