szdar77
03-12-2009, 18:04
Chciałbym ostrzec budujących z podkarpacia , okolice Przemyśla przed majstrem specjalizującym się w dachach.Ten jegomość (nazwiska jednak nie wymienie) z miejscowości niedaleko Żurawicy stawia dachy razem z synem i jeszcze z dwoma pomocnikami . Chętnie ustalił ze mną datę wykonania więźby oraz pokrycia blachodachówką.
Jak sie póżniej okazało data wykonania przesuneła się o miesiąc ale mało tego .przymocował krokwie co zajeło ok 6 dni i w tym czasie oczywiście dwa razy zaliczka , o podpijaniu sobie i chowaniu flaszek gdzie popadnie nawet nie wspomne :).
Krokwie nie podocinane na wymiar , blacha już leży dwa tygodnie a jego nie widać ,zbywał mnie z dnia na dzień , a teraz to już nawet telefonu nie odbiera totalna olewka :) więc i ja go olałem .Gość totalnie nieodpowiedzialny zostawił dach w 1/3 roboty bez powodu ot tak a zima za pasem!!!
dobrze że są jeszcze inne rzetelne firmy bo faktycznie zastała by mnie zima z tym dachem.
Jak sie póżniej okazało data wykonania przesuneła się o miesiąc ale mało tego .przymocował krokwie co zajeło ok 6 dni i w tym czasie oczywiście dwa razy zaliczka , o podpijaniu sobie i chowaniu flaszek gdzie popadnie nawet nie wspomne :).
Krokwie nie podocinane na wymiar , blacha już leży dwa tygodnie a jego nie widać ,zbywał mnie z dnia na dzień , a teraz to już nawet telefonu nie odbiera totalna olewka :) więc i ja go olałem .Gość totalnie nieodpowiedzialny zostawił dach w 1/3 roboty bez powodu ot tak a zima za pasem!!!
dobrze że są jeszcze inne rzetelne firmy bo faktycznie zastała by mnie zima z tym dachem.