PDA

Zobacz pełną wersję : Multi Archipelag - czy ktos z nimi współpracował ???



K3JARG
07-01-2010, 16:35
Witam

Jestem na atapie wyboru firmy mającej wybudować mi dom i trafiłem na ofertę firmy Multi Archipelag. Czy ktoś korzystał z ich usług przy stawianiu swojego domu. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z współpracą z firmami pomagającymi w budowaniu domu. Proszę o opinie.

Dziekuje i pozdrawiam.

bstach
24-02-2010, 14:36
Witam

Ja również mam zamiar rozpocząć budowę w tym roku wg projektu z Archipelagu (na razie walczę z dokumentacją do pozwolenia). Skontaktował się ze mną Doradca z Multi Archipelag i troszkę poopowiadał o ich usłudze - na dzień dobry wygląda to logicznie (podobno są w stanie wykazać oszczędności na materiałach, robociźnie itp) ale jaka jest prawda to nie mam pojęcia - więc jak ktoś ma doświadczenia z MULTI to również będę wdzięczny za info.
Dostałem od gościa jeszcze namiary na ich panel klienta - dla każdego ich klienta jest to podobno norma. Trzeba wejść na www.multi.archipelag.pl
login to: wzór a hasło: 123multi
Pobrałem stamtąd ich prezentację z folderu inne i naprawdę zastanawiam się na ich ofertą - ale najpierw chciałbym ich sprawdzić.
Jak ktoś miał z nimi jakiekolwiek doświadczenia to proszę o info



Witam

Jestem na atapie wyboru firmy mającej wybudować mi dom i trafiłem na ofertę firmy Multi Archipelag. Czy ktoś korzystał z ich usług przy stawianiu swojego domu. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z współpracą z firmami pomagającymi w budowaniu domu. Proszę o opinie.

Dziekuje i pozdrawiam.

pierwek
24-02-2010, 14:40
zapytajcie się o koszty.. ja zapytałem i jakoś nie przekonały mnie ich "oszczędności" ale może nie potrafię liczyć...

hojnorek
24-02-2010, 14:55
ja próbowałem.
najpierw nie mogłem się doczekać na ofertę na adaptację projektu Archipelagu, a jak już dostałem... to stwierdziłęm że nie warto było czekać :))

bstach
24-02-2010, 14:59
zapytajcie się o koszty.. ja zapytałem i jakoś nie przekonały mnie ich "oszczędności" ale może nie potrafię liczyć...

a jakieś szczegóły co do kosztów?
interesuje się ich ofertą ponieważ nie będę miał zbyt dużo czasu na doglądnie budowy - muszę zapracować na spłatę kredytu :wink:

pierwek
24-02-2010, 15:15
jak nie masz czasu doglądać budowy to od początku zainwestuj w solidnego inspektora który to zrobi za Ciebie bo inaczej ciemno to widzę.

Szczegółów nie pamiętam bo rozmawiałem z nimi jakieś 4 lata temu. Generalnie argumentacja była taka, że "my się wszystkim zajmiemy i będzie pan zadowolony".
Rozwijając: my dużo budujemy to się znamy i mamy dobre sprawdzone ekipy i dostęp do tanich materiałów. I nie musi pan się martwić bo my budujemy a pan tylko obserwuje i koncentruje się na tym co pan lubi/musi robić hobby/zarabianie pieniążków... Jakoś mnie to nie przekonało... No i koszt tego ich budowania z tego co pamiętam mnie naprawdę rozbawił... szczególnie w kontekście oszczędności.

bstach
25-02-2010, 08:43
Dzięki pierwek

Ale 4 lata to trochę czasu a oni dalej działają czyli chyba mają klientów, poproszę gościa o kontakt do ich klienta lub jakieś referencje i też żeby przesłał mi wzór umowy jaki proponują - poczytam, pogadam i zobaczę.

Jak dowiem się coś więcej to napiszę.

Odnośnie inspektora to wiem ale mi bardziej chodzi o kogoś co to wszytko ogarnie np zaproponuje sprawdzonego wykonawcę, ustali ceny itp. ja nie mam na to wszytko czasu - średni jestem w domu raz na dwa tygodnie :cry:

bstach
02-03-2010, 09:58
Mam wzór umowy - właśnie ją studiuję

Uroczanka
08-03-2010, 23:51
Rozmawiałam z nimi ok. 2 lata temu na temat projektu indywidualnego i późniejszej jego realizacji. Podobały mi się projekty Archipelagu, ale w mojej sytuacji (rozbudowa istniejącego domku) projekty typowe odpadają. Pani architekt, którą mi naraili, wysłuchała wszystkich moich zyczeń, po czym przedłożyła koncepcję rozbudowy mojego domu - kompletnie od czapy, bez żadnego związku z tym, co jej mówiłam (np. chciałam dom nowoczesny, dostałam projekt z dokładnie wyrysowanymi kwiatkami na licznych zaokraglonych balkonikach). Poprawianiem tej koncepcji pani architekt nie była zainteresowana, więc na tym współpraca się zakończyła. Zdążyłam tylko jeszcze dowiedzieć się, że budową mojego domu firma Multi nie byłaby szczególnie zainteresowana, bo ma dużo zleceń od większych inwestorów, budujących całe osiedla - jeden dom jednorodzinny to dla nich mało. Ale jesli, to ich marża wynosi ok. 3-4% wartości całej inwesdtycji - to chyba niewiele w porównaniu z innymi wykonawcami całościowymi (słyszałam, że normą jest 10-15%).
Rzecz cała działa się w warszawskim oddziale Multi - może w innych oddziałach jest inaczej. No i było to 2 lata temu - kryzys sporo zmienił, może stali sie bardziej elastyczni...

duda123
17-05-2010, 09:53
Witam,
ponawiam pytanie - czy ktoś współpracował z multi archipelag? Jak się ma ich wynagrodzenie do rzeczywistych oszczędności i wykonanej pracy?

bstach
30-06-2010, 09:44
Witam ponownie
Trochę czasu minęło od ostatniego mojego wpisu - wracając do tematu - zdecydowałem się na MULTI po długich przemyśleniach i póki co jest dobrze (oczywiście jak to na budowie wypłynęło kilka tematów ale w miarę sprawnie zostały załatwione), nie mam czasu na budowę i oni organizują mi od inspektora, materiały, wykonawców - na razie umowę podpisałem do stanu surowego otwartego a później zobaczę.

Kamil-
12-09-2012, 11:03
Tak, ja jestem ich bardzo, bardzo niezadowolonym klientem i zdecydowanie odradzam ich wątpliwej jakości usługi.
Na początku wydaje się OK, ale rzeczywistość jest diametralnie inna i dotyczy najbardziej istotnych elementów współpracy, czyli:
- ich tak zwany Doradca w ogóle nie jeździ na tzw. odbiory poszczególnych etapów realizacji/umowy - w rezultacie nie ma kontroli na wykonawcami
- przy sytuacjach reklamacyjnych MULTI PB całkowicie odcina się od odpowiedzialność ,tłumaczą że inwestor podpisał umowę z wykonawcą i to z nim musi dochodzić wszystkiego! Absurd! A na początku umowy mówią, że 'zarządzają' budową - totalna nieprawda!
Ja już skierowałem sprawę do sądu, ponieważ z MULTI w żaden sposób nie da się dogadać!

Stanowczo odradzam tą firmę - to 'peudo' partner na budowie. Lepiej budujcie sami lub z zaufanymi wykonawcami.
Kamil

Ps.Chetnie udziele dod. odpowiedzi co do MULTI.

Multi Pb Sp. z o.o.
13-09-2012, 07:06
Witam,
reprezentuję firmę Multi o której wspomina Pan Kamil ( tak naprawdę to Pan Tomasz ).
Potwierdzam że przygotowywaliśmy i nadzorowaliśmy prace przy elewacji domu w Lublińcu.
Z uwagi na niski budżet oraz brak konieczności zatrudniania kierownika budowy ograniczylismy zakres naszej usługi do minimum.
Firma wykonawcza prowadziła prace elewacyjne w okresie zimowym ( 2011/2012).
Na wiosnę Pan Tomek zglosił reklamację ( poprawki kosmetyczne na 2 dni pracy z tego 1 dzień na rozkladanie rusztowania)
którą się zajęliśmy i zaproponowaliśmy 2 rozwiązania:
1. wezwanie wykonawcy do usunięcia usterek ( Wykonawca zadeklarował poprawę usterek)
2. zatrudnienie firmy zewnętrznej i obciążenie kosztami wykonawcy. Takie rozwiązanie wymaga zainwestowanie pieniędzy ze strony Inwestora.

Pan Tomek wybrał wariant nr 1 gdyż macierzysty wykonawca potwierdził że poprawi usterki po zimie.
Wariant nr 2 dyskwalifikował ze względów finansowych. Dodatkowo oczekiwał że nasza firma wyłozy pieniądze za naprawę i wyegzekwuje je od wykonawcy elewacji.

Takie rozwiązanie niestety nie jest możliwe gdyż:
1. nie byliśmy stroną w umowie
2. nie jest to zgodne z prawem.

Wykonawca zadeklarował termin naprawy na maj (wcześniej pracował za granicą) i niestety przesuwał termin wejścia na budowę. Finalnie pojawiła się w sierpniu ale dostęp do budynku był niemożliwy gdyż Pan Tomek wyjechał na wakacje i nie udostępnił nam kluczy.

Wykonawca nie odżegnuje sie od naprawy jednak z powodu zainstalowania rusztowań na innej budowie i konieczności zakończenia rozpoczętych prac nie mógł pojawić sie i zadeklarowł termin po 15.09.2012.

Mam nadzieję że dałem szerszy obraz całej sytuacji.

Jeżeli ktoś ma pytania to proszę o kontakt bezpośrednio ze mną:
Marek Wełeszczuk 512 138 215.

P.S. Mam nadzieję że po załatwieniu reklamacji Pan Tomasz rozliczy się z nami do końca.

justkaaa
13-09-2012, 08:29
Takie rozwiązanie niestety nie jest możliwe gdyż:
1. nie byliśmy stroną w umowie
2. nie jest to zgodne z prawem.


Nie chce się wtrącać ale...
1. Kim byliście wobec kienta? Klient sam znalazł i wybrał wykonawce? To wy mu do czego byliście? Żeby zainkasowac prowizje nie biorac żadnej odpowiedzialności?
2 A dokładnie z którym przepisem to jest niezgodne?

Zakładam, że to wy wybraliście wykonawce i działał on z waszego ramienia, tyle tylko, że pewnie umowe tak sporządzacie, że swoja role w tym pomineliście lub jest odrębna umowa miedzy klientem a wami gdzie sie ładnie wykręcacie od odpowiedzialności za wykonane prace przez wykonawce a gwaranyujecie sobie pieniądze za pośrednictwo
Rozwińcie temat.

Multi Pb Sp. z o.o.
13-09-2012, 09:08
Tak jak pisałem jesteśmy inwestorem zastępczym ( inaczej inspektorem nadzoru).
Pomagamy i doradzamy klientowi.
Klient podpisuje umowę z wykonawcą którego po naszej weryfikacji wybiera klient.
Klient podejmuje decyzję. Czasami tak jak w tym przypadku wybrał najtańszego wykonawcę gdy my proponowaliśmy bardziej doświadczone firmy.
Zawsze informujemy klienta o zagrożeniach.
Zakres naszych obowiązków określamy precyzyjnie w umowie. W umowie wyraźnie podkreślamy że nie bierzemy odpowiedzialności za wykonane prace wykonawcy ( nie jesteśmy generalnym wykonawcą).
Naszą rolą jest zdiagnozowanie i wskazanie rozwiązań ( nie wykonanie naprawy)
W przypadku takim jak ten zajmujemy się reklamacją i w imieniu klienta realizujemy wariant wybrany przez klienta.
Od maja kilka razy proponowaliśmy rozwiązanie szybsze i skuteczniejsze tzn. zlecenie naprawy firmie zewnętrznej i obciążenie poprzedniego wykonawcy, tylko że niestety inwestor w takiej sytuacji musi zapłacić za usługę i ją odzyskać.
Klient nie decydował się na takie rozwiązanie.
Standardowo wartość naszej usługi oscyluje w granicach 5% wartości zadania i co za tym idzie nie jesteśmy w stanie brać na siebie odpowiedzialności.
Przyznam że powyższe zdarzenie podsuwa mi pomysł czy nie poszerzyć zakresu naszych usług właśnie o ubezpieczenie od takich wypadków?

Czy Pani/Pan byliby skłonni zapłacić ekstra za szybkie zrealizowanie reklamacji?
Proszę o opinię

Mam nadzieję że odpowiedziałem, ew. proszę o pytania.
Marek Wełeszczuk ( 512 138 215 )

samotnik
13-09-2012, 11:24
Jednym słowem za 5% oferujecie usługę wygenerowania listy potencjalnych wykonawców. Rewelacja. Zwłaszcza, że z historii powyżej wyłania się obraz taki, że proponujecie jakiegoś dziadowskiego wykonawcę, który najpierw zimą odwala fuszerkę, potem go "nie ma" (co to za usprawiedliwienie, że "pracuje za granicą"?) i najwcześniej jest w stanie poprawić spartoloną robotę w maju (!), potem jakoś dalej nie ma czasu i kiedy łaskawie pojawi się już w sierpniu, to macie pretensje, że inwestor nie koczował na budowie czekając na niego, tylko miał czelność pojechać na urlop. A teraz najbliższy termin to druga połowa września, do którego, biorąc pod uwagę dotychczasowe dokonania wykonawcy, też niekoniecznie trzeba podchodzić poważnie. Kariery w tym biznesie to ja wam nie wróżę.

Multi Pb Sp. z o.o.
13-09-2012, 12:39
W ramach naszego zakresu oferujemy:
- dobór technologii i materiałów
- dobór i weryfikację wykonawców.
- nadzorowanie prac
- obsługę reklamacji ( jeżeli ma miejsce)
Istotne jest to że proponujemy, doradzamy, dzielimy się naszym doświadczeniem.
Pokazujemy spektrum rozwiązań.
Osobą decyzyjną jest zawsze klient. Niestety nie narzucamy wykonawcy ( może to nasz błąd ) a jedynie ostrzegamy i interweniujemy.

Niestety zdarza się tak że są reklamacje i ponosimy konsekwencji wyboru taniego wykonawcy.
Mimo szczerych naszych chęci nie możemy wyegzekwować terminowego przybycia wykonawcy.
Mamy oczywiście alternatywne rozwiązanie z wykonaniem zastępczym ale niestety generuje ono koszty ( oczywiście do odzyskania).

W poprzedniej wypowiedzi zadałem pytanie:
Czy byłby Pan w stanie ubezpieczyć realizację na wypadek reklamacji i szybkiego jej rozstrzygnięcia?

KK2012
13-09-2012, 12:58
Rany boskie, przecież Multi Pb to nie jest inwestor zastępczy tylko jakiś twór doradczy, pasożyt, który pobiera 5% od naiwnych klientów za doradzanie do kogo dzwonić.

Firma Multi Pb nie ma zielonego pojęcia jaka jest rola inwestora zastępczego, którym się nazywa:

Inwestor zastępczy - to osoba lub firma, która na podstawie umowy z inwestorem bezpośrednim (czyli osobą posiadającą prawo do działki i zamierzającą na niej wznieść jakiś obiekt budowlany, np. budynek) podejmuje wszystkie czynności, do których zobowiązany jest inwestor w ramach procesu budowlanego, czyli właśnie zastępuje inwestora bezpośredniego, tak że tamten nie musi być bezpośrednio zaangażowany w budowę. Do obowiązków inwestora na budowie należy przede wszystkim zorganizowanie procesu budowy, zapewnienie opracowania projektu budowlanego, zatrudnienie kierownika budowy z uprawnieniami, czuwanie nad wykonaniem i odbiorem robót budowlanych. W przypadku zatrudnienia inwestora zastępczego to on wykonuje wszystkie te obowiązki.

KK2012
13-09-2012, 13:01
W ramach naszego zakresu oferujemy:
- dobór technologii i materiałów
- dobór i weryfikację wykonawców.
- nadzorowanie prac
- obsługę reklamacji ( jeżeli ma miejsce)
Istotne jest to że proponujemy, doradzamy, dzielimy się naszym doświadczeniem.
Pokazujemy spektrum rozwiązań.
Osobą decyzyjną jest zawsze klient. Niestety nie narzucamy wykonawcy ( może to nasz błąd ) a jedynie ostrzegamy i interweniujemy.

Jak widać z perspektywy osoby weryfikującej wasze działania, czyli klienta nie ma żadnej weryfikacji i nadzorowania prac oraz reklamacji. Brak słów na takie firmy, to jest absurdalne że ludzie dają się nabierać na coś takiego.

Z drugiej strony Pan Tomasz vel Kamil sam jest sobie troszeczkę winny. Branie doradcy do prac elewacyjnych i płacenie mu 5% bez żadnych gwarancji zamiast poszukania własnego wykonawcy jest śmieszne. Z drugiej jednak takie osoby maja prawo oczekiwać, że płacąc komuś można wymagać, ale niestety życie rządzi się swoimi prawami.

Multi Pb Sp. z o.o.
13-09-2012, 14:49
Rany boskie, przecież Multi Pb to nie jest inwestor zastępczy tylko jakiś twór doradczy, pasożyt, który pobiera 5% od naiwnych klientów za doradzanie do kogo dzwonić.

Firma Multi Pb nie ma zielonego pojęcia jaka jest rola inwestora zastępczego, którym się nazywa:

Inwestor zastępczy - to osoba lub firma, która na podstawie umowy z inwestorem bezpośrednim (czyli osobą posiadającą prawo do działki i zamierzającą na niej wznieść jakiś obiekt budowlany, np. budynek) podejmuje wszystkie czynności, do których zobowiązany jest inwestor w ramach procesu budowlanego, czyli właśnie zastępuje inwestora bezpośredniego, tak że tamten nie musi być bezpośrednio zaangażowany w budowę. Do obowiązków inwestora na budowie należy przede wszystkim zorganizowanie procesu budowy, zapewnienie opracowania projektu budowlanego, zatrudnienie kierownika budowy z uprawnieniami, czuwanie nad wykonaniem i odbiorem robót budowlanych. W przypadku zatrudnienia inwestora zastępczego to on wykonuje wszystkie te obowiązki.

Odnosząc sie do Pana opinii wiemy czym zajmuje sie inwestor zastępczy i przy realizacji tak to wygląda jak Pan napisał.
Pana cytat idealnie pasuje do realizacji dużych inwestycji gdzie mamy kompletny projekt i realizujemy inwestycję.
Przy domach jednorodzinnych niestety zakres projektu jest ograniczany czasami nawet jedynie do koncepcji.
Nasz usługa doradcza zrodziła sie w sposób naturalny i wynikała z poszukiwań klientów.

W tym konkretnym przypadku czynności o których Pan wspomina zostały wykonane.
Musimy wrócić do podstawy. Usterki ujawniły się po odbiorze ( nie były one do wychwycenia wcześniej.)
ZA REKLAMACJĘ ODPOWIADA WYKONAWCA i tak się dzieje. Inwestor Zastępczy odpowiada za jej wyegzekwowanie ale nie pokrywa kosztów reklamacji ( to pozostaje po stronie wykonawcy, tak też ustaliliśmy z inwestorem nasz zakres)

Pragnę podkreślić że wywiązujemy się z naszych obowiązków i nie zostawiliśmy inwestora.
Potwierdzam że zawala wykonawca ( który jest słaby i nie dba o swoje imię ) ale na takiego wspólnie z klientem zdecydowaliśmy się ( priorytetem była cena).
Niestety "zbieramy" za nierzetelnego wykonawcę.

Jakie jest Pana zdanie:
Czy inwestor zastępczy (zakres zmodyfikowany do potrzeb domów jednorodzinnych) powinien w swoim zakresie pokrywać koszty reklamacji?
Pytam pod kątem: Czy tego oczekiwałby Pan od nas z perspektywy klienta?
Proszę o opinię gdyż pozwoli nam ona na dopasowanie naszej usługi do Państwa potrzeb.
Jeżeli jest taka możliwość to chętnie porozmawiam telefonicznie.
Pozdrawiam
Marek Wełeszczuk
512 138 215

Multi Pb Sp. z o.o.
13-09-2012, 15:13
Odpowiadając na ten wątek chcę sprostować:
- weryfikacja wykonawcy była ( inwestor ograniczył swój budżet do najtańszej oferty)
- nadzorowanie również ( usterki ujawniły się po zimie i zostały zareklamowane)
- reklamację realizujemy.
Trwa to długo, rozgoryczenie klienta rozumiemy, nas też to absorbuje i psuje dobre imię.
Nasza usługa tylko do elewacji miała uzasadnienie gdyż Inwestor mieszka we Wrocławiu a inwestycja realizowana jest w Lublińcu.
Gdyby nie opieszałość wykonawcy przy reklamacji ( na prawdę są to drobiazgi) to budynek prezentuje się efektownie. ( jak w zał.)

Marek Wełeszczuk

justkaaa
13-09-2012, 17:25
Jednym słowem za 5% oferujecie usługę wygenerowania listy potencjalnych wykonawców.
na ludzki język to zapewne tak wygląda. A na marketingowy bełkot tak:

W ramach naszego zakresu oferujemy:
- dobór technologii i materiałów
- dobór i weryfikację wykonawców.
- nadzorowanie prac
- obsługę reklamacji ( jeżeli ma miejsce)


Klient płaci za dobór ekipy bo ufa, że wy wybierzecie rzetelnego i sprawdzonego. Zapewne jak klient wybierał tego co wykonywał usługę to nikt mu nie powiedział że jest nierzetelny wykonawca bo, za ta cene to otrzyma papraka, który tylko udaje, że coś robi a jak tylko zainkasuje pieniądze to szukaj wiatru w polu. Pewnie przedstawiliscie go jako "jednego z tańszych z waszej listy niemniej jest także dobrym wykonawcą bo tylko takich oferujecie swoim klientom".

Co oznacza, że weryfikujecie wykonawce? Że przyjdzie zmarnuje materiał wexmie pieniądze i "tyle go widzieli"? Na tym polegaweryfikacja za która klient płaci wam 5% ceny?

Na czym polega obsługa reklamacji? Na tym, że klient zgłasza reklamacje wam a wy mu sugerujecie by sam zadzwonił do wykonawcy i się z nim handryczył?

Obsługa reklamacji powinna wyglądac tak, że ekipa przyjeżdża i naprawia usterki w ciągu kilkunastu dni. jak nie moga przyjechac bo sa za granica, to wy bierzecie inna ekipe, która naprawia usterki. Wy się nimi rolliczacie a nastepnie rozliczacie się (egzekwujecie) kase od tego pierszego (rzetenego bo z waszej listy) wykonawcy.
A wy jak sie zachowaliście?

Weszliście na forum i teraz chcecie sprawe zamknąc i skierowac poza forum na telefon? Nam sie tutaj podoba i tutaj lubimy wymeiniac poglądy. jak sie wam nei podoba i wolicie przez telefon to po co tutaj wchodziliście. Załóżcie sobei infolinie i tam rozmawiajcie.

KK2012
14-09-2012, 09:37
Odnosząc sie do Pana opinii wiemy czym zajmuje sie inwestor zastępczy i przy realizacji tak to wygląda jak Pan napisał.

Napisał Pan, że jesteście "inwestorem zastępczym (inaczej inspektorem nadzoru)" co jest mijaniem się z prawdą. Warto prześledzić oba pojęcia zanim zacznie się nimi określać obowiązki, ponieważ są one podstawą Państwa działalności.

Inspektor nadzoru inwestorskiego to pełnoprawny uczestnik procesu budowlanego. Reprezentuje interesy swojego klienta na budowie. Dba o to, aby budowa została wykonana rzetelnie i zgodnie z wiedzą techniczną. Reasumując inspektor nadzoru pełni funkcję kontrolną, doradczą, jest adwokatem inwestora bezpośredniego. Inwestor zastępczy z kolei podejmuje wszystkie czynności, do których zobowiązany jest inwestor w ramach procesu budowlanego, czyli właściwie zastępuje inwestora bezpośredniego, tak że tamten nie musi być bezpośrednio zaangażowany w budowę.

Pomiędzy tymi pojęciami, choć są w pewnych kwestiach tożsame jest ogromna różnica i karygodnym błędem jest traktowanie ich jako synonimów określając zakres swojej działalności.


ZA REKLAMACJĘ ODPOWIADA WYKONAWCA i tak się dzieje. Inwestor Zastępczy odpowiada za jej wyegzekwowanie ale nie pokrywa kosztów reklamacji ( to pozostaje po stronie wykonawcy, tak też ustaliliśmy z inwestorem nasz zakres)

Dlatego właśnie wspomniałem o problematyce wyboru ciała doradczego mieniącego się inwestorem zastępczym, choć nim absolutnie nie jest do wykonania określonych robót budowlanych. Prawidłowość wykonania prac oraz egzekwowanie należności (w tym wykonanie poprawek, gwarancja) to najbardziej istotny element procesu budowlanego, właściwie stanowi problematykę budowy. Ciało doradcze, które stanowi Państwa firma powinna ponieść koszty napraw oraz wyegzekwować je od wykonawcy, wtedy wartość takiej współpracy miałaby jakikolwiek sens. W przeciwnym przypadku ustalanie kwoty należności w wysokości 5% kosztów wykonania prac za doradztwo jest zwyczajnym niechlujstwem finansowym inwestora bezpośredniego.


Nadzorowanie również ( usterki ujawniły się po zimie i zostały zareklamowane)

Klient wyraźnie twierdzi, że nadzoru żadnego nie było i jest to jak najbardziej realny scenariusz. Koszty robót były niewysokie, więc proces nadzoru również musiał zostać ograniczony lub wyłączony.



Niestety "zbieramy" za nierzetelnego wykonawcę.Czy inwestor zastępczy (zakres zmodyfikowany do potrzeb domów jednorodzinnych) powinien w swoim zakresie pokrywać koszty reklamacji?
Pytam pod kątem: Czy oczekiwałby Pan pokrycie kosztów reklamacji od nas z perspektywy klienta?

W tym się właśnie zawiera istota wyboru firmy, której przedmiotem jest pomoc klientowi przy budowie domu jako inwestor zastępczy., a nie ciało doradcze. Powinien odpowiadać za cały proces budowy. Czy ja oczekiwałbym przełożenia obowiązków reklamacyjnych z wykonawcy na inspektora nadzoru, którym jest Państwa firma? Jeśli miałbym to zapisane w umowie - oczywiście, że tak. Państwa klient tego jednak nie miał, wiec nie macie Państwo obowiązku tego robić. Tylko nasuwa się pytanie - jaki jest w takim razie sens zatrudniania takiej firmy? Inspektor nadzoru nie jest kierownikiem budowy, więc trzeba go i tak wynająć w celu przeprowadzania kontroli kolejnych etapów robót. Nieprofesjonalną kontrolę wzrokową można z kolei zostawić samemu inwestorowi bezpośredniemu (na jakim etapie jest budowa, czy na budowie są wykonywane jakieś prace), z pewnością każdy jest w stanie zrealizować tą funkcję. Formalności w urzędach również klient musi załatwić fizycznie, osobiście. Firmie takiej jak Państwa pozostaje jedynie doradzanie w kwestii wyborów materiałów oraz firm wykonawczych z zeszytu bez ponoszenia absolutnie żadnej odpowiedzialności. W mojej opinii jest to absurdalne.

Jeśli przedmiotem Państwa działalności jest profesjonalna funkcja inwestora zastępczego powinniście Państwo ponosić całkowitą odpowiedzialność za proces budowy. Współpraca z tylko zaufanymi firmami, z którymi podpisywane są umowy wraz z gwarancjami napraw w określonych terminach. Przenoszenie odpowiedzialności egzekwowania należności od wykonawcy z inwestora bezpośredniego na siebie, w tym w skrajnych przypadkach wybór innego wykonawcy oraz rozliczanie się z poprzednim. Pełen nadzór prac poprzez zatrudnionego kierownika budowy odpowiedzialnego za każdy etap pracy. Rola klienta ograniczająca się np. projektu, wyboru materiałów, wykończenia pomieszczeń itd.

Niestety rola inwestora zastępczego jest bardzo trudna i ryzykowna, ale albo się klientowi doradza, albo się za niego buduje nie rozkładając rąk wobec nierzetelności wykonawców.

bstach
01-11-2014, 10:17
Odkopię na chwilę temat - czy firma Multi jeszcze działa? Na ich stronie nic się nie dzieje ale na wszelki wypadek ostrzegam przed nimi. Dużo obiecują a później samemu trzeba wszystkiego dopilnować.