PDA

Zobacz pełną wersję : spadek podłogi w garażu



lilka.w
26-01-2010, 09:15
Podłogę w garażu mam wylaną na płasko,przydałby się spadek.Jakie powinno być nachylenie,aby to mialo sens.Z czego można nadlać,bo klaju do gresu poszłoby bardzo dużo? Czy trzeba taką nadlewkę zazbroić? Będę wdzięczna za każdą sugestię.

Jarek.P
26-01-2010, 10:12
Spadek podłogi garażowej to jakieś 1%, więc jeśli garaż ma z 5m długości, musisz się z tym spadkiem wyrobić na 5cm. Jeśli już masz wylaną wylewkę, to dobrze się zastanów, czy masz miejsce na takie podniesienie podłogi dodatkowo, czy np. nie będzie to kolidować z drzwiami do innych pomieszczeń i podłogami w nich (taki 5cm stopień to świetna okazja do stracenia zębów, bądź uronienia Ukochanego Kryształowego Półmiska Teściowej).
Tak więc może zamiast nadlania dodatkowej wylewki (normalnie, jak wylewki, nie chrzaniłbym się tutaj z żadnymi masami samopoziomującymi), może warto rozpatrzyć wypożyczenie szlifierki do betonu i zdarcie części tego, co już jest?

Wylewka w garażu powinna być dodatkowo zazbrojona siatką, ale powinno to być zrobione w tej warstwie, która już jest. Jeśli jest - ok, moim zdaniem wystarczy, jeśli nie - trochę po ptokach, takie zbrojenie w wierzchniej warstwie niewiele da, ale na pewno nie zaszkodzi.

J.

lilka.w
26-01-2010, 10:49
Czy 1% nachylenia wystarczy aby woda splywała? Czy warto bawić się w robienie tej dodatkowej wylewki?

kaltam
26-01-2010, 10:57
Potwierdzam że wystarczy 1%. Praw fizyki nie zmienisz. Gdyby było 0,1% też popłynie w dół (wolniej)

Jarek.P
26-01-2010, 12:05
Czy 1% nachylenia wystarczy aby woda splywała? Czy warto bawić się w robienie tej dodatkowej wylewki?

Wystarczy, jest to optymalne nachylenie dla posadzki.

J.

Lasek
26-01-2010, 12:28
Potwierdzam że wystarczy 1%. Praw fizyki nie zmienisz. Gdyby było 0,1% też popłynie w dół (wolniej)
Na 6m długości mam ok. 2-3 cm i uważam, że starczy.
Za garażem mam jeszcze pomieszczenie gospodarcze.
Przecież garaż to nie młyn wodny. Tu może wolno spływać.

lilka.w
26-01-2010, 12:48
Tylko czy taka "doklejana" wylewka nie popeka ,w końcu bedzie na niej stał samochód?

Jarek.P
26-01-2010, 13:40
Tylko czy taka "doklejana" wylewka nie popeka ,w końcu bedzie na niej stał samochód?

Dobrze zrobiona nie powinna. Obecną trzeba dokładnie zamieść, może nawet zagruntować, a nową nie wylewać "w klin", bo wtedy po tej najcieńszej stronie popęka na pewno, tylko zacząć nie od brzegu a gdzieś dalej, już od grubości z 1,5cm (od jakiejś deski), może faktycznie ją dozbrajając (siatką, włóknem szklanym). A przed deską, tam gdzie miałaby być grubość mniejsza - tam już dorównywać klejem pod płytki.Tak przynajmniej bym to widział osobiście, ale ekspertem od wylewek nie jestem, może ktoś podsunie lepszy sposób.

J.

lilka.w
26-01-2010, 23:33
Zagruntujemy na pewno,bo sucho jest jak pieprz,wiec będzie wodę piło.Pomysł z deską wydaje mi się rozsądny.Napiszę post faktum jak zrobiliśmy i co z tego wynikło.