leszekg
08-12-2009, 14:03
Witam,
Zastanawiam się poważnie nad kominkiem z masą kumulacyjną.
Czytałem posty na forum, ale dalej nie znajduję kluczowej informacji.
Otóż informacji na zasadzie "czy to się opłaca".
W sumie wkład i tak trzeba kupić. Dlatego nie ma co brać pod uwagę ceny wkładu. Natomiast większość firm wyceniła mi zabudowę masy kumulacyjnej i przygotowanie kominka na ok. 15 tys PLN.
Kominek jest w samym środku pomieszczenia które jest kwadratem i rozdziela salon, kuchnie, jadalnie, bibliotekę.
W pomieszczeniach przedstawionych powyżej mam grzanie podłogowe.
W związku z tym liczę sobie ile czasu mogę ogrzewać te pomieszczenia za 15 tys. PLN. Licząc na palcach wychodzi mi, że jeśli nawet przy ekstremalnych cenach będę płacił za ogrzewanie 77 m2 salonu, kuchni, jadalni, biblioteki 2000 PLN w rocznie (w domu mam piec na gaz) to tak na prawdę 15 tys PLN wystarcza mi na 7,5 roku.
Wydaje mi się, że 7,5 roku to dość długi czas na zwrot z inwestycji. Co więcej ten zwrot wcale nie będzie taki jak przedstawiłem tylko dłuższy od 7,5 roku. Ze względu na tryb życia wiem, że czas na rozpalenie kominka będę miał maksymalnie 3 razy w tygodniu. Co powoduje, że okres 7,5 roku trzeba jeszcze wydłużyć czyli tak na prawdę będzie to minimum 15 lat.
Czy ja dobrze licze i myślę? Podpowiedzcie czy w moim przypadku kominek z masą kumulacyjną ma sens. Jestem przekonany, że są ludzie u których takich kominek świetnie się sprawdza. Natomiast są pewnie tacy dziwni ludzie jak ja. :)))
Pytanie więc jakie jest wasze zdanie w tym temacie.
Zastanawiam się poważnie nad kominkiem z masą kumulacyjną.
Czytałem posty na forum, ale dalej nie znajduję kluczowej informacji.
Otóż informacji na zasadzie "czy to się opłaca".
W sumie wkład i tak trzeba kupić. Dlatego nie ma co brać pod uwagę ceny wkładu. Natomiast większość firm wyceniła mi zabudowę masy kumulacyjnej i przygotowanie kominka na ok. 15 tys PLN.
Kominek jest w samym środku pomieszczenia które jest kwadratem i rozdziela salon, kuchnie, jadalnie, bibliotekę.
W pomieszczeniach przedstawionych powyżej mam grzanie podłogowe.
W związku z tym liczę sobie ile czasu mogę ogrzewać te pomieszczenia za 15 tys. PLN. Licząc na palcach wychodzi mi, że jeśli nawet przy ekstremalnych cenach będę płacił za ogrzewanie 77 m2 salonu, kuchni, jadalni, biblioteki 2000 PLN w rocznie (w domu mam piec na gaz) to tak na prawdę 15 tys PLN wystarcza mi na 7,5 roku.
Wydaje mi się, że 7,5 roku to dość długi czas na zwrot z inwestycji. Co więcej ten zwrot wcale nie będzie taki jak przedstawiłem tylko dłuższy od 7,5 roku. Ze względu na tryb życia wiem, że czas na rozpalenie kominka będę miał maksymalnie 3 razy w tygodniu. Co powoduje, że okres 7,5 roku trzeba jeszcze wydłużyć czyli tak na prawdę będzie to minimum 15 lat.
Czy ja dobrze licze i myślę? Podpowiedzcie czy w moim przypadku kominek z masą kumulacyjną ma sens. Jestem przekonany, że są ludzie u których takich kominek świetnie się sprawdza. Natomiast są pewnie tacy dziwni ludzie jak ja. :)))
Pytanie więc jakie jest wasze zdanie w tym temacie.