Zobacz pełną wersję : Wilgoć za szafą
kozubek1
08-11-2009, 14:05
Mam w pokoju o powierzchni ok 36 metrów kwadratowych jedną kratkę wentylacyjną zamontowaną u góry w ścianie szczytniej ,gdyż nie mam komina wentylacyjnego.Na drugiej ścianie szczytniej stoi szafa która zajmuje prawie całą powierzchnie tej ściany,ostatnio zauważyłem wilgoć która wchodzi na tą ścianę od dołu mimo że szafa jest od niej odsunięta na kilka cm.Nie wiem co zrobić by usunąć tą wilgoć przestawienie szafy nie jest możliwe ,jedyne co mogę zrobić to albo wyciąć otwory w pilśni na dole w szafie i np na noc otwierać drzwi by powietrze lepiej krążyło za szafą,lub wykuć od zewnątrz na dole dziurę w ścianie za tą szafą i wstawić drugą kratkę.Może ktoś miał podobny przypadek i wie co najlepiej zrobić .Dzięki za pomoc.
Napisałeś, że masz 1 kratkę wentylacyjna - jak zgaduję wywiewną (chociaż skoro nie ma komina to różnie może być). No a skąd ma się wziąć powietrze? Radzę je jakoś doprowadzić - nawiewnik w oknie albo ścianie!
Inna sprawa to czy jest izolacja pozioma między fundamentem a ściną?
FlashBack
08-11-2009, 14:47
skoro jest odsunieta to teraz ja lekko uniesc.
kozubek1
08-11-2009, 19:20
Kratką powietrze wlatuje i wylatuje,bo z zewnątrz czuć ciepło a w domu chłodne powietrze z zewnątrz,chociaż chyba więcej wylatuje niż wlatuje.Podniesienie szafy nie jest możliwe bo jest zrobiona prawie do sufitu.Dom był stawiany ok 40 lat temu nie jest na razie ocieplony co do izolacji to niby jest na fundamencie warstwa papy.
nie jest na razie ocieplony
i tu jest pies pogrzebany... to + brak wentylacji sprawia że za szafą na zimnej ścianie wykrapla Ci się woda. Może ocieplisz sobie chociaż tamtą ścianę zewnętrzną przy której stoi szafa? - powinno pomóc.
Kratką powietrze wlatuje i wylatuje,bo z zewnątrz czuć ciepło a w domu chłodne powietrze z zewnątrz,chociaż chyba więcej wylatuje niż wlatuje
Cud jakiś :o Albo masz inny dopływ powietrza...
kozubek1
09-11-2009, 09:24
Tak mi się wydaje ale pewny nie jestem.
retrofood
09-11-2009, 09:52
Eeee tam, pewnie kot chodzi się odlać...
mój sąsiad miał to samo - po ociepleniu domu problem zniknął
Arek.3500
12-11-2009, 10:52
...moi znajomi maja ten sam problem :(, budynek jest ocieplony (mieszkają na "wysokim parterze) , okno posiada taki wywietrznik , jest kratka wentylacyjna a pomimo tego wilgoć wychodzi i to strasznaaaa !, ten sam problem z szafą i to do tego stopnia że musieli odkręcić całą tylnią płyte , bo im wilgoć "zjadła", kupowali takie urządzonka przeciwwilgociowe ale to na nic...ja przeczytałem gdzieś żeby ścianę zmyc domestosem i trochę to im pomogło...poodsuwane meble od ściany itd., ciekawy jestem czy znajdzie się jakiś "cudowny lek" na to paskudztwo
jest taki lek... grzanie i sprawna wentylacja
Arek.3500
13-11-2009, 14:57
...oj grzeją Oni , grzeją (nie mylić z degustowaniem procentowych płynów;) )- temperatura jest chyba ze 25 stopni i być może to tez nie dobrze , bo za gorąco, dobrze że nie palą bo.....co do wietrzenia no to faktycznie niewiem-przy mnie nie było przeciągów :), pozdrawiam
Arek.3500
13-11-2009, 15:19
..słuchajcie -znalazłem właśnie podobny wątek tzn wilgoć na ścianie i tam właśnie doradzono potraktować "chore" środkiem który nazywa się PUFAS....może warto spróbować? w końcu i tonący brzytwy się chwyta :) , już pisze kumplowi o tym specyfiku, pozdrawiam
Arek.3500 a dasz link do tamtego wątku, chętnie poczytam, bo borykam się z podobnym problemem.
na szafach to może nie ale na oknach rośnie mi pleśń, fugi w łazience zwłaszcza w rogu zach-pół i przy wannie gdzie są często zalewane - są czarne.
Trochę o domu, lata 70te, ściana 3warstwowa z pustką powietrzną, warstwy docieplenia nie odnotowano :o , okna plastiki, wentylacja kratki wywiewne z łazienki do kuchni i w komin (wspólna), i wc wywiewką
wietrzymy w sumie dużo, dodatkowo okna wciąż na funkcji rozszczelnienia, a grzyb rośnie
... link do tamtego wątku, chętnie poczytam, bo borykam się z podobnym problemem...
takich wątków jest tu milion, wystarczy zadać sobie odrobinę trudu, ale pewnie chodzi o ten:
http://forum.muratordom.pl/wilgoc-na-scianie,t173317.htm
... link do tamtego wątku, chętnie poczytam, bo borykam się z podobnym problemem...
takich wątków jest tu milion, wystarczy zadać sobie odrobinę trudu, ale pewnie chodzi o ten:
http://forum.muratordom.pl/wilgoc-na-scianie,t173317.htm
dzięki Ctp_Q,
a tak na marginesie: zadałam sobie odrobinę trudu, siedzę od rana i czytam :wink: , niestety może moje nie-umiejętności, może ograniczenia netu, ale jakoś niewiele znalazłam :-?
Arek.3500
18-11-2009, 14:29
Arek.3500 a dasz link do tamtego wątku, chętnie poczytam, bo borykam się z podobnym problemem.
na szafach to może nie ale na oknach rośnie mi pleśń, fugi w łazience zwłaszcza w rogu zach-pół i przy wannie gdzie są często zalewane - są czarne.
Trochę o domu, lata 70te, ściana 3warstwowa z pustką powietrzną, warstwy docieplenia nie odnotowano :o , okna plastiki, wentylacja kratki wywiewne z łazienki do kuchni i w komin (wspólna), i wc wywiewką
wietrzymy w sumie dużo, dodatkowo okna wciąż na funkcji rozszczelnienia, a grzyb rośnie
hej KamaG....dokładnie , podany link do opisywanego powyżej tematu jest taki : http://forum.muratordom.pl/wilgoc-na-scianie,t173317.htm
z tego co wiem (po weekendowej wizycie u nich) jeszcze tego środka nie wypróbowali...narazie domestos i "wietrzenie" ..- a wogóle to mieli zamkniętą wentylację w oknie ...pozdrawiam
ja też przystapiłam do intensywnych przewietrzań, tym bardziej że pogoda dopisuje :wink: zakupiłam też higrometr i kontroluję "poziom nawilżenia" :wink:
na razie mocno nawilżono - 57-67% w porywach
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin