Witam,ciekawa jestem co Wasze dzieci piszą w listach do Świętego Mikołaja i jak rozwiązujecie ten problem.
Ja jeszcze nie mogę napisać jak to jest w moim przypadku ale mój kolega ostatnio przeczytał mi list swojej 7letniej córki.Brzmiał on tak:
Kochany Mikołaju chciałabym dostać pamiętnik lub lalkę z H2O,a jak nie to bluzkę z Hannah Montana a jak nie to 400zł :o :D .I co Wy na to?
Jaki problem? Dała do wyboru więc niech wybierze pamiętnik. :wink:
Mam całą stertę listów do Mikołaja i Dzieciątka zachowanych jak dzieci były małe.
Jest co czytać. :wink:
taka_ja & taki_on:)
27-11-2009, 15:05
Moja córka ma 11 lat, ale jeszcze do niedawna poprostu pisała list i nauczona przez mnie kładła go za kwiatkiem przy szybce -oknie, aby Mikołaj mógł zauważyć list... Moje dziecko było zawsze na tyle wyrozumiałe, że po liście rzeczy -zabawek, jakie chce, znalazł się napis - Mikołaju jak nie możesz kupić czegoś z tych rzeczy to kup co chcesz :wink: :D
Zawsze cieszyła się i cieszy z prezentów, z drobnych prezentów w bucie -tutaj słodyczy...
Gdy była mała, szybko czytała i pisała też, to rysowała co chce -aby Mikołaj wiedział o co jej chodzi :wink:
Potem ja wołałam córkę do kuchni w Wigilie aby pomogła mamusi, albo wyglądała na niebo, czy Mikołaj gdzieś nie jedzie, bo jak zaświeci gwiazda i zamruga, to daje znak -a ktoś z rodziny podkładał prezent pod choinkę.
Był i Mikołaj - jak była mała - wtedy spiewała z chęcią i nawet buzi dawała Mikołajowi :wink: Potem i teraz podkładamy prezenty pod choinkę - bo mimo, że wie, iż Mikołaj to taka tradycja -to z chęcią sama woła -Mikołaj był!
Teraz i ona kupuje drobne prezenty i pakuje je w swoje własnoręcznie robione pudełeczka itp.
Nie pisze listów, tylko mówi mi: - wiesz mamo ja to bym chciała to i to, ale ze wszystkiego się ucieszę :wink:
I to jest to! :D