worobiej
09-11-2009, 19:22
Witam,
coś mi się wydaje, że elektryk źle wykonał swoją pracę...
Niezależnie od pozycji kontaktu - przy wyjściu na żyrandol, kontrolka(neonówka) wskazuje mi cały czas, że na "gorącym" styku jest faza. Potwierdźcie proszę moją tezę, że kontakt przerywa linię neutralną (elektryk się pomylił z przewodami), chyba że są jakieś inne powody, że neonówka się świeci? Dodam, że tak jest przy każdym punkcie.
Jeśli tak to czekają mnie poprawki bo przecież tak zostawić tego nie mogę - to niebezpieczne dla zdrowia i życia...
Pozdrawiam
coś mi się wydaje, że elektryk źle wykonał swoją pracę...
Niezależnie od pozycji kontaktu - przy wyjściu na żyrandol, kontrolka(neonówka) wskazuje mi cały czas, że na "gorącym" styku jest faza. Potwierdźcie proszę moją tezę, że kontakt przerywa linię neutralną (elektryk się pomylił z przewodami), chyba że są jakieś inne powody, że neonówka się świeci? Dodam, że tak jest przy każdym punkcie.
Jeśli tak to czekają mnie poprawki bo przecież tak zostawić tego nie mogę - to niebezpieczne dla zdrowia i życia...
Pozdrawiam