PDA

Zobacz pełną wersję : Wąska droga dojazdowa i wąska działka



Jan761
05-12-2009, 11:45
Witam,
Mam działkę o wymiarach 43x15 m. Chcemy tam postawić domek jednorodzinny dwu lokalowy.
Droga gminna, dojazdowa do działki ma początkowo 4,5 m ale potem zwęża się do 3,5m. W gminie złożyłem wniosek na lokalizacje zjazdu z drogi gminnej.
Załatwiam warunki techniczne dla mediów. Co jeszcze? Co spraw,i że w starostwie po złożeniu wniosku o pozwolenie na budowę nie powiedzą : ale ma Pan za wąską drogę...
Jak pisałem droga dojazdowa jest drogą gminną także jeżeli jest za wąska to chyba ich wina?
Jak można sensownie położyć media w tak wąskiej drodze (wiem, że ma być odstęp 1m). Może ktoś ma jakiś pomysł.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Tym bardziej, że trochę tracę już nadzieje, że kiedyś skończy się część papierkowa i zacznie się budowa.

jajmar
05-12-2009, 12:05
Moze pokaż jakąs mape, jak ta droga jest ustwiona względem Twojej działki? Jeżeli to droga gminna to co ci do jej szerokości? Nie bardzo rozumiem. Skąd wiesz że tu ma 4,5 tam 3,5 metra ? Tak jest rozjeżdzona czy to masz na mapie ?
To czy możesz ubiegać się o pozwolenie i budowe to wiadomo sporo wcześniej na etampie Warunków Zabudowy. jeżeli je masz to masz szanse uzyskac pozwolenie.

Jan761
05-12-2009, 12:57
W wypisie z planu miejscowego napisali, że min. szerokość drogi powinna mieć 5m ale dotyczy to dróg do których ta się nie kwalifikuje. Na mapce którą dołączyli szerokość drogi to 3m. Na mapce geodezyjnej ze starostwa nie widzę szerokości tej drogi trochę zamazane chyba 4m. Zmierzyłem sam i jest tak jak napisałem (od płotu do płotu). Mapki nie mam w komputerze. Od drogi asfaltowej odchodzi droga polna. Przy drodze jest kilka działek. Przylegają krótszym bokiem do drogi . Problem jest tylko taki czy uda się wykopać w drodze 3,5 m cztery rowy i położyć tam gaz, prąd, woda i kanalizacji.
Dzięki za szybką odpowiedź. [/img]

tutli_putli
05-12-2009, 16:29
Nie wiem jak to w przepisach wygląda ale wiem, że jak wydzielaliśmy drogę dojazdową do naszej działki to początkowo miała mieć nawet 6 metrów - ostatecznie stanęło na 5. Węższa była nie do zaakceptowania przez mojego męża właśnie ze względu na idące tą drogą wszelkie przyłącza (sam będzie projektował 3 z nich) Ciężko mi sobie wyobrazić szeroką na 3 metry dorgę :-?

Jan761
05-12-2009, 16:39
To niezbyt pocieszające. Tylko jaki ja mam wpływ na to czy gmina zrobi drogę 10 czy 3m? I w związku z tym działka mimo że jest budowlana to nic na niej nie można postawić? Poproszę jak mi we wcześniejszym poście sugerowano o warunki zabudowy tylko nie wiem czy to się załatwia w gminie czy starostwie.

jajmar
05-12-2009, 20:18
Tylko jaki ja mam wpływ na to czy gmina zrobi drogę 10 czy 3m?

Są przepisy które narzucają minimalną szerokość drogi do działek budowlanych. Wg PB jako ciąg pieszo-jezdny min szerokosc to 5m wg przepsów P.poż to 4,5m. Spotkałem sie z obydwiema szrokościami narzucanymi przez urzędy w trakcie np wytycznia takiej drogi nowej prywatnej. Jak gmina zrobiał drogę 3 metrowa nie wiem.

Odlagłoscia miedzy płotami to nie dojdziesz do szerokości drogi. Może któryś przygrodził gminny teren.

tutli_putli
05-12-2009, 20:51
To niezbyt pocieszające. Tylko jaki ja mam wpływ na to czy gmina zrobi drogę 10 czy 3m? I w związku z tym działka mimo że jest budowlana to nic na niej nie można postawić? Poproszę jak mi we wcześniejszym poście sugerowano o warunki zabudowy tylko nie wiem czy to się załatwia w gminie czy starostwie.

Wszystko zależy od tego do koga ta droga należy. Może być pod starostwem może pod gimną a może jeszcze gdzie indziej? Zapytaj w starostwie - tam określą czyja to droga.

Druga sprawa ja bym nie chciała budować się na działce, do której taka droga 3metrowa prowadzi. Problem z dojazdem większych pojazdów choćby śmieciarki.

Elfir
05-12-2009, 21:35
Wystąp do sadu o wyznaczenie służebności gruntu pod niezbedną drogę dojazdową na działkach sasiadów o 2 m.
Przy 3 m nie wyobrażam sobie wjazdu cięzkiego sprzętu.

Jan761
05-12-2009, 22:20
Mogę wystąpić do sądu ale to będzie trwało. W gminie sami się zdziwili że ta droga ma 3 m (w/g jednej z map). Pewnie ktoś tam się rozbudował albo ktoś inny zaniedbał swoje obowiązki w gminie. Nie ma to już znaczenia. Można z tym walczyć i kazać komuś zburzyć ścianę którą wybudował na granicy drogi. Albo innemu kazać przestawić płot- wyobrażacie sobie taką procedurę? Tak od strony praktycznej. W każdym razie oczekiwałbym rzeczowych rad. Ja też wolałbym mieć drogę na 6m szeroką ale tak nie jest. Sąd jest dla mnie ostatecznością. Zobaczymy, jak się nie uda wybudować to pozostanie kupno mieszkania w bloku. Dziękuję wszystkim za rady szczególnie za te konstruktywne. Pozdrawiam

Elfir
05-12-2009, 23:00
Owszem, sąd jest ostatecznością - może po prostu pogadaj z sąsiadami? A nóż da się to załatwić po dobroci?

tutli_putli
06-12-2009, 10:11
Jeśli ktoś ma płot przesunięty na część drogi to będzie widać to na mapach. I wtedy nie ma sentymentów i sądów tylko taki gość musi przesuwać ogrodzenie zgodnie z linią granicy swojej działki. Na ulicy przy, której ja mam działkę ( a raczej zjazd do niej) tak właśnie jest w wielu przypadkach. Co prawda to jest normalna ulica, która w planach ma być poszerzana o chodniki ale każdy jest tego świadomy i ci co nie cofnęli swoich ogrodzeń o 2 metry i tak muszą lub będą zmuszeni to zrobić w momencie wylewania asfaltu i kładzenia kostki na chodniki. W zmodernizowanej części już wszyscy "są cofnięci". My dostaliśmy mapy do celów projektowych z wyraźnie przesuniętą linia drogi o te właśnie metry i ogrodzenie posesji rodziców wychodzi praktycznie parę centymetrów od ściany ich domu. Jak będą robić nowe ogrodzenie to muszą je zrobić zgodnie z nowymi wytycznymi i mało kogo obchodzi, że im ogrodzenie na domu włazi.
Jeśli w Twoim przypadku ktoś dokonał samowoli budowlanej będzie tego świadomy i albo się dogadacie polubownie albo i tak będzie wcześniej czy później musiał cofnąć się z drogi zgodnie z wytycznymi aby droga była należycie szeroka. Jeśli Ci się nie pali z budową posprawdzałabym z każdej strony aspekty prawno budowlane Twojej działki i tej drogi. Droga 3 metrowa nie nadaje się do jazdy to taka szersza ścieżka dla pieszych a nie droga dojazdowa. Co automatycznie wyklucza możliwość budowania się na działce, do której prowadzi. Lepiej poświęcić trochę czasu i być na 100% pewnym tego co się posiada niż potem np. żałować pochopnych decyzji.

am76
06-12-2009, 14:47
Jeśli ktoś ma płot przesunięty na część drogi to będzie widać to na mapach. I wtedy nie ma sentymentów i sądów tylko taki gość musi przesuwać ogrodzenie zgodnie z linią granicy swojej działki. (...)

No chyba że jest to już zasiedziane. W dobrej wierze 20 lat a w złej 30.

Dla przykładu - budowa zkopianki w okolicach Zakopanego napotkała na spory opór mieszkańców. Wpadli oni (albi ich prawnicy) na dobry pomysł i stwierdzili, że zasiedzieli grunty przeznaczone pod budowę drogi. Jako, że mieli świadów, że użytkują to już od 30 lat a strona przeciwna ani świadków ani dokumentów to w sondach powygrywali sprawy o wysiedlenie.

Trzeba pamiętać, że naszym kraju prawo brdzo sprzyja tym, którzy nie chcą nic robić, chcą zachować stan biżący.

krewetka
02-07-2010, 16:17
czy jest sens kupić działkę o wymiarach 18x38m ? ładnie położona ale w prostokącie