PDA

Zobacz pełną wersję : Sens domofonu w domku...



szczukot
14-11-2009, 18:29
Projektuje sobie instalacje elektryczna, i zaczynam sie zastanawiac nad sensem domofonu w domku. Zauwazylem, ze wystepuje on w 99 % domkow, a z wlasnego doswiadczenia, widze, ze jest uzywany moze w 1 % i to raz w roku.
Czasmai ktos ma specyficzna dzialke i domek na niej, ale wiekszosc domkow chyba nie potzrebuje domofonu ?
Co o tym sadzicie. Czy macie u siebie domofony (albo lepiej w czyms co juz dziala jakis czas) i czy ich uzywacie ?
Zastanawiam sie po prostu czy zwykly dzonek nie wystarczy.
Furtke widac z kuchni, przedpokoju czy z gory itp

Fantom

slawciol
14-11-2009, 19:05
Projektuje sobie instalacje elektryczna, i zaczynam sie zastanawiac nad sensem domofonu w domku. Zauwazylem, ze wystepuje on w 99 % domkow, a z wlasnego doswiadczenia, widze, ze jest uzywany moze w 1 % i to raz w roku.
Czasmai ktos ma specyficzna dzialke i domek na niej, ale wiekszosc domkow chyba nie potzrebuje domofonu ?
Co o tym sadzicie. Czy macie u siebie domofony (albo lepiej w czyms co juz dziala jakis czas) i czy ich uzywacie ?
Zastanawiam sie po prostu czy zwykly dzonek nie wystarczy.
Furtke widac z kuchni, przedpokoju czy z gory itp

Fantom
masz rację, mam przygotowaną instalacje pod domofon, ale jeszcze nie jest zamontowany (brak docelowego płotu), kupiłem na Allegro dzwonek bezprzewodowy, spełnia swoją funkcję, ale, i to jest przewaga domofonu, nie zamkniesz furtki z domu i jej z domu nie otworzysz, domofonem tak. więc jak chcesz mieć otwartą furtkę cały czas, i np. zamykać wieczorem i otwierać kluczem rano, to proszę bardzo. czekam na zrobienie płotu, i dla tego luksusu założyć domofon :wink:

pablitoo
14-11-2009, 19:10
Projektuje sobie instalacje elektryczna, i zaczynam sie zastanawiac nad sensem domofonu w domku. Zauwazylem, ze wystepuje on w 99 % domkow, a z wlasnego doswiadczenia, widze, ze jest uzywany moze w 1 % i to raz w roku.
Czasmai ktos ma specyficzna dzialke i domek na niej, ale wiekszosc domkow chyba nie potzrebuje domofonu ?
Co o tym sadzicie. Czy macie u siebie domofony (albo lepiej w czyms co juz dziala jakis czas) i czy ich uzywacie ?
Zastanawiam sie po prostu czy zwykly dzonek nie wystarczy.
Furtke widac z kuchni, przedpokoju czy z gory itp

Fantom

Furtkę będzie u mnie widać / w przyszłości - jak wybuduję ogrodzenie :D / przez okna z kuchni - mimo tego zamontuję vidoedomofon - instalacja już przygotowana .

Nefer
14-11-2009, 19:10
Nie bardzo wiem jak inaczej wpuszczać gości ...

remekb
14-11-2009, 19:19
Jezeli nie masz ochoty wpuszczac na posesje kazdego dzwoniacego lub nie masz ochoty wychylac sie w podkoszulce w zimie przez drzwi aby zapytac o cel wizyty to wtedy polecam domofon.

szczukot
14-11-2009, 19:46
Tak na marginesie : widze, ze nie kazdy odroznia "domofon" od "elektrozaczepu".
Domofon to jak sama nazwa wskazuje cos do gadania w domu :)
Elektrozaczep to takie cos co trzyma furtke aby nikt jej nie otworzyl bez klucza/pradu.

I dyskusja dotyczy domofonu a nie elektrozaczepu. Ten drugi uwazam za obowiazkowy. i to najlepiej bez ani jednej klamki w furtce - tylko uchwyty. Otwieranie tylko z domu lub np za pomoca pilota od bramy.

Fantom

szczukot
14-11-2009, 19:51
Jezeli nie masz ochoty wpuszczac na posesje kazdego dzwoniacego lub nie masz ochoty wychylac sie w podkoszulce w zimie przez drzwi aby zapytac o cel wizyty to wtedy polecam domofon.

Masz racje. ale teraz sie zastanow. Ile potencjalnych osob "zapuka do Twoich drzwi", ktorych nie bedziesz znal a wpuscisz je na posesje ? Oczywiscie nie wchodza tu w rachube osoby typu listonosz, kurier itp - bo tych po stroju, samochdzie itd widac kto to. Chhodzi mi o takie osoby, do ktorych faktycznie musisz zagadac przze telefon (lub w moim przypadku wygladanc przez okno).
Bo ja po zastanowieniu sie, nie moge za duzo znalezc przykladow. Moze jakis 1 przypadek rocznie.

Fantom

szczukot
14-11-2009, 19:53
Projektuje sobie instalacje elektryczna, i zaczynam sie zastanawiac nad sensem domofonu w domku. Zauwazylem, ze wystepuje on w 99 % domkow, a z wlasnego doswiadczenia, widze, ze jest uzywany moze w 1 % i to raz w roku.
Czasmai ktos ma specyficzna dzialke i domek na niej, ale wiekszosc domkow chyba nie potzrebuje domofonu ?
Co o tym sadzicie. Czy macie u siebie domofony (albo lepiej w czyms co juz dziala jakis czas) i czy ich uzywacie ?
Zastanawiam sie po prostu czy zwykly dzonek nie wystarczy.
Furtke widac z kuchni, przedpokoju czy z gory itp

Fantom

Furtkę będzie u mnie widać / w przyszłości - jak wybuduję ogrodzenie :D / przez okna z kuchni - mimo tego zamontuję vidoedomofon - instalacja już przygotowana .

Tylko tak przemysl miejsce jego instalacji, abys mial zawsze z kazdego miejsca w domu do niego duzo blizej niz do wygladniecia przez okno. Bo inaczej bedzie martwym urzadzeniem.
Nie wpsominajac o pracy w ciemnosciach - jakos z kamerki bedzie zawsze gorsza niz to co zobaczysz oczami - chyba ze bedzie dobre podswietlenie podczerwienia np.

Fantom

remekb
14-11-2009, 20:06
Jezeli nie masz ochoty wpuszczac na posesje kazdego dzwoniacego lub nie masz ochoty wychylac sie w podkoszulce w zimie przez drzwi aby zapytac o cel wizyty to wtedy polecam domofon.

Masz racje. ale teraz sie zastanow. Ile potencjalnych osob "zapuka do Twoich drzwi", ktorych nie bedziesz znal a wpuscisz je na posesje ? Oczywiscie nie wchodza tu w rachube osoby typu listonosz, kurier itp - bo tych po stroju, samochdzie itd widac kto to. Chhodzi mi o takie osoby, do ktorych faktycznie musisz zagadac przze telefon (lub w moim przypadku wygladanc przez okno).
Bo ja po zastanowieniu sie, nie moge za duzo znalezc przykladow. Moze jakis 1 przypadek rocznie.

Fantom

Wbrew pozorom u mnie trafia sie ktos taki minimum raz w tygodniu. Osoby spisujace liczniki (woda) nie nosza uniformu i czasami sie zmieniaja, poczta polska dostarcza duze paczki przez osoby wynajete - taki listonosz nie ma zadnego uniformu, czesto kurierzy nie maja oznaczen firmy kurierskiej na samochodach, osoby sprzedajace dywany, obrazy, proszace o jedzenie i cala masa innych.
Do tego dochodza krotkie dni, duzo z tych osob przychodzi jak juz jest ciemno.
Wszystko zalezy od lokalizacji domu - u mnie domofon jest wykorzystywny. Nie zainwestowalem w videofon i chyba specjalnie nie zaluje, ale z posiadanego domofonu jestem zadowolony. Mam jakis prosty polski domofon kosztujacy jakies 150 zl.

bwojtek
14-11-2009, 20:22
Projektuje sobie instalacje elektryczna, i zaczynam sie zastanawiac nad sensem domofonu w domku. Zauwazylem, ze wystepuje on w 99 % domkow, a z wlasnego doswiadczenia, widze, ze jest uzywany moze w 1 % i to raz w roku.
Czasmai ktos ma specyficzna dzialke i domek na niej, ale wiekszosc domkow chyba nie potzrebuje domofonu ?
Co o tym sadzicie. Czy macie u siebie domofony (albo lepiej w czyms co juz dziala jakis czas) i czy ich uzywacie ?
Zastanawiam sie po prostu czy zwykly dzonek nie wystarczy.
Furtke widac z kuchni, przedpokoju czy z gory itp

Fantom
Wszystko zależy od wielkości działki i/lub usytuowania domu. Jak masz działkę 400m2 i furtkę 3m od wejście to domofon jest zbędny. Ale jak masz bramę i furtkę 50m od domu i to poza widokiem z okien kuchennych to już inna inszość...
A z doświadczenia praktycznego: mam domofon z kamerą i bardzo sobie chwalę to rozwiązanie.

remekb
14-11-2009, 20:29
Dodam jeszcze przykład z dzisiejszego wieczoru.

Dzwoni dzwonek. Nie mając domofonu musiałbym pojść do wiatrołapu włączyć światło przed domem (nie świeci się cały czas), wrócić do kuchni, podnieśc roletę, zgasić swiatło w kuchni i wtedy zobaczyłbym tesciow ktorym cos wypadlo i musieli na chwilke wpasc. Wtedy moglbym wrocic do wiatrolapu i zwolnic elektromagnes w furtce.
Inny wariant to od razu po wejsciu do wiatrolapu zapalic swiatlo i w koszulce wychylic sie na zewnatrz.

A tak mam poczucie bardzo dobrze wydanych 150 zl na domofon :)

szczukot
14-11-2009, 20:30
Jezeli nie masz ochoty wpuszczac na posesje kazdego dzwoniacego lub nie masz ochoty wychylac sie w podkoszulce w zimie przez drzwi aby zapytac o cel wizyty to wtedy polecam domofon.

Masz racje. ale teraz sie zastanow. Ile potencjalnych osob "zapuka do Twoich drzwi", ktorych nie bedziesz znal a wpuscisz je na posesje ? Oczywiscie nie wchodza tu w rachube osoby typu listonosz, kurier itp - bo tych po stroju, samochdzie itd widac kto to. Chhodzi mi o takie osoby, do ktorych faktycznie musisz zagadac przze telefon (lub w moim przypadku wygladanc przez okno).
Bo ja po zastanowieniu sie, nie moge za duzo znalezc przykladow. Moze jakis 1 przypadek rocznie.

Fantom

osoby sprzedajace dywany, obrazy, proszace o jedzenie i cala masa innych.


Z takimi nawet nie gadam przez domofon :)

remekb
14-11-2009, 20:38
osoby sprzedajace dywany, obrazy, proszace o jedzenie i cala masa innych.


Z takimi nawet nie gadam przez domofon :)

Nigdy nie wiesz kiedy ktoś będzie chciał Ci sprzedać dywan. :) Zazwyczaj samochód stoi zaparkowany gdzieś na początku ulicy, a sprzedawcy dobrze przez płot patrzy z oczu i nie domyslasz się jaka oferta cię czeka

mattdl
14-11-2009, 20:38
koszt raczej niewielki ale wygoda...
kable zawsze możesz rzucić a jak je później wykorzystasz...

szczukot
14-11-2009, 20:42
koszt raczej niewielki ale wygoda...
kable zawsze możesz rzucić a jak je później wykorzystasz...

Jest jeszcze dylemat, gdzie zamontowac domofon w domu aby mial sens :)
A to juz nei takie proste jak rzucenie kabla. Bo sie okazuje, ze warto go miec w 3-4 miejscach (lacznie z ogrodkiem z tylu)

Fantom

Nefer
14-11-2009, 20:45
koszt raczej niewielki ale wygoda...
kable zawsze możesz rzucić a jak je później wykorzystasz...

Jest jeszcze dylemat, gdzie zamontowac domofon w domu aby mial sens :)
A to juz nei takie proste jak rzucenie kabla. Bo sie okazuje, ze warto go miec w 3-4 miejscach (lacznie z ogrodkiem z tylu)

Fantom

Dokładnie tak.
na dole, na górze, w salonie i ogródku (wideodpomofon)

tacim
14-11-2009, 20:49
u mnie domofon na pewno na pięterku i na parterze (instalacja zrobiona) . Pozorne oszczędności a zalety już wymieniono.

Marek13
14-11-2009, 21:30
Burza a domofon.
Miałem wideobramofon do czasu pięknej burzy. Piorun uderzyl gdzieś w bliskiej okolicy, w przewodach pojawił się nadprogramowy prąd i było po sprawie.
Zwykle mamy ochronę przepieciową instalacji elektrycznej w domu. Problem pojawia sie z kablami, które wchodzą do domu z pominięciem tej ochrony - właśnie kable od domofonu, oraz instalacja antenowa. Warto pomysleć o ochronie przepięciowej także tych instalacji.

synkopa
14-11-2009, 22:31
Jeśli domofon to tylko na linii telefonicznej podłączonej do centralki np: FritzBox i przez linię wewnętrzną połączone z telefonem najlepiej z sekretarką. Dodatkowo bramka voip i przekierowanie na komórkę. Odbiera się wtedy zgłoszenie gdziekolwiek, a petent przy bramce nawet nie wie, że rozmawia z nami z dystansem daleko większym niż od furtki do domu. Ja zaprojektowałem i wykonałem swój wideofon sam. Kupiłem gotowe komponenty, wykonałem obudowę i panel przedni. Kamera jest za 70zł tzw cofania z diodami podczerwieni i ze zdjętą funkcją mirror (rezystor pullup) podłączona do modulatora i dalej do instalacji antenowej. Na każdym telewizorze widać obraz sprzed bramki. Klawiatura numeryczna na wideofonie daje wybór każdego z domowników informując na telefonie DECT odrębnymi dźwiękami, do kogo przybył gośc. Dodatkowo można kodem sterować otwarciem bramy czy furtki. Pełna wygoda i luksus. Dla zainteresowanych mogę podać więcej szczegółów.

cieszynianka
15-11-2009, 01:44
Tak na marginesie : widze, ze nie kazdy odroznia "domofon" od "elektrozaczepu".
Domofon to jak sama nazwa wskazuje cos do gadania w domu :)
Elektrozaczep to takie cos co trzyma furtke aby nikt jej nie otworzyl bez klucza/pradu.

I dyskusja dotyczy domofonu a nie elektrozaczepu. Ten drugi uwazam za obowiazkowy. i to najlepiej bez ani jednej klamki w furtce - tylko uchwyty. Otwieranie tylko z domu lub np za pomoca pilota od bramy.
Fantom

A po co mam otwierać komuś, kto przyszedł mi zaoferować jakiś "rewelacyjny zakup" :o Po wyglądzie nie rozpoznam w jakim celu osoba do mnie przybywa :roll:
Na naszym terenie pracownicy wodociągów i inni inkasenci nie są "oznakowani", chodzą po cywilu, podobnie listonosze, nie zawsze ci sami.
A rozmowa, o co chodzi, na odległość między furtką a otwartym oknem w kuchni (ok 50 m) jakoś mi nie odpowiada :lol:

Kris2222
15-11-2009, 07:52
synkopa , ciekawe rozwiązanie , napisz coś wiecej, zapewne jesteś elektronikiem , bo ja to bym chyba tego nie złożył , chce coś takiego samego , tylko mój kumaty elektryk jakoś nie czai bazy , ile cos takiego kosztuje?

szczukot
15-11-2009, 09:56
Tak na marginesie : widze, ze nie kazdy odroznia "domofon" od "elektrozaczepu".
Domofon to jak sama nazwa wskazuje cos do gadania w domu :)
Elektrozaczep to takie cos co trzyma furtke aby nikt jej nie otworzyl bez klucza/pradu.

I dyskusja dotyczy domofonu a nie elektrozaczepu. Ten drugi uwazam za obowiazkowy. i to najlepiej bez ani jednej klamki w furtce - tylko uchwyty. Otwieranie tylko z domu lub np za pomoca pilota od bramy.
Fantom

A rozmowa, o co chodzi, na odległość między furtką a otwartym oknem w kuchni (ok 50 m) jakoś mi nie odpowiada :lol:

Jestes z tych osob, ktore wyeliminowalem w pierwszym pytaniu : nie dotyczy "specyficznych" dzialek i domkow.
Jakbym mial 50 m miedzy oknem a furtka to bym zrobil domofon. A przy okazji cieszyl sie z posiadlosci o wielkosci przynjamniej chyba z 5 tys m2. A to nie jest dzisiaj typowa dzialka.

Fantom

janekbo
15-11-2009, 10:42
Jeśli domofon to tylko na linii telefonicznej podłączonej do centralki np: FritzBox i przez linię wewnętrzną połączone z telefonem najlepiej z sekretarką. Dodatkowo bramka voip i przekierowanie na komórkę. Odbiera się wtedy zgłoszenie gdziekolwiek, a petent przy bramce nawet nie wie, że rozmawia z nami z dystansem daleko większym niż od furtki do domu. Ja zaprojektowałem i wykonałem swój wideofon sam. Kupiłem gotowe komponenty, wykonałem obudowę i panel przedni. Kamera jest za 70zł tzw cofania z diodami podczerwieni i ze zdjętą funkcją mirror (rezystor pullup) podłączona do modulatora i dalej do instalacji antenowej. Na każdym telewizorze widać obraz sprzed bramki. Klawiatura numeryczna na wideofonie daje wybór każdego z domowników informując na telefonie DECT odrębnymi dźwiękami, do kogo przybył gośc. Dodatkowo można kodem sterować otwarciem bramy czy furtki. Pełna wygoda i luksus. Dla zainteresowanych mogę podać więcej szczegółów.

Można prosić o szczegóły?
Bardzo fajnie masz to rozwiązane. Gratuluje.

kar_ma
15-11-2009, 13:29
Pojawiła się w tym wątku możliwość zamontowania domofonu z tyłu w ogrodzie. Bardzo mnie to zainteresowało. Gdzie można by umieścić taką słuchawkę, aby nie narażać jej na niekorzystne warunki atmosferyczne? Czy na zewnętrznej ścianie domu pod zadaszonym tarasem może być?

szczukot
15-11-2009, 14:47
A ja sie zasanawiam, czy nie ma domofonow bezprzewodowych ?

To by rozwiazalo troche niektore problemy. Jeden np zamontowany staly a drui przenosny - nawet do lazienki mozna wziac :)

Fantom

diabel200
15-11-2009, 15:02
Ja mam w planach montaż videodomofonu, tak ot bo mi sie podoba taki gadżet:), a na poważnie jakoś widze sens pomimo tego że do furtki mam jakies 8m.

Ile kabli zaplanować do videodomofonu? elektrozaczepu?

szczukot
15-11-2009, 15:58
Ja mam w planach montaż videodomofonu, tak ot bo mi sie podoba taki gadżet:), a na poważnie jakoś widze sens pomimo tego że do furtki mam jakies 8m.

Ile kabli zaplanować do videodomofonu? elektrozaczepu?

Ja nie chce robic z przodu plotu na 2 m. A na 140 cm ciezko umiescic videofon - chyba, ze chcesz ogladac czyjes ... :)

Fantom

diabel200
15-11-2009, 16:05
Ja mam w planach montaż videodomofonu, tak ot bo mi sie podoba taki gadżet:), a na poważnie jakoś widze sens pomimo tego że do furtki mam jakies 8m.

Ile kabli zaplanować do videodomofonu? elektrozaczepu?

Ja nie chce robic z przodu plotu na 2 m. A na 140 cm ciezko umiescic videofon - chyba, ze chcesz ogladac czyjes ... :)

Fantom

No właśnie u mnie będzie ogrodzenie z cegły+metal ( jeszcze nie wiem jaki), a tuż przy furtce ogrodzenie będzie łagodnie się wznosiło więc wysokością się jakoś specjalnie nie przejmuję.

m.k.k
15-11-2009, 16:12
Pojawiła się w tym wątku możliwość zamontowania domofonu z tyłu w ogrodzie. Bardzo mnie to zainteresowało. Gdzie można by umieścić taką słuchawkę, aby nie narażać jej na niekorzystne warunki atmosferyczne? Czy na zewnętrznej ścianie domu pod zadaszonym tarasem może być?
Najwygodniej to bezprzewodowy, już pisano.
Ale czy w ogrodzie musisz mieć słuchawkę. Raczej coś podobnego jak przy bramie, pogodoodporna skrzyneczka z mikrofonem i głośnikiem. I przyciskiem, tylko że nie do wywołania rozmowy, a do otwarcia furtki.
A miejsce lokalizacji zależy od warunków lokalnych i Twoich upodobań. Jak spędzasz czas na tarasie, to przy nim, a jak masz większy ogród i lubisz coś w nim robić, to raczej w centralnej części a nie tuż przy domu.

rzufik1
15-11-2009, 18:04
A ja sie zasanawiam, czy nie ma domofonow bezprzewodowych ?

To by rozwiazalo troche niektore problemy. Jeden np zamontowany staly a drui przenosny - nawet do lazienki mozna wziac :)

Fantom

Logisty takie robiło ( może jesczcze robi) ..ale cóż jak masz zbędne 1800 do 2500 zł na taki bezprzewodowy to po co ta dyskusja:) jak przewodowy wyjdzie 150 zł z jedną słuchawką plus jakies 40 zł za każda dodatkowa..ale nie dawaj więcej niż 3... potem wtórniki wywołania:)
ewentualnie ... dajesz przewodowy plus jakis bramotel i masz to na telefonie bezprzewodowym.. tylko po co teraz nam telefon stacjonarny jak komórki takie tanie:)

edde
15-11-2009, 20:36
a jak już szaleć z videofonami w ogrodach to ja proponuję nie zapomnieć zainstalować go też w okolicy muszli klozetowej :lol: , no pomyślcie, tu nagłą potrzeba tudzież dłuższe posiedzenie a do furtki ktoś się dobija :o i co gacie w garść i do videofonu w ogrodzie pomykać (no dobra, nie w ogrodzie a gdzieś tam w domu :wink: )? hmm, a moze jeszcze w kabinie prysznicowej...albo przy wannie... :wink:

paul997
15-11-2009, 21:08
Oświećcie mnie proszę. Temat natchnął mnie na poszukanie informacji o bezprzewodowym sterowaniu ryglami. Trafiłem na coś, co się nazywa radiolinia, ale nie do końca jestem w stanie oszacować, co jest potrzebne do jej uruchomienia. Dobrze kombinuję, że ten odbiornik dołączany do zestawów radiolinii, to rodzaj bezprzewodowego przełącznika? Po naciśnięciu przycisku na pilocie podaje mi napięcie na stykach? Czyli potrzebuję zestawu radiolinii, elektozaczepu, zasilania do niego i już mi wszystko hula?

szczukot
15-11-2009, 21:12
Oświećcie mnie proszę. Temat natchnął mnie na poszukanie informacji o bezprzewodowym sterowaniu ryglami. Trafiłem na coś, co się nazywa radiolinia, ale nie do końca jestem w stanie oszacować, co jest potrzebne do jej uruchomienia. Dobrze kombinuję, że ten odbiornik dołączany do zestawów radiolinii, to rodzaj bezprzewodowego przełącznika? Po naciśnięciu przycisku na pilocie podaje mi napięcie na stykach? Czyli potrzebuję zestawu radiolinii, elektozaczepu, zasilania do niego i już mi wszystko hula?

W skrocie tak.
Oczywiscie wazne np czy radiolinia dziala bistabilnie itp (czyli np dziala jak trzymasz a jak puscisz to "nie dziala")

Fantom

synkopa
15-11-2009, 21:28
Wychodząc na przeciw prośbom na priv podaję więcej szczegółów dotyczących domofonu z kamerą. Porzebne:
- centralka PPDU (wpisać w google) do wyboru wersja z ilością klawiszy - ja kupiłem samą płytę z możliwością podpięcia 5 klawiszy,
- czytnik pastylek z kompletem pastylek,
- klawiatura numeryczna szczelna do nabycia na TME(odpada w przypadku zakupu centralki wraz z obudową, ale nie ma w niej miejsca na kamerę),
- kamera cofania na Allegro (wystarczy CMOS OV7410) za ok 70zł. Ściągnąwszy dokumentację tego chipa dowiadujemy się, ze funkcja mirror załączona jest przez pullup rezystor 10k podpięty do nóżki 32. Na płytce kamery rezystor jest widoczny w białej ramce z literką M. Odlutowujemy go i mamy kamerkę z prawidłowym obrazem. Do kupienia są też droższe kamery z wyprowadzonym łączem pullup rezystora.
- modulator do podłączenia kamery i puszczenia sygnału na pasmo TV.
-centrala telefoniczna. Najlepiej FritzBox z linią F0 ISDN do podpięcia telefonu ISDN i całą masą dodatków (bramka voip, router, wlan, adsl itd)
- telefon ISDN DECT z conajmniej pięcioma numerami MSN.
Całość kosztów bez okablowania zamyka się w 1000zł
Mnie kosztowało dużo mniej, bo miałem Fritza i telefon.
Transferem połączenia na komórkę zajmuje się Fritz z alternatywnie podpiętym modułem GSM, ale można to też zrobić przez usługodawcę VoIP.
Celowo koszta są zawyżone. W praktyce koszt może być sporo niższy.

rzufik1
16-11-2009, 06:35
Wiec przy projekcie instalacji elektrycznej w swoim domku MUSZISZ uwzglednic i tak przewody do bramki... fakt że zamiast np 10 żył będziesz musiał podciągnoć conajmniej 2 żyły do zaczepu.
Zresztą zrób co chcesz bo to twój dom; twój ogródek i twoje zaoszczędzone pewnie gdzies 10 zł na przewodach:)

i dalej...
Radiolinia z dwoma pilotami jednokanałowa ... np Elmes ( satel to badziewie ) to jakies 120 zeta.... zasilacz do niej jakies 30 zeta ( najzwyklejsza przetwornica impulsowa ) trafo do rygla to jakies 30-50 zeta:)

a tu zasilacz domofonu który obsłuży ( jako dodatek )radiolinie (.... mam i korzystam ) kasete zewnetrzna i unifon w domku plus otwieranie zaczepu kosztuje cos kolo 65 zł . kaseta domofonu od chyba tez 65 zł i

synkopa
16-11-2009, 06:55
Swoim znajomym polecam zakopanie na trasie domek - furtka zamias kabla, rurę osłonową (zwykłą rurę PE do wody np 32) kable wciąga się później w zależności od potrzeb. Można wtedy zrezygnować z drogiego kabla ziemnego.

grizzli
16-11-2009, 08:28
koszt raczej niewielki ale wygoda...
kable zawsze możesz rzucić a jak je później wykorzystasz...
Bylebyś tylko pamiętał, gdzie te kable rzucasz. Minie parę miesięcy i okaże się, że nikt z domowych nie pamięta, którędy idą i na jakiej głębokości. JAk przy urządzaniu ogrodu narzucisz nowej ziemi i posiejesz trawkę, to żal ci będzie kopać i szukać... Dokumentuj!

moominek72
16-11-2009, 14:47
Hmmmm... nie bardzo wyobrażam sobie bez domofonu ;)
Na pewno za jego pomocą można zdalnie otworzyć furtkę. Rodzinka nie stoi przed furtką i nie krzyczy "Stefan otwórz!!!". Jeśli decydujesz się na videodomofon, bez wychodzenia wiesz kto Cię odwiedza, możesz z nim pogadać nie wysuwając nosa na dwór (szczególnie zimą). Możesz też nabyć videodomofon z funkcją robienia zdjęć. Pod Twoją nieobecność wiesz kto odwiedził, dzielnicowy, domokrążca, czy niosący dobrą nowinę. W tej chwili dostępnych jest tyle bajerół w domofonach, że zalety można by mnożyć. Niestety przy moich założeniach w poszukiwaniu odpowiedniego urządzenia nie udało mi się znaleźć takiego, które by np. zapewniało kontrolę dostępu i jednocześnie posiadało funkcję zdjęć, a wydawanie tysiąca na urządzenie do otwierania furtki, zerknięcia bez wychodzenia kto to, wypowiedzenia "Dziękuję już mamy" ;) i ewentualnie wejście przy użyciu pastylki wydaje mi się bezsensem.
Chyba, że ktoś lubuje się w gadżetach to jestem to w stanie zrozumieć ;)

pierwek
16-11-2009, 15:20
wejście przy użyciu pastylki wydaje mi się bezsensem.

A mi wydaje się bardziej sensowne niż gmeranie kluczem przy zamarzniętym zamku w zadymce... BTW ten czytnik pastylek z jakiej odległości ściąga obecność pastylki? trzeba ją przykładać czy wystarczy jak mamy ją przy kluczach w kieszeni?

janekbo
16-11-2009, 19:30
...
-centrala telefoniczna. Najlepiej FritzBox z linią F0 ISDN do podpięcia telefonu ISDN i całą masą dodatków (bramka voip, router, wlan, adsl itd)
- telefon ISDN DECT z conajmniej pięcioma numerami MSN.
....


Wszystko jasne - ale po co ten ISDN?

paul997
16-11-2009, 20:16
wejście przy użyciu pastylki wydaje mi się bezsensem.

A mi wydaje się bardziej sensowne niż gmeranie kluczem przy zamarzniętym zamku w zadymce... BTW ten czytnik pastylek z jakiej odległości ściąga obecność pastylki? trzeba ją przykładać czy wystarczy jak mamy ją przy kluczach w kieszeni?

Dorzucę jeszcze jedno pytanie do pastylek. Jaki jest zestaw minimum, żeby czytnik otworzył mi elektrozaczep? Potrzebuję do tego centrali, czy da się to zrealizować samym czytnikiem?

bobiczek
16-11-2009, 21:50
Domofon w furtce.
Sprawdzony.
Komu będziesz chciał otworzyć - otworzyć.
Jehowa w niedziele rano, poborca podatkowy, listonosz z wiadomością złą, sąsiad złośliwy - pa,pa,pa.............

synkopa
16-11-2009, 22:16
Oczywiscie mozna zrealizowac polaczenie Fritz - sluchawka telefonu na linii analogowej. Jest jednak duzo wiecej mozliwosci na telefonie ISDN ponieważ na jednej sluchawce mamy identyfikacje kazdego z klawiszy domofonu jako oddzielne konto MSN. Nie bardzo to wychodzi na analogu. Telefon ISDN DECT mozna uzywany kupic na allegro za kilkadziesiat zl. Mozemy wtedy dla kazdej z np. 5 osob miec również oddzielne ipsofony. Centralka domofonu ma 3 dowolnie programowalne przekazniki. U mnie dwa pierwsze obsluguja brame i elektrozaczep, trzeci zalacza kamere i oswietlenie.
Do obslugi dotykowego czytnika pastylek potrzebny jest mikroprocesor i jest on elementem dodatkowym.

janekbo
17-11-2009, 05:34
.... Jest jednak duzo wiecej mozliwosci na telefonie ISDN ponieważ na jednej sluchawce mamy identyfikacje kazdego z klawiszy domofonu jako oddzielne konto MSN. Nie bardzo to wychodzi na analogu.... Mozemy wtedy dla kazdej z np. 5 osob miec również oddzielne ipsofony.....


Teraz wszystko zupełnie jasne. Jeszcze raz napiszę - bardzo ciekawe rozwiązanie.

seba_x
17-11-2009, 07:10
coś na temat "pastylek" : http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=1054462&highlight=elektrozamek+pastylki&sid=

niktspecjalny
17-11-2009, 08:35
Tak na marginesie : widze, ze nie kazdy odroznia "domofon" od "elektrozaczepu".
Domofon to jak sama nazwa wskazuje cos do gadania w domu :)
Elektrozaczep to takie cos co trzyma furtke aby nikt jej nie otworzyl bez klucza/pradu.

I dyskusja dotyczy domofonu a nie elektrozaczepu. Ten drugi uwazam za obowiazkowy. i to najlepiej bez ani jednej klamki w furtce - tylko uchwyty. Otwieranie tylko z domu lub np za pomoca pilota od bramy.

Fantom

Czekaj czekaj.Coś mi tu nie pasuje.Przecież domofon i elektrozaczep to jedność.Zakładam domofon ale po co?Po to tylko aby usłyszeć przez niego głos syna ,że zapomniał kluczy?W deszcz mam się doczłapać do furtki i mu ja otworzyć?Bez sensu. :roll: Bez żadnej klamki furtka też bez sensu.Czyż nie za dużo tej elektroniki w kieszeni.Upraszczając, zawsze wydawało mi się ,że jak już wybuduje chałupę i odgrodzę się od "cywylyzacji" będę musiał z tą cywilizacje albo widzieć albo słyszeć albo ją wpuścić albo pogonić.Do tego właśnie potrzeba mi było odpowiedniego okablowania powyżej 30 m i albo domofonu z funkcją bramy i otwieraniem furtki (elektrozaczep) albo domofonu tylko z funkcją furtki (elektrozaczep) albo wideodomofonu z wyborem albo z funkcją bramy lub bez.

janekbo
17-11-2009, 09:42
Czekaj czekaj.Coś mi tu nie pasuje.Przecież domofon i elektrozaczep to jedność.Zakładam domofon ale po co?

Co Ci nie pasuje? Napisał, że nie ma o czym gadać bo elektorzaczep to konieczność - otwierasz z domu (domofonem) albo np. z pilota do bramy (tu dodatkowy bonus dla pilota) - przecież jakoś sobie musisz sam otworzyć (bo zakładam, że klucze do furtki są passe).

niktspecjalny
17-11-2009, 10:05
Czekaj czekaj.Coś mi tu nie pasuje.Przecież domofon i elektrozaczep to jedność.Zakładam domofon ale po co?

Co Ci nie pasuje? Napisał, że nie ma o czym gadać bo elektorzaczep to konieczność - otwierasz z domu (domofonem) albo np. z pilota do bramy (tu dodatkowy bonus dla pilota) - przecież jakoś sobie musisz sam otworzyć (bo zakładam, że klucze do furtki są passe).

Chodzi mi o podział, że elektrozaczep osobno a domofon osobno.To po pierwsze.Po drugie jak otwierasz furtkę gdy zapomnisz pilota?A paseee nie są klucze tylko brak klamki wewnątrz posesji.

paul997
17-11-2009, 14:00
coś na temat "pastylek" : http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=1054462&highlight=elektrozamek+pastylki&sid=

Dzięki, o to mi chodziło: "Zamek na pastylki".

janekbo
17-11-2009, 14:06
Chodzi mi o podział, że elektrozaczep osobno a domofon osobno.To po pierwsze.Po drugie jak otwierasz furtkę gdy zapomnisz pilota?A paseee nie są klucze tylko brak klamki wewnątrz posesji.

Podział bardzo dobry - gdzie elektrozaczep jest tylko jedną z wielu funkcji centralki komunikacyjnej (nazywanej tutaj domofonem).
Wbrew pozorom to bardzo łatwe i funkcjonalne rozwiązanie.
Furtkę otwierasz oczywiście kluczem który tam być powinien, jednakże nie jest to codzienne narzędzie autoryzacji przejścia.
Ja bym to wszystko i tak sprowadził do klawiatury, żeby otwierać pinem.
W koncepcji kolegi jest również możliwość otworzenia furtki z telefonu komórkowego - jak ? najbanalniej - dzwonisz domofonem, centralka przekierowuje na komórkę, a ktoś lub ty sam z komórki posyła tonowo sygnał otwarcia do centrali która robi resztę.