PDA

Zobacz pełną wersję : Wiosna tu? tu? - komentarze do dziennika Magi



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8 9

jolana
24-01-2004, 18:28
Pozdrowienia dla kolejnych budowniczych :lol:

Powodzenia w budowaniu i w pisaniu dziennika

joanka77
24-01-2004, 19:20
Bardzo się cieszę, że zaczełaś pisać dziennik. My też zaczynamy swoją budowe na wiosne (mamy już fundamenty), więc jesteśmy na tym podobnym etapie, a reszta dzienników jest pisana przez forumowiczów, którzy albo już mieszkają w swoich domach albo niedługo się przeprowadzą.

Powodzenia i pozdrawiam :)

Whisper
25-01-2004, 14:33
Ja też jestem na podobnym etapie jak Ty. I w podobnym czasie kupowaliśmy, i przejścia z Agencją takie same... Może też powininem zacząć pisać dziennik? :wink:

Powiedz mi, dlaczego odradzano Ci kuchnię od zachodu? Z reguły salon jest od południa i zachodu, a kuchnię trzeba raczej gdzieś blisko.

Pozdrawiam

Ewunia
26-01-2004, 01:50
dlaczego odradzano Ci kuchnię od zachodu? Bo w zachodnie okna słońce grzeje cały rok. A kuchnia jest sama w sobie miejscem gorącym i przy dodatkowym ogrzewaniu można tam uświerknąć :-? :wink:

magi
26-01-2004, 08:28
Dzięki za miłe słowa.

S.P.
27-01-2004, 12:29
Magi bardzo przyjemnie się czyta, życzę wytrwałości.

jolana
03-02-2004, 18:11
Magi, ale "zasuwasz" z tym dziennikiem :D Jak na osobę która jeszcze nie zaczęła budowy, tempo imponujące. Pozdrowienia i .... oby tak dalej :lol:

alice
03-02-2004, 19:57
Magi
Gratulacje. Dziennik jest przejrzysty i fajnie go prowadzisz.Mamy podobny sposób działania , czyli jak się powie A to wszystko idzie w tempie rekordowym. Ja podobnie zaczęłam szukać działki. Obecnie jestem na etapie szukania ekip i orientacja w towarach. Chcę się wpowadzić w tym roku. Mieszkanie też mamy już chyba :wink: sprzedane, bo w przyszłym tygodniu podpisujemy umowę przedwstępną i będziemy mieszkać u moich rodziców. Jak widzisz historia bardzo podobna.

POWODZENIA Alice

P.S.Dziennik naszej budowy pisze mój mąż.Jest lepszy w pisaniu :D

magi
03-02-2004, 21:52
Jolana - później nie będzie czasu :wink:

Alice - nie takie rekordowe tempo ale staramy się. Rzeczywiście możemy sobie podać rękę. Ja też planuję przeprowadzkę w tym roku wiesz jak to się mieszka u rodziców.
Miłego i szybkiego budowania :lol:

Ivonesca
04-02-2004, 08:47
magi - kolejny dziennik do czytania :-)
a błoto to też takie mam :-( jak było wszystko zmrożone było OK, ale teraz przejść się nie da :cry:
jak już dojadę do pracy, to pierwsze co to musze oczyścić buty z piachu :lol:

Anya
04-02-2004, 10:06
Magi!
Gratuluję postępów w papierologii i innych sprawach na etapie przed postawieniem murów!
Błotko... taaaaak.... chyba większość z nas to zna. My z mężem budujemy od późnej jesieni 2001, wprowadzamy się za ok. 2-2.5 miesiąca (hm jak będzie przejedzdnie) i właśnie po styczniowych roztopach dojrzeliśmy do decyzji o kaloszach. Samochód tez już zakopaliśmy w ub. roku na wiosnę.... Zakopał nam się także pan z kabinką prysznicową w grudniu.
Jest to rzeczywiście tragiczne, ale dookoła co rusz zaczyna się jakaś budowa, więc automatycznie droga jest totalnie rozjeżdżona. :cry:
W lecie będziemy prowadzić agitację wśród sąsiadów, żeby coś kupić na tą drogą, bo gmina wszystko olewa...

Pozdrawiam, 3majcie się dzielnie, dobrych wyborów i cieszących oko rezultatów!!!! 8)

aniszkin
04-02-2004, 17:22
magi,
dzięki wielkie, że jesteś i piszesz. Mam za sobą generalny remont mieszkania 3 lata temu, ale dom / no raczej chatka / to jednak co innego. Jedyne co mam to stos muratorów i obłęd w oczach kiedy widzę, że mój architekt nie do końca ma wizję tejże chatki. Będę śledzić co u ciebie co może pozwoli mi / mam nadzieję / nie wpaść w panikę w trudnych chwilach.
pozdrawiam gorąco

AgnesK
04-02-2004, 19:38
Gratulacje Magi!
Chyba też musze podjąć męską decyzję i usiąść do dziennika :D Powodzenia, trzymam kciuki.

magi
05-02-2004, 08:33
Ivonesca Anya
Przynajmniej nie jestem sama :) Wiecie nawet nie myślałam, że będę marzyć o kaloszach :wink:

aniszkin
Dzięki za miłe słówka. Nie będzie tak źle. Panika? Damy radę.

AgnesK
Ja też trzymam kciuki aby ta męska decyzja została podjęta. Czekam na dziennik.

Dziękuje wszystkim. To bardzo miło jak się czyta TAKIE MIŁE SłOWA

Moira
05-02-2004, 08:48
Magi, zazdroszczę energi. A tu jeszcze zima.
Mnie właśnie ta zima strasznie spowalnia.
A co do wyboru budulca - to faktycznie trudny wybór, ale nie patrz na upodobania majstrów, tylko obejrzyj sobie kilka budów w wykonanych z różnych materiałów.
My wybudowaliśmy z tzw. suporeksu białego (ściana dwuwarstowa) i jedyną zaletą tego materiału w moich oczach jest łatwość robiena dziur. :wink:
Jak patrzę na okoliczne budowy to teraz wybudowałabym z Porothermu, ale może to tylko moje przekonanie o twałości tego materiału. Jakoś tak stabilniej wygląda i chyba jest bardziej dzwiękoszczelny. Ale na pewno nie w wersji jednowarstwowej.
Pozdrowienia i jeszcze więcej zapału.

chyciu
09-02-2004, 11:59
czesc Magi

jesteśmy (ja i żona) na podobnym etapie co Wy. wyznaczyliśmy godzine "zero" na 01.03.2004.
murarza mieliśmy już zaklepanego w listopadzie zeszlego roku. w tym czasie dostalismy tez pozwolenie i sprzedalismy mieszkanie.
teraz podobnie jak Ty mieszkamy u rodzicow żony - ciasno ale coż, dobrze ze chcieli nas przyjąć. z reszta to byl ich pomysl, żeby nie brnąć w kredyty. no i są gorącymi zwolennikami budowy - kupili dzialke mojej żonie jak jeszcze była niepełnoletnia no i jak nie była moją żoną rzecz jasna :lol:

tak na marginesie dodam, że my prawie przez cały czas przygotowywania się do budowy (około 3 lata) zdecydowani byliśmy na Ytong 36,5.
dopiero w grudniu, kiedy mieliśmy kupić materiał zmieniliśy zdanie i kupiliśy Porotherm 25 i 11. głównie za sprawą majstra. on nie budował z Ytonga i w sumie nie wiadomo jakby to mu poszło, a w porothermie jest doświadczony. no i cena też nas troche gnębiła. w końcu wspólnie zdecydowaliśmy się, że jednak porothetrm.
choć jestem niezmiernie ciekawy jak będzie szła Twoja budowa w Ytongu. ja nadal jestem "za" jeżeli chodzi o ten materiał. chyba jednak jest za mało popularny u nas w Polsce.

ps
fajny dziennik, chyba też zacznę pisać.

magi
09-02-2004, 16:05
chyciu
Witam w klubie. I z budową, i z mieszkaniem
Czyżbyś miał układy z Panem Bogiem i on szepnął ci słówko o pogodzie na dzień 01.03.2004?

Myślę, że dobrze zrobiłeś z tym Ytongiem. Jeszcze by ci spartolił.
Czekam na ten dziennik.

bikosa
11-02-2004, 21:55
Widzę, że jesteśmy na prawie tym samym etapie czyli zaczniemy wiosną.
Fajnie, że wszyscy mamy taki talent do pisania :wink:
Powodzenia
ag

chyciu
12-02-2004, 07:29
oj, oj.
tem "mój" 1 marzec zagrożony.
kiedy w końcu na wiosna przyjdzie???????!!!!!!!!!! :roll:

aniszkin
12-02-2004, 12:19
magi w sprawie kuchni polecam metodę wizualizacji. Wyobraź sobie maksymalnie dużo "kuchennych" sytuacji od wnoszenia zakupów, postawienia ich gdzieś najlepiej przy lodówce, przez przygotorywanie posiłków do zmywania. Zastanów się czy zmywjąc wolisz mieś światło dzienne czy niekoniecznie. Ja korzystałm z błędów remontowych mojej mamy, która np. ustawiła zmywarkę po drugiej stronie niż zlew i za każdym razem zalewa pół kuchni. Tego już nie zrobiłam, ale na przykład super inteligentnie przewidzałamwszystkie gniazdka w jednym miejscu. efekt jest taki, że kuchenkę mikro, czajnik, krajalnicę, blender, ekspres do kawy i parę innych sprzętów mam dokładnie w tym samym miejscu a każdy ma kabelek max metr.
baw się dobrze
pozdrawiam

Oldswan
12-02-2004, 12:33
Brawo Magi,
przyjemnie sie to czyta. Ja tez jestem na podobnym etapie i doskonale moge sie wczuć w Twoje (Wasze) rozdrapy (działka, materiał, wykonawcy). Na razie zapał mnie nie opuszcza. Powodzenia w prowadzeniu dziennika - będę zagladał coby porówanać czy sie sam za bardzo nie guzdrzę :D i nie daje wpuszczać w maliny z cenami :evil:
Pozdrawiam i trzymam kciuki
Oldswan

magi
12-02-2004, 15:25
bikosa
ale jaki zapał i samozaparcie do budowy :wink:


chyciu
trzymam kciuki żeby ta wiosna przyszła jak najszybciej :)


aniszkin
dzięki za radę :P


Oldswan
z tymi malinami może być gorzej :wink:

czupurek
13-02-2004, 07:11
przeczytałam i wyszło, że przebieg budowy u prawie każdego jest splotem przypadków, każdy napotyka trudności, inaczej się chyba nie da.
ale radość jest wielka, człek się cieszy każdym postawionym pustakiem
tak trzymaj
życzę rychłego zakończenia budowania :P

Ivonesca
16-02-2004, 12:11
magi - tak jakoś dopiero dziś zauważyłam, ze mój domek jest bardzo podobny do Twojego, tylko w środku mam trochę pozamieniane, no i my podwyzszyliśmy ściankę kolankową i zrobiliśmy użytkowe poddasze.
Bryła podobna, garaz w tym samym miejscu; tylko tam gdzie Ty masz kuchnię to u mnie jest kotlownio-pralnia, dalej kuchnia laczy Ci się z pokojem a ja w tym miejscu mam 2 male pokoje; a tam gdzie masz łazienkę ja ma spiżarnię i kuchnię (z oknem od strony gdzie wejście)......nie wiem czy coś z tego zrozumiesz :wink:

Ivonesca
16-02-2004, 14:59
to znów ja :-)
przeczytałam właśnie skąd jest Twoj nick i przypomniało mi się moje młodsze dziecię....przyszło pewnego razu z przedszkola i próbuje spiewac piosenkę tyle co nauczoną (okres świąteczny)...i spiewa " czterech pastuszków, trzech królów magów, wołek i osiołek, a w stajence mróz, brrrrrr".
Pytam go: Franio - a Ty wiesz co to jest mag?
Odpowiedź: TAK - my mamy takie coś do zupy !
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

pozdrawiam :-)

magi
16-02-2004, 15:59
Ivonesca
Dzieciaki, zawsze nas zakasują

wiesz, jak się nauczyłam pod nickiem umieszczać obrazki chciałam sobie rypsnąć taki obrazek dawne magi do zupy ale teraz to się nazywa sos do tego sos do tamtego


Co do planu czy ty nie masz projektu z Archtimu??

magi
16-02-2004, 16:28
czupurek
Nie dziękuję i wzajemnie
:) :lol: :D

czupurek
17-02-2004, 07:25
i jak z kredytem? na jaką walutę się zdecydowaliście?

przy walutowym niestety trzeba u nas uważać, politycy i rząd bardzo psują nam kursy (patrz nie zatwierdzony plan Hausnera)
ja mam w CHF od 10.2002 i szczęka mi wczoraj spadła jak spłacałam ratę po 3,14 (a uruchamiali mi po 2,60). ja oczywista nie przewalutuję, bo przy takim wzroście miałabym w plecy, że ho, ho

magi
17-02-2004, 07:54
czupurek

Na dziś zdecydowaliśmy się na CHF chociaż wszyscy odradzają i mówią pomyśl. Jak analitycy mągą wiedzieć co będzie za 5, 10 czy 15 lat jak nie umieją jutra przewidzieć. Do mnie to nie przemawia. Rata mniekjsza w CHF ok 250-300 zł a jak będzie źle to przewalutuję i już. Ty też na początku płaciłaś małe raty i jaka wtedy była róznica woprocentowaniu PLN i CHF. Myślę, że i tak nawet dzisiaj płacąc CHF po 3,14 nie zapłaciłaś tyle ile w kredycie w PLN.

Ivonesca
17-02-2004, 07:54
magi - nasz projekt pierwotny to Żuczek z Archetonu http://www.archeton.com.pl/projekty/index.asp

a co do kredytu to tez mam we frankach i też wczoraj płaciłam ratę...i tak samo jak Czupurkowi szczęka mi spadła :lol: :lol: :lol:

magi
17-02-2004, 08:05
Ivonesca
Rzeczywiście. Też kiedyś tam myślałam o Żuczku ale ze względu na małżonka, który nie gustuje w dwuspadowych dachach odpadł.

czupurek
17-02-2004, 08:07
czupurek

Na dziś zdecydowaliśmy się na CHF chociaż wszyscy odradzają i mówią pomyśl. Jak analitycy mągą wiedzieć co będzie za 5, 10 czy 15 lat jak nie umieją jutra przewidzieć. Do mnie to nie przemawia. Rata mniekjsza w CHF ok 250-300 zł a jak będzie źle to przewalutuję i już. Ty też na początku płaciłaś małe raty i jaka wtedy była róznica woprocentowaniu PLN i CHF. Myślę, że i tak nawet dzisiaj płacąc CHF po 3,14 nie zapłaciłaś tyle ile w kredycie w PLN.

masz wiele racji. wzięłam w CHF bo wychodziło taniej (nie przeliczam ile to jest teraz żeby nie potrzebnie się nie stresować), nie robię ruchów z przewalutowaniem bo, po pierwsze gdy kurs na górce to i tak się nie opłaca, a po drugie kredyt mam na 25 lat więc kto co może wiedzieć.
pozdrowienie

18-02-2004, 14:48
Magi - to witamy w gronie inwestorów! Z dziennikiem budowy - to już nie ma żartów! Gratulejszyn! :D Ivette

magi
18-02-2004, 18:20
Magi - to witamy w gronie inwestorów! Z dziennikiem budowy - to już nie ma żartów! Gratulejszyn! :D Ivette
:lol: :lol: :lol:
dzięki

mesieur
20-02-2004, 08:38
Magi, super się czyta. A co się działo z Alex o której wspominasz?

magi
22-02-2004, 12:46
Magi, super się czyta. A co się działo z Alex o której wspominasz?

Dzięki

Alex musiała docieplić dom w niektórych miejscach - polecam artykuł Kamera skierowana na dom w muratorze 1/2004

Ivonesca
24-02-2004, 11:01
magi - a więc witaj w Szwajcarii :wink: :wink: :wink: :wink:
a co bys zmieniła na spotkaniu??

magi
24-02-2004, 17:20
nic bym nie zmieniła zostałabym dłużej i pogadała :lol:

Ivonesca
25-02-2004, 08:15
aha...:-)
nic tylko trzeba to nadrobic w przyszłym roku ;-)

bikosa
25-02-2004, 15:03
Magi, czytałam Twoją wypowiedź o żonach- a właściwie o mężach. Moj też się raczej nie ineteresuje- max to mi nie przeszkadza :wink:

magi
25-02-2004, 18:14
mój się nakręca powoli, powoli :lol: :lol:

jolana
25-02-2004, 20:47
Magi, jestem pod wrażeniem :lol:

Właściwie jeszcze nie zaczęłaś budowy, a dziennik - już niezłe "tomisko" :o

Powodzenia!

magi
25-02-2004, 20:57
Jolanka
Widzisz bo ja mam zawsze pod górę i pod wiatr :wink:
jeszcze budowa nie zaczęta a tyle "kwiatków"

bikosa
25-02-2004, 22:16
hurra, bloczki na budowę!! a my ciagle bez pozwolenia :(

AgnesK
25-02-2004, 23:09
Jezusie...Magi.. Ależ Ty masz wenę :o
Dziennik super... :D

magi
26-02-2004, 17:24
Bikosa
no super ty maszdach ja bloczki byśmy razem się wybudowały :wink:

Agnes
Dzięki zatkało mnie

czupurek
05-03-2004, 11:17
kredycik dali to super. wzięłąś w walucie?

pod górkę, pod wiatr, każdy coś ma, widocznie tak musi być, ale grunt to się nie załamać.

ja miałam w środę takie załamanie. zebrało się: duża cena za przyłącza, wycieczki potencjalnych hydraulików i ich komentarze, a na koniec okazało się, że chudziak ma różnicę poziomów ca' 8-10 cm.

i skończyło się rumakowanie tzn. nerwy mi puściły i nie zachowałam się już dyplomatycznie i grzecznie: kopnęłam parę drew na opał, wykrzyczałam zebranym (6 osób), że mnie kantują, olewają, że zwolnię wszystkich i na koniec trzasnęłam drzwiami (dobrze, że tymczasowe).

efekt? na następny dzień majster chodził jak trusia (od poniedziałku bierze się za wylewanie szlichty równającej), no i znalazłam hydraulika który nie chce ze mnie zedrzeć skóry.

i życie znów nie jest takie złe.
czego tobie, sobie i wszystkim forumowiczom życzę

magi
06-03-2004, 09:33
Czupurku
kredycik walutowy :-? zobaczymy

no i widzisz bo po każdej burzy jest słońce

:lol:

grody
07-03-2004, 07:13
:D

magi
08-03-2004, 08:32
:D
:D

Ivonesca
09-03-2004, 12:47
magi - ja sama nie wiem jak to zrobiłam...a raczej nie zrobiłam :wink: toż to dopiero dzis zawędrowałam na Twoją stronkę :lol: ....i czekam tam na dalsze zdjęcia :-)
pozdrawiam

bikosa
09-03-2004, 13:25
Ivonesca- czekaj grzecznie w kolejce (jak wszyscy) :wink:
Magi, do przodu!!

Ivonesca
09-03-2004, 13:50
juz siedze cichutko, jak mysz pod miotłą :wink: i grzecznie czekam :lol:

bikosa
09-03-2004, 13:59
Ivonesca- a może ryknij?? To sie Magi pospieszy :wink: :lol: My nie mamy daru przekonywania :-?

Ivonesca
09-03-2004, 14:25
bikosa - ja to ostatnio miałam dar przekonywania :wink: 2 razy w przeciągu tygodnia uniknęłam kary za parkowanie bez biletu...sam nie wiem jak to zrobiłam :wink: , tzn. no, usmiechałam się pięknie :lol:

magi
09-03-2004, 17:08
dziewczyny wszystkie zdjęcia już umieściłam czasami się otwierają a czasami nie niewiem od czego to zależy :roll:

Ivonesca
10-03-2004, 08:34
dzięki Magi - pędzimy je pooglądać :-)

bikosa
10-03-2004, 09:09
Magi, nie otwieraja mi sie fotki :( tylko córcie Twa sliczna widziala, :D

AgnesK
10-03-2004, 15:49
Magi..... kurka...słów brak :D Już Ci zazdroszczę tych zakwasów budowlanych... :D Lecę pooglądać fotki.
Trzymam kciuki za ... wszystko. Oby tak dalej dzielna kobieto! :D

magi
10-03-2004, 22:22
Aga
Gdzie tam dzielna :oops:

Ivonesca
12-03-2004, 13:40
ja już tu napiszę - łaczę się z alice - co za tupet ten "waldemaro" ma !!!!!!!!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
a fe :cry:

magi
12-03-2004, 14:14
Alice, Ivonesca
Bronicie mnie dzielnie, dziękuję.
A co do reszty pozostawię bez komentarza.

Ivonesca
12-03-2004, 14:27
to jest chyba jedyne słuszne wyjście.....zignorować....
pozdrawiam serdecznie i zycze miłego weekendu :-)

alice
12-03-2004, 14:29
Magi nie wytrzymałam,dlatego napisałam.

Trzymaj się i powodzenia. :wink:

Kasia

magi
12-03-2004, 17:31
Na szczęście Redakcja jest cool i wykasowała ten wpis :lol:

Józia S.
23-03-2004, 12:39
Magi, jesteś dzielna, najpierw chciałam napisać "wielka", ale jeszcze byś się obraziła. Przesz do przodu jak taran, albo jak ten ptaszek z twojego emblemaciku. :D

magi
23-03-2004, 18:32
Józia
dzięki
:D

czupurek
25-03-2004, 12:44
no teraz już się rozpędziłaś na dobre
trzymam kciuki za tempo i powodzenie :P

Ivonesca
26-03-2004, 08:40
magi - wszyscy na początku chyba jesteśmy niepoprawnymi optymistami :wink: skutki są takie że albo wcześniej albo później zamieszkujemy :wink: ...zyczę Ci oby jednak w Twoim przypadku było wcześniej... :D
pozdrawiam serdecznie

magi
26-03-2004, 10:14
Ivonesca
co tam najwyżej będę spała na betonie :lol:

Ivonesca
26-03-2004, 11:53
magi - właśnie - ważne że na swoim prywatnym :wink: ...a tak na serio my u siebie, ale kiedy będę miała wreszcie np. firanki to nie wiem :cry: :cry:

magi
26-03-2004, 16:09
Zrób parapetówkę, puść listę co potrzebujesz a i firanki się znajdą :D

mik99
26-03-2004, 16:26
Architekt w końcu przerobił mi strop na na drewniany.
Magi gratulacje, wszystkie inne problemy kiedyś znikną, w razie czego służę pomocą.
Pisz na prv., jak coś:wink:

Ivonesca
29-03-2004, 08:46
magi - ze też wcześniej o tym nie pomyślałam :wink: :wink: :wink: a teraz to już po parapetówkach :(
...ciekawe....jak by tak stworzyc listę rzeczy potrzebnych nowozamieszkałym....coś jak lista dla gości weselnych :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
pozdrawiam serdecznie

czupurek
05-04-2004, 06:39
no widzisz, idzie do przodu, przed końcem wiosny już będziesz miała ściany i dach
pozdrowienia

ori_noko
14-04-2004, 21:46
Słoneczna Magi wreszcie mialm chwilkę i "przeczytałam Cię" od bajta do bajta. Dobre... :)
Tak sie ciesze,że na Forum jest tyle budujących kobiet. Pozdrawiam

makabu
15-04-2004, 06:25
Hej! Będę czytać Twoją spowiedż budowlaną, bo mam nadzieję rozpocząć w nastepnym sezonie. Pewne oczywiste sprawy mi sie rozjaśnią, a właściwie to Ty mi w tym pomożesz!!!
Bardzo dziękuję, bo działeczka i córeczka...piękne! Też mam takie dwie!!! Mam na myśli działeczkę i córeczkę!
makabu

magi
15-04-2004, 08:19
Bardzo miło jest tu zajrzeć i przeczytać takie słowa :lol:
Dziękuję

Aga J.G
15-04-2004, 10:35
Magi gratulki i niech się mury pną do góry z jak najmniejszymy przeszkodami.
Pozdrawiam Aga.

magi
15-04-2004, 19:32
Aga
nie dziękuję :D

Aga J.G
15-04-2004, 20:10
I nie dziękuj trzymam kciuki żeby wszystko szło zgodnie z planem. :)
Pozdrawiam Aga.

Ivonesca
20-04-2004, 12:00
magi marchewkowo- jarząbkowa ;-)
tez miałam to samo z wielkościami :lol: jak były tylko fundamenty...a potem to i nawet ściany to wydawało mi sie to wszystko jakieś dziwne małe.....na szczęście tylko mi się wydawało :wink: :lol:
pozdrawiam serdecznie

magi
20-04-2004, 20:31
Ivonka
oby tak było :lol:
bo w garażu zrobię salon :wink:

Szuruś
23-04-2004, 14:43
Życzę dużo zapału. Będę śledził Wasze postępy . :oops:

magi
23-04-2004, 17:43
Szaruś nie dziękuję. Nareszcie ziomal oby ich więcej :D

Budujesz?

mik99
24-04-2004, 19:03
Magi gartulacje, jak Tój Dziennik czytam, to widzę pewne zbieżności między naszymi budowami: podobne romiarami domki, podobna technologia, jesteśmy na podobnym etapie...

Napisz mi proszę maksymalnie dużo infprmacji o tym kominku i co pod uwagę brać przy wyborze po za Jotulem? Jaka moć?...U mnie kominek przy ściane stać będzie, a ogrzewać raczej będzie : salon kuchnię i hole, dam chyba spokój z rozprowadzeniem ciepłego powietrza (bardzo brudzą się sufity przy aneostatach) i główne źrodło ciepła to kocioł na gaz.
Aha robisz doprowadzenie powietrza do kominka?

magi
25-04-2004, 07:24
Mik robię rozprowadzenie a jakże :) U mnie będzie kosztować 3800. Ja stawiam na kominek. Stwierdziłam, że bez sensu jest wydawać pieniądze na drugie źródło ogrzewania skoro kominek się sprawdza/tzn instalację itp/. Co do mocy to napewno znasz już odpowiedź.

mik99
25-04-2004, 08:00
Małgosiu dziękuję za radę, miłej niedzieli :wink:

czupurek
29-04-2004, 07:38
to, chyba jeden z fajnieszych momentów budowy - patrzeć jak ściany rosną, super przeżycie :P

Ivonesca
05-05-2004, 15:04
...a dziekuję za pozdrowienia, dziękuję :D
...i czekam na fotki jakieś :-)
...i też pozdrawiam :-)

magi
05-05-2004, 15:07
Ivo
ale jesteś szybka dopiero skończyłam pisać :lol:

Ivonesca
06-05-2004, 08:10
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Anna Wiśniewska
06-05-2004, 08:18
Pamiętam ten moment kiedy stanęły ściany :lol: Oprócz wydawania niekontrolowanych okrzyków dzikiej radości, nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że dom mi się powiększył! Posadzka była taka mała, a teraz, ze scianami to kawał domu! :lol:
Pomieszczenia potem strasznie zmniejszyły mi się po otynkowaniu- na ciemnoszary kolor. Ale po gładziach znów odnalazłam w naszym domu przestrzeń :lol:

Dużo takich cudnych chwil jeszcze przed Tobą! :lol:
Pozdrawiam!

Ivonesca
13-05-2004, 11:34
no i są fotki :-) no i fajnie :-)...ale się pnie do góry pieknie :-)..oby tak dalej :-)
pozdrawiam

jaszczur
13-05-2004, 13:40
Ogladałem zdjęcia - gratulacje.
Sprawdź, czy komin (ten od kominka) nie przechodzi czasem przez kosz dachu.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

oliwkaik
14-05-2004, 11:52
kurczesz magi jak ja ci zazdroszczę? ale nie jestem zawistna tylko ci zazdroszcze, i juz sie nie mogę doczekać kiedy zacznę u siebie! mam nadzieję że będzie to w przyszlym sezonie! a twój dziennik będę czytać regularnie - tak mi się podoba! fajnie jest obserwować zadowolenie, zmagania, tworzenie innych ludzi - jest to bardzo "budujące"!
:D !!! oby tak dalej!!! trzymam za ciebie !!! ( to kiedy planujesz parapetówkę?? :wink:

magi
14-05-2004, 20:13
Ania, Ivo
jaka teraz nuda cały czas ściany, ściany, ściany :lol: nic nowego

Jaszczur
miałeś rację, jak się sprawa rozwinie zobaczymy

Oliwkaik
życzę szybkiego startu i oby bezkonfliktowo

Ivonesca
17-05-2004, 13:32
no i jak tam po rozmowie z kierownikiem??

magi
18-05-2004, 20:43
Iwonka
Szkoda gadać, jak sama nie przypilnujesz to nikt tego za ciebie nie zrobi. Kierownik chyba poczuł, że to też jego wina i złagodniał, a może te typy tak mają. :lol:

jamles
19-05-2004, 07:25
magi a po co ta ozdoba w postaci nikomu nie potrzebnego komina :roll: , chyba można to rozebrać i materiał wykorzystać do budowy
właściwego komina
u mnie jeden komin rozbierali, bo od dołu lecieli na pełno, wyczystek wg
nich nie trzeba,
komin do kominka już sam rozbierałem i wziołem innego murarza, wlot
do komina zrobili na wys. 190cm a przekrój dymowego 20x14 tak było
na projekcie, chociaż zwróciliśmy na to uwagę szefowi i miało być 20x20,
ale "chłopcy" zrobili tak jak " stoi" w projekcie 20x 14. Piętra już nie robili.

magi
19-05-2004, 07:52
Jamles żebym umiała to rozebrałabym ten komin sama a murarz nie ma czasu. Zresztą wiesz jacy oni są, wszystko na skróty i po swojemu. Komina nie będzie widać bo będzie obudowany kominek. A co do murarza to chętnie wzięłabym nowego ale gdzie ja teraz znajdę wolnego murarza w sezonie, poza tym tamten dostał lwią część kasy i szkoda mi teraz szukać kogoś.
Jak będę budowała drugi dom to na pewno będę mądrzejsza. :wink:

jamles
19-05-2004, 08:33
Jak będę budowała drugi dom to na pewno będę mądrzejsza. :wink:
to jak ja i chyba każdy inwestor, ale co z murarzami, cieślami, dekarzami,
tynkarzami, kierownikami budów, projektantami :roll: :(
czarno to widzę, jak i budowę drugiego domu, ale wierzę, że dobrze się
wszystko skończy

magi
19-05-2004, 19:38
Jest takie powiedzenie "jak się ma miękkie serce trzeba mieć twardą d...". Pracuję nad odwróceniem tych rzeczy w realu :wink:

_bogus_
21-05-2004, 15:06
magi - odnośnie kopania działki przed posianiem trawy - wydaje mi się że nie będzie dużym kosztem znalezienie jekiegoś okolicznego gospodarza by zaorał. I tak będziecie mieli dużo później roboty (równanie, sianie, pielęgnowanie) więc tą przyjemność chyba można sobie darować :wink: ?

Pozdrawiam i gratuluje samozaparcia

jamles
26-05-2004, 00:29
magi z budowa to idziesz jak przecinak( majzel), jak Wy to robicie,
że każdy małżek przystaje na zcentralizowane odkurzanie? :o :roll:

miwol
26-05-2004, 07:57
Cześć Magi, dołączam do gratulacji 8) Jakoś tak było, że Twój dziennik pierwszy wpadł mi pod myszkę... i chyba pod jego wrażeniem też piszę (na razie w zeszycie). Szkoda by uciekło w niepamięć tyle fajnych przeżyć związanych z budową, nie?

Kopię teraz fundamenty i mam do Ciebie konkretne pytanie. Problem spędził mi dziś sen z powiek od godziny 4:00 do budzika :( Mam projekt prosty jak drut, niemal prostokąt 11x9m. Fundamenty w planach zwykłe - na chudziaku ława wys. 30 cm z 4 prętami fi=12. No i teraz szok: metrów bieżących ławy wychodzi 50, to razy 4 czyli trzeba 200 metrów bieżących pręta zbrojeniowego fi=12 (+zakładki!). To daje 2.1 TONY stali, co przy dzisiejszych cenach oznacza........ ponad 6000 zł !!!!!!!! Po tym wstępie zapytam :-? Jak Ty zapłaciłaś za stal 1275 zł ????????? :oops: :oops: :oops: Może popełniam gdzieś błąd? :roll:

Pozdrawiam ciepło!

miwol
26-05-2004, 07:59
Dodam, że jak pomyślę o stali na strop i wieniec to................... PUSZCZAJĄ MI STALOWE NERWY :D :oops: :o :evil: :roll: 8) :( :o :-? :P :wink: :cry: :evil:

miwol
26-05-2004, 08:37
Mam! Mam! Mam! :D :D :D

Raaaany, nie przespałem dzisiejszej nocy z powodu przecinka :lol: Jakoś liczyłem............. x 10 :D :D :D

Przepraszam Magi za zaśmiecenie komentarzy, już mi lepiej :wink: Ale daj znać, ile Ci tej stali fi=12 wyszło.

Trzymaj się - Miwol :roll:

magi
26-05-2004, 15:37
magi z budowa to idziesz jak przecinak( majzel),

wiesz jak się mieszka u kogoś :-?


jak Wy to robicie,
że każdy małżek przystaje na zcentralizowane odkurzanie? :o :roll:
siła perswazji :lol: :wink:

magi
26-05-2004, 15:44
Mam! Mam! Mam! :D :D :D

Raaaany, nie przespałem dzisiejszej nocy z powodu przecinka :lol: Jakoś liczyłem............. x 10 :D :D :D

Przepraszam Magi za zaśmiecenie komentarzy, już mi lepiej :wink: Ale daj znać, ile Ci tej stali fi=12 wyszło.

Trzymaj się - Miwol :roll:
rany ale mi dałeś do myślenia :lol:
fi 12- 616 kg
walcówka 5,5- 70 kg
walcówka 6- 50 kg
to razem ze stropem na szambo

Ivonesca
27-05-2004, 13:17
magi - no tak wypadałoby żeby tronik gdzieś był :wink: :lol:
pozdrawiam i gratuluję tempa

czupurek
07-06-2004, 10:20
no to, super nieduługo wszystko będzie pod dachem

Ivonesca
15-06-2004, 12:50
ale się dzieje u Ciebie ulala :wink: mkniesz, mkniesz, kochana....

magi
15-06-2004, 18:45
ano ano :D
tylko fachowcy nie nadążają :lol: :wink:

Aga J.G
21-06-2004, 21:33
Magi skoro teraz tyle stersu to przy wykończeniu już tego nie będzie życze Ci tego z całego serca a w domku będzie się mieszkało super i nie będziesz żałować decyzji o budowie, popatrz na domek Teski widać że warto a więc do przodu.
życzę drogi z górki pozdrawiam Aga.

magi
22-06-2004, 08:34
Aguś dzienki za miłe słowa
mam taką nadzieję :D

Ivonesca
22-06-2004, 09:14
musi byc dobrze...i tylko tego sie trzymaj :-)
pozdrawiam

Aga J.G
22-06-2004, 21:15
Własnie właśnie Magi grunt to pozytywne myslenie choć wiem że czasami ciężko przychodzi. :)
Pozdrawiam Aga.

JolaF
24-06-2004, 09:11
Pozdrawiam Cię!!!!!
Rozpoczynam właśnie budowę w Kaliszu i jestem na etapie szukania murarza jeśli ten Twój jest godny polecenia to może podasz mi jakieś namiary. Uf prawie 4 miesiące załatwiałam pozwolenie na budowę po zmianie przepisów.
Jestem nowicjuszką, a Ty świetnie sobie poradziłaś wszelkie rady mile widziane.

magi
24-06-2004, 15:58
O kurde tego się nie spodziewałam - Kaliszanka :lol: Bardzo mi przyjemnie, że napisałaś.
Co do murzarza to prześlę na priva.

kwiatki4
29-06-2004, 18:56
Jestem na etapie załatwiania papierków. Ziemia jeszcze nie jest nasza tylko teściów 2500m.Spory kawałek , a co tam i tak darowizna.Chyba do końca życia będę wdzięczna teściom za taki prezent. Podpowiedz jakie dokumenty były potrzebne do notariusza i jak długo czeka się na dezyzję o wyłączeniu ziemi z produkcji rolnej. Nasza ziemia to IV klasa.

magi
30-06-2004, 07:41
Witam
Do notariusza na pewno będziesz potrzebować:
-odpis z księgi wieczystej
-decyzja wójta gminy zatwierdzająca przyszły podział
-zaświadczenie z urzędu gminy
-wypis i wyrys z rejestru gruntów
-wyciąg z wykazu zmian gruntowych wydany przez starostwo

Na zgodę Agencji czekałam cały miesiąc i gryzłam pazurki ponieważ wpłaciłam zaliczkę na działkę i jeszcze zapłaciłam za podział. Moja ziemia też jest IV klasa i nie było problemu.

Trzymam kciuki.

kwiatki4
30-06-2004, 07:55
Dzięki za podpowiedź. A jak rozwiązałaś problem z wodą. Przyłączałaś podczas budowy i gdzie zainstalowali Tobie licznik.Nie wiem właśnie jak to rozwiązać.

magi
30-06-2004, 08:15
Wodę nam podłączyli jeszcze przed rozpoczęciem robót. Zrobiliśmy błąd bo podłączyliśmy przy płocie poza domem. Efekt był taki, że musieliśmy ryć w glinie na 1,5 m żeby podłączyć wodę do garażu.
Jeżeli to możliwe podłączaj wodę od razu do garażu, kuchni pomieszczenia gosp., gdzie chcesz, żeby zaoszczędzić sobie później pracy.

zofija
01-07-2004, 06:52
Hej magi, no popatrz tylko, raptem 3 miesiące temu zaczęłaś budowę a tu juz dach kładą - będziesz mieszkać na gwiazdkę jak nic!! Ależ ci zazdroszczę - u mnie ciągle papierologia urzędowa... Ale może na wiosnę... hi, hi jak u ciebie

magi
01-07-2004, 14:12
Zofija
ja ci mówię jak mi się te trzy miesiące dłużą :lol: :wink:
ale mam nadzirję, że szybciej się wprowadzę
a na gwiazdkę będzie wszystko dopięte na przed ostatni guzik :wink:

kwiatki4
02-07-2004, 07:40
Dzięki za podpowiedź, poprowadzimy wodę do kotłowni. A też myśleliśmy najpierw o tym by załączyć przy ogrodzeniu. Mądry Polak po szkodzie.
Extra że już nie długo będziesz mogła do domku się wprowadzić.
A co do szamba, u szwagra też tak dziwnie nad ziemią wystaje, jak jakaś łódź podwodna.

Pozdrawiam

jamles
02-07-2004, 10:31
magi a co z deskami, nóg dostały? :o

mesieur
02-07-2004, 11:09
Ja do Kwiatki4-jeśli chodzi o Agencję Nieruchomości Rolnych to spieszę z dobrymi nowinami. Faktycznie ANR ma 30 dni i tyle zazwyczaj się czeka na ustosunkowanie się do ewentualnego korzystania przez nich z prawa pierwokupu, ale zdradzę wszystkim, że można tą formalność załatwić szybciej-napisać podanie do miejscowego ANR(u nas Opole) z prośbą o przyspieszenie procedury( z jakiegoś powodu). My za namową wtajemniczonych tak zrobiliśmy i na drugi dzień miekiśmy decyzję w łapie i siup! do notariusza!!A też nas straszyli miesiącem czekania!!!Jest to możliwe, tym bardziej,że ANR jest zainteresowana naprawdę wilekimi areałami a nie tam 30 arami ziemi i zawsze wydają pozytywnie. Trzymam kciuki!!

mesieur
02-07-2004, 11:12
Jeszcze jedno-trzeba tę formalność załatwić osobiście, pojechać do najbliższego ANR i złóżyć pisemko, nie czekać aż to zrobi za nas notariusz, bo jemu na przyspieszeniu nie zależy.

kwiatki4
02-07-2004, 13:31
Do mesieur
A co ma ANR do ziemi rodziców. Chcą dać synowi to jakiś problem.?Wcześniej teść zapisał kawał ziemi szwagrowi i nie było żadnych problemów.
Pozdrawiam

czupurek
02-07-2004, 13:40
Magi - to z tym szambem, jakieś szambo wyszło :cry: , a poprawić się nie da? (niestety nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia, bo szamba nie mam).
u mnie też zostało przeszło 100 dachówek, których nie udało mi się zwrócić :x . część chcę wykorzystać na zadaszenie hmmm no, jakby to powiedzieć, wiaty na drewno, może i u ciebie do czegoś się przydadzą?

nurni
02-07-2004, 16:05
Już Ci zazdroszczę dego dachu. :D :wink: :o
U mnie też będzie brązowa Celtycka, ale to jeszcze za troszkę.
Na razie udało mi się wyść z ziemi i będą lać chudziaka.
A z tym szambem - to może jakoś z boków podkopać i wybierać od spodu, żeby opadło. Tylko, kurcze, powinno się kopać z czterech stron a to już będzie dużo zachodu.
A murarzowi płać tak jak on Ci robił np.: 1/8 kwoty, potem 1/6, potem 3/6 itd. - sprawdzone, działa. :D :D

Pozdrawiam

magi
03-07-2004, 07:32
magi a co z deskami, nóg dostały? :o
Muszę się przyznać, że pochopnie posądziłam murarza :oops: a deski po prostu dachowcy wykorzystali.

magi
03-07-2004, 07:36
Magi - to z tym szambem, jakieś szambo wyszło :cry: , a poprawić się nie da? (niestety nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia, bo szamba nie mam).
u mnie też zostało przeszło 100 dachówek, których nie udało mi się zwrócić :x . część chcę wykorzystać na zadaszenie hmmm no, jakby to powiedzieć, wiaty na drewno, może i u ciebie do czegoś się przydadzą?
Czupurku, mnie zabrakło dachówek :lol: . Dokupiłam 20 więcej jak radzili dachowcy, gdyby jakaś się ukrychnęła. Gdyby mi zostało zrobiłabym dokładnie to co ty. Zadaszoną wiatę na drewno :P

magi
03-07-2004, 07:40
Już Ci zazdroszczę dego dachu. :D :wink: :o
U mnie też będzie brązowa Celtycka, ale to jeszcze za troszkę.
Na razie udało mi się wyść z ziemi i będą lać chudziaka.
A z tym szambem - to może jakoś z boków podkopać i wybierać od spodu, żeby opadło. Tylko, kurcze, powinno się kopać z czterech stron a to już będzie dużo zachodu.
A murarzowi płać tak jak on Ci robił np.: 1/8 kwoty, potem 1/6, potem 3/6 itd. - sprawdzone, działa. :D :D

Pozdrawiam

Nurni

Dachówka pięknie wygląda :D Jak tylko się uda to wcisnę zdjęcia i sam zobaczysz. Zresztą ani się obejrzysz a dachóweczka obejrzy Twój dach z bliska :lol:
Co do murarza to przeciągałam sprawę płacenia ale ile można się denerwować.

EDZIA
03-07-2004, 10:05
Jeszcze dzisiaj chodziliśmy nad szambem i zajarzyliśmy, że zrobił je za wysoko. Nie da się tam zasadzić żadnej trawki, bo musielibyśmy ziemi nawieść sporo centymetrów. I co ztym fantem zrobić? :-?

cdn
Magi mam ten sam problem a właściwie problemy, bo studnia na deszczówkę też tak wyszła. W ubiegłym roku obsypałam to ziemią, choć trudno to nazwać ziemią, raczej tym co zostało z wykopów szamba, czyli gliną. Dzięki tym skarpom działka nie jest taka monotonna. Na wiosną miałam nawieźć ziemi na te skarpu i obsiać trawą, ale zauważyłam, że na tej glinie wyrosły całkiem ładne polne kwiaty a kiedy zakwitły żal mi było je zniszczyć i tak zostało. Zaczęłam zatem eksperymentować.... Skarpę z szambem obsadzam od dołu z trzech stron wysokimi trawami m.in. bambusem a górę obsadzam dodatkowo polnym, drobnym, na żółto kwitnącym meszkiem i macierzankom...widziałam taką mozikę na pobliskim ugorze...pięknie to wyglądało. Kiedy będzie konieczność odsunięcia pokrywy przy pompowaniu szamba nie będzie mi żal, że niszczą rośliny, bo akurat te szybko dochodzą do formy. :)

jamles
03-07-2004, 11:00
magi sorry, że zaśmieciłem twój dziennik :oops: , ale coś źle się
klikneło, a wszystko przez tego murarza :evil: , jakby dobrze zrobił
to bym nie pisał 8)

jamles
03-07-2004, 11:08
magi napisał:

Jeszcze dzisiaj chodziliśmy nad szambem i zajarzyliśmy, że zrobił je za wysoko. Nie da się tam zasadzić żadnej trawki, bo musielibyśmy ziemi nawieść sporo centymetrów. I co ztym fantem zrobić? cdn
usunąłem mój post z twojego dziennika, w którym pisałem, że widziałem
u znajomego szambo obsypane ziemią, obłożone kamieniami i na tym
skalniak

magi
03-07-2004, 17:10
no i proszę ja się matrwiłam a tu tyle pomysłów na zagospodarowanie szmba :lol:
Jamles mówię, że czary się dzieją na tym forum :D

Aga J.G
04-07-2004, 11:18
Magi czekam na zdjęcia dachu :wink: :)
A co do szamba ja mam właśnie taki pomysł jak piszą przedmówcy bo co zostawić tak te klapy na wirzchu na wet równo z ziemią to jakoś nie tak :wink: :) a tak co klomb to klomb nawet na szambie :wink:
Pozdrawiam Aga.

magi
05-07-2004, 19:51
Aga to twój boksiu?
zdjęcia już wkrótce mam pewne problemy
a klombik, no cóż coś trzeba pomyśleć

czupurek
06-07-2004, 09:04
masz rację ręce z gaciami (notabene super określonko - kupuję)
może to, cię pocieszy, że nie tylko u ciebie...
u mnie ostatnio wylano taras (rynny wpuszczone), betonik zastygł super. patrzę i oczom nie wierzę rura spustowa idzie prawie po skosie (krzywo jak cholera). mówię co to?! odpowiedź: dekarze tak zrobili.
a ten co robił taras to, co nie widział? zamiast poprawić od razu (na piwo by dostał) to nie, lepiej zabetonować, bo fuszerka to, nie on. no i musiałam kombinować i prostować górą.
wrrrrrr....

Anna Wiśniewska
06-07-2004, 09:22
Racja magi- tzreba pztrzeć na ręce, mierzyć, sprawdzać, akceptować, odbierać bądź zarządzać poprawki. Tak niestety ten świat jest zbudowany :wink:

Pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze powodzenia :lol:

_bogus_
06-07-2004, 10:31
A czy panowie od okien na działce nie byli wcześniej i nic nie mierzyli? Nie chcę murarza usprawiedliwiać - ale dziwne że goście od okien przyjeli zamówienie na podstawie projektu. Moi nawet nie chcieli się zgodzić na mój pomiar - oczywiście pewnie mieli ten pomiar wkalkulowany w cenę.

Pozdrawiam

magi
06-07-2004, 15:09
Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy
Bogus okna były kupowane przed rozpoczęciem jakichkolwiek robót i są to standardowe okna. Gdybym wiedziała to za łeb bym ich ściągnęła jak już stały ściany.

Aga J.G
06-07-2004, 19:09
Magi to nie boksiu tylko Dog Niemeicki jeszcze nie mój ale taki ma byc w przyszłości :wink: :)

magi
07-07-2004, 19:44
Rzeczywiście :oops: teraz widzę
ale też śliczny :D

Alis
07-07-2004, 21:51
Magi gratuluję
Piękny domek i imponujące tempo :lol: .
Emblemacik wyszedł super :lol:
Jak to robisz?-taki porządek przed domkiem :wink:
U nas wiecznie pełno gruzu :cry: .
Pozdrawiam

Kingaa
08-07-2004, 06:32
Magi - domek naprawdę piękny :) Gratuluję :D Widzę, że wszystko na dobrej drodze, żeby zamieszkać w tym roku...

Ivonesca
08-07-2004, 07:38
piękne zdjęcia :-)
trzymam kciuki za resztę spraw budowlano-okiennych :-)

magi
08-07-2004, 07:42
Jak to robisz?-taki porządek przed domkiem :wink:
U nas wiecznie pełno gruzu :cry:
Dzięki :D
Alis sprzątam, sprzątam i jeszcze raz sprzątam :wink: a tak naprawdę to gruz jest z drugiej strony domku nie widoczny ale mogę ci powiedzieć, że imponująca sterta i nie tylko gruzu.

magi
08-07-2004, 07:44
Kinga, Ivo
cieszę się, że nie tylko mnie się podoba :lol:
dzięki

jaszczur
08-07-2004, 09:18
Ładny dach.

Jak zamierzasz rozwiązać sprawę ocieplenia nadproży nad bramami garażowymi?

magi
08-07-2004, 18:45
Ładny dach.

dzięki


Jak zamierzasz rozwiązać sprawę ocieplenia nadproży nad bramami garażowymi?
między eL-ki mam powkładany steropian i więcej ocieplać nie będę, a co?

czupurek
09-07-2004, 06:58
zmieniłaś obrazek i ledwo cię poznałam :lol:
a domek fajowy taki czyściutki bialutki
proszę o jeszcze

jaszczur
09-07-2004, 07:24
A nic, nic. Tak tylko obserwuję.

magi
10-07-2004, 09:17
zmieniłaś obrazek i ledwo cię poznałam :lol:
a domek fajowy taki czyściutki bialutki
proszę o jeszcze
dzięki :lol:

magi
10-07-2004, 09:18
A nic, nic. Tak tylko obserwuję.
no i?

Aga J.G
10-07-2004, 21:34
Magi śliczny emblemacik trzymam kciuki za okna :)
A piesek mial być boksiiu ale rodzinak a głównie mąż optowali za dogiem i tak już pozostanie :)
Pozdrawiam Aga.

Anna Wiśniewska
13-07-2004, 09:26
Trzymaj się Magi i nie zniechęcaj. Wśród budowlańcó jak wśród każdej grupy zawodowej są partacze. Trzeba takich tzrymać krótko ale też nie pozwolić by zmienili radość ozcekiwania na włąsny dom w koszmar pełen nerwów. Nie ma sensu stresować się tym, na co wpływu nie mamy, tylko konsekwentnie i spokojnie egzekwować swoje prawa.

Stres związany z terminem przeprowadzki znam z autopsji :wink: Głowa do góry Magi! Damy radę! :lol:

Ivonesca
13-07-2004, 11:16
dokładnie tak jak Ania rzekła...głowa do góry....MUSI być dobrze !!!!!!!!!!!!!

magi
13-07-2004, 20:20
Jak się czyta takie posty jak Wasze, to wszystko wydaje się takie proste :P

dzięki, za słowa otuchy, mam nadzieję, że będzie ok

Ivonesca
19-07-2004, 09:03
ale pędzicie ;-)...okna, drzwi, kominek, elektryk, tynki, wylewki :o :o :o
wszystko do przodu :D :D :D ...zdjęcia oczywiście obejrzałam :D "Julia po całym dniu na działce" jest najlepsze ;-) :lol:
....czy mozna gdzieś pooglądac obudowy kominków o których pisałas?
pozdrawiam

jamles
19-07-2004, 09:21
magi, masz DOM ...... w budowie :wink: :lol:
ale przy twoim tempie :o to już nie długo zamieszkacie
Ivo przykłady obudów można obejżeć np. tutaj
http://pawpol.pl/galery.html
co do zdjęć to "Julia po całym dniu na działce" ma dwa głosy :lol: :lol:

Ivonesca
19-07-2004, 09:29
dzięki jamles :-)

magi
19-07-2004, 13:06
Hihi
nie wiedziałam, że zdjęcie Julki tak się spodoba :lol:

Ivo
co do obudowy to może jeszcze tutaj zajrzysz http://www.kom-bud.alpha.pl/ albo
http://www.kominki-salon.com.pl/source.php?ln=obudowy

a my wybraliśmy taką http://www.canpol-kominki.pl/obudowy/minerva.jpg



magi, masz DOM ...... w budowie :wink: :lol:
ale przy twoim tempie :o to już nie długo zamieszkacie

mam nadzieję, mam nadzieję

Ivonesca
19-07-2004, 13:49
dzięki bardzo za stronki :-) ...u mnie na razie kominek cały czas wygląda tak:
http://foto.onet.pl/upload/21/8/_209326_n.jpg
i nie wiem kiedy się zmieni ten stan ;-) ale trzeba się przygotować do tej obudowy chociaż :D
magi - ta wybrana przez Was jest bardzo ładna - ale tylko do zaokrąglonego wkładu, prawda ?

magi
19-07-2004, 14:04
Ivo nie mam pojęcia czy ta obudowa tylko do półokrągłego wkładu, przypomina mi się, że widziałam kominki proste w takich obudowach i też fajnie wyglądały, jak coś znajdę to wrzucę dla porównania

AgnesK
20-07-2004, 11:58
Magi, naprawdę idziesz jak rakieta. Fajne będziecie mieli Boże Narodzenie :D

Aga J.G
20-07-2004, 16:08
Magi czekmy na tę gwiazdkę i zdjęcia :wink: :)

AgnesK
20-07-2004, 18:47
Oj, szczególnie przy dzisiejszym upale myśli o ludzie i śniegu są dziwnie kojące...

magi
20-07-2004, 19:40
Dziewczyny dzięki za miłe słowa
Nawet nie wiecie jak ja czekam na październik, ludzie marzą o wakacjach a ja o jesieni :lol:

Gierga
20-07-2004, 19:55
Magi jak masz światło...to już masz domek :lol:

Oglądałam zdjęcia domku, śliczne...a psina jaka słodka i jak się komponuje na tle budowy ;)

Trzymam kciuki za resztę wykończeniówki :lol:

Anna Wiśniewska
23-07-2004, 15:11
No ja też gapa :lol: :lol:
Dopiero dziś zauważyłam, że mamy takie same łuki miedzy salonem i hallem :lol: :lol: :lol:

Ktoś mi powiedział, że jak w "Czterdziestolatku". Myślałam, że go zatłukę :lol:

magi
24-07-2004, 08:23
:lol:
za tego czterdziestolatka by się należało :D

Aga J.G
24-07-2004, 12:06
Magi to gratulki trzymam kciuki teraz to już tylko z górki i jesień będzie piekna :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Aga.

jamles
24-07-2004, 19:02
No ja też gapa :lol: :lol:
Dopiero dziś zauważyłam, że mamy takie same łuki miedzy salonem i hallem :lol: :lol: :lol:

Ktoś mi powiedział, że jak w "Czterdziestolatku". Myślałam, że go zatłukę :lol:

:lol:
za tego czterdziestolatka by się należało :D
a co złego jest w czterdziestolatkach??? :roll: :o
przy tym tempie to dla Ciebie październik może być we wrześniu :roll: :wink: :lol:
rozprowadzenie + obudowa = 10700 ???????? :o a to jeszcze przedemną :-?
pozdrów cichego bohatera Twojej budowy pana Małżeka :wink: :lol:
czterdziestoparolatek bez łuków :wink: :lol:

magi
24-07-2004, 19:44
Aga obyś się nie myliła :lol: :D

jamles


a co złego jest w czterdziestolatkach??? :roll: :o

ja ... do czterdziestolatków ... broń Panie Boże :lol:
coś źle zrozumiałeś


przy tym tempie to dla Ciebie październik może być we wrześniu :roll: :wink: :lol:

tak myślisz :roll: miód mi lejesz na serce


rozprowadzenie + obudowa = 10700 ???????? :o a to jeszcze przedemną :-?

no nie jest mało ale u Ciebie może być taniej no chyba, że Ci murarz zrypał komin :wink:


pozdrów cichego bohatera Twojej budowy pana Małżeka :wink: :lol:

ok, obiecuję :D


czterdziestoparolatek bez łuków :wink: :lol:

może jeszcze przemyślisz sprawę :D

jamles
24-07-2004, 20:40
magi w skrócie
1. wiem, że chodzi o łuki państwa Karwowskich :lol:
2. 8) :oops: :lol:
3. komin rozbierałem, bo murarze go s...rypali :evil:
4. nie obiecuj tylko piwa nalej .........., albo co innego :wink:
5. nadproża już skuwane trochę :( na prosto, łuki to mi sie nad czołem
robią :lol:

inż. Mamoń
24-07-2004, 22:14
Hej magi - nieźle Wam idzie, kiedy przeprowadzka?
Oby wykończeniówka Was za bardzo nie wykończyła :D
Pozdrawiam

Aga J.G
25-07-2004, 12:02
Magi po zawirowaniach stanu surowego teraz już będzie tylko z górki :)
Pozdrawiam Aga.
Domek pięknie wygląda z oknami. :lol:

magi
25-07-2004, 21:44
jamles w skrócie
ja wiem, że Ty wiesz, piwo było, nie żartuj :D :wink:

magi
25-07-2004, 21:45
Hej magi - nieźle Wam idzie, kiedy przeprowadzka?
Oby wykończeniówka Was za bardzo nie wykończyła :D
Pozdrawiam

przeprowadzka planowana w październiku ale jak będzie wczesniej to się nie pogniewam :wink:
tej wykończeniówki się właśnie obawiam :-?

magi
25-07-2004, 21:47
Magi po zawirowaniach stanu surowego teraz już będzie tylko z górki :)

mam nadzieję

czupurek
26-07-2004, 07:16
tak, tak dla spokojności sumienia trzeba pamiętać o wpisywaniu od czasu do czasu o mężach do dzienników :lol:

joanka77
26-07-2004, 12:34
Magi idziecie jak burza z tą budową :D Pewnie niedługo przeprowadzka. Oglądnełam sobie własnie Wasze zdjecia... Bardzo ładnie to wszystko wygląda :)

Pozdrawiam i powodzenia :D

Ivonesca
27-07-2004, 07:34
magi - fajnie że z tym oknem wszystko udało się zakończyć pomyślnie :D ...i w ogóle dużo się dzieje u Ciebie :wink: ..przeprowadzka zbliza się wielkimi krokami 8)
pozdrawiam

Anna Wiśniewska
27-07-2004, 08:43
Racja z chwaleniem mężów. W końcu oni też się starają :wink: Byle nie przesadzić :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam!

magi
27-07-2004, 08:59
kurde wcięło mi cały post :evil: :evil: :evil:

Joanka
Dzięki. Cieszę się, że nie tylko nam się podoba.

Ivo
Dużo się dzieje? Staram się, żeby przeprowadzka była planowo albo nawet ciut wcześniej :D . Okno przyszło w ostatniej chwili dosłownie, bo już tynkarze skończyli ale jeszcze po znajomości :wink: mi to okno "obrobili".

Czupurku, Aniu
Te typy tak mają :lol: :wink:

Aga J.G
31-07-2004, 09:38
Magi tarasik piękniasty musisz pogratulować Małżowi :wink: :)
Potrawy grillowe musiały smakować rewelacyjnie. A domek wygląda coraz piekniej :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Aga.

magi
31-07-2004, 10:13
Małżek mial pomysł :D
Aga wszystko smakowało wyśmienicie. Najchętniej spakowałabym się i wyniosła na swoje. Ech żal mi z tamtąd odjeżdżać i coraz trudniej.

Aga J.G
31-07-2004, 20:07
Magi tak to jest że jak już stoją ściany to coraz trudniej to zostawić i ten taras tego mi najbardziej brakuje.
Pozdrawiam Aga. Będę nadrabiać zaległości jak wrócę z urlopu będzie napewno co czytać. :)

jamles
31-07-2004, 23:35
magi jak Małżek sprzeda prawa autorskie na taras to będzie kasa
na "wykończenie się" :wink: 8) :lol:
a ja zrobię plagiat i żona mnie wykończy :roll: :o :wink:

magi
01-08-2004, 08:32
Aga życzę w takim razie udanego urlopu, ładnej pogody i dużo wypoczynku. Gdzie się wybierasz?

jamles muszę o tym pomyśleć :lol: :wink:

Anna Wiśniewska
02-08-2004, 10:05
Magi
Oczywiscie, że szybko coś tu napiszesz. Nie wytrzymasz bez pisania :wink:

Męża masz dzielnego i pomysłowego. Możesz mu to powiedzieć, to zadowolony przez tydzień będzie :lol:

Ciekawe, co powie po pierwszym koszeniu trawy :wink: :lol: :lol: :lol:

Wylewki- SUPER :lol: :lol:

Ivonesca
02-08-2004, 14:21
no co Ty? pisz, pisz.....ogólnie co się dzieje :-)
...piękne wylewki...i tarasik jak się patrzy :D
pozdrawiam

magi
03-08-2004, 08:26
Aniu Oczywiście masz rację, Małżowi przekazałam, ciekawe co będzie po koszeniu? :lol: :wink:

Ivo dzięki

ogólnie rzecz biorąc będę Was zanudzać dalej :D :wink:

kroyena
03-08-2004, 09:16
magi, bez cienia ironi, pełna powaga
Planowana przektrowadzka to może ulec przyspieszeniu, czy jakoś tak.

A ja kurka nadal na WZiZT czekam :cry: .

magi
03-08-2004, 22:35
dzięki oby była jak najszybciej
bo nie wytrzymam :lol:
życzę szybkiego wu coś tam :lol: :wink:

kroyena
04-08-2004, 10:24
A jak ekspert przyjedzie i nie będzie chciał uznać to może uzgodnij ze znajomymi, że go przywieziesz, eksperta znaczy, w celach edukacyjnych.

Od razu inne krążenie. :evil:

Anna Wiśniewska
04-08-2004, 11:23
magi
Co za partacze! :o
Zły dzień (dwa dni) mieli, czy jak? :evil:

Trzymam kciuki za ich szybką rehabilitację z nawiązką!

magi
04-08-2004, 21:06
Kochani szkoda gadać, po prostu ręce opadają :x

bodzio_g
07-08-2004, 17:00
Cześć magi
Poświęciłem troche czasu i przeczytałem cały dziennik oraz trochę komentarzy.
Dziennik: normalnie tempo (wasze)amerykańskie, ale robotnicy polscy, skąd ja to znam?.
Komentarze: normalnie wazelinka, ale ja spróbuję bez :wink: .Ja buduję od 2000 roku, ale jeszcze nie mam tyle co TY. A propos banku i kasy, to chyba masz jakieś lewe konto z niekończącą się kasą :wink: , a może pracujesz w ministerstwie? :wink:

magi
08-08-2004, 11:56
ciocię w ameryce :lol: :wink:

jamles
08-08-2004, 16:11
ciocię w ameryce :lol: :wink:
przyjmę darowiznę, nr konta prześlę na priv, podaj cioci 8) :wink: :lol:

AgnesK
08-08-2004, 16:57
Magi, nie mogę się napatrzyć na Twoją dachówkę brązową. Strasznie się mi podoba!!
Acha - masz imponujący, superekologiczny taras :wink: Pokazałam go mężowi a on na to: "Phi, my też taki będziemy mieli" :wink: :D :D :D

magi
09-08-2004, 07:57
ciocię w ameryce :lol: :wink:
przyjmę darowiznę, nr konta prześlę na priv, podaj cioci 8) :wink: :lol:
dostałam, przekażę :D :wink:


Magi, nie mogę się napatrzyć na Twoją dachówkę brązową. Strasznie się mi podoba!!
Dzięki, jeszcze trochę i będziesz podziwiać swoją, prędzej niż myślisz :lol:


Acha - masz imponujący, superekologiczny taras :wink: Pokazałam go mężowi a on na to: "Phi, my też taki będziemy mieli" :wink: :D :D :D
:lol: :lol: :D

Egon
10-08-2004, 15:45
Magi pisz dalej !
Dwa dni czytałem Twój dziennik z zapartym tchem. Super !

Życzę powodzenia i pozdrawiam. Krajanin z Poznania.

magi
10-08-2004, 21:58
Egon
Takie posty to naprawdę trzymają na duchu i dodają otuchy :D
Dzięki

Ivonesca
11-08-2004, 07:47
magi - pomysła co do rolet Twych to chyba nie mam :( ...ale chcę Ci za to napisac że sniłaś mi się dzisiaj :o :lol: ...nie wiem co to było - może parapetówka? W każdym bądź razie było sporo osób z forum...ale zapamiętałam tylko Ciebie :D ...wszystko było jakoś tak zorganizowane i np. były wielkie kartki papieru i wyznaczone po 3-4 osoby do malowania tego :o :o :o troche jak kinderbal :o :lol: :wink: ...ale było baaaaaardzo wesolutko i wstałam z dobrym humorem :D :D :D

Anna Wiśniewska
11-08-2004, 08:25
magi
Gratuluje pierwszej- i z tego co zrozumiałam prawie całej drugiej :wink: - nocy w domu! :lol:
Pomijając niedogodności, to wspaniałe uczucie, prawda? :lol:
Choć wkurza gdy stada insektów traktują Twój dom jak swoj. Ja też z tym teraz walczę :evil:

Ciężko trafiłaś z roletami. Ale że przyroda lubi równowagę, następna ekipa, z jaką przyjdzie Ci współpracować pewnie zadziwi Cię w drugą stronę.

Pozdrawiam!

magi
11-08-2004, 08:33
Ivo

:lol: :lol: :lol:

sprawdzają się Tobie sny?

Aniu

Wspaniale jest wyjść rano przed domek i zaczerpnąć świeżego powietrza, ech.
Co do ekipy to obyś miałam rację :-?

Ivonesca
11-08-2004, 08:36
Ivo

:lol: :lol: :lol:

sprawdzają się Tobie sny?

a bo ja wiem :roll: :lol: jakoś nie przykładam do nich większej wagi....w sensie wrózenia przyszłości :lol: .....ale może czas to zmienić :wink: :wink:
pozdrawiam

magi
11-08-2004, 20:42
tak sobie pomyślałam, że może redakcja w najbliższej przyszłości zrobi spotkanie forumowiczów w stylu kinderbal :lol: :lol: :lol: i stąd to pytanie :D

Aga J.G
13-08-2004, 11:26
Magi gartulki nocy spędzonych w domku :lol: :lol: :lol:
Dobrze że tu są tacy sami szaleńcy jak My nie będzie głupio spać na betonach :wink: :lol: :)
A rolety fatalniem teraz tylko reklamacje niech to poprawiją jak najszybcie tylko widzę że ciężko się dogadać i to jest u nas najsmutniejsze
bierzesz ekipę montazoa żeby było wszystko pięknie a tu się okazuje że człowiek sam by to sobie zrobił dobrze :evil: :evil: :evil:
Zyczę żeby to był ostatni kłopot i teraz Wszystko szło z górki trzymam kciuki :)

jamles
14-08-2004, 10:27
no to będzie dobrze, tylko czemu przez partaczy muszą włosy pleśnieć :roll: :evil: :wink:

magi
14-08-2004, 17:59
Aga szaleńcy? :roll:
desperaci :D

Jamlesnormalnie ręce opadają
czekam z niecierpliwością na środę i żeby wszystko się skończyło, bo jak słyszę "rolety" to mi się robi http://www.addis-welt.de/smilie/smilie/verwirrt/072.gif

kroyena
16-08-2004, 06:55
Magi może trochę więcej zaufania do Małżka. Chyba, że go o coś podejżewasz? :roll:

Anna Wiśniewska
16-08-2004, 07:56
Magi, jak Ty wypiękniałaś!
To chyba przez te rolety :wink:

kroyena
16-08-2004, 08:24
Anka chyba tu raczej chodzi o cytat osła:
"Taki piekny efekt przy tak niskim budżecie"
Czy jakoś tak. 8)

magi
16-08-2004, 08:42
Magi, jak Ty wypiękniałaś!
To chyba przez te rolety :wink:
maseczka ogórkowa :lol: :wink:

magi
16-08-2004, 08:43
Magi może trochę więcej zaufania do Małżka. Chyba, że go o coś podejżewasz? :roll:
tak se myślę, o co ci chodzi :roll: i nie wiem :-?

kroyena
16-08-2004, 10:22
Tak się chłop narobił podłogi bez zapadni ponabijał :wink: , a ty mu aktu uznania w postaci wycieczki turystyczno-domopoznawczej odmówiłaś :-? . Przecie jako wprawiony konstruktor odbierałby stojąc pod wykonaną pracą i w razie czego łapał. :wink:

magi
17-08-2004, 08:15
:lol:
To nie wynikło z braku zaufania a raczej ze skrytych lęków przstrzenno - wysokościowych :wink: ponadto żadnego odbioru nie proponował :-?
Muszę Ci powiedzieć, że wczoraj się przemogłam i wlazłam. Kurde jak tam gorąco i ciemno, saune mam za darmo :wink:

kroyena
17-08-2004, 11:32
A dopieściłaś dowodami uznania? :wink:
Możesz też puścić gadkę, że skoro z sauny korzystał to może jakąś opłatę na ciuch uiści. :lol:

magi
18-08-2004, 08:18
A dopieściłaś dowodami uznania? :wink:
Możesz też puścić gadkę, że skoro z sauny korzystał to może jakąś opłatę na ciuch uiści. :lol:

:lol: :lol: :lol:

AgnesK
18-08-2004, 20:57
Wiesz co Magi, czytając na Forum wątki dot okien i teraz Twoje zapiski o roletach dochodzę do jednego - ja kurka wodna najbardziej boję się montażu tych cholernych okien! Człowiek wydaje na raz tyle kasy, gdy zamawiasz są taaaacy mili (dzień bez wazeliny, to dzień stracony - motto życiowe sprzedawców stolarki), a jak coś spieprzą, to kurka doprosić się nie można o naprawę. :evil:

AgnesK
18-08-2004, 21:04
Obejrzałam zdjęcia, sfakali sprawę na maksa. :evil: :evil:

Aga J.G
18-08-2004, 23:20
Dlatego ja już chyba wybiłam sobie rolety z głowy, zrobię szybę P4 i już.
Tyle kasy i jeszcze łaskę robią z reklamacją chociaż skrzanione na maksa i nie trzeba być znawcą żeby to zobaczyć :evil:
Magi trzymam kciuki za pomyślne rozpatrzenie sparwy.
Pozdrawiam Aga.

kroyena
19-08-2004, 09:17
Magi jako szanujący się ogr powinnaś chyba coś zrobić z oddechem, żeby móc nim zabijać. :roll:

AgnesK
19-08-2004, 09:26
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Maluszek
19-08-2004, 09:29
magi - coś strasznego z tymi roletami :evil: mam nadzieję, że nie zapłaciłaś im za to partactwo. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej Wam to wszystko naprawili :D

magi
20-08-2004, 08:32
Wiesz co Magi, czytając na Forum wątki dot okien i teraz Twoje zapiski o roletach dochodzę do jednego - ja kurka wodna najbardziej boję się montażu tych cholernych okien! Człowiek wydaje na raz tyle kasy, gdy zamawiasz są taaaacy mili (dzień bez wazeliny, to dzień stracony - motto życiowe sprzedawców stolarki), a jak coś spieprzą, to kurka doprosić się nie można o naprawę. :evil:

Co racja to racja tak właśnie było :evil: z oknami jakoś poszło a dalej sama widziałaś. Nie ma co się denerwować i stresować na wyrost, na pewno będzie dobrze.


Dlatego ja już chyba wybiłam sobie rolety z głowy, zrobię szybę P4 i już.
Tyle kasy i jeszcze łaskę robią z reklamacją chociaż skrzanione na maksa i nie trzeba być znawcą żeby to zobaczyć :evil:
Magi trzymam kciuki za pomyślne rozpatrzenie sparwy.
Pozdrawiam Aga.

teraz chyba zrobiłabym to samo :roll:


Magi jako szanujący się ogr powinnaś chyba coś zrobić z oddechem, żeby móc nim zabijać. :roll:

muszę poćwiczyć :lol: http://www.addis-welt.de/smilie/smilie/diverse/1049112304.gif
jak zwykle potrafisz podnieść na duchu :P


magi - coś strasznego z tymi roletami :evil: mam nadzieję, że nie zapłaciłaś im za to partactwo. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej Wam to wszystko naprawili :D

Niestety całość zapłacona przed - z uwagi ucieczki przed Vatem.

Ivonesca
20-08-2004, 13:03
o rany magi.....ale masz z tymi roletowcami :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
trzymam kciuki aby skończyło się dobrze :-)

magi
21-08-2004, 07:51
oj trzymaj mocno
a szczególnie w poniedziałek rano
bo wtedy ma być finał :D :wink:
albo będzie dobrze albo zaduszę ... "na śmierć" :lol:

Aga J.G
21-08-2004, 14:11
Magi to trzymam mocno i mam nadzieję że już będzie dobrze :)
Pozdrawiam Aga.

AgnesK
21-08-2004, 20:36
Rany, Magi, trzymam kciuki za poniedziałkowy happy end...

mik99
21-08-2004, 22:00
Mag całą rodziną jesteśmy z WAMI.

Maluszek
23-08-2004, 07:55
Magi - i co? Naprawili?

AgnesK
23-08-2004, 08:21
Magi pewnie teraz walczy...
Na proch ich, Magi..

Anna Wiśniewska
23-08-2004, 11:42
Magi
Nie poposzczaj partaczom.
Co za egzemplarze, no! :o :evil: :o

Pozdrawiam i trzymam kciuki!

Aga J.G
23-08-2004, 12:38
Magi jesteśmy z Tobą Trzymam mocno kciuki i mam naedzieję że dzisiaj wszystko zakończy się pomyślnie :)

magi
23-08-2004, 14:17
o kurka
jesteście kochani :D
http://www.addis-welt.de/smilie/smilie/millan/smileyhug.gif

dzięki za podniesienie na duchu
i trzymane kciuki
bo się udało :D
był koniec montażu
dzisiaj rankiem
zjawili się prawie punktualnie
i skończyli robotę a
zadanie mieli nie łatwe
bo cały czas czuli
nasz "oddech" na plecach :lol:

Ivonesca
23-08-2004, 14:25
hurrrra!!! czyli udało się zakończyć temat roletowy :-)
pozdrawiam

magi
23-08-2004, 14:29
Iwonka
nigdy więcej o roletach :lol:

Aga J.G
23-08-2004, 15:19
Magi jak się cieszę że nareszcie konieć tego dramatu :lol: :lol: :lol:

magi
23-08-2004, 18:14
Aga dobrze powiedziane dramatu :lol: :wink:

Maluszek
23-08-2004, 20:31
Magi - tak się cieszę, że wszystko się dobrze skończył :D

AgnesK
23-08-2004, 21:27
Magi! Gratulacje!
(to już wiem dlaczego to piwko właśnie piję :D za roletki, coby dobrze się zwijały! :lol: :lol: )