PDA

Zobacz pełną wersję : Podłączenie do szamba



LukaEgon
11-12-2009, 08:06
Ludziska trzeba mi porady. U babci na wsi nadejszła namiastka cywilizacji czyli wykopano i zabetonowano szambo. Teraz tylko trzeba je podłączyć..no właśnie i tu zaczynają się "schody". Sytuacja jest taka, że rura 100mm, która wychodzi z domu przez ścianę, która odprowadzać będzie ścieki jest na wysokości 30cm nad gruntem. Jak to teraz zrobić, żeby było dobrze, nic nie przymarzało itd.? Do szamba od tego punktu jest jakieś 6 metrów.

Jest to już dosyć stary budynek, instalacje w środku zostały już porobione i zalane betonem w podłodze.

grizzli
11-12-2009, 08:28
na moje oko, to jak będzie dobry spadek, to nie ma szans na zamarzanie. Przeleci i po sprawie. bardziej by mnie martwilo, jak zabezpieczyć tę rurę przed mechanicznymi uszkodzeniami - ktoś może na to wjechać autem na przykład? Poza tym to nie jest dekoracja...

LukaEgon
11-12-2009, 08:36
Nie nie, cała historia dzieje się za domem, gdzie raczej nikt nie przebywa, a o jeżdżeniu samochodem nie ma mowy także tu byłbym spokojny. Czyli kolano 90st i w dół, kolano 90st ( czy 2x45st?) i w bok i już prosto do szamba? Dalej ciągnąć rurą setką czy dać 160mm? Część która będzie na zewnątrz można ewentualnie potraktować wełną mineralną, folią stretch i zabudować płytą OSB dla pewności..tyko czy to co da?

grizzli
11-12-2009, 08:44
nie lubie kolanek 90 st w kanalizacji - wyobraznia dziala - ja bym dala chyba jakieś rozwartokątne, a potem zadbałabym o WYRAŹny spadek paroprocentowy. Jak zaczniesz od strony szamba, to zobaczysz, co ci na koniec wyjdzie. Żeby nie było wątpliwości: nie jestem hydraulikiem, moje wypowiedzi to tylko wynik doświadczenia na własnej budowie.

ANNNJA
11-12-2009, 12:17
rura odplywowa musi miec min. 2% spadku, czasami podają i 3%,

pozatym 90 kolanko to zabójstwo w kanalizie,
my mielismy dawac 30 i sie b. zastanawialam, i poszły 2x 15 i potem 1x 30,

OSB rozpadnie sie po paru latach,
moze zabezpieczyć folią fundamenty i nasypać na tą rure troche ziemi, mała skarpa i na wiosne obsadzić kwiaty,
bo chyba zabudowy z bloczków do tej rury to nie ma co robic???

mamy na wyjściu przysypane ok. 20cm ziemi...mało, wiem wiem. (robiliśmy to świadomie- nie mogłam niżej) , ale nam nic nie zamarzało, sypnełam troche popiołu z kominka i na to ziemie, nie wiem czy popiół grzeje ;) .....wiem napewno, że jak znajomemu zamarzła woda to poleciał po naprawie do sąsiada po "końkie" usypał niezłą górkę i dalej już przezimował spokojnie

LukaEgon
11-12-2009, 12:44
Jedno kolanko 90st skieruje ścieki z poziomej rury na powierzchni w dół dając im odpowiedniego impetu :D poza tym nie dramatyzujmy z tymi kolankami..przy rurach setkach może i to jest jakiś problem, ale przy szerszych żaden :wink:

Trociu
14-12-2009, 15:11
ze swojej strony dodam, że dla świętego spokoju warto dać tam jakąś rewizję, jakby coś się gdzieś zatkało.