PDA

Zobacz pełną wersję : Siewka antonówki



maciodecember
13-01-2010, 15:19
Witam
Czy zakupując nasiona:
http://dendrona.com.pl/index.php5?DepartmentID=1&CategoryID=8&ProductID=574
będę w stanie uzyskać klasyczną siewkę antonówki (jako podkład do wysokopiennych jabłoni)? Czy powinienem szukać nasion z drzew tradycyjnych? Czy drzewa powstałe z tych nasion nie będą w jakiś sposób genetycznie zmodyfikowane?

Pozdrawiam

kiercholff
13-01-2010, 15:53
Tak, siewki antonowki stosuje sie w szkolkarstwie jako podklad dla jabloni , gdy chce sie uzyskac drzewka o duzej sile wzrostu, (wysokopienne)

mirawoj
13-01-2010, 18:40
Tak, siewki antonowki stosuje sie w szkolkarstwie jako podklad dla jabloni , gdy chce sie uzyskac drzewka o duzej sile wzrostu, (wysokopienne)


Chyba silnie rosnące, bo wyskość pnia zależy od prowadzenia w szkółce. :)

kiercholff
13-01-2010, 19:28
jak zwal, tak zwal, czy silnie rosnaca, czy wysokopienna, na jedno wychodzi !

Mymyk_KSK
13-01-2010, 19:35
nasiona są kwalifikowane więc nie sądze żebyś miał się czego obawiać.
A jakie odmiany zamierzasz zaszczepić na podkładkach uzyskanych z tych nasion?

maciodecember
13-01-2010, 19:43
Papierówkę, kosztelę i inne odmiany, które zamierzam zapożyczyć z okolicznych sadów. A te niestety sąsiedzi powoli wycinają:(

Dzięki za pomoc.

Mymyk_KSK
13-01-2010, 19:46
Fajny będziesz miał sad... u mnie jest taki za płotem, na oko 40-50 letni, uczta dla oczu o każdej porze roku.. A że ma kilku skłóconych właścicieli to mam nadzieję, że nie wytną ;-)

Mirek_Lewandowski
13-01-2010, 20:43
jak zwal, tak zwal, czy silnie rosnaca, czy wysokopienna, na jedno wychodzi !

Nie na jedno, bo to są dwie zupełnie inne sprawy.
Jabłoń karłowa może być wysokopienna, a silnie rosnąca nisko.

Mymyk_KSK
13-01-2010, 20:54
jak zwal, tak zwal, czy silnie rosnaca, czy wysokopienna, na jedno wychodzi !

Nie na jedno, bo to są dwie zupełnie inne sprawy.
Jabłoń karłowa może być wysokopienna, a silnie rosnąca nisko.

a to się jeszcze dopiszę do Mirka, a co ;-)

wysokopienny - zależy od sposobu prowadzenia, czyli od cięcia
silnie rosnący - zależy od genów

maciodecember
14-01-2010, 11:29
Witam
Wpadłem na pomysł, iż siewki antonówki posieję na kawałku działki gdzie jest klasa V, żeby specjalnie nie ryzykować (jak by było na VI). Mam nadzieję, że uda mi się je za rok zaczepić po czym będę szukał miejsca pod właściwy sad. Pod wyhodowanie samych sadzonek gleba ta powinna chyba wystarczyć? Jak myślicie jak mógłbym rozwiązać problem występującego tam zielska(mam na myśli perz)? Opryskać czymś przed sadzeniem czy później? Bo pielenie 0,1 ha siewek to już mały problem:).

Mymyk_KSK
14-01-2010, 11:59
Siewki / młode rośliny mają wyższe potrzeby pokarmowe i siedliskowe niż rośliny dorosłe, gdyż są delikatniejsze. Musisz pamietać o nawadnianiu jak i o ochronie zwłaszcza przed mszycami (mszyca jabłoniowa) które są wektorami chorób wirusowych - chociażby zdrobnienia liści jabłoni.

A zwalczanie perzu - bez chemii - opisałam tu:
http://forum.muratordom.pl/duza-zarosnieta-dzialka,t175261.htm

A co do przygotowania pola pod sad jabłoniowy i ogólnie ekologicznej uprawy jabłoni kuknij tu:
http://cms.piorin.gov.pl/cms/upload/akt/ipjablek2005.pdf

maciodecember
14-01-2010, 18:05
Mam jeszcze pytanie odnośnie samych nasion. Jak dokonać wspomnianej na forum stratyfikacji tych nasion. Jak dobrze zrozumiałem należy je przetrzymywać ok. 90 dni w pomieszczeniu (temp. 3*)? Czy należy umieścić je w jakimś pojemniku z ziemią?

Mymyk_KSK
14-01-2010, 18:16
Z tą stratyfikacją to jest tak - jej celem jest przerwanie spoczynku nasion i umożliwienie im tym samym kiełkowania. Trwa ona dość długo, ok. 3-4 miesiące przy zachowaniu reżimu temperaturowego. czyli jesli w zaleceniach jest wpisane "3'C" to nie może to być temperatura lodówkowa 7'C :) Z pewnością do opakowania nasion zostanie dołączona informacja odnośnie właściwego modelu stratyfikacji (ile tygodni w jakiej temperaturze).
Nasiona powinieneś umieścić w pojemniku z podłożem - najlepiej jeśli jest to torf wymieszany z piaskiem w stosunku 1:1 i zwilżony wodą do tego stopnia, by po ściśnięciu podłoża w garści, wydostawały się z niego pojedyncze krople wody (nie może być przemoczone).

maciodecember
14-01-2010, 18:28
Powrócę jeszcze do tematu klasy gleby, które zadałem w innym poście. Czy gleba IV klasy jest dużo lepsza od V pod sad?

Beaty
14-01-2010, 18:58
poczytaj o klasach bonitacyjnych gleb
pzd

kiercholff
14-01-2010, 18:59
Mymyk dobrze Ci radzi co do stratyfikacji, a odnosnie klas gleby mam sporo sadu na antonowce, na V klasie gleby i na IV tez. Rosnie i owocuje podobnie.Czesc starszych odmian, zwlaszcza szczepionych na siewkach antonowki lubi owocowac co drugi rok, no ale na to juz klasa gleby nie ma wplywu.

Mymyk_KSK
15-01-2010, 09:55
Powrócę jeszcze do tematu klasy gleby, które zadałem w innym poście. Czy gleba IV klasy jest dużo lepsza od V pod sad?

Sama klasa bonitacyjna nie mówi nam wszystkiego. Pytanie jakie to gleby IV klasy, tzn. dlaczego taką klasą zostały oznaczone? Moga być ciężkie (czyli mało przewiewne) albo przeciwnie - lekkie, a wówczas pomoże nawożenie obornikiem (prócz użyźnienia poprawi strukturę). Mogą to być też dobre gleby - nawet czarnoziemy - ale o wysokim poziomie wody gruntowej który uniemożliwi Ci prowadzenie sadu na podkładkach wysoko rosnących głęboko się korzeniących - wówczas przydałoby się taka glebę zdrenować. Generalnie gleby kl. IV są lepsze niz kl.V, a po przeprowadzeniu zabiegów poprawiających mogą być dużo lepsze. Pytanie jeszcze o ukształtowanie terenu no i o jego lokalizację. Nie zakładaj sadu w zagłębieniach terenu (większe ryzyko uszkodzeń przymrozkowych); lokalizacja natomiast wpływa na dobór gatunków i odmian, choć akurat jabłonie prowadzone na antonówce dadzą rade nawet na polskim biegunie zimna :)

mirawoj
15-01-2010, 12:07
Ujawnili sie ogrodnicy na forum? :lol:

To mniej więcej jak mocznik, mączniak i mączlik. Dla laika brzmi tak samo, a dla ogrodnika to nawóz, grzyb i szkodnik :roll: