PDA

Zobacz pełną wersję : Problem odwrotnego ciągu w wentylacji grawitacyjnej



njarek80
21-12-2009, 20:40
Witam! mam problem z odwrotnym ciągiem w jednym z kanałów wentylacyjnych w domku jednorodzinnym, wentylacja jest grawitacyjna w kanałach kominowych, długość komina jest ok 10mb, domek jednorodzinny typowy kwadrat, w piwnicy jeden kanał went. to typowa kratka ma ciąg prawidłowy do drugiego osobnego kanału podłączony jest junkiers gazowy i przez który jest zaciągane powietrze, czyli odwrotny ciąg - Dlaczego??
junkiers mam juz ponad 10 lat i bylo do tej pory ok a teraz powietrze jest zaciągane, jak uchylę okienko w piwnicy to ciąg powraca, to zrobić aby było ok??

bogus33
21-12-2009, 20:48
witam!
z opisu wynika że zmieniałeś okna na nowe czyli szczelne. no i teraz kocioł nie ma zkąd brać powietrza więc ciągnie wentylacją. sądzę że trzeba doprowadzić do tego pomieszczenia powietrze z pola, bądź zawsze jak kocioł chodzi uchylać okno...
jednak skoro na to nie wpadłeś to proponuję skontaktować się z jakimś kominiarzem i on dokładnie objaśni ci twój problem. jakkolwiek to dość niebezpieczna usterka więc uważaj i napraw to natychmiast.
pozdro

njarek80
21-12-2009, 21:03
pomysł z uchylaniem okna raczej nie za bardzo bo skoro chce się wykapać i pobieram ciepłą wodę nie będę leciał do piwnicy uchylić okienko, w dwóch miejscach nie dam rady być jednocześnie :)

edde
21-12-2009, 21:06
żeby powietrze mogło być usuwane musi się w jakiś sposób do wewnątrz budynku dostać, tego nie przeskoczysz, dopóki nie zrobisz tego tak jak być powinno (kratka nawiewna, nawiewniki w oknach, mikrouchył, itp) dopóty będzie Ci jednym kanałem zasysało a drugim wywiewało, nie zbilansowałeś wentylacji to się ona samo po prostu bilansuje...

njarek80
21-12-2009, 21:16
Okna wymieniłem na parterze i na 1 pietrze i tam wentylacja jest ok mimo ze są okna pcv szczelne a w piwnicy mam jeszcze stare okna "mało" szczelne czemu akurat tym kanałem zaciąga powietrze???

edde
21-12-2009, 21:28
a to już przyroda, tam zaciągnie gdzie mu wygodniej, może mniejszy opór, może wiatr czy różnica temperatur mu pomaga, jakby na to nie patrzeć dopóki nie zrobisz tego jak należy będziesz uzalezniony od tej przyrody niestety, czasem będzie ok a czasem odwrotnie ale kiedy to nie od Ciebie wtedy będzie zależało

Gosiek33
13-01-2010, 18:55
Się porobiło. Mamy wentylację grawitacyjną w domku parterowym z użytkowym poddaszem. Dotąd wszystko działało bez zarzutu. Dwa dni temu mąż założył w końcu kratkę wentylacyjną w kuchni (tę od okapu) bo chwilowo kuchni nie ma a dziura straszy. Dziś temperatura zaczęła spadać i poczuliśmy, że ciąg (bardzo dobry do tej pory) zmienił się w nadmuch zimnego powietrza :cry:

Czy to kratka :o nie możliwe. Poczytałam ten wątek i coś o szczelnych oknach i braku powietrza mnie naprowadziło - wczoraj przypaliłam mięso :oops: i trzeba było domek przewietrzyć - najpierw okno w kuchni, ale to niewiele dało bo zapaszek i tak powędrował już na górę - tam też na oścież pootwierałam okna. I to chyba była przyczyna odwrócenia się ciągu :roll:

Poczytałam jeszcze i tak na chłopski rozum wyszło, że różnica temperatur - czytaj wychłodzenie pomieszczenia zmieniła wyciąg w nadmuch. Mąż wlazł na stołek z suszarką - 5 minut grzania szybu i wszystko wróciło do normy :lol: :lol: hipp, hipp, hurra


Ciekawe co będzie dalej poczytałam o wiatrach, podciśnieniach i innych tajemnicach przyrody... ciekawe :roll:

Gosiek33
14-01-2010, 07:25
Poczytałam jeszcze i tak na chłopski rozum wyszło, że różnica temperatur - czytaj wychłodzenie pomieszczenia zmieniła wyciąg w nadmuch. Mąż wlazł na stołek z suszarką - 5 minut grzania szybu i wszystko wróciło do normy :lol: :lol: hipp, hipp, hurra
Ciekawe co będzie dalej poczytałam o wiatrach, podciśnieniach i innych tajemnicach przyrody... ciekawe :roll:

Ciekawe rozwiązanie, warte opatentowania :D
Podgrzać suszarką kanał wentylacyjny i zamiast nawiewu jest wywiew :wink:
Czego to ludziska nie wymyślą :lol:

ba :roll: kiedy działa :lol:

coulignon
14-01-2010, 07:56
Witam! mam problem z odwrotnym ciągiem w jednym z kanałów wentylacyjnych w domku jednorodzinnym,


Dziwne... mam wrażenie że to nikomu sie to nie przytrafiło....

1. Rozszczelnić okna
2. Wieje zimnym powietrzem?? No co Ty... w zimie?? Dziwne.
3. Tak wiem - nie po to montowałeś szczelne okna żeby je dziurawić.

Moim zdaniem - problem jest nie do rozwiązania.

Mały
14-01-2010, 08:02
Najprościej zrobić tzw "zetkę" - rora na zewnatrz przez ścianę, kolano 90st w dół i kawałek (min 2m) rury w dół. Najlepje średnicy 160, choc stare junkersy pracowały na metalowych 100-kach(co zresztą widać w różnych domach).

godul1
14-01-2010, 08:05
Witam! mam problem z odwrotnym ciągiem w jednym z kanałów wentylacyjnych w domku jednorodzinnym,


Dziwne... mam wrażenie że to nikomu sie to nie przytrafiło....

1. Rozszczelnić okna
2. Wieje zimnym powietrzem?? No co Ty... w zimie?? Dziwne.
3. Tak wiem - nie po to montowałeś szczelne okna żeby je dziurawić.

Moim zdaniem - problem jest nie do rozwiązania.
E tam, zaraz "nie do rozwiązania" - kociołek z zamknieta komora spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnatrz i problem z głowy.

M K
14-01-2010, 11:02
Witam! mam problem z odwrotnym ciągiem w jednym z kanałów wentylacyjnych w domku jednorodzinnym, wentylacja jest grawitacyjna w kanałach kominowych, długość komina jest ok 10mb, domek jednorodzinny typowy kwadrat, w piwnicy jeden kanał went. to typowa kratka ma ciąg prawidłowy do drugiego osobnego kanału podłączony jest junkiers gazowy i przez który jest zaciągane powietrze, czyli odwrotny ciąg - Dlaczego??
junkiers mam juz ponad 10 lat i bylo do tej pory ok a teraz powietrze jest zaciągane, jak uchylę okienko w piwnicy to ciąg powraca, to zrobić aby było ok??

Pomyśleć trzeba !!!
Piec do spalania potrzebuje dużo tlenu, które bierze z powietrza. Jak mu go brakuje, bo wszystko w koło pozamykane, drzwi, okna. To go sobie weźmie z tej dziury pod sufitem, czyli kanału wentylacyjnego.
W pomieszczeniu gdzie jest piec musi być nawiew. Bo inaczej piec zgaśnie lub zacznie sobie tego powietrza szukać po różnych dziurach.
Brak nawiewu i zaciąganie przez piec brakującego powietrza z kanału wentylacyjnego lub co gorsza spalinowego (co się może zdarzyć) grozi zaczadzeniem!!! :evil:
Wiesz chyba co to jest i czym to grozi. Więc otwórz to okienko w piwnicy a najlepiej zrób nawiew fi 200.

Zazdrośnica
14-01-2010, 13:46
Najprościej zrobić tzw "zetkę" - rora na zewnatrz przez ścianę, kolano 90st w dół i kawałek (min 2m) rury w dół. Najlepje średnicy 160, choc stare junkersy pracowały na metalowych 100-kach(co zresztą widać w różnych domach).

doopa ja mam zetkę w kotłowni i przy takich mrozach jak teraz robi wsteczny aż miło, po prostu pomieszczenie nie zdąży się nagrzać od pieca i od razu zetką się wychładza,

Gosiek górą w tym sporze :lol: 8) szkoda że prąd drogi tak z suszarką stać to trochę nabije 8)

Tristan1988
14-01-2010, 14:37
M K ma racje. trzeba doprowadzić do pomieszczenia wystarczającą ilość tlenu rzeby piecyk i wentylacja mogły sobie prawidłowo współdziałać. może mikrowentylacja w oknie wystarczy. trzeba trochę poeksperymentować. Ogólnie powietrze i jeszcze raz powietrze (wentylacja).

Gosiek33
14-01-2010, 15:03
Zazdrośnica na szczęście kilka minut grzania pomogło i na psa urok, tfu, tfu przez lewe ramię jak do tej pory jest ok :lol:

a piec mam z zamkniętą komorą spalania

godul1
15-01-2010, 06:48
M K ma racje. trzeba doprowadzić do pomieszczenia wystarczającą ilość tlenu rzeby piecyk i wentylacja mogły sobie prawidłowo współdziałać. może mikrowentylacja w oknie wystarczy. trzeba trochę poeksperymentować. Ogólnie powietrze i jeszcze raz powietrze (wentylacja).Mikrowentylacja do pieca na bank nie wystarczy. To musi byc doprowadzenie srednica taką jak ma komin bo tyle tamtędy mniej wiecej powietrza ucieka. No i nie zapominajcie ze jak sie na taka zetke założy siatke od robaków to ona po roku tak zajdzie owadami i kurzem ze jej przekrój roboczy zmniejszy sie drastycznie więc trzeba to regularnie czyścić. Inaczej moze mimo zetki zaciągac powietrze wentylacja co grozi znów zaciagnieciem spalin z najblizszego komina. Co robi tlenek wegla w domu nie musze chyba nikomu wyjasniać.

Zazdrośnica
15-01-2010, 11:19
Zgadzam się, dlatego do kotłownio-salonów z kominkiem też doprowadzają rurę do spalania. A co jest z tym zaciąganiem dymu z komina, u mnie nie zaciąga, a sąsiedzi tak kotłują że zaciąga od nich zetką smrody z dymu, poza tym w razie mam czujki