PDA

Zobacz pełną wersję : Styropian na sciane trzywarstwowa



Emil
20-01-2004, 17:09
Czesc,
Co wybrac na sciane trzywarstwowa z MAx-a? 12 cm styropianu, czy 2x6cm. Facet w hurtowni powiedzial, ze leipiej 1x12 bo mniej kleju idzie, a ja myslalem, ze styropian jest przymocowany kotwami
Jak to jest
EMil

Tomasz M.
20-01-2004, 17:17
2 x 6 daje możliwość ułożenia na mijankę, żeby eliminować mostki termiczne. Co do mocowania, nie mam pewności, bo u mnie jest wełna, którą faktycznie nabija się na kotwy łączące warstwę nośną z elewacyjną, ale z tego co wiem, ze styropianem się tak nie robi. Więc chyba zostają kołki albo klej, albo jedno i drugie.

Pascall
20-01-2004, 17:52
Daj 2x6 aby wyeliminowac mostki i jak najbardziej zrob to na kotwach i to wlasnej roboty z drutu kwasoodpornego - wyjdzie taniej, chyba ze masz kase :wink: to mozesz kupic gotowe np. Habe

mada
20-01-2004, 18:08
Też daliśmy 2x6, ale trzeba było mocno pilnować "fachowca", żeby kładł na mijankę. Jesteśmy bardzo zadowoleni z 3- warstwowej ściany. Zrobiliśmy tanio tradycyjny tynk. Wygląda dobrze i jak pukam w ścianę, to wiem, że to ściana a nie styropianowe pudelko.

Emil
20-01-2004, 21:32
No tak, zapomnialem o jednym szczegole.
czy lepiej 2 x 6 na mijanke, czy lepiej 1 x 12 ale frezowany. Roznica w hurtowni ok. 10 PLN na m3 ( frezowany drozej). W sumie niewiele wiec jesli frezowany prosciej sie uklada, albo sa inne zalety, to moze warto
Emil

infiniti
20-01-2004, 21:42
Mysle, ze dajac frezowany, gdzie zaklad to okolo 1,5cm-2cm, to dopiero trzeba pilnowac fachowca, zeby dokladnie i rowno ukladal. Lekki przechyl, brak rownoleglosci i juz masz brak zakladu i szparke miedzy plytami frezowanego styropianu. Tak wiec optowalbym za zwyklym na mijanke.

Co do mocowania - w trojwarstwowej kotwy nie sluza do mocowania stryropianu lecz do spojenia ze soba warstwy wewn. i zewnetrznej sciany. Kotwy w zasadzie tylko przeszkadzaja nieco w ulozeniu stryopianu. Styropian po prostu sie wklada miedzy warstwy, nic sie nie klei ani nie kolkuje.
-infiniti

Emil
20-01-2004, 22:14
no tak, to wyglada na konkret

andrzej100
21-01-2004, 02:41
Nie polecam frezowanego. Więcej odpadów, a jeśli wynajmujesz ekipę to pracochłonność nie ma raczej dla ciebie znaczenia. I tak skasują tyle samo. Kotwy j/w. taniej jest kupić drut z metra (ocynkowany lub ze stali nirdzewnej) i na budowie zrobić kotwy. Preferuję ocynkowany, właśnie ze względu na styropian. Jest bardziej miękki i łatwiej zagiąć go na ścianie osłonowej

Marbo
21-01-2004, 06:44
Też polecam rozwiązanie 2x6.
I jeszcze jedna ciekowostka - drutu ocynkowanego szukaj w hurtowniach elektrycznych ( stosowany w ochronie odgromowej) a nie typowo budowlanych.

Majka
21-01-2004, 08:39
A my mamy styropian frezowany i jestesmy zadowoleni z polozenia. Został uzyty klej i kotwy, mostkow termicznych nie stwierdzono. :D

Marbo
21-01-2004, 08:59
Majka , a macie ścianę trójwarstwową? :o

Majka
21-01-2004, 09:01
nasza ściana jest nawet czterowarstwowa :roll: To taki zamek obronny. :D

januszek
21-01-2004, 09:14
zarówno w przypadku frezowanego jak i 2x6 problem pozostaje w rękach "fachowców" jedno i drugie rozwiązanie jest poprawne pod warunkiem dobrego wykonawstwa, chociaż więcej klopotów sprawia 2x6 nie dość że trzeba na mijankę poziomą to i pionową i te kotwy przeszkadzają w 2x wiecej przypadków.
styropianu się nie klei i nie kołkuje muruje się warstwę nośną, warstwę osłonową a w srodek wkłada styropian, zakłada się kotwy muruje się warstwę nośną itd.
konieczne trzeba zwracać uwagę aby zaprawa nie wpadała do środka i warstwa styropianu musi być ciagła ale do tego trzeba fachowców a nie "paproków".
powodzenia

Szaruś
21-01-2004, 13:14
Ktoś mi kiedyś mówił, że styropianu nie można nabijać na kotwy, tylko trzeba jakoś specjalnie nacinać. Jak z tym jest?

andrzej100
22-01-2004, 00:53
januszek, ja zrobiłem chyba łatwiej. Najpierw ściana nośna (cała kondygnacja) z kotwami,następnie styropian ( fragment ściany na dany dzień) oczywiście 2x6 z mijanką. I dopiero na to ściana osłonowa. Wszystko było widoczne i nie było możliwości spartaczenia. Co do styropianu to był nabijany na kotwy (otwór tylko średnicy kotwy), a następnie kotwa była zaginana na ściankę osłonkową.[/code]

Japan
22-01-2004, 11:03
Ja zdecydowanie za opcją 2 x 6 nie jesteś w stanie skontrolować dokładności położenia ocieplenia w trzywarstwowej ścianie a ta opcja jest bardziej odporna na błędy. :wink: Pozdrawiam

22-01-2004, 11:11
tak sie zastanawiam...sciana trojwarstwowowa:np 24 bloczek potem 2x6 styropian na mijanke, potem np 12 oslonówki...te dwie pierwsze warstwy (bloczek plus styropian na mijanke)...czym to sie różni od ściany dwuwarstwowej? ... to przecież taki sam termos... :o pzdr

Szaruś
22-01-2004, 11:20
A w termosie jest ciepło, a o to tu chodzi :lol:

22-01-2004, 11:23
i własnie w tym moze byc problem...cieplo nie ucieka, slaba wentylacja, skrapla sie woda...grzyb gwarantowany...

Szaruś
22-01-2004, 12:02
Gosciu, o wentylacji ty nikt nie mówił. Jeżeli projektujesz sobie dom ze słabą wentylacją to twój problem.

ZbyszekW
22-01-2004, 13:46
Szaruś - nie trzeba nic nacinać. U mnie robili tak: murowali narożniki i 4 bloczki (fundament, bloczki po 12cm) w warstwe nośnej i osłonowej, układali styropian na mijankę i jak był już ułożony i wystawał ponad bloczki przebijali kotwami na poziomie przyszłej dolnej spoiny 5-go bloczka + zrobienie haka. itd.

Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie "celowania" płytą styropianu w którym miejscu nabić, tak żeby się zeszły brzegi z sąsiednimi płytami.

pozdrawiam