PDA

Zobacz pełną wersję : A może fundacja?



retrofood
07-11-2009, 18:48
Namnożyło się potrzeb i próśb o pomoc do forumowiczów. I za każdym razem zabiegi organizacyjne pochłaniają mnóstwo czasu. I ponadto każda chęć niesienia pomocy wymaga trochę zachodu, co niektórych zniechęca, a czasem po prostu zapominają, zabiegani.
Więc myslę, że nadszedł stosowny moment, aby Redakcja forum wraz z forumowiczami utworzyli Fundację charytatywną, albo inna strukturę, gdzie pomoc pieniężną można by wnosić SMS-ami. Myślę, że darczyńcow byloby znacznie więcej.
Oczywiście, nie przekreśla to dotychczasowych form.
Piszcie, czy to miałoby sens.
A może ktoś zna koszty uruchomienia takiej linii?

MARTINA1
07-11-2009, 20:44
Myślę,że miałoby sens i powodzenie ...a kosztów nie znam . Byłaby to jedna z prostszych form gromadzenia pieniędzy i tylko kwestie organizacyjne + podziału środków byłyby trochę trudniejsze .Jak nie fundacja , to stowarzyszenie- coś co jest łatwe do kontrolowania i prowadzenia...
I tu Retro mógłbyś się w pełni wykazać.......... :wink:

retrofood
08-11-2009, 07:55
I tu Retro mógłbyś się w pełni wykazać.......... :wink:

A gdzież tam! Ja bardzo lubię... pieniądze... na kasjera się nie nadaję... :D

http://www.lex.com.pl/bap/notariusz/Dz.U.2001.79.855.html
Prawo o stowarzyszeniach

daggulka
08-11-2009, 08:22
Retro .... rewelacyjny pomysł - REWELACYJNY !!!!!!!!

Ja jestem "za" , ponieważ faktycznie ludzie zabiegani , nie każdy ma czas tudzież chęć iść do banku wpłacić kasę ....

Oczywiście jestem "za tym" , żeby pozostały na forum takie formy pomocowe jak dotąd , czyli świąteczna licytacja fantów - co roku komuś pomagamy - no i Nam dostarcza wiele radości (no bo licytacja, adrenalinka , fajne fanty można wylicytować :wink: ) czy pomoc Bacikom ( bo w końcu jest a forum grupa ludzi którzy tam się angażują i tego pilnują).

Natomiast fajnie by było mieć taką fundację - i przeznaczyć pieniążki potrzebującym - na przykład raz w roku możemy wybrać wspólnie głosowaniem jakiś potrzebujący dom dziecka i pieniążki przekazać oficjalnie .
Fundacja przydatna byłaby również w takich momentach jak nagła pomoc potrzebującemu forumowiczowi ( wspomnijmy choćby Tomka)...... nie trzebaby zakładać co rusz nowego konta na każdy cel .... kasa do fundacji i fundacja przekazuje.

Bardzo fajny pomysł , Retro .... tylko ja też nie wiem "z czym to się je" .... jakie formalności, jakie koszty , kto miałby się tym zająć bo roboty pewnie z tym trochę jest ....

ale generalnie pomysł mi się BARDZO PODOBA ..... bardzo ....

MARTINA1
08-11-2009, 08:23
Nie jako kasjer rzecz oczywista.... - pracy byłoby tam dużo i jakaś funkcja no problem...... tylko wtedy pewnie opuściłbyś wątek ,, Dzieńdoberkowo pierniczenie o głupotach "-............. ale to żadna strata :D

daggulka
08-11-2009, 08:24
i takie spostrzeżenie .... wiem, ze założyłeś ten wątek w dziale do tego właściwym .... ale on tu zginie .... tu mało kto zagląda :roll:

jak to nagłośnić coby jak najwięcej forumowiczów poczytało?
może poprosimy Redakcje o przyklejenie na górze - bo to bardzo ważny temat .... jak najwięcej forumowiczów musi się z nim zaznajomić i wypowiedzieć żeby coś z tego było....

daggulka
08-11-2009, 08:28
Nie jako kasjer rzecz oczywista.... - pracy byłoby tam dużo i jakaś funkcja no problem...... tylko wtedy pewnie opuściłbyś wątek ,, Dzieńdoberkowo pierniczenie o głupotach "-............. ale to żadna strata :D

daggulka mieć czas i chęci na wszystko .... i na pierniczenie w dzieńdoberkowie , i na radzenie na wymianie doświadczeń, i na odchudzanie forumowe i na kłótnie wewontkowe .... daggulka wszystko umie pogodzić i na wszystko ma czas ... więc nie ma obaw :P :lol:

a na pracownice fundacji jak najbardziej - daggulka może pomóc - ale tylko wtedy kiedy szef będzie kompetentny , przystojny i łaskawy i pokazywał paluszkiem gdzie i co trzeba zrobić .... i daggulka to zrobi :D

retrofood
08-11-2009, 08:31
Myslę, że jednak najwazniejsza w tym wszystkim jest Redakcja, bo jakąś obsługę i sprawozdawczość trzeba jednak prowadzić. A kto z nas ma az tyle czasu? Tych obowiązkow nie ma bardzo jak rozdzielić!
Natomiast chyba dobrze byloby zamieścić link do tematu w dziale prawnym, moze jest ktoś na forum znajacy się na sprawie?

daggulka
08-11-2009, 08:36
Retro ..... ja przysiądę przed obiadkiem jak już ptice do piekarnika włoże i porozsyłam linka do jak największej liczby forumowiczów na priv .... i tych z działu prawnego również ....

a ze swojej strony ..... proszę Redakcję o przemyślenie sprawy i ewentualnie o przyklejenie tematu na samej górze strony głównej i tym samym o pozwolenie forumowiczom na wypowiedzenie się w tej kwestii ....

i tak sobie myślę , że Redakcja trud i pracę swoją by w to włożyła , ale też by na tym zyskała ... w końcu reklama kosztuje sporo , a tutaj - taka działalność ogólnozakrojona bez echa by nie pozostała na pewno .....
to argument dla Redakcji z prośbą o poważne podejście do tematu ....

retrofood
08-11-2009, 08:38
Retro ..... ja przysiądę przed obiadkiem jak już ptice do piekarnika włoże i porozsyłam linka do jak największej liczby forumowiczów na priv .... i tych z działu prawnego również ....

a ze swojej strony ..... proszę Redakcję o przemyślenie sprawy i ewentualnie o przyklejenie tematu na samej górze strony głównej i tym samym o pozwolenie forumowiczom na wypowiedzenie się w tej kwestii ....

i tak sobie myślę , że Redakcja trud i pracę swoją by w to włożyła , ale też by na tym zyskała ... w końcu reklama kosztuje sporo , a tutaj - taka działalność ogólnozakrojona bez echa by nie pozostała na pewno .....
to argument dla Redakcji z prośbą o poważne podejście do tematu ....

Tez tak myslę.

retrofood
08-11-2009, 08:39
... tylko wtedy pewnie opuściłbyś wątek ,, Dzieńdoberkowo pierniczenie o głupotach "-.............

to o RW nie wiesz? :o :D :D :D

MARTINA1
08-11-2009, 08:40
Myślę ,że dodatkowe ubieranie Redakcji w nowe obowiązki to nie fair...., bo jeśli chce się coś założyć, to chyba nie po to by inni za nas pracowali (choć ta opcja poniekąd kusząca może być ...) jest tu dużo osób z pewnością się zgłoszą .....Przygotowanie takiej imprezy to 3 mies. jak nic zwłaszcza, że zbliża się okres świąteczny...co do poszczególnych obowiązków też się pewnie pozgłaszają .Na razie trzeba czasu na puszczenie wici ..........

Daggulko - dobre wytłumaczenie :D

daggulka
08-11-2009, 08:46
żeby się wypowiadać o ilości pracy z tym związanej i możliwości podziału tej pracy - najpierw musimy wiedzieć "z czym to się je" .... trza nam osoby która nam łopatologicznie to wyjaśni , pokaże sposoby działania , zakres prac do wykonania , możliwości prawne - osoby , która się zajmuje takimi sprawami na codzień i jest w nich obeznana .... poszukam takich osób na forum .... tylko się najpierw musze ogarnąć i rodzine nakarmić ... czyli za jakąś godzinę przysiąde i polece z wiadomościami na priv ....

natomiast mam nadzieję - wielka nadzieję, że Redakcja coś wymyśli w temacie .... ale póki co - możemy przecież podyskutować w temacie , bo Redakcja ma dziś dzień wolny od pracy i pewnie dziś żadnego stanowiska nie zajmie ....

MARTINA1
08-11-2009, 09:10
A ja myślę inaczej najpierw trzeba to ogłosić . W przypadku dużego zainteresowania zebrać podstawową grupę ludzi do działania - którzy chcą coś robić (zapisy -kto?-co?)
, później wybrać pomiędzy możliwościami - fundacją , stowarzyszeniem (formą prawną) i zacząć działać (fundusze potrzebne już tu ) rejestracja i cała reszta .......do tego dochodzi ocena i weryfikacja zgłoszeń ......a czasami wywiad środowiskowy , bo nie logiczne byłoby pomagać za samo zgłoszenie potrzeby .......pomocy ....Naciągaczy też nie brakuje .......I tutaj mapa forumowiczów z ich lokalizacją -może być bezcenna .A i jeszcze jedno może się okazac ze chodzi o działania długoterminowe więc trzeba będzie też zmierzyć siły na zamiary.........

Retro O RW nie wiem , ale o pamiętniku wiem............ :wink:

Bona Dea
08-11-2009, 09:26
Witam, uważam to za genialny pomysł.Sama kiedyś chciałam założyć fundację, która pomagałaby Bacikom. Po rozeznaniu sie w temacie wiem tyle:
Fundacja jest bardziej wiarygodna od stowarzyszenia, ale musi mieć kapitał początkowy, dobrze byłoby żeby miała jakiegoś patrona honorowego np, aktora, wojewode itp, potrzebne są też pieniądze na opłaty rejestracyjne typu KRS.Trzeba napisać statut, znależć siedzibę.
Stowarzyszenie nie potrzebuje takiego kapitału początkowego, jest to pewna grupa ludzi zrzeszonych w jakiejś sprawie, ale jest również mniej wiarygodne. Tak mi powiedzieli ludzie mający fundacje. Myslę że warto sie pospieszyć z tą inicjatywą bo nawet odpis 1% to już ile pieniędzy. Pozdrawiam

MARTINA1
08-11-2009, 09:57
Myślę,że nie jest ważne która opcja , a kwestia wiarygodności w tym przypadku murowana . CI ze stowarzyszenia mogliby powiedzieć ,że fundacja mniej wiarygodna .......
Wybór opcji w zależności od założeń i tego co i jak chce się robić .... podpieranie się nawet jakimś znanym aktorem ,aktorką...spowoduje rozmycie idei ,bo fundacji kogoś tam jest już wiele ... Powinno być to powiązane z tym Forum i Muratorem bo to marka znana , rozpoznawalna i o trwałej reputacji (czego żaden człowiek zagwarantować nie może .... :wink: )
W sieci są wzory odnośnie stowarzyszenia (fundacji nie spotkałam). Potrzebne są konkretne ustalenia ....najlepiej w punktach odnośnie tego:
-zgłoszenia
-jaka forma prawna
- kto działa
-kto co robi
- jaka pomoc
-ile razy w roku
- jakie kryteria do otrzymania pomocy i pewnie dojdą jeszcze inne .......

daggulka
08-11-2009, 10:41
ja myślę , że im mniej formalności tym lepiej ..... :roll:

co do wiarygodności ..... też nam nie zależy i nie jest to nasz priorytet .... o ile dobrze zrozumiałam - naszym priorytetem jest forma prawna która pozwoli nam zbierać pieniążki w formie najmniej kłopotliwej , czyli przez sms ( jeśli inne formy finansowe zaistnieją przy okazji , np. konto do wpłat to też będzie ok)

zrozumiałam Retro ( a może błędnie), że to nie ma być na skalę ogólnoświatową zakrojone działanie , tylko nasza - wewnątrzforumowa inicjatywa .... jeśli przy okazji uda nam się pozyskać sponsorów którzy będą chcieli pomóc - to super ....

porozsyłałam na priv informacje , ale mamy weekend i mało forumowiczów, więc pewnie czasu potrzeba żeby pojawił się ktoś kto nam rozświetli w głowie ....

ja jestem za najmniejszą ilością formalności ... w zasadzie chodzi o to chyba , żeby zalegalizować w takiej formie , żeby wymagało to najmniejszej ilości angażowanych środków finansowych , i żeby miało to wszystko ręce i nogi .....

DPS
08-11-2009, 11:01
Pomysł jest doskonały, popieram całą duszą!
Na pewno łatwiej wysłać sms, niż zdążyć na pocztę albo wysłać przelew na konkretną sumę pieniędzy, taka forma akcji pozwoli wziąć w niej udział także tym, którzy nie dysponują kilkudziesięcio- czy kilkusetzłotowymi kwotami do przekazania. :D

Co do fundacji - na pewno Małgoś2 się w tym wyznaje, zdaje mi się, że jest w jakiejś fundacji szefową, pewnie chętnie powie, jak to wygląda od strony prawnej.
Jeśli stowarzyszenie - to jest prostsze, ale na pewno trzeba by znaleźć fundusze na zatrudnienie kogoś - nie da się prowadzić takiego stowarzyszenia li tylko siłami wolontariatu. :roll:

Stasiu - doskonała inicjatywa, brawo! 8) :D :D :D

MARTINA1
08-11-2009, 11:04
jEŚLI MASZ COŚ ZROBIĆ ZRÓB TO DOBRZE.....
- wiarygodność - cecha podstawowa decydująca o tym czy będą wpływy na konto i czy inicjatywa będzie miała ,,szanse" na wieloletnie działanie ....czy po sezonie padnie jak mucha .......
-niekłopotliwa forma prawna -jak najbardziej - ale pewne rzeczy są nie do uniknięcia - raporty , rozliczenia
- sponsorzy - jak się znajdą, zgłoszą -choć wątpię ,bo nic im w zamian nie będzie do zaoferowania (może się mylę)
i wiele innych aspektów ...piszcie ......

daggulka
08-11-2009, 11:22
no to czekamy .... ja się na tym zupełnie nie znam .... mam nadzieję, że odezwie się malgos2 albo ktoś kto zna temat .... bo dla mnie to czarna magia ....
jak widać - to co na chłopski rozum logiczne - tu - w sprawach w/w nie zawsze jest takie na jakie wygląda .... :D

MARTINA1
08-11-2009, 11:28
No ,nie łam się masz możliwości ... :D powklejaj tego linka gdzie się da :D na początek ...reszta się wymyśli ....powoli ,bo co nagle to po diable ...........

galka
08-11-2009, 11:29
Daga dzięki za info :D

Pomysł ekstra ,boję się tylko zeby formalności nas nie przerosły :-?
Muszą się wypowiedzieć ludzie oblatani w temacie,ale już mi się pysk śmieje bo jeśli udałoby się z sms-ami to nie musi dotyczyć tylko forum.Chociaż na samym forum zarejestrowanych sto tysięcy ludzi :D

daggulka
08-11-2009, 11:45
Powinno być to powiązane z tym Forum i Muratorem bo to marka znana , rozpoznawalna i o trwałej reputacji (czego żaden człowiek zagwarantować nie może .... )

to jak chcesz powiązać ideę skoro poniżej proponujesz odsunąć Redakcję od obowiązków? nie sadzę , żeby Redakcja patronowała czemuś na co nie ma wpływu.....


Myślę ,że dodatkowe ubieranie Redakcji w nowe obowiązki to nie fair...., bo jeśli chce się coś założyć, to chyba nie po to by inni za nas pracowali

no przecież nie chodzi o "pracowanie" tylko o patronowanie i sprawy papierkowe - mają swoich prawników, ułatwiłoby to wiele .... oczywiście silny kolektyw forumowiczów by sporo pomagał w praktyce .... trzaby tylko z głową rozdzielić obowiązki :roll:

MARTINA1
08-11-2009, 12:20
Wpływ może mieć, ale nie same obowiązki .........bo to przesada........
To czy Redakcja zechce się włączyć i jak - pozostawmy Redakcji - stawianie przed faktami dokonanymi jest w tym przypadku nieuczciwe ....
Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane......... - a propos - ale już nie jako przytyk do CIEBIE .....

retrofood
08-11-2009, 12:22
Ja myslę, ze Redakcja sama podpowie co może, czego nie może, co chce a czego nie chce.

MARTINA1
08-11-2009, 12:27
O to chodziło .........

Z innej beczki co to takiego RW ?

Redakcja
08-11-2009, 12:42
Popieramy takie pomysły, a ich sprawdzianem będzie zbiórka przedświąteczna. A propos - szukamy osoby albo instytucji, której warto i trzeba pomóc.
Pozdrawiamy

daggulka
08-11-2009, 12:43
Bardzo dziękujemy za wyodrębnienie nowego działu .... :D

zuz@nka
08-11-2009, 12:50
Popieramy takie pomysły, a ich sprawdzianem będzie zbiórka przedświąteczna. A propos - szukamy osoby albo instytucji, której warto i trzeba pomóc.
Pozdrawiamy

czyli możemy liczyć na wsparcie i zaangażownie Redakcji aby wprowadzić w/w cel w życie forumowe :roll: :D

sSiwy12
08-11-2009, 12:57
Witajcie ludziska. :lol:

Sama idea szczytna i bardzo potrzebna.

Natomiast jej realizacja poprzez stowarzyszenie lub (i) fundację niesie za sobą wiele aspektów, prawnych, organizacyjnych i finansowych.

Aspekty prawne, w zasadzie nie są przeszkodą, bo samo założenie i rejestracja nie jest zbyt skomplikowana.

Aspekt organizacyjny, tu szczerze powiedziawszy trzeba znaleźć „stadko” ludzików, którzy swój wolny czas będą chcieli poświęcić w sposób ciągły tym zaszczytnym celom, a nie wykluczone, że wiązać się to będzie z ich obciążeniem finansowym bo:

Aspekt finansowy – niestety, obie te formy wymagają kosztów stałych, na które składają się min. koszty biurowe, koszty bankowe, itp. Nie są to małe kwoty nawet przy założeniu, że wszyscy (w tym i kwalifikowana księgowa, bo księgowość jest „pełna”), będą pracowali za darmo. Może okazać się, że wydatki będą większe niż wpływy.

Tyle sceptycyzmu z mojej strony.

Natomiast, uważam, że pomysł z SMS-ami jest znakomity. Myślę, że można dogadać się z którymś z operatorów na takie „celowe” akcje, z których całkowity dochód byłby przekazywany, przez FM za pośrednictwem operatora, dla odbiorcy danej „akcji”.
Rozwiązanie takie ma niewątpliwą zaletę, że nie generuje kosztów stałych (niezbędnych), a w efekcie cała zebrana kwota zasila potrzebującego.

Myślę, że istnieje duża szansa na takie rozwiązanie, ale niezbędne będzie wspólne działanie Forumowiczów, Redakcji i zapewne Wydawcy Muratora.

Pozdrawiam.

malgos2
08-11-2009, 12:59
Hejka. Rejestracja fundacji wiaze sie z oplata rejestracyjna, obecnie to 250 zl chyba, ze fundacja prowadzilaby dzialalnosc gospodarcza, wtedy +1500. Dochodza koszty aktu notarialnego, ale nie pamietam ile placilam - mysle, ze ok. 150 zl powinno wystarczyc. Gdyby sie starac o statut organizacji pozytku publicznego, wtedy fundacja placi 650 zl (niezaleznie od tego, czy prowadzi dzialalnosc gospodarcza czy nie). Za kazda zmiane 250, z dzialalnoscia - 650. OPP ma dodatkowe obowiazki - coroczne raporty publikowane w internecie itp. natomiast ma mozliwosc zbierania 1%.

Dochodzi do tego pytanie o fundusz zalozycielski - ustawa nie precyzuje, ile ma to byc. W praktyce 1000 zl na fundacje bez dzialalnosci, 2000 z dzialalnoscia mogloby starczyc.

Napisanie statutu to nie problem, przygotowanie papierow nie jest tez specjalnie trudne. W zarzadzie musza byc co najmniej 3 osoby lub inna nieparzysta liczba. Zarzad odpowiada karnie za niezlozenie sprawozdania itd.

Fundacja musi miec siedzibe oraz prowadzona pelna ksiegowosc, co wiaze sie z kosztami zakupu programu komputerowego, na palcach tego nikt nie bedzie robil. Siedziba moze byc uzyczona na cele fundacji. Do tego dochodzi koszt prowadzenia konta bankowego (najtaniej znalazlam w lukasie) i tony pieczatek. To w zasadzie wszystko, co mi przychodzi do glowy na dzien dobry.

Mozna tez rozwazyc zalozenie stowarzyszenia. Mysle, ze ma to o tyle sens, ze nie mamy fizycznie pieniedzy, natomiast jest nas duzo. Stowarzyszenie musi miec co najmniej 15 czlonkow, ale niestety w zebraniach musi uczestniczyc quorum co moze byc trudne. Koszty sa podobne, ale nie trzeba miec funduszu zalozycielskiego i za rejestracje jako OPP placi sie 500 zl.

Zakladajac, ze ktos uzyczy lokalu na siedzibe (nie musi tam nawet nikt stale siedziec) i ze ktos poprowadzi pelna ksiegowosc za darmo - moim zdaniem ma to sens. Jesli fundacja / stowarzyszenie nie bedzie zatrudniac pracownikow, zarzad nie bedzie pobieral wynagrodzenia, ksiegowosc i lokal beda rowniez gratis to mozna sie o organizacje pokusic. Jesli ktorys z tych warunkow nie bedzie spelniony... nie popieram tego, poniewaz wiem, ze organizowanie funduszy to nielatwe zadanie, a kazdych 20 zl zal, w sytuacji kiedy mozna by za to kupic np. posciel dla Bacik.

Jesli niejasno sie gdzies wyrazilam - pytajcie. 8)

Nefer
08-11-2009, 13:02
Napiszę co mi wyszło.

Sprawa 1 : Pomysł

Mam wrażenie, że to co się odbywa na Fm dzieje się właśnie dlatego, że nie jest zintytucjonalizowane.
WSZYSTKIE pieniądze są przeznaczone na konkretny cel - dla konkretnego człowieka czy miejsca.
Ten społeczny zryw dlatego działa. NIe wiem czy będzie działał, gdy cześć pieniędzy będzie kierowana na utrzymanie biura fundacji i tego typu akcje. Osobiście wątpię.

Z drugiej strony - jest to bardzo dobre posunięcie PR-owe. Nie ma społeczności internetowej, ktorej uczestnicy stworzyliby wewnętrzną instytucję pomocy.

Aczkolwiek nie wiem czy zinstytucjonalizowanie nie zabije sprawy. A wystarczy zapytać ... i pewnie warto zapytać Forumowiczów.

Sprawa 2 - SMS.

Na razie w tym kraju najlepiej zarabiają na akcjach SMSowych operatorzy komórkowi.
Jedynymi wyjątkami są katastrofy narodowe i chyba Owsiak.
NIe jestem pewna czy chciałabym utrzymywać operatorów.
Druga sprawa to VAT - te pieniądze trafiają do budżetu Państwa.
Tu ciekawy opis sytuacji :
http://krewniacy.com.pl/?action=showArticle&id=39248


Sprawa 3 - forma działalności.

NIe mamy żadnych konkretnych danych stwierdzających, że fundacja to cacy a stowarzyszenie to be.
To, że jakaś pani z fundacji tak twierdzi nie bardzo do mnie przemawia.
Fundacja to aparat - ktory trzeba utrzymać. Dlatego też fundacja musi aktywnie starać się o pieniądze - i sami forumowicze tu nie wystarczą (tak jak obecnie) bo nikt o zdrowych zmysłach w to nie wejdzie.
Jeśli Redakcja uzna, że warto Fundację otworzyć - super. Dlatego, że być może Redakcja postanowi przekazać cześć zysków na utrrzymanie fundacji. Bo fundacja MUSI mieć stały dochód.
Fundacja to ludzie, ktorzy MAJĄ pieniądze i chcą je przeznaczyć na pewnien cel. Fundacja to nie ludzie, ktorzy bardzo chcieliby mieć dużo pieniędzy.
Stąd patronaty (instytuacji/mediów/celebrytów)

Stowarzyszenie ? Pewnie PRowo mnijeszy power - w końcu stowarzyszenie zjadaczy poziomek też może istnieć.

Reasumując- jestem realistką. Nie chce zabijać pomysłu malkontenctwem, ale bez biznes planu nie widzę możliwości rozpoczęcia żadnej aktywności.
Samo Huuuuuurrraaa !! Nie wystarczy. W końcu mamy pomagać ludziom a nie byc dla nich ciężarem.

P.S. obecnie istnieje w Polsce firma, ktora zadeklarowała oddawać cześć zysku na rzecz Bacik. Może tędy droga ?

Takie mam na ciepło przemyślenia.
Ale to tylko moje zdanie - i obawa, że zintytucjonalizowanie może zabić ideę. Ale może nie mam racji
Genralnie podchodzę ostrożnie do pomysłu..

Nefer
08-11-2009, 13:10
Tu krok po kroku o fundacji :
http://poradnik.ngo.pl/x/340250

sSiwy12
08-11-2009, 13:10
... ale niestety w zebraniach musi uczestniczyc quorum co moze byc trudne. ...

To dotyczy Walnego i w zasadzie Walnego Wyborczego, ale w większości statutów jest zapis, że Walne jest „ważne” jeśli uczestniczy w nim np. 50% + 1, członków, a nawet mniej, bo bez względu na ilość uczestników jeśli jest określony II termin (który z reguły jest w tym samym dniu tylko o godzinę póżniej).
Natomiast aby dokonać zmian w statucie to faktycznie musi to być w obecności ponad połowy uprawnionych ( u mnie jest to 3/4).

daggulka
08-11-2009, 13:11
no właśnie - tak myślałam, że tak kolorowo to nie będzie wyglądać jeśli chodzi o finanse i formalności ... :roll:

jeśli chodzi o pomysł sms'owy to konkretów nam trza .... ktoś musiałby się dowiedzieć ....( może pismo wystosować? ) jak to wygląda naprawdę , konkretne kwoty , konkretne warunki .... chyba że jest na forum ktoś kto zna szczegóły i konkrety ....

malka
08-11-2009, 13:11
to i ja coś powiem.
Mówicie o wpłatach przez sms, czy wiecie jaki to koszt?
22 % podatku + opłata operatorska - zależna od sieci ok 10 %
Czyl z każdej wpłaconej dychy ok 3 złotych zjada biurokracja.
Po co ? Tak trudno pójśc do banku, czy na pocztę ?

malgos2
08-11-2009, 13:13
Aaaa, i jeszcze jedno.

Nie ludzcie sie, ze firmy beda chetnie przekazywac pieniadze fundacji / stowarzyszeniu. Owszem, moga sobie to odliczyc od dochodu, ale jednoczesnie nie moga tego zaliczyc jako koszt uzyskania przychodu, wiec z ksiegowego punktu widzenia - wychodza na zero. Wszystko, co nie jest kosztem jest przychodem, wiec dla nich nie ma to sensu, a moga sie tylko narazic na dodatkowe kontrole. Od darowizny powyzej pewnej kwoty placi sie podatek. Jedyny zysk dla firm to reklama, a czy bedzie ich interesowala taka forma reklamy to juz inna sprawa.

sSiwy12
08-11-2009, 13:16
to i ja coś powiem.
Mówicie o wpłatach przez sms, czy wiecie jaki to koszt?
22 % podatku .....................

Teoretycznie, można wystąpić do MF o nie naliczanie podatku VAT.

Teoretycznie to tylko formalność.

Bywa i tak, że operator rezygnuje z zysku.

MARTINA1
08-11-2009, 13:18
MALKA -UWIERZ ŻE TRUDNO ,a na te 2 zł to każdego stać .....i zasięg może być ogromny ...A może by zgłosić się (jak już coś poustalamy ) do wszystkich operatorów i który najmniej zedrze tego brać .........

Nefer
08-11-2009, 13:21
Operator zrezygnuje dla dużej fundacji... To musi być dla nich uzasadnione pr-owo. Na razie nie brałaym tego pod uwagę.
Jest lista akcji, w których operator zrzekł się kasy - to Caritas, TVN, Polsat, Dzieci Niczyje, PCK etc.Z tego co widziałam Anna Dymna z Dolliną Słońca nie miala szczęscia..

sSiwy12
08-11-2009, 13:23
Dla wyjaśnienia.

Moim zdaniem, jeśli akcja SMS, to tylko jako równoległa (towarzysząca) „normalnej” zbiórce ma sens. Taka możliwość dla „leniwych”, którym się nie chce iść do banku lub na pocztę.
Nie zpominajmy również o tym, że wpłacenie jakiejś kwoty na poczcie lub w banku, też generuje jakieś „koszty” – często większe niż te podane przez malka – zwłaszcza przy małych wpłatach.

Nie bardzo „opłaca się” iść na pocztę aby wpłacić 5 czy 10zł, ale „opłaca się” wysłać za taka kwotę SMS.

zuz@nka
08-11-2009, 13:24
podchodząc do tego już trochę z "ostudzonym" entuzjazmem powiem co ja osobiście wolę:

Wolę wpłatę na konkretny cel, konkretną osobę i utworzone do tego konto.
Nie widzę w tym żadnych ułomności typu zrobienie przelewu itd bo prawie wszyscy korzystamy z elekrtonicznego dostępu do swoich środków które w ułamkach sekund pozwalają na wykonanie czynności przelewowych.

Mam ograniczone zaufanie do Funadacji, Stowarzyszeń....niestety, zycie mi pokazało że barwy ich działaloności nie są az tak klarowne a jak wyczytałam powyżej prowadzenie takich działalności niesie za sobą koszty....więc czy to ma sens :roll: :roll: a dla dobra celu liczy się każda złotówka.

Obstaję za pozstawieniam takich form jakie do tej opry odbywały się na FM:
licytacje, wpłaty na wskazane konto które dotyczą konkretnej osoby - celu.

Nefer
08-11-2009, 13:27
Mam podobnie jak Zuz@nka. Nie tak dawno zostałam poproszona o konsultację pozycjonowania pewnej fundacji. Szczerze mówiąc fundacja wspierała raczej rozwój założyciela. Nie dlatego, że to był zły człowiek. Po porstu nie dawali rady utrzymać samych siebie a co dopiero podopiecznych...

retrofood
08-11-2009, 13:27
to i ja coś powiem.
Mówicie o wpłatach przez sms, czy wiecie jaki to koszt?
22 % podatku + opłata operatorska - zależna od sieci ok 10 %
Czyl z każdej wpłaconej dychy ok 3 złotych zjada biurokracja.
Po co ? Tak trudno pójśc do banku, czy na pocztę ?

a bank to niby za darmochę?

Nefer
08-11-2009, 13:28
są takie co za darmochę. Alior.

retrofood
08-11-2009, 13:30
są takie co za darmochę. Alior.

nie wiedziałem. Takie informacje z okazji różnych akcji trzeba upowszechniać

MARTINA1
08-11-2009, 13:32
Nawet jeśli masz złe doświadczenia tutaj czarny scenariusz nie musiałby się sprawdzać ....kontrolerów mogłoby być tutaj ża nadtto ..Trzeba chyba ZROBIĆ SONDAŻ ..........
A z tymi Sms -ami to mogłyby być zbiórki raz w miesiącu czy jakoś tak - do ustalenia.

retrofood
08-11-2009, 13:32
podchodząc do tego już trochę z "ostudzonym" entuzjazmem powiem co ja osobiście wolę:

Wolę wpłatę na konkretny cel, konkretną osobę i utworzone do tego konto.
Nie widzę w tym żadnych ułomności typu zrobienie przelewu itd bo prawie wszyscy korzystamy z elekrtonicznego dostępu do swoich środków które w ułamkach sekund pozwalają na wykonanie czynności przelewowych.

Mam ograniczone zaufanie do Funadacji, Stowarzyszeń....niestety, zycie mi pokazało że barwy ich działaloności nie są az tak klarowne a jak wyczytałam powyżej prowadzenie takich działalności niesie za sobą koszty....więc czy to ma sens :roll: :roll: a dla dobra celu liczy się każda złotówka.

Obstaję za pozstawieniam takich form jakie do tej opry odbywały się na FM:
licytacje, wpłaty na wskazane konto które dotyczą konkretnej osoby - celu.

wszystko fajnie, ja też mam wiele watpliwości, ale np. z SMS-ami to wolałbym, zeby się opierac na informacjach pewnych, znaczy ze źródła.

Nefer
08-11-2009, 13:34
Nawet jeśli masz złe doświadczenia tutaj czarny scenariusz nie musiałby się sprawdzać ....kontrolerów mogłoby być tutaj ża nadtto ..Trzeba chyba ZROBIĆ SONDAŻ ..........
A z tymi Sms -ami to mogłyby być zbiórki raz w miesiącu czy jakoś tak - do ustalenia.
Martina, akcja sms ma sens gdy jest ciągła. Wiesz, że nadal działa akcja na rzecz rodzin górników ?

zuz@nka
08-11-2009, 13:36
Nawet jeśli masz złe doświadczenia tutaj czarny scenariusz nie musiałby się sprawdzać ....kontrolerów mogłoby być tutaj ża nadtto ..Trzeba chyba ZROBIĆ SONDAŻ ..........
A z tymi Sms -ami to mogłyby być zbiórki raz w miesiącu czy jakoś tak - do ustalenia.

jest to jakieś narzucenie a ja np. osobiście nie lubię dokładać dodatkowych systematycznych odciązeń - wystraczą mi comiesięczne rachunki :roll:

sms - TAK, ale wtedy kiedy chcę go wykonać :wink:

a może wystraczy dla rozjaśnienia zrobić Ankietę

Nefer
08-11-2009, 13:36
wszystko fajnie, ja też mam wiele watpliwości, ale np. z SMS-ami to wolałbym, zeby się opierac na informacjach pewnych, znaczy ze źródła.

Link powyżej - krewniacy. Osobiście nie chce mi się wspierać budżetu zamiast Bacików czy Tomka czy kogokolwiek.
Robiąc przelew płacę konkretnie na człowieka a nie na utrzymanie kancelarii prezydenta.

zuz@nka
08-11-2009, 13:39
wszystko fajnie, ja też mam wiele watpliwości, ale np. z SMS-ami to wolałbym, zeby się opierac na informacjach pewnych, znaczy ze źródła.

Link powyżej - krewniacy. Osobiście nie chce mi się wspierać budżetu zamiast Bacików czy Tomka czy kogokolwiek.
Robiąc przelew płacę konkretnie na człowieka a nie na utrzymanie kancelarii prezydenta.

I w tym cały sens :D :D :D

satinkaa
08-11-2009, 13:43
witam


ostałam wiadomość od daggulka więc się zgłaszam.



Czy dobrze zrozumiałam chodzi o założenie Stowarzyszenia "na odległość" ? Przecież jesteśmy w różnych miejscowościach.


Jestem w Stowarzyszeniu na rzecz bezdomnych od kilkunastu lat, więc wiem jak funkcjonuje stowarzyszenie.


Na chwilę bieżącą mogę się wypowiedzieć w/s usług sms premium rate - trzeba wystąpić do wszystkich operatorów sieci o przydzielenie takiego samego numeru. Są firmy zajmujące się pośrednictwem w takim ustalaniu, np ile % dostaje operator (przeważnie 50 %).


Napisanie Statutu to pestka.


W Fundacji 30 % zebranych pieniędzy jest na działalność.


W Stowarzyszeniu praca społeczna ale przy prowadzeniu działalności gospodarczej pełna księgowość.


zuz@nka właśnie jeśli chodzi "o przejrzystość" to cały czas są wątpliwości co do Fundacji.



Będę czekać na więcej wypowiedzi

Nefer
08-11-2009, 13:46
Mam wrażenie, że wyodrębniły nam się dwie drogi - tak myślę.
MOżemy coś założyć (sami, jako uczestnicy FM)
I możemy zostać wsparci przez Redakcję.

Na razie wiemy, że Redakcji "się podoba pomysł". I bardzo się cieszę.
Niemniej - patrząc na to z oddalenia- uważam, że bez Redakcji będzie nam cholernie ciężko.
Dlaczego ?

Dlatego, ze Murator to:

- ogromny zasięg papierowy
- kontakt z marketingowcami reklamodawców (potencjał)
- dotarcie do ciekawego targetu
- marka
- zaplecze (np. prawnik, księgowy etc, ktorzy mogliby pomóc)

Dlatego myślę, że warto poczekac na wiadomość "na ile" Redakcji sie podoba. Czy na tyle, żeby się aktywnie włączyć czy może nie koniecznie.
Wtedy będziemy wiedzieć w ktorym kierunku się zwrócić. Tak myślę.

Jeśli zostaniemy z tym sami - chyba obecna forma jest najmądrzejsza.

malgos2
08-11-2009, 13:47
W mojej fundacji 100% idzie na dzialalnosc statutowa. :)

Ale ja robie wszystko sama. 8)

Nefer
08-11-2009, 13:49
W mojej fundacji 100% idzie na dzialalnosc statutowa. :)

Ale ja robie wszystko sama. 8)

W tym przypadku możesz o tym zapomnieć.

malgos2
08-11-2009, 13:54
W mojej fundacji 100% idzie na dzialalnosc statutowa. :)

Ale ja robie wszystko sama. 8)

W tym przypadku możesz o tym zapomnieć.

No wiem. Dlatego popieram glos, ze albo Redakcja uzyczy lokalu, prawnika i ksiegowej, ktora bedzie po godzinach dla nas ksiegowac za darmoche albo lepiej jest jak jest. Sama wole wplacic "na Rafalka" czy Tomka, niz na "ksiegowa", "pieczatki" i wpisy do KRS.

Widzialam kiedys sprawozdanie WOSP i... odechcialo mi sie. :roll:

satinkaa
08-11-2009, 14:04
no kochani czytam wszystkie wasze wypowiedzi, znacie się już długo patrząc na ilość Waszych postów

daggulka
08-11-2009, 14:04
od początku myślałam, ze Redakcja założy fundację , bo jeśli nie to ilość formalności i koszty nas zjedzą chyba .... ale jak mówię : się nie znam na tych sprawach ....

stukpuk
08-11-2009, 14:19
Ja jestem jak najbardziej za.............i przyznaję się bez bicia,że czasem brakuje czasu na więcej i głowy nie mam ......... :cry: :evil: a takiego smska to żaden problem wysłać.

satinkaa
08-11-2009, 14:51
poczekam co postanowicie

malgos2
08-11-2009, 15:06
Tu jeszcze o podatkach: http://poradnik.ngo.pl/x/470906

Moja fundacja zostala zalozona po to, aby moc ubiegac sie o pieniadze ze srodkow publicznych. W przypadku dzialalnosci charytatywnej to nie ma zadnego znaczenia. Mnie sie podoba jak jest - mowiac szczerze nie licze na to, ze taka muratorowa fundacje faktycznie wspieralby ktos poza nami samymi. Chyba, ze faktycznie w zbiorke pieniedzy zaangazuje sie Redakcja.

MARTINA1
08-11-2009, 15:34
Odnośnie zbiórek raz w miesiącu poprzez Sms myślałam o tym by 1 dnia w miesiącu podbijać tutaj temat na 1 -szą stronę by był widoczny i by przez cały ten dzień można było wysyłaś sms-y .........nic obowiązkowo . Wtedy rozliczenie byłoby łatwe , papiery do ogarnięcia , a przy okazji możnaby dodać na co i dla kogo - uzasadnienie .Jakoś tak z mej strony ... i nie chodzi tylko o to,że to łatwa forma składki ,ale też popularna i dostępna ...dla mas nawet tych nie zarejestrowanych które czytają to forum ......

malka
08-11-2009, 15:41
W mojej fundacji 100% idzie na dzialalnosc statutowa. :)

Ale ja robie wszystko sama. 8)

W tym przypadku możesz o tym zapomnieć.

No wiem. Dlatego popieram glos, ze albo Redakcja uzyczy lokalu, prawnika i ksiegowej, ktora bedzie po godzinach dla nas ksiegowac za darmoche albo lepiej jest jak jest. Sama wole wplacic "na Rafalka" czy Tomka, niz na "ksiegowa", "pieczatki" i wpisy do KRS.

Widzialam kiedys sprawozdanie WOSP i... odechcialo mi sie. :roll:

WOŚP to beta, zobacz Caritasu :roll:
Kiedyś miałam potrzebe przeanalizowania sprawozdań finansowych kilku polskich fundacji - włos się jeży :roll:

Mirek_Lewandowski
08-11-2009, 15:45
Pomysł świetny... ale. Podstawowe pytanie to jak to zrobić, żeby forsa trafiała do potrzebującego, a nie zasilała operatorów, banków, skarbówki, dziury budżetowej i cholera jeszcze wie kogo... :evil:
Kompletnie pojęcia nie mam, liczę jednak że madrzejsi w temacie coś wymyślą.

malgos2
08-11-2009, 15:52
Pomysł świetny... ale. Podstawowe pytanie to jak to zrobić, żeby forsa trafiała do potrzebującego, a nie zasilała operatorów, banków, skarbówki, dziury budżetowej i cholera jeszcze wie kogo... :evil:
Kompletnie pojęcia nie mam, liczę jednak że madrzejsi w temacie coś wymyślą.

Nie wymysla... Sa 2 wyjscia: organizacja (obojetnie, czy fundacja czy stowarzyszenie) bedzie w stanie zebrac niewiele pieniedzy, bedzie z tym niewiele roboty i kasa przy zaangazowaniu forumowiczow bedzie mogla w calosci isc na cele, o ktore nam chodzi, albo... fundacja bedzie w stanie dzialac masowo i zebrac duzo pieniedzy, ale bedzie musiala placic podatki, rachunki, pensje, delegacje itd. Cudow nie ma. :roll:

Nefer
08-11-2009, 15:56
A obecnie jest tak, że kasa może nie oszałamiająca - ale dająca wiele nadziei i wiele radości. Niby pospolite ruszenie - a jednak jakoś działa. Zadziała też przed Świętami. Jak co roku.
Jestem dobrej myśli.
I poczekam na jakieś stanowisko Redakcji.

retrofood
08-11-2009, 17:32
wszystko fajnie, ja też mam wiele watpliwości, ale np. z SMS-ami to wolałbym, zeby się opierac na informacjach pewnych, znaczy ze źródła.

Link powyżej - krewniacy. Osobiście nie chce mi się wspierać budżetu zamiast Bacików czy Tomka czy kogokolwiek.
Robiąc przelew płacę konkretnie na człowieka a nie na utrzymanie kancelarii prezydenta.

Pisząc o uruchomieniu linii sms miałem na mysli raczej sms-y od naszych znajomych. Kazdy ich ma sporo. Oni ne bedą się fatygować czytac nasze wątki ani biegac do banku. ala sms-a za 5 zł, to wiem, ze by czasem wysłali. Forumowiczom nic myslę przeszkadzać nie bedzie, aby robili to co dotychczas i tak jak chcą. nie mam zamiaru nikogo przekonywać, aby zaprzestał tego co robi i jak robi.
jeszcze raz powtarzam: nawet, jak 1,50 trafi do budzetu, to 3,50 wzbogaci fundusz pomocowy. A bez tego - i 3,50 nie bedzie (raczej)

satinkaa
08-11-2009, 17:35
Mirek_Lewandowski jeśli będzie konto na które będą wpływać pieniądze to będą do podziału

retrofood
08-11-2009, 17:39
Pomysł świetny... ale. Podstawowe pytanie to jak to zrobić, żeby forsa trafiała do potrzebującego, a nie zasilała operatorów, banków, skarbówki, dziury budżetowej i cholera jeszcze wie kogo... :evil:
Kompletnie pojęcia nie mam, liczę jednak że madrzejsi w temacie coś wymyślą.

Chodzi własnie o to, by wzbogacić formy zbiórki, bo jak na razie jednak trochę więcej jest zarejestrowanych forumowiczów, niż tych, którzy chociaż dobrym słowem wsparli akcje. Byc może sa zbyt zapracowani. Trzeba stworzyć im i naszym znajomym nowe szanse.
I dlatego uwazam, że rozliczanie się z sms-ów to wcale nie byłoby wielkim obciążeniem organizacyjnym. Tyle, ze nie wiem, czy któryś operator uruchomi taki numer organizacji nieformalnej. Dlatego pewnie niezbedna jest jakaś forma prawna.
Natomiast Ci, którzy dobrze czuja się w dotychczasowych formach - proszę bardzo!

retrofood
08-11-2009, 17:42
A obecnie jest tak, że kasa może nie oszałamiająca - ale dająca wiele nadziei i wiele radości. Niby pospolite ruszenie - a jednak jakoś działa. Zadziała też przed Świętami. Jak co roku.
Jestem dobrej myśli.
I poczekam na jakieś stanowisko Redakcji.

I tak powinno zostać, ale z dodatkiem "+" (trochę grosików do podziału na dotychczasowe akcje, ewentualnie trzeba dopuszczać, ż pojawi się nowa potrzeba)

retrofood
08-11-2009, 17:45
Ja jestem jak najbardziej za.............i przyznaję się bez bicia,że czasem brakuje czasu na więcej i głowy nie mam ......... :cry: :evil: a takiego smska to żaden problem wysłać.

I tu własnie lezy sedno sprawy. SMS-y się sprawdzają, chociaz ludzie wiedzą, ze mnóstwo kasy z nich idzie bokiem, najwięcej na ofiarności ludzi żeruje nasz biedny państwowy budżet. Ale skoro nie ma wyjścia...

satinkaa
08-11-2009, 18:21
no cóż na razie czytam jakie są propozycje

daggulka
08-11-2009, 19:05
poprosiłam o wykasowanie ankiety , ponieważ z pośpiechu i nadgorliwości - złe pytania zadałam .....
to może .... nie wiem .... powiedzcie jak powinna brzmieć ankieta docelowo , lub poczekajmy na stanowisko Redakcji w tej kwestii .....( tylko nie wiem kiedy będzie odpowiedź i czy się doczekamy)

jakieś sugestie ?

MARTINA1
08-11-2009, 19:12
DAGA - co nagle to po diable ..........
i teraz co ? Proponuję rzut oka na :
www.rzeczyrozne.pl
A może tak .....
Zakładamy 1 stowarzyszenie (opcja z sms )
2 fundację (opcja z sms)
3 zostawiamy jak jest
4 inne propozycje (podać z krótkim uzasadnieniem )

retrofood
08-11-2009, 19:12
poczekajmy, nic na hurrrrrra.

Andrzej Wilhelmi
08-11-2009, 20:00
Moim zdaniem zbyteczna inicjatywa nie mająca szans powodzenia. Rodzi się pytanie czy chcemy pomagać czy powoływać jakieś organizacje? Proszę zwrócić uwagę ilu jest uczestników Forum a ilu uczestniczy np. w licytacji kartek Świątecznych. Udzielenie pomocy na konkretny cel jest czytelne! Przekazywanie pieniędzy fundacji całkiem nieczytelne gdyż to fundacja decyduje a nie darczyńca. Proponuję pozostać przy tych praktycznie beznakładowych formach. Pozdrawiam.

gawel
08-11-2009, 20:09
Pomysł bardzo dobry, z tym że ja osobiście jestem odporny na słowo fundacja czy stowarzyszenie i wynika ono z negatywnych osobistych doświadczeń kiedy komuś oferuje pomoc to widzę konkretnego człowieka a nie instytucje. Jeśli miałbym kierować się samym celem to musiałbym mieć 100 % zaufanie do instytucji a ponieważ mam zaufanie do FM i Was wiec jestem na TAK.

Jednak jako ekonomista muszę dodać niestety, że skala działalności statutowej a co za tym idzie przychody z tego tytułu musiałyby być znacznie większe niż skala działalności w obecnej postaci przynajmniej o koszty utrzymania ewentualnej fundacji czy stowarzyszenia. Inaczej to po prostu to się nie opłaca.

gawel
08-11-2009, 20:10
Moim zdaniem zbyteczna inicjatywa nie mająca szans powodzenia. Rodzi się pytanie czy chcemy pomagać czy powoływać jakieś organizacje? Proszę zwrócić uwagę ilu jest uczestników Forum a ilu uczestniczy np. w licytacji kartek Świątecznych. Udzielenie pomocy na konkretny cel jest czytelne! Przekazywanie pieniędzy fundacji całkiem nieczytelne gdyż to fundacja decyduje a nie darczyńca. Proponuję pozostać przy tych praktycznie beznakładowych formach. Pozdrawiam.

Dokładnie tak

daggulka
08-11-2009, 20:21
hm ...... kolejna osoba pisze o niemałych kosztach opcji fundacja/stowarzyszenie ..... wiemy już także , ze akcja "sms" nie wypali bez osobowości prawnej ...

czyli zbierając wcześniejsze wypowiedzi do kupy wychodzi na to , że albo Redakcja pomoże ..... albo zostajemy przy dotychczasowej formie pomocowej ....

czyli czekamy na głos Redakcji w sprawie ....

Andrzej Wilhelmi
08-11-2009, 20:29
Założenie fundacji nie daje żadnej gwarancji, że spodziewana hojność darczyńców będzie większa. Natomiast biurokracja będzie zdecydowanie większa. Czy przy pomocy Fundacji byłaby możliwość zlicytowania flaszki gorzałki (nawiasem mówiąc przedniej marki) jak to miało miejsce na ostatnim naszym spotkaniu? Pozdrawiam.

retrofood
08-11-2009, 20:34
Założenie fundacji nie daje żadnej gwarancji, że spodziewana hojność darczyńców będzie większa. Natomiast biurokracja będzie zdecydowanie większa. Czy przy pomocy Fundacji byłaby możliwość zlicytowania flaszki gorzałki (nawiasem mówiąc przedniej marki) jak to miało miejsce na ostatnim naszym spotkaniu? Pozdrawiam.

Andrzeju, ale nie chodzi o to, by to co jest zastępować czymś innym, ale by stworzyc mozliwość dotarcia z apelami o pomoc do tych bardziej leniwych i ich znajomych. Ja nie zakładam jakiejś wielkiej działalności, bo i na jakiej podstawie? jestem realistą.
Chciałbym tylko, aby mój kumpel przy piwie, poproszony o wsparcie wysłał sms -a, chociaz wiem, ze nie wszystko z tej kasy dostanie potrzebujący.
I tyle.

daggulka
08-11-2009, 20:43
kurcze, Retro ... fajna ta idea sms .... tylko już wiemy , że raczej bez osobowości prawnej nie mamy takiej możliwości ... a sprawy związane z osobowością prawną nie są tanie ....
chyba , żeby przysiąść i napisać pisma lub maile z zapytaniem do operatorów jak to wygląda naprawdę ... bo może nie wiemy , a jest możliwość samej akcji "sms' bez uzyskania osobowości prawnej ....

matka dyrektorka
08-11-2009, 20:53
musi być inny sposób
przecież konkursów smsowych(i podobnych ) fundacje raczej nie organizują :roll:

Armidia
08-11-2009, 20:56
fundacje może i nie, ale są to osoby prawne
dajcie mi chwilę (albo dwie) - mam wtykę u jednego z operatorów, popytam co i jak

Pozdrawiam,
Armidia

daggulka
08-11-2009, 21:05
fundacje może i nie, ale są to osoby prawne
dajcie mi chwilę (albo dwie) - mam wtykę u jednego z operatorów, popytam co i jak

Pozdrawiam,
Armidia

super .... to czekamy :D

retrofood
08-11-2009, 21:05
fundacje może i nie, ale są to osoby prawne
dajcie mi chwilę (albo dwie) - mam wtykę u jednego z operatorów, popytam co i jak

Pozdrawiam,
Armidia

I OTTO CHODZI!!!!
:D

cieszynianka
08-11-2009, 21:18
Przeczytałam cały wątek i z początkowego hurrra trochę mi się ulotniło po zdaniu sobie sprawy z tych wszystkich obciążeń finansowo organizacyjnych :-?
Niestety tak to jest, że multum pozyskanych środków mogą pożreć koszty stałe, przy czym nie ma pewności co do wielkości wpływów :roll:

Może Redakcja zgodzi się udostępnić, jak wcześniej ktoś napisał, swoje "usługi" księgowe, albo wpadnie na jakiś jeszcze inny pomysł.
Jestem jak najbardziej za inicjatywą i będę czekać na wprowadzenie jej w życie :wink:

Megana
08-11-2009, 21:25
My również SMS chętnie będziemy wysyłać :)

Armidia
08-11-2009, 21:39
no to wiem już co nieco (gdybyście kiedyś chcieli mi nadać jakiś Forumowy przydomek, to po dzisiejszym wieczorze najbardziej adekwatny będzie Wielki Molestator :lol: :lol: :lol: )
ale do rzeczy:
wypytałam wtykę, co trzeba zrobić, jeśli chcemy mieć taki numer do charytatywnych sesemesów i dowiedziałam się, że:
1. trzeba zgłosić się do firmy pośredniczącej w uzyskiwaniu takich numerów dedykowanych pod sesemesy charytatywne - taka firma ma podpisane umowy ze wszystkimi operatorami (bo jak wiadomo numer dla sesemesów musi być wspólny dla posiadaczy numerów wszystkich operatorów)
2. do firmy pośredniczącej może iść zarówno osoba prawna, jak i osoba fizyczna - idzie, mówi o co jej chodzi i może podpisać umowę (transakcja czysto handlowa, nie trzeba uzasadniać na co chcemy kasę, etc.)
3. przy podpisywaniu umowy nie ponosi się żadnych kosztów, ale: kwota za każdego wysłanego sesemesa podlega podziałowi: VAT dla skarbu państwa, 50% kwoty netto dla operatora, z sieci którego wysłano wiadomość, 10% kwoty netto pobiera firma pośrednicząca, 40% kwoty netto trafia na konto "zbieraczy kasy na cele charytatywne"
4. obieg pieniądza jest taki: pieniądze z sesemesów operator wypłaca firmie pośredniczącej, a ta zbieraczom kasy (oczywiście po dokonaniu stosownych potrąceń)

No i wszystko byłoby cacy, tylko, że:
1. jeśli umowę podpisze osoba prawna, to jesteśmy w punkcie wyjścia odnośnie kosztów rejestracji, a potem utrzymania takiej instytucji
2. jeśli umowę podpisze osoba fizyczna, to nie wiem, czy zbierając pieniądze na koncie bankowym należącym do osoby fizycznej, nie uwikła się ona w pułapkę dochodową, czyli nie wiem, czy te uzbierane pieniądze nie zostaną potraktowane jako dochód i opodatkowane stawką podatku od osób fizycznych

na chwilę obecną tyle udało mi się ustalić

Pozdrawiam,
Armidia

MARTINA1
08-11-2009, 21:51
Powtórzę jak ja to widziałam (ze skasowanego wątku) Zbiórka 1x w miesiącu - 24h i wtedy włączona linia , wtedy też (w ten dzień ) temat jest wyróżniany tu na forum , najprostsza forma - stowarzyszenie . Przez miesiąc uda się ustalić cel pomocy -komu ., co i jak.....
Odzew podejrzewam ,że bardzo duży ze względu na dostępność i popularność sms-a -jako opcji dla leniwych , wygodnych jak tam zwać.......
+ byłoby dotarcie do tych którzy są nie zarejestrowani i podczytują ...
Koszty rejestracji jeśli chodzi o stowarzyszenie były ok. 250pln-jeśli się nie mylę ..+ coś tam jeszcze ..
Odnośnie operatora to casting na najtańszego .....
Spróbować można jak nie to zlikwidować też ........

retrofood
08-11-2009, 21:51
No, to se operatorzy niezłą kasę spiewają... :(

retrofood
08-11-2009, 21:52
Powtórzę jak ja to widziałam (ze skasowanego wątku) Zbiórka 1x w miesiącu - 24h i wtedy włączona linia , wtedy też (w ten dzień ) temat jest wyróżniany tu na forum , najprostsza forma - stowarzyszenie . Przez miesiąc uda się ustalić cel pomocy -komu ., co i jak.....
Odzew podejrzewam ,że bardzo duży ze względu na dostępność i popularność sms-a -jako opcji dla leniwych , wygodnych jak tam zwać.......
+ byłoby dotarcie do tych którzy są nie zarejestrowani i podczytują ...
Koszty rejestracji jeśli chodzi o stowarzyszenie były ok. 250pln-jeśli się nie mylę ..+ coś tam jeszcze ..
Odnośnie operatora to casting na najtańszego .....
Spróbować można jak nie to zlikwidować też ........

Przepraszam, a podział kasy byłby inny?

MARTINA1
08-11-2009, 21:56
Pisaliśmy posty minuta po minucie ...wow
Może mógłby, gdyby były negocjacje a nie standart ............ale to trzeba konkretnie uzgadniać np.poprzez złożenie oficjanego zapytania ....

malgos2
08-11-2009, 21:57
Powtórzę jak ja to widziałam (ze skasowanego wątku) Zbiórka 1x w miesiącu - 24h i wtedy włączona linia , wtedy też (w ten dzień ) temat jest wyróżniany tu na forum , najprostsza forma - stowarzyszenie . Przez miesiąc uda się ustalić cel pomocy -komu ., co i jak.....
Odzew podejrzewam ,że bardzo duży ze względu na dostępność i popularność sms-a -jako opcji dla leniwych , wygodnych jak tam zwać.......
+ byłoby dotarcie do tych którzy są nie zarejestrowani i podczytują ...
Koszty rejestracji jeśli chodzi o stowarzyszenie były ok. 250pln-jeśli się nie mylę ..+ coś tam jeszcze ..
Odnośnie operatora to casting na najtańszego .....
Spróbować można jak nie to zlikwidować też ........

Nie do konca. Znam stowarzyszenie, ktore ma problem, aby sie rozwiazac, poniewaz taka decyzja moze zostac podjeta na walnym zebraniu, a na walnym zebraniu musi byc quorum. Za likwidacje - wykreslenie z KRS rowniez sie placi.

Armidia
08-11-2009, 21:59
Odnośnie operatora to casting na najtańszego .....
.
to nie z operatorem bezpośrednio się załatwia - patrz mój post powyżej
podział kasy - patrz wyżej

Pozdrawiam,
Armidia

Andrzej Wilhelmi
08-11-2009, 22:05
"retrofood" Są trzy rozwiązania:
- kumplowi od piwa postawisz o jedno mniej a zaoszczędzoną kasę wpłacisz na stosowne konto,
- podasz kumplowi numer konta i poprosisz o wpłatę,
- weźmiesz od kumpla kasę i wpłacisz w jego imieniu. :wink:
Podtrzymuję swoją opinię, że działania, o których tak owocnie dyskutujemy są nie realne do zrealizowania. Pozdrawiam.

daggulka
08-11-2009, 22:14
ożesz &%@#$%^&^&* .... ale kasę trzepią :o :o :o

ja pierdziu ..... toż to rozbój w biały dzień jest :evil:
państwo zabierze podatek (choć na mój chłopski rozum jak charytatywnie , to nie powinno - no ale co się dziwić - zdzierają na każdym kroku to i tu się nie zawahali :-? ) ... a pozostałe sępy z pozostałej kwoty 60 % :evil: :evil: :evil:
nieźle , nieźle ..... i pomagaj tu człowieku potrzebującym .... massssakra :-?

Armidia
08-11-2009, 22:18
z tego co się jeszcze dowiedziałam (molestowanko idzie pełną parą :lol: ) to czasem operator rezygnuje ze swojego honorarium, ale to są WYJĄTKOWE sytuacje (np. doraźna akcja zbierania funduszy na poparzonych górników) - FM nie ma co liczyć na taryfę ulgową, bo nawet WOŚP nie ma na co dzień taryfy ulgowej (chyba tylko w dniu finału operatorzy nie pobierają swojej prowizji)
jeśli się mylę, to przepraszam - takie dostałam na chwilę obecną informacje

Pozdrawiam,
Armidia

retrofood
08-11-2009, 22:22
"retrofood" Są trzy rozwiązania:
- kumplowi od piwa postawisz o jedno mniej a zaoszczędzoną kasę wpłacisz na stosowne konto,
- podasz kumplowi numer konta i poprosisz o wpłatę,
- weźmiesz od kumpla kasę i wpłacisz w jego imieniu. :wink:
Podtrzymuję swoją opinię, że działania, o których tak owocnie dyskutujemy są nie realne do zrealizowania. Pozdrawiam.

Andrzeju, pamietasz jak J.Urban niszczył Radio Maryja? Namówił ludzi, zeby wpłacali 1 grosz. Bo były przekazy wydrukowane (bez opłat), a poczta pobierała 2,50 od przekazu z konta Odbiorcy.
Sądziłem, ze podział kasy jest inny i dla mnie przynajmniej VAT i 10% bylo do przyjęcia.
Ale nie wyobrazam sobie, abym miał namawiac kogoś do wpłaty 5 PLN, wziąć ta kwotę, wypisać przekaz i z tego opłacić koszty przesyłki. Szkoda zachodu.
I nie chodziło mi o tych, co sami wypełnia przelew i wpłacą swój dar. Oni i tak to zrobią i chwała im.
Chodziło mi o tych bardziej leniwych i myslałem jak to uprościć.
Tyle, ze wychodzi na to, ze sie nie da.

Nefer
08-11-2009, 22:27
Dlatego czekam na decyzję Redakcji. Firma wielkości Muratora może sobie pozwolić na PR=ową akcję z fundacją. Bo jak w każdym projekcie potrzebne są zasoby - tak i tu.
Murator posiada zasoby - zresztą nie chcę się powtarzać, bo już raz to pisałam jakie. A ŻADNA społeczność netowa nie ma swojej fundacji - więc chyba PR zaczapisty - jesli kto wie jak go wykorzystać.
Uważam, że możemy się wstrzymać do decyzji Redakcji, bo na razie to tak troszkę sie zaczynamy powtarzać ...
Akcje "zrywowe" mamy już teraz - przed świętami etc. SMS według mnie to nabijani kabzy. Wolę wydac tę kasę na cokolwiek rozsądnego niż VAT i operator. Bez względu na wysokość tych opłat.

Andrzej Wilhelmi
08-11-2009, 22:59
Moje wypowiedzi zmierzają w kierunku aby propagować pomaganie potrzebującym a nie nabijanie kasy innym. Znacznie więcej korzyści przyniesie propagowanie pomocy na Forum i zachęcanie pozostałych jego użytkowników do aktywnego udziału. Pozdrawiam.

jea
09-11-2009, 00:14
witam serdecznie :D
Ja powiem tak...
fundacja nie, bo koszty :(
załozyliśmy stowarzyszenie pomocy szkole...w małopolsce non profit pod konkretną placówkę i pod tzw. większym patronem....
tzn. koszt za rozliczania tego wszyskiego spada na nich i za to płacimy frycowe 10%, działa od 2 lat i kasa rośnie :D a ja z tego nie mam nic...ale cieszę się, że mogę dzieciom kupić koszulki do gry w kosza i zafundować naukę jazdy na nartach, za wpłaty rodziców. :P

Bramer
09-11-2009, 00:50
na pierwszy rzut oka pomysł fajny, ale...
jednak
nie napiszę mądrzejszych argumentów niż przedmówcy odnośnie stowarzyszeń, fundacji. Złego doświadczenia z nimi nie mam co prawda, i zawsze przysyłają mejle, że dziękują za wpłatę, ale tak naprawdę to ja nie wiem, co się dzieje z tymi pieniędzmi i komu one pomagają... wpłacając na konto fundacji czy esemesując jesteśmy świadomi, że duuużą ich część zżera ktoś ...
nasze akcje są bezpośrednie, tzn. środki trafiają tam, gdzie trzeba i w całości
można by rzec całkowicie bezpłatnie!
chcę do Bacik, to paczka - nadawca - odbiorca, proste
chcę do Bacik szmal, to konto - przelew (choć nie wiem, jakie koszty ponosi Małgoś, ale nigdy się nie upominała :D )
chcę komuś innemu, naprawdę potrzebującemu, to dwa privy i konto mam; więc konto - przelew
a 1% też niezbyt skomplikowana sprawa

moje zdanie jest takie, że taka forma jest lepsza, tutaj wśród nas...
wiele osób to robi całkowicie bezinteresownie, załatwiają, dzwonią, zbierają, jeżdżą, zawożą... czy upominali się Oni o zwrot kosztów? nie! Ich dobra wola tylko
stowarzyszenia, fundacje?
zawsze będą jakieś niesnaski...


pzdr

retrofood
09-11-2009, 01:06
moje zdanie jest takie, że taka forma jest lepsza, tutaj wśród nas...
stowarzyszenia, fundacje?
zawsze będą jakieś niesnaski...



a co stoi na przeszkodzie, byś zaufał tym, którym ufasz do tej pory?
Przecież to nie byłby moloch!!! To ma wspomagać tych, których wspomagamy dotychczas. I nie od rzeczy byłoby, aby kierowali tą strukturą ci, którzy organizowali wszystko dotychczas. Wszyscy wiemy, kto.

Bramer
09-11-2009, 01:09
ale czy Oni chcą?

retrofood
09-11-2009, 01:18
ale czy Oni chcą?

No, TO JEST PYTANIE!
:D

kordzina
09-11-2009, 10:19
pozwolę sobie zabrać głoś:
Jestem przeciw fundacji/stowarzyszeniu :
-jeśli będzie działać z ramienia MURATORA ( tak jak sugeruje Nefer) zyskujemy zaplecze metodyczne, ale tracimy możliwość decyzji "na co pieniądze"
jak Murator może usuwać nasze wątki to moze też kierować pieniążki gdzie chce.
- zrywy mają swój plus bo działamy impulsywnie i dokładnie wiemy dla kogo i jakim celu, kto chce ten pomaga, kto ma to w dupie to czy ma iść do banku czy sięgnąć po smsa i tak tego nie zrobi...
- potrzebna jest trójce dowodząca z którą teoretycznie wszyscy muszą sie zgadzać..będzie problem
- każdy w okolicy ma "potrzebujących", ustalenie jednego szczytnego miejsca też będzie kłopotem...
- jeśli MURATOR utworzy fundację to my jako forumowicze mozemy ją wspierać indywidualnie, natomiast sami, biorąc pod uwagę jak często ludzie nawet z dużym stażem raptem znikają z forum i zapadają się pod ziemię- to nie jest dobry pomysł
-nie będę płacić pośrednika mam ich już i tak sporo...i nie będę utrzymywać księgowej, biura itp. sorry...., wolę wysłać pieniążki..
-najważniejsze ale i najsmutniejsze: weryfikacja potrzebujących:
przeczytajcie uważnie..bo nikt jeszcze o tym nie napisał:
zacznie się tworzyć kolejka chętnych, oczekujących na pomoc, my sobie myślimy będziemy wynajdywać...ale to oni znajdą NAS , mam bardzo złe doświadczenia i to w w bardzo masakrycznej sytuacji( dowodzi to okropieństwa ludzi) na Forum DOmu Misi ( forum rodziców dzieci chorych na neuroblastomę) byli juz tacy którzy wyłudzali pieniądze pisząc o umierającym dziecku, lub podając się za umierającą( jedna sprawa trafiła d prokuratury)....ach szkoda gadać....
KTO z NAS podejmie się weryfikacji osób potrzebujących....a wierzcie mi jedna wtopa i już nikt pieniędzy nam nie powierzy..
sorrry że tak długo...reasumując jestem na NIE.

ghost34
09-11-2009, 10:33
hmmm..fajnie by było gdyby jaka forma pod patronatem muratora stala..była ale na słowie fajnie sie to konczy ..a dzieci..cha miec koce..pomoce dydtaktyczne łożka etc,..jesli maja miec o pare tych rzeczy mniej ..poniewaz ..bedziemy musieli rownowartosc ..tych paru rzeczy za to ze sie jakos nazwiemy zaplacic komukolwiek..niezaleznie czy to prawnik czy operator komorkowy..to dla mnie szczegół ze brzmi niefajnie..ale dzieci..np...nie mysla nie maja takiego komfortu one!potrzebuja!..konkretnych rzeczy..i dla mnie konkretem..jest..wywiad na miejscu vide baciki co trzeba.
Mniej wiecej oszacowanie kosztow.i ilości..rzeczy potrzebnych ..załozenie konta (jest darmowe..i internetowo zawsze kazdy może na nie przelac dowolna kwote za free..!!).Mamy pare ludzi którzy przecie zajmuja sie do tej pory ..tym za free..mamy tomka, baciki i jeszcze pare osob potrzebujacych..wspieranych przez spoleczność naszą i na tym dalej bym sie koncentrował..
Jesli wciagniemy w to redakcje, bedzie bardzo fajnie.... niechaj sie to nazywa jak chce byle pieniazki sie nie rozchodiły do posrednikow..tylko trafiały w konkretny cel..slowem dla mnie pozostanie przy tym jak jest jest ok jakby ktos chcial to zinstytucjonalizować..oznacza to automatycznie raczej koszt a sensu wiekszego ponoszenia tego kosztu nie widze..Pozdrawiam.

Redakcja
09-11-2009, 10:38
Naszym zdaniem, za wcześnie na tworzenie fundacji. Może za rok, dwa, gdy nasze akcje charytatywne będą coraz większe.
W tym roku nowe wyzwanie - chcemy zorganizować akcję przez Bożym Narodzeniem. Myślmy - komu pomóc i jak to zorganizować. A najlepsze formy działania wyłonią się w praktyce.

Pozdrawiamy i dziękujemy za Wasze zaangażowanie.

daggulka
09-11-2009, 10:41
i ok - dziękuję Redakcji , mam jasność .....
a teraz trza brać się za akcję bożonarodzeniową ... :D

zuz@nka
09-11-2009, 10:42
Dajmy czas Redakcji na przemyslenia i przedstwienie temtu "szefostwu". :wink:

Czekajmy cierpliwie :roll: :roll: ( wątek jest bardzo świeży a decyzja do podjęcia bardzo odpowiedzialna)

Armidia
09-11-2009, 10:43
no to mamy jasność w temacie
a z innej bajki - proszę mnie dopisać do listy Bożonarodzeniowych Pomagaczy :D

Pozdrawiam,
Armidia

zuz@nka
09-11-2009, 10:44
i odpowiedź juz jest....

Dziękujemy za szybką reakcję :wink:

Maluszek
09-11-2009, 10:46
Właśnie przeczytałam wątek i przyznam, że zdecydowanie wolę przelać pieniądze na konkretne osoby i cele tak jak to ma się w przypdku Bacik, Tomka i innych naszych akcji bo wiem, że pieniądze te w całości są przeznaczone dla nich.
Jak zwykle czekam na coroczną akcję bożonarodzeniową :D

zuz@nka
09-11-2009, 10:48
Właśnie przeczytałam wątek i przyznam, że zdecydowanie wolę przelać pieniądze na konkretne osoby i cele tak jak to ma się w przypdku Bacik, Tomka i innych naszych akcji bo wiem, że pieniądze te w całości są przeznaczone dla nich.
Jak zwykle czekam na coroczną akcję bożonarodzeniową :D

ja też - będzie to moja pierwsza :D :D :D

daggulka
09-11-2009, 10:48
trzeba najpierw wymysleć , jak ta akcja bozonarodzeniowa ma wyglądać .....

zawsze co roku była to licytacja .... jak dla mnie bardzo fajna forma , bo można wylicytować fajne rzeczy i za jednym zamachem pomóc komus potrzebującemu :D
jesli bedzie licytacja - obiecuje oddać fant na licytację - Stuk mnie zainspirował :D

zuz@nka
09-11-2009, 10:50
trzeba najpierw wymysleć , jak ta akcja bozonarodzeniowa ma wyglądać .....

zawsze co roku była to licytacja .... jak dla mnie bardzo fajna forma , bo można wylicytować fajne rzeczy i za jednym zamachem pomóc komus potrzebującemu :D
jesli bedzie licytacja - obiecuje oddać fant na licytację - Stuk mnie zainspirował :D

ja chetnie oddam komodę którą wylicytowałam w wakacje ( tylko musze dowiedzieć jak to zrobic bo jej nie odebrałam :oops: )

Armidia
09-11-2009, 10:52
jesli bedzie licytacja - obiecuje oddać fant na licytację - Stuk mnie zainspirował :D
super pomysł - to ja też !
oczywiście nie będą to perfumy własnoręcznie podpisane i z kawałkiem szyjki :wink:
ale mam już pomysł na parę rzeczy...

Pozdrawiam,
Armidia

retrofood
09-11-2009, 10:55
trzeba najpierw wymysleć , jak ta akcja bozonarodzeniowa ma wyglądać .....

zawsze co roku była to licytacja .... jak dla mnie bardzo fajna forma , bo można wylicytować fajne rzeczy i za jednym zamachem pomóc komus potrzebującemu :D
jesli bedzie licytacja - obiecuje oddać fant na licytację - Stuk mnie zainspirował :D

Wiem! stringi!

Armidia
09-11-2009, 11:05
retro, za Twoje stringi dam każde pieniądze :lol:

Pozdrawiam,
Armidia

retrofood
09-11-2009, 11:15
retro, za Twoje stringi dam każde pieniądze :lol:

Pozdrawiam,
Armidia

ale ja... nie mam! :oops: (nie noszę nic...)

satinkaa
09-11-2009, 11:40
no to poczekam na ostateczną decyzję szanownego gremium

jamles
09-11-2009, 11:47
.... zdecydowanie wolę przelać pieniądze na konkretne osoby i cele tak jak to ma się w przypdku Bacik, Tomka i innych naszych akcji bo wiem, że pieniądze te w całości są przeznaczone dla nich.

też tak wolę
a jest jeszcze Zelijka, iza mama Gabora, redakcyjne Ognisko Marymont i parę innych próśb o pomoc.
Jak to będzie pod patronatem Redakcji to patron będzie miał zobowiązania i wtedy nasi podopieczni
z tego niewiele będą mieli :-?
a żeby to było równoległe do dotychczasowych naszych akcji to nie wszyscy mają portfele bez dna :oops: :cry: ..... :wink:
i nie liczyłbym na zwiększoną masowość przy sms-ach, bo ile więcej roboty z wysłaniem przelewu?
ja w smsowej akcji na 99% nie wezmę udziału, wolę te 5zł przegadać :oops:
na kumpli przy piwie nie mogę liczyć, bo do knajpy na piwo nie chadzam 8) :lol: :wink:

Armidia
09-11-2009, 11:53
retro, za Twoje stringi dam każde pieniądze :lol:

Pozdrawiam,
Armidia

ale ja... nie mam! :oops: (nie noszę nic...)

no to zacznij ! albo kup przynajmniej :roll:

Pozdrawiam,
Armidia

Jani_63
09-11-2009, 13:42
Witam!


Przeczytałam cały wątek i z początkowego hurrra trochę mi się ulotniło po zdaniu sobie sprawy z tych wszystkich obciążeń finansowo organizacyjnych :-?
Niestety tak to jest, że multum pozyskanych środków mogą pożreć koszty stałe, przy czym nie ma pewności co do wielkości wpływów :roll:

Może Redakcja zgodzi się udostępnić, jak wcześniej ktoś napisał, swoje "usługi" księgowe, albo wpadnie na jakiś jeszcze inny pomysł.
Jestem jak najbardziej za inicjatywą i będę czekać na wprowadzenie jej w życie :wink:

Niestety muszę się podpisać pod tym dwoma rekami.
(akurat w przypadku keyboardu jest to fakt, nie tylko przenośnia :))

Pomysł, idea świetna, niestety w naszej rzeczywistości realizacja
bardzo paskudna.
Wszyscy w mniejszym lub większym stopniu zdajemy sobie sprawę,
ile pochłaniają koszty "przetwarzania".
I tu najbardziej boli serce ze jest tylu chętnych żeby się nachapać
zanim potrzebujący z tego coś dostanie.

Pozdrawiam
Jani_63

satinkaa
09-11-2009, 13:50
Jani_63 tzn kogo zaliczasz do tych co się chcą nachapać ?? :evil:

Jani_63
09-11-2009, 13:55
A, i przyszła mi jeszcze taka myśl do głowy odnośnie


pozwolę sobie zabrać głoś:
Jestem przeciw fundacji/stowarzyszeniu : .......

-najważniejsze ale i najsmutniejsze: weryfikacja potrzebujących:
przeczytajcie uważnie..bo nikt jeszcze o tym nie napisał:
zacznie się tworzyć kolejka chętnych, oczekujących na pomoc, my sobie myślimy będziemy wynajdywać...ale to oni znajdą NAS , mam bardzo złe doświadczenia i to w w bardzo masakrycznej sytuacji( dowodzi to okropieństwa ludzi) na Forum DOmu Misi ( forum rodziców dzieci chorych na neuroblastomę) byli juz tacy którzy wyłudzali pieniądze pisząc o umierającym dziecku, lub podając się za umierającą( jedna sprawa trafiła d prokuratury)....ach szkoda gadać....
KTO z NAS podejmie się weryfikacji osób potrzebujących....a wierzcie mi jedna wtopa i już nikt pieniędzy nam nie powierzy..
sorrry że tak długo...reasumując jestem na NIE.

ze z weryfikacja potrzebujących nie było by może aż takiego problemu,
bo przecież jesteśmy rozrzuceni "po całym świecie".
Zawsze ktoś miałby blisko żeby sprawdzić.
Pod warunkiem ze uda się zamysł wprowadzić w życie.
Toż to przecież "Fundacja Społeczna", a dopiero potem pod patronatem ...
Jak z wątku wynika trzeba mieć nadzieje także po tej "stronie"

Jani_63

Jani_63
09-11-2009, 14:00
Jani_63 tzn kogo zaliczasz do tych co się chcą nachapać ?? :evil:

Sorry! Nie zaznaczyłem ze chodzi o SMS.
MF ze swoim Vat-em to pikuś, nawet pan pikuś przy potraceniach operatorów.

Jani_63

satinkaa
09-11-2009, 15:57
Jani_63 dzięki ulżyło mi :D

Jani_63
09-11-2009, 16:14
Wiedziałem o czym myślałem, wiedziałem co pisze,
nie pomyślałem ze intencje mogą być źle odczytane.

No i potraktowano mnie :evil: :D :D :D

Jani_63

satinkaa
09-11-2009, 16:23
Jani_63 jak Cię mam pocieszyć ? 8)

daggulka
09-11-2009, 16:37
no to nie wiem , czy dobrze zrozumiałam ....

sprawa fundacji / stowarzyszenia jest zamknięta , ponieważ Redakcja powiedziała "nie" - i ja to rozumiem, a forumowicze sami nie założą , ponieważ koszty i formalności nas przerosną....

sprawa "sms" jest raczej na pozycji przegranej z powodów które opisała Armidia - czyli dla potrzebujących naszych pozostałoby tylko 40% z kwoty netto ...

czyli - pozostaje jak jest ..... ?

Jani_63
09-11-2009, 17:14
Jani_63 jak Cię mam pocieszyć ? 8)

Już jestem.
Nie jestem postrzegany za wywrotowca :D :D :D

daggulka pomysł jest wyśmienity,
idea szczytna jak mało która,
rzeczywistość niestety takie inicjatywy zabija.

A miało być "przyjazne państwo".
Na szczęście są już wypracowane schematy, które się obronią.

Jani_63

satinkaa
09-11-2009, 17:31
daggulka ja spokojnie czekam jak zostanie tutaj napisane jak sprawa wygląda a nie pojedyncze wypowiedzi

daggulka
09-11-2009, 17:42
daggulka pomysł jest wyśmienity,
idea szczytna jak mało która,
rzeczywistość niestety takie inicjatywy zabija.



to nie ja byłam pomysłodawcą , tylko Retrofood ... ale pomysł mi się spodobał i postanowiłam podrążyć ...
natomiast - rzeczywistość okazała się mniej kolorowa niż idea .... i tak czasem bywa .....
chcaił niechciał - zostaje jak było , nienajgorzej zresztą ... bo przecież z powodzeniem my - forumowicze realizujemy każdą inicjatywę" pomocową"

jesteśmy bogatsi o informacje ..... i tyle .... :wink:

DPS
09-11-2009, 18:04
W każdym razie wiemy, że sprawdziliśmy. :roll:
Pomysł Retro podobał mi się bardzo, niemniej koszty jego realizacji rzeczywiście okazują się niewspółmierne do efektów. :-?
Chyba więc rzeczywiście praktyczniej będzie pozostać przy dotychczasowej formule działania.

Jani_63
09-11-2009, 18:05
Tak wiem że pomysłodawca jest Retrofood.
(mój błąd że nie wymieniłem :oops: )
Zwracając się do Ciebie miałem na myśli raczej wszystkich
zaangazowanych w tą ideę, nie wymienionych z nicka,
a znacznie bardziej doświadczonych ode mnie w niesieniu pomocy forumowiczów.

Jani_63

satinkaa
10-11-2009, 14:07
daggulka wiem wiem i pomysł z sms bardzo mi się spodobał, akurat dla leniwców, dostosuję się do ogółu

Jani_63
10-11-2009, 14:12
Oo, dlatego zabierałem głos w sprawie sms-ów
bo ja z tych leniwców.

Jani_63

satinkaa
10-11-2009, 15:23
Jani_63 niestety przepadliśmy 8)

Jani_63
10-11-2009, 16:12
A tak się pięknie na początku zapowiadało :(

Już oczami wyobraźni widziałem siebie jak leżę kolami do góry,
i miąchając paluchem po klawiaturze fonu czynie dobro.
Jak mesjasz :D :D :D ................ lokalny.

Jani_63

satinkaa
10-11-2009, 17:15
marzenia rzadko się spełniają :lol:

Jani_63
10-11-2009, 17:46
Fakt! ale trzeba je mieć :) :) :)
Nasza rzeczywistość jak rzadko która sprowadza człowieka na ziemię :( :( :(
Niestety.

Jani_63

daggulka
10-11-2009, 17:48
no przecież nic złego się nie stało .... a wręcz przeciwnie , bo jesteśmy bogatsi o wiedzę a zarazem mamy poczucie spełnionego obowiązku , ponieważ :
poruszyliśmy temat , przedyskutowaliśmy go, zostały podane informacje przez osoby kompetentne i posiadające wiedzę w temacie .....
i dowiedzieliśmy się, ze nie tędy droga , że idea fajna , cel szczytny - ale nie jest to sprawa do realizacji na "tu" i "teraz"....

satinkaa
10-11-2009, 18:59
daggulka wiem ale drażnię się z Jani_63 :D

Jani_63
11-11-2009, 01:08
Ach to tak :) :)
A słyszałaś kiedyś "nie drażnić rekina" :D :D :D

Pomykam spać bo rano Smarkata będzie chciała śniadanko.

Jani_63

satinkaa
12-11-2009, 13:11
Jani_63 a widziałeś niedawno ten film o rekinach ?? Można je nauczyć jeść z ręki 8)

Jani_63
12-11-2009, 13:27
Czyżbyś chciała zostać treserka nieprzewidywalnych stworzeń? :lol:

Jani_63

satinkaa
12-11-2009, 17:14
mam swoje metody 8)

Jani_63
12-11-2009, 17:43
Ciekawee :o :o :o

Jani_63

satinkaa
12-11-2009, 18:20
przez żołądek :lol:

Jani_63
12-11-2009, 18:47
Przez żołądek do serca? :o
Prze klatkę piersiową jest bliżej.
Zwykle 5,5 cm wystarcza :lol: :lol: :lol:

Jani_63

satinkaa
12-11-2009, 22:42
nie jestem krwiożercza :evil: wolę jedzonkiem :D

bobiczek
16-11-2009, 20:31
dzieje się coś?
bo sms-y wolne mam do wysłania..........
A tu to przynajmniej pewność będzie że konkretnie wydatkowany bedzie

retrofood
17-11-2009, 07:21
Dzięki charyzmatycznemu liderowi nawet mała fundacja może zgromadzić fortunę. A potem pojawia się kłopot: jak to wydać?

http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/1500425,1,anna-dymna-i-jej-fundacja.read

satinkaa
20-11-2009, 16:22
melduję się, miałam formata :D

Jani_63
24-12-2009, 09:59
http://magia-swiat.web21.pl/wp-content/uploads/2008/08/boze_narodzenie_5.gif
Rodzinnego ciepła i wielkiej radości,
Pod żywą choinką zaś dużo prezentów,
A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów.
Świąt dających radość i odpoczynek,
oraz nadzieję na Nowy Rok,
żeby był jeszcze lepszy niż ten,
co właśnie mija.
http://www.gify.liq.pl/www/linie/linie_www_gify_liq_pl%20(387).gif

satinkaa
27-12-2009, 18:25
ale cisza, wszyscy jeszcze jedzą ???








:D

Armidia
28-12-2009, 03:37
wszyscy jeszcze trawią :lol:

Pozdrawiam,
Armidia

Jani_63
28-12-2009, 04:03
A jak przetrawią to się dowloką do komputerów.
Niektórzy mają wolny metabolizm :lol: :lol: :lol:

satinkaa
28-12-2009, 18:33
nie za długo to trawienie ???

katarzynap3
13-01-2010, 17:35
Witajcie, szkoda, że pomysł upadł. Może nie tylko pomoc potrzebującym forumowiczom i sama zbiórka pieniędzy powinna być celem. Gdyby wziąć pod uwagę np. szerzenie budownictwa energooszczędnego przy wsparciu takiego potentata jak Murator można stworzyć wspaniałe projekty, które na kolana rzuciłyby niemiecki "milion słonecznych dachów".
Ja od kilku lat działam w Stowarzyszeniu i faktycznie bez środków na początek trudno jest działać. My mieliśmy to szczęście, że początkowo realizowaliśmy stosunkowo duży projekt (oczywiście jak na lokalne warunki) i czasowo rozciągnięty w czasie. Poza tym nawiązaliśmy kontakty z samorządem i teraz przynajmniej raz na dwa lata współpracujemy przy konkretnych projektach. Nie mamy z tego pieniędzy, bo z reguły jest tak, że instytucje oceniające obcinają kasę na partnerów, ale przynajmniej w środowisku się coś dzieje. No tak na koniec to powiem, że to branża pszczelarska.... he he he, spróbujcie z kimś pogadacćo takich projektach, z reguły zawodowcy w głowę się stukają, niestety :cry: No a na takie nowinki to kasa jak złoto się marnuje - niestety. Bądź patriotami nie dajmy się jej zmarnować. Pozdrawiam K

satinkaa
13-01-2010, 21:18
katarzynap3 ja też działam w stowarzyszeniu pro publico bono ale coraz trudniej o dofinansowanie od samorządu

katarzynap3
13-01-2010, 22:03
satinkaa - zgadzam się z Tobą - samorządy sa przeciążone swoimi wydatkami i szczerze mówiąc maja w nosie ngo. Nam się udało, ale nie na jakieś duże kwoty. Wiesz i do naszych organizacji dotarł biznes - kto obraca dużymi pieniędzmi może starać sie o jeszcze większe, mali niestety dalej klepią biedę.
Oj cos się nam temat rozpłynął :oops: Pozdrawiam K

satinkaa
14-01-2010, 11:42
katarzynap3 dzięki, dodam tylko, że do takiego jak moje stowarzyszenie to wielki biznes nie dociera :(


a co do fundacji, to nie znam się, bo nigdy tak się nie udzielałam

retrofood
18-02-2010, 15:52
VAT od charytatywnych SMS-ów ciąży fiskusowi?

Jest szansa, że jeszcze w tygodniu Ministerstwo Finansów pokaże projekt zwolnienia z VAT SMS-ów charytatywnych


http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7573802,VAT_od_charytatywnych_SMS_ow_ciaz y_fiskusowi_.html

satinkaa
18-02-2010, 21:34
retrofood od projektu to jeszcze daleka droga