PDA

Zobacz pełną wersję : Podłogówka a zdrowie ??



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8 9

Rodzinka
02-02-2004, 15:15
Jesteśmy na etapie stanu surowego zamkniętego. Na wiosne ruszamy z centralnym ogrzewaniem. Chcieliśmy zrobić na całym parterze wodne ogrzewanie podłogowe, na to terakota- piętro tradycyjne: grzejniki.
Niestety ostatnio dowiedzieliśmy się, że ogrzewanie wodne jest bardzo szkodliwe dla zdrowia: kłopoty z ciśnieniem, robią się żylaki a przede wszystkim żle wpływa na małe dzieci (mamy kilku miesięcznego szkraba)!!
Czy ktos może ma doświadczenie w tej materii??? Podzielcie się proszę opiniami...

rodzinka z maluszkiem

02-02-2004, 15:26
były już posty na ten temat i naprawde powiadam ci że to czyste bzdury a głoszą to osoby które nie mają takiego ogrzewania i co gorsza sprzedają grzejniki bo w brew pozorom podłogówka wychodzi taniej a niżeli grzejniki

Przekorek
02-02-2004, 15:34
Takie przesądy to bzdura katastrofalna, wymyślona przez staruchów, którzy i tak mają żylaki i nie wiedzą z czego.
Najważniejszym argumentem "za" ogrzewaniem podłogowym jest zdrowie. Przede wszystkim czlowiekowi najlepiej jest wtedy, gdy mu w nogi ciepło, a w głowe chlodniej. I taki jest własnie optymalny rozklad temperatury przy ogrzewaniu podłogowym - żadne inne tego nie zapewnia.
Zastanówcie sie tylko, czy samo podłogowe wystarczy - ja mam na wszelki wypadek także małe kaloryfery - przy cięższej zimie podłogówka może "sie nie wyrobić" - ale tak dopiero poniżej -15 st C. Wiele zależy od jakości izolacji ścian.
No i pamietajcie, żeby dodać do wylewki betonowej plastyfikator.

agaton
02-02-2004, 19:24
W jaki sposób temperatura 21-23 st. może wpływać negatywnie na zdrowie? Taką temperaturę uzyskuje się w przypadku ogrzewania podłogowego. Jest to temperatura stała, tak przy podłodze jak i na wysokości głowy. Podłoga nie jest nawet ciepła, nie wyczuwamy jedynie jej chłodu. Można podnieść temperaturę na piecu ( my utrzymujemy 40 st. ), ale wtedy jest bardzo ciepło w domu , naprawdę zbyt gorąco. Nawet w przypadku dużych mrozów( -15 st. )wystarczy podnieść temperaturę na piecu o 5 st. Ogrzewamy 100 m kw. podlogówką wodną ( cały parter). Sprawdza się na 100%. Polecam wszystkim.

Greku
02-02-2004, 19:32
kto mi wyjasni, co to jest ten dodatek do wylewki? PLASTYFIKATOR. I jak się stosuje?

kastel
02-02-2004, 19:35
a jakie są koszty eksploatacji takiegop ogrzewania? czeka mnie w niedalekiej przyszłości inwestycja związana z c.o. i zbieram dane... chwilowo
kto ile płaci, przy jakich temperaturach zewn., czym docieplony budynek, jakie rozwiązania piecowe (rodzaj paliwa)???

dzięki wszystkim potencjalnym danodawcom :wink:

agaton
02-02-2004, 19:37
Kupisz w każdym składzie budowlanym. Dodaje się go do zaprawy czy też masy w odpowiednich proporcjach. Zapobiega przepięciom występującym w posadzkach na skutek ciepła i w ten sposób uniemożliwia pękaniu posadzek .

agaton
02-02-2004, 19:39
Oczywiście wyjaśniałam pojęcie PLASTYFIKATOR.

filips
05-02-2004, 19:05
Czesc

Jezeli sie nie myle to koszt eksploatacji nie jest zalezny od sposobu ogrzania mieszkania ale od paliwa i strat cieplnych budynku (i instalacji)oraz koszty zwiazane z transportem i obsluga.

Jest na ten temat ciekawy artykol w Muratorze nr. 237

Moim zdaniem najwazniejsze jest ocieplenie scian, dobra stolarka, i izolacja instalacji 8)

Filips

nurni
05-02-2004, 21:29
To dlaczego wszędzie w Muratorach piszą, że ogrzewanie podłogowe jest droższe podczas instalacji ale potem w eksploatacji jest tańsze? :o :evil:

Może tu chodzi o czas reakcji i stabilność temperaturową "podłogówki"?

Sam już ma mętlik w głowie, a część parteru będzie "jednak" w podłogówce.

agaton
05-02-2004, 22:19
Obecnie koszt instalacji podlogówki jest porównywalny do tradycyjnego co, natomiast w eksploatacji jest znacznie tańsze z powodu stabilności temperatury. Gdybyśmy wiedzieli o tym wcześniej, podłogówkę mielibyśmy w człym domu ( mamy tylko na parterze).

05-02-2004, 22:37
Juz na innym forum cytowalem to samo ale:

Podaje za P. Roots i CE Hagentoft, w artylule o oszczednosciach w podlogowce.
Wnioski ponizej sa wynikiem badan dozsiwadczalnych w rzeczywistych budynkach.
1. przy +22 i braku obnizek nocnych zuzycie wieksze o 12 % niz przy +20/+18 dzien/noc
2. ten sam efekt ok. 10 % oszczednosci daje zwiekszenie izolacji pod podlogowka z 50 mm do 500 mm
3. 200 mm izolacji daje 6 % oszcednosci w stosunku do 50 mm
4. W zaleznosci od izolacji pod podlogowka i temp wewnatrz
podlogowka moze dawac oszczednosci lub przynosic straty

Energi Magasinet 5 / 00

mfuchs
06-02-2004, 07:38
Pytanie do tych, co mają tylko podłogówkę:

Jak wygląda użytkowanie tego w sypialni, czy innych pokojach sypialnych (pokojach dzieci)?

Układaliście rurki pod łóżkami?

Czy stosowaliście strefy (pod oknem, ścianą zewnętrzną, reszta)?

inwestor
06-02-2004, 09:04
Rodzinka
Podłogówka jest dobra w łazienkach, korytarzach no i może jeszcze w kuchni. Nad salonem bym się mocno zastanawiał czy dawać. Jeśli chodzi o sypialnie to zdecydowanie odradzam.
Poza tym podłogówka ma swoje wymagania odnośnie podłogi. Jeśli lubisz dywany i np. deski na podłodze to z podłogówki musisz zrezygnować.
Podłogówka ma jeszcze jedną bardzo poważną wadę - ma ogromną bezwładność. Do tego jeszcze w czasie projektowania podłogówki musisz uwzględnić gdzie będą stały duże meble. Jak na zewnątrz zrobi się nagle cieplej to nie możesz "przykręcić" podłogówki. Jedyne co możesz zrobić jak jest za ciepło w pomieszczeniu to otworzyć okno.
W przypadku podłogówki należy jeszcze brać pod uwagę indywidualne wrażenie, są np. osoby które źle się czują w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym.
Pozdrawiam

06-02-2004, 09:20
Dyskusja o wyższości podłogówki nad ogrzewaniem grzejnikowym wydaje się zmierzać do w stronę wyższości Świąt Wielkanocnych (ja sam gustuję w podłogówce). Myślę jednak, że warto pamiętać o pewnych zasadach, żeby podłogówka mogła służyć dobrze, np. osuszanie okien, zwłaszcza połaciowych. W moim domu tam, gdzie jest podłogówka (parter) rurki pod oknami położone są trochę gęściej, żeby wymusić pewną zwiększoną cyrkulację powietrza. Na poddaszu świadomie nie zrobiłem podłogówki, bo okna połaciowe szczególnie wymagają owiewania ciepłym powietrzem a tu grzejniki sprawują się znacznie lepiej. Myślę, że to ważne dla tych, którzy myślą o podłogówce w całym domu.

Jasiu
06-02-2004, 09:22
Rodzinka
Podłogówka jest dobra w łazienkach, korytarzach no i może jeszcze w kuchni. Nad salonem bym się mocno zastanawiał czy dawać. Jeśli chodzi o sypialnie to zdecydowanie odradzam.

Dlaczego !?


Poza tym podłogówka ma swoje wymagania odnośnie podłogi. Jeśli lubisz dywany i np. deski na podłodze to z podłogówki musisz zrezygnować.

Niekoniecznie ale faktycznie deski czy dywany muszą być "specjalne" a i tak lepiej jeśli podłoga jest ceramiczna.


Podłogówka ma jeszcze jedną bardzo poważną wadę - ma ogromną bezwładność. Do tego jeszcze w czasie projektowania podłogówki musisz uwzględnić gdzie będą stały duże meble. Jak na zewnątrz zrobi się nagle cieplej to nie możesz "przykręcić" podłogówki. Jedyne co możesz zrobić jak jest za ciepło w pomieszczeniu to otworzyć okno.

Totalna bzdura - podłoga ma temperaturę 20-25 st.C. Fizycznie niemożliwe jest nagrzanie pomieszczenia do wyższej temperatury. W czasie silnych mrozów (poniżej -10 st.C) nagrzanie pomieszczenia z 18 do 20 st.C trwa około 4-5 godzin. Przy temperaturach +10 st.C to samo zajmuje niecałą godzinę. Żeby odczuć jakiś dyskomfort związany z bezwładem temperatura musiałaby skoczyć z -10 na +10 (lub odwrotnie) w ciągu 2-3 godzin !!!

Resztę załatwia regulator z programatorem, najlepiej w połączeniu ze sterowaniem pogodowym.


W przypadku podłogówki należy jeszcze brać pod uwagę indywidualne wrażenie, są np. osoby które źle się czują w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym.

Ano...:) Pod warunkiem, że wiedzą, że są w pomieszczeniu z ogrzewaniem podłogowym. Ja znam nawet takich co "czują" żyły wodne :)

Jasiu
06-02-2004, 09:29
Dyskusja o wyższości podłogówki nad ogrzewaniem grzejnikowym wydaje się zmierzać do w stronę wyższości Świąt Wielkanocnych (ja sam gustuję w podłogówce). Myślę jednak, że warto pamiętać o pewnych zasadach, żeby podłogówka mogła służyć dobrze, np. osuszanie okien, zwłaszcza połaciowych. W moim domu tam, gdzie jest podłogówka (parter) rurki pod oknami położone są trochę gęściej, żeby wymusić pewną zwiększoną cyrkulację powietrza. Na poddaszu świadomie nie zrobiłem podłogówki, bo okna połaciowe szczególnie wymagają owiewania ciepłym powietrzem a tu grzejniki sprawują się znacznie lepiej. Myślę, że to ważne dla tych, którzy myślą o podłogówce w całym domu.

To inna sprawa - ja podlogówki na poddaszu (z wyjątkiem małej pętelki w łazience) nie robię. M.in. właśnie z tych powodów.

I właśnie o to chodzi żeby nie rozpatrywać wyższości tego czy tamtego ale żeby rozmawiać o wadach i zaletach różnych rozwiązań w różnych sytuacjach. Bo kazde rozwiązanie w czymś jest lepsze, a w czymś gorsze. Rozwiązania absolutnie dobre nie istnieją. Absolutnie złe również :)

inwestor
06-02-2004, 10:16
Jasiu
Zanim napiszesz że coś jest bzdurą to proponuję abyś się nad tym zastanowił i to dokładnie sprawdził.
Jeśli chodzi o twoje pytanie "dlaczego ?"
W sypialniach z podłogówką źle się śpi, jeśli chodzi o salon to jest to indywidualna sprawa jedni lubią gdy podłoga jest ciepła a inni tego nie lubią, każdy powinien to sprawdzić osobiście. Dużą rolę odgrywa czas przebywania w takim pomieszczeniu. Jeśli chodzi o łazienki to wrażenie ciepłej podłogi jest bardzo pozytywne szczególnie jesli się rozbieramy do kąpieli poza tym dość szybko wysycha mokra podłoga.
Jeśli chodzi o twoje bezpodstawne określenie "Totalna bzdura" to napiszę tylko tyle że w moim przypadku czas nagrzewania pomieszczenia z 18 do 20 oC to faktycznie jest podobny jak napisałeś ale tylko w pomieszczeniach ogrzewanych grzejnikami.
Jeśli chodzi o ostatni akapit twojej wypowiedzi to podejrzewam że nie do końca sprawdziłeś w jaki sposób jest przez ludzi odczuwana temperatura przegród budowlanych. Są osoby które w czasie dłuższego przebywania w pomieszczeniach w których temperatura przegród jest wyższa niż temperatura powietrza odczuwają jako wrażenie nieprzyjemne jak dyskomfort.
Proponuję więc abyś ograniczył się wyłącznie do merytorycznych opinii.
Z powodów które podałem uważam że wskazane jest aby osoby które planują zainstalować podłogówkę w pomieszczeniach gdzie będą przebywać przez wiele godzin dziennie powinny samodzielnie sprawdzić czy odpowiada im wielogodzinne przebywanie w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym.
Pozdrawiam

darkus
06-02-2004, 10:28
Podłogówka sprawdza się także w dużych pomieszczeniach. W mojego szwagra salon ma prawie 70m2. Gdyby zainstalował grzejniki tradycyjne musiałyby być bardzo duże i zajęłyby dużą powierzchnię ścian. Poza tym szwagier zainstalował podłogówkę wszędzie tam gdzie ma płytki ceramiczne, czyli łazienki, hole, jadalnia, kuchnia. W części sypialnej na poddaszu ma grzejniki tradycyjne.

wg
06-02-2004, 10:29
Dlaczego w sypialniach z podłogówką miałoby się źle spać? Na forum jest wiele użytkowników podłogówki w sypialni i żaden nie narzekał.
Wydaje mi się, że nie zaleca się podłogówki do sypialni dlatego, że zwykle jest to małe pomieszczenie, w którym w dodatku stoi łóżko - podłogówka może nie mieć wystarczającej wydajności.
Drugim argumentem jest to, że zwykle w sypialni możemy obniżyc temperaturę na dzień i wtedy szybko reagujące kaloryfery są lepsze.

Jasiu
06-02-2004, 11:05
Jasiu
Zanim napiszesz że coś jest bzdurą to proponuję abyś się nad tym zastanowił i to dokładnie sprawdził.
Jeśli chodzi o twoje pytanie "dlaczego ?"
W sypialniach z podłogówką źle się śpi,

Dlaczego ? ;)


jeśli chodzi o salon to jest to indywidualna sprawa jedni lubią gdy podłoga jest ciepła a inni tego nie lubią, każdy powinien to sprawdzić osobiście. Dużą rolę odgrywa czas przebywania w takim pomieszczeniu. Jeśli chodzi o łazienki to wrażenie ciepłej podłogi jest bardzo pozytywne szczególnie jesli się rozbieramy do kąpieli poza tym dość szybko wysycha mokra podłoga.

Hm.... o tym na końcu.


Jeśli chodzi o twoje bezpodstawne określenie "Totalna bzdura" to napiszę tylko tyle że w moim przypadku czas nagrzewania pomieszczenia z 18 do 20 oC to faktycznie jest podobny jak napisałeś ale tylko w pomieszczeniach ogrzewanych grzejnikami.

Przez ostatni miesiąc ustawiałem ogrzewanie w domu i codziennie latałem z termometrem od pokoju do pokoju, od licznika gazowego do programatora, itd... itp... To co napisałem to nie wymysły tylko empirycznie wyniki pomiarów. W nocy mam ustawione na 18 st.C. Od 5:30 rano mam ustawione 20 st.C W czasie mrozów 20 st.C w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym było dopiero koło 8:00, a teraz (+8 st.C za oknem) gdy wstaje o 6:30 grzejniki są już zimne (co oznacza, ze kocioł nie pracuje od ponad kwadransa) i we wszystkich pomieszczeniach jest +20 st.C


Jeśli chodzi o ostatni akapit twojej wypowiedzi to podejrzewam że nie do końca sprawdziłeś w jaki sposób jest przez ludzi odczuwana temperatura przegród budowlanych. Są osoby które w czasie dłuższego przebywania w pomieszczeniach w których temperatura przegród jest wyższa niż temperatura powietrza odczuwają jako wrażenie nieprzyjemne jak dyskomfort.
Proponuję więc abyś ograniczył się wyłącznie do merytorycznych opinii.
Z powodów które podałem uważam że wskazane jest aby osoby które planują zainstalować podłogówkę w pomieszczeniach gdzie będą przebywać przez wiele godzin dziennie powinny samodzielnie sprawdzić czy odpowiada im wielogodzinne przebywanie w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym.
Pozdrawiam

Od kilku miesięcy przebywam (nie sam) w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym i zapewniam Ciebie, że gdyby nie brak grzejników pod oknami to nikt przed zdjęciem butów nie byłby w stanie stwierdzić jakie mam ogrzewanie. A nawet po zdjęciu mógłby się nie zorientować, bo przy temperaturach takich jak teraz podłoga wogóle nie jest ciepła. Ona po prostu jest nie_zimna.

Mogę podac kilka linków w sieci z artykułami wykazującymi lepszy wpływ podłogówki na zdrowie niz grzejniki tradycyjne. Idę o zakład, że nie znajdziesz żadnego w drugą stronę ;)

A wogóle to jak chcesz "samodzielnie sprawdzić" !? Każdy eksperyment tego typu z osobą jego świadomą i negatywnie nastawioną skończy się wiadomym wynikiem. "Są osoby które w czasie dłuższego..." - są osoby, które odczuwają przepływ złych fluidów z kosmosu. Nie ma żadnych fizycznych ani medycznych przeciwskazań stosowania ogrzewania podłogowego. Ograniczenia psychologiczne są niedyskutowalne.

Jasiu
06-02-2004, 11:08
Dlaczego w sypialniach z podłogówką miałoby się źle spać? Na forum jest wiele użytkowników podłogówki w sypialni i żaden nie narzekał.
Wydaje mi się, że nie zaleca się podłogówki do sypialni dlatego, że zwykle jest to małe pomieszczenie, w którym w dodatku stoi łóżko - podłogówka może nie mieć wystarczającej wydajności.
Drugim argumentem jest to, że zwykle w sypialni możemy obniżyc temperaturę na dzień i wtedy szybko reagujące kaloryfery są lepsze.

Dokładnie - ja bym jeszcze dodał podłogę - kafle w sypialni w naszej strefie klimatycznej nie są popularne. Lepsze jest drewno, a to jak wiadomo gryzie się z podłogówką. Ale nie ma przeciwskazań zdrowotnych.

Izis
06-02-2004, 12:07
Ja dodam inne spostrzeżenie(nie moje ,a osób które mieszkają w domu z ogrzewaniem podłogowym ok. 10 lat). Częściej chorują na zapalenie stawów z powodu różnic temperatur(bardziej rozgrzane w pomieszczeniu i od razu na dwór przy temp.ujemnej i tak przez kilka lat). Efekty są, niestety nawet u dzieci. Oczywiście nie musi to spotkać każdego,ale warto i to przemyśleć. My również planowaliśmy podłogowe,ale ten argument nas przekonał.W końcu mówiła o tym rodzina,która sama na początku bardzo chwaliła sobie podłogówkę.

KrzysztofP
06-02-2004, 12:12
Ja dodam inne spostrzeżenie(nie moje ,a osób które mieszkają w domu z ogrzewaniem podłogowym ok. 10 lat). Częściej chorują na zapalenie stawów z powodu różnic temperatur(bardziej rozgrzane w pomieszczeniu i od razu na dwór przy temp.ujemnej i tak przez kilka lat). Efekty są, niestety nawet u dzieci. Oczywiście nie musi to spotkać każdego,ale warto i to przemyśleć. My również planowaliśmy podłogowe,ale ten argument nas przekonał.W końcu mówiła o tym rodzina,która sama na początku bardzo chwaliła sobie podłogówkę.
To chyba bardziej zależy od nastwaionej temperatury, a nie od sposobu ogrzewania. Zwróćcie uwage, że w przyzwoicie ocieplonym domu podłoga wcale nie będzie ciepła, co więcej przy niezbyt niskich temperaturach może być tylko minimalnie cieplejsza niż powietrze.

inwestor
06-02-2004, 13:06
Jasiu
Źle się śpi w pomieszczeniach z podłogówką bo jest za ciepło w pobliżu podłogi czyli tam gdzie w czasie snu jest głowa. Nie ma możliwości aby to zmienić gdyż odczuwalna reakcja na "przykręcenie" podłogówki będzie akurat nad ranem kiedy wstajemy. Mnie osobiście w takich pomieszczeniach śpi się źle i jest to moje subiektywne odczucie. Lubię jak w nocy jest sporo chłodniej.
To że przez ostatni miesiąc biegasz z termometrem to jeszcze nie oznacza że wszystko już zmierzyłeś i masz pełną wiedzę. Miesiąc czasu to naprawdę bardzo krótko na takie oceny. Poza tym jak piszesz masz mieszany system ogrzewania grzejnikowo-podłogowy a to zupełnie co innego niż sama podłogówka.
Jeśli chodzi o salon to w wielu domach w salonach są budowane kominki. Współpraca kominka z podłogówką nastręcza wiele kłopotów był kiedyś nawet na ten temat cały wątek na forum.
Jeśli chodzi o złe fluidy to faktycznie przewijają się one w twoich wypowiedziach na forum. Jest dla mnie niezrozumiałe że negujesz to że niektóre osoby mogą odczuwać dyskomfort w czasie dłuższego przebywania w pomieszczeniach z podłogówką. Osobiście znam taką osobę która źle się czuje w pomieszczeniach z podłogówką. Polega to na tym że pomimo temperatury na poziomie 19..20oC jest jej duszno i prosi o otwieranie okna. Na forum również były sygnały że nie wszyscy czują się dobrze przy ogrzewaniu podłogowym. Nie podam teraz wątku bo czytałem to już dosyć dawno. Dla tego to że ty osobiście nie spotkałeś takich osób nie jest argumentem który należałoby uogólniać. Poza tym odnoszę wrażenie że traktujesz mnie jak przeciwnika podłogówki co jest dla mnie niezrozumiałe gdyż sam posiadam w domu ogrzewanie podłogowe. Chcę tylko uświadomić osobom, które stoją przed wyborem systemu ogrzewania, że podlogówka nie jest „lekarstwem” dobrym na wszystko i ma również swoje wady. W roku 2001 lub 2002 przed wyborem ogrzewania do mojego domu sporo czytałem literatury fachowej na temat podłogówki. Były również przytaczane przeciwskazania w tym rownież medyczne do stosowania podłogówki oraz zalecenia aby w sypialniach nie stosować podłogówki. Jeśli już ma być w sypialni to w systemie mieszanym z grzejnikami.
Pozdrawiam i zapraszam wyłącznie do merytorycznej dyskusji i bez „złych fluidow” :wink:

Jasiu
06-02-2004, 13:30
Ja dodam inne spostrzeżenie(nie moje ,a osób które mieszkają w domu z ogrzewaniem podłogowym ok. 10 lat). Częściej chorują na zapalenie stawów z powodu różnic temperatur(bardziej rozgrzane w pomieszczeniu i od razu na dwór przy temp.ujemnej i tak przez kilka lat). Efekty są, niestety nawet u dzieci. Oczywiście nie musi to spotkać każdego,ale warto i to przemyśleć. My również planowaliśmy podłogowe,ale ten argument nas przekonał.W końcu mówiła o tym rodzina,która sama na początku bardzo chwaliła sobie podłogówkę.

Fragment ze stronu http://www.into.pl/zalety/

PRZEZIĘBIANIE SIĘ
Rzadziej się przeziębiamy, ponieważ różnica temperatury między pomieszczeniem ogrzewanym ( do 20stopniC) a powietrzem na zewnątrz jest mniejsza.

CHOROBY REUMATYCZNE
Mniej dokuczają nam choroby reumatyczne, ponieważ przy podłodze panuje temperatura pokojowa.

CHOROBY ALERGICZNE
Alergicy mniej chorują, ponieważ ruch powietrza od podłogi ku górze jest bardzo powolny, nie porywa kurzu.

CHOROBY GARDŁA
Choroby gardła łatwiej znosimy, ponieważ powietrze w pomieszczeniu nie jest wysuszone.

ZDROWIE MAŁYCH DZIECI ! ! !
Małe dzieci mogą się długo bawić na ciepłej podłodze, dywanie lub wykładzinie

Takich stron znajdziesz więcej.

Jedną z podstawowych i niepodważalnych cech ogrzewania podłogowego jest zachowanie komforu cieplnego przy niższej temperaturze. Twierdzenie, że Twoi znajomi chorują z powodu zbyt dużych różnic temperatur przy ogrzewaniu podłogowym jest tak samo prawdziwe jak twierdzenie, że czeste mycie zębów zwiększa ryzyko próchnicy.

Jasiu
06-02-2004, 13:57
Dobra - to już bez punktowania tylko ogólnie.

Z przyczyn praktycznych wymienionych powyżej podłogówki nie ma sensu stosować wszędzie (np.: w za małych pomieszczeniach, lub takich gdzie pożądane są szybkie zmiany temperatury, itp...).

Z obiektywnego punktu widzenia nie znam żadnych przeciwswskazań zdrowotnych. Specjalnie przed chwilą przeskanowałem sieć i nic nie znalazłem. Jeśli coś przegapiłem to proszę wstawić linka - chętnie poczytam. Np.: tutaj (http://www.kolmet.com.pl/Press/Ogrz_podl/fbh1.htm) jest sporo na ten temat, a jest to jedna z wielu takich stron.

Sterowanie podłogówką (w układzie mieszanym lub nie, z kominkiem lub nie, z pogodówką lub bez, itp... itd...) jest inne niż sterowanie grzejnikami. Ale nie jest niemożliwe. Mi np.: się udało i nie sądzę, żebym był jedynym ;)

Z subiektywnego punktu widzenia każda rzecz może być fajna lub nie ale o tym nie warto dyskutować. Ja nie lubię keczupu - mam wręcz odruch wymiotny. Czy to znaczy, że keczup jest szkodliwy dla zdrowia !?

07-02-2004, 09:14
Sprzedaję m.in.ogrzewania podłogowe i szczerze mówiąc opinie klientów na ten temat są bardzo różne.Jedni (zwłaszcza lekarze)mówią ,że to niespecjalnie zdrowe ,brak ruchu powietrza itd. inni ,że jest lepsze ,bo ciepło prawie takie samo u góry jak i na dole ,a przy grzejnikach jest różnie.
Ostatnio pewien fachowiec powiedział ,że na podłagówkę muszą uważać ci którzy mieli kłopoty z żylakamie u siebie lub w rodzinie(dziedziczność).
Gość z firmy współpracującej stwierdził ,że podłogówka powinna być zawsze z grzejnikami ponieważ docelowo ma ona za zadanie nie tyle ogrzewać ile stwarzac efekt "ciepłej podłogi".
I bądź tu kurna mądry!
Tomek

wg
07-02-2004, 09:17
Jasiu, mam jedną uwagę. Strony na które się powołujesz są to strony producentów bądź dystrybutorów ogrzewania podłogowego. Znasz może jakiś namiar na badania bardziej obiektywne?

Jasiu
07-02-2004, 10:50
Z hasła "ogrzewane podłogowe" wygooglałem 7600 stron. Przejrzałem to pobieżnie i nie znalazłem żadnej strony wymieniającej jakiekolwiek wady podłogówki, poza nieśmiertelnymi:
1. Zaplanować trzeba na etapie budowy.
2. Powierzchnia "wolnej" podłogi nie moze być zbyt mała.
3. Istnieją ograniczenia w doborze materiałów wykończeniowych
4. Podłogówka ma większą bezwładność od ogrzewania grzejnikowego.

W każdym razie nic na temat szkodliwości podłogówki w jakimkolwiek aspekcie.

W domenie "edu.pl" (polskie uczelnie) znalazłem 15 stron o ogrzewaniu pdłogowym - wyniki są tutaj (http://www.google.pl/search?as_q=&num=10&hl=pl&ie=UTF-8&oe=UTF-8&btnG=Szukaj+z+Google&as_epq=ogrzewanie+pod%C5%82ogowe+&as_oq=&as_eq=&lr=lang_pl&as_ft=i&as_filetype=&as_qdr=all&as_occt=any&as_dt=i&as_sitesearch=edu.pl)

Do Goscia - ja też słyszałem różne opinie. Ba - znam człowieka, który odłączył gotową podłogówkę bo mu "esteta radiowy" nabajdurzył. Mam dla ciebie prostą radę. Tym, którzy próbują do czegoś ciebie przekonać zadaj proste pytanie "dlaczego ?". I zadawaj je tak długo, aż uzyskasz proste i logiczne wytłumaczenie. Bo jeśli coś jest prawdą to musi być wytłumaczalne.

PS. Zerknij tutaj (http://www.domino.alpha.pl/porady/48.html)

Ma(r)tado
07-02-2004, 16:56
System ogrzewania podłogowego jest bardzo szkodliwy-
szczególnie dla sprzedawców i dystrybutorów grzejników :lol: .Mam takowe od 1,5 roku i nie zamieniłabym go za żadne skarby na grzejniki.Nie zauważyłam żeby ktokolwiek z mojej rodziny częściej chorował (jest nawet odwrotnie).Moja 2,5 letnia córcia ma rzadziej zapalenie krtani,pomimo że całe dnie spędza bawiąc się na podłodze.Dla mnie osobiście jest to wspaniały wynalazek ale musi być dobrze wyliczony i wyposażony w pogodówkę i reg. pokojowy.U nas się sprawdził.Pozdr

wojt
08-02-2004, 17:31
Witam wszystkich.
Jestem gorącym zwolennikiem ogrzewania podłogowego wodnego.
Zdecydowałem się na instalację takiego ogrzewania w całym domu.
Szukam wykonawców w Polsce Północnej (najlepiej okolice Elbląga). Proszę o namiary na firmy wykonujące te instalacje.
Z góry dziękuję za wszelkie namiary.

ara
08-02-2004, 18:45
Szczerze mówiąc, jestem co nieco zdezorientowana tymi wypowiedziami :-?
Decydując się na podłogówkę na całym parterze ( kuchnia, łazienki, jadalnia, pokój) sądziłam, że jest to rozwiązanie optymalne. Tymczasem...
Jak to jest naprawdę z tym krążeniem, żylakami i ogrzewaniem podłogowym ??

Proszę o opinię lekarza. Ktoś z Państwa pewnie trafia na to forum!

Dyskusja sprzedawców i nas laików na temat działania na zdrowie tej formy ogrzewania wydaje się być , niestety, jałową
pozdr.

Rodzinka
08-02-2004, 20:31
Dziekujemy wszystkim za pomoc w podjeciu decyzji. Jak widzimy zgodnier z nasza narodowa cecha - 2 Polakow 3 opinie. Jednak wszystkie Wasze posty utwierdzily nas w podjetej uprzednio wstepnej decyzji o podlogowce na dole i tradycyjnym ogrzewaniu pietra.
Serdecznie pozdrawiamy,
Iwona i Piotr.

08-02-2004, 20:33
Niejednokrotnie wypowiadałem sie w duchu ,że wszystko z umiarem i dalej to popieram.MłOdy człowiek nie bedzie odczuwał dyskonfortu ,ale co będzie za 20 czy 40 lat ciągłego przebywania z podłogówką wszedzie,Nikt nie powinień jednoznacznie wypowiadać ze jest to bardzo dobre.Czy zauważyliście jak zmarnięci wejdziemy np. do sklepu z ogrzewaną podłogą to naprawdę jest wspaniale ,ale po dłuższym pobycie zaczyna nam coś przeszkadzać.Są to moje przemyślenia i mogą być subiektywne.

ADAMOS48
08-02-2004, 20:34
Post powyżej to mój.

Jasiu
09-02-2004, 08:27
Adamos - z tego co pamiętam jesteś zwolennikiem tradycji i sprawdzonych rozwiązań. Powinienieś w związku z tym wiedzieć, że ogrzewanie podłogowe jest najstarszym (jeśli nie liczyć ogniska) typem ogrzewania - stosowane było ponad dwa tysiące lat temu w domach bogatych Rzymian. Równiez w Bizancjum stosowano ten rodzaj ogrzewania. Jak więc widzisz nie jest to jakaś nowinka i o ewentualnych szkodliwych następstwach z pewnością już byśmy wiedzieli od dawna :)

Przeczytaj sobie np.: ten artykuł (http://www.wis.pk.edu.pl/s-5/dydaktyka/Instalacje_Energooszczedne/podlogow.doc)

PS. "ale po dłuższym pobycie zaczyna nam coś przeszkadzać" Po jak długim ? Wystarczy kwadrans czy przebywasz w sklepie godzinami ? I jak odczuwasz to coś ? żylaki ? zaburzenia krążenia ? Wybacz złośliwość ale tym razem trochę przesadziłeś :) Nie ma żadnych argumentów za szkodliwością przebywania latami w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym, a ty teraz twierdzisz, że wystarczy parę minut ?

Skoro to takie ogólnie znane i oczywiste to daj namiar na choćby jedną stronę WWW na której byłoby cokolwiek na ten temat.

agaton
09-02-2004, 08:44
Dłuzszy pobyt w sklepie tez powoduje u mnie zle samopoczucie, szczególnie gdy stoje w kolejce do kasy.

Jasiu
09-02-2004, 08:48
Że juz o wpływie cyferek na wyświelaczu kasowym nie wspomnę ;)

godul1
09-02-2004, 12:17
To ja dorzucę moje trzy grosze:
Od kiedy uruchomiłem podłogówkę w łazience moje koty przestały mnie lubić i zakochały się w tejże lazience. Teraz to ich ulubione miejsce, muszę je stamtąd wyganiac bo można sie o nie potknąc.

P.S. Wiem o tym że koty lubią żyły wodne i ogólnie miejca niewskazane dla ludzi, ale do tej pory spały na moim łóżku. W związku z tym moja sypialnie nie jest już najbardziej niezdrowym miejscem w domu:-)

dobrzykowice
09-02-2004, 13:41
już to wielokrotnie pisałem ale napiszę raz jeszcze. Mam podłogówkę wszędzie poza kotłownia i spiżarką czyli również w sypialni i jest OK.
Nie rozumiem dlaczego właśnie sypialnia jest takim problemem ? jakiz to problem właśnie w tym pomieszczeniu obnizyc temperaturę ?

ADAMOS48
09-02-2004, 18:35
No to się dowiedziałem ,że jestem starym tradycjonalistą i na dodatek nie reformowalnym ,wię musze iśc na emeryturę w sprawie ogrzewania podłogowego . Poprostu moje kości czują co innego .Adam

09-02-2004, 22:20
Jesteśmy na etapie stanu surowego zamkniętego. Na wiosne ruszamy z centralnym ogrzewaniem. Chcieliśmy zrobić na całym parterze wodne ogrzewanie podłogowe, na to terakota- piętro tradycyjne: grzejniki.
Niestety ostatnio dowiedzieliśmy się, że ogrzewanie wodne jest bardzo szkodliwe dla zdrowia: kłopoty z ciśnieniem, robią się żylaki a przede wszystkim żle wpływa na małe dzieci (mamy kilku miesięcznego szkraba)!!
Czy ktos może ma doświadczenie w tej materii??? Podzielcie się proszę opiniami...

rodzinka z maluszkiem

W salonie samochodowym nie jest szkodliwe!

W domu tak!
Porozmawiaj z ludzmi ktorzy dluzej to juz maja i zechca Ci powiedziec prawde.

Porozmawiaj rowniez z radiesteta!

Malo ktory instalator wie jak poprowadzic rury , aby nie stworzyc zlego FENG SHUI!
Nawet jak wie to i tak calkiem nie da sie tego pominac.

Lepsze jest ogrzewanie nadmuchowe
i oczywiscie duzo tansze w eksploatacji.

Wada ogrzewania powietrznego jest to ze musi byc zaprojektowane i wykonane przez fachowca.

Wodne od biedy moze zrobic kazdy.
-najwyzej zamiast 55/40 bedzie pracowac 90/70 :D

Jesli juz cos ciekawego to ogrzewanie scienne
Ma wszystkie zalety pieca kaflowego bez jego wad
Wez opod uwage rowniez piece mieksykanskie
To dopiero jest to czego potrzebujesz!

09-02-2004, 22:27
W salonie samochodowym nie jest szkodliwe!

W domu tak!
Porozmawiaj z ludzmi ktorzy dluzej to juz maja i zechca Ci powiedziec prawde.

Porozmawiaj rowniez z radiesteta!
=================================================

To znaczy ze trzeba po domu latac w gumowym obuwiu z bieznikiem

Juras XR4Ti
10-02-2004, 06:15
Gościu! To jak ty egzystujesz latem, kiedy musisz chodzić po nagrzanej słoneczkiem ziemi? Nie wspomnę o plaży. Ta to Ci musi szkodzić...

Jasiu
10-02-2004, 07:46
W salonie samochodowym nie jest szkodliwe!

W domu tak!
Porozmawiaj z ludzmi ktorzy dluzej to juz maja i zechca Ci powiedziec prawde.

Porozmawiaj rowniez z radiesteta!

Malo ktory instalator wie jak poprowadzic rury , aby nie stworzyc zlego FENG SHUI!

:lol: :lol: :lol:

Tak też można - ważne żeby się dobrze czuć ;)

Czekający
10-02-2004, 10:27
Już myślałem że się nie doczekam uwag z oklic "Shwęk Fuji" a tu jest, to jest cóś co zawsze mnie intrygowało. Rozumiem że można z tego żyć nieźle, ale żeby zaraz za darmo takie cenne rady, ludzie opamiętajcie się. Przechodzi ludzkie pojecie , to szastanie zdobczami tajemniej wiedzy, więc radze się a "radami" powstrzymać, konkurencja nie śpi!

Stroman
10-02-2004, 10:44
Od specjalisty zajmujacego sie ogrzewaniem dowiedzialem sie ze ogrzewanie podlogowe jest tansze w eksploatacji, dlatego ze mozna osiagnac lepszy konfort cieplny przy nizszej temperaturze ogrzewania.
Inaczej mowiac aby osiagnac ten sam komfotr cieplny przy ogrzewaniu:
podlogowym nalezyustawic temperature na 18 stopni , natomiast przy tradycyjnym grzejnikowym na 21 stopni.
Kilka stopni roznicy to oszczednosc kilkadziesiat metrow szesciennych gazu.

10-02-2004, 11:03
O'k, Stroman ale jak to się ma do "Feng Shui" i żył wodnych, przecież to jest takie szkodliwe. a ogrzewanie podłogowe toż to same "żyły" wodne?
Dla mnie z tego wypływa jeden wniosek, są ludzie co do których medycyna obojętnie jaka jest bezradna. Żyją jest im dobrze i juz,............. chyba że w ogrzewaniu podłogowym mają "Borygo" zamiast wody, co podono może mieć różne zastosowania i niektóre są tylko szkodliwe. Pzdrv.

Jasiu
10-02-2004, 12:50
...Inaczej mowiac aby osiagnac ten sam komfotr cieplny przy ogrzewaniu:
podlogowym nalezyustawic temperature na 18 stopni , natomiast przy tradycyjnym grzejnikowym na 21 stopni....

Tu bym się nie zgodził.
Przy 18 st.C trzeba miec na sobie sweter.
Dopiero przy 20 mozna szwendać sie w podkoszulku :)

KP
10-02-2004, 14:28
W domu tak! / ogrzewanie podłogowe jest szkodliwe /
Porozmawiaj z ludzmi ktorzy dluzej to juz maja i zechca Ci powiedziec prawde.
Proszę o podanie kiilku namiarów na osoby które po latach użytkowania zechcą mi powiedzieć negatywną prawdę o ogrzewaniu podłogowym. Niestety czytam tylko forum muratora gdzie, pewnie dziwnym trafem, prawie wszyscy faktyczni użytkownicy podłogówek wyrażają się o tym systemie pochlebnie.
Jak w większości podobnych dyskusji na forum najwięcej negatywnych ocen mają użytkownicy "korespondencyjni" - ma to mój znajomy, sąsiad, kolega itd. Faktycznym użytkownikom brakuje już sił do bezpłodnych dyskucji jak to od podłogi która ma 21-23 stopnie dostaje się żylaków czy też od bardzo negatywnych, oczywiście zasłyszanych, opinii lekarzy którzy jednocześnie coraz częściej adaptują ten system ogrzewania do placówek służby zdrowia w tym do szpitali, a przecież sale chorych to jak nasze sypialnie.

ADAMOS48
10-02-2004, 20:56
Poruszyliście problem szpitali wiec wam opowiem nie jakąś bajke ale prawdę .W latach 70 za Gierka wybudowano piekny szpital w Bielsku -Białej o nazwie Stalownik na stoku góry i z widokiem na beskid.Nie oszczedano i położono wszedzie podłogówkę z rurek nierdzewnych ,a,nie z jakigos lipnego plastiku .Po paru latach zrezygnowano z używania jej na rzecz grzejników żeliwnych ,które sa do dzisiaj .Dlaczego ? nie powiem bo jestem na emeryturze z ogrzewania podłogowego .

agaton
10-02-2004, 21:31
ble, ble, ble :D

KP
10-02-2004, 21:39
Poruszyliście problem szpitali wiec wam opowiem nie jakąś bajke ale prawdę .W latach 70 za Gierka wybudowano piekny szpital w Bielsku -Białej o nazwie Stalownik na stoku góry i z widokiem na beskid.Nie oszczedano i położono wszedzie podłogówkę z rurek nierdzewnych ,a,nie z jakigos lipnego plastiku .Po paru latach zrezygnowano z używania jej na rzecz grzejników żeliwnych ,które sa do dzisiaj .Dlaczego ? nie powiem bo jestem na emeryturze z ogrzewania podłogowego .
Dlatego że zaprojektowano zbyt wysoką temperaturę zasilania tzn. położono zbyt rzadko rurki i aby ogrzać kubaturę trzeba było powierzchnię podłogi nad rurkami rozgrzewać do temperatury 30-35 stopni a może i wyżej. To rozwiązanie faktycznie musiało być dyskomfortowe a pewnie i niekiedy chorobotwórcze.
Napewno nie jest to przykład wad podłogówki a partactwa projektowo-wykonawczego.

10-02-2004, 22:58
[quote=Anonymous]
W domu tak! / ogrzewanie podłogowe jest szkodliwe /
Porozmawiaj z ludzmi ktorzy dluzej to juz maja i zechca Ci powiedziec prawde.
Proszę o podanie kiilku namiarów na osoby które po latach użytkowania zechcą mi powiedzieć negatywną prawdę o ogrzewaniu podłogowym. Niestety czytam tylko forum muratora gdzie, pewnie dziwnym trafem, prawie wszyscy faktyczni użytkownicy podłogówek wyrażają się o tym systemie pochlebnie.
Jak w większości podobnych dyskusji na forum najwięcej negatywnych ocen mają użytkownicy "korespondencyjni" - ma to mój znajomy, sąsiad, kolega itd.
============================
Jestem , a raczej bylem faktyczny uzytkownik
Mialem , uzywalem tylko pierwszy sezon,
Na szczescie zrobilem od razu ogrzewanie alternatywne
Teraz grzeje tylko grzejnikami.
Podlogowka jest odlaczona
W przyszlosci jednak zrobilbym sobie ogrzewanie nawiewowe i scienne.
Zaqdnych podlogowek zadnych kominkow

Pozdrawia Faktyczny uzytkownik

KP
10-02-2004, 23:32
============================
Jestem , a raczej bylem faktyczny uzytkownik
Mialem , uzywalem tylko pierwszy sezon,
Na szczescie zrobilem od razu ogrzewanie alternatywne
Teraz grzeje tylko grzejnikami.
Podlogowka jest odlaczona
W przyszlosci jednak zrobilbym sobie ogrzewanie nawiewowe i scienne.
Zaqdnych podlogowek zadnych kominkow
Pozdrawia Faktyczny uzytkownik
Może parę jakiś rzeczowych argumentów, bo bez tego ta anonimowa wypowiedź jest jakoś mało wiarygodna.

Juras XR4Ti
11-02-2004, 06:07
Dawno temu miałem kierownika, który na pytanie czy mogę wyjść wcześniej, odpowiadał - nie. Zapytany dlaczego? odpowiadał: Bo nie. I to są takie argumentacje. Ja tam żył ,,borygowych'' nie mam. Podłogówka elektryczna.O ile wiem stare chińskie nauki chyba nie wspominają o polu elektromagnetycznym... Grzeję trzeci sezon. Nie jest to może długoletnie doświadczenie, ale nie zamienił bym tego sposobu grzania na żaden inny.

Pozdrawiam Juras XR4Ti

Jasiu
11-02-2004, 07:02
============================
Jestem , a raczej bylem faktyczny uzytkownik
Mialem , uzywalem tylko pierwszy sezon,
Na szczescie zrobilem od razu ogrzewanie alternatywne
Teraz grzeje tylko grzejnikami.
Podlogowka jest odlaczona
W przyszlosci jednak zrobilbym sobie ogrzewanie nawiewowe i scienne.
Zaqdnych podlogowek zadnych kominkow
Pozdrawia Faktyczny uzytkownik
Może parę jakiś rzeczowych argumentów, bo bez tego ta anonimowa wypowiedź jest jakoś mało wiarygodna.

Z ust mi wyjąłęś :(

Do szewskiej pasji doprowadzają mnie takie anonimy. Prawdziwi dyskutanci powołują się na jakieś badania, wyliczenia, statystyki. Wskazują jakieś strony www, książki gdzie temat jest omawiany. Posługują się obiektywnymi argumentami. A taki anonim wyskoczy jak Filip z konopii, poszczeka sobie i chowa się za płotem.

Dlaczego ? Żal Ci nas ? Zmiażdż nas siłą swoich niepodważalnych argumentów. Ja już się boję.

inwestor
11-02-2004, 08:02
Jasiu
Zadałem sobie nieco trudu i odszukałem przeciwskazania medyczne o których wspomniałem kilka dni temu .
A mianowicie w książce między innymi dla projektantów "Ogrzewanie podłogowe" wyd. Ośrodek informacji TECHNIKA INSTALACYJNA W BUDOWNICTWIE.
(przytaczam z pamięci ) podano że są przesiwskazania dla alergików oraz higieniczne w przypdku stosowania podlogówki i wykladzin dywanowych.
Poza tym nie masz się co denerwować na wypowiedzi innych. Jesteś już doświadczonym długoletnim forumowiczem (dłużej niz ja) więc chyba doskonale wiesz że każdy może pisać to co chce.
Ja osobiście uważam że wszystkie wypowiedzi forumowiczów są cenne.
Bardzo dobrze że ludzie opisuja swoje subiektywne odczucia i własne opinie. Być może jednak "coś" w tym jest. Nie samo "szkiełko i oko" wpływa na nasze wybory i odczucia.
Pozdrawiam

Jasiu
11-02-2004, 08:21
"Obniżenie temperatury w pomieszczeniu ma również istotny aspekt higieniczny, ponieważ przy temperaturze powietrza powyżej 22÷24°C wzrasta istotnie ryzyko podrażnienia błony śluzowej. Również podobną korelację znaleziono pomiędzy występowaniem syndromu chorego budynku (ang. Sick Building Syndrome) i podwyższoną temperaturą powietrza wewnętrznego [2].

Wdychanie kurzu może powodować reakcje alergiczne, przy czym decydująca jest nie ilość cząstek lecz ich rodzaj. Przy temperaturze 55°C zaczyna się proces suchej destylacji kurzu, w wyniku którego cząstki stają się większe i bardziej drażniące. Dlatego ogrzewania podłogowe powodują mniejsze reakcje alergiczne w porównaniu do systemów tradycyjnych, gdyż cząstek kurzu jest mniej i są mniej agresywne."

WPŁYW OGRZEWANIA PODŁOGOWEGO NA JAKOŚĆ POWIETRZA WEWNĘTRZNEGO (http://www.is.pw.edu.pl/~michal_strzeszewski/articles/wplyw_ogrzewania_podlogowego_na_iaq.pdf) Michał Strzeszewski Instytut Ogrzewnictwa i Wentylacji. Politechnika Warszawska.

Takich tekstów mogę znaleć jeszcze kilka. Dodatkowo problem wynika nie ze sposobu ogrzewania tylko z zastosowanej okładziny. Podłogówka zdecydowanie preferuje okładziny ceramiczne (kafle, kamień ,itp...) co w znakomity sposób zmniejsza ryzyko alergii. Oczywiście jeśli ktoś podłogówkę przykryje wykładziną i podniesie temperaturę podłogi do 35 st.C to sytuacje pogorszy. Ale to nie jest wada podłogówki tylko ludzkich umysłów.

Co do anonima to chodzi mi o to że ja go traktuje poważnie i zanim coś napiszę to sprawdzam swoje argumenty. Zanim podam coś jako fakt to wyszukuje strony, które omawiają dane zagadnienie - czytam argumenty, za i przeciw. Zawsze staram się mieć na podorędziu jakieś wyniki badań, statystyki, itp. Ba - często sprawdzam poprawnośc ortograficzną tego co piszę, żeby nie narażać innych na czytanie byków. Bo ja szanuje swoich rozmówców. A omawiany anonim albo ma mnie w d..., albo ma mnie za głupca, albo sam jest głupi. I to mnie właśnie wkurza. Swoje zdanie mozna mieć, ale zanim dołączy się do dyskusji to trzeba najpierw poćwiczyć w piaskownicy. Ja przynajmniej tak robię ;)

inwestor
11-02-2004, 08:49
Moim zdaniem z tej całej dyskusji wypływają następujace wnioski.
Podłgówka może być lepszym rozwiązaniem ogrzewania jednakże pod warunkiem wypełnienia wszystkich zaleceń i zastosowaniem się do przeciwskazań co nie jest proste.
Jeśli tego nie zrobimy to może być ona gorszym rozwiazaniem od tradycyjnych grzejników.
Pozdrawiam

Jasiu
11-02-2004, 09:17
Wszystko się zgadza z wyjątkiem dwu błędów:


Moim zdaniem z tej całej dyskusji wypływają następujace wnioski.
Podłgówka może być lepszym rozwiązaniem ogrzewania jednakże pod warunkiem wypełnienia wszystkich zaleceń

To dotyczy wszelkich technologii. Ogrzewanie (podłogowe) nie jest żadnym wyjątkiem ani na plus ani na minus. Ogrzewanie grzejnikowe równie łatwo spieprzyć.


i zastosowaniem się do przeciwskazań co nie jest proste.

To jest proste. Wystarczy nie kombinować z:
a) okładziną - mam dwa koty (co drą ze sobą koty ;)) i psa (który włąśnie odkrył, ze zbliża się wiosna i trzeba zmienić kreacje). A że mam na całym parterze kafle więc muszę zamiatać i mopowac podłogę codzienie - zajmuje to circa kwadrans i jest tak czysto i antyalergicznie, że można jeść z podłogi ;) Gdybym miał wykładziny/dywany lub dechy (ze szparami - nie dotyczy paneli) to nie byłoby tego wszystkiego widać ale byłoby zdecydowanie brudniej i bardziej alergicznie. Podłogówka (kafle) obnażając brud zmuszą do większej dbałości o higienie - inne okładziny tylko to ukrywają.
b) temperaturą - przez te dyskusje na forum od kilku dni eksperymentuje - łaże na bosaka, łażę w samym podkoszulku, itp... i mogę stwierdzić z całą surowością i odpowiedzialnościa za słowa, że przy 20 st.C i ogrzewaniu podłogowym:
* nie marznie się bez względu na przyodziewek - jest trochę dziwnie, bo nie jest zimno ale też nie czuje się ciepła - jest w sam raz :)
* temperatura podłogi jest w zasadzie niewyczuwalna - podłoga jest nie_zimna.

PS. Jedno zastrzeżenie - sam "projektowałem" i wykonywałem podogówkę. Rury dałem gęściej niż jest zalecane. Tam gdzie rurki są co <= 10 cm podłoga ma temperaturę jednolitą, ale tam gdzie są rzadziej (np.: środki sekcji - gdzie robiłem nawroty - 20 cm) tam dłońmi można wyczuć gdzie jest rurka, a gdzie jej nie ma. Moim zdaniem (nie jestem fachowcem ale umiem to uzasadnić) lepiej dać rurki gęściej niż rzadziej. Przy gęstszym ułożeniu podłoga ma bardziej równomierną temperaturę, a tym samym może być chłodniejsza. Oczywiście trzeba tak podzielić sekcje żeby nie przekroczyć 100-125 mb rury na sekcje.

PS.2 Bardzo ważne jest wyregulowanie zaworów sekcji na rozdzielaczu. Bez dobrej regulacji większość wody popłynie przez sekcje najkrótszą. Powstaną w ten sposób obszary podłogi bardzo ciepłej i zimnej.

inwestor
11-02-2004, 10:26
Jasiu
Widzę że bardzo łatwo przychodzi ci wydawanie sądów o wypowiedziach innych.


Wszystko się zgadza z wyjątkiem dwu błędów:

Być może dla tego że przykładasz własną "miarkę" do innych, lub chcesz sprowokować dalszą dyskusje.

Nie widzę w mojej wypowiedzi błędów. Spełnienie wymagań ogrzewania podłogowego wcale nie musi być takie proste.
Przykładowo jeśli ktoś lubi parkiet drewniany na podłodze i do tego dywany, a sądząc po wystrojach wnętrz w wielu domach, taki właśnie wystrój preferuje większość osób. Rezygnacja z tych upodobań na rzecz podłogówki to nie jest taka prosta sprawa. Jeśli ktoś lubi często zmieniać układ umeblowania a również jest sporo takich osób które to lubią to dla nich jest to problem że nie może przestawić sobie tapczanu tam gdzie chce. To że dla ciebie nie stanowi to problemu nie oznacza wcale że tak jest w przypadku innych osób. O tym że podłogówka ma dużą bezwładność już pisałem jest to następny problem dla osób które lubią spać w chłodniejszych warunkach niż przebywać w ciągu dnia. Jeśli chodzi o wrażliwość na błędy w czasie wykonania to podłogówka jest w przeciwieństwie do tego co piszesz bardziej wymagająca zarówno w fazie projektowania jak i wykonawstwa. Jak zostanie "spie..." podłogówka to mogą wystąpić miejsca w których często przebywamy gdzie podłoga będzie zbyt ciepła a to już jest sytuacja niedopuszczalna i praktycznie dyskwalifikuje taką sekcję z użytkowania. Naprawa w takiej sytuacji podłogówki to spory problem. Ogrzewanie grzejnikowe jest dużo trudniejsze do skopania i zawsze można grzejnik przykręcić. Łatwiejsze jest również do poprawienia gdy jest zbyt zimno można zawsze dać nieco większy grzejnik. Jeśli w podłogówce źle rozplanujemy rury to jak jest zbyt zimno nic już z tym nie można zrobić - dokładanie rur w jastrychu to totalna demolka.
Pozdrawiam i życzę mniej nerwowych a więcej wyważonych wypowiedzi.

Jasiu
11-02-2004, 11:18
Chodziło mi tylko o to że KAŻDY rodzaj ogrzewania ma jakieś wymagania. Np.: przy instalacji miedzianej nie można stosować grzejników aluminiowych. Bez względu więc na wybór należy stosować się do reguł nim rządzących, bo będzie źle.

O przemeblowaniach, parkietach, itd... wogóle nie myślałem. Zresztą z grzejnikami jest podobnie - tam gdzie grzejnik nie postawisz szafy, ani kanapy - a ja mam wszystkie ściany wolne :)

Co do sypialni to jest między nami zgoda (chociaż Dobrzykowice i to zakwestionował(y?) :))

A wogóle to ja nie mam kafli bo chciałem podłogówkę tylko mam podłogówkę bo chciałem kafli. Jak już napisałem mam dwa koty, psa, dwu dorastających synów, a latem odwiedza nas sporo ludzi, z którymi większość czasu spędzamy w ogrodzie. Każda podłoga poza ceramiczną po dwu sezonach byłaby u nas zdewastowana. Mógłbym oczywiście wszystkich zmuszać do zmiany obuwia , itd... ale to spora niewygoda.

Nie chcę prowokowac dalszej dyskusji. Staram się tylko zwrócić uwagę, że co innego obiektywne (a więc działające w każdych warunkach i niezależne od naszej woli) uwarunkowania, a co innego subiektywne preferencje. O tym nie mam zamiaru dyskutować bo to nie mój interes co kto lubi.

Pozatym przypominam tytuł wątku: "Czy ogrzewanie wodne podłogowe jest szkodliwe". IMHO jest zdrowsze od tradycyjnego, a czyjeś subiektywne odczucia lub zamiłowania do częstych przemeblowań tego nie zmienią.

I to by było na tyle. Zaczynam ponownie przywoływać urzyte wcześniej argumenty, a to znak że dyskusja goni w piętkę. Postaram się już nie przeciągać tego watku :)

inwestor
11-02-2004, 12:05
Jasiu nie chodziło mi o zniechęcanie cię do dalszej dyskusji. To bardzo dobrze że toczy się dyskusja bo zainteresowane osoby mogą dowiedzieć się coraz więcej o różnych aspektach stosowania ogrzewania podłogowego. Nie wydaje mi się aby autor tego wątku potępiał wypowiedzi nieco odbiegające od tematu szkodliwości. W moim przekonaniu każda osoba która chce zastosować podłogówkę powinna dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Uważam że aspekty "psychologiczne" oraz subiektywne odczucia osób korzystających z podłogówki są równie ważne jak i inne. Jeśli bowiem występuje jakieś odczucie nawet subiektywne i nie poparte" badaniami naukowymi" ale poruszane przez wiele osób to może również warto się nad tym zastanowić i samodzielnie to sprawdzić.
Pozdrawiam i nie zniechęcam, lecz zapraszam do dalszej dyskusji.

Jasiu
11-02-2004, 12:07
Obiecałem :)

tajniak
11-02-2004, 13:05
A ja podzielę się swoimi spostrzeżeniami. Mieszkałem z rodzicami przez 12 lat w domu z ogrzewaniem podłogowym. I nie jest wcale wyssana z palca opinia o jej szkodliwości dla zdrowia. Zarówno ja jak i moi rodzice (już przerobili instalację na kaloryfery) mieliśmy problemy z krążeniem. Nikt nie wiedział dlaczego. W końcu znaleźliśmy lekarza który zapytał od razu czy mamy ogrzewanie podłogowe. Jako pierwszą pomoc doradził nam z niego zrezygnować. Problemy minęły. Wyjaśnił nam to b.prosto. Gatunek ludzki przez dziesiątki tysięcy lat albo i więcej zawsze miał nie dogrzane nogi. Odziewaliśmy się na ogół wyżej. Nogi zawsze były chłodniejsze i do tego dostosowała się ewolucja stabilizując krążenie na odpowiednim poziomie. A teraz przegrzewamy nogi w butach (to na szczęście nie cały czas) i robimy sobie podłogówki. I tu jest problem. Ciepło w nogach powoduje, że rozszerzają się naczynia krwionośne i stopy są bardziej ukrwione, a że cały organizm to naczynie połączone wpływa to na ukrwienie innych części ciała. I właśnie stąd jej szkodliwość. Żadne czary mary tylko fakty i logiczne uzasadnienie. Zapalenie stawów z tego powodu mnie nie dotyczy, ale związane jest po części z czym innym – z ich przegrzaniem i wychodzeniem na ziąb. Proszę tych co bronią swego bo taką decyzję wybrali nie wciskali innym, że krytykowanie tego rozwiązania to coś a la żyły wodne. Nonsens – ja to Jasiu po sobie wiem po 12 latach i przez to jestem bardziej wiarygodny niż po kilku latach Twojego doświadczenia. Przekonasz się z czasem.

P.S. jakoś nie przekonuje mnie twoja dysputa z Inwestorem „Zresztą z grzejnikami jest podobnie - tam gdzie grzejnik nie postawisz szafy, ani kanapy - a ja mam wszystkie ściany wolne „ Co to za głupi argument :o ? Jak większość Twoich z pozoru słusznych, ale jak się zastanowić to wodę z mózgu ludziom robisz. Widziałeś kogoś by pod oknami szafy stawiał ? Poza tym parkiet wybiera większość ludzi bo jest również jako drewno ciepły i o wiele szlachetniejszy w wyglądzie, płytki to mam w kuchni, łazience i supermarkecie. Beznadziejnie czułbym się z nimi w salonie jak zapewne większość ludzi wybierających drewno, Polska to nie kraj śródziemnomorski.

Tomasz M.
11-02-2004, 13:32
Bardzo szanuję opinie lekarzy (mam nawet jednego w rodzinie), ale pozwolę sobie na małą złośliwość: jak słyszę argument o ewolucyjnym przystosowaniu człowieka (jako gatunku) do niższej temperatury w rejonie stóp, od razu przypomina mi się moja próba chodzenia po piasku w jednym z cieplejszych krajów - po prostu nie dało się stanąć boso, taki był gorący. Jestem przekonany, że w tamtejszym klimacie temperatura przy nogach jest przez większą część doby wyższa niż przy głowie . A antropolodzy dowodzą, że kolebką ludzkości jest Afryka :lol: (wiem co niektórzy powiedzą - my, naród północny, już zdążyliśmy się przystosować do innych warunków :wink: ) . Co nie zmienia faktu, że osobom mającym skłonności krążeniowe nie polecałbym zbyt ciepłej podłogi. Tylko że przy umiarkowanym używaniu dobrze zrobionego ogrzewania podłogowego podłoga nie jest wcale taka ciepła.

Jasiu
11-02-2004, 14:20
Ale mnie palce świerzbią.... :D
Ale obiecałem :(

BigJaro
11-02-2004, 15:20
A ja bym spać nie mógł ze strachu, że tyle rur w betonie. A jak gdzieś pęknie?. WIem, wiem dobry materiał, staranne wykonastwo -zgadzam się, ale mimo wszystko nie spał bym spokojnie więc zrobiłem tradycyjnie. Na pewno nie żałuję. A co do argumentów Jasia potwierdzam, że jak się dobrze wczytać w te jego złośliwości to widać, że wciąż kogoś cytując od rzeczy pieprzy. Chyba ma umysł humanisty bo porozpisywać się potrafi, miliony sobie pasujących linków wklejać też potrafi (szkoda że nie są obiektywne), ale żeby to logiczne było to nie powiem. Popieram natomiast wyważone wypowiedzi i opinie "inwestora", ale pozdrawiam wszystkich - Jasiów też.

MEDYK
11-02-2004, 17:25
Wdychanie kurzu może powodować reakcje alergiczne, przy czym decydująca jest nie ilość cząstek lecz ich rodzaj. Przy temperaturze 55°C zaczyna się proces suchej destylacji kurzu, w wyniku którego cząstki stają się większe i bardziej drażniące. Dlatego ogrzewania podłogowe powodują mniejsze reakcje alergiczne w porównaniu do systemów tradycyjnych, gdyż cząstek kurzu jest mniej i są mniej agresywne.[/i]"

Wydaje mi się, że tutaj to ktoś przesadził. Te głupoty to mógł napisać tylko inżynier, ale nie medyk. Sam jestem lekarzem i na temat alergii co nie co wiem. 1) im alergen mniejszy tym groźniejszy bo łatwiej pokonuje bariery obronne organizmu (a, nie jak napisałeś większy) 2) drażnienie nie jest reakcją alergiczną 3) kurz nie wywołuje reakcji alergicznej, ale roztocza kurzu domowego.
A co się tyczy ogrzewania podłogowego to jest dobre dla alergików, ale w połączeniu z terakotą, bo łatwo ją utrzymać w czystości i to tylko zimą bo latem poprostu wylącza się grzanie i podłoga będzie strasznie zimna no i trzeba położyć dywan. A zalecenia dla alergików są takie aby w domu nie było chodników, dywanów, zasłon, firanek itp. ponieważ są to zbiorniki kurzu i żerujących na nim roztoczy. Z tego powodu, że ogrzewania nie używa się latem mając położoną terakotę chodzi się po zimnej podłodze i dlatego ludzie użytkujący takie podłogi częściej zapadją na choroby reumatyczne w tym szczególnie dzieci bo one najwięcej czasu spędzają na podłodze bawiąc się.
Chciałbym zauważyć, że nie jestem przeciwnikiem tego rozwiązania, bo sam planuję założenie podłogówki ale tam gdzie jest jej miejsce, czyli w łazienkach i kuchni. Nawet do holu kupiłem parkiet, bo po co mam narażać siebie i rodzinę na chłód w nogi przez większą część roku.
Czytając wasze posty dochodzę do wniosku, że zapominacie o tym iż w Polsce sezon grzewczy trwa tylko 5 m-cy, a przez resztę czasu podłoga zimna jak diabli lub wykładzina mocowana na stałe z której żaden cudowny odkurzacz nie wyciągnie wszystkich alergenów. A jak masz parkiecik i na tym dywanik to co jakiś czas zwiniesz go, wytrzepiesz, w zimie wymrozisz te wszystkie żyjątka (bo chcę żebyście wiedzieli, że mróz jest ich największym wrogiem- najlepiej o tym wiedzą mamy alergików, które muszą co jakiś czas wrzucać do zamrażarki ulubionego pluszaka dziecka)
Pozdrawiam wszystkich mających odwagę budować się i życzę jak najlepszego wyboru, bo sam jestem w trakcie dokonywania ich i wiem co to znaczy. Mam nadzieję że sprawy alergii i chorób reumatycznych wyjaśniłem jako tako.

MEDYK
11-02-2004, 17:40
Oczywiści te uwagi powyżej są kierowane do wypowiedzi JASIA.

11-02-2004, 20:40
Czy Wy wszyscy chodzicie w lato po domu na bosaka? Ja decyduje się na podłogówkę na dole do tego gres i buty na nogi, bo w lato często wychodzi się z domu i wchodzi,a mop obok wejścia :lol:

Patos
11-02-2004, 20:44
To byłem Ja," Jażąbek Wacław" :lol: tylko Mnie wylogło :evil:
Patos

agaton
11-02-2004, 21:10
I ja z tych samych powodów mam podlogowkę.

Sławek Winiarski
11-02-2004, 21:22
I ja będe miał na parterze :D (a na górze grzejniki płytowe) i niech każdy robi co lubi i co mu się podoba :wink:

Cz.
11-02-2004, 22:32
Z dziennika budującego ...

- A jeśli ktoś dostanie już pozwolenie na budowę – ten co dostał to wie ...
- Wybuduje dom z radioaktywnego BK,
- Położy niezdrowe wodne ogrzewanie podłogowe – żyły wodne,
- Zrobi 2,5 km instalacji elektrycznych, wytwarzające zabójcze pole elektromagnetyczne,
- Ociepli łatwopalnym styropianem a między krokwie da trującą wełnę,
- Posiada rolety nie-antywłamaniowe i szyby bezpieczne dla złodzieja,
- Zainstaluje piec co, co żre jak smok bynajmniej nie na diecie,
- Spędzi trochę czasu na konwersacjach i zacieśnianiu znajomości z fachowcami,
- Weźmie kredyt na dokończenie w banku w Euro i śpi niespokojnie,
- A do tego dowalą mu zaraz podatek katastralny,

To co ma powiedzieć ? NO CO ?

Po co budować ten cholerny dom ?!

Ach...

Cz.

12-02-2004, 10:49
Cz. A jednak się kręci, przepraszam buduje i to jest wspaniałe! Pozdrawiam. pwm

12-02-2004, 11:49
Zawsze "podobała" mi się argumentacja że jak coś niebezpiecznego w życiu robię to co zaszkodzi jeszcze coś dorzucić. Więc przechodźmy na czerwonym bo i tak chodzenie po ulicy jest szkodliwe. Co za debilne rozumowanie..

12-02-2004, 12:12
Ooooooooo?

12-02-2004, 14:07
Właśnie, też zauważyłem takich mądralów co jak już im argumentów brakuje, to jojczą jakieś duperele, że tak w ogóle to życie jest niebezpieczne na zasadzie jak w aucie nie ma poduszki to jest niebezpieczne, więc co tam można szybko jeżdzić albo ABS wymontować. Też uważam że to kompletna głupota.

wg
12-02-2004, 14:54
Zdaję się, że opacznie odczytaliście wypowiedź Czarka. Jemu zdaje się chodziło, że rozbieramy włos na czworo doszukując się np. żył wodnych w podłogówce, mnie osobiście dało to nieco do myślenia czy aby nie przesadzamy z tym drążeniem każdego szczegółu.

12-02-2004, 20:54
Zdaję się, że opacznie odczytaliście wypowiedź Czarka....

No właśnie,
dom buduje się nieczęsto :lol:
każdy chce aby był on jak naj, naj i jeszcze raz naj...

Ale Panie Szanowne i Panowie, nie dajmy się zwariować !

Dystansu, trzeźwego spojrzenia, mądrych decyzji,
życzę wszystkim.

Cz.

ADAMOS48
12-02-2004, 21:47
Właśnie .Jestem tradycjonalistą i buduje z materiałów ,które są sprawdzone przez lata a nie stworzone potrzebą chwili bo takie jest zapotrzebowanie i to sie da sprzedać. Na temat podłogówki przeklinano mnie wielokrotnie ,ale i ja ją zrobiłem w kuchni ,wiatrołapie ,i w łazienkach bo uwazam że tam jest jej miejsce . Montując grzejniki aluminiowe w każdej chwili mogę decydować o ilości jakości jak również komforcie grzania.Lekarz powiedział i potwierdził prawde ,którą ja chciałem Wam przekazać ,ale nie było takiej możliwości .Podłoga nagrzewajac sie wysusza grzyby bakterie ,roztocza i jako najmniejsze pierwsze unosza sie wraz powietrzem ogrzanym wstepujacym do góry. Mówiłem również że człowiek jako istota żywa odprowadza ciepło przez nogi i głowę .Jeżeli przez nogi cały dzięn bedzie kumulacja ciepła to organizm bedzie sie przegrzewał a to nie wróży nic dobrego w systemie człowieka We włoszech maja gorący piasek ,ale płytki w salonach zimmne i tam jest to rozładowanie i poczucie ulgi i chłodu. Nie da sie przestransponować na polską strefę klimatyczną rozwiazań z innych klimatów.

agaton
13-02-2004, 05:57
Bardziej przegrzewasz nogi trzymając je w ciepłych kapciach niz chodząc np. boso po ogrzanej podlodze. Cieplo podlogi jest ledwo wyczuwalne! Niektórym od ogrzewania kaloryfarami przegrzał się mózg i plotą bzdury.

gest
13-02-2004, 09:06
szkoda, ze tak duzo tu zapalczywosci i zlosliwowsci, a mniej NAPRAWDE istotnych uwag, doswiadczen. nic nie jest tylko czarne albo tylko biale.
pozdrawiam, gest

Gostek
13-02-2004, 09:18
Właśnie. Nic nie jest czarno białe i dlatego jestem pośrodku. Mam podłogówkę w łazience - rewelacja wyjść na ciepłą podłogę która szybko schnie (ale drabinke do suszenia też musowo mam) , w wiatrołapie zrezygnowałem celowo (buty lepiej w zimie schną na kaloryferze !!!!), w kuchni jest bo są płytki i dodatkowo kaloryfer pod oknem uniemożliwia zabudowę szafkami, w salonie i hallu mam parkiet bo jest szlachetniejszy, i duuuużo ładniejszy no i nie mam tych dylematów z krążeniem, podrywaniem kurzu itp, no i nie trzeba poza sezonem kłaść dywanów dla dzieci bo jest po prostu ciepły bez ogrzewania zarówno zimą jak i w inne pory roku. To samo sypialnie na poddaszu. I takie jest według mnie optymalne rozwiązanie. Faktycznie z płytkami w salonie czułbym się jak w kostnicy czy supermarkecie. To jest dobre rozwiązanie, ale w krajach sródziemnomorskich a nie w Polsce. Pozdrawiam.

wg
13-02-2004, 10:27
Na podłogówkę można położyć panele, wykładzinę dywanową, parkiet 8 mm, tylko trzeba to uwzględnić projektując rozstaw rurek. Ma to nawet tę zaletę, że temperatura podłogi jest bardziej równomierna. Nie wiążcie podłogówki tylko z terakotą.

13-02-2004, 10:50
Parkiet 8mm - rewelacja -po cyklinacji zostaje chyba klej, dywan na podłogówkę też mądre - na kaloryfer najlepiej założyć styropianową obudowę. He He. Więcej takich genialnych pomysłów poporszę.

wg
13-02-2004, 11:24
Hm, może najpierw poczytaj trochę a potem się wypowiadaj. W mieszkaniu mam mozaikę, kiedyś bardzo popularną. Była cyklinowana 3 razy, jeszcze leży. Oryginalnie miała grubość 8 mm. Są wykładziny nadające się do podłogówki, mają mniejszą izolacyjność i nie wydzielają szkodliwych substancji w wyższej temp.

13-02-2004, 11:41
Przeczytałem. Wyrażaj się jaśniej, mozaika to nie parkiet który na pióro/wpust się montuje i dlatego 100 razy od mozaiki jest lepszy, ale do podłogówki się nie nadaje. A z tymi cudami, że niby tam mniej izolują to chyba sam w to nie wierzysz (ciekawe jak to wygląda i czy wybór taki jak dywanów jest?). :D PaPa

13-02-2004, 16:52
Bardzo szanuję opinie lekarzy (mam nawet jednego w rodzinie), ale pozwolę sobie na małą złośliwość: jak słyszę argument o ewolucyjnym przystosowaniu człowieka (jako gatunku) do niższej temperatury w rejonie stóp, od razu przypomina mi się moja próba chodzenia po piasku w jednym z cieplejszych krajów - po prostu nie dało się stanąć boso, taki był gorący. Jestem przekonany, że w tamtejszym klimacie temperatura przy nogach jest przez większą część doby wyższa niż przy głowie . A antropolodzy dowodzą, że kolebką ludzkości jest Afryka :lol: (wiem co niektórzy powiedzą - my, naród północny, już zdążyliśmy się przystosować do innych warunków :wink: ) .

Podobno życie wywodzi się z morza. Spróbuj więc wrzucić do niego karpia. Idąc Twoim rozumowaniem chyba najzdrowiej jest mieszkać na drzewie, bo przecież coś takiego jak ewolucja i przystosowanie do danego klimatu nie istnieje. :roll: Widać idę globalizacyjne wywarły na Tobie zbyt duży wpływ. Gratuluję. :lol: :lol: :lol:
Wracając do pytania autora wątku, odpowiadam: nie, nie jest zdrowe, a jeśli chcesz sprawdzić to na swojej rodzinie to już Twój problem. A jeśli już się na nie zdecydujesz wlej do niego czysta wodę a nie jakieś chemiczne polepszacze, będzie trochę mniej szkodliwe (o jakieś 15%).
Ludzie to taki dziwny gatunek, chcąc sobie ułatwić życie utrudnia je jeszcze bardziej i dąży do samozagłady. A przecież świat jest taki prosty i logiczny. Wystarczy spojrzeć. Patrzcie i myślcie, bo inaczej zginiemy. :cry:

13-02-2004, 17:08
A co za różnica podłogowe elektryczne, wodne z wodą czy wodne z ulepszaczem, skoro mowa o tym że jak ciepło w stopy to niezdrowo?
A na marginesie- mnie się barszo podobają salony urządzone w stylu śródziemnomorskim, rozumiem, że w tej sytuacji podłogówka będzie mi mniej szkodzić!?
mww

13-02-2004, 17:19
A co za różnica podłogowe elektryczne, wodne z wodą czy wodne z ulepszaczem, skoro mowa o tym że jak ciepło w stopy to niezdrowo?
mww
Różnica jest mniej więcej taka jak ciepło z kominka opalanego drewnem a ciepło z elektrycznego grzejnika typu "słoneczko".
Nie widzisz różnicy........... :-?

Ricardo
13-02-2004, 19:25
"Informacje, z których wynika, że nic się nie dzieje, uważam za bardziej interesujące, ponieważ wiemy, że - jak wiadomo - są rzeczy, o których wiemy, że o nich wiemy. Wiemy też, że są znane niewiadome, to znaczy, że są rzeczy, o których wiemy, że nic o nich nie wiemy. Ale są również nieznane niewiadome - takie, o których nie wiemy, że o nich nie wiemy."
Donald Rumsfeld

Mam 12 lat ogrzewanie podłogowe w pracy. I wystarczy. Dwanaście lat to wystarczający czas, aby dojść do wniosku, żeby we własnym domu zrobić ogrzewanie z kaloryferami. No, może w łazience i ewentualnie w kuchni będzie podłogówka. Jak ktoś chce mieć podłogówkę w całym domu proponuję, aby najpierw sprawdził czy będzie się dobrze czuł, gdy podłoga stale jest ciepła i grzeje nogi. Warto pomieszkać u kogoś (jeżeli jest to oczywiście możliwe) i sprawdzić jak to "smakuje".
To, że ja się czuję źle z ogrzewaniem podłogowym, nie znaczy, że ktoś inny też musi czuć to samo co ja.
Ja jednak to sprawdziłem - przez dwanaście lat. To nie dla mnie.

KP
14-02-2004, 00:18
Mam 12 lat ogrzewanie podłogowe w pracy. I wystarczy. Dwanaście lat to wystarczający czas, aby dojść do wniosku, żeby we własnym domu zrobić ogrzewanie z kaloryferami. No, może w łazience i ewentualnie w kuchni będzie podłogówka. Jak ktoś chce mieć podłogówkę w całym domu proponuję, aby najpierw sprawdził czy będzie się dobrze czuł, gdy podłoga stale jest ciepła i grzeje nogi. Warto pomieszkać u kogoś (jeżeli jest to oczywiście możliwe) i sprawdzić jak to "smakuje".
To, że ja się czuję źle z ogrzewaniem podłogowym, nie znaczy, że ktoś inny też musi czuć to samo co ja.
Ja jednak to sprawdziłem - przez dwanaście lat. To nie dla mnie.
Ricardo. Współczuję 12 letniej męczarni z ciepłą podłogą w pracy. Prawidłowo wykonana podłogówka nie powinna być cieplejsza niż 22 -24 stopnie tzn. w naszym odczuciu podłoga nie jest chłodna ale też napewno nie ciepła. Jednak jak piszesz instalacja jest 12 letnia, w owym czasie uczono się tego systemu robiąc sporo błędów czego przykładem jest, wspomniana przez Ciebie, przegrzewająca się podłoga.

agaton
14-02-2004, 06:11
Nikt w przegrzanym pomieszczeniu nie czuje się dobrze. Obojętnie, czy pomieszczenie ogrzewane jest podłogówką czy grzejnikami. W każdym przypadku zbyt wysoka temperatura to dyskomfort dla organizmu. W przypadku ogrzewania podlogowego stosuje sie mieszacz. Temperatura na mieszaczu ustawiona w moim domu to 35 stopni. Podłoga nie jest nawet ciepła. Nie wyczuwamy natomiast jaj chlodu i mowy nie ma o tym aby doprowadzić do przegrzania stóp. Jeśli wyraźnie odczuwa się ciepło podłogi, wtedy temperatura w pomieszczeniu jest naprawdę wysoka i wierzę, że można się czuć źle.

14-02-2004, 07:31
Czytam wypowiedzi i nasuwa się pytanie które mnie bardzo ciekawi.
Czy decydując się na ogrzewanie podłogowe macie wykonany projekt z wszystkimi wyliczeniami ?
Z moich obserwacji wynika, że często Ci którzy mają podłogówkę i narzekają na złe samopoczucie, przegrzewanie etc. takowego projektu nie mają.
Jak sprawa projektu wygląda u Was ?

Ricardo
14-02-2004, 15:32
Mam 12 lat ogrzewanie podłogowe w pracy. I wystarczy. Dwanaście lat to wystarczający czas, aby dojść do wniosku, żeby we własnym domu zrobić ogrzewanie z kaloryferami. No, może w łazience i ewentualnie w kuchni będzie podłogówka. Jak ktoś chce mieć podłogówkę w całym domu proponuję, aby najpierw sprawdził czy będzie się dobrze czuł, gdy podłoga stale jest ciepła i grzeje nogi. Warto pomieszkać u kogoś (jeżeli jest to oczywiście możliwe) i sprawdzić jak to "smakuje".
To, że ja się czuję źle z ogrzewaniem podłogowym, nie znaczy, że ktoś inny też musi czuć to samo co ja.
Ja jednak to sprawdziłem - przez dwanaście lat. To nie dla mnie.
Ricardo. Współczuję 12 letniej męczarni z ciepłą podłogą w pracy. Prawidłowo wykonana podłogówka nie powinna być cieplejsza niż 22 -24 stopnie tzn. w naszym odczuciu podłoga nie jest chłodna ale też napewno nie ciepła. Jednak jak piszesz instalacja jest 12 letnia, w owym czasie uczono się tego systemu robiąc sporo błędów czego przykładem jest, wspomniana przez Ciebie, przegrzewająca się podłoga.

To, że instalacja ma dwanaście lat to nie ma najmniejszego znaczenia. Jest wykonana zgodnie ze sztuką, ma pełną automatykę i niczym nie różni się od tego rodzaju instalacji wykonywanych w krajach UE. Pracuję w dużej instytucji finansowej i zapewniam, że moją firmę stać było na wykonanie instalacji niczym nie różniących się od takowych w krajach tzw. Zachodu. Powiem więcej niejeden z szacownych Forumowiczów chciałby taką mieć u siebie w domu. Mnie chodzi o coś zupełnie innego. Proponuję tylko, żeby sprawdzić na samym sobie jak się mieszka z tego typu ogrzewaniem. Nie oceniam ogrzewania podłogowego ani na plus ani na minus. Ogrzewanie jak każde inne. Ja po prostu mam doświadczenia negatywne i u mnie ogrzewania podłogowego nie ma i nie będzie. Oprócz pomieszczeń, które wymieniłem wyżej. Tyle.

Jasiu
14-02-2004, 15:40
Mam 12 lat ogrzewanie podłogowe w pracy. I wystarczy.... Ja jednak to sprawdziłem - przez dwanaście lat. To nie dla mnie.

A na czym to złe samopoczucie polega ?
I po jakim czasie się ujawnia ?

niezły
14-02-2004, 15:45
Święte słowa gościu projekty instalacji c.o. bo o tych mówimy należą jeszcze do rzadkości niestety instalator jest od tego by wykonał inst. zgodnie z projektem a od projektu powinien być projektant i nie chodzi mi o szczegółowe rozrysowanie każdej rury a tylko o dobranie mocy grzejników

MURMAN
14-02-2004, 16:13
Jesteśmy na etapie stanu surowego zamkniętego. Na wiosne ruszamy z centralnym ogrzewaniem. Chcieliśmy zrobić na całym parterze wodne ogrzewanie podłogowe, na to terakota- piętro tradycyjne: grzejniki.
Niestety ostatnio dowiedzieliśmy się, że ogrzewanie wodne jest bardzo szkodliwe dla zdrowia: kłopoty z ciśnieniem, robią się żylaki a przede wszystkim żle wpływa na małe dzieci (mamy kilku miesięcznego szkraba)!!
Czy ktos może ma doświadczenie w tej materii??? Podzielcie się proszę opiniami...

rodzinka z maluszkiem

W salonie samochodowym nie jest szkodliwe!

W domu tak!
Porozmawiaj z ludzmi ktorzy dluzej to juz maja i zechca Ci powiedziec prawde.

Porozmawiaj rowniez z radiesteta!

Malo ktory instalator wie jak poprowadzic rury , aby nie stworzyc zlego FENG SHUI!
Nawet jak wie to i tak calkiem nie da sie tego pominac.

Lepsze jest ogrzewanie nadmuchowe
i oczywiscie duzo tansze w eksploatacji.

Wada ogrzewania powietrznego jest to ze musi byc zaprojektowane i wykonane przez fachowca.

Wodne od biedy moze zrobic kazdy.
-najwyzej zamiast 55/40 bedzie pracowac 90/70 :D

Jesli juz cos ciekawego to ogrzewanie scienne
Ma wszystkie zalety pieca kaflowego bez jego wad
Wez opod uwage rowniez piece mieksykanskie
To dopiero jest to czego potrzebujesz!


Oj Oj Gościu Ty chyba reprezentujesz Polski Komfort , a fe

14-02-2004, 16:15
Mam 12 lat ogrzewanie podłogowe w pracy. I wystarczy.... Ja jednak to sprawdziłem - przez dwanaście lat. To nie dla mnie.

A na czym to złe samopoczucie polega ?
I po jakim czasie się ujawnia ?

Nie opiszę mojego samopoczucia , bo po prostu jest ono nie do opisania. Po prostu mam odczucia subiektywne i nic na to nie poradzę. Jest mi gorąco, nogi stają się ociężałe i ogólnie czuję się nieswojo. Są to pewnie wrażenia typowo osobnicze i nic na to nie poradzę. Ze zdrowiem u mnie wszystko OK. Jako że jestem facetem 45 letnim, od pieciu lat robię sobie raz do roku badania i nie odbiegają one od normy, więcej - mój organizm jeszcze nie przyjął do wiadomości, że jest po czterdziestce. Myślę, że po prostu lubię tzw. zimny wychów. Zresztą mój syn odziedziczył to chyba po mnie, bo też lubi jak w pomieszczeniach jest trochę chłodniej. Tyle.
A, jeszcze jedno. Nigdy nie odważyłbym się powiedzieć, że ogrzewanie podłgowe szkodzi zdrowiu. Nie szkodzi. Wiem to od 12 lat. :lol: :lol: :lol:

KP
14-02-2004, 23:35
Ricardo
Sam napisałeś że podłoga była stale ciepła i grzała w nogi, dodając żebyśmy sami sprawdzili jak to smakuje. Teraz bronisz tezy że ta podłogówka była wykonana prawidłowo mimo iż ogólnie wiadomo i wielokrotnie było poruszane m.in. na tym forum że prawidłowo wykonana podłogówka nie ma prawa grzać czy nawet być ciepłą. Podłoga ma tylko sprawiać wrażenie że nie jest zimna.

Joasia
15-02-2004, 00:19
Jasiu,
Rzymianie mieli ogrzewanie podłogowe, ale nie wodne, tylko parowe (kanałami w stropach krążyła sobie para wodna).
[Zastrzegam, że na temat wodnego ogrzewania podłogowego nie mam wyrobionej opinii. Chcę mieć w domu tylko deski, więc każda podłogówka odpada.]
Joasia.

15-02-2004, 11:25
...Inaczej mowiac aby osiagnac ten sam komfotr cieplny przy ogrzewaniu:
podlogowym nalezyustawic temperature na 18 stopni , natomiast przy tradycyjnym grzejnikowym na 21 stopni....

Tu bym się nie zgodził.
Przy 18 st.C trzeba miec na sobie sweter.
Dopiero przy 20 mozna szwendać sie w podkoszulku :)
W zasadzie obaj macie rację tyle że piszecie o dwóch różnych sprawach. W przypadku ogrzewania z przewagą emisji podczerwieni temperatura w pomieszczeniu moze być obniżona w stosunku do konwekcyjnego o ok. 3,4 stopnie z zachowaniem takiego samego komfortu cieplnego. Temperatura w pomieszczeniu 18,19 stopni dla podłogówki ok, w przypadku grzejników wymagane są bardziej odporne osobniki ;)

15-02-2004, 12:48
Malo ktory instalator wie jak poprowadzic rury , aby nie stworzyc zlego FENG SHUI!
Nawet jak wie to i tak calkiem nie da sie tego pominac.
A czy ty w ogóle wiesz co to jest Feng shui bo czytając ten tekst odnoszę wrażenie, ze chyba nie za bardzo :-?


Lepsze jest ogrzewanie nadmuchowe
i oczywiscie duzo tansze w eksploatacji.

O jonach dodatnich to się nie słyszało specjalisto Feng Shui 8)



Jesli juz cos ciekawego to ogrzewanie scienne
Birac pod uwagę radjestezję na którą się powołujesz to będzie ono podobnie szkodzić jak ogrzewanie podłogowe.
Chodzi tu przecież o przepływ cieczy w zamkniętej przestrzeni, a czy to będzie na podłodze czy na ścianie........różnica nie jest tak duża.


Ma wszystkie zalety pieca kaflowego bez jego wad
Porównując je do pieca kaflowego...... kompromitujesz się zupełnie w tej materii.

Więcej literatury fachowej mniej "prasy kolorowej"
:lol:

15-02-2004, 13:52
Ale się uśmiałem, szczególnie z rad radiestezów i okresu gierkowego. Ja obieram taki kurs skąd idzie zimno to tam grzeję, czyli na parterze podłogowe (wodne!) plus grzejniki, na piętrze grzejniki. Ogrzewanie ścienne jest nieekonomiczne bo ciepło ucieka na zewnątrz.
Pozdrawiam

15-02-2004, 14:07
Malo ktory instalator wie jak poprowadzic rury , aby nie stworzyc zlego FENG SHUI!
Nawet jak wie to i tak calkiem nie da sie tego pominac.
A czy ty w ogóle wiesz co to jest Feng shui bo czytając ten tekst odnoszę wrażenie, ze chyba nie za bardzo :-?


Lepsze jest ogrzewanie nadmuchowe
i oczywiscie duzo tansze w eksploatacji.

O jonach dodatnich to się nie słyszało specjalisto Feng Shui 8)




Jesli juz cos ciekawego to ogrzewanie scienne
Birac pod uwagę radjestezję na którą się powołujesz to będzie ono podobnie szkodzić jak ogrzewanie podłogowe.
Chodzi tu przecież o przepływ cieczy w zamkniętej przestrzeni, a czy to będzie na podłodze czy na ścianie........różnica nie jest tak duża.


Ma wszystkie zalety pieca kaflowego bez jego wad
Porównując je do pieca kaflowego...... kompromitujesz się zupełnie w tej materii.

Więcej literatury fachowej mniej "prasy kolorowej"
:lol:


Przy ogrzewaniu nadmuchowym mozemy przeprowadzic precyzyjna obrobke powietrza!

Wilgotnosc
Jonizacja
Temperatura
Zawartosc CO2

Co do radietesji , czy FENG SHUI ,
to naprawde wiem cos wiecej niz chce mi sie tu powiedziec
Opinie sa za darmo za okladne,

informacje trzeba duzo placic
i dlatego szczegolow nie zamierzam tu podawac
:D

15-02-2004, 14:09
Ale się uśmiałem, szczególnie z rad radiestezów i okresu gierkowego. Ja obieram taki kurs skąd idzie zimno to tam grzeję, czyli na parterze podłogowe (wodne!) plus grzejniki, na piętrze grzejniki. Ogrzewanie ścienne jest nieekonomiczne bo ciepło ucieka na zewnątrz.
Pozdrawiam

Cieplo ucieka na zewnatrz?
-W namioce?

Oczywiscie!

15-02-2004, 14:09
To, że instalacja ma dwanaście lat to nie ma najmniejszego znaczenia. Jest wykonana zgodnie ze sztuką, ma pełną automatykę i niczym nie różni się od tego rodzaju instalacji wykonywanych w krajach UE. Pracuję w dużej instytucji finansowej i zapewniam, że moją firmę stać było na wykonanie instalacji niczym nie różniących się od takowych w krajach tzw. Zachodu. Powiem więcej niejeden z szacownych Forumowiczów chciałby taką mieć u siebie w domu. Mnie chodzi o coś zupełnie innego. Proponuję tylko, żeby sprawdzić na samym sobie jak się mieszka z tego typu ogrzewaniem. Nie oceniam ogrzewania podłogowego ani na plus ani na minus. Ogrzewanie jak każde inne. Ja po prostu mam doświadczenia negatywne i u mnie ogrzewania podłogowego nie ma i nie będzie. Oprócz pomieszczeń, które wymieniłem wyżej. Tyle.

Instalacja może i jest wykonana poprawnie, ale ocieplenie niekoniecznie - stąd potrzeba podniesienia temperatury podłogi. Im cieplejszy dom tym temperatura podłogi niższa. W super ciepłym domu podłog może być nawet 2-3 stopnie wyższa niż temp powietrza - podłoga będzie więc dalej odbierana jako zimna.

15-02-2004, 15:30
Ja obieram taki kurs skąd idzie zimno to tam grzeję

A ogrzewasz okna, drzwi zewnętrzne i kratki wentylacyjne.
:lol: :lol: :lol: :lol:
Z ziemi przecież też wychodzi ciepło. Im głębiej tym cieplej.

15-02-2004, 15:44
Przy ogrzewaniu nadmuchowym mozemy przeprowadzic precyzyjna obrobke powietrza!

Wilgotnosc
Jonizacja
Temperatura
Zawartosc CO2

A ile jest życia (Qi) w tym twoim powietrzu. Też można to regulować ? Może jakimś zaklęciem :roll: Albo dzwoneczkami :lol:


Co do radietesji , czy FENG SHUI ,
to naprawde wiem cos wiecej niz chce mi sie tu powiedziec
Opinie sa za darmo za okladne,
informacje trzeba duzo placic
i dlatego szczegolow nie zamierzam tu podawac

I chwała Ci za to. Takim pisaniem robisz tylko złą renomę całej braży.

Jasiu
16-02-2004, 07:29
...Inaczej mowiac aby osiagnac ten sam komfotr cieplny przy ogrzewaniu:
podlogowym nalezyustawic temperature na 18 stopni , natomiast przy tradycyjnym grzejnikowym na 21 stopni....

Tu bym się nie zgodził.
Przy 18 st.C trzeba miec na sobie sweter.
Dopiero przy 20 mozna szwendać sie w podkoszulku :)
W zasadzie obaj macie rację tyle że piszecie o dwóch różnych sprawach. W przypadku ogrzewania z przewagą emisji podczerwieni temperatura w pomieszczeniu moze być obniżona w stosunku do konwekcyjnego o ok. 3,4 stopnie z zachowaniem takiego samego komfortu cieplnego. Temperatura w pomieszczeniu 18,19 stopni dla podłogówki ok, w przypadku grzejników wymagane są bardziej odporne osobniki ;)

Mimo wszystko bym polemizował :)
Przy 18 st.C i ogrzewaniu podłogowym przesiadywanie w koszulce z krótkim rękawkiem nie jest "komfortowe". Dopiero przy 19-20 st.C temperatura otoczenia staje się mile niezauważalna. Prosze zwrócić uwagę, że pisze o "przesiadywaniu w koszulce z krótkim rękawkiem". Po założeniu bluzy, albo gdy się wykonuje jakieś czynności (ruch) 18 st.C już wystarczy - ale czy to jest komfort ? :)

16-02-2004, 13:16
Jasiu dla mnie Twoje słowa są zero wiarygodne. Zrobiłeś sobie podłogówkę i fizyków jądrowych zatrudnisz podając linki na Marsa bo nigdy się nie przyznasz że np. podłogówka jest taka a nie inna (bez względu na to jaka). Po prostu dałeś słowo że na tym wątku wypowiadał się już nie będziesz a jednak. I dlatego nic Twoje słowa nie znaczą. Co do niedowiarków odnośnie odczuć. Śmieszne jest domaganie się dowodu odczuć. To jak dowodzenie, że kogoś się kocha, nienawidzi, coś się komuś podoba lub nie itp. Nie da się tego udowodnić a przecież nikt nie zaprzeczy, że odczucie takie mieć można. Takie to trudne do zrozumienia ?

16-02-2004, 18:26
Ja obieram taki kurs skąd idzie zimno to tam grzeję

A ogrzewasz okna, drzwi zewnętrzne i kratki wentylacyjne.
:lol: :lol: :lol: :lol:
Z ziemi przecież też wychodzi ciepło. Im głębiej tym cieplej.
Ogrzewam pobliże drzwi i okien. nie przyszło mi do głowy że mieszkasz 500m pod powierzchnią ziemi ale jak ci tam dobrze.... u mnie poprzez kratki wentylacyjne powietrze wypływa a u ciebie wpływa?, ciekawą masz wentylację ha,ha. :D :D

16-02-2004, 18:38
Pozdrawiam Cię Jasiu za to co beinteresownie napisałeś z Twoich informacji sporo zyskałem ale niektórzyCię krytykują nie przejmuj się tym nikt rozsądny nie bierze ich pod uwage, szkoda tylko że zaśmiecają forum.

Betka
17-02-2004, 00:39
Moim zdaniem nie ma super metody aby zaspokoić wszystkich. Myślę, że taka sama dyskusja miałaby miejsce gdyby chodziło o grzejniki, nadmuchy czy promienniki. Ja nie czuje się komfortowo w żadnym ogrzewanym pomieszczeniu. Teraz mieszkam w kamienicy, gdzie przy temperaturach -15 mam w pomieszczeniach 23 stopnie i nie włączam ogrzewania (wynika to z małych powierzchni, mieszkanie nie na przestrzał, na klatce nie ma okien tylko wentylacja) no oprócz łazienki bo suszę pranie. W dużym pokoju gdy popsuł się termostat temperatura dochodziła do 26 stopni (grzejnik grzał na maksa) i nie można było wysiedzieć w jego pobliżu (głowa mi parowała) to go odciełam. Teraz mam pełny komfort: nie ma suchego powietrza, w nogi nic nie grzeje, temperatura super- 23 (dla mnie odpowiednia). Gdy będe mieszkać w swoim wymarzonym domu możliwe, że też będe wychwalać ogrzewanie kominkowe, podłogowe lub konwektorowe, ale każde z nich takiego świeżego powietrza jak mam teraz mi nie da (oczywiście w zimę).

17-02-2004, 12:04
"Pozdrawiam Cię Jasiu za to co beinteresownie napisałeś z Twoich informacji sporo zyskałem ale niektórzyCię krytykują nie przejmuj się tym nikt rozsądny nie bierze ich pod uwage, szkoda tylko że zaśmiecają forum. " - to napisałem ja głupi Jasiu. :lol:

filips
17-02-2004, 12:24
Ciao 8)
Mam pytanie - przede wszystkim do jasia :lol:

Ja mieszkam w cieplym kraju (narazie) wiec zaciekawiony ta dyskusja zrobilem sobie eksperyment zeby zobaczyc jaka to jest "ciepla podloga".
Zaskoczyl mnie wynik takiego eksperymentu :
temperatura w pokoju = 23-25 °C
temperatura podlogi = 20-21 °C
Na podlodze mam parkiet i wydaje mi sie ze mam podloge zimna :cry:

Pytanie: w dobrze ocieplonym domu, w zimie (- 10°C), korzystajac tylko z ogrzewania podlogowego(prawidlowo wykonanego), utrzymojac stale temperature podlogi 20-22°C - jaka dedzie temperatura w pomieszczeniach??? :-?

My jestesmy na etapie wybierania projektu i mam zamiar ogrzac caly dom podlogami ale niechcialbym w tym domu marznac 8)

db
17-02-2004, 12:30
Czytając wasze mądre uwagi, dziwię się, jak można tak uparcie atakować temat nawet nie zadając sobie trudu aby przynajmniej poczytać ulotki technologii ogrzewania podłogowego. Mam na myśli ulotki technologii a nie reklamowe.
Wtedy połowa postów o zimnych płytkach, terakocie i innych kamieniach w ogóle by się nie ukazala.. :D
Ludzie, przecież projektuje się instalację ogrzewania podłogowego pod konkretną okładzinę podłogową!
Każda okładzina ma swój opór cieplny - według którego projektant dobiera topologię i parametry zasilania każdej pętli.
Ja mam zaprojektowane ogrzewanie pod parkiet (tak parkiet na pióro wpust!) o grubości 11mm. Wcale po cyklinowaniu nie została grubość kartki papieru (bo z całego cyklinowania zostaje tylko ostatnia faza - szlif drobnym papierem).
Temperatura wody to 32 stopnie i podłoga nie jest zimna - daleko jej nawet do ciepłej!
Pozdrawiam,
Darek

Jasiu
17-02-2004, 12:45
To zależy od wielkości strat ciepła i stosunku powierzchni ogrzewanej podłogi do kubatury pomieszczenia. Da się to policzyć dokładnie.

Na szybko bez obliczeń mogę tylko stwierdzić (na podstawie obserwacji), że w czasie silnych mrozów podłoga bywa wyraźnie ciepła. Znaczy się przekracza 24 st.C Nie mierzyłem dokładnie.

filips
17-02-2004, 12:57
Ciao 8) dzieki Jasiu.
Masz racje db - gdybys znal jakis dobry link w sieci - nie reklamowy - to prosze cie podziel sie z nami :lol:

17-02-2004, 17:28
"Pozdrawiam Cię Jasiu za to co beinteresownie napisałeś z Twoich informacji sporo zyskałem ale niektórzyCię krytykują nie przejmuj się tym nikt rozsądny nie bierze ich pod uwage, szkoda tylko że zaśmiecają forum. " - to napisałem ja głupi Jasiu. :lol:
Gościu jesteś głupi tchórz, śmierdzi od ciebie obłudą obyś się posrał.

Martach
17-02-2004, 20:48
Ja mam pytanie:
Na parterze podłogówka, poddasze płyty.
W salonie parkiet, reszta terrakota.

Jak zaprojektować podłogówkę wodną?
:o Mimo jej szkodliwości :wink: i innych tam tematów :roll: , jak to zrobić żeby było tak jak książka pisze??? :-?

pozdrawiam

martach

ADAMOS48
17-02-2004, 21:03
Morał z tej dyskusji nasuwa się jeden.Psy szczekają a karawana jedzie dalej.Napewno jakiś procent ludzi wyciągnie jakeś wnioski i zrobi jak im sumienie dyktuje .Częśc zaryzykuje i robi na przekór zdrowemu rozsądkowi ,ale w zgodzie z modą ,częśc dalej będzie tylko pisać i nic więcej nie zrobi ,ale swoje ego będą mieć wysoko.Najgorsze jest to że najbiedniejsi zrozumieja że ogrzewanie podłogowe to szczyt możliwości technicznych i panaceum na ich biedę, zapożyczą się i zrobią coś co będzie im naprawdę do szczęścia nie potrzebne.Na oszczedzanie stać ludzi bogatych.

17-02-2004, 21:35
nie chcę zakładać nowego wątku, a chcialbym przeczytać opinie szanownych forumowiczów czy,

ogrzewanie grzejnikami C.O. naściennymi jest szkodliwe ?

moje obserwacje :
1. grzejniki z racji wyższej tempertatury pracy powodują wzmożoną cyrkulację powietrza i unoszenie kurzu,
2. na ścianach po 3 latach od malowania, pojawiły się ciemne smużki na ścianach,
3. są brzydkie, ale to subiektywne wrażenie,
4. na ścianach i w ścianach są położone rury - a więc żyłwy wodne,
5. przy dużych mrozach były wyraźnie gorące, czy nie powodują u Was wrażenia suchości - "spieczony kurz", czy jak to nazwać ?
6. są pod oknami na ścianach zewnętrznych, a więc dodatkowe straty ciepła.

Zamierzam dać grzejniki w sypialniach i zastanawiam się czy warto ?

Cz.

KP
17-02-2004, 21:46
Morał z tej dyskusji nasuwa się jeden.Psy szczekają a karawana jedzie dalej.Napewno jakiś procent ludzi wyciągnie jakeś wnioski i zrobi jak im sumienie dyktuje .Częśc zaryzykuje i robi na przekór zdrowemu rozsądkowi ,ale w zgodzie z modą ,częśc dalej będzie tylko pisać i nic więcej nie zrobi ,ale swoje ego będą mieć wysoko.Najgorsze jest to że najbiedniejsi zrozumieja że ogrzewanie podłogowe to szczyt możliwości technicznych i panaceum na ich biedę, zapożyczą się i zrobią coś co będzie im naprawdę do szczęścia nie potrzebne.Na oszczedzanie stać ludzi bogatych.
Adamos
Czy nie masz zbyt wysokiego mniemania o sobie i swoich pryncypjach. Czy jak ktoś wykorzystuje rozwiązania co do któych nie masz przekonania to rzeczywiście brak mu zdrowego rozsądku lub kieruje się owczym pędem ? Może troszkę więcej tolerancji co do wyborów innych.
Na zdjęciu obok jest mój salon, 3,7m wysokości, ponad 20m2 okien. Na podstawie wielu rad, dyskusji i przemyśleń stwierdziłem że optymalnym ogrzewaniem w tym pomieszczeniu będzie podłogówka, Ty pewnie postawiłbyś rzędy grzejników pod oknami.

ADAMOS48
17-02-2004, 21:55
Zrobiłeś jak uważałeś ,ale to jest Twój dom i nie każdemu musi sie podobać to co tobie

17-02-2004, 21:58
Zrobiłeś jak uważałeś ,ale to jest Twój dom i nie każdemu musi sie podobać to co tobie


no tak ...

patrząc na wasze obrazki pod nickiem, to faktycznie są różne upodobania :wink: :wink: :wink:

:lol: :lol: :lol:


Cz.

Martach
17-02-2004, 21:59
KP
Za...sty widok z twoich okien, gdzie to jest?
Sam projektowałeś podłogókę?
Czy możesz kogooś polecić albo coś poradzić?

pozdrawiam[/img][/list][/list][/code][/quote]

wlowik
17-02-2004, 22:14
Hi... Hi... hi....
Ale jajo :o Tyle hałasu o nic. Przecież każdy ma swój rozum i (o ile potrafi się nim posługiwać) zrobi po swojemu. Ogrzewanie podłogowe jest zdrowe, tanie i funkcjomalne - to moje zdanie poparte tylko wiedzą i doświadczeniem. 8)

19-02-2004, 09:42
KP, ale sobie wieśniacką i szpanerską chatę zrobiłeś. Jesteś dresiarzem z czarnego BMW ?

Paty
19-02-2004, 13:33
Czytając ten temat sądziłam że dowiem się naprawdę konkretnych rzeczy .
Jestem przed wyborem systemu ogrzewania i nic w waszych wypowiedziach nie przekonało mnie do ogrzewania podłogowego.

To tylko jakies szczeniackie pyskówki sfrustrowanych pseudo budowniczych. Za niektórych naprawdę mi wstyd. Myślę że ta strona i poszczególne tematy maja słuzyc budujacym w podejmowaniu róznych decyzji.Tymczasem to pole do popisu w głupich odzywkach. Szczególnie ostatni post swiadczy o małej inteligencji piszacego.

alexsoft
19-02-2004, 18:13
OK:
zalety ogrzewania podłogowego:
brak grzejników (większa ustawność pomieszczeń pod oknami)
podobno lepszy komfort cieplny
jest to aktualnie modne ogrzewanie
wady ogrzewania podłogowego:
mniejsza ustawność mebli typu łóżko (duże powierzchnie stojące wprost na podłodze)
mniejszy (ale nie mały) wybór materiałów na podłogę (np. tradycyjna klepka odpada)
na skutek innego rozkładu temperatur niż "tradycyjny" podobno może szkodzić na krążenie
duża bezwładność cieplna
gorsza sterowalność (zwykle 1-3 strefy)
potencjalnie większa awaryjność (więcej rur w podłodze)
zalety grzejników:
mała bezwładność cieplna
bardzo dobra sterowalność (regulator przy każdym grzejniku)
potencjalnie mniejsza awaryjność (mniej rur/brak w podłodze)
wady grzejników:
gorsza ustawność pomieszczeń pod oknami
względy estetyczne (można być uczulonym na grzejnik)
ten typ ogrzewania jest zdecydowanie demode

Ja osobiście wybrałem grzejniki tradycyjne - z uwagi na wybór podłogi - wybrałem parkiet (22mm), po drugie moja małżonka przestawia meble w pokoju średnio raz na 1 rok i nie jestem w stanie przewidzieć gdzie w przyszłym roku będzie stało łóżko....

19-02-2004, 20:41
Czytając ten temat sądziłam że dowiem się naprawdę konkretnych rzeczy .
Jestem przed wyborem systemu ogrzewania i nic w waszych wypowiedziach nie przekonało mnie do ogrzewania podłogowego.

To tylko jakies szczeniackie pyskówki sfrustrowanych pseudo budowniczych. Za niektórych naprawdę mi wstyd. Myślę że ta strona i poszczególne tematy maja słuzyc budujacym w podejmowaniu róznych decyzji.Tymczasem to pole do popisu w głupich odzywkach. Szczególnie ostatni post swiadczy o małej inteligencji piszacego.

Szanowna Paty,

wiekszość czytających to forum i nieco piszących to inwestorzy, którzy na codzień zajmują się zawodowo wszystkim innym niż budownictwem, a układaniem podłogówki tym szczególniej :)

Każdy z nich ( nas ) dzieli się uwagami i spostrzeżeniami. Wielu "przewałkowało" ten temat na wskroś i w poprzek, pisało o nim 3,5,9 a może i 15 razy. Po raz kolejny pisać to samo ?
Istnieje archiwum i wyszukiwarka.

Opini jest też tyle ile osób, gdyż każdy ma swoje prefersencje, a jeśli oczekujesz fachowej jednoznaczej odpowiedzi, może warto odwiedzić profesjonalne biuro projektowe ?
Albo w pierwszej kolejności zadać sobie nieco trudu i poczytać w fachowej literaturze.

Też miałem podobny dylemat i wybrałem podłogówkę na parterze i w łazience na piętrze. W sypialniach tradycyjne grzejniki.
Wierz mi, teraz chyba mógłbym już sprzedawać i projektować podłogówkę i całą instalację wod-kan, tyle się naumiałem aby podjąć właściwą ( dla mnie i mojej rodziny decyzję ) :wink:

Pozdrawiam
Cz.

wlowik
19-02-2004, 21:00
Howk
Amen
Bud wsiegda
enter...
:wink:

jureksx
19-02-2004, 21:24
nie chcę zakładać nowego wątku, a chcialbym przeczytać opinie szanownych forumowiczów czy,

ogrzewanie grzejnikami C.O. naściennymi jest szkodliwe ?

moje obserwacje :
1. grzejniki z racji wyższej tempertatury pracy powodują wzmożoną cyrkulację powietrza i unoszenie kurzu,
2. na ścianach po 3 latach od malowania, pojawiły się ciemne smużki na ścianach,
3. są brzydkie, ale to subiektywne wrażenie,
4. na ścianach i w ścianach są położone rury - a więc żyłwy wodne,
5. przy dużych mrozach były wyraźnie gorące, czy nie powodują u Was wrażenia suchości - "spieczony kurz", czy jak to nazwać ?
6. są pod oknami na ścianach zewnętrznych, a więc dodatkowe straty ciepła.

Zamierzam dać grzejniki w sypialniach i zastanawiam się czy warto ?

Cz.
A kto ci robil instalacje?
Moze szwagier?
Poza tym to jakie dales grzejniki i na jakie parametry policzyles? :D

19-02-2004, 21:57
jureksx,

nie zrozumiałeś aluzji do tematu oraz natarczywych i emocjonalnych wypowiedzi niektórych forumowiczów ... :wink:


Cz.

P.S.
a o doborze grzejników sproro już wiem, chociaż nic nie mam wspólnego z tą branżą. Niejeden sprzedawca czy instalator już się skrzywił na moje wyliczenia, mówiąc "teoria, - teorią a w praktyce tak sie robi !"

Ale z takimi fachowcami to dziękuję, wolę swoją teorię.
Dom oddam do użytku ok. lipca-sierpnia, ale na budowie miałem 2 może 3 prawdziwych fachowców ;
1. rozsądna cena, raz ustalona - zapłacona,
2. terminowo,
3. raz ustaliłem co potrzebuję,
4. nic nie przypominałem, niczego nie poprawiałem, nic się ni popsuło.


Cz.

Ma(r)tado
20-02-2004, 01:26
Czasami wybór ogrz. podlogowego nie jest podyktowany tym co nam podpowiadają gusta ale tym co musimy mieć na podłodze.Przy alergicznym (na roztocza) dziecku najłatwiejsza do utrzymania w "absolutnej czystości"jest podłoga z kafli a spróbujcie w naszym klimacie mieć takową bez grzania od spodu.Czasami nie mamy tego co nam się podoba tylko to co naszym dzieciom i nam pozwala normalnie żyć.
A pojęcia "zdrowe"i "szkodliwe" też nie zawsze są tym czym się wydają na pierwszy rzut oka bo to co jednego przyprawia o chorobę drugiemu może uratować bądź ułatwić życie.
Nie dalej jak 50 lat wstecz w małych wsiach uważano że szkodliwe są grzejniki (zdrowe były tylko piece), minęło pół wieku i ta sama szopka ...tym razem z ogrzewaniem podłogowym.
Pozdrawiam wszystkich a szczególnie Jasia ze Szczecina(za wyważone wypowiedzi)

Jasiu
20-02-2004, 07:16
bardzo dobra sterowalność (regulator przy każdym grzejniku)

Ale.. ale... teraz sobie przypomniałem, że we wzorcowych instalacjach ogrzewania podłogowego na rozdzielaczu montuje się zawory termostatyczne z czujnikami przylgowymi ustawionymi w ogrzewanych pomieszczeniach. W takim układzie powyższy argument odpada :)

Oczywiście mało kto to stosuje - po trosze ze względu na koszty (nie wiem ile to kosztuje ale zapewne jest droższe od termostatów grzejnikowych), a po drugie dlatego, że czuniki trzeba zamontować (jak i samo ogrzewanie) przed wylaniem posadzek.

Jak widać część wad tego czy innego systemu wynika z nieprzestrzegania wszystkich zaleceń - a więc (jak już) sami jesteśmy winni, nie system ;)

20-02-2004, 07:57
Ale.. ale... teraz sobie przypomniałem, że we wzorcowych instalacjach ogrzewania podłogowego na rozdzielaczu montuje się zawory termostatyczne z czujnikami przylgowymi ustawionymi w ogrzewanych pomieszczeniach. W takim układzie powyższy argument odpada :)

W pomieszczeniu termostst pokojowy np. 24V połaczony przewodem 3x0,75mm. Do jednego termostatu można podłaczyć 5 siłowników.
Na rozdzielaczu siłowniki 24V - czas reakcji 3-4min.
W szafce rozdzielaczowej montuje się specjalną skrzynkę podłączeniową z transformatorem 24V. Umożliwia podłączenie max. 12 termostatów z max. 22 siłownikami.


Oczywiście mało kto to stosuje - po trosze ze względu na koszty (nie wiem ile to kosztuje ale zapewne jest droższe od termostatów grzejnikowych), a po drugie dlatego, że czuniki trzeba zamontować (jak i samo ogrzewanie) przed wylaniem posadzek.

1. Termostat - 69 zł
2. Siłownik - 79 zł
3. Skrzynka podłączeniowa - 370 zł
Nie jest to więc aż tak drogie jak niektórzy sądzą.

Jasiu
20-02-2004, 10:58
O!!!

To mnie zainteresowało.

Mogę poprosić o jakies szczegóły: producentów, nazwy, linki do stron www...

PS. Ceny faktycznie niepowalające :)

20-02-2004, 11:04
Widzę, że Jasiu ma nowego konika. Paroprzepuszczalność już się znudziła? :D

20-02-2004, 15:07
Nie ja bym powiedział, że podłogówka mu się znudziła. Pewnie gdzie indziej będzie się wymądrzał. W każdym razie ja go nie cierpię. Wolę umiarkowanych ludzi typu "Inwestor".

kocza
20-02-2004, 19:23
Panie i Panowie mam ważne dla mnie niesłychanie pytanie -
- do fachowców i praktyków (ewentualnie praktykujących fachowców):

JAKA JEST MINIMALNA, ALE SENSOWNA GRUBOŚĆ STYROPIANU (podłoga na gruncie, bez piwnic) POD RURY WODNEGO OGRZEWANIA PODŁOGOWEGO (ew. czy można zastąpić styropian innym materiałem izolacyjnym i czy ma to sens, na rzecz zmniejszenia grubości izolacji) I IDĄC DALEJ - JAKA JEST MINIMALNA, ALE SENSOWNA GRUBOŚĆ WYLEWKI POD KAFLE PODŁOGOWE???

Mam małe (oby) i nieplanowane problemy z grubością podłogi...

Pomóżcie / uspokójcie.

Dzięki
[email protected]

ADAMOS48
20-02-2004, 19:43
Podłoga na gruncie z ogrzewaniem podłogowym wymagane jest minimun 11cm ocieplenia i grubość jastrychu nad rurką nie mniejsza jak 4.5cm

kocza
20-02-2004, 22:39
Dzięki za już i.... proszę o jeszcze Adamos,

ja mam jakieś 15 -17 cm (zależy w którym miejscu) wolnej przestrzeni od tzw. wylewki na gruncie (tzw. chudy beton) do dolnej krawędzi ramy okna... i co teraz? Skuć gdzie 15? Czy jakieś inne rady? Czy okno tarasowe musi być osadzone na właściwej wylewce, na kaflach, czy te mogą do niego dochodzić?

Proszę o rady, jak myślicie - CO ROBIĆ???

pozdrawiam,

[email protected]

Nulla
25-02-2004, 13:19
My mamy ogrzewanie podłogowe wodne w łazience i po roku mieszkania nie wyobrażamy sobie zycia bez tego , nasz synek też, bardzo lubi bawić się w łazience bo mu w pupę ciepło i nie każe mu nie leżeć na podłodze. Już za miesiąc mamy zamiar zacząć budować ten "właściwy" dom i na 100% w obu łazienkach kuchni i korytarzach bezie podłogowe wodne

pozdrawiam

inwestor
25-02-2004, 22:12
Nie można powiedzieć że pod podłogówkę 11cm styropianu to OK a np 8cm to będzie za mało. Zasada jest taka - opór cieplny warstwy izolacji termicznej powinien być taki aby nie wiecej niż 1/10 strumienia cieplnego przenikala do gruntu a co najmniej 9/10 strumienia do pomiesczenia podgrzewanego. Jednoznacznie wynika z tego że grubość warstwy styropianu zależy od tego co będziemy mieli na podłodze.
Pozdrawiam

DARO2
26-02-2004, 07:32
Jestem za ogrzewaniem podłogowym bo grzejnikowe w moim przypadku bylo szkodliwe.W 1975 siedząc przy stole dostałem od ojca w tak zwany łeb ,a siedziałem wlaśnie przy grzejniku.Bliznę mam do dzisiaj.

dobrzykowice
26-02-2004, 08:44
[quote="alexsoft"]OK:
zalety ogrzewania podłogowego:
brak grzejników (większa ustawność pomieszczeń pod oknami)

prawda

podobno lepszy komfort cieplny

to jest dość subiektywne odczucie ja w każdym bądź razie
czuję się lepiej w pomieszeczeniu z podłogówką

jest to aktualnie modne ogrzewanie

mam gdzieś czy to jest modne czy nie. Komfort, żródło ciepla i jeszcze parę innych aspektów brałem pod uwagę ale z pewnością nie było tam mody...

wady ogrzewania podłogowego:

mniejsza ustawność mebli typu łóżko (duże powierzchnie stojące wprost na podłodze)

że niby nie można postawić na podłogówce łóżka albo po postawieniu spadnie sprawność grzania ? - bzdura

mniejszy (ale nie mały) wybór materiałów na podłogę (np. tradycyjna klepka odpada)

to prawda są tutaj bardzie preferowane materiały "kamienno-ceramiczne"

na skutek innego rozkładu temperatur niż "tradycyjny" podobno może szkodzić na krążenie

chciałbym aby ktoś kompetentny w tej sprawie wypowiedział - dla mnie to jest bezsens, ale nie mam dowodów na poparcie mojego stanowiska...

duża bezwładność cieplna

ta cecha na tym forum jest strasznie demonizowana, oczywiście jest większa ale w praktyce ma to niewielkie znaczenie....

gorsza sterowalność (zwykle 1-3 strefy)

gorsza sterowalność ? :D Co masz na myśli ? Temperaturą możesz sterować globalnie z poziomu kotła albo lokalnie przykręcając lub zakręcając termostaty poszczególnych obwodów.

potencjalnie większa awaryjność (więcej rur w podłodze)

wierutna bzdura......

dobrzykowice
26-02-2004, 08:49
bardzo dobra sterowalność (regulator przy każdym grzejniku)

Ale.. ale... teraz sobie przypomniałem, że we wzorcowych instalacjach ogrzewania podłogowego na rozdzielaczu montuje się zawory termostatyczne z czujnikami przylgowymi ustawionymi w ogrzewanych pomieszczeniach. W takim układzie powyższy argument odpada :)

Oczywiście mało kto to stosuje - po trosze ze względu na koszty/../

można spokojnie zamontować zwykłe termostaty, analogiczne do tych stosowanych przy grzejnikach, ja takie mam i to się sprawdza....

Kościelnik
26-02-2004, 09:19
w żeliwny czy płytowy ? :roll:

agula 212
26-02-2004, 09:25
czesc

totalne bzdury.

Jedyne to unoszenie sie kurzu czyli alergicy mogą mieć problemy, dla zdrowych ludzi nie widze przeszkód. a tak apropos w latach 70 pomidory były rakotwórcze, latch 80 jajka okrzyknięto mordercami. Teraz nic na ten temat nie słyszę. Myślę ze nie masz sobie czym głowy zawracać jesli chodzi o zagrożenie ze strony ogrzewania podłagowego. My będziemy mieć podobnie dół ogrzewanie podłogowe góra grzejniki. Ogrzewanie podłogowe oprócz komfortu ciepła to estetyka:) :wink:
pozdrawiam :lol:

26-02-2004, 15:22
Nie krytykując podłogówki bo sam ją mam muszę przyznać mimo wszystko, że przygłupawym argumentem jest twierdzenie, że pomieszczenie jest bardziej ustawne pod oknami. To niby co meble pod oknami stawiacie :o . W wypadku kuchni 100% racja bo można pod oknem blat umieścić i tak jest nawet nailepiej. Pozdrawiam.

wg
26-02-2004, 17:20
Meble pod oknem - dlaczego by nie - np. kanapę.

27-02-2004, 09:27
nie przemawia to domnie, ani podejść do okna podlać kwiaty, ani okno otworzyć, ani umyć - głupota kanapy też pod oknami się nie stawia

27-02-2004, 10:47
Parę uwag:
- grzejniki np. konwektorowe (są takie specjalnie do tego przeznaczone) można ukryć w podłodze, ciepło wychodzi przez kratkę.
- jeśli ktoś ma alergię niech da w całym domu podłogę drewnianą która jest ciepła 12 miesięcy w roku a nie tylko w zimie. Mój znajomy tak właśnie zrobił. Żadnych dywanów po prostu ładna, miła, ciepła i łatwa do czyszczenia podłoga drewniana, którą można co jakiś czas wycklinować i pomalować jakimś pożądnym lakierem - lub panele jak kto woli.
Płytki są fajne ale zimne, mogą pęknąć gdy się je przypadkowo za mocno uderzy i przede wszystkim śliskie.
Udanych wyborów

Kuba N.
27-02-2004, 11:29
Jestem za ogrzewaniem podłogowym bo grzejnikowe w moim przypadku bylo szkodliwe.W 1975 siedząc przy stole dostałem od ojca w tak zwany łeb ,a siedziałem wlaśnie przy grzejniku.Bliznę mam do dzisiaj.

Ja też kiedyś w łeb dostałem, ale od matki i trafiłem w imadło :D . A tak na poważnie to jestem za podłogówką - w pomieszczeniach z płytkami (terakota itp) i grzejnikami w innych pokojach. Od nieustającej jazdy na motocyklu bolą mnie już kolana i ciepła podłoga w łazience lub pokoju dziennym to marzenie. Co do zdrowotności takiego rozwiązania to wszystko zalęzy od temprratury zasilania takiej wężownicy - wzorem szwecji winna być jak najniższa!

sceptyk
03-11-2005, 19:42
pytanie jak wyżej, zauważyłem, że ci co mają tylko chwalą

nurni
03-11-2005, 20:16
Mam i niestety :wink: jestem zadowolony.
Na dole podłogówka, ale plus grzejniki (dla przyspieszenia reakcji), a na górze tylko grzejniki.
Po zmniejszeniu nastawów w górnych grzejnikach (bo na górze mam regulator temp. od pieca) w całym domy równa temparatura a gres ciepły ale nie grzeje w nogi ani nie jest zimy w dotyku (ustawiona temp. na podłogówce 30 st.)

Pozdrawiam

1950
03-11-2005, 20:20
pytanie jak wyżej, zauważyłem, że ci co mają tylko chwalą
widzę, że jesteś sceptyczny :lol:

sceptyk
04-11-2005, 23:06
tak , motuje za cztery dni, i mam finalowe odliczanie :D

brachol
05-11-2005, 06:15
tak , motuje za cztery dni, i mam finalowe odliczanie :D
a mozesz wiecej napisac na temat swojej podlogowki tez mam zamiar takie cos zamontowac na wiosne i planuje ja uzywac z kominkiem z plaszczem wodnym da sie czy nie?

Pafnucy
05-11-2005, 09:20
pytanie jak wyżej, zauważyłem, że ci co mają tylko chwalą
Ja mam i w takim nie chwalę, że mam jej za mało. Bo dałem się namówić majstrowi, który do takich wynalazków podchodzi nomen-omen sceptycznie;) Ja uważam, że kaloryfer z definicji jest brzydki i choćby z takiego powodu należy liczbę brzydali w domu ograniczać.

adam_mk
05-11-2005, 10:50
Z tych co mają - nie spotkałem. Z tych co nie mają - wielu.
Podstawowe zastrzeżenia, to że nie można mieć parkietu. Bzdura jakich mało. Parkiet "pracuje" najintensywniej przy zmianach wilgotności powietrza w pomieszczeniach. Co to ma wspólnego ze sposobem grzania? Jak jest GWC to wilgotność jest bardziej stabilna i nie potrzeba obwieszać domu mokrymi szmatami (zimą).
Zewnętrzne powietrze pobierane w temperaturze otoczenia -20stC wody prawie nie zawiera i dogrzane nawet piecem kaflowym dalej jej nie ma. Problem wysychających podczas snu śluzuwek jest znany każdemu.
Grzanie od dołu niezdrowe jest bardzo.
Tak! Nie chciałbym tak mieszkać, ale...
Dobrze zrobiona podłogówka - to temperatura podłogi nie przekraczająca 26stC. Przy temperaturze człowieka 36,6stC jest (MUSI) być chłodna, ale nie zimna, a w domu ciepło. Kolejny mit tworzony przez ignorantów i użytkowników elektrycznych mat grzewczych kładzionych pod samą "skórą" podłogi. W łazience i po kąpieli na te kilka minut to może i dobre jak podłoga parzy w stopy.
Kilka podłogówek już "popełniłem" i niezadowolonych nie ma. Przyjemnie zdziwionych - kilku.
Adam M.

PRO
05-11-2005, 11:58
Czy Wasze podłogówki posiadają mieszacze czy zawory RTL?
Kiedy mieszacz a kiedy RTL może któs się wypowie na ten temat?

D`arek
05-11-2005, 13:09
pytanie jak wyżej, zauważyłem, że ci co mają tylko chwalą
Jestem niezadowolony :( ale z tego, że podłogówki nie dałem na calości. Mam w salonie, łazience, kuchni, ubikacji, holu, w pom. gospodarczym, natomiast w sypialniach tradycyjne grzejniki; więc odczuwam pewien dyskomfort np. wchodząc/wychodząc do/z wyrka i pokonując na bosaka zimną podlogę sypialni , żeby dotrzeć do np. lodówki :D . Pozdrawiam
P.S. Nie wiem co to RTL :oops: ale zawór mieszający mam na 100%.

Janussz
05-11-2005, 13:21
Moja żona lubi (ja także) wszelkiego rodzaju dywany, dywaniki, chodniczki.
Jak ta sprawa wygląda u Was? Tzn. właścicieli podłogówek.

inwestor
05-11-2005, 14:01
Czy Wasze podłogówki posiadają mieszacze czy zawory RTL?
Kiedy mieszacz a kiedy RTL może któs się wypowie na ten temat?
Mam podłogówkę w łazienkach na RTL-ach i myślę że do łazienek to dobre rozwiazanie. Natomiast jeśli miałbym robić podłogówkę na całości to chyba raczej miszacz. RTL to taki połsrodek aby zrobić przy okazji grzejników podłogówkę w jakimś małym pomieszczeniu.
Pozdrawiam

Grzegorz63
05-11-2005, 22:08
:D Mam podłogówkę w całym domu, około 220 m2. Odpaliłem ją miesiąc temu. Szczęka mi opadła z wrażenia! Chodzę po domu i się nie mogę nadziwić skąd to ciepło? Dotykam podłogi i niby wydaje się zimna, ale jednak chodząc boso nie odczuwam chłodu. Aktualnie reguluję poszczególne pętle i walczę z "krzywą grzania" mojego kondensata. Oczywiście na początku nie dowierzając "mocy" podłogówki ustawiłem najwyższą dopuszczalną krzywą grzania z temp. końcową 55 stopni. Po doznanych tropikach w domu obniżam krzywą grzania- aktualnie jestem przy temp. maks. 45 stopni i nie wiem czy nie będę ją musiał jeszcze bardziej obniżyć...
Do jednego tylko muszę się przyzwyczaić: duża bezwładność podłogówki. Tutaj się nie da w ciągu godziny podnieść temperaturę w pomieszczeniach o 2-3 stopnie tak jak przy grzejnikach. Jednak z drugiej strony już po wyłączeniu ogrzewania przez kilka godzin praktycznie nie odczuwam spodku temperatury... Inna wada podłogówki- kiedy ostatnimi dniami mocno przygrzało słońce to w nasłonecznionych pomieszczeniach temperatura podskoczyła mi o 1-1,5 stopnia ponad normę... Ale taką wadę można przeboleć patrząc na inne niezaprzeczalne zalety. Np. równomierny rozkład temperatury w pomieszczeniach! To jest coś niesamowitego. Obojętnie w którym miejscu domu się znajdę odczuwam ten sam cieplny komfort, nie tak jak przy grzejnikach, gdzie siedząc koło nich dostawałem rumieńców a w drugim kącie pokoju było czasami chłodno...
Gdy wracam do starego domu (w nowym jeszcze nie mieszkam) z pewnym niesmakiem patrzę na moje stare, poczciwe grzejniki... :wink:

aceria
05-11-2005, 22:13
a mozesz wiecej napisac na temat swojej podlogowki tez mam zamiar takie cos zamontowac na wiosne i planuje ja uzywac z kominkiem z plaszczem wodnym da sie czy nie?


U mnie podlogowka chodzi z plaszczem - bez problemu. Tylko dlugo sie nagrzewa po odpaleniu kominka. ALe mam dodatkowo grzejniki, wiec nie przeszkadza mi to.

P.e.t.e.
06-11-2005, 09:02
Podstawowe zastrzeżenia, to że nie można mieć parkietu. Bzdura jakich mało. Parkiet "pracuje" najintensywniej przy zmianach wilgotności powietrza w pomieszczeniach. Co to ma wspólnego ze sposobem grzania?
To jak to jest w końcu z tym parkietem?
Przecież >obawy< co do podłogówki i parkietu dotyczą chyba głównie dużej izolacyjności cieplnej drewna, a w mniejszym stopniu kwestii jego rozszerzalności...
.

adam_mk
06-11-2005, 09:39
Witam
Tak jak nie ma idealnych przewodników tak nie istnieją idealne izolatory. Podłogówka pokryta zbyt grubym drewnem jest bardziej "mułowata" niż pokryta płytkami. Są specjalne (cienkie) parkiety do takich zastosowań. Zastrzeżenia z jakimi się spotykałem dotyczyły szpar pomiędzy klepkami, które podobno miały się zmieniać od grubości żyletki do 2 mm, co nieładnie wygląda. Nie stwierdziłem. Dywan też spowalnia reakcję na sterowanie, ale nie przeszkadza, no może gdyby miał tak z 5 cm grubości, ale po co taki w domu z podłogówką? Szmata też może się rozgrzać tak jak kamień, tylko wolniej to idzie.
Adam M.

Ninka__2005
06-11-2005, 11:02
A ja mam pytanie czy majac pompe ciepla i co za tym idzie ogrzewanie podlogowe wodne moge dodatkowo jeszcze podlaczyc pod to grzejniki? Jestem straszny zmarzluch i boje sie, ze w lazience bedzie mi za zimno :wink: No chyba, ze wyprowadzicie mnie z bledu?

adam_mk
06-11-2005, 11:26
Witam
Można. Wszystko można, tylko po co?
W łazience dałbym gęściej rurki w podłogówce. Regulator ustawiłbym "wyżej" w sensie nastaw.
Pompa ciepła traci na sprawności jeżeli wzrasta różnica pomiędzy temperaturą źródła i odbioru.
Pobieramy 10stC i transformujemy do 35stC dla podłogówki i jest OK. Pobieramy 10stC i transformujemy na 80stC dla żeliwiaka - to tragedia.
Można, tylko po co?
Adam M.

RolandB
06-11-2005, 11:33
A ja mam pytanie czy majac pompe ciepla i co za tym idzie ogrzewanie podlogowe wodne moge dodatkowo jeszcze podlaczyc pod to grzejniki? Jestem straszny zmarzluch i boje sie, ze w lazience bedzie mi za zimno :wink: No chyba, ze wyprowadzicie mnie z bledu?

Może pocieszy cię to że ja nie mam wcale grzejników a w łazience mam ciepło - podstawa to dobry projekt podłogówki a nie na oko ...

Mam 140 m2 ogrzewanej powierchni ... brak problemów z grzaniem - jestem BARDZO zadowolony ...

pozdrawiam

Wschodnia
06-11-2005, 11:56
Mam 140 m2 ogrzewanej powierchni ... brak problemów z grzaniem - jestem BARDZO zadowolony ...

pozdrawiam

RolandB, obejrzałam zdjęcia Twojego domku, bardzo, bardzo, gratuluję, pytanko następujące - co masz na podłogach? Wygląda na drewno, ale może parę szczegółów? Kuchni natomiast nie rozszyfrowałam...

Pozdrówki

rispetto
06-11-2005, 12:52
Ja trochę na przekór tym pozytywnym opiniom powiem, że nie jestem do końca zadowlony z podłogówki. Mamy ją tylko na dole i niestety jak dotykam stopą podłogi to jest ona wyraźnie zimna. :roll: Oczywiście mogę podkręcić na piecu do 30 stopni i wtedy efekt zniknie, ale wtedy nie wytrzymałbym bez otwierania okien. Woda idąca na podłogówkę rzadko ma więcej, niż 20 stopni, a to w żaden sposób nie rozgrzewa kafli na podłodze, co jest szczególnie "bolesne" w łazience. Jak kiedyś (w końcu muszę trafić w lotto :lol: ) będę wykańczał drugą łazienkę, to dam pod kafle ogrzewanie elektryczne.
Dodam, że w domu utrzymuje się temperatura 20-22 stopnie.

piejar
06-11-2005, 13:28
Powrócę jeszcze do pytania o podłogówkę z wykładzinami innymi niż kafelki (oraz inne "kamienne"). Czy ktoś spróbował tego z panelami podłog lub wykładziną dywanową? Chodzi mi tu o zrealizowane, działające instalacje a nie o rozważania teoretyczne. Póki co planuję dół w podłogówce a piętro na grzejnikach. Serce chyli się w kierunku podłogówki w całym domu.

Ninka__2005
06-11-2005, 13:44
A ja mam pytanie czy majac pompe ciepla i co za tym idzie ogrzewanie podlogowe wodne moge dodatkowo jeszcze podlaczyc pod to grzejniki? Jestem straszny zmarzluch i boje sie, ze w lazience bedzie mi za zimno :wink: No chyba, ze wyprowadzicie mnie z bledu?

Może pocieszy cię to że ja nie mam wcale grzejników a w łazience mam ciepło - podstawa to dobry projekt podłogówki a nie na oko ...

Mam 140 m2 ogrzewanej powierchni ... brak problemów z grzaniem - jestem BARDZO zadowolony ...

pozdrawiam

I to mnie wlasnie pocieszylo. Dzieki:)

RolandB
06-11-2005, 14:12
RolandB, obejrzałam zdjęcia Twojego domku, bardzo, bardzo, gratuluję, pytanko następujące - co masz na podłogach? Wygląda na drewno, ale może parę szczegółów? Kuchni natomiast nie rozszyfrowałam...

Pozdrówki
Dzięki :)

Na podłogach są panele drewniane. Merbau 12 mm przyklejane do jastrychu. W kuchni jest matowy gres ...

pozdrawiam

RolandB
06-11-2005, 14:13
Powrócę jeszcze do pytania o podłogówkę z wykładzinami innymi niż kafelki (oraz inne "kamienne"). Czy ktoś spróbował tego z panelami podłog lub wykładziną dywanową? Chodzi mi tu o zrealizowane, działające instalacje a nie o rozważania teoretyczne. Póki co planuję dół w podłogówce a piętro na grzejnikach. Serce chyli się w kierunku podłogówki w całym domu.

No ja mam inne podłoże :wink: zero problemów - ale to dopiero 2 sezon pójdzie ...

pozdrawiam

picasso
06-11-2005, 15:09
moj wykonawca jest niezadowolony z podlogowki...bo po 5 latach mu sie zepsula i musi pruc ponad 100 metrow podlogi...wiec lojalnie mi odradza.

pozdrawiam

RolandB
06-11-2005, 15:21
właśnie się zastanawiam jak może się zepsuć rurka bez łączeń zabetonowana "na amen" w posadzce ...
Ale kiedyś chyba robili z twardych rurek i to lutowali ...

pozdrawiam

sceptyk
06-11-2005, 16:01
no to chyba na razie tylko jeden nie w pełni zadowolony :D picasso ty to masz chyba troszkę dziwnych tych wykonawców, a to strop obciążą ponad miarę, a to zabobony o podłogówce, czasami przypominają mi moich :x

picasso
06-11-2005, 16:18
no to chyba na razie tylko jeden nie w pełni zadowolony :D picasso ty to masz chyba troszkę dziwnych tych wykonawców, a to strop obciążą ponad miarę, a to zabobony o podłogówce, czasami przypominają mi moich :x

1. jak sie okazalo z relacji doswiadczonych budowlacow, to jednak stawianie na stropie palet nie jest wcale takie dziwne i jednak czesto praktykowane...mi sie to wydawalo dziwne (moj zabobon:)

2. bylem u niego w domu, nie ma ogrzewania (mial tylko podlogowke), wiec nie ma za bardzo wyjscia - bedzie prul podloge po calosci albo wstawi grzejniki...to zabobon czy reality?

ot i co . pozdrawiam :)

rafgam
06-11-2005, 22:54
................[quote="rispetto"]niestety jak dotykam stopą podłogi to jest ona wyraźnie zimna. :roll: Oczywiście mogę podkręcić na piecu do 30 stopni i wtedy efekt zniknie, ale wtedy nie wytrzymałbym bez otwierania okien...

Chyba masz ją całkiem źle (albo wcale) zaprojektowaną

.............Woda idąca na podłogówkę rzadko ma więcej, niż 20 stopni, a to w żaden sposób nie rozgrzewa kafli na podłodze, co jest szczególnie "bolesne" w łazience....

Oczywiście że woda poniżej 20 stopni nie może ogrzać podłogi, ale nie wierzę, że jakakolwiek instalacja pracuje z założeniem temp. na zasilaniu podłogówki 20 st. Wniosek - j.w.

pzdr
rafgam - użytkownik podłogówki od 2 lat.

GL35
07-11-2005, 05:18
20 st. zasilanie podłogówki, a 20-22st. w domu?

VPS
07-11-2005, 05:34
Spotkałem się z opiniami ludzi że są niezadowoleni z podłogówki. Należy zadać sobie pytanie dlaczego są niezadowoleni ?
Okazało się podczas rozmów że żaden nie miał projektu z wyliczeniami zostało to wykonane na tzw. oko instalatora a to poważny błąd :evil:
Osobiście mam wielu swoich klientów z ogrzewaniem podłogowym w 100 % lub układem mieszanym podłoga + grzejniki i żaden nie jest nie zadowolony.
Podam przykład klienta totalnie nie zadowolonego i na dodatek stwierdził że kocioł który mu uruchamiałem jest do du....
Dom o pow. ok 300m2 ogrzewanie podłogowe 60% pow reszta grzejniki.
Kocioł wiszący z wbudowaną pompą obiegową, podłogówka poprzez własną pompę i zawór 3-drogowy. Powiedziałem że będzie konflikt hydrauliczny ponieważ instalacja kotłowni jest wykonana nieprawidłowo do jego instalacji grzewczej. Firma montująca ostro wsiadła na mnie ale to nic często tak bywa. Po prostu wytłumaczyłem klientowi (wykonawca uparcie twierdził że wykonał dobrze i nic nie przyjmował do wiadomości) że w jego wypadku musi być zastosowane sprzęgło hydrauliczne zaraz za kotłem, a potem układ pompowy na grzejniki i układ z pompą i zaworem 3-drogowym na podłogówkę. Klient postanowił przez ok miesiąc grzać na układzie wykonanym przez firmę. Nie będę opisywał co przeżywał przez ten miesiąc po prostu nie grzało tak jak powinno. Umówiliśmy się na wyprostowanie kotłowni. Teraz jest zadowolony wszystko ok no może jedynie poza kasą jaką musiał zapłacić.

bochyn
07-11-2005, 07:00
VPS-
czy mógłbym prosic na emaila dane do kontaktu,
jestem na etapie projektowania instalacji grzewczej,
byc moze skorzystam z Pana usług, Zabrze lezy dość blisko Gliwic :wink:

pozdrawiam
Piotr
[email protected]

rispetto
07-11-2005, 09:24
20 st. zasilanie podłogówki, a 20-22st. w domu?
Co w tym dziwnego? Dom akumuluje ciepło w ciągu dnia. Pokoje silnie nagrzewają się od slońca (nawet jak jest mróz) i trzyma to ciepło do nastepnego dnia. Jak budze się rano do najzimniej do tej pory było 18.5 stopnia (jak dla mnie to lodówka :wink: ), ale chyba tylko raz się tak zdarzyło jak jeszcze kocioł nie był wyregulowany.

lonly
07-11-2005, 09:42
... ogrzewanie podłogowe 60% pow reszta grzejniki.
Kocioł wiszący z wbudowaną pompą obiegową, podłogówka poprzez własną pompę i zawór 3-drogowy. Powiedziałem że będzie konflikt hydrauliczny ponieważ instalacja kotłowni jest wykonana nieprawidłowo do jego instalacji grzewczej. Firma montująca ostro wsiadła na mnie ale to nic często tak bywa. Po prostu wytłumaczyłem klientowi (wykonawca uparcie twierdził że wykonał dobrze i nic nie przyjmował do wiadomości) że w jego wypadku musi być zastosowane sprzęgło hydrauliczne zaraz za kotłem, a potem układ pompowy na grzejniki i układ z pompą i zaworem 3-drogowym na podłogówkę.
VPS wyjaśnij jako laikowi co to znaczy "sprzęgło hydrauliczne" Czy powierzchnia 300 m kw. to kryterium jego zastasowania czy dotyczy to również mniejszej powierzchni? Jestem na razie po wylewkach i nie chce popełnić błędu. Stan aktualny: Vitopend 100 ze sterowaniem stałotemp i zasobnikiem. rozdzielacz na grzejniki dół i piętro, rozdzielacz na podłogówkę dól i piętro(łazienki) + planowany mieszacz. Pow. 80 m kw. dół i 80 m kw. góra
Sorki za wtręt z innej beczki ale to też zależy czy będę zadowolony czy nie. Na pewno napiszę w przysłości :D

VPS
07-11-2005, 18:49
Już o tym pisałem zobacz tu (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=66669&highlight=sprz%EAg%B3o#66669)
Możesz przeczytać też tutaj (http://www.instalator.pl/archi/aktualny.html). Wybierz rok 2001 strona 56 i 57

Ew-ka
07-11-2005, 21:02
mam u siebie podlogowke w kuchni ,łazience ,holu i korytarzu....na niej gres -jestem barrrrdzo mile zadowolona .
Generalnie palimy jeszcze w kominku z dgp ,ale jak temp.spada w domu do 20st to na godzine( szczegolnie rano ) wlaczamy piec i temperatura podnosi sie o jeden st. -to dzieki grzejnikom , a utrzymywana jest przez pare godzin dzieki podlogowce ,ktora oddaje swe cieplo z opoźnieniem...Nie przegrzewam sobie stop ogrzewaniem podlogowym bo temp. gresu jest delikatnie ciepla ( parkiet wydaje sie wówczas zimny).
Jak na razie jestem zadowolona ( podlogówkę zakładał mi specjalista ,który sam jest na etapie wykańczania własnego domu , w którym ma dużo ogrzewania podłogowego-dla mnie to była duża rekomendacja tego rozwiązania )
:D

pozeracz
07-11-2005, 22:53
Tak sie zastanawiam jak patrze na te temperatury, czy przy zakladaniu podlogowki nie mozna zastosowac zwyklego wezyka pe-hd, ktory kosztuje cos kolo 1,50 zl za metr i przy srednicy fi20 i sciance 2,0 powinien bez problemu wytrzymac?
A mam pytanie, moze niekoniecznie dotyczace podlogowki co bardziej ogrzewania sciennego, czy w rurkach ktore biegna w scianach nie nastepuje efekt pocenia rur i przez to scianka nie jest nadmiernie zawilgocona no i co z rozszerzalnoscia termiczna, tynk od tego nie popeka?

adam_mk
08-11-2005, 09:14
pozeracz
Dużo jeszcze nie wiesz. Podłogówka to nie tylko temperatura. To problem tlenu, migracji tlenu, starzenia materiałów i wiele innych czynników.
Poczytaj dokładnie różne posty.
Pozdrawiam
Adam M.

rafałek
08-11-2005, 09:35
Jestem kolejnym niezadowolonym z położenia małej ilości. Mam i podłogówkę i grzejniki i na dzień dzisiejszy zgadzam się w 100% z żoną, że największym błędęm było nie zrobienie jej w holu. Start podłogówki (obecnie przepalam okresowo) jest powolny, ale ta akumulacja ciepłą to coś co mi się najbardziej podoba. Tuptam w nocy do kuchni i aż się chce tam postać przy lodówce na bosaka. O łązience nie wspomnę. W salonie mamy taki plac pod nogami. Tu też przyjemność momo, że są panele i to takie zwykłe. Aż nie chce się wstawać. Podłoga w kuchni jest ustawiona tak, że jest ciepłą, ale w salonie tak, że nie jest zimna. Efekt super - w nogi jest przyjemnie neutralnie z lekkim odstepstwem w stronę ciepła.
Co do techniki wszystkie mam na RTL'kach. Kuchnia samodzielna, salon i łazienki wychodzą z grzejników.
W sprawie trwałości materiałów - jakoś się tego nie poję - CO mam w miedzi, wodę (zimną i CWU w plastiku. Myślę, że jak przyjdzie na nie czas to i tak wypadnie robić jakiś "większy" remont.
Ogólnie - na dzień dzisiejszy podłogówka to był jeden z lepszych pomysłów - szkoda, że w tak małej skali.

_Beti_
08-11-2005, 21:43
my chcielibyśmy zrobić podłogówkę samodzielnie, ale chciałabym się spytać ile was kosztował m2 takiego ogrzewania, a może płaciliście kompleksowo za całe ogrzewanie podłogowe? może znacie jakieś strony jak samodzielnie można wykonać ogrzewanie podłogowe?

adam_mk
09-11-2005, 00:53
_beti_
Zajrzyj do Castoramy albo Leroy Merlin. Weź kompakt. Mnie wepchnęli na siłę! Tam jest wszystko. Całatechnologia. Elementy kupisz gdzie zechcesz, ale zasady się nie zmieniają.
Pozdrawiam Adam M.

_Beti_
09-11-2005, 09:02
ale jakie są koszty tej podłogówki ?

adam_mk
09-11-2005, 09:20
Jakiś czas temu (ok rok) słyszałem o rozpiętości cenowej od 60 do 90 zł/m2.
Wczoraj widziałem alupex po 2.75/mb (nie patrzałem jakiego producenta).
Potrzeba:
Styropian- powierzchnia podłogi.
Folia- jw.
alupex - w zależności od wielkości pomieszczeń i gęstości ułożenia i nie więcej niż 200mb na jedną płytę.
Rozdzielacze, mieszacz czy podobne urządzenie.
Cement , piasek, woda.
Trochę pracy.
Trzeba oszacować
Adam M.

_Beti_
09-11-2005, 09:40
dzięki za odpowiedz, patrzyłam na allegro i m rury kosztuje 2,05 a ja chcę zrobić podłogówkę w łazience na holu i w kuchni więc może nie zbankrutuje :) więc chyba się zdecyduję dzięki za rade

radex_78
09-11-2005, 10:05
Witam, mam pytanie z innej beczki. Planuję podłogówkę na parterze w salonie, kuchni, łazience, hollu łącznie około 150m2. Wykonawca mówi abym dał równiez kilka grzejników, nie bardzo chcę sie na to zgodzić - między innymi po to robię podłogówkę żeby nie patrzeć kaloryfery. Chyba, że jest to podyktowane jakimiś innymi względami, może sama podłogówka nie wystarczy do ogrzania pomieszczeń. Z góry dziekuje za odp. pozdrawiam

adam_mk
09-11-2005, 10:14
Atawizm instalatora!
Podłogówka jest "mułowata" a kaloryfery działają natychmiast.
Zaprojektuje, wykona, uruchomi i POKAŻE ŻE DZIAŁA bez przychodzenia nazajutrz z pytaniem "No i co? Działa?" Dobrze zrobiona daje chłodne podłogi (nie zimne!). Za co tu płacić, jak wszystko chłodne? SPIEPRZONE! OGRZEWANIE MUSI BYĆ CIEPŁE!
Tylko w domu jakieś 19-20stC jest!
Adam M.

1950
09-11-2005, 16:10
alupex - w zależności od wielkości pomieszczeń i gęstości ułożenia i nie więcej niż 200mb na jedną płytę.
adam błąd, w zależności od producenta, długość rury w pętli nie może przekraczać od 100-120 mb

adam_mk
09-11-2005, 17:43
MOŻE!!! :lol:
Można wszystko!!! :lol:
Teraz już można! :lol:
Fakt. Nie powinno się przekraczać tych 120mb.
Rurę sprzedają w kręgach do 200mb.
Adam M.

a&z
10-11-2005, 08:25
Dołaczam do grona zadowolonych. Cały parter (120 m.kw.) został podzielony na 8 pętli po ok. 100 m rur z zaworem 3-drożnym. Działa super. Niestety jak wspomnieli przedmówcy podłoga nie jest wyczuwalnie ciepła. Może przy większych mrozach.

rafałek
10-11-2005, 08:35
No właśnie - czy podłoga powinan być ciepła a jeśli tak to w jaki zakresie?

adam_mk
10-11-2005, 09:08
Witam
Statystyczny, pełnosprawny człowiek ma ok 36.6 stC. Aby w domu było 20stC to podłogowa płyta grzejna (wielkogabarytowy kloc betonowy o sporej masie) powinna mieć ok 23-25stC. Jak położymy rękę na klocu o takiej temperaturze, to odczujemy - co? Zimno? Nie. Raczej miły chłód. Uczucia ciepła nie odbierzemy napewno. Ten eksperyment można zrobić przy pomocy wody, wanienki i termometru do kąpania dzieci.
Tak być powinno. Ciepło jest, a ciepłej podłogi nie ma.
Łazienka. Wiele osób oczekuje ciepłych płytek pod stopami po wyjściu z wanny. Tak jest tylko przy elektrycznych matach grzejnych. Nawet jak ustawimy temperaturę pomieszczenia ok 30stC, to pod podłogą krąży woda o temp. ok 35stC. Dalej nie ciepłe, szczególnie dla mokrej stopy.
Wystarczy jednak rzucić bodaj ręcznik, na którym się stanie i subiektywne odczucia odwrócą sią o 180st.

Mity polegają na tym, że jak ogrzewanie, to musi być ciepły kaloryfer. Jak nie ma takiego, to trzeba rozgrzać podłogę tak, aby było widać, że grzeje. W pomieszczeniach temperatura dochodzi do 32stC, nie ma czym oddychać i do tego piecze w pięty - do dupy to jest! niezdrowe bardzo! kto to w ogóle buduje?! A już w sypialni!!! A parkietu to wcale, bo przecież na podłogówce to piroliza zachodzi! (sucha destylacja drewna).
Pozdrawiam Adam M.

rafałek
10-11-2005, 09:29
Tak się pytam, bo... podkręciłem w kuchni i łazience temperaturę i odczuwam przyjemne ciepełko (odczuwam ciepło nie neutralnie). Neutralnie odczuwam w salonie gdzie mam kawałek podłogówki pod nogami. Takie ustawienie daje mi przyjemność a syn lubi leżeć na podłodze w kuchni. Za to w łazience wszyscy jednogłośnie lubimy mieć ciepło w nogi. Dodam, że podłogówka to ogrzewanie uzupełniające i występuje miejscami. Reszta to zwykłe grzejniki. Zastanawiam się tylko czy takie podniesienie temperatury nie wpływa negatywnie na samą podłogówkę?

m_ch_konto usunięte
10-11-2005, 10:34
A już w sypialni!!! A parkietu to wcale, bo przecież na podłogówce to piroliza zachodzi! (sucha destylacja drewna).
Pozdrawiam Adam M.

Czy masz parkiet na podłogówce? Jeżeli tak, to jak to jest z tym gorszym przewodnictwem ciepła? Dodam, że na jakieś egzotyki mnie nie stać, a paneli nie chcę. I dodam jeszcze, że chciałbym mieć podłogówkę w sypialni i jakąś niedrogą klepkę z drzewa krajowego. Niestety w obawie przed słabym przewodnictwem ciepła przez drewno zdecydowałem się na grzejniki - możliwe jeszcze, że nie ostatecznie.

adam_mk
11-11-2005, 18:56
Forum ruszyło.
Istnieją parkiety dla podłogówki. Są cieńsze i tańsze. Normalne leżą wszędzie a tych się szuka. Atawiam jakiś, cholera! :evil:
Podłogówka kryta parkietem jest trochę bardziej "mułowata". Można to korygować zagęszczając rurki w płycie grzejnej.
Pozdrawiam Adam M.

13-11-2005, 16:50
mam 3 petle na RTL-ach jestem zadowolony,temperatura podłogi jest neutralna dla stóp.

Peterek
14-11-2005, 10:09
A ja mam chęć przykleić panele podłogowe do wylewki z ogrzewaniem podłogowym, bo przecież każdy podkład to izolator. Pokoje nie są duże maksymalna długość to 5m. Co Wy na to? Jakim klejem to przykleić. Wiem, że jeden z forumowiczów przykleił panele, tylko zapomniałem kto :oops: .

pozdro

JackD
14-11-2005, 10:48
mam pytanie. troszke z innej beczki ... chciałem w salonie.... około 37 m2 włozyc rury pex, instalując do powrotu z grzejnika.... potem na to gres i spotkałem sie z opnią, że podłogówka jest wcale niekorzystna dla alergików, szczególnie uczulone na kurz i roztocza.....
czy ktoś już przetestował??

ile m rury włozyć do takiego metrazu...srednica 16??

jabko
14-11-2005, 12:36
Nie wiem skąd takie dziwne opinie bo grzejni ścienny konwekcyjnie wywala w górę wszystko co się pod nim znajduje.
Dlatego pod, w i nad grzejnikiem jest najbrudniej.
on ściaga kurz z całej podłogi pod siebie i wyrzuca go w powietrze.

Podłogówka choćby dlatego ze ma bardzo niska temperaturę na pewno pod tym względem wypada lepiej.

Ja jak na razie widzę (bo sam jeszcze jej nie mam) tylko dwie wady podłogówki.
Wolny rozruch i cene

cinaga
17-11-2005, 14:46
Witam wszystkich serdecznie!

Prawdopodobnie założymy ogrzewanie podłogowe. Chciałem zapytać o sposób montażu. Mój majster chce podłączyć do podłogówki powrót wody z kaloryfera ściennego. Co Wy na to?

Peterek
17-11-2005, 14:51
Są lepsze metody, poczytaj.

adam_mk
17-11-2005, 17:53
Nie mogę zrozumieć po co komu kaloryfery jak układają podłogówkę?
Żeby było gdzie suszyć rękawiczki? :o
Adam M.

cinaga
18-11-2005, 07:49
Na pewno są lepsze!
Ale też niestety droższe. Ciekawi mnie tylko czy są jakieś istotne wady podłogówki z powrotu?
Pozdrawiam serdecznie
:lol:

cinaga
18-11-2005, 07:55
Witam ponownie.
Ta wątpliwość dotycząca podłogówki oraz kaloryfera (na rękawiczki :lol: ) dotyczy zapewne mojej osoby.

Chodzi o to, że podłogówka będzie tylko w części domu: kuchnia, korytarz i jadalnia. W salonie będą kaloryfery i z powrotu tych kaloryferów majster chce zrobić podłogówkę. Nie mam przekonania co do tego rozwiązania. Ale z drugiej strony mieszalnik dość kosztuje i miejsca trochę zabiera. Stąd moje pytanie.

Pozdrawiam serdecznie.

JackD
18-11-2005, 08:01
Witam wszystkich serdecznie!

Prawdopodobnie założymy ogrzewanie podłogowe. Chciałem zapytać o sposób montażu. Mój majster chce podłączyć do podłogówki powrót wody z kaloryfera ściennego. Co Wy na to?

Też nad tym myślałem, jest to sposób tańszy w wykonaniu, prostszy, ale nie mam doświadczen w tym kierunku..... więc decyzja rezygnacja.....
a w sumie to chodziło mnie tylko o salon.... więc się nie upieram

rafałek
18-11-2005, 09:02
Ale ta metoda też nie jest zła. Tak mamy zrobione w łązienkach i taką małą pod nogi w salonie. Na wyjściu jest RTL'ka i leci w podłogówkę. Działa super.
Czyli jeśli to ma być na zasadzie dodatku to czemu nie?

JackD
18-11-2005, 09:34
Ale ta metoda też nie jest zła. Tak mamy zrobione w łązienkach i taką małą pod nogi w salonie. Na wyjściu jest RTL'ka i leci w podłogówkę. Działa super.
Czyli jeśli to ma być na zasadzie dodatku to czemu nie?
sorry, ze pytam. ale... szczerze nie wiem. co to takiego RTL-ka.... jedyna jaką zanm to kanał TV??

rafałek
18-11-2005, 09:37
Ale ta metoda też nie jest zła. Tak mamy zrobione w łązienkach i taką małą pod nogi w salonie. Na wyjściu jest RTL'ka i leci w podłogówkę. Działa super.
Czyli jeśli to ma być na zasadzie dodatku to czemu nie?
sorry, ze pytam. ale... szczerze nie wiem. co to takiego RTL-ka.... jedyna jaką zanm to kanał TV??

Zobacz tu:
http://www.schlosser.com.pl/nr2.htm

Pozdrawiam

JackD
18-11-2005, 10:11
dzięki ...jestem zaspokojony

mimi31
18-11-2005, 10:18
dzięki za odpowiedz, patrzyłam na allegro i m rury kosztuje 2,05 a ja chcę zrobić podłogówkę w łazience na holu i w kuchni więc może nie zbankrutuje :) więc chyba się zdecyduję dzięki za rade

Poszukaj w hurtowniach. Na allegro musisz doliczyć koszt wysyłki ok 30 zł. Ale to i tak taniej niż w Leroy-u. Tam widziałem po 2,75. Wczoraj byłem w żywcu i tam w hurtowni rura była po 1,98.

JackD
18-11-2005, 10:29
dzięki za odpowiedz, patrzyłam na allegro i m rury kosztuje 2,05 a ja chcę zrobić podłogówkę w łazience na holu i w kuchni więc może nie zbankrutuje :) więc chyba się zdecyduję dzięki za rade

Poszukaj w hurtowniach. Na allegro musisz doliczyć koszt wysyłki ok 30 zł. Ale to i tak taniej niż w Leroy-u. Tam widziałem po 2,75. Wczoraj byłem w żywcu i tam w hurtowni rura była po 1,98.
ale uważajcie...... nie cena jest najważniejsza.... jest w sprzedaży pex prod. chińskiej.... byłbym ostrożny przy montazu do podłogi..... lepiej dołozyć. i mieć z atetstem....

_Beti_
19-11-2005, 13:27
Dzięki za podpowiedz
Na pewno zanim kupię rury to rozglądnę się tu i ówdzie :)

Kamil1967
19-11-2005, 16:26
Ja podłogówkę mam zamiar dać wszędzie oprócz sypialni i gabinetu. Dlaczego?, bo chcę mieć mozliwość szybkiej zmiany temperatury w tych pokojach, a poza tym w sypialni zazwyczj jest łóżko, które skutecznie zakłóca działanie odłogówki.
Poza tym jako wspomaganie w łazience też będzie grzejnik, ale drabinkowy więc chyba nikt nie powie że szpeci.
:wink:

adam_mk
19-11-2005, 23:08
Kamil
a wentylacja grawitacyjna? Popieram
Mechaniczna? Nie rozumiem.
Adam M.

Kamil1967
20-11-2005, 01:08
Adam
Teraz ja nie rozumiem
Co ma wentylacja do ogrzewania?
A jak już mówimy wentylacja i już mechaniczna to ni mniej ni więcej tylko reku i może jeszcze GWC ale ktoś mnie musi do tego przeknać.
Do tej pory co osoba to inne zdanie.
:wink:

adam_mk
20-11-2005, 06:15
Wentylacja i ogrzewanie to nie są jakieś zupełnie oderwane od siebie instalacje. Dobrze zaprojektowane mogą wspierać swoje działanie.

Napisałeś - bo chcę mieć mozliwość szybkiej zmiany temperatury w tych pokojach, a poza tym w sypialni zazwyczj jest łóżko, które skutecznie zakłóca działanie odłogówki.

Przebóg! Czym? Kształtem? :o Kolorem? :o
Zrób eksperyment. Otwórz okno na całą szerokość w mroźny dzień i zobacz co się stanie z temperaturą w pomieszczeniu. Wentylacja wprost idealna. Zwłaszcza przy wysoko temperaturowym grzaniu.
Wcale nie będę Cię do czegokolwiek przekonywał. Ja tego nie sprzedaję. Jeżeli nie rozumiesz jak takie układy działają, to będziesz odczuwał lęk przed ich wprowadzeniem. To samo z współpracą ogrzewania i wentylacji.
Podejrzewam, że Tobie rekuperator może brzęczeć a GWC pachnieć.
Powinieneś zrobić sobie wycieczkę do miejsca, gdzie takie instalacje zrobiono dobrze. Zobaczysz, dotkniesz, pogadasz i wyrobisz sobie SWOJE zdanie. Niepewność zabije kilka takich wycieczek. Zyskasz doświadczenie własne. Praktyczne a nie książkowe.
Pozdrawiam Adam M.

Kamil1967
20-11-2005, 19:06
Adam
Robi nam się ciekawy wątek.

Co ma wentylacja do ogrzewania?

Wentylacja i ogrzewanie to nie są jakieś zupełnie oderwane od siebie instalacje. Dobrze zaprojektowane mogą wspierać swoje działanie.

Masz rację, to co pisałem wcześniej to był skrót myślowy, ponieważ zazwyczaj każdą z nich można zaprojektować niezależnie a inną rzeczą jest jak one będą ze sobą współpracować np DGP.

apisałeś - bo chcę mieć mozliwość szybkiej zmiany temperatury w tych pokojach, a poza tym w sypialni zazwyczj jest łóżko, które skutecznie zakłóca działanie odłogówki.

Przebóg! Czym? Kształtem? Kolorem?
:D :D :D Z tego co wiem podłogówka jest tym lepsza im mniej jej stoi na drodze. Mam na myśli parkiety, panele, dywany meble itp. Oczywiście w każdym z tych przypadków też będzie działać, pytanie tylko jak.

Podejrzewam, że Tobie rekuperator może brzęczeć a GWC pachnieć.
Tu jest mała przesada, skąd takie wnioski. Zakładam, że centralka Reku będzie w garażu a GWC to sprawa otwarta.
Oglądałem sobie Twoje posty i widzę, że masz sporo wniosków i doświadczeń. Z Kędziorkowa do Dąbrowy to w sumie nie na drugi koniec świata więc może wiosną przyszłego roku byśmy się spotkali. Faktem jest, że nie znam nikogo kto ma GWC żwirowe a uwagi i opinie mogą być cenne.
:D
Ogólne info o wentylacji.
Rzecz jest banalnie prosta. Mieszkamy w bloku i okna są otwarte non stop. Wybór jest mikrowentylacja albo reku. Wybieram to drugie tym bardziej , że kilka okien chce zrobić jako fixy.

Wakmen
20-11-2005, 19:21
Bardzo ciekawy wątek i jeszcze ciekawsze teorie. Warto pośledzić jego historię.

Darekkow
20-11-2005, 22:02
Planuje zainstalowac podlogowke na razie tylko w kuchni i łazience, zastanawiam się nad całym domem, ciekawy jestem jak wyglądają koszty ogrzewania w porównaniu z kaloryferami.
Taniej, drożej ??? bo lepiej na pewno ;)

michal_m
20-11-2005, 22:56
U nas podłogówka w całym domu, pompa ciepła rusza do piątku. Chcieliśmy robić system z kaloryferami, ale:

1. Trzeba podgrzewać wodę CO do znacznie wyższej temperatury.

2. Nawet woda wracająca z kaloryferów ma dla podłogówki zbyt wysoką temperaturę i trzeba zastosować mieszalnik.

Niestety, w zasadzie nie wolno kłaść litego drewna, a szkoda. Można oczywiście myśleć o dodatkowym ogrzewaniu ściennym, ale wtedy zapominamy o dowolnym ustawieniu mebli.

irtad
08-02-2006, 11:21
A ja mam pytanie czy majac pompe ciepla i co za tym idzie ogrzewanie podlogowe wodne moge dodatkowo jeszcze podlaczyc pod to grzejniki? Jestem straszny zmarzluch i boje sie, ze w lazience bedzie mi za zimno :wink: No chyba, ze wyprowadzicie mnie z bledu?

Może pocieszy cię to że ja nie mam wcale grzejników a w łazience mam ciepło - podstawa to dobry projekt podłogówki a nie na oko ...

Mam 140 m2 ogrzewanej powierchni ... brak problemów z grzaniem - jestem BARDZO zadowolony ...

pozdrawiam

Czytałem na forum Pana wypowiedzi na temat Pompy Ciepła i podłogówki. Jestem bardzo zainteresowany takim połączeniem w moim domu. Mam pytanie kto Panu wykonał projekt ogrzewania podłogowego?

przemekk74
08-02-2006, 16:44
Może pocieszy cię to że ja nie mam wcale grzejników a w łazience mam ciepło - podstawa to dobry projekt podłogówki a nie na oko ...

pozdrawiam
ciekawy jestem czy ten projekt ogrzewania lazienki bez grzejnikow zalatwia nastepujaca zyciowa sytuacje
Jest male dziecko.. generalnie dla lazienki wystarczy np 20 stopni ale na kapiel kilkumiesiecznego dziecka potrzebne jest np 25 ? jak na godzine przed kapiela podlogowka zwiekszysz temp w lazience?
Grzejnik w lazience to mus!!!! suszenie recznikow + szybkie "zwiekszanie" temp... najwyzej moze grzejnik elektryczny?
Przemek

gaga2
09-02-2006, 10:16
Przemek,
temperaturę w łazienkach projektuje się na 24 st. C i chyba taka temp. jest wystarczająca i dla dziecka i dla dorosłego. jeśli z wyuliczeń POZC wychodzi, że samo ogrzewanie podłogwe jest wystarczające, to po co dawać tam jeszcze grzejnik? Chyba że z wyliczeń wynika, że bez dodatkowego grzejnika (może być zasilany z CO, tylko odpowiednio większy) się nie obejdzie i wtedy grzejnik jest niezbędny. U nas są grzejniki w łazienkach właśnie dlatego, że wg wyliczeń miały się tam znaleść. - zasilane temp. taką jak cała podłogówka. Zapewne u Rolanda wg jego wyliczeń w jego konkretnym domu grzejniki w łazienkach okazały się zbędne.
Pozdrawiam,
gaga2

BLANKA P
19-02-2006, 11:16
Ile płaciliście za swoje podłogówki -orientacyjny koszt metra
a ile za położenie-fachowiec

Majkel_B
19-02-2006, 11:38
AWARIA PODŁOGÓWKI

z dotychczasowych postów tylko picasso napisał, iż znajomemu popsuła się podłogówka i musi pruć 100 m podłogi, ale jak może się popsuć podłogówka? zakładam że po tej instalacji nikt rozsądny nie dziurawi podłogi gdzie popadnie - montując np meble, drzwi przesuwane czy cokolwiek. Zastanawiam się nad instalacją podłogówki i bardzo mnie ciekawi co się dzieje w przypadku awarii. Zakładam w domu wyłącznie podłogówkę (zero grzejników) na powierzchni 120 m2 (dom parterowy). Purmo daje gwarancję 10 lat na instalację przy założeniu rozwiązań systemowych, a po 10 latach co? co się może popsuć? rury zalane w jastrychu? osadzi się kamień w rurze i zrobi zator, pękną rury? pytam Was czy ktoś się może spotkał z awaryjnością podłogówki i co się stało i jaka była przyczyna? Projekty zakładają grubość jastrychu 4,5 - 5 cm, jak sprawa wygląda przy zmianie płytek podłogowych, zakładam że teraz mam gres ale za 15 lat zechcę wymienić na kamień, przy skuwaniu płytek jastrych można uszkodzić, ale przeciez chyba nie na tyle aby zniszczyć rury, poza tym czy jestem już bardzo uzależniony od rodzaju wykończenia podłogi? a więc zmiana płytki z ceramiki na kamień lub panele drewniane spowoduje zakłócenia działania ogrzewania?

Michał

jaszczurka
15-04-2006, 12:25
witam wszystkich. czy ktos mogłby mi pomoc? czy w salonie 40m w ktorym są 3 witryny po 3m kazda wystarczy tylko podłogówka? -podłoga koniecznie drewniana ostatecznie panele ,w holu tez-praktycznie to prawie wszedzie(kawałek kafli w kuchni i wiatrołapie no i w łazienkach) ,w salonie będzie kominek .nie chce grzejników!!!!zreszta nie mam nawet gdzie ich zamontowac.co sie dzieje w momencie odpalenia kominka?czy nie wyłaczy sie wtedy ogrzewanie,bo przeciez temperatura wzrosnie?a co z reszta pomieszczeń w takim razie do ktorych tem.z kominka nie dociera? .pomozcie bo nie mam pojecia -zielonego.

sSiwy12
15-04-2006, 21:28
Witam. Podłogówka w Twoim przypadku (salon) będzie działać pod warunkiem właściwej odległości między rurami. Kominek raczej nie wyłączy podłogówki, trzeba dobrać automatykę (termozawory np.) Rozumiem, że kominek bez płaszcza wodnego - dlaczego ? Można sporo oszczędzić na paliwie, w połączeniu z "elementem wizualnym".
Pozdrowienia - Rysiek

1950
15-04-2006, 21:37
Witam. Podłogówka w Twoim przypadku (salon) będzie działać pod warunkiem właściwej odległości między rurami. Kominek raczej nie wyłączy podłogówki, trzeba dobrać automatykę (termozawory np.) Rozumiem, że kominek bez płaszcza wodnego - dlaczego ? Można sporo oszczędzić na paliwie, w połączeniu z "elementem wizualnym".
Pozdrowienia - Rysiek
Siwy o jakich termozaworach piszesz?
przy tej powierzchni RTL-e nie mają zastosowania

sSiwy12
15-04-2006, 21:53
Nie wiem jak będzie przebiegała instalacja. Podałem tylko przykład, że w tm salonie istnieje również mozliwość sterowania podłogówką. Fakt. Przykład trochę "bylejaki", ale chciałem tylko prosto odpowiedzieć na pytanie.

Marian253
17-04-2006, 20:05
Witam! Przeczytałem wszystkie posty i dalej nie wiem czy moje ogrzewanie bedzie poprawnie działac :roll: Piec na paliwo stałe (ecogroszek z podajnikiem) parter cały w podłogówce poddasze tradycyjne z tego co wyczytałem temp. wody w podłogówce to 25 - 30°C a minimalna temp. wody w takim piecu to 50°C :evil: i jak to razem pogodzic :(

jaszczurka
17-04-2006, 21:38
Hej. nie wiem czy z plaszczem? jesli bedzie trzeba to tak.czy w takim razie moj salon jest za duzy? i co z tąpodłoga-moze byc drewniana lub w panelach ???