PDA

Zobacz pełną wersję : co posadzić pod śliwą wiśniową Pissardi



jata
12-11-2009, 14:44
Witam
Proszę o radę co posadzić pod śliwą wiśniową Pissardi. Mieszkam w okolicy, gdzie jest b. dużo starych sadów, sama mam ze swojego okna widok na taki sad sąsiada. Chciałabym zatem wzdłuż swojego płotu posadzić coś co będzie mnie zasłaniać od sąsiada(dziś jest sad, a za kilka lat może być dom), a jednocześnie pasować do okolicy. Mam taras od strony południowej na dość wysokiej skarpie, za skarpą jest ścieżka z kostki, która biegnie wokół domu o szerokości 1 m, a potem do płotu odgradzającego mnie od sąsiada jest jakieś 2m 30cm (w najwęższym miejscu, bo ścieżka biegnie po półkolu, a w szerszych to nawet około 4m). Śliwę chcę sadzić w odległości 1 m. od płotu na długości około. 16m. , co 2 m., czyli 8 sztuk. Skoro będą przy płocie od strony południowej, to pod nimi chyba będzie dość cienisto (drzewka będą dawały cień na stronę, gdzie bym sadziła roślinki), co zatem by tam pasowało. Najpierw myślałam, żeby posadzić tam różaneczniki, ale stwierdziłam, że to nie są kwiaty na moją działkę. Mam glebę bardzo gliniastą (dołki kopie się kilofem) i chyba bardzo wapienną, bo to jura i na działce, mam pełno wapiennych kamyków. Hortensje są chyba mniej wymagające, ale tylko trochę mniej. Myślałam o krzewuszkach, np. Aleksandra albo Nana Purpura (mam nadzieję, że dobrze piszę nazwy), ale one lubią słońce. Może któryś z doświadczonych forumowiczów mógłby mi doradzić.

Mymyk_KSK
12-11-2009, 15:14
krzewuszki są dość tolerancyjne jeśli chodzi o zacienienie, ale nie ulega wątpliwości że najpiękniej kwitną na stanowisku słonecznym.
Sądzę że dałyby radę (przecież nie będzie tam zalegał "wieczny cień" jak przy północnych ścianach budynku) natomiast nie dawałabym na Twoim miejscu w dolnym piętrze roslin o liściach purpurowych - takie ma przecież 'Pisardii', a tak spora ciemnolistna ściana może dawac nieco przytłaczające wrażenie. Prędzej odmiany krzewuszek o liściach pstrych jak 'Nana Variegata':

http://www.mobot.org/gardeninghelp/images/low/thmb/W770-0901020.jpg

Elfir
12-11-2009, 15:58
albo złotlin japoński - Kerria japonica

jata
12-11-2009, 19:45
Dzięki jesteście rewelacyjne. Szybka i celna odpowiedź. Pewnie częściej będę korzystać z Waszych porad. Z braku finansów sama próbuje coś robić w ogródku i to już prawie 4 lata, niestety z różnym skutkiem. Teraz jednak podchodzę do tego nieco inaczej, więcej czytam i myślę jak to będzie wyglądało. Naczytałam się ostatnio o jednobarwnych rabatach i wymyśliłam sobie taką purpurową. Ale Mymyk KSK ma rację byłaby przytłaczająca, takie kontrastowe purpura –biel-zieleń, czy purpura –żółć, są lepsze. Chyba bardziej by mi jednak odpowiadała krzewuszka Nana Variegata, bo jest ozdobna też z liści, mam nadzieję, że z braku światła nie stanie się tylko zielona. Chociaż jak teraz poczytałam, to wg jednych opisów złotlin ma kwitnąć całe lato, a wg innych tylko maj-czerwiec, a z liści to on już chyba nie jest taki ozdobny. Może będą jeszcze i inne podpowiedzi. Od razu mówię, że wolę proste rozwiązania, bo jestem bardzo początkująca.
Mam kolejne pytanka, co jako dodatek do takiej kompozycji w dolnej części, bo chyba jeszcze się coś zmieści, skoro w niektórych miejscach ma mieć rabata szerokość 4m. Jakieś płożące iglarki ?? Byliny? No i jak gęsto posadzić krzewuszkę (albo złotlin gdybym się jednak na niego zdecydowała) przy śliwie, tj. ile jej na tych 16 m.
I idąc za ciosem pytanie o inne połączenie. Od opisywanej wyżej strony południowej graniczę z sąsiadem płotem o długości 50 m, więc te 16m, to tylko pewna część... Zaczyna się to tym, że na długości 14 m. u sąsiada rosną sobie leszczyny pospolite, z tym, że tak nie gęsto, niżej rośnie mu czarny bez i trochę przez płot przechodzi do nas. Jedna z takich leszczyn zasiała się u nas i nie została wycięta tylko ostro przycięta. Ponieważ w tym rogu będzie stała drewutnia to do zagospodarowania zostało mi jakieś 8 m długości. Myślałam co by posadzić obok już tej mojej leszczynki leszczyny, ale purpurowe, to byłby taki szpaler- leszczyny, potem te śliwy wiśniowe Pisardii, a potem to już inna historia z sosenkami, które posadziłam. Czy dobrze kombinuje, z dosadzeniem tych leszczyn purpurowych, bo wcześniej myślałam o posadzeniu jarzębiny pospolitej fastigiata, ale znów przeczytałam o dużej ilości słońca, a tu by jej nie było- cień od leszczyn sąsiada i same by dawały cień. Potem wymyśliłam głóg jednoszyjkowy stricta, ale chyba go nie znajdę w żadnej z okolicznych szkółek. Chodzi mi o to żeby to było niewysokie drzewko, które dopasowało się do tych leszczyn sąsiada. A pot leszczynami może jednak te hortensję. Jak ktoś będzie miał cierpliwość to przeczytać i podpowiedzieć, to dzięki.

artluka
12-11-2009, 20:09
pod śliwami proponuje ligustra aureum , w sprzyjających warunkach nie gubi liści ,jego żółte listki bedą ładnie kontrastowały z czerwienią śliw , a dalej koło leszczyn myslałem o ognikach mieszance trzech kolorów owoców bardzo atrakcyjne i dadzą radę w półcieniu

Mymyk_KSK
12-11-2009, 20:52
Chociaż jak teraz poczytałam, to wg jednych opisów złotlin ma kwitnąć całe lato, a wg innych tylko maj-czerwiec, a z liści to on już chyba nie jest taki ozdobny.

Główne kwitnienie przypada na maj/czerwiec - wtedy jest na nim pełno złotych kul :) ale kwitnie tez później, właściwie do końca lata, tylko już pojedynczymi kwiatami, nie w takiej masie. Liście - faktycznie żadna tam ekstra atrakcja - po prostu zielone ;-)

Elfir
13-11-2009, 12:09
Natomiast zielone pędy są ozdobne zimą :)
Kontrasty purpura i zółć (jak w przypadku ligustra "Aureum") są bardzo ostre i warto je złagodzić klasyczną zielenią. Kolor purpury ładnie podbija srebrny.

ArturPoniatowski
13-11-2009, 19:18
Jeżeli będzie tam ciemno to proponuję złotlin japoński "Veriagara" ozdobny z kwiatu i liścia. Złotlin jak dla mnie bardzo kojarzy się z bambusem. Już bardziej bym szukał w śród krzewuszek odmiany veriagata blado różowe kwiaty i zielone liście biało żółtymi marginesami.

Wybór koloru jest sprawą bardzo osobistą. Wszystko jest dozwolone aby tylko nam odpowiadało. Pamiętaj jednak sam się przekonałem że harmonijne połączenia dają więcej radości niż kontrasty które powszechnieją szybciej. Dla dobra każdej rabaty kilka kontrastowych punktów ożywi scenerię.

Np. Czerwienie i fiolety komponują się harmonijnie tak samo jak żółty i pomarańczowy. Dla odmiany kontrastować będą ze sobą żółty i fiolet oraz pomarańcz i niebieski itd.

Do pulpurowej rabaty możesz dosadzić Crocosmia Lucifer, Alchillea Feuerland, Lilowce o czerwonych kwiatach, dalie, cynie. Przy czym trzeba pamiętać aby nasza rabata spełniła wymagania glebowe.

Jednobarwne nasadzenia uzyskują niekiedy dość wyszukany wygląd. Jednokolorowa rabata zmusza do poszukiwania różnic pomiędzy roślinami kształt, odcien. Czerwień i odcienie są bardzo trudnymi kolorami, w porze wiosennej nie ma zbyt wielu gatunków kwitnących na czerwono. Nadmiar czerwieni wygląda dość ciemno tak jak Mymyk napisała rabat może się stać ponura, tym bardziej wyklucza to rabata ustawiona plecami do słońca.



Finezyjnie będzie zrobić dwukolorową rabatę.

Lub wymyślec coś orginalnego:

Ciemna pulpurea + róż anemona japońskiego (Paxtons lub jaśniejszy róż Elegans) róż ładnie będzie łagodził purpurowy kolor. Kompozycję tą bym wzbogacił w miskanta Zebrinus który na moje odczucie lepiej będzie wyglądał z Anemonem Elegans. Do kompozycji można dodać jesiennego koloru Astra Marie Ballard': kwiaty jasno niebieskie. Na płot lub kratę rzucił bym clematis Alba Luxurians kwiaty zielono-białe. Na wiśnię Pissardi ewentualnie można by było puścić Lonicera caprifolium i ciąć ją żeby nie opanowała śliwy za bardzo rozwinęło mi się trochę..

:wink:

jata
14-11-2009, 21:57
Dzięki za kolejne propozycje, zwłaszcza tą od Artura Poniatowskiego. To mi uświadamia, że tworzenie rabat, to tworzenie dzieła. Oczywiście ja w swoim dyletanctwie takiego dzieła nigdy nie stworzę, ale może chociaż marną namiastkę, tudzież -ze wstydem przyznaję- piękny, ale plagiat. To pokazuje, że nie liczy się tylko dobór roślin do gleby i innych warunków, ale jak istotny jest dobór kolorów, kształtów.
Odnośnie propozycji, to zestawienie śliwa-ligustr, wydaje mi się kuszące - czerwień-żółć. Przy czym ligustr mam w ogrodzie, jest rzeczywiście wytrwały i piękny. Ale tak ostre, oczywiste zestawienie na 16m., widocznych, z miejsca, gdzie często przebywam i to widziane z bliska, z podwyższenia (taras na skarpie), wydaje mi się, że będzie męczące dla oka. Chcę takiego zestawienia (np. wiąz wredei i klon palmowy atropurpureum, pęcherznice Diaboli i Luteus), ale jako akcenty i w dalszej części ogrodu, oddalonej z miejsc obserwacji. Zestawienie o jednolitej barwie, czyli proponowane przeze mnie śliwa Pissardi i krzewuszki Nana Pupurea mogą być faktycznie przytłaczające. Pomysł by jedynie nieco rozjaśnić moje śliwy różem bardzo mi się podoba. Jednak odnośnie propozycji A. Poniatowskiego mam kilka uwag. Lonicera caprifolium – ma -jak wyczytałam- trujące owoce, a ja mam psa wszystkożernego i małe dziecko. Clematis Alba Luxurians – a nie za ciemno mu będzie przy tym płocie, zwłaszcza, że ja mam płot w formie parkanu- olchowe deski, ułożone poziomo, zwłaszcza za śliwami. Choć faktycznie myślałam o jakimś pnączu, bo dół mojego płotu do paskudna płyta betonowa. Anemon japoński(Paxtons lub jaśniejszy róż Elegans)- wątpię czy w okolicznych szkółkach nabędę jakąś odmianę, raczej po prostu zawilec japoński, jaka odmiana, to się zobaczy, jak zakwitnie.

ArturPoniatowski
15-11-2009, 21:27
Mam dla ciebie do zainspirowania rabatkę która jest umieszczona od południowej strony, za nasadzeniami wysoki las daje tu zasadniczo cień przez 70%dnia przyglądając się zdjęciu widać gdzie nie gdzie przebijające promienie słońca na trawniku i roślinach.

http://images48.fotosik.pl/227/59b76114d1f9776amed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Właściciele są zwolennikami nasadzeń krzewiastych. Projektowanie nasadzeń krzewiastych nie jest takim łatwym zadaniem jak się niektórym wydaje często łatwiej skomponować rośliny kwitnące. Ponieważ rabata jest widoczna z okien domu z kuchni należało tu umieścić rośliny które będą ze sobą ładnie wyglądały mając za sobą tło jasno brązową korę pni sosen. Na tej kontrastowej rabacie dominuje kolor żołty. Najciemniejszym punktem jest pęcherznica diabolo przed nią berberys,żółta tawuła na samym dole niebieski jałowiec. Znajduje się tam tuja Smaragd, jałowiec Blu arrow, cis, zółta tuja, jałoweic Loderi, azalia, rogownica kuterowata, tawułki i kilka bylinek. Po lewej stronie jesr duży Cyprysik groszkowy Bulevard lecz na zdjęciu już go nie widać.

Kontrastowe rabaty wyglądają uroczo lecz żeby wyglądały fajnie należy dbać o proporcje pomiędzy roślinami nie mogą się zagłuszać i przerastać.

Tylko zastanów się czy chcesz rabaty z iglakami masz psa będzie Ci obsikiwał krzewy.

Co do zasugerowanych roślin warto czasem poszukać w innych szkółkach a najlepiej w internecie można wysyłkowo kupić. Na osłonę płotu możesz dać winobluszcz lub hedera Goldheard jeżeli nie będzie tam przeciągów.