PDA

Zobacz pełną wersję : Solarne lampy najazdowe - ktoś ma ?



Darek Rz
06-11-2009, 08:04
Witam

Oglądalem ostatnio w jakimś sklepie takie lampy . Oczywiscie jakas Chińszczyzna jednak wykonane całkiem całkiem . Były różne rodzaje - jedno i dwu ledowe . Chromowana obudowa ,grube szkło itp . Czy ktoś z was ma takie lampy i jest z nich zadowolony ?? Mam podciągnięty kabel wzdluż drogi jednak co solar to solar -bezobsługowe same sie włączą itp . Gdyby wymienic akumulatorki na porzadne to moglo by to teoretycznie dlugo słuzyć .

Macie takie ?

pozdrawiam

retrofood
06-11-2009, 08:12
Takie w kazdym markecie po 10 PLN? No, drogę wieczór zaznaczają. I tyle.

Darek Rz
06-11-2009, 08:21
Witam

Dokladnie o to mi chodzi . O zaznaczenie drogi - nie potrzebuje na drodze dużo swiatła bo jak nią jadę w nocy to mam włączone swiatła :lol: . Chodzi wlasnie o punktowe zaznaczenie drogi gdzie idac piechotą nie zlamie nogi . Wiem dokladnie jak one swiecą bo od dwóch lat mam takie wbijane w ziemie.Książki nie poczytasz . Chodzi mi bardziej o to czy po zimie nie zamokną w srodku i bedą nadawaly sie do wywalenia .Dlatego pytam o to zadowolonych jesli tacy są :D

pozdrawiam

ps. No po 10 zł to one nie były ...kosztowaly chyba 35 zł szt .

fighter1983
06-11-2009, 08:25
jak sa dobrze wykonane to nie zmokna w srodku, wszysko zalezy od precyzji spasowania czesci, jednak zima wykancza akumulatorki i na wiosne trzeba je wymieniac. zreszta skoro masz takie wbijane w ziemie to wiesz jak jest.

Darek Rz
06-11-2009, 08:31
Witam

No wlasnie tego sie obawiam .Te wbijane w ziemie chowam na zimę do garazu :D .

retrofood
06-11-2009, 08:33
Witam

No wlasnie tego sie obawiam .Te wbijane w ziemie chowam na zimę do garazu :D .


I dobrze, a do oswietlenia drogi weż stare choinkowe :D

Darek Rz
06-11-2009, 08:41
Witam

Czyli wniosek z tego taki - kupić zasilane z sieci i miec w nosie akumulatorku . Troszke kłopotu z kabelkami jednak trwałość nieograniczona .No i wiecej swiatła dają bo widzialem ze nawet 15 ledów mają .

reflexes
06-11-2009, 13:41
jak sa dobrze wykonane to nie zmokna w srodku, wszysko zalezy od precyzji spasowania czesci, jednak zima wykancza akumulatorki i na wiosne trzeba je wymieniac. zreszta skoro masz takie wbijane w ziemie to wiesz jak jest.
A to ciekawe, bo u mnie kiedyś taka wbita (kupiona za chyba 6 złotych) dla testów lampka właśnie zaczyna drugi sezon zimowy i nadal świeci. Nie wiem jak długo od zmierzchu, bo chodzę wcześnie spać ale świeci.

madzioras
06-11-2009, 13:56
Moim zdaniem te lampki to straszny badziew. Testowałam i pod względem trwałości to bardzo kiepsko wypadły. Ja osobiście odradzam zakup. Ale to moje zdaie na ten temat i na pewno jest wielu forumowiczów, którzy zaraz na mnie naskoczą, że głupoty gadam :-?

pablitoo
06-11-2009, 14:14
Moim zdaniem te lampki to straszny badziew. Testowałam i pod względem trwałości to bardzo kiepsko wypadły. Ja osobiście odradzam zakup. Ale to moje zdaie na ten temat i na pewno jest wielu forumowiczów, którzy zaraz na mnie naskoczą, że głupoty gadam :-?

Nie naskoczą - potwierdzam że badziew - sam testowałem dwa rodzaje - okrągłych - u mnie chowane w kostce brukowej - już po kilku solidnych opadach deszczu zaczęły parować w środku a po około 2 tygodniach wewnętrz pojawiła sie woda ...
Szybko zrezygnowałem z tych wynalazków - żadnej gwarancji że wytrzymałyby rok/dwa lata - nie mówiąc o conajmniej kilku ...

:-?

Darek Rz
06-11-2009, 14:44
Witam

Dziękuje bardzo - wyleczyliście mnie z tych lampek :roll: . Tego najbardziej sie obawialem -ze mogą puszczać wodę , a wtedy już nic sie nie da zrobić .