Redakcja
20-12-2009, 20:12
Kochani, serdeczne słowa podziekowania za Waszą hojność. Kryzys nie kryzys forumowa społeczna ma i okazuje Wielkie Serce.
Dziękujemy Edzi, Ponuremu63 i Maksiowi za przeprowadzenie licytacji. Ilość fantów i ruch w interesie był taki, że spora księgowość miałaby co robić. Dziękujemy.
Prośba z Ogniska Marymont. Chcieliby się przyłączyć do zbiórki na Franka. Proszą, by najwyższa kwota oferowana na ceramikę lub kartki została przekazana na potrzeby malucha. Oczwiście spełniamy tę prośbę.
Jeszcze raz dziękujemy! Jesteście, co tu dużo mówić, wspaniali!
Chyba dojrzałam już po pierwszym szoku do napisania kilku słów podziękowań. Pozwalam sobie zrobić to tutaj podpinając się pod podziękowania Redakcji.
Kochani,
słowa nie oddadzą naszej wdzięczności za ogrom serca, słowa otuchy, dodawanie zapału do walki o kruche życie naszego Frania a także za każdą złotówkę na jego leczenie. Od początku wzruszało nas, ze tak bardzo przejmowaliście się losem naszego synka. Gdy stał na krawędzi życia mnóstwo ludzi, którym nie potrafimy, nie możemy nawet podziękować, modliło się za niego. To, że żyje, jest dla nas darem od nieba.
Gdy Franiu po trzech miesiącach opuścił klinikę, namówiliście mnie, abym założyła osobny wątek, w którym będę opisywała walkę o zdrowie naszego synia. Potem kolejny Wasz pomysł, aby wspomóc nas finansowo. Nie potrafimy opisać naszego zaskoczenia, że to właśnie nasz synek zaskarbił sobie Waszą miłość. W ciągu tych już prawie pięciu miesięcy życia Frania spotkaliśmy się z tak ogromną życzliwością, wrażliwością, chęcią niesienia pomocy, że aż trudno to wszystko objąć umysłem - pozostaje tylko wdzięczne serce i jedno słowo: dziękujemy. Dług, który mamy wobec Was, spłacimy my, rodzice, zapewne wobec kogoś innego, a możemy obiecać że Frania wychowamy tak, aby miał wrażliwe serce na potrzeby innych ludzi.
Kochani, ułatwiliście nam niesamowicie walkę o zdrowie naszego synka. Wierzymy, że choć początek był koszmarnie trudny, to Franek wyrośnie na fajnego, zdrowego faceta - ma w sobie przecież tak potężną wolę życia. Dobro, którego doświadczamy od Was powróci do Was wszystkich.
Dziękujemy wszystkim licytującym i „fantodawcom”, dziękujemy Wspaniałej Redakcji, dziękujemy trzem Wielkim Moderatorom: Edzi, Maksiowi i Ponuremu, którzy ogarnęli całą akcję organizacyjnie (cały czas zastanawiam się jak tego dokonali:) )
Jesteście wspaniali, wyjątkowi, po prostu.. jedyni tacy :D