PDA

Zobacz pełną wersję : Linia życia



oxa
24-11-2009, 13:07
Jak w temacie, 8) Jak wygląda u Was?

Dla przypomnienia, albo informacji: Lewa ręka, linia półokrągła od zgięcia nad kciukiem idzie w dół, do .............. no właśnie.

U mnie prawie do końca, u męża tak samo, a u Was?

ps. tylko bez brechtania proszę :roll: szukam ludków którzy mają krótką.... i żyją, :lol: dla spokoju ducha 8)

zabina
24-11-2009, 13:24
U mnie niestety tez do konca:) ( to jest ta ostatnia linia, takie polkole tak??)

Michał i Magda
24-11-2009, 13:25
Zawsze myślałam, że linia życia to ta najwyżej (u mnie bardzo krótka), ale jak to ta najbliżej kciuka to wychodzi na to, że jeszcze pożyję :D

Zochna
24-11-2009, 13:42
U mnie niestety tez do konca:) ( to jest ta ostatnia linia, takie polkole tak??)

jak to niestety ? :o :wink:

u mnie się wywija na wierzch dłoni :D
Także - pogadamy za sto lat :D

oxa
24-11-2009, 13:51
Jak to dlaczego niestety :lol:

Bo mnie potrzeba wpisów o takich króciutkich :lol: ale gratuluję długaśnej :D

Barbossa
24-11-2009, 13:58
u mnie pod pachę :-?
to źle czy dobrze :roll:

daggulka
24-11-2009, 14:20
u mnie przecina sie z liną losu na 3/4 długości .... i się tam kończy ...

nie znam sie, nie wierze ... teraz pierwszy raz w życiu w googlach poszukałam co te linie oznaczają ... :roll:

wnioskuje, że wczesniej mnie szlag trafi ? :roll: :lol:

pati25
24-11-2009, 14:41
Ja mam linię zycia tak do połowy .Nie do końca..Mam 28 lat czyli pewnie umre lada dzień...

oxa
24-11-2009, 14:53
Pati :lol: Jeśli do połowy, nie licz na szybką śmierć, teraz to i 100 można dożyć, a sama piszesz, że maszz do połowy :lol: plus nasza skuteczna służba zdrowia, lekką ręką zdobyta kasa na życie i przyjemności to 80 dych masz jak ta lala :lol:

znalazłam obrazek, tu jest do końca :D

http://twojeprzeznaczenie.pl/images/stories/linia%20zycia.jpg

sSiwy12
24-11-2009, 15:18
Za naszą "kochaną" służbę zdrowia, to raczej należy odjąć 25% :roll:

inwestor
24-11-2009, 16:28
Kurcze zmyliła mnie nazwa wątku myślałem że chodzi o takie linie życia jak na foto poniżej. :wink:
Pozdrawiam
http://www.pwbiuro.pl/img_product/msa048a.jpg

pati25
24-11-2009, 17:00
Pati :lol: Jeśli do połowy, nie licz na szybką śmierć, teraz to i 100 można dożyć, a sama piszesz, że maszz do połowy :lol: plus nasza skuteczna służba zdrowia, lekką ręką zdobyta kasa na życie i przyjemności to 80 dych masz jak ta lala :lol:

znalazłam obrazek, tu jest do końca :D

http://twojeprzeznaczenie.pl/images/stories/linia%20zycia.jpg

Słuzba zdrowia..ta..własnie czekam na operacje kręgosłupa w naszej słuzbie zrowia ...jak sie nie odezwe za kilka dni to znaczy ze kipnełam i z tą linia życia to "święta raca"

pati25
24-11-2009, 17:01
Za naszą "kochaną" służbę zdrowia, to raczej należy odjąć 25% :roll:
No własnie okaze sie ...lada dzien ... :cry:

oxa
24-11-2009, 17:19
Cholerka, to żart miał być :-?

Pati, daj znać kiedy, będziemy słać ciepłe myśli, trzymam kciuki, będzie ok.

taka_ja & taki_on:)
24-11-2009, 18:37
A co jak ktos ma owa linie zycia ale taka przy końcu rozgałęzioną?

Bo mi Misiek mówi, że przed 80-tką będę zyc z innym :lol:

W co watpię, bo jakos z pokolenia na pokolenia rak to norma od strony mamy, a od strony taty -udar mózgu -fajnie co!

Nu ale żebym ja musiała za cytologię płacić bo wolę mieć badanie co roku, to dla mnie cosik chore! Bo na ubezpieczenie nalezy się co kilka lat! I My tutaj czytamy o szczepionkach itp. przeciw rakowi szyjki macicy... chore to wszystko!
A służba zdrowia szkoda słów...
Takie rozgłaęzienia pod koniec mam dwa -to nic tylko dwa zycia kolejne :wink: -pewnie po zawale! :o :roll:

matka dyrektorka
24-11-2009, 18:50
myślę raczej że rozdwojenie jażni :wink:

taka_ja & taki_on:)
24-11-2009, 18:53
myślę raczej że rozdwojenie jażni :wink:

Hyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy...

Może być...

ło matko...

to zawał murowany...

:wink:

magpie101
24-11-2009, 23:47
U mnie niestety tez do konca:) ( to jest ta ostatnia linia, takie polkole tak??)

jak to niestety ? :o :wink:

u mnie się wywija na wierzch dłoni :D
Także - pogadamy za sto lat :D

U mnie tez tak sie wywija z ta roznica, ze linia zycia w polowie jest przecieta i kazdy jej koniec nachodzi na siebie.

magpie101
24-11-2009, 23:53
Długa i bardzo wyraźna - doskonałe zdrowie oraz znamionuje także długie i dynamiczne życie.

Krótka - ogromna energia życiowa, ale również i zagrożenie poważną chorobą. Nie ma to jednak związku z długością życia.

Szeroka - duży dynamizm życiowy, który się jednak może przedwcześnie wyczerpać. Życie zbyt intensywne, bez troski o zdrowie.

Długa i delikatna – długie życie, lecz trzeba cały czas uważać na zdrowie.

Długi łuk linii życia – wielkoduszność, szczerość i serdeczność.

Łuk spłaszczony – to przeciwieństwo powyższych cech, a zwłaszcza wewnętrzny chłód.

Linia życia schodząca ze wzgórka Wenus kilkoma rozgałęzieniami – wewnętrzny niepokój i skłonność do wędrówek i podróży.

Krótka i niewyraźna – słabsza osobowość, mała witalność oraz tchórzostwo.

Podwójna linia – życie pod silnym wpływem lub dominacją innej osoby.

Rozpoczynająca się poniżej linii głowy – nieopanowanie, słaba wola, uleganie słabostkom i brak samokontroli.

Rozpoczynająca się od linii głowy – umysł analityczny, opanowanie i wyrachowanie.

Rozpoczynająca się od wzgórka Jowisza – ogromna ambicja i silne dążenie do sukcesów.

Liczne przerwy – częste zmiany w życiu.

Falista – niestałość w uczuciach i brak równowagi.

Przerywana z zachodzącymi na siebie odcinkami – może znamionować* chorobę lub jakieś bolesne wydarzenia, ale niezbyt dramatyczne.

Przerwana na początku – poważna choroba w dzieciństwie.

Rozwidlona na końcu – zmiany w życiu oraz bieda na starość.

Cienko zakończona – słaba witalność u kresu życia.

Dublowana (z linią Marsa) – spotęgowanie cech oraz długie i zdrowe życie.

Linia życia biała – powolność, flegmatyczność.

Linia życia żółta – schorzenia wątroby i nerwowość.

Linia życia czerwonawa – temperament, zapalczywość i ogromna aktywność życiowa.


http://zenforest.wordpress.com/2008/10/29/chiromancja-linie-na-dloni/

pati25
25-11-2009, 08:00
A która to ma byc w koncu reka?prawa czy lewa?Myslałam ze lewa tak mam krutka linie zycia ,na lewej długa ...

oxa
25-11-2009, 13:03
zawsze wydawało mi się, że lewa, na fotce jest prawa, więc już sama nie wiem. poproszę o opisy obu w takim razie :lol:

pati, widzisz, wczoraj krótka, dziś już długa, mówiłam, że będzie dobrze :wink:

zabina
25-11-2009, 13:24
Przerwana na początku – poważna choroba w dzieciństwie.



Normalnie prafda jak bum cyk cyk

zabina
25-11-2009, 13:25
Swoja droga to Barbossa jakis forever young bedziesz:)

Kasiorek
25-11-2009, 15:13
:o Dajcie spokój, moja linia kończy się gdzieś lekko za połowa icala jest poszarpana i zaczynam się bać

Zochna
25-11-2009, 16:57
u mnie pod pachę :-?
to źle czy dobrze :roll:

to zależy dla kogo.
dla spadkobierców - przechlapane ;)

iwomalinka
25-11-2009, 17:48
http://www.estudent.pl/UserFiles/posty/2ec068ed2f7f1ae7da838549749b55d0.jpg


u mnie linia nr 1 jest blisko linii nr 7 - chciałam jeszcze wybudować dom :( :evil:

P.S.
Ważniejsze linie dłoni:
1) życia, 2) głowy (rozumu), 3) serca,4) przeznaczenia, 5) Słońca, 6) małżeństwa, 7) zdrowia, 8 )- mleczna droga, 9) intuicji

oxa
25-11-2009, 17:58
co to znaczy jest blisko 7? u mnie siódemki jest tylko środkowy kawałek patrząc na rysunek, tak między kreską 2 a 9, to znaczyże nie miałam zdrowia, czy nie będę miała :wink:

Interesuje mnie kto ma linię życia tak mniej więcej do "przed" cyferki 4 8) na ww. rysunku.

iwomalinka
25-11-2009, 18:07
u mnie linia nr 1 połączy się za ok.1 cm(swoja drogą ciekawe jak to się ma do lat?) na samym dole dłoni z linia nr7 :roll:

oxa
25-11-2009, 18:20
Czekaj, zonk, to nie siódemka tylko dwójka, siódemka to pionowa jest, teraz dopiero widzę, :lol: eee to jeszcze ciekawiej bo u mnie też się na dole łączy z 7 ale w góre idzie tylko ze 2,5 cm, znaczy teraz zdrowia nie mam, ale na starość będę mieć jak dzwon :lol:

Ale dalej czekam na krótką linię 1 pliiiiiiiiiiiiizzzzzzzzzzzzz 8)

Barbossa
25-11-2009, 18:45
u mnie pod pachę :-?
to źle czy dobrze :roll:

to zależy dla kogo.
dla spadkobierców - przechlapane ;)
nie ma takich :-?

Ewunia
25-11-2009, 19:43
czy jest tu chiromanta? ;)

ja mam przerwaną w połowie
podobnie, jak linię głowy :roll:
muszę uważać na pasach ;)

anSi
26-11-2009, 00:28
A ja nie mam linii nr 6 :( I co teraz :o

iwomalinka
26-11-2009, 07:31
A ja nie mam linii nr 6 :( I co teraz :o

a ja mam dwie :lol: :lol: , jedna pod drugą, to mogę jedną oddać. Nie zamierzam się rozwodzić i szukać nowego męża :o :lol: :lol: :lol:

anSi
26-11-2009, 07:50
Dzieki iwomalinko- ja meza mam - ciagle tego damego juz od lat, ale linii u mnie niet. To Ci dopiero zagadka.. Moze na wszelki wypadek te Twoja zapasowa wezme :D

zabina
26-11-2009, 07:54
A ja niet 5,7 i 9

To znaczy ze padne na katar w ciemnym zaułku zwiedziona brakiem intuicji.
Wogole u mnie jakis deficyt tych linii, chyba rodzenstwo to tez podwedzilo:)

galka
26-11-2009, 08:08
Jedną brakującą narysowali Ci na samochodzie 8)
A ty myślałaś ,że mieli złe zamiary :D

zabina
26-11-2009, 08:39
:lol: :lol:

To znaczy ze mam sie spodziewac jeszcze dwoch rys na mojej Verci oł maj gad :roll:

taka_ja & taki_on:)
26-11-2009, 13:07
Ło matko......

Ja jak zwykle zakręcona -bo wczesniej se zerkałam ale na prawą rączkę -zupełnie inna od lewej :o

Ja myslałam, że .. ta najbardziej charakterystyczna pośrodku samej dłoni -jest linia zycia :o

Z tymi wyżej kreskami na rys. to się pogubiłam... :o

To ta zycia też poszarpana z początku -ale ciągle się łączy -P.S. nie chorowałam w dzieciństwie :roll: , dalej leci sobie i się rozgałęzia gdzie niegdzie :o , jak Wisła, aż dochodzi do....nadgarstka Jak znowu pogubiłam się w liniach -to i tak są długie....
Co do małżeństwa tą mam... ma dwa cieniutkie rozgałęzienia cifne... kochanek czy cuś? :o

A na serio wyczytałam tak...
Zanim wyciągniemy jakiś wniosek, musimy dokładnie zbadać obie dłonie. Lewa dłoń z reguły symbolizuje dziedziczne utalentowania, cechy, skłonności i powiązania; prawa zaś wskazujena to, jak dalece te cechy zostały rozwinięte. A zatem porównanie jednej dłoni z druga jest rzeczą zasadniczą :wink:

Począwszy od kształtu dłoni, mozna rzekomo sobie sprawdzić czas...
Najlepiej odbić na papierze dłonie -aby odczytać linie. A te maja rózne interpretacje - bo zalezy tu i kształt i wyrazistość :wink:
Palce są wskaxnikami charakteru, np. smukłe oznaczająosobowość wszechstronną, posiadająca intuicję oraz zdolność przystosowywania się do róznych warunków.
Jeśli pace są krótkie, wskazuje to na fakt, iż ich właściciel widzi całokształt planu lub schematu, ale nieznajomośc szczegółów uniemozliwia mu jego efektywną realizację.
Osoby które mają długie palce, dochodzą z czasem do szczegółów, ale są z natury impulsywne w działaniu. Palce z "guzkami" w okolicy stawów należą do soób, które długo zastanawiaja się przed podjęciem działania lub wydaniem opinii.

Potem barwa linii tez cos oznacza, jeżeli np. jest linia czerwona, głęboko zaznaczona, symbolizuje agresywną i silną osobowość. Linie blade prawie zawsze świadczą o braku witalności oraz złym charakterze. Niekiedy trudno odczytać linie głowne, gdyz są zbyt lekko zaznaczone, jakby w ogóle nie istniały.
Brak linii Życia lub niewyraźna linia świadczy o braku woli zycia; brak Linii Głowy (Rozumu) wskazuje na niezdolnośc do koncentracji; fakt niewyraźnie zaznaczonej Linii Serca sugeruje niewielki potencjał emocjonalny lub ewentualnie słby system sercowo -naczyniowy.

Niedługo Andrzejki :wink: wole lanie woskuuuuuuuuuuuuu :wink:
:wink: :D

mayland
26-11-2009, 13:58
Ja nie mam na lewej tej lini życia :roll:

iwomalinka
26-11-2009, 14:20
Ja nie mam na lewej tej lini życia :roll:

:o :o :o :o :o :o :o :o :o
wszyscy mają, krótszą lub dłuższą ale mają :o

taka_ja & taki_on:)
26-11-2009, 14:26
Ja nie mam na lewej tej lini życia :roll:

Bardzo słabo widoczną masz -nic tylko posmarować dłoń farbą i odcisnąć -wtedy zobaczysz co i jak... Farbą czarną a najlepiej jak to będzie farba drukarska...

U mnie jest na lewej słabiuto widoczna a na prawej nie widzę...

Ale tak jak wspomniałam -lewa to dziedziczna, a prawa to nasza... porównuje się obie dłonie... w księdze czary -mary :wink: jaką mam, jest np. interpretowana prawa a nie lewa!

oxa
26-11-2009, 19:53
Ja nie mam na lewej tej lini życia :roll:

cudne :lol:

a Pati się martwiła, ze ma krótką :roll:

na żadnej nie masz? 8) :D

matka dyrektorka
26-11-2009, 19:55
Ja nie mam na lewej tej lini życia :roll:

może jesteś cyborgiem :wink:

cieszynianka
26-11-2009, 20:29
Ja nie mam na lewej tej lini życia :roll:

może jesteś cyborgiem :wink:

Albo co gorsze nie istniejesz :o :o :o

tutli_putli
26-11-2009, 20:43
Też nie mam kilku :o I co oznacza ta mleczna droga nr 8? :o

elutek
26-11-2009, 21:10
Też nie mam kilku :o I co oznacza ta mleczna droga nr 8? :o

mleko w piersiach? :roll:

mayland
27-11-2009, 06:22
:lol:
Odrazu widać, w której dłoni mam lepszy zacisk 8) :lol: :lol:

tutli_putli
27-11-2009, 09:49
Też nie mam kilku :o I co oznacza ta mleczna droga nr 8? :o

mleko w piersiach? :roll:


buahaha piersi to ja mam faktycznie duże i niekoniecznie od mleka :D :oops: Ale tej mlecznej drogi jednak nie posiadam :-?

tutli_putli
27-11-2009, 09:50
...nie jednak się myliłam przyjżałam się dokładnie i chyba jednak posiadam nawet kilka :lol:

zielony_listek
27-11-2009, 13:48
Też nie mam kilku :o I co oznacza ta mleczna droga nr 8? :o

ja mam dwie drogi mleczne, to by się zgadzało, bo piersi mam dwie. Lepiej sprawdźcie, czy nie macie dodatkowych piersi (najpewnij na plecach, bo z przodu to byscie pewnie juz wykryły).

Linie Słońca mam, małżeństwa się nie moge doszukać...A jakby tak zamienić, uznać, że ta linia to jednak małżeństwa jest> Ale co z mężem po ciemku robić ciągle, bez Słońca ... :wink: Zaraz, 6 i 9 mi sie pomyliły... Mam dwu mężów na ręce??? Czemu nie, od przybytku glowa nie boli :-)

zabina
27-11-2009, 14:52
Ale co z mężem po ciemku robić ciągle, bez Słońca ...

Jak to co.....ciemne interesy krecic:)

taka_ja & taki_on:)
27-11-2009, 15:13
zielony_listek napisała:
Ale co z mężem po ciemku robić ciągle, bez Słońca ... Zaraz, 6 i 9 mi sie pomyliły...

to znaczy ta pozycja 69 sie pomyliła po ciemku - no tak, Słońca nie było :o

:lol: :lol: :lol:

Ups ja to mam te mysli.... :wink:

zabina
27-11-2009, 15:19
...ale to znaczy ze oni 96 zrobili zamiast 69 i co fajnie bylo ze sie tak zapytam:) :oops:

elutek
27-11-2009, 16:20
wiedziałam, że tak będzie :lol:

cieszynianka
27-11-2009, 21:04
wiedziałam, że tak będzie :lol:

A Ty co, Halama :o

zielony_listek
30-11-2009, 20:14
zielony_listek napisała:
Ale co z mężem po ciemku robić ciągle, bez Słońca ... Zaraz, 6 i 9 mi sie pomyliły...

to znaczy ta pozycja 69 sie pomyliła po ciemku - no tak, Słońca nie było :o

:lol: :lol: :lol:

Ups ja to mam te mysli.... :wink:

Och Wy zbereźnice!
Znaczy ja w ogole nie wiem, o czym mówicie, albowiem ja nie mam męża ;-)

galka
30-11-2009, 20:59
wiedziałam, że tak będzie :lol:

A Ty co, Halama :o


Chyba Loda Halama patrząc na nogi w avatarku :lol:

cieszynianka
30-11-2009, 21:02
wiedziałam, że tak będzie :lol:

A Ty co, Halama :o


Chyba Loda Halama patrząc na nogi w avatarku :lol:

:D Chyba masz rację :lol:

elutek
30-11-2009, 21:09
Lody Wam w głowie na wieczór? :roll: :wink:

galka
30-11-2009, 21:14
Wiedziałam ,że ktoś to wyłapie :lol:

cieszynianka
30-11-2009, 21:17
Lody Wam w głowie na wieczór? :roll: :wink:

:roll:
Chyba nie ma przeciwskazań :roll: :wink:

elutek
30-11-2009, 21:28
a ja tu wiedzę tajemną zgłębiam... zgodnie z tytułem wątku... 8)

http://images37.fotosik.pl/228/f1960981afa505e3m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f1960981afa505e3)

cieszynianka
30-11-2009, 21:33
a ja tu wiedzę tajemną zgłębiam... zgodnie z tytułem wątku... 8)

http://images37.fotosik.pl/228/f1960981afa505e3m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f1960981afa505e3)

:o
I co Ci wyszło :o

Mam nadzieję, że długo i szczęśliwie :wink:

malka
01-12-2009, 22:41
o jacie :o :o :o
powinnam juz z grobu przemawiać :lol: :lol: :lol:
moja linia zycia ma 3 cm



mam się bać :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Barbossa
02-12-2009, 10:22
o jacie :o :o :o
powinnam juz z grobu przemawiać :lol: :lol: :lol:
moja linia zycia ma 3 cm



mam się bać :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
może przedłuż :roll:

malka
02-12-2009, 10:59
o jacie :o :o :o
powinnam juz z grobu przemawiać :lol: :lol: :lol:
moja linia zycia ma 3 cm



mam się bać :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
może przedłuż :roll:

dłutkiem ? :lol:

oxa
02-12-2009, 12:17
ooo malka masz taką króciutką?

jakkolwiek to zabrzmiało :lol: :lol: :lol:

malka
02-12-2009, 12:20
wole krótki niż długi :lol: :lol: :lol:

amalfi
02-12-2009, 13:04
A mnie wychodzi ubóstwo na starość :o Niby nic dziwnego, bo na emeryturę dawno przestałam liczyć, ale żal, że nie skocze w pare miejsc, które zamierzałam zwiedzić w później jesieni życia. Chyba, że sie spłukam tymi wycieczkami :roll:

matka dyrektorka
02-12-2009, 14:23
o jacie :o :o :o
powinnam juz z grobu przemawiać :lol: :lol: :lol:
moja linia zycia ma 3 cm



mam się bać :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
może przedłuż :roll:

dłutkiem ? :lol:

flejmajstem :wink:

i wyjdzie nam któraśtam część "oszukać przeznaczenie" :wink:

taka_ja & taki_on:)
02-12-2009, 16:29
o jacie :o :o :o
powinnam juz z grobu przemawiać :lol: :lol: :lol:
moja linia zycia ma 3 cm



mam się bać :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
może przedłuż :roll:

dłutkiem ? :lol:

flejmajstem :wink:

i wyjdzie nam któraśtam część "oszukać przeznaczenie" :wink:

O rany ryczę ze śmiechuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ahahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

ahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :lol: :lol: :lol:
a nie lepiej sznytę zrobić -bo flajmajster się zmyje... a blizna nie!

ahahaaaaaaaaaaaaaaaa no głupawa mnie złapała :roll: :lol: :lol:

malka
02-12-2009, 19:04
a jak flejmajster z tych permanentny bedzie i obiecam, że myć nie bedę, to może być? bo jakoś nie mam śmiałości się sznytować czy dłutować, a ,że chcę pozyć ciut jeszcze, to godzę się na każde rozwiązanie, byle bezkrwawe

:lol: :lol: :lol: :wink:

M@riusz_Radom
02-12-2009, 19:05
A to ciekawe, bo nie zaskoczy Was pewnie informacja, że u mnie ta linia zachodzi aż na palec wskazujący ;)

malka
02-12-2009, 19:17
A to ciekawe, bo nie zaskoczy Was pewnie informacja, że u mnie ta linia zachodzi aż na palec wskazujący ;)

u prawej ręki :lol: :lol: :lol:

M@riusz_Radom
02-12-2009, 19:19
Lewej ;(

malka
02-12-2009, 19:27
eeeeeeeeee , to cienko, myslałam, że od lewego kciuka, do prawego wskazującego idzie :roll: :lol: :wink:

M@riusz_Radom
02-12-2009, 19:29
Znaczy się - mam se już kwaterkę wykupić ?? :)

malka
02-12-2009, 19:52
może razem poszukamy - ja chce Rakowicki , takie ambicje mam :lol: :lol: :wink: