PDA

Zobacz pełną wersję : Plamy od sadzy na starym kominie, piec opalany węglem.



boguslawskia
22-12-2009, 18:08
Witam,
Komin z cegły, murowany tradycyjnie, otynkowany - około 35lat.
Poproszę Was o pomoc jak usunąć z tynku wykwity, plamy, które wyszły na zewnątrz tynku w trakcie eksplatacji.
Latem opisane plamy bledną ale nie znikają.
Chodzi tutaj tylko o zmianę wizualną, czyli może impregnat i następnie malowanie.
Nie planuję zmiany i renowacji komina.

adam_mk
22-12-2009, 18:16
Pokochać to tak, jak jest? :-?
Wybudować coś, co go zasłoni? :-?

No, bo...
Te plamy to się od środka tego komina wzięły...
No, wylazło szczelinami toto z kanału dymowego...

Renowacja komina z uszczelnianiem kanału (mycie, czyszczenie, tynkowanie masą renowacyjną od wewnątrz - są sposoby!) a potem skucie tynku i ponowne tynkowanie z dodatkiem jakiegoś uszczelniacza do zaprawy ( wody szklanej?).
Albo pomalować farbą chlorokauczukową do asfaltów (bo kryje wszystko!) w kolorze tych wykwitów/plam... :roll:

Adam M.

boguslawskia
22-12-2009, 18:25
Nie o to chodzi.
Są podobno "farby" do zamalowywania tego typu plam na tynku.
Znalazłem takie ale do wnętrza nie na tynk zewnętrzny.

Technologia jest taka:
1. Wykwity zamalowuje się farbą.
2. Na farbę dajesz nowy kolor elewacji.
3. Nie może tynkować bo odpadnie.

Szukam takiej "farby" typu Classidur.

M K
22-12-2009, 18:46
Nie o to chodzi.
Są podobno "farby" do zamalowywania tego typu plam na tynku.
Znalazłem takie ale do wnętrza nie na tynk zewnętrzny.

Technologia jest taka:
1. Wykwity zamalowuje się farbą.
2. Na farbę dajesz nowy kolor elewacji.
3. Nie może tynkować bo odpadnie.

Szukam takiej "farby" typu Classidur.

Szkoda pieniędzy na cudowne farby, bo plamy i tak wyjdą.

adam_mk
22-12-2009, 19:05
Obić blachą a blachę pomalować?
Farby są...
Adam M.[/list]

Mały Mariusz
22-12-2009, 19:08
gdzies na forum kiedyś czytałem że ktoś ocieplił komin ponad dachem wełna szklaną twardą na to dał siatke i otynkował . Ocieplenie po to żeby nie było punktu rosy czyli zimnego komina.

M K
22-12-2009, 20:01
gdzies na forum kiedyś czytałem że ktoś ocieplił komin ponad dachem wełna szklaną twardą na to dał siatke i otynkował . Ocieplenie po to żeby nie było punktu rosy czyli zimnego komina.

Z tego co pisze bogusławskia komin ma 35 latek, więc będzie wymagał najpierw przynajmniej częściowej rozbiórki i odbudowy. Potem można go ocieplić, otynkować i pomalować lub obłożyć blachą.
Zastanawiam się czemu tak uparcie, trzymamy się kosztownych i dziwnych pomysłów na czasowe podratowanie wyglądu np.: komina.
I wydaje mi się, że to jest jak z dzieckiem trzeba dorosnąć..

FlashBack
22-12-2009, 20:07
gdzies na forum kiedyś czytałem że ktoś ocieplił komin ponad dachem wełna szklaną twardą na to dał siatke i otynkował . Ocieplenie po to żeby nie było punktu rosy czyli zimnego komina.

Z tego co pisze bogusławskia komin ma 35 latek, więc będzie wymagał najpierw przynajmniej częściowej rozbiórki i odbudowy. Potem można go ocieplić, otynkować i pomalować lub obłożyć blachą.
Zastanawiam się czemu tak uparcie, trzymamy się kosztownych i dziwnych pomysłów na czasowe podratowanie wyglądu np.: komina.
I wydaje mi się, że to jest jak z dzieckiem trzeba dorosnąć..
ma juz nowy dom a stary na sprzedaz ;)

boguslawskia
22-12-2009, 20:55
Dom nie jest mój tylko Teściów, nie do sprzedaży.
Rodzice nie planują gruntownego remontu komina :)
Założenie to tylko poprawić wizualnie efekty wykwitów.

W domu nie ma zapachu ponieważ komin dobudowano do budynku na zewnątrz muru. Nazwijmy to umownie "przyklejką".

Więc jak na razie Wasze pomysły są Ok., ale to nie ten kierunek.

M K
22-12-2009, 21:14
Dom nie jest mój tylko Teściów, nie do sprzedaży.
Rodzice nie planują gruntownego remontu komina :)
Założenie to tylko poprawić wizualnie efekty wykwitów.

W domu nie ma zapachu ponieważ komin dobudowano do budynku na zewnątrz muru. Nazwijmy to umownie "przyklejką".

Więc jak na razie Wasze pomysły są Ok., ale to nie ten kierunek.

No tak dobrze doradź a potem przekonaj, że rad jest dobra.
Ręce normalnie opadają :cry:
Komina nie poprawisz malując go farbą. Jest to już stary, dziurawy komin i wyłazi przez niego na zewnątrz kondensat. Tych plam nie da się zamalować.
Zastanów się, na zewnątrz widzisz kilka plam a w środku jest pełno kondensatu, (takiej kleistej mazi) osadzonego na ściankach komina. Wiesz co może się stać, jak zapali się to paskudztwo? W najlepszym razie odbudowa komina od podstaw.
Zapytaj się kominiarza co sądzi o tym kominie i jak go poprawić najtaniej a skutecznie.