PDA

Zobacz pełną wersję : Uzależnienie od forum



deha
31-01-2004, 17:08
Chyba jestem uzależniony od forum, ponieważ nie mając dostępu przez 1,5 dnia nie mogłem się skupić, nie mogłem nic robić, nie mogłem spać.Dziś po uruchomieniu (przez cały czas co chwila klikałem prubując dostać się na forum) wpadłem w euforię.

magi
31-01-2004, 17:49
Chyba jestem uzależniony od forum, ponieważ nie mając dostępu przez 1,5 dnia nie mogłem się skupić, nie mogłem nic robić, nie mogłem spać.Dziś po uruchomieniu (przez cały czas co chwila klikałem prubując dostać się na forum) wpadłem w euforię.
Wiem coś na ten temat. Nie miałam co ze sobą zrobić w internecie i w ogóle. :wink:

deha
31-01-2004, 20:01
Wiem coś na ten temat. Nie miałam co ze sobą zrobić w internecie i w ogóle. :wink:
Cieszę się,że nie jestem osamotniony.

ryby
31-01-2004, 23:39
Ufff. odetchnąłem. To znaczy, że jest nas więcej. :D

Pagin
01-02-2004, 10:13
Witam wspolforumowiczow w "chorobie". Tylko nie nikt nie wymysla szczepionki :D

nowaczka
01-02-2004, 16:55
Wprawdzie od niedawna mamy internet i szacowne forum Muratora,ale nawet tak krótki czas może uzależnić. :o Ostatnio mąż zasugerował aby błachy problem roztrzygnąć posiłkując się forum:"sprawdź co sądzą o tym na forum" :lol: :lol: :lol: .

Teska
01-02-2004, 17:38
tzn nie tylko Ja jestem chora:)

emems
02-02-2004, 07:16
Mi się z każdym postem pogarsza... ale jak nienapisze postu to mam jeszcze gorzej

Zielona
03-02-2004, 12:51
Teska
Ty już jesteś nieuleczalnie chora, sądząc po ilości postów.
:lol:

Przyganiał kocioł garnkowi. :wink:

S.P.
03-02-2004, 14:57
Na szczęście choroba jest przyjemna i jej przebieg raczej niebolesny. :lol:

tdxls
03-02-2004, 15:11
Im większa :wink: liczba postów tym większe ualzeżnienie, ale bez forum bieda.

asia1997
03-02-2004, 16:27
Moja córcia mówi zniechęcona:

- mama, znowu ten internet, znowu bedziesz nam pokazywać projekt,
my już wiemy - 6 pokój Martyny, 8 mój

czy ja rzeczywiście przeszadzam :oops:

magi
03-02-2004, 17:19
Im większa :wink: liczba postów tym większe ualzeżnienie, ale bez forum bieda.
Chyba gorzej być nie może :wink:

AgnesK
04-02-2004, 05:24
Słuchajcie, każdy normalny człowiek musi jakis nałóg mieć :D A to Forum jest naprawdę jedyne w swoim rodzaju, więc ... wszystko jest naprawdę w jak najlepszym porządku :D Pozdrawiam wszystkich uzależnionych.

Nesztka
04-02-2004, 08:47
Właśnie! To forum ma coś w sobie. Od pięciu lat biegam po internecie, ale do tej pory dziwiło mnie stwierdzenie, że można się od niego uzależnić. Aż przyszła kryska na matyska :D
Pozdrawiam bardzo symatycznych Forumowiczów! Neszta

Ma(r)tado
05-02-2004, 00:17
To choroba zakaźna roznoszona głównie przez myszy(komputerowe).
Mój mąż też czasem tu zagląda a i siostra z racji przyszłego zawodu(właśnie kończy tech. budowlane).Pozdr :lol:

pwm
05-02-2004, 09:04
Mnie się też chyba "to " przytrafiło, ale co tam taka mała "przypadłość", zawszeć to miło "być w kontakcie" z inteligentnymi ludźmi a tych na Forum jest poprostu mnóstwo. Pzdrv.

Agacka
05-02-2004, 10:17
Im większa :wink: liczba postów tym większe ualzeżnienie, ale bez forum bieda.
Oj tak święte słowa! :lol: Ale nie powiem,że mi z tym źle :lol:
Pozdrawiam uzależnionych inaczej!

tdxls
05-02-2004, 13:00
Mnie się też chyba "to " przytrafiło, ale co tam taka mała "przypadłość", zawszeć to miło "być w kontakcie" z inteligentnymi ludźmi a tych na Forum jest poprostu mnóstwo. Pzdrv.
Wyjątkiem od reguły są goście, ale nie wszyscy, wielu gości jest naprawdę gościnnych. :D

kgadzina
06-02-2004, 16:12
Proszę proszę! Sami zanjomi! :D :D :D Witamy w klubie :D :D :D

Krystian
06-02-2004, 16:42
kgadzina - zanim otwarłem wiedziałem kogo tu spotkam... :lol: :lol: :lol:

McŁoś
06-02-2004, 18:05
Po 1 miesiącu na forum musiałem dać sobie trzy miesiące na odwyk...
Teraz znowu mam 1 miesiąc na ulubiony nałóg...!!!

ADAMOS48
06-02-2004, 20:16
Mnie jak pszyśsie to dopiero wiosna odrywa ,a na jesien odnowa.

bobo30
07-02-2004, 15:58
Ja też zachorowałam na początku stycznia, niestety ta choroba ma jedną komplikację - wysoki rachunek za telefon ( i to cudzy) :evil: :evil: :evil:
W lutym się ograniczam, ale jak mam chandrę to i tak wchodzę, nic mnie nie powstrzyma. Moja rodzina właśnie powiedziała, że jestem głupia, że się buduję :cry: :cry: :cry:
w ogóle nie będę ich słuchać :)

magi
07-02-2004, 17:19
bobo30
nie przejmuj się jeszcze ci będą zazdrościć
3maj się

tampiko
07-02-2004, 17:28
W moim przypadku to naprawdę już jest potrzebny psycholog.Ludzie ! ja już nawet nie mogę spokojnie spać .Moje sny to forum. Jestem ciężko chora, ale medycyna zna podobno takie przypadki :lol:

ara
07-02-2004, 21:00
Uhm, ja też po ilości postów mityguję się, że jest ich trochę, często-gęsto...

nowaczka
09-02-2004, 11:27
Przez dwa dni tu nie byłam i juz tęskniłam. :wink: :wink: :wink:

aga_kraków
10-02-2004, 10:06
Wiecie co,obawiam się :cry: , że jest lekarstwo na tą chorobę........zakończenie budowy.

W tej sytuacji zastanawiam się czy wogóle zaczynać budowanie

Aga

Nesztka
10-02-2004, 11:35
Zacznij! Trochę potrwa zanim skończysz. W życiu trzeba wszystkiego doświadczyć - fascynacji forum, a potem fascynacji własnym domem :P

Pozdrawia Nesztka

Marzek
10-02-2004, 11:45
Ja też nie myslałem, ze tak łatwo sie uzależnic! Ale Forum swoje robi! Wciąż jeszcze szukam interesujących tematów, ale i tak już czasami trudno nadążyć z klikaniem, tyle się chce powiedzieć i tyle samo zapytać innych, co już przeszli więcej. No ale ta choroba pozwala w lepszym stanie dotrwać do końca budowy! Czy ktoś słyszał, żeby jedna choroba (budowa) była leczona przez inną (forumowanie)?

bws22
12-02-2004, 01:50
żona też mi mówi ze się uzalezniłem, ale co tam ona wie, nie jest Forumowiczem tylko zwykłym psychologiem. A to, że jest prawie 3 a ja mam być w pracy o 8 o niczym nie świadczy.

Józia S.
12-02-2004, 08:32
Forum swoje robi! Wciąż jeszcze szukam interesujących tematów, ale i tak już czasami trudno nadążyć z klikaniem, tyle się chce powiedzieć i tyle samo zapytać innych, co już przeszli więcej.
Zgadzam się.
Poza tym w miłym towarzystwie się chętnie przebywa. Pozdrawiam. :D

bilbo
20-02-2004, 21:01
Jesteśmy z Wami!
Justa

tygrysek
26-02-2004, 17:33
O rany kota!!!!!!!
To ja tez jestem chora!!!!!!!!
Czy to jakies witaminy zwalcza. Moj moz wlasnie dzwonil na komore i mowi:
Znowu siedzisz w internecie i blokujesz telefon. Mialas pojechac meble ogladac :(
Boze co ja zrobie?
Wiem!!!!!!!
Poogladam kuchnie w internecie!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D

próchno
26-02-2004, 17:35
Dołączam do Was. Obiecuję sobie, że tylko pół godzinki Forum i biorę sie za moje rzemiosło i ... dwie godziny mijają co odczuwam po oddzwięku z mojej zmaltretowanej fizyki a ja wciąż sie miotam między fundamentami, projektem, balami takiej czy innej firmy, ociepleniami, DGP, GWC itd itd itd
Ratunku!!!!

próchno
26-02-2004, 17:38
A na dodatek w weekendy buszuję po okolicy ( wschód od Warszawy) i znalazłam takie klimaty ...
Jak tu pracować?
pzdr
Grażyna

tygrysek
26-02-2004, 18:15
Mijaja 4 godziny a ja tu wciaz jestem, pranie stygnie w pralce, m?z wyjada ostatnie okruszki, Boze co to bedzie, na szczesie on tez jest pochloniety balami parapetami ceglami itp

Józia S.
27-02-2004, 12:54
A mój mąż nie może zrozumieć: kiedy oni budują jak tylko udzielają się na forum. :o :D

georg
28-02-2004, 14:46

weyn.rob
29-02-2004, 21:27
Geo jestem z tobą :lol: :lol: :lol: :lol:

modulor
01-03-2004, 00:48
ani mru mru

Mgielka
01-03-2004, 16:37
Jestem z Wami od niedawna i mimo, ze nie udzielam się jeszcze tak jak co niektorzy(ale to kwestia czasu :D), czytam prawie kazdy post i siedze po nocach, aby zdobyc chociaz troche doswiadczenia w budownictwie. Zaczynam dopiero na wiosne, a juz mam obsesje na punkcie budowy, nie mowiac juz o forum :lol: Ciesze sie, ze jest Was tak duzo i moge sie od Was czegos nauczyc :) Pozdrowienia dla wszystkich budujacych :)

Wakmen
01-03-2004, 17:35
Oj to Forum to prawdziwy nałóg. Jakoś wcześniej to chyba od niczego nie byłem uzależniony ale teraz to już widać. W pracy Nr1 już chyba się nikt nie pyta co robie w internecie. Wiedzą, że siedzę na Forum i klikam i czytam i klikam i ...
Jab bardzo się cieszę, że wkońcu trafiłem w Wasze sidła.

ulcia i krzys
03-03-2004, 23:45
Witam wszystkich uzależnionych!

Widzę, że stanowimy niezłą gromadkę. Forumowe szaleństwo wciąga niesamowicie. Jestem tu każdego dnia i o późnej porze ( jak widać). To czas dla mnie i jednocześnie relaks, możliwość poznania braci forumowej i jednocześnie zebrania cennych informacji.

<zaglada>

Pozdrawiam! :wink:

tomek1950
03-03-2004, 23:59
Ulciu i Krzysiu,
niedługo, podobno żurawie juz przyleciały. Sprawdzę w weekend.

Kasiorek
04-03-2004, 09:18
Niestety ja również należe do grona uzależnionych,choć wcale nie buduję i budować w najbliższym czasie nie będę.Ale dzielnie zasiadam rano z kawusią i .... o rany już tak póżno

Maluszek
04-03-2004, 10:34
To i ja się przyłączę do grona uzależnionych :D

Kleo
04-03-2004, 13:46
Ja również wiele czasu poświęcam Forum (może zbyt wiele??), i dopiero tutaj bez wstydu mogę się przyznać, jak czasem spędzam dni w pracy :oops: :oops: :oops:
Rzeczywiście kiedy mam dylemat i muszę podjąć jakąś decyzję budowlaną to siadam, włączam i czytam, czytam, czytam.................
Pozdrawiam wszystkich uzależnionynych a niechętnych odwykowi :wink: :wink:

nowaczka
04-03-2004, 13:48
Jestem coraz bardziej uzależniona :o . :lol:

anna99
04-03-2004, 14:07
o tym, że jestem uzależniona przekonały się już moje dzieci i patrzą :o :o tak na mnie. A ja sie śmieję bo z tym uzaleznieniem jest mi dobrze - masę przydatnych rzeczy dowiedziałam sie z forum. A jacy fajni ludzie tu są :wink:

sakus
04-03-2004, 14:16
Ja także popadłem w ten stan. Już prawie 2 lata. :o Uzależnienie od forum - może być. :wink: Właściwie codziennie jestem z Wami.
Abym miał tylko takie wady. :oops: :wink:

alison
04-03-2004, 17:10
Drodzy Przyjaciele "Niedoli" :lol:

Mnie też to dopadło ! :)

Trochę jestem na siebie zła, bo siedzę w pracy i co jakiś czas zaglądam na FORUM i zawsze znajdę coś co mnie zajmie chociaż na 10 min. I tak z 9 godzin pracy, około 3 spędzam na forum. Zaczynam się bać, że mój pracodawca nałoży na mnie karę zgodnie z jakimś paragrafem kodeksu pracy :-? A tego bym nie chciała :(
Jeszcze nie buduję, ale mam już działkę (1340 m2) i od 3 miesięcy przeglądam projekty, którymi dosłownie "katuję" mojego męża. On biedak przeżył ze mną piekło, gdy remontowaliśmy (a właściwie wykańczaliśmy po 7 latach od zamieszkania) nasze 55 m2 mieszkania w niskim bloku. Wtedy mój kochany targował się dzielnie o ceny, wybieraliśmy kolory , obmyślaliśmy optymalne rozwiązania techniczne... Efekt jest SUPER, znajomi irodzina są zszokowani... Ale mój mężuś tak się wykończył energetycznie, że jak teraz wspominam o budowaniu, to on zgrabnie omija ten temat. Więc tym bardziej zaglądam na FORUM - wiem, że tu są ludzie, którzy mnie zrozumieją, a może nawet wespra w trudniej chwili :lol: :wink:

Niedługo chyba wyznam Wam miłość !!! :P

PS. Miałam na myśli wsparcie duchowe, finsnsowo wesprę się sama. Chyba, że ktoś chciałby się dołożyć - protestować nie będę :lol: :D

PS II: Tylko nie wiem skąd macie te fajowe obrazki z boku ? Ja nie mam i czuję się łyso i nieatrakcyjnie ! :-?

ryb_ka
04-03-2004, 17:23
Słowo daję, puknijcie się w głowę nieco. Forum jest ok, ale mnie np. zaczyna nudzić - jak się coś pytam, to się mądrale mądrują. Jak szukam, to na 10 znajduję jedno mądre. Przeszła mi ta euforia, oj przeszła. Swego czasu toczył się interesujacy wątek na temat Lidera Forum. I ja zdania nie zmieniłam od tamtej dyskusji - większość z Was wali w rogi swoich pracodawców i olewa rodzinę - bo Forum!!! Ludziska kochane, do wszystkiego należy podchodzić z rozsądkiem i umiarem a uzależnianie się od forum - sorry, jakaś chyba pomyłka. A może by tak w oczekiwaniu na wiosnę poświęcić trochę czasu swoim bliskim hę? Uderzcie się w piersi - kiedy ostatnio zabrałeś drogi mężu swoją żonę na romatyczną kolację, a Ty kochana mamusiu poszłaś z dzieciakami na basen? No, namieszałam, możecie pluć na mnie.
A ja właśnie skończyłam pracę ( od 9 rano), popatrzyłam, ze na Forum nic co mnie zatrzyma do poczytania i w związku z tym jade do domku przez sklep i spedzę bardzo miły wieczór z moją rodzinką. Trzymajcie się klawiatury:))

magi
04-03-2004, 17:59
ryb_ka

jesteś wyjątkiem od reguły :lol:

anna99
04-03-2004, 20:16
:lol: Są różne "kółka zainteresowań". To jest lepsze od innych :wink:

Wakmen
05-03-2004, 08:20
Rybko Twoje argumenty nie są tak do końca trafne. Ja jestem osobą dość dobrze zorganizowaną i uporządkowaną więc wszystkie osoby z mojego życia nie mogą być zaniedbywane a tym bardzie staram się nie pozwolić im na takie odczucia. Nie będę tytaj się tłumaczy ale przecież Forumowiczowie na Forum nie siedzą 24h /dobę a przeważnie w pracy lub w domu (aby się zrelaksowa) w przerwach pomiędzy innymi czynnościami.
Pozdrawiam.

aga_kraków
05-03-2004, 08:37
oj, rybka troszkę racji ma
chętnie bym pozaniedbywała,tylko przyzwoitość jakoś nie pozwala...
mam taki hamulec ręczny-czytam rano,dopóki rodzinka śpi.kiedy rozespane dziecię pojawia się w drzwiach-wyłączam
ale z żalem...
Aga

stóweczka
05-03-2004, 09:54
Ja teraz podobnie jak Aga, siedzę tu jak dzieci śpią. Inaczej nie da rady się skupić.

Wakmen
05-03-2004, 10:28
A ja za to tylko w pracy klikam i czytam. W domu - uszczęśliwiam moją kochaną i bardzo wyrozumiałą Żoneczkę :wink: .

sara
05-03-2004, 12:49
To ja też?? :o :roll:

Marzek
05-03-2004, 13:11
Ja właściwie głównie udzielam się w godzinach pracy. :roll:
W domu tylko sporadycznie wieczorami lub w czasie wolnym. I początkowo myślałem, że bedę tu zaglądał tylko kiedy będę czegoś szukał. Ale to jest niemożliwe. :lol: Poprostu Forum przyciąga jak magnes. A może by tak zobaczyć czy coś jest nowego ..., co ludziska napisali ...

Gosia Łódź
11-03-2004, 19:40
Witam witam
Ja dołączam, jak wstaję to forum, i jak idę spać to forum, więc... dzień zaczynam i kończę z forum.
Pozdrawiam

Ewunia
12-03-2004, 01:43
Uzależnienie, to może nie. Ale, że lubię i bywam, to fakt :D

12-03-2004, 06:51
Uzależnienie, to może nie. Ale, że lubię i bywam, to fakt :D

:wink: Wysłany : Wto Lut 10, 2004 4:15 am
Witaj, wena spać nie daje? Moja "wena" juz mnie pogania do snu. Poetycznej nocy życzę :D

Ewunia wpadam i ja - choć na chwile
wiersze o 4 rano ... to przywiązanie poezji :roll:... czy forum ???:roll: - jak myślisz ?:wink:
:D:D:D
brzoza

Ewunia
12-03-2004, 13:33
wiersze o 4 rano ... to przywiązanie poezji :roll:... czy forum ???:roll: - jak myślisz ?:wink:Pewnie jedno i drugie. I oba przyjemne :D

stóweczka
12-03-2004, 14:24
Ewunia
A kiedy ty śpisz?

Ewunia
13-03-2004, 16:19
Od czasu, do czasu http://pages.prodigy.net/rogerlori1/emoticons/lol9.gif

Józia S.
14-03-2004, 12:12
Uzależnienie? Skąd!
Poprostu .... jesteście fajne :oops: i fajni