Dom w granicy dostawiony do istniejacego budynku

[trafyc]

Witam,

Chciałem wybudowac dom w granicy i dostawic go do istniejacego budynku. Proszę o porade jak to najlepiej rozwiazac, aspekty prawne znam....
Jak duza moze byc dylatacja pomiedzy domem sasiada wybudowanym w granicy, a sciana mojego nowobudowanego domu? Zastanawiam sie, czy moge zostawic sobie np 70cm pomiedzy domami zeby bylo dojscie do scian.
Czy lepiej przysunac sie na maksa do sasiada i zaoszczedzic na ocieplaniu i tynku akrylowym jednej sciany... ??
Sasiad ma stropian i akryl, czy ja tez musze dac styropian? Jesli tak, to jak polozyc styropian jak dylatacja bedzie np 10cm, klasc go rownolegle (tzn w tym samym czasie) z murowniem sciany??
Chialbym uniknac zawilgocenie tej sciany, grzyba itp...
Co moge, a co lepsze?? :-?

[beton44]

zapoznaj się

z warunkami zabudowy działki...

dowiesz się gdzie dom można postawić...

potem w tych ramach można sobie wymyślać projekty...

Co moge, a co lepsze?? :-?
nie możesz odsunąć sie o 70 cm /musisz w granicy lub 1,50 m od/
ja bym styropianu od strony sąsiada nie dawa /jesli już to jakiś cienki aby sąsiad nie miał pretensji, ze jego sciane brudzisz zaprawą/

[trafyc]

Co moge, a co lepsze?? :-?
nie możesz odsunąć sie o 70 cm /musisz w granicy lub 1,50 m od/
ja bym styropianu od strony sąsiada nie dawa /jesli już to jakiś cienki aby sąsiad nie miał pretensji, ze jego sciane brudzisz zaprawą/

tez tak mysle, jesli juz to jakis cienki styropian, tylko zastanawiam sie jesli wybuduje sciane 15cm od sasiada, to bede mogl styropian dac tylko na bocznych i gornych krawedziach sciany, innej mozliwosci nie widze, bo przeciez nie wepchne styropianu od samej gory do dolu sciany przy takiej malej dylatacji... :lol:

apropos tych 70cm, podobno moge sobie tak zrobic, ale pod warunkiem ze zamaskuje potem ta dylatacje.. :wink:

[andk]

tez tak mysle, jesli juz to jakis cienki styropian, tylko zastanawiam sie jesli wybuduje sciane 15cm od sasiada, to bede mogl styropian dac tylko na bocznych i gornych krawedziach sciany, innej mozliwosci nie widze, bo przeciez nie wepchne styropianu od samej gory do dolu sciany przy takiej malej dylatacji...
A nie przyszło ci do głowy, że styropian można wkładać przy murowaniu ściany? :D

[trafyc]

A nie przyszło ci do głowy, że styropian można wkładać przy murowaniu ściany? :D

:D przyszlo...pytam o to w pierwszym poscie i czekam na info od ludzi ktorzy tak robili... :P

[Elfir]

My dobudowujemy się do budynku warsztatowego sasiada - decyzja o warunkach zabudowy była pozytywna.

Nie chce jednak styropianu na tej ścianie, ze względu na to, że jak wejdzie mysz, to w życiu się jej nie pozbędę. Chyba będzie wełną zasypane.

[wick]

My dobudowujemy się do budynku warsztatowego sasiada - decyzja o warunkach zabudowy była pozytywna.

Nie chce jednak styropianu na tej ścianie, ze względu na to, że jak wejdzie mysz, to w życiu się jej nie pozbędę. Chyba będzie wełną zasypane.Myszkę,szczurem przegonisz

[wick]

Witam,

Chciałem wybudowac dom w granicy i dostawic go do istniejacego budynku. Proszę o porade jak to najlepiej rozwiazac, aspekty prawne znam....
Jak duza moze byc dylatacja pomiedzy domem sasiada wybudowanym w granicy, a sciana mojego nowobudowanego domu? Zastanawiam sie, czy moge zostawic sobie np 70cm pomiedzy domami zeby bylo dojscie do scian.
Czy lepiej przysunac sie na maksa do sasiada i zaoszczedzic na ocieplaniu i tynku akrylowym jednej sciany... ??
Sasiad ma stropian i akryl, czy ja tez musze dac styropian? Jesli tak, to jak polozyc styropian jak dylatacja bedzie np 10cm, klasc go rownolegle (tzn w tym samym czasie) z murowniem sciany??
Chialbym uniknac zawilgocenie tej sciany, grzyba itp...
Co moge, a co lepsze?? :-?Dom to nietylko ściana.


aspekty prawne znam....
http://infor.pl/skany/spis.php?rodzaj=dzu&rok=2009&num=56&poz=461&str=0001

[ddoommiinniikk]

Albo odsuwasz się z domem na kilka metrów, albo dostawiasz się do niego. Zostawianie mniejszego odstępu będzie wyglądało brzydko, będzie tam ponuro i mech bedzie porastał.
Jeśli dom sąsiada jest starszy, to są spore szanse, że docieplenie jest poza granicą działki. będzie to argumet na żale sąsiada za "zniszczoną" elewację.

[trafyc]

My dobudowujemy się do budynku warsztatowego sasiada - decyzja o warunkach zabudowy była pozytywna.

Nie chce jednak styropianu na tej ścianie, ze względu na to, że jak wejdzie mysz, to w życiu się jej nie pozbędę. Chyba będzie wełną zasypane.Myszkę,szczurem przegonisz

Panie/Panowie dzieki za wymiane zdan...wick mozesz podrzucic fote tej sciany która dostawiasz, jak to u Ciebie wyglada jestem ciekawy... :wink:

[wick]

trafyc napisał:
wick mozesz podrzucic fote tej sciany która dostawiaszA skąd takie przekonanie?

[retrofood]

Albo odsuwasz się z domem na kilka metrów, albo dostawiasz się do niego. Zostawianie mniejszego odstępu będzie wyglądało brzydko, będzie tam ponuro i mech bedzie porastał.
Jeśli dom sąsiada jest starszy, to są spore szanse, że docieplenie jest poza granicą działki. będzie to argumet na żale sąsiada za "zniszczoną" elewację.

Rozmawiałem z doświadczonym budowlańcem. Musisz dostawić się do ściany sasiada. najlepiej mur do jego styropianu.
Ważne bedą takie sprawy:
1. Szybkie zalanie wykopu fundamentowego przy jego ścianie. Żeby w razie nie było tak, że zrobisz wykop i zaczną padać deszcze. Bo odpowiesz za ewentualne uszkodzenia jego domu.
2. nie zostawiać żadnej dylatacji, no chyba, że tyle, aby murarzom wygodnie było operować na ścianie. Potem czoła dobrze zaizolować, aby w dylatacji wiatr nie hulał.
3. na odsunięcie o 70 cm, potrzebujesz prawdopodobnie nowych warunków zabudowy, a więc zmiany Decyzji. Co zajmie parę miesięcy, jesli w ogóle bedzie możliwe.

[trafyc]

trafyc napisał:
wick mozesz podrzucic fote tej sciany która dostawiaszA skąd takie przekonanie?

sorki to Elfir napisal, ze dostawia do istniejacego budynku, wiec do niego prosba o fotki... :lol:

dzieki retrofood za kolejne cenne uwagi, sasiad ma solidna chalpe z piwnicami wiec tragedii chyba nie bedzie, a dylatacje robie minimalna zgodnie z sugestiami... :wink:

[Elfir]

Panie/Panowie dzieki za wymiane zdan...wick mozesz podrzucic fote tej sciany która dostawiasz, jak to u Ciebie wyglada jestem ciekawy... :wink:

Tylko, że u mnie jeszcze na papierze wszystko. Jak wygląda działka (mapka), zobaczysz w moim dzienniku

[trafyc]

[quote=trafyc]

Tylko, że u mnie jeszcze na papierze wszystko. Jak wygląda działka (mapka), zobaczysz w moim dzienniku

wlasnie widzialem Twoj dziennik... no nic i wrzucaj foty jak zaczniesz budowe, a ja bede podgladal :wink:

[trafyc]

prosze o jeszcze jedna podpowiedz, liczac jeszcze raz odleglosci domu od granic okazalo sie ze wejdzie na mojej dzialce nawet jesli odsune sie o 1,5m od budynku sasiada w granicy ......i teraz nie wiem odsuwac czy doklejac co lepsze, jak sie dokleje to mam spokoj z dociepleniem, ale moze lepiej bedzie wygladal budynek wolnostojacy?.... maskara jakas znaleźć kompromis...:wink:maskara jakas znaleźć kompromis... wiem ze musze napisac o odstepstwo, ale podobno do 1m-ca dostane odpowiedz...

[retrofood]

prosze o jeszcze jedna podpowiedz, liczac jeszcze raz odleglosci domu od granic okazalo sie ze wejdzie na mojej dzialce nawet jesli odsune sie o 1,5m od budynku sasiada w granicy ......i teraz nie wiem odsuwac czy doklejac co lepsze, jak sie dokleje to mam spokoj z dociepleniem, ale moze lepiej bedzie wygladal budynek wolnostojacy?.... maskara jakas znaleźć kompromis...:wink:maskara jakas znaleźć kompromis... wiem ze musze napisac o odstepstwo, ale podobno do 1m-ca dostane odpowiedz...

się żony zapytaj... :D

PS. To tak trudno powiedzieć bez wizji lokalnej. Diabli wiedzą, czy tam cień, czy będzie światło itp.

[wick]

tu poczytaj
http://forum.muratordom.pl/sasiad-buduje-zbyt-blisko-granicy,t177439.htm

[trafyc]

się żony zapytaj... :D

PS. To tak trudno powiedzieć bez wizji lokalnej. Diabli wiedzą, czy tam cień, czy będzie światło itp.

hehehe dzieki, .....zona niezdecydowana......i wszystko na moim łbie a jak co zjeb.. na poczatku to potem opierd... i mordobicie bedzie hehehe... :D

swiatla powinno byc troche okolo poludnia, a jak nie to mchem obsadze...

[KamaG]

zgodnie z warunkami technicznymi to możesz:
- wybudować bezpośrednio w granicy budynek nie większy niż sąsiada i wzwyż i w szerz, no chyba Że dostaniesz odstępstwo od ministra ale z tego co mi wiadomo to trwa to ok 2-3m-ce, i generalnie jest to loteria żeby zrobić większy budynek
- jeśli wąska działka do 16m to możesz postawić budynek w odległości 1,5m lub masz taki zapis w decyzji WZ
- lub możesz odstąpić 3m(bez okien) i 4m(okna)
- w odległościach innych niż te wyżej tylko za zgodą ministra, no chyba że większych od 3 i 4m

PS. na budynku w odległości 1,5m nie może być okapu od strony tego sąsiada, więc ładne to nie będzie, chociaż to zależy od projektu budynku

[trafyc]

PS. na budynku w odległości 1,5m nie może być okapu od strony tego sąsiada, więc ładne to nie będzie, chociaż to zależy od projektu budynku

to nowosc dla mnie..., ale to tylko garaz bedzie na 1,5m od granicy a i tak spadki dachu beda prostopadle do granicy z sasiadem...

[KamaG]

jeśli dach dwuspadowy w tym miejscu to może nie będzie tak żle wyglądać, trzeba go uciąć na równi ze ścianą tą od sąsiada, przynajmniej zgodnie z przepisami :wink: najlepiej dowiedz się w Waszym wydziale architektury który wydaje pozwolenia ja do tego podchodzą

ja postawiłabym w granicy tym bardziej jeśli sąsiadować będzie garażem, zyskujecie te 1,5m z drugiej strony będzie więcej ogrodu, po co Wam taki pasek ziemi, zdaje się że zacieniony do tego? jedynie na trawnik chyba

[trafyc]

jeśli dach dwuspadowy w tym miejscu to może nie będzie tak żle wyglądać, trzeba go uciąć na równi ze ścianą tą od sąsiada, przynajmniej zgodnie z przepisami :wink: najlepiej dowiedz się w Waszym wydziale architektury który wydaje pozwolenia ja do tego podchodzą

ja postawiłabym w granicy tym bardziej jeśli sąsiadować będzie garażem, zyskujecie te 1,5m z drugiej strony będzie więcej ogrodu, po co Wam taki pasek ziemi, zdaje się że zacieniony do tego? jedynie na trawnik chyba

Co do wydziału architektury to wydaje mi sie, że ważny jest architekt adaptujący jeden przepchnie rzeczy niemozliwe, a drugi na wszystko miauczy,że się nie da...
Z tą ilościa ogrodu po doklejeniu budynku to jedyna rozsądna korzyść, no moze jeszcze, brak tynku akrylowego, ale pewnie fundamenty od strony sasiada trzeba bedzie zabezpieczyć wieć pewnie w kosztach remis.
Poniżej rysunek poglądowy hehe, kierunek swiata, lewa buzka to moj dom prawa sasiada (mam nadziej, ze Wasza wyobraźnia zapracuje...:
Północ (w lewym górnym rogu lewego domu=buzki)
< odl od granicy: 5,8m lub 7,3m tu wyjscie na ogrod bedzie> :D <odl miedzy budynkami 1,5m lub 0m> :o

[KamaG]

Co do wydziału architektury to wydaje mi sie, że ważny jest architekt adaptujący jeden przepchnie rzeczy niemozliwe, a drugi na wszystko miauczy,że się nie da...
co do tych architektów to nie jestem do końca przekonana, że to mozliwe ale na pewno warto wybrać takiego co ma dobre stosunki z wydz. architektury, :wink:



Z tą ilościa ogrodu po doklejeniu budynku to jedyna rozsądna korzyść, no moze jeszcze, brak tynku akrylowego, ale pewnie fundamenty od strony sasiada trzeba bedzie zabezpieczyć wieć pewnie w kosztach remis.
tu akurat nie mam doświadczenia, ale na pewno warto dostosować zagłębienie swojej ławy fundamentowej do sąsiedzkiej

Poniżej rysunek poglądowy hehe, kierunek swiata, lewa buzka to moj dom prawa sasiada (mam nadziej, ze Wasza wyobraźnia zapracuje...:
Północ (w lewym górnym rogu lewego domu=buzki)
< odl od granicy: 5,8m lub 7,3m tu wyjscie na ogrod bedzie> :D <odl miedzy budynkami 1,5m lub 0m> :o

rys. nie widzę :-? chyba że mi na yntelygencję siadło :lol:

[trafyc]

sorry, jak bede mial natchnienie to zrobie rysunek.....
WZ sie odwleka a ja zaczałem sie zastanawiac czy nie kupic projektu waskiego domu z wiata i wybudowac go 3m od sasiada domu (przyp. jest w mojej granicy), wiata znajdujaca sie pomiedzy dwoma budynkam tj moim i sasiada, bedzie miala automatycznie 2 ściany, chyba niezle :wink: ..?

[KamaG]

to ja bym chyba wolała garaż, ale to Twój wybór :D

:oops: z tą ynteligencją moja to rzeczywiście kiepsko było, dziś kapuję Twój "rysunek poglądowy" :wink:

[trafyc]

Mam WZ, wiec postanowilem odgrzac kotleta przed adaptacja, zaczalem sie zastanawiac, jak obrobic dach na styku domow, bo bez wzgledu na to czy dylatacja ma 1cm, czy 10cm to woda lac tam sie nie moze. Jesli moj dom bedzie ciut nizej to musze jakies obrobki blacharskie dolepic do sciany sasiada, macie inne opcje??

A co z fundamentami, sasiad ma piwnice wiec jak mu odkope troche dom to nie powinno byc problemu, ale zastanawiam sie czy nie zabezpieczyc jakos moich law fundamentowych na wypadek jakby sasiad chcial kiedys wyburzyc dom i odkopac moje fundamenty?????

[trafyc]

Ok, wiec mam odstepstwo od warunkow pozwalajace dokleic sie do sasiada...
Podpowiedzcie zatem jak zrobic moje fundamnty ktore beda sie stykac z fundamentami sasiada.
Wiadomo, ze musze dokopac sie do fundamnetow sasiada, ale czy moge wylac moje fundamenty ciut wyzej niz fundamenty sasiada? Nie bedzie jakichs naprezen na jego sciane fundamentowa?? Pytam bo sasiad ma piwnice, a nie chcialbym dokopac sie do Chin w poszukiwaniu jego fundamentow...hehe
Jesli odkope fundament domu sasiada od strony mojej dzialki, to moge powrzucac kamienie do dolu i zalac je chudziakiem, a na to lawa fundamentowa???? Czy raczej kamienie moga pekac pod ciezarem sciany??