Zobacz pełną wersję : adaptacja stodoły
witam. jestem tutaj pierwszy raz - i w zasadzie nie wiem czy powinnam cokolwiek pisać, ale jak tak będę sukcesywnie opisywać to co się dzieje - to pewnie nie jedna zagubiona istota (jak ja) przeczyuta ten wątek. Temat zaczął się jakiś czas temu - czyli około marca. Szukaliśmy swojego miejsca na ziemi i zrodził się pomysł - stodoła. Mój Przemek wymyślił, że kupimy starą stodołę i ją wyremontujemy. Póki co walczymy z papierami. Urząd gminy, mapki, zapewnienie o dostawach, kredyty, szukanie architekta, który wykona projekt indywidualny... Jak na razie mnie to przeraża i chciałabym cofnąć czas. Pewnie nie zdecydowałabym się na to dzisiaj. Może tak - tupnęłabym mocno nogą - i krzyknęła NIE!.
krzys_i_aga
26-11-2009, 13:44
Masakra lepiej było budować od podstaw. Kogo bym nie znał a wpakował się w remont domu potwierdzał moje słowa. Pozdrawiam i życzę wytrwałości !
ja powiem tak - mnie się zawsze marzyła stodoła
niestety - nie znależliśmy nic takiego
ale patrząc ... wolałabym jednak budować od początku
pozdrawiam i życzę powodzenia
krzys_i_aga
26-11-2009, 14:12
Przecież można sobie wybudować stodołę od podstaw na nowym dobrze zrobionym i zaizolowanym fundamencie. Ze stodoły zostaną przecież tylko fundament i cząstka murów.
o tak :)
u mnie odpadało - wąska działka :)
W tym roku byłam w cudownie wyremontowanej strej stodole pod Strassburgiem. Cała wioseczka (Gimbret) konsekwentnie dbała o strae tradycyjne budownictwo, było tam po prostu bajecznie. Myslę, że tam takie eksperymenty sie udają i sa na porządku dziennym, u nas moga pochłonąc ogromne środki i sądzę, że dużo sił w walce z urzędami. Jednak jestem za!!! Czekam na Waszą relację :-) .....
posłużę pewnym przykładem:
http://www.archiweb.cz/buildings.php?&action=show&id=1842
a moze więcej:
http://www.archiweb.cz/buildings.php?&action=show&id=2004
http://www.archiweb.cz/buildings.php?type=city&action=show&id=2020
I mam nadzieje ze dodałem ducha
oj dziękuje Ci bardzo za te oststnie linki. Faktycznie dodaje to skrzydeł i pomysłó.
Póki co walczymy nadal z papierami, banki, biua i inne. Jestem tylko wściekła, bo załatwiane jest to przez biuro nieruchomości i wypbraźcie sobie, że temat ciągnie sie od lipca i jeszcze nie jest zamnknięty w biurze. "pełen profesjonaliz" - takie jest motto biura ;)
technikmechanik
28-11-2009, 20:55
Witam -- czytam różne fora i wszędzie słowa krytyki albo zniechęcenia odnośnie przekształcenia stodoły na budynek mieszkalny. Jestem obecnie na etapie kupna stodoły o pow. 200m parteru ale swobodnie wyjdzie parter i piętro oraz poddasze użytkowe w planie jest również wydzielenie drugiego mieszkania. Ludzie czytajcie uważnie Stodoła to stodoła a chlewnia czy obora to różnica stodoła to pomieszczenie na siano ! a chlewnia czy obora to pomieszczenia na coś co kwiczy i muczy. A jak wszyscy dobrze wiedzą w tym co pozostawiaja zwierzęta jest dużo kwasów , soli i innych związków co trzymają wilgoć a i wydzielają się powoli z ścian czy klepiska związki owe przetrawią wszystko a najszybciej miedż ale mniejsza o to . Ja w mojej przyszłej stodole nie mam wilgfoci fakt że dach mam do zmiany lekkie pęknięcie na ścianie frontowej ale i tak tam będą garaże więc ściana i tak będzie od nowa postawiona. Wiem że nie będzie łatwo zwłaszczaod strony papierkowej i formalnejale uparty jestem i mam dwie zdrowe łapy co nie jedno potrafią. Proszę jak już ma mnie ktoś zniechęcać to niech to będzie osoba która sama przeszła przez traką inwestycje , która sama stawiała ściany a nie osoba co pisze że jej znajomi....... Fakt firmy biorą sporo za robocizne :-? ja mam zamiar ograniczyć się do minimum czyli architekt kierownik budowy , uprawnienia na prąd ciepło i gaz mam już od dawna więc w własnym zakresie :D postraram się regularnie opisywać postępy prac a jak nie ja to moje kochanie da wam znać co w trawie piszczy :D
lump praski
02-12-2009, 03:43
Wyremontowana stodola to najfajniejsza rzecz jaka moze sie zdarzyc w krajobrazie - a, niestety, w polskim, zdarza sie coraz rzadziej ...............
Jestem juz cicha wielbicielka........
Wyremontowana stodola to najfajniejsza rzecz jaka moze sie zdarzyc w krajobrazie - a, niestety, w polskim, zdarza sie coraz rzadziej ...............
Jestem juz cicha wielbicielka........
ja też :)
Wyremontowana stodola to najfajniejsza rzecz jaka moze sie zdarzyc w krajobrazie - a, niestety, w polskim, zdarza sie coraz rzadziej ...............
Jestem juz cicha wielbicielka........[/quote]
Niestety chyba was rozczaruję, bo ja sobie wymyśliłam, że przekształcimy to w normalny, zwyczajny dom. ( no może nie taki zwyczajny - bo NASZ) Niestety z wyglądu to nie wiele będzie miało ze stodoły. Piękne są takie klimaty, niestety, zeby zachować taki klimat potrzeba wiele wiele kasy 9a my takowej nie posiadamy).
Póki co wybieramy bank na kredyt. Może jakieś sugestie??
Będę wdzięczna - ups ;) będziemy wdzięczni :)
MARTINA1
02-12-2009, 08:05
Więc skoro ma to być coś zupełnie innego bez klimatu i wyglądu oraz nawiązań do tego co było , to wybacz nie ma to sensu lub uzasadnienia ekonomicznego ....bo niby jakie może mieć ?
Zaoszczędzisz na czym ? i ile? i czy faktycznie zaoszczędzisz ?
Lepiej nowe postawić .
lump praski
03-12-2009, 00:41
Wyremontowana stodola to najfajniejsza rzecz jaka moze sie zdarzyc w krajobrazie - a, niestety, w polskim, zdarza sie coraz rzadziej ...............
Jestem juz cicha wielbicielka........
Niestety chyba was rozczaruję, bo ja sobie wymyśliłam, że przekształcimy to w normalny, zwyczajny dom. ( no może nie taki zwyczajny - bo NASZ) Niestety z wyglądu to nie wiele będzie miało ze stodoły. Piękne są takie klimaty, niestety, zeby zachować taki klimat potrzeba wiele wiele kasy 9a my takowej nie posiadamy).
Póki co wybieramy bank na kredyt. Może jakieś sugestie??
Będę wdzięczna - ups ;) będziemy wdzięczni :)[/quote]
Chyba w takim wypadku warto poszukac kogos kto ma jakies doswiadczenie - na tym forum jest grupa ludzi re m o n t uj a c y c h rozne dziwne rzeczy - ponadto jesli remontujecie stodole to co chcecie z niej zachowac - co warto z niej zachowac - przy ograniczonzch mozliwosciach .
My również mamy stodołę z 1908 r. Szukaliśmy od początku starej stodoły bo nie chcieliśmy nowego domku- jakoś nie pasujemy do tych klimatów. Jeżeli chodzi o koszty - to niestety jest to wybudowanie nowego domu i trzeba podporządkować się do kształtu budynku. na zewnątz zrobiliśmy tzw. mur pruski, dach oczywiście z karpiówki ale w środku jest nowocześnie, skłaniamy się w stronę loftów. Duże przeszklenie w dachu, w środku dużo szkła i metalu. Właśnie jesteśmy na etapie łazienek- masakra. Życzę ci powodzenia z papierami, to jest tak gmina stawia straszne warunki a obok u sąsiada jest podobna stodoła, w której wali się dach ale to jest ok.Przygotuj się również na to, że zaplanujesz sobie tylko wymianę dachu z więźbą a po rozebraniu okaże się że trzeba postawić nowe ścieny nośne i niestety nowe wylewki itp.
Powodzenia
Waldek78
08-12-2009, 10:09
My również mamy stodołę z 1908 r. Szukaliśmy od początku starej stodoły bo nie chcieliśmy nowego domku- jakoś nie pasujemy do tych klimatów. Jeżeli chodzi o koszty - to niestety jest to wybudowanie nowego domu i trzeba podporządkować się do kształtu budynku. na zewnątz zrobiliśmy tzw. mur pruski, dach oczywiście z karpiówki ale w środku jest nowocześnie, skłaniamy się w stronę loftów. Duże przeszklenie w dachu, w środku dużo szkła i metalu. Właśnie jesteśmy na etapie łazienek- masakra. Życzę ci powodzenia z papierami, to jest tak gmina stawia straszne warunki a obok u sąsiada jest podobna stodoła, w której wali się dach ale to jest ok.Przygotuj się również na to, że zaplanujesz sobie tylko wymianę dachu z więźbą a po rozebraniu okaże się że trzeba postawić nowe ścieny nośne i niestety nowe wylewki itp.
Powodzenia
jesli mógłbym prosić to może jakieś fotki ???
oj tak ja też bardzo bardzo poproszę o fotki. najlepiej takie "przed" i "teraz"
a u nas ciekawostką jest to, że był pan, który "tworzy" nam kosztorys i chciał nas prezekonać że 500 tys to mało na taką inwestycję, ale jak mój Przemek spotkał sięz nim na miejscu i przedstawił swoje wizje remontu, przebudowuy czy dobudowy i swoje kosztorysy podał to panowie zeszli do ok 150tys. Dla nie to jest niezrozumiałe, ale wierzę w mojego Przemka.
:cry: kurcze a my wciąż walczymy z bankiem i papierkami. jeszcze nie mamy kredytu. wszystko wisi w próżni. a miał już być dach według planów :((
lump praski
15-12-2009, 22:31
Co sie odwlecze to nie uciecze ........
Stodoły to najpiękniejsze domy na świecie ! :D
Gdybym już nie mialła okazji - zycze Wam pogodnych, zdrowych, spokojnych
Swiat i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku !
Jesteście nadzieją tego forum - że bedzie co czytaź , że będzie ciekawie, że
będzie pięknie .
Serdecznie Was pozdrawaim 8)
oj dziękuję za tak miłe i ciepłe slowa. bardzo bardzo :)
aż milej się zrobilo na sercu :)
my równiez życzymy wszystkiego co mieści sie w slowie "szczęście" i to nie tylko na święta ale na cały 2010 Rok
Agnieszka i Przemek
hura hura! już mamy książeczkę która ma łady tytuł "Operat Szacunkowy" z pięknym zdjęciem naszej "ruderki" na okładce, Co prawda ta przyjemnośckosztowała nas bagatela 1500zła plus jeszcze kosztorys 300zł ale jest ok. Dzisiaj mój Przemek idzie do banku złożyć wniosek kredytowy. Trzymajcie kiciuki.
A my mamy nową frajdę. Kupiłam w Castoramie program "Zaprojektuj swój dom" i tworzymy wnetrze nasze "ruderki". Oboje wsiąkliśmy strasznie w to. Tu ścianka, tu schody, tam okno a drzwi koniecznie tu. Już bym chciała stawiać tam ścianki działowe :)
lump praski
05-01-2010, 08:13
No to trzymamy za Was kciuki :D
Mocno, mocno........
no i figa z makiem. pierwsze schody (szkoda, ze nie w naszym domu). Okazało się że dokumentacja nie taka. Mamy operat szcunkowy wstępny a w banku wymagają powykonawczy. ale jak można mieć powykonawczy, skoro się nie ma projektu (bagatela 12000 - indywidualny). A nie ma się projektu bo nie jest się właścicielem nieruchomości i nie ma się pozwolenia na budowę, a nie jest się właścicielem bo się nie ma kredytu. I kółeczko się zamknęło. Ja już mam dość a to dopiero początek. :(
lump praski
06-01-2010, 08:06
Poczatki sa trudne, ale za to pozniej pojdzie piorunem . 8)
Zostaje z wami do konca 8)
Do zwycieskiego konca 8)
Życzę dużo wytrwałości przy papierkach...tak to już jest że z tym jest bardzo dużo zachodu....ale jak przez to przebrniecie to później będzie Wam łatwiej....
a na pewno jeszcze nie raz będą zwątpienia i stresy...ale trzeba czoło trzymać wysoko i nie odpuszczać, brnąć do przodu , aby spełnić swoje marzenia....
Życzę powodzenia i wytrwałości ..... czekam i nie tylko zapewne ja na fotki tego cuda.....
Pozdrawiam
Zygmunt
Waldek78
06-01-2010, 13:07
w razie jakiś pytań popytaj osób które przechodziły podobne tematy
osobiście podobała mi się przeróbka ze stajni -->> http://forum.muratordom.pl/post2401854.htm#2401854
przed remontem:
http://starastajnia.files.wordpress.com/2009/01/dom-marzec-2006-2.jpg?w=500&h=375
efekt końcowy:
http://starastajnia.files.wordpress.com/2009/07/p8017345.jpg?w=500&h=375
dziękuję za miłe słowa. jestem kobietą wyjątkowo słabej wiary - więc takie słowa są dla mnie jak powietrze, bez którego się duszę.
bardzo dziękuję za linki - super!
doszłam do wniosku, że muszę zobaczyc czy umiem wklejać zdjęcia. Spróbuję wkleić zdjęcie róży którą zrobił mój Przemek własnoręcznie (specjalnie na moje urodziny)
http://images43.fotosik.pl/245/6b8a7c1503d3f4a8.jpg (http://www.fotosik.pl)
yes! yes! yes!
ps. widzę, że awansowałam na sympatyka forum!! aż miło :)
http://images38.fotosik.pl/242/bd63ea5509522b60med.jpg (http://www.fotosik.pl)
to nasze (nie-nasze póki co) cudo od podwórka
http://images48.fotosik.pl/245/77eba2103f0156f2med.jpg (http://www.fotosik.pl)
to widok od północy
http://images49.fotosik.pl/246/f7f318ec1109e24emed.jpg (http://www.fotosik.pl)
a to od południa. na szczycie widnieje napis MCMIII
Trzymam za Was kciuki!
Nie poddawajcie się i pamiętajcie - wpada się w dołek NA ZMIANĘ ze współmałżonkiem!
:D :wink:
Ale jak to bank chce coś "powykonawczego" skoro nic jeszcze nie wykonane?? Na głowy poupadali???
A próbowaliście w KredytBanku?
Najlepiej we Wrocławiu o/IV.
A na pociechę zobaczcie jak było u nas PRZED :o :o
Jak ja to teraz widzę, to dziwię się że z krzykiem wtedy nie uciekłam.....
[A próbowaliście w KredytBanku?
Najlepiej we Wrocławiu o/IV.[/quote]
KredytBank (Jelenia Góra) wymyśłił sobie, ze trzeba co najmniej pół roku być ich klientem, zeby móc starać się o kredyt
Pamiętajcie, że w każdym mieście TAKI SAM BANK może być ZUPEŁNIE INNYM BANKIEM. Ba - wystarczy pójść do innego oddziału. Dlatego piszę - oddział IV we Wrocku, ul. Ofiar Oświęcimskich (gdybyście w desperacji aż do Wrocka musieli się udać :roll: ).
Kurka wodna - wysyłam Was do mojego dziennika a tam wstrętny fotosik małą czystkę zrobił.... próbuję to uporządkować :evil:
Wynoszę się z fotosika, wkurza mnie durnymi reklamami a zdjęcia wywala... :-?
lump praski
09-01-2010, 02:23
http://images38.fotosik.pl/242/bd63ea5509522b60med.jpg (http://www.fotosik.pl)
to nasze (nie-nasze póki co) cudo od podwórka
http://images48.fotosik.pl/245/77eba2103f0156f2med.jpg (http://www.fotosik.pl)
to widok od północy
http://images49.fotosik.pl/246/f7f318ec1109e24emed.jpg (http://www.fotosik.pl)
a to od południa. na szczycie widnieje napis MCMIII
Wow !
Super !
Nawet macie miejsce na garaz 8)
Pamiętajcie, że w każdym mieście TAKI SAM BANK może być ZUPEŁNIE INNYM BANKIEM. Ba - wystarczy pójść do innego oddziału. Dlatego piszę - oddział IV we Wrocku, ul. Ofiar Oświęcimskich (gdybyście w desperacji aż do Wrocka musieli się udać :roll: ).
Kurka wodna - wysyłam Was do mojego dziennika a tam wstrętny fotosik małą czystkę zrobił.... próbuję to uporządkować :evil:
Wynoszę się z fotosika, wkurza mnie durnymi reklamami a zdjęcia wywala... :-?
Gagata ja juz znam Twój dziennik niemalże na wylot. Tyle razy już go czytałam i oglądałam. :oops: i pewnie jeszcze milion razy tam zajrzę, (szczególnie do łazienki zgapić luksfry - bo też tak chcę tylko, że same blue ;) ) więc tym bardziej dziękuję za zaproszenie.
adk1975 - aaa, to miło :)
No to widziałaś to czego teraz nie widać... :-?
Wasze tereny (okolice Jeleniej Góry), bo chyba tam budujecie/remontujecie? od zawsze mnie kusiły... w końcu od Wrocka niedaleko i te górki...
Jak już będziesz mogła napisz choć w przybliżeniu gdzie będzie Wasze miejsce na ziemi.
Chyba nie podałaś informacji - ile ziemi będzie Wasze wraz z budynkiem? jak sąsiedztwo?
Pozdrawiam bardzo ciepło, trzymajcie się! Stodoła wygląda porządnie, murowana, klasyczna bryła - materiał na dom jak ta lala :D !
http://www.nieruchomoscikarkonoskie.pl/index.php?control=offer&id=839&type=264
zobaczcie jaka "perełka" jest do sprzedania niedaleko nas - coś dla ludzi lubiących wiejskie klimaty :)
adk1975 - piękne!
Pobudza wyobraźnię...... (moją na pewno :wink: )
Tylko ziemi trochę mało, no ale to zależy co jest naokoło i jakie perspektywy.
:o mało??!! my mamy (jeszcze nie mamy) niecałe 600m2 działki i jestem szczęśliwa. ale za to widoki, ze ho ho!! jak trochę snieg pozwoli nam się dołączyć do "cywilizowanego świata" pojadę, zrobię trochę fotek i pochwalę się całemu światu ;) (poniosło mnie troszkę, ale co tam ) jakie piękne będę miała swoje miejsce na ziemi (mam nadzieję ) :)
lump praski
12-01-2010, 02:11
:D
wiochman
12-01-2010, 08:28
Te budynki mają swój klimacik. W ogóle okolice Jeleniej są przecudne. Kiedyś marzyło nam się z żoną tam mieszkać. Nawet znaleźliśmy przepiękne miejsce - młyn wodny w Przesiece. Niestety właściciele byli gdzieś na zachodzie a pilnujący dobytku pijaczyna spalił to cudo. Dziś to tylko ruiny.
To zdjęcia z podróży sentymentalnej w 2007
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/0/9/1/52515207_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/9/8/0/52515086_d.jpg
Ja natomiast jeżdżę czasami do Jagniątkowa robić różne hydrauliczne "udoskonalenia " w remontowanym starym domu.
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/2/4/2/52515725_d.jpg
Nie mając nic ciekawego na oku postanowiłem wybudować sobie "stary " dom.
To kominek ze ścianą ze starej cegły, myślę że choć trochę doda tej "duszy" starego domu. Zresztą bywało że goście pytali czy to stary wyremontowany dom. :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/2/4/4/52368105_d.jpg
:o mamusiu!! jak tu pięknie !! ;)
wiochman
12-01-2010, 11:14
Ten w Jagniątkowie to nie mój...
Ja wybudowałem się w lubuskim
lump praski
13-01-2010, 01:14
Przepraszam ......ale jakos ten dach do tego starego domu nie bardzo, kurna, pasi.......bardzo uwaznie sie przygladam bo my mamy oko na cos .......stara chalupe , ale skromna . Taka wiejska chalupe .
wiochman
13-01-2010, 06:34
No tak sobie zrobili...Ale ogólnie chata ma klimacik
póki nie mamy kredytu i póki nic nie mogę robić w naszej stodole delektuję się naszym Karkonoskim Festiwalem światła.
Otko kilka efektów tego co działo się w naszych Cieplicach
http://images40.fotosik.pl/243/4c6cf6c73ef975ddm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4c6cf6c73ef975dd) http://images43.fotosik.pl/247/a40593024d4591a7m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a40593024d4591a7) http://images49.fotosik.pl/247/b946bf2be72d0534m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b946bf2be72d0534)
adk1975 - piszę mało ziemi w tym tylko sensie, że ja zaraz myślę o zabezpieczeniu najbliższego otoczenia przed różnymi szalonymi budowniczymi.. :o
Ale jeśli działeczka jest nieduża a otoczenie piękne i niezagrożone zabudową to kwestia własności tego "otoczenia" nie jest najistotniejsza :wink: :D
No i jeśli nie ma się planów typu - własna winnica czy padok dla koni itp .... ;-)
A za mną (w końcu Wrocławianką) tereny okołojeleniogórskie chodzą ciągle.......
A tak w ogóle to jestem fanką okolic Gór Stołowych - Karłów, Szczytna, Duszniki, Kudowa, Polanica - jakoś baaardzo lubię te tereny... może dlatego, że jeździłam tam na kolonie w dzieciństwie (taty zakład pracy miał ośrodek w Złotnie k. Szczytnej (pięknie! tam dokładnie bym chciała mieszkać...) a mamy z-d w Karłowie właśnie. I kolonie tu i tu na zmianę ;-)
Czyli SENTYMENTY.....
Gagata - Wrocławianko - ja przez 5 lat byłam wrocławianką (w sumie w tym 2 lata Radwaniczanką) więc wcale ale to wcale się nie dziwię, że nasze tereny Ci się podobają. A jak już dostaniemy to co chcemy i zrobimy remont to możesz się czuć zaproszona. Nocleg murowany - a stąd w Góry Stołowe - rzut kamieniem. Dzisiaj dostaliśmy ofertę banku (jako jedyny pozytywnie zaopiniował nasz wniosek). Jest to Metro Bank - i o zgrozo jak przeczytałam forum to posiwiałam. Na 10 opini tylko 3 pozytywne. Ogólnie bank ok. Szybko rozpatruje, nie robi problemów ale też i każe sobie za taki luksus nieźle płacić. Musimy się zastanowić czy jesteśmy aż takl zdesperowani (chociaż jak patrze na mojego Przemka to twierdzę, że jesteśmy). Na szczęście mamy to podzielone tak jakby na 2 różne kredyty. Pierwszy na zakup tego czegoś (okres 15 lat) a później drugi kredyt z możliwością konsolidacji. Kompletnie się na tym niew znam.
mogłabym teraz głośno rzec : R A T U N K U!! ALE NIE RZEKNĘ ;))
lump praski
14-01-2010, 00:48
No to podziwiam was .
lump praski
14-01-2010, 00:51
No tak sobie zrobili...Ale ogólnie chata ma klimacik
No nie wiem....chyba przez ten dach klimacik ulatuje................
wiochman
14-01-2010, 07:35
No ulatuje, ulatuje. Ale cóż...
Będąc na tej wycieczce odwiedziłem jeszcze jedno miejsce w , którym byłem kilkanaście lat wcześniej. Drugi młyn wodny w Przesiece. Wtedy był w dużo bardziej opłakanym stanie. Teraz już po remoncie, no może jeszcze w jego trakcie. I to co w architekturze karkonoskiej bardzo lubię: Szachulcowa konstrukcja i łupek na dachu
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/8/0/4/52634728_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/6/4/5/52634838_d.jpg
kiedyś pisałam, że siedzimy namiętnie nad projektem swojego mieszkanka. Bardzo proszę o opinie (bo robiłam to pierwszy raz w życiu i nie bardzo wiem jak powinno to wyglądać) bo niedługo czeka mnie spotkanie z architektem. Wszystkie pochwały ;) i krytyka mile widziane
parter http://images48.fotosik.pl/247/f7fa6e7ec3dea93dm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f7fa6e7ec3dea93d) http://images39.fotosik.pl/244/3c0e930bb36a6fe9m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3c0e930bb36a6fe9)
piętro http://images41.fotosik.pl/243/7a66fa43ad3dc169m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7a66fa43ad3dc169) http://images38.fotosik.pl/244/a5ceaf121cf09d49m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a5ceaf121cf09d49)
powiem szczerze, że o tyle ile dół mi sie bardzo podoba to góra jest dla mnie jakaś... chyba nie do końca taka jaką bym chciała. najgorsze jest że nie wiem jaką bym chciała :) ot kobieta :)
adk1975 - Z cała pewnością i BARDZO CHĘTNIE WAS odwiedzę :D
Może nawet ZANIM zrobicie remont...? :wink:
lump praski
14-01-2010, 21:36
No ulatuje, ulatuje. Ale cóż...
Będąc na tej wycieczce odwiedziłem jeszcze jedno miejsce w , którym byłem kilkanaście lat wcześniej. Drugi młyn wodny w Przesiece. Wtedy był w dużo bardziej opłakanym stanie. Teraz już po remoncie, no może jeszcze w jego trakcie. I to co w architekturze karkonoskiej bardzo lubię: Szachulcowa konstrukcja i łupek na dachu
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/8/0/4/52634728_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/x/6/4/5/52634838_d.jpg
I to jest to :D
///RoboCop
14-01-2010, 22:08
http://images38.fotosik.pl/242/bd63ea5509522b60med.jpg (http://www.fotosik.pl)
to nasze (nie-nasze póki co) cudo od podwórka
http://images48.fotosik.pl/245/77eba2103f0156f2med.jpg (http://www.fotosik.pl)
to widok od północy
http://images49.fotosik.pl/246/f7f318ec1109e24emed.jpg (http://www.fotosik.pl)
a to od południa. na szczycie widnieje napis MCMIII
budynek naprawdę ma Potencjał, będę śledził z uwagą jak Wam idzie :)
ponieważ nikt nie odpowiedział na moją prośbę odnośnie projektów wkleję je jeszcze raz ale już poprawione i opisane. Proszę napiszcie co o tym sądzicie. To dla mnie bardzo ważne bo wybieram się do architekta za czas jakiś i chętnie posłucham wszelakich opinii
parter http://images42.fotosik.pl/160/e7d187bddf0307fbm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e7d187bddf0307fb) http://images37.fotosik.pl/243/9486b1f58071e19bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9486b1f58071e19b)
piętro http://images50.fotosik.pl/248/42e3b072af8b690bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=42e3b072af8b690b) http://images47.fotosik.pl/248/2138a6c14745f47dm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2138a6c14745f47d)
adk1975 - dajże szansę :D
...trochę czasu co by pomyśleć... :roll:
GAGATA kiedy ja niecierpliwa jestem :oops: i to bardzo (co mnie napawa przerażeniej jak ja zniosę cały ten remont) :roll:
http://www.najdom.pl/ogloszenie/sprzedaz-65-siedlecin-1659738
a tu jakie fajne klimaty - w tej małej chatce zrobić miejsce na biesiady, a w ciągu dnia na tej pochyłej łączce leżeć i wygrzewać się na słoneczku :)
chyba mróz (dzisiaj rano u nas minus 16) coś mi poprzestawiał w głowie, ze mówię o wylegiwaniu na słoneczku, ale przecież pomarzyć każdemu mozna... :)
prawda? :oops:
Tak pierwsze przemyślenie - na górze jest łazienka między dwoma pokojami. Z tego, który ma być sypialnia warto pokusić się o bezpośrednie wejście do łazienki. OPRÓCZ tego z korytarza.
Jak duża będzie ta łazienka?
I ile osób ma docelowo mieszkać w tym domu :D ? nie wypatrzyłam, czy jest gdzieś ta informacja...
witaj adk - gratuluję chęci na stodołę :)
jak mogę coś od siebie - to lecę :
na pierwszy rzut okna - na parterze zastanowiłabym sie na wejściem do toalety,
czy nie zrobić go z wiatrołapu, tego korytarza przy wejściu. Dzięki temu
można wywalić tę ściankę vis-a-vis obecnego wejścia do kibelka. Bo właściwie po co ona :)Może warto tez zrobić otwarte schody - bez klatki . Zyskujesz optycznie przestrzeń i możliwość wykorzystania przestrzeni pod schodami od strony kuchni
- jakaś mini spiżarnia.
Na górze sporo pokoi - jeżeli nie masz potrzeby na tyle , to zrezygnowałabym z jednego - po prawej lub lewej od schodów , żeby zyskać więcej oddechu po wejściu na górę. Teraz jest wąska kicha korytarz z samymi drzwiami . Ale to wszystko zależy od potrzeb , ilości mieszkańców. Z drugiej strony,
jeżeli masz liczną rodzinę - która zajmie 4 czy 5 sypialni to jedna łazienka to trochę mało :) (bo na dole jest tylko kibelek chyba )
Tak jak pisze Zochna - sporo zależy ile osób będzie tam mieszkać.
Taż otworzyłabym klatkę schodową.
Mini spiżarnia (nawet DUŻA ;-) ) - dobra rzecz. Bez dwóch zdań. Znów popieram Zochnę.
Czy nie znalazłoby się dla niej aby miejsce ... pod schodami, po wyrzuceniu ścianek zamykających "klatkę schodową"?
Potrzebne wielkości pomieszczeń - u mnie nic nie widać....
Wysyłam małe sos do forumowej "układaczki wnętrz" - Brazy.
Może ona co podpowie i wyrysuje ładnie :D !
Ale będą potrzebne WYMIARY.
no też tak bym właśnie kombinowała z tą spiżarnią pod schodami.
Jeszcze dobrze by było gdyby udało się odwrócić bieg schodów - tzn wejście na schody od strony pokoju - miejsca na spiżarnię przy kuchni więcej :)
Jestem! Dobry wieczorek!
Adk, potrzebne wymiary. Skopiowałam sobie zdjęcia rzutów, pomyślimy, na szybko mogę powiedzieć, że Gagata i Zochna mądrze mówią.
Daj wymiary pomieszczeń, całej stodoły, pokaż gdzie są okna, drzwi i w jakiej odległości od ścian. Daj też planowane usytuowanie kanalizacji, żeby było wiadomo jak działać w łazienkach i kuchni i kominów, bo to też ważne.
Robię w tej chwili łazienkę, ale jak skończę zajmiemy się stodołą :D
Hej,gratuluje pomyslu.Mieszkajac w Anglii zarazilem sie miloscia do tego typu projektow i musze powiedziec ze Anglicy do perfekcji opanowali sztuke przeksztalcania roznego rodzaju obiektow budowlanych w fantastyczne miejsca do mieszkania.Stodoly,koscioly ,latarnie morskie....itd.Ale odbiegam od tematu.Wiec jesli chodzi o szkice to podaj wymiary budynku + pomieszczen.Jaka jest wysokosc scian ,ile do kalenicy.Jesli mozesz wrzucic zdjecia z wnetrza lub ewentualnie rysunek przekrojowy to tez cos.Podpisuje sie pod tym co Zochna zasugerowala.Mysle ze niewarto upychac tyle pokoi na jednym pietrze.Z zewnatrz widac ze budynek jest wysoki wiec moze jeszcze jedno pietro wiecej.Zawsze mozna zrobic parter i pierwsze pietro a sama gore zostawic na pozniej. Na zdjeciach widac ze przynajmniej czesc konstrukcji dachu do wymiany.Poza tym co mnie niepokoi to duze spekanie naroznika budynku.Przed zakupem powinien to zobaczyc ktos kto zna sie na konstrukcji (pewnie inzynier) i ocenil stan techniczny.Moze sie okazac ze zachowanie tego co jest bedzie cie drogo kosztowalo.Pomysl o tym bo to przynajmniej tak samo wazne jak rozklad pomieszczen.
A z ciekawostek
link do przerobionego mŁyna
http://www.barnsetc.co.uk/barn779.htm
Dla tych ktorzy juz przerabiali podobyny temat.Czy docieplaliscie sciany zewnetrzne ?
Basia_KRK
15-01-2010, 23:34
Witam, życzę Wam dużo wytrwałości! Stodoła wygląda super - piękny potencjał widać! :D
w razie jakiś pytań popytaj osób które przechodziły podobne tematy
osobiście podobała mi się przeróbka ze stajni -->> http://forum.muratordom.pl/post2401854.htm#2401854
przed remontem:
http://starastajnia.files.wordpress.com/2009/01/dom-marzec-2006-2.jpg?w=500&h=375
efekt końcowy:
http://starastajnia.files.wordpress.com/2009/07/p8017345.jpg?w=500&h=375
Efekt końcowy bomba!
Oby u Was też tak było. Trzymam kciuki, będę zaglądać.
o kurcze! GAGATA miałaś rację, cierpliwość się opłaciła. Nie spodziewałam się takiego odzewu. Dziękuję bardzo. Jak ja się cieszę, że tu trafiłam :lol: . Zanim nie naniosę konkretnych rozmiarów i wymiarów ;) to powiem tylko że jesteśmy rodzinką 2+2 (dzieci chłopiec 10lat, córka 7)ale nie wykluczamy powiększenia rodziny. Oboje też mamy samotne starsze matki i nie wiadomo, czy któraś z nami kiedyś nie zamieszka. Stąd taka ilość pokoi na górze. Sypialnia z garderobą, pokój Michała, pokój Mart i jeden - póki co gościnny (dla przyjaciól odwiedzających, żeby nie czuli się skrępowani mieszkając w salonie).
Mr.A jeśli chodzi o pęknięcie to był fachowiec (właśnie jakiś inżyniej konstruktor) i dyskutowali z moim Przemkiem na temat naprawy tego, więc mój Ślązak podał jakieś tam konkretne rozwiązanie i inżynier przystał na to i stwierdził: "to nie głupie". Szczegółów dopytam - to opisze :). Dach planujemy cały wymienić i znacznie zmniejszy się jego powierzchnia - o cały taras. powierzchnia ogólna budynku (bez podziału na kondygnacje) 132,2m2
Działka ma powierzchnię 529m2 (więsej się nie dało wydzielić ze wspólnego podwórka) ale za to po stronie wschodniej zero sąsiadów, taras i wjazd do garażu od strony południowej.
jesteście cudowni. Dziękuję jeszcze raz za wszystkie sugestie. Tylko błagam pamiętajcie, że to jest moje pierwsze w życiu planowanie jakiegoś domku.
BRAZA dziękuję za ofertę :)
ps. na swoim projekciku już odwróciłam schody i wrzuciłam spiżarkę pod schody. tylko zastanawiam się czy nie zrobić schodów w kształcie L, zeby maksymalnie podniść dolny bieg (na rzecz spiżarki i żeby jak najmniejszy skos był w salonie)
lump praski
16-01-2010, 19:00
A ja w takim wysokim budynku zrobilabym antresole ......i nad salonem pustke........zeby wnetrze bylo przestronne i widne .
Ale trudno mowic o rozkladzie wnetrz bo kazdy ma inne potrzeby.
ja też się nad tym zastanawiałam, ale doszłam do wniosku, że gorzej z ogrzewaniem wtedy. łatwiej ogrzać niższe pomieszczenie. a niestety względy ekonomiczne mają znaczenie :(
adk1975 - dokładnie tak.
Kiedy o chodzi o EFEKT lub/i finanse graja mniejszą rolę - takie rozwiązanie jest absolutnie super. I przestrzeń, i światło, i klimat..
Ale całe ciepło będziesz miała pod sufitem i z tym się musisz liczyć.
No i - nie polecam odkurzania i zdejmowania pajęczyn (zawsze obecnych w domu na wsi) w takich okolicznościach :wink: :D
http://images44.fotosik.pl/249/f504fc882cadb688med.jpg (http://www.fotosik.pl)
wydaje mi się, że teraz wymiary i przeznaczenie pomieszczeń są widoczne.
póki co bez naniesionych poprawek pt zmiana kierunku schodów i spiżaraka
http://images39.fotosik.pl/245/fbab64e651d95429.jpg (http://www.fotosik.pl)
mam nadzieję, że piętro też jest w miarę czytelne i wymiary czytelna (choć nie ukrywam, że przybliżone do oryginału - ale nie wiel będą odbiegały od właściwych)
technikmechanik
17-01-2010, 19:28
Witam szanownych zgromadzonych 8)
Widzę że moje zdolne Kochanie wstawiło projekty naszego przyszłego domu
Jak narazie walka z bankami trwa jak już znalazłem bank dzięki pani z Muratora i załatwiłem zaświadczenie na bankowym druku o zarobkach nagle dwa banki się połączyły i od nowa zabawa z papierami ale to nic uparta bestia jestem :evil: Info jeśli chodzi o banki większość banków nie udziela kredytów na zakup nieruchomośći niemieszkalnej a jak już chce udzielić to chce a właściwie wymaga:
1 zgody na budowe
2 projektu
3 operatu szacunkowego wstępnego i powykonawczego
i tu powstaje kwadratura koła nie da się uzyskać pozwolenia na budowe jeśli nie jest się właścicielem a nikt nie robi projektu jeśli nie jest się jeszcze właścicielem a nie da się zrobić operatu wstępnego i powykonawczego jeśli nie ma się projektu
Jednak da się to obejść wyszukać bank który da pieniądze na zakup a potem przekształci konsolidacyjnie kredyty w jeden.
wiochman
17-01-2010, 19:35
Ech te banki... Zwiazałem sie z takim jednym na kawałek życia :cry:
No ale coż...
Gdybyście potrzebowali jakiejś porady w sprawie ogrzewania to pytajcie smiało. Chetnie Wam pomoge. I`m plumber. 8)
technikmechanik
17-01-2010, 20:32
Witam ponownie zgromadzonych
Właściwie powinienem zacząć od tego iż zwą mnie Przemek a adk czyli Agniesia to moje Kochanie. A jeśli chodzi o prace w naszej przyszłej chałupie to mam uprawnienia na prąd ,ciepło , gaz, i paruletnie doświadczenie więc walcze bo mam wizje :) Fakt nigdy nie zajmowałem się prowadzeniem budowy ani przebudowy ale nie raz uczestniczyłem w remontach i słowa " fachowców " tego się nie da często mnie śmieszą :D
Jedyne co to nie tapetuje ! Ai kafelkowania staram się unikać poprostu tego nie czuje. Dość o sobie 8) Pęknięcie co widać zniknie ze względu że ta ściana idzie do rozebrania będzie wstawiona metrowa wstawka i osadzone bramy garażowe, jeśli chodzi o kanalizacje to jest mały problem bo sam jeszcze nie wiem czy będzie szambo czy podłączenie do kanalizy. Ponoć mają kanalizować naszą wioske w przeciągu 2 lat
Fakt na pewno będziemy czytać i brać pod uwage wasze sugestie odnośnie projektu :D liczymy tu na BRAZE , GAGATE, WIOCHMAN :D Mam pare pomysłów na kominek z płaszczem wodnym i pare pomysłów na piec 8) coś się wyspawa jakby co będe zerkał tu co trochę na razie znikam spać jutro poniedziałek walki ciąg dalszy :))
wiochman
17-01-2010, 22:17
A może POŚ zamiast szamba? Koszty eksploatacji potem maleńkie.
lump praski
18-01-2010, 00:34
ja też się nad tym zastanawiałam, ale doszłam do wniosku, że gorzej z ogrzewaniem wtedy. łatwiej ogrzać niższe pomieszczenie. a niestety względy ekonomiczne mają znaczenie :(
Tak, wtedy ogrzac znacznie trudniej ogrzac pomieszczenie .........
ale cisza w eterze nastała. pozdrawiam zaglądających. A u nas nadal nic nie postępuje do przodu. Jedynie bank zmienił druki więc cała papierologia od początku :(
///RoboCop
22-01-2010, 21:28
A ja w takim wysokim budynku zrobilabym antresole ......i nad salonem pustke........zeby wnetrze bylo przestronne i widne .
Ale trudno mowic o rozkladzie wnetrz bo kazdy ma inne potrzeby.
yo! w takim budynku salon faktycznie powinien robić wrażenie również wysokością... czy podłogówka nie jest sposobem na ogrzanie wysokiego pomieszczenia?
klaudiam77
28-01-2010, 14:43
Witaj adk1975
Ja też szukam stodoły do remontu,trochę mnie przeraża to co piszesz na temat załatwienia wszelkich formalność. Co prawda bank nie wchodzi u mnie w rachubę,sprzedaję mieszkanie i muszę tak wycyrklować,żeby starczyło mi i na kupno i na remont,chociaż podstawowy,bez szaleństw...Czy te wszystkie pozostałe pozwolenia udało wam się załatwić w miarę bez problemów???
Pozdrawiam ciepło
Witaj Klaudiam77.
Skoro bank nie wchodzi w grę to jesteś prawie w domu ;). My póki nie jesteśmy właścicielami działki i stodoły to nic nie możemy zbytnio pozałatwiać. póki co mamy "tylko" plan zagospodarowania przestrzennego, pozwolenie (wstępne) na przekształcenie, zapewnienie dostaw wody i prądu. Wypis z księgi wieczystej (załatwiało biuro). Nie wiem jak masz to zamiar kupować - czy przez biuro czy indywidualnie. A skoro jesteś z Jeleniej to dam Ci tylko jedną radę - unikaj Żebrowskich. Oni zupełnie nie mają pojęcia jak przeprowadzić taką transakcję. W naszym przypadku ograniczyli się jedynie do wręczenia nam wizytówki banku, zgarnięcia prowizji i 3 razy przepisania umowy przedwstępnej - z racji na niedotrzymanie terminów. A masz już coś na oku?
Trzymam kciuki i daj znać co i jak:) pozdrawiam ciepło ze strasznie zaśnieżonej JG - ale Ty masz to samo ;)
co prawda nikt tu już dawno nic nie napisał, ale ja sobie popiszę a właściwie powklejam kilka fotek. tak, żebym miała gdzie popatrzeć jaki był start.
Najpierw działka - totalny kosmos jeśli chodzi o kształt :
http://images35.fotosik.pl/109/fb7cdccbce2810e1m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fb7cdccbce2810e1)
a teraz wnętrze (schody już mamy jakby co ;) )
http://images39.fotosik.pl/251/0369af57f5f9a8bbm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0369af57f5f9a8bb)
a teraz nasze "salony" ;)
http://images48.fotosik.pl/254/19847f5723c7e77am.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=19847f5723c7e77a) http://images50.fotosik.pl/255/1e6e6b81c67bf530m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1e6e6b81c67bf530) http://images43.fotosik.pl/254/7675b85e215247fem.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7675b85e215247fe)
a to kolejne zdjęcia dla potomności : http://images41.fotosik.pl/250/7d11aadfc4d98efem.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7d11aadfc4d98efe) http://images38.fotosik.pl/251/8b1bb3e41e9edd63m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8b1bb3e41e9edd63)
jejku - już siedzę jak na szpilkach. Kolejny raz przepisana umowa przedwstępna (zmiana daty) a my wciąż czekamy na decyzję banku. Ja to jednak jestem niecierpliwa ;)
Oooo, stodola. :) Ale fajnie. Trzymam kciuki za salony. 8)
no i chyba to byłoby na tyle mojego dziennika. po pierwsze zero zainteresowania- bo i czym tu się interesować, skoro nic się nie dzieje, a po drugie chyba poddałam się. Biurokracja wygrała :(
dziękuję tym co odwiedzali i służyli dobrym słowem jak i ostrą ripostą.
Pozdrawiam i życzę wszystkim wszystkiego dobrego, cudnego i spokojnego mieszkania w waszych pięknych gniazdkach
DZIĘKUJĘ!!!!
anikavonboger
09-02-2010, 19:48
Buuuu- szkoda, bo już się nastawiłam na lekturę :cry: A może jednak, kiedyś w przyszłości - uda Wam się stodoła lub inne rodzinne gniazdko. Trzymam za Was kciuki
:( ale mi tego brakuje :(
:( Nic sie nie da zrobic? :roll:
Małgoś Kochana...z tamtym nic. trochę (w zasadzie bardzo) zawiniło biuro nieruchomości, że nie sprawdziło należycie całej nieruchomości (tzn stanu prawnego) a trochę nasza naiwność, łatwowierność i głupota.
Ja póki co rozglądam się za kupnem jakigoś mieszkanka, ale mój szanowny Przemysław ;) uparcie tkwi przy postanowieniu "COŚ DO REMONTU" i obwozi mnie po jakichś dziwnych budowlach w okolicach Jeleniej Góry :) ale jakoś sceptycznie jestem nastawiona. tak jakoś dziwnie "sierść na grzbiecie mi się jeży" :)
pozdrawiam Słońce i miłego dnia (tudzież wieczoru) życzę :) :D
A ja sobie jednak watek subskrybne i bede czekac, az cos fajnego sie tu zdarzy. ;)
A ja sobie jednak watek subskrybne i bede czekac, az cos fajnego sie tu zdarzy. ;)
Kochani mam prośbę jest to nie na temat stodoły ale mam prośbę z tego tematu wynika ,że jesteście z tych okolic a ja tam też szukam domku,młynu do remontu już od dłuższego czasu,chcę ze względów zdrowotnych się tam przenieśc,nie chcę korzystac z pośrednictwa bo budżet skąpy a i ciągłe jazdy na oględziny losztują,odwdzięcze się.rajka
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin