wentylacja

[val_de_mark]

Mam problem z wentylacją lazienkową. Przewód wentylacyjny (rura) prowadzi przez nieogrzewany strych, na dach. Z powodu różnicy temperatur i odprowadzanej wilgoci, przy temperaturach poniżej zera, w przewodzie gromadzi się lód. W czasie odwilży woda splywa przez wentylator i powoduje zawilgocenie sufitu lazienki. Może ktoś mi podpowie (narysuje) schemat instalacji odprowadzenia topniejącej wody tak, by sufit nie zamakal.
Przewód wentylacyjny jest owinięty welną mineralną na strychu

[M K]

Zrobiłeś bardzo zmyślną wentylację a nie potrafisz zrobić do niej instalacji odprowadzającej wodę? :wink:
Wentylacja + instalacja = rafineria ? :o produkująca wodę :wink:

A tak na poważnie to o co ci właściwie chodzi?

[tufus]

Przyłączam się do tematu, mam ten sam problem. Nie wiem czy nie jest to wina projektantów, ale może istnieje jakieś rozsądne rozwiązanie.

[jaendrju]

Poprzez ocieplenie rury na poddaszu (na całej długości) prawdopodobnie zlikwidujesz jej "pocenie".
Zacznij od tego-powinno wystarczyć.Otulina z wełny.Tylko nie owijaj tego przypadkowo folią budowlaną-to ma oddychać.

[M K]

val_de_mark jest to twój pierwszy post. A gdzie przywitanie?
Zapomniałeś o dobrych obyczajach?
Opisz dokładnie swoją wentylację.

[edde]

a te przewody wentylacyjne macie choć trochę ocieplone?
proponuję zaizolować wełną i owinać strechem, zrobić to gdy rura sucha na zewnątrz, przegroda będzie zamknięta dla pary wodnej z wilgotnego powietrza na strychu i nie ma co tam oddychać ani nie mam prawa się zawilgocić (oczywiście o ile będzie dobrze, dokładni i szczelnie wykonane)
analogicznie jak są ocieplane przewody wentylacji mechanicznej rozprowadzane po strychach i poddaszach

[M K]

Przyłączam się do tematu, mam ten sam problem. Nie wiem czy nie jest to wina projektantów, ale może istnieje jakieś rozsądne rozwiązanie.

Jeszcze jeden :( Opisz co tam masz, czego, ile, gdzie, opis budynku itd...

[val_de_mark]

val_de_mark jest to twój pierwszy post. A gdzie przywitanie?
Zapomniałeś o dobrych obyczajach?
Opisz dokładnie swoją wentylację.

Witam uniżenie.
Nie ma czego opisywać. Jest to rura ocynkowana (100). W lazience zamontowany jest w nią wentylator wyciągowy. Na strychu (nieużytkowym), na wys. ok 2m jest otulina z welny mineralnej. To wszystko.

[M K]

Nie ma czego opisywać. Jest to rura ocynkowana (100). W lazience zamontowany jest w nią wentylator wyciągowy. Na strychu (nieużytkowym), na wys. ok 2m jest otulina z welny mineralnej. To wszystko.

Od dołu wentylator, potem rura ocynk fi 100 a potem?
Opisz to dokładniej: jak długa ta rura, ile wystaje ponad dach, ile tego ocieplania długość, grubość...

[val_de_mark]

Nie ma czego opisywać. Jest to rura ocynkowana (100). W lazience zamontowany jest w nią wentylator wyciągowy. Na strychu (nieużytkowym), na wys. ok 2m jest otulina z welny mineralnej. To wszystko.

Od dołu wentylator, potem rura ocynk fi 100 a potem?
Opisz to dokładniej: jak długa ta rura, ile wystaje ponad dach, ile tego ocieplania długość, grubość...

Jeszcze raz. Rura na strychu 2m otulona welną mineralną 10cm. Ponad dachem ok. 1m.

[M K]

Rura na strychu 2m otulona welną mineralną 10cm. Ponad dachem ok. 1m.

Zgaduję, że tej rury jest 2+1= 3 m + przejścia przez strop i dach = ok 3,5 mb
Domyślam się również, że czasami zamiast wywiewać to tym nawiewem wdmuchiwało zimne powietrze do łazienki.
Wentylacja to to nie jest, nazwałbym to raczej protezą wentylacji. Ale można spróbować poprawić, chociaż nie jest to łatwa sprawa.

Czy ta rura idzie cały czas pionowo i nie ma żadnych uskoków, nie zmienia się średnica ?
Założyłeś na zakończeniu rury jakiś daszek?
Jaka jest odległość od połaci dachu w miejscu przejścia rury do szczytu ?