PDA

Zobacz pełną wersję : fa vat z 31.12.2003 zaplacona w 2004-kiedy mozna odliczyc ?



ulgowicz
20-01-2004, 13:07
Kupilem w hurtowni materialy budowlane na remont - odebralem je czesciowo 12.12.2003 r. pozostale mieli dowiesc - fa vat wystawili mi z data 31.12.2003 r. a otrzymalem ja i zaplacilem 14.01.2004 r. (z ta data mam tez potwierdzenie zaplaty). Teraz mam watpliwosci kiedy moge ja rozliczyc w uldze remontowej - czy juz za 2003 r (korzystniej dla mnie - tylko nie wiem czy zgodnie z prawem) czy dopiero w 2005 r. przy rozliczeniu za 2004 rok.

Wowka
20-01-2004, 13:17
Z punktu widzenia ustawy o podatku dochodowym istotna jest data poniesienia kosztu. Ty koszt poniosłeś w roku 2004 i dlatego też tego wydatku nie możesz ująć w zeznaniu podatkowym za rok 2003.
Jedno pytanie. Jak brzmi adnotacja na fakturze o sposobie zapłaty?
Pisze: płatność przelewem, zapłacono gotówką czy też jeszcze inaczej?

Odwrotną sytuacją może być np. przypadek gdy pracownik przepracuje cały miesiąc grudzień 2003 r. a wypłatę wynagrodzenia otrzyma np. 2 stycznia 2004r. Wówczas to wynagrodzenie jest wliczone do dochodu osiągnietego w roku podatkowym 2004.

garo
20-01-2004, 13:17
Musisz odliczyć ulgę za rok 2003. Dla US ważna jest data wystawienia faktury a nieto kiedy dokonano zapłaty lub odebrania towaru.
Pozdrawiam

Wowka
20-01-2004, 13:19
Garo - niestety ale jesteś w błędzie.

garo
20-01-2004, 13:27
Jeżeli tak to dlaczego firmy kupują towar pod koniec roku zeby wliczyć sobie w koszty? Oczywiście faktury VAT z przedłużonym Teminem płatności.

ulgowicz
20-01-2004, 13:37
na fa jest napisane: platne przelewem 14 dni;
czytalem Ustawe o podatku dochodowym od osob fizycznych - spotkalem sie tylko z art. 14 dotyczacym osiagniecia przychodu przez osobe prowadzaca dzialalnosc ktory w skrocie brzmi:
- za date powstania przychodu uwaza sie dzien wystawienia faktury (rachunku) nie pozniej jednak niz ostatni dzien miesiaca w ktorym wydano rzecz, zbyto prawo majatkowe (...)
- za przychod uwaza sie sie kwoty nalezne chocby nie zostaly faktycznie otrzymane.
Konkluzja: jesli dla firmy fa ktora otrzymalem jest przychodem (wydala mi artykulu budowlane) to czy dla mnie moze byc kosztem dotyczacym jeszcze poprzedniego roku ? Ustawa ta dotyczy osob fizycznych - nie wiem jak wyglada to dla firm rozliczajacych vat ?

Wowka
20-01-2004, 13:41
Dla firm sytuacja wygląda zdecydowanie inaczej. Tam rzeczywiście liczy się data wystawienia faktury. I od tej właśnie daty liczy się termin zobowiązania podatkowego i to zarówno dla firmy sprzedającej jak i kupującej.
Urzędu Skarbowego nie interesuje czy w dniu np. 10 stycznia 2004 r.firma A sprzedała firmie B długopis za 10 000 zł z odroczoną datą płatności na rok 2006. Firma A ma obowiązek zapłacić podatek dochodowy i Vat odpowiednio do dnia 20 i 25 lutego a firma B ma prawo tę samą fakturę wliczyć w swoje koszty w deklaracjach z tych samych dni.
Powiem więcej US nawet nie interesuje czy faktura kiedykolwiek została (zostanie) zapłacona przez firmę B

W przypadku osób fizycznych datą zobowiązania podatkowego jet data osiągnięcia przychodu, a prawo do odliczenia przysługuje z dniem ponieienia kosztu.

Jerzeli ulgowicz - autor postu jest w stanie udowodnić, że np. w dniu 31 grudnia 2003 zaliczkował zakupiony towar to ma prawo odliczyć 19% kwoty zaliczki od podatku za 2003 r.
Pozdrawiam

pingo
20-01-2004, 13:42
Najśmieszniejsze jest to, że chyba po części obaj macie rację. Wydaje mi się, że dla US istotna jest data poniesienia wydatku, a nie wystawienia faktury. Ustawa o podatku dochodowym mówi wyraźnie o "wydatkach poniesionych w roku podatkowym". No chyba że na fakturze nie ma adnotacji, że płatność nastąpiła później, to urząd nie będzie w to wnikał.
Inna sprawa jest z rachunkowością firm - obowiązuje zasada memoriałowa, tzn. koszty i przychody wykazuje się w miesiącach których dotyczą, niezależnie od momentu faktycznego wpływu/wypływu pieniądza. Przychód firma osiąga w momencie wystawienia kontrahentowi faktury, niezależnie od tego kiedy on ją ureguluje, a np. koszty materiału wykazuje się w momencie ich wykorzystania w produkcji, a nie w momencie zakupu. Czyli firma może kupić materiał, użyć go - w tym momencie jest koszt, a dopiero potem zapłacić.

Wowka
20-01-2004, 13:48
Dokładnie tak jak pisze pingo- dlatego też moje pytanie o adnotację o warunkach płatności w fakturze z dnia 31.12.03

P.s przepraszam za "jeżeli" przez " rz" :oops:

Artur_071
20-01-2004, 14:10
Czy ktoś sprawdzał w ordynacji podatkowej ?
A może zadzwonić do Urzędu Skarbowego i zapytać ?
Jak nie będą chcieli powiedzieć, to złożyć do nich zapytanie, w terminie (chyba) 30 dni bedziesz miał odpowiedź (termin urzędowy), która Ci jednoznacznie wyjaśni.

A w tym wypadku myślę, że istotnym jest fakt cześciowego odbioru towaru w dniu 12.12.2003 i pierwotny zamiar kupującego dotyczący roku 2003.

Ale temat jest ciekawy, jednoznacznie nie odpowiem.

krispl
20-01-2004, 21:55
Podobny problem to zakupy na raty. Przecież czsasami kupujący na raty nie ponosi wydatku na towar w całości a odlicza go w całości. Za towar zapłacił bank a nie kupujący. Kto właściciwie ponosi wtedy wydatek ?
Gdyby tak było że liczy się dzień zapłaty to można by odliczyć tylko raty wpłacone w danym roku. Jeszcze ciekawsze jest to że bardzo często towar kupiony na raty do czasu spłaty kredytu jest przewłaszczony na rzecz banku. I co wtedy ?

mag
21-01-2004, 06:47
Podatek dochodowy odlicza sie w chwili poniesienia kosztow(np placimy ZUS w lutym za styczen, czyli odliczamy go w lutym a nie w styczniu), z faktura VAT jest inaczej.
1.Jesli to my wystawimy fakture komus, czyli wykonalismy na jego rzecz pewna prace, to placimy VAT od faktury od razu. Nie ma znaczenia, ze odbiorca towaru lub uslugi placi nam w ratach.

2. Jesli to nam wystawiono fakture, czyli ktos sprzedal nam jakis towar lub wykonal na nasza rzecz pewna usluge, to ulge odliczamy w momencie wystawienia faktury. Faktyczna wplata nie ma tutaj znaczenia.
Mamy tutaj dwie opcje:
Jesli jestesmy platnikami VAT a kwota byla spora to mozemy pisac do US o zwrot zaplaconego VATu, lub mozemy odliczac go miesiecznie (bedzie to zalezalo od naszych miesiecznych dochodow).

Przy placeniu za towar lub usluge w ratach jest nieco inaczej.
Na poczatku odliczamy pelen VAT od faktury a miesiecznie rozliczamy VAT jedynie od odsetek.


A jesli chcesz miec calkowita jasnosc, to zadzwon do US i popros o informacje, zapisz tylko nazwisko osoby, ktora Ci jej udzieli.

pingo
21-01-2004, 07:25
Nie zgodzę się z Mag. Piszesz pod kątem podatku VAT, a tu chodzi o podatek dochodowy. Wazny jest wydatek, a faktura jest dokumentem potwierdzającym ten wydatek. No bo co w sytuacji, jeśli weźmiemy fakturę a za materiały nie zapłacimy? Myślicie że US pozwoli wam to odliczyć? Pytanie chyba retoryczne.

Artur_071
21-01-2004, 07:38
Podatek dochodowy odlicza ........., z faktura VAT jest inaczej.

Witam Szanowne Grono,
chyba odbiegamy od tematu :(
przypadek jest następujący:
Osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej kupuje towar w roku 2003, którego całość odbiera też w tym roku i otrzymuje fakturę na ten towar, również w tym roku podatkowym, czyli 2003. Otrzymuje on fakturę Vat, ponieważ sprzedawca jest płatnikiem podatku od towarów i usług, popularnie zwanego VAT.
Jedyną rzeczą, która nie pasuje ulgowiczowi jest to, że zapłacił on za fakturę w roku 2004, zgodnie z terminem płatności wskazanym na dokumencie.

PS.
Nawet jeżeli ta osoba prowadzi działalność, a zakupy te nie są związane z prowadzoną działalnością gospodarczą (jak zakładam) to nic się nie zmienia. Jest to remont lokalu mieszkalnego, a nie pomiesczenia w którym jest prowadzona działalność gospodarcza przez w/w.
Tak rozumiem pytanie postawione w pierwszym poscie. :)

Wowka
21-01-2004, 08:25
Kochani, weźcie do ręki formularz PIT-D, otwórzcie na stronie 3 Dział D.1 objaśnienie do kolumny "e" -

Kwota faktycznie poniesionych wydatków w 2003 r. (w tym sfinansowanych wycofanymi oszczędnościami z kasy mieszkaniowej)

Wyrażenie "faktycznie" - chyba wyjaśnia sprawę.

To co pisze Artur_071
- istotnym jest fakt częściowego odbioru towaru w dniu 12.12.2003
- pierwotny zamiar kupującego dotyczący roku 2003.

Nie ma absolutnie żadnego wpływu na termin powstania prawa do odliczenia.
W tym wypadku nie ma znaczenia alokacja towaru czy też terminy wystawienia dokumentów księgowych czy też kasowych. Liczy się data poniesienia wydatku
Sama faktura jest tylko dowodem dokonania wydatku w konkretnej kwocie na konkretny cel. Świadczy także o tym, że sprzedawca jest płatnikiem podatku Vat. A tylko od takich płatników zakupy towarów i usług są objete ulgą.

Równie dobrze ktoś mógłby próbować udowadniać US, że miał pierwotny zamiar rozpocząć budowę przed dniem 1 stycznia 2002 r. i w związku z tym należy mu przywrócić prawo do "dużej" ulgi budowlanej.

21-01-2004, 08:37
Ja już jestem po rozliczeniu z US za 2003 - liczy się data na fakturze.
Zobowiązanie płatnicze względem sprzedającego to zupełnie inna para kaloszy. Panią zupełnie nie interesowały dowody przelewów lecz data na fakturze zakupu.
Odliczaj zatem wydatki za 2003.

Wowka
21-01-2004, 08:47
ivette - tak ta sprawa wyglądała w praktycze. (może to i lepiej) Urzędniczka po prostu nie wnikała w temat. Tak po prostu było szybciej i łatwiej.
Czy możesz napisać coś więcej na ten temat?
Czy miałaś jakieś "kontrowersyjne" faktury ze względu na datę wystawienia i termin płatności. Czy zadałaś takie pytanie tej urzędniczce?

Ja spotkałem się z czymś innym - pisałem zresztą o tym w innym, starym poscie.
Znajomy który był kontrolowany przez inspektora Urzędu Kontroli Skarbowej (czyli z założenia "fachowca" wyższej kategorii) musiał do każdej faktury na której nie było adnotacji "zpłacone gotówką" dostarczyć potwierdzenie dokonania przelewu lub też potwierdzenie KP.
Zdaniem kontrolującego sama faktura bez adnotacji o dokonaniu zapłaty nie jest dowodem poniesienia wydatku.

Inka1
21-01-2004, 08:52
Jak zwykle Wowka ma rację :wink:

Ja miałam tak, że faktura z 2001, ale zapłata (i to w ratach!!!!!) w roku 2002. Napisałam do skarbowego o interpretację i otrzymałam jasną odpowiedź: liczy się DATA PONIESIENIA FAKTYCZNIE WYDATKU czyli w moim przypadku data zapłat w roku 2002.

Co innego jest w przypadku osoby prowadzącej działalność, ale w przypadku osoby fiz. NIE prowadzącej działalności gospodarczej liczy się data zapłaty, nie faktury!

garo
21-01-2004, 09:05
Napisałam do skarbowego o interpretację i otrzymałam jasną odpowiedź: liczy się DATA PONIESIENIA FAKTYCZNIE WYDATKU czyli w moim przypadku data zapłat w roku 2002.

Nie jestem demagogiem, ale gdyby zapytać jakiegoś innego urzędnika w innym US to istnieje duże prawdopodobieństwo, że inaczej zinterpretowałby przepisy :-? .
NIECH ŻYJĄ JASNE I KLAROWNE PRZEPISY, STO LAT ŻYCIA DLA NASZYCH KOCHANYCH URZĘDNIKÓW ORAZ ZDROWIA I SZCZĘŚCIA DLA KOCHANYCH USTAWODAWCÓW :wink:

Artur_071
21-01-2004, 09:14
ivette - tak ta sprawa wyglądała w praktycze. (może to i lepiej) Urzędniczka po prostu nie wnikała w temat.

Wowka widzę, że się w branży podatkowej dosyć orientujesz gratulacje. :)
Miło z kimś takim polemizować.
Ale powiem Ci, że prawda leży po srodku, czyli i Ty i ja mamy rację. :)
Otóż praktyką przyjmowaną przez Urzędy Skarbowe jest data na fakturze, nie jest ważne kiedy była lub będzie zapłata.
Przed chwilą rozmawiałemz Panią z US i wyjaśniliśmy sobie wszystko. :)
Tak więc ulgowicz może odliczyć to sobie w roku 2003 w ramach ulgi, nawet gdyby coś kupował na raty i kończył je płacić w 2006 roku.
Data z faktury jest podstawą dla US, w przypadku osób fizycznych nie prowadzących działaności gospodarczej.
Najbezpieczniej jednak będzie dla ulgowicza aby się zwrócił o interpretację na piśmie do właściwego mu US, wtedy nawet jeżeli trafi na kontrolę w drugiej instancji prowadzonej
przez inspektora Urzędu Kontroli Skarbowej (czyli z założenia "fachowca" wyższej kategorii) to ten kontrolujący nie będzie miał żadnych podstaw aby to zakwestionować.
Powyższy przykład świadczy o niespójności naszych przepisów podatkowych i dość jak widać dowolnej ich interpretacji poprzez różne instancje kontroli.
PS.
Czy Twój znajomy był kontrolowany już po wejściu Ordynacji Podatkowej, czy też wcześniej.

Wowka
21-01-2004, 09:25
garo - "errare humanum est" powiedział Seneka. W tym wypadku myliłby się ten urzednik który zdefiniował by datę "faktycznie poniesionych" wydatków inaczej niż ten który udzielił odpowiedzi Ince 1

Chcesz jasnych i klarownych przepisów? Podzielam w pełni Twoje życzenie aby takie powstały.
Lecz niestety jest to nierealne. Zawsze znajdzie się ktoś, kto dany, nawet oczywisty z punktu widzenia logiki przepis zinterpretuje inaczej. Przeważnie na swoją, osobistą korzyść.

Odbiegne trochę od zasadniczego tematu i podam humorystyczny przykład z USA. Istnieje tam kategoria adwokatów żyjąca z wytaczania absurdalnych z naszego punktu widzenia pozwów w imieniu klientów w stosunku do ... no właściwie do każdego kto ma duże zdolności płatnicze.
Pewna amerykanka wytoczyła proces producentowi kuchenki mikrofalowej który nie zawarł w instrukcji obsługi urzadzenia informacji, że w mikrofalówce nie wolno umieszczać zywych zwierząt.
Uzasadnieniem pozwu było to, że autorka pozwu wykąpała swojego pudelka i potem postanowiła go szybko wysuszyć. Jak przebiegało to "suszenie" łatwo przewidzieć. Co ciekawe sędzia przychylił się do wniosku o odszkodowanie i takowe zasądził.

Wowka
21-01-2004, 09:45
Artur_071 - mój poprzedni post (ten z łacińską sentencją) może korespondować i z Twoją wypowiedzią.
Wykładnia logiczna wyrażenia "faktycznie poniesionych kosztów" nie pozostawia pola manewru dla interpretacji. Mowa wyraźnie o kosztach a nie o przyjęciu towaru lub datowaniu dokumentów.
Wydaje się, że praktyka jednak jest taka, że prawdopodobnie urzędnikom skarbowym nie chce się aż tak głęboko wnikać w zawartość faktur. Zakwestionowanie deklaracji rodzi konieczność przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego, pisania uzasadnień, wzywania stron i nie wiem sam czego jeszcze..... Komu się chce to robić gdy bieżąca robota (z której na codzień rozliczają przełożeni) czeka. Tym bardziej, że jak przypuszczam takie przypadki są incydentalne a uszczerbek dla finansów fiskusa znikomy. Ponadto (co jednak z punktu widzenia prawa nie jest usprawiedliwieniem) podatnik który "rozliczył" fakturę z roku 2003 pomimo, że należność za nią yregulował już w 2004 r. najczęściej był nieświadomy tego, że postąpił niezgodnie z prawem.
Pozdrawiam i przyznaję, że także i mnie jest miło prowadzić z Tobą rzeczową dyskusję.

P.s Znajomy był kontrolowany w bodaj że 2002 r.

pitbull
21-01-2004, 09:57
Wowka, masz racje.

Inka1
21-01-2004, 09:57
ivette - tak ta sprawa wyglądała w praktycze. (może to i lepiej) Urzędniczka po prostu nie wnikała w temat.

Otóż praktyką przyjmowaną przez Urzędy Skarbowe jest data na fakturze, nie jest ważne kiedy była lub będzie zapłata.
Przed chwilą rozmawiałemz Panią z US i wyjaśniliśmy sobie wszystko. :)
Tak więc ulgowicz może odliczyć to sobie w roku 2003 w ramach ulgi, nawet gdyby coś kupował na raty i kończył je płacić w 2006 roku.
Data z faktury jest podstawą dla US, w przypadku osób fizycznych nie prowadzących działaności gospodarczej.


ostatnio mam przyjemność być kontrolowaną przez skarbowy co roku i co roku Pani żądają oprócz faktury - również potwierdzenia zapłaty - jeśli to był przelew - właśnie dlatego, że wyjaśniają: liczy się DATA zapłaty

ale oczywiście też polecam napisanie do skarbowego o interpretację

garo
21-01-2004, 10:06
oczywiście też polecam napisanie do skarbowego o interpretację Popieram

mag
21-01-2004, 10:58
Nie zgodzę się z Mag. Piszesz pod kątem podatku VAT, a tu chodzi o podatek dochodowy. Wazny jest wydatek, a faktura jest dokumentem potwierdzającym ten wydatek. No bo co w sytuacji, jeśli weźmiemy fakturę a za materiały nie zapłacimy? Myślicie że US pozwoli wam to odliczyć? Pytanie chyba retoryczne.


Ale w czym Ty sie ze mna nie zgadzasz? No przeciez w pierwszym zdaniu pisze, ze jesli odliczamy od podatku dochodowego to odliczamy wtedy kiedy faktycznie zostaly poniesione koszty.
Jesli pisze to osoba fozyczna to chodzi prawdopodobnie o rozliczenie w picie rocznym tak?
No wiec nie moze, jesli faktycznie zaplacila w styczniu.
Reszte napisalam, zeby wykazac skad najprawdopodobniej roznice w zdaniu piszacych.
Wrrrr....

pingo
21-01-2004, 11:12
Mag, napisałaś: Podatek dochodowy odlicza sie w chwili poniesienia kosztow. Koszt to nie wydatek, wydatek to nie koszt. To nie są pojęcia tożsame, rachunkowość je wyraźnie rozróżnia. I często jest przesunięcie czasowe pomiędzy poniesieniem kosztu i wydatkiem z tego tytułu, o które tu właśnie idzie. Wiem że to pierdoły ale przy podatkach słownictwo musi być precyzyjne, bo w końcu nie wiadomo o co chodzi.

mag
21-01-2004, 11:17
No dobra. Ja nie jestem ksiegowa, ale mam dzialalnosc i jak czegos nie wiem to dzwonie do ksiegowej albo do US i sie dowiaduje. Faktycznie moge nie znac slownictwa, ale licze dobrze :wink:

Wowka
21-01-2004, 14:18
W uzupełnieniu moich poprzednich postów dot. definicji sformuowania z formularza PIT-D Kwota faktycznie poniesionych wydatków w 2003 r.
pozwolę sobie zacytować stanowisko wyrażone w dodatku Prawo co Dnia w dzisiejszej Rzeczpospolitej.
Wyjaśnienie to dotyczy co prawda wypełnienia formularza Pit-28 w zaresie dochodów z najmu. Niemniej zdefiniowanie określenia Faktyczne koszty jest adekwatne do tego jakie jest w formularzu PIT-D.

Gdy chodzi o przychód, to w PIT-28 osoby mające wpływy z najmu, podnajmu, dzierżawy, poddzierżawy i umów o podobnym charakterze uwzględniają tylko kwoty faktycznie uzyskane albo pozostawione do ich dyspozycji przez lokatorów (najemców, dzierżawców) w 2003 r., a także wartość ewentualnych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń (płodów rolnych otrzymanych przez wydzierżawiającego od dzierżawcy). Jeśli więc np. lokator, który miał zgodnie z umową zapłacić czynsz najmu za grudzień 2003 r. do 10 grudnia 2003 r., nie uregulował go w 2003 r., a uczynił to 9 stycznia 2004 r., tej należności w przychodach z 2003 r. się nie uwzględnia. Jest to przychód z 2004 r. i od niego wynajmujący zapłaci ryczałt w 2004 r.

Powyższe wyjaśnienie dotyczy osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej a osiągających przychody z najmu.

Potwierdzenie w tym samym artykule znalazło również i to co pisaliśmy o odmiennym zdefiniowaniu pojęcia data powstania zobowiązania podatkowego w stosunku do osób prowadzących działalność gospodarcza i firm.
Inaczej - zaznaczmy - jest z przychodami z działalności gospodarczej, z których przedsiębiorcy opodatkowani ryczałtem rozliczają się także w PIT-28.
W odniesieniu bowiem do wszystkich przychodów z działalności gospodarczej obowiązuje reguła (art. 14 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych), że są nimi kwoty należne, choćby nie zostały faktycznie otrzymane, po wyłączeniu wartości zwróconych towarów, udzielonych bonifikat i skont. U podatników dokonujących sprzedaży towarów i usług opodatkowanych VAT za przychód z niej uważa się przychód pomniejszony o należny VAT. W działalności gospodarczej bez znaczenia jest, czy odbiorca świadczenia, kontrahent zapłacił należność. W praktyce oznacza to, że przychód z tej działalności powstaje w momencie wydania towaru, wyrobu albo wykonania usługi.

Dla zainteresowanych link do całego artykułu - http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040121/prawo/prawo_a_13.html

Pozdrawiam

henzo
23-01-2004, 13:36
Odliczenia dla osób fizycznych zawsze powstaje w m-cu powstania
wydatku a nie kosztu. tak stanowią przepisy.
Dla zapamiętania jest takie powiedzonko:
koszt nie zawsze jest wydatkiem, ale wydatek jest zawsze kosztem.

pingo
23-01-2004, 14:23
Ja bym rzekł że jest na odwrót - każdy koszt wiąże się z wydatkiem (prędzej lub później), natomiast nie każdy wydatek jest kosztem. Przykłady: spłata raty kapitałowej kredytu, spłata zobowiązania wobec kontrahenta, wypłata dywidendy i wiele innych.

henzo
23-01-2004, 18:20
Pingo, Ulgowicz kupił towar w grudniu w/g ustawy podatkowej jest koszt, a wydatku brak. w styczniu zapłacił za fakturę z grudnia i to jest wydatek
w/g ustawy. /a koszt z kieszeni/
Ulgę odlicza wtedy gdy nastąpił faktyczny wydatek/ 2004/, a nie w 2003
kiedy była tyjko wystawiona f-ra.

pingo
26-01-2004, 07:57
henzo, nie polemizuję z tym, po prostu pomyliłeś regułę, a że jestem ostatnio na bieżąco (podyplomowe studia rachunkowości) naprostowałem.

henzo
27-01-2004, 10:05
Pingo masz rację w przypadku przepisów.
Moja wypowiedź dotyczyła tylko pytania Ulgowicza kiedy dokonać odliczeń
z tytułu ulgi budolanej.Dla uproszczenia podałem powiedzonko, a nie
akty prawne.Dalej jesteśmy zgoni:
- w grudniu nie mógł odliczyć, bo nastąpił tylko koszt
- wydatek w styczniu i tu może odliczać bo wystąpiło spełnienie wymogów prawnych.
Kto nie jest finansistą pamiętając moje powiedzonko wypełni PIT-y prawidłowo.

Z wyrazami szacunku

henzo