PDA

Zobacz pełną wersję : dom w mieście



Pan&PaniSmith
28-01-2010, 19:46
Witam
Już dwa lata jestem na forum, najpierw jako czytacz, później już jako aktywny użytkownik.

Pierwszą decyzję o tym, aby budować własny dom podjęliśmy dawno dawno temu.. Kiedy udało nam się za ciężkie pieniądze spłacić rodzinę (wiadomo jak to bywa z ziemią po dziadkach.. każdy kawałek należy do innej osoby i jak to bywa w rodzinie.. Wszyscy się kochamy puki nam dobrze płacicie..) i kiedy działka budowlana w Uroczym Mieście Krakowie stała się naszą własnością.. Przeliczyliśmy zasoby i zdecydowaliśmy się rozpocząć starania o to, aby w przyszłości postawić tutaj swój własny dom..
Zasięgnęliśmy języka, dowiedzieliśmy się jak wygląda procedura (każdy napotkany człowiek z politowaniem kiwał głową. Ci którzy byli już dalej od nas w temacie "własna budowa w Krakowie", przecierali pokryte potem czoła, rzucali wiązkami przekleństw i odchodzili przygnieceni jarzmem urzędów powtarzając w kółko "sami zobaczycie")

i tak wystartowaliśmy!
- papiery do wodociągów i zakładu energetycznego o ustalenie warunków przyłączenia do sieci złożyliśmy w marcu 2008 roku
- po otrzymaniu warunków oraz pozbieraniu innych dokumentów w sierpniu 2008 złożyliśmy w urzędzie miasta wniosek o ustalenie warunków zabudowy. Po uzupełnieniu braków, uzyskaliśmy je w końcu w maju 2009 roku!
- staranie się o pozwolenie na budowę zajęło nam (mimo zapewnień pani w urzędzie "o macie państwo wszystko, to będzie już zrobione") sporo czasu, bo uzgadnialiśmy wszystkie możliwe rzeczy ("szanowni państwo, nie ma tu informacji jak będzie odprowadzana deszczówka, należy to uzgodnić z ZIKIT" oraz inne tym podobne..) i w finale uzyskaliśmy je w najdłuższym możliwym terminie, w ostatnim dniu przewidzianym przez ustawę, czyli w październiku 2009..

W tym też miesiącu roku 2009 spadł śnieg, na skutek czego odłożyliśmy decyzję o rozpoczęciu budowy do wiosny 2010..

Pan&PaniSmith
28-01-2010, 20:29
mimo to zima nie upływa nam bezczynnie.. Tak na prawdę to większość papierów nie jest jeszcze załatwiona.. Dziś dopiero (po 6 wizytach w celu uzgodnienia jakie dokumenty potrzeba, ile my załatwiamy a ile zakład, jaki jest możliwy termin podpisywania umowy..) podpisaliśmy umowę na dostarczenie prądu przez zakład energetyczny (przewidywany czas przyłączenia to ok 16 mcy). Niestety wśród wszystkich kserówek w moim segregatorze zabrakło ksera mapy, która jest załącznikiem do projektu i pokazuje to samo co wszystkie inne, ma za to o jedną pieczątkę więcej... Zatem po jej dostarczeniu w dniu jutrzejszym, otrzymam umowę na przyłączenie prądu do budynku, w cenie 1300zł netto.

Umowy na prąd budowlany ciągle nie mogę spisać, ponieważ kabel będzie przebiegał nad drogą. Potrzebuję zatem wykonać projekt przyłączenia, uzyskać zgodę od zarządu dróg (na to osobny wniosek plus czas oczekiwania do 6 tyg i nie wiadomo czy się zgodzą) i dopiero ustalać termin spisania i dopiero spisywać.. Jeśli drogi się nie zgodzą to nie wiem co zrobimy..

W międzyczasie toczą się sprawy z przyłączem wody i kanalizacji.. Droga od 1,5 roku jest w przebudowie ( w rzeczywistości jest już ukończona i wszyscy po niej jeżdżą od wiosny 2009), natomiast nie została odebrana, papiery nie są oddane i nie ma do czego robić projektu przyłączenia... Zatem nie wiadomo kiedy uzyskam przyłączenie wody..

Nauczona kolejnym doświadczeniem, aby uniknąć ewentualnych opóźnień, zgłosiłam już rozpoczęcie budowy z dniem 01.03.2010 do Urzędu Miasta, oraz zawiadomienie o tym, że kierownik budowy podejmuje się opieki nad rzeczoną..

Projekt - gotowiec - leży właśnie u konstruktora który dokonuje niezbędnych przeliczeń, szukam koparki, geodety, elektryka i firmy od wody i ścieków, sprawdzam ceny..
Materiałów jeszcze nie szukamy (to już będzie praca męża), za to zakupiliśmy mały samochodzik dostawczy w celu "szybko nam tu potrzeba jeszcze 50 kg cementu" oraz tym podobnych :)

Pan&PaniSmith
20-02-2010, 08:56
ostatnio pojawiło się kilka dobrych wiadomości
administracja osiedla wyraziła zgodę na przeprowadzenie kabla nad ich terenem (aby zrobić przyłącze prądu na działce)
w sprawie przyłączenia wody też poszło do przodu. Dokumentacja nowej drogi już znajduje się w wodociągach, jeśli dobrze wytłumaczę pani urzędniczce, że może wydać mapę z trasą przyłączy "po nowemu" to może już niedługo doprowadzimy media do działki!

potem tylko czekamy na roztopy i... ruszamy :)

Pan&PaniSmith
22-02-2010, 18:20
dziś znalazłam koparkę. Umówiliśmy się na "wizję lokalną" na początku marca.. Został jeszcze geodeta..
koparka pracuje za 100zł/h, ale za to dojazdu ma niecały kilometr :)

Pan&PaniSmith
09-03-2010, 10:33
geodeta wytyczy za 500zł netto, wszyscy już dograni, czekamy tylko na dobre warunki atmosferyczne i trochę wiatru, coby przewiało ziemię, wysuszyło, bo ekipa mówi, że kopać fundamenty w zimno i mokro nie ma sensu, źle wyschną i dom będzie potem pękać..

mediów jeszcze nie ma na działce co mnie trochę irytuje, ale działamy i w tym temacie. Ponieważ jest to walka z urzędami, idzie najwolniej ze wszystkiego..
Powoli dołączam do chóru mówiących "Nie budujcie w Krakowie... "

Pan&PaniSmith
30-03-2010, 20:38
minęło sporo czasu. ale wcale cicho nie było.. Tak dużo formalności trzeba załatwić, że czasem trudno wszystko spamiętać i zdarza się, ze coś pokręcimy, bo do każdej sprawy potrzebujemy TONY papierów... Skutek jest taki, że do tej pory ani prądu ani wody nie ma. Dlaczego nie ma prądu.. Historia stara jak świat - sąsiedzi jak to często bywa, zawiedli. Musimy ciągnąć prąd od słupa, a do tego potrzeba mnóstwo dokumentów.. Woda - aby obniżyć koszty budowy, sprowadzamy beczkowóz, a wodę przyłączamy już do budynku - jak go w końcu zbudują..

Z prac praktycznych rzeczy(nie teoretycznych jak stosy pozwoleń za którymi nie idzie nic więcej prócz stosów formularzy i wniosków) zrobiliśmy porządek na działce. Idzie za tym pierwsze zdjęcie w naszym dzienniku. Oto jak wyrównaliśmy działkę, która teraz grzecznie czeka na tyczenie przez geodetę:

http://images37.fotosik.pl/273/96b82d3e27597938med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pan&PaniSmith
11-04-2010, 12:09
dawno nic nie pisałam, bo brakowałao mi dokumentacji zdjęciowej.. W każdym razie chcę powiedzieć, że prace ruszyły pełną parą. Panowie na budowie pracują rewelacyjnie: szybko i na trzeźwo. Dlatego od momentu kiedy weszli na działkę (07.04) zrobili już kawał dobrej roboty!
07.04.10 - wykopane zostały fundamenty, zaplecione zbrojenie i zalany beton
08.04.10 - zbite deski i wszystko przygotowane pod ławy

http://images48.fotosik.pl/282/d0c7858efbfb487bmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

09.04.10 - zalane ławy i uprzątnięta działka (rozrzucona i ubita ziemia wokół fundamentów)

http://images39.fotosik.pl/278/5bbdf2bfdbe561fdmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

10.04.10 - panowie pracują w sobotę! Ławy rozebrane z desek, uprzątnięte środki, zasypane żwirem, w użyciu był też lepik do izolowania betonu. Przygotowane zostały wszystkie rury odpływowe i dopływowe. Mąż szczęśliwy bo przygotowali tez kratkę ściekową w garażu :) Wszystko czeka na lanie chudziaka w poniedziałek (Panowie też by to zrobili w sobotę, ale gruszka nie dała rady dowieźć betonu - za dużo zleceń mieli :) )

http://images48.fotosik.pl/282/b72f4c97aeb3feacmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images40.fotosik.pl/278/bc2a66e262c6acd0med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pan&PaniSmith
11-04-2010, 12:18
tutaj zdjęcie z tego w jakim stanie Ekipa zostawiła plac budowy po pracy w sobotę. W poprzednim poście zdjęcia z tego jak plac wyglądał rano, teraz trochę o tym co można zrobić w kilka godzin:

http://images42.fotosik.pl/194/f2757e54242cd255med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images49.fotosik.pl/282/714661d28d2289c1med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images50.fotosik.pl/283/3714a907f689e639med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Deszcz pada, ale to ponoć dobrze dla betonu, bo spokojnie i wolno wiąże. Po wylaniu chudziaka w poniedziałek, robimy tydzień przerwy w pracach, żeby beton związał i zaczyna się stawianie ścian :)

Pan&PaniSmith
21-04-2010, 21:44
po tygodniu przerwy na związanie betonu nasza ekipa rozpoczęla pracę. Nie byli zbyt zadowoleni z jakości pustaków, ale wzięli się do pracy. Cała ulica jest pełan podziwu dla ich tempa pracy! W poniedziałek 19.04.10 zaczęli budowanie scian i przez cały dzień zrobili tyle ( na zdjęciach widok na przyszły salon z wyjściem na taras pod śliwą, zaraz obok drzwi na taras okno z kuchni):

http://images36.fotosik.pl/173/6a0be4976b5c684fmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images47.fotosik.pl/286/a8eb8819bcb662d6med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pan&PaniSmith
21-04-2010, 21:52
kolejny dzień - wtorek - upłynął pod znakiem małych tarapatów. Nie dowieziono na czas pustaków (kupujemy je w małych partiach bo nie ma miejsca na ustawienie tak dużej ilości na działce, jaka jest potrzebna na cały dom), nie mieliśmy też kominów, które już trzeba umiejscowić w budynku. Bylo trochę biegania, ale mój mąż spisał się na medal i prace ruszyły :)
Na razie intensywnie myślimy o wykończeniu dachu, a panowie ciężko pracują na budowie. Dom rośnie:

http://images45.fotosik.pl/286/a983ac68c1045ddamed.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images35.fotosik.pl/140/18e7b80a61b55288med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images38.fotosik.pl/282/2e7ad7ec112064c8med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pan&PaniSmith
23-04-2010, 07:04
witam
byłam wczoraj na budowie w celu ustalenia czy w kuchni życzę sobie zlew pod oknem jak to ostatnio w modzie, gdzie ma się kończyć przedsionek, bo zaraz stanie ścianka działowa, porozmawialiśmy też trochę na temat odwodnienia budynku, bo stoi na iłach.. pan pokazał mi gdzie będzie czyścik w kominie i powiedział, że są specjalne odkurzacze wodne, które rewelacyjnie sprzątają popiół i dzięki temu nie kurzy się na salon...
Jestem zachwycona tą moją ekipą.. W międzyczasie śmiechu było trochę, bo tam tacy są robotnicy górale których w ząb nie rozumiem jak mówią, oni by mi chcieli opoiwadać różne rzeczy a ja się tylko uśmiecham bo nie wiem co mi mówią ;)
zrobiłam z djęcie na drzwi wejściowe z salono - korytarza (później tam będzie przedsionek właśnie).

http://images44.fotosik.pl/286/d519d625346c0c68med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pan&PaniSmith
25-04-2010, 10:43
zakończył się tydzień poświęcony murowaniu ścian. Wszystkie ściany są postawione aż do sufitów, prace zostal;y zakończone w piątek o 14.00. W przyszłym tygodniu nasza ekipa zacznie robić wieniec i przygotowywać się do wylewania stropów. Przwewidują, że stropy zostaną wylane w piątek - ostatni dzień kwietnia. Wczoraj byliśmy z mężem na budowie - zrobiłam kilka zdjęć parteru:

widok na garaż i wejście do domu

http://images48.fotosik.pl/287/7c52efd635eb5252med.jpg (http://www.fotosik.pl)

tutaj boczna ściana domu.. Ależ to ślicznie wygląda.. :)

http://images45.fotosik.pl/287/0881e6852ae4d624med.jpg (http://www.fotosik.pl)

i na koniec widok z przedpokoju na wejście do kuchni i salonu.. z salonu widać wyjście na ogród..

http://images35.fotosik.pl/141/39673209f0a11344med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pan&PaniSmith
29-04-2010, 20:56
las w salonie czyli wylane stropy!
Dziś zostały wylane stropy nad parterem. Od dziś co dzień 3-4x dziennie musimy polewać stropy, żeby beton dobrze wiązał. Ekipa jedzie na inną budowę a my czekamy aż się wszystko zawiąże i za 3 tygodnie ruszamy z dachem..
a puki co.. las w salonie ;)

http://images36.fotosik.pl/175/f8ce9feb43881975med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images48.fotosik.pl/289/52699cfd1cc39c48med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pan&PaniSmith
04-05-2010, 12:32
Witam majowo!
Trudno aż uwierzyć, że to tylko trzy tygodnie minęły od momenu kiedy zaczęliśmy budować dom... Przeglądałam nasz dziennik (jak dobrze że jest - kto by to teraz pamiętał kiedy i co się robiło!) Pogoda nam sprzyja i od drugiego dnia po wylaniu stropów pada. Deszczyk robi za nas całą robotę i ja nie muszę jeździć na budowę cztery razy dziennie :)
Pierwszego dnia jednak kiedy tak sobie stałam i lałam zrobiłam z nudów zdjęcie jak to wygląda z góry..
http://images48.fotosik.pl/290/11537c8f69002776med.jpg (http://www.fotosik.pl)

i to na najbliższy czas tyle - mamy trzytygodniową przerwę w budowie, żeby nasz beton dobrze związał, my za ten czas myślimy jak rozplanować poddasze, jaką dachowkę wybrać, ile okien w dachu zrobić..

Pan&PaniSmith
22-05-2010, 07:08
prace z powodu powodzi w kraju przełożone na drugi tydzień czerwca. U nas wstępne oględziny nie wykazały szkód, na poważniejsze jeszcze przyjdzie czas.

Pan&PaniSmith
25-05-2010, 10:19
A teraz o tym co się dziś stało...
o godz. 7.30 telefon (kto o takiej porze dzwoni??)
- niespodzianka -
na budowe jest majster nasz z ekipą, będa budować
w innych miejscach na budowach za mokro nie da się robić w ziemi
a że my już mamy parter to pięterko można sobie budować spokojnie
i od rana budowa ruszyła!

Dziś panowie ściagają szalunki, nie wiem co tam jeszcze zdążą zrobić, w każdym razie od czwartku planują stawianie ścian. Wieniec wyleją własnoręcznie, nie będzie potrzeby zamawiania kolejnej gruszki z betonem (bardzo miło, koszty spadną). Mąż rano na budowie, kiedy poszedł przywitać się z robotnikami zapadł się po łydki w błocie.. Śmiechu było ponoć po pachy. A my mamy świetne chumory, bo budowa ruszyła 2 tygodnie wcześniej! Jupi!!

Pan&PaniSmith
26-05-2010, 20:30
kolejna niespodzianka już dziś. Nasza ekipa szybko uporała się z szalunkami, zamówili pustaki i całą resztę i dziś zaczęli już stawiać ściany (mieli zacząć od jutra)... Muszę o nich powiedzieć tak - jeszcze nigdy nic nie zrobili na termin. Zawsze robili ZA SZYBKO!
dziś wieczorem pojechałam na budowę i zrobiłam kilka fotek w promieniach zachodzącego słońca.. Panowie postawili dziś ścianę piętra (kolankową) na 4 pustaki.. Ale najbardziej zachwyciło mnie to co zrobili nad wejściem... Dopiero teraz zaczyna powoli być widać jaki będzie charakter domu... Bardzo podoba mi się ta osłona (wnęka) w jakiej znajdują się drzwi wejściowe.. A te łuki.. Nawet nie wiedziałam, że będą.. Nie zauważyłam tego szczegółu w projekcie.. a panowie to wszystko zrobili.. Nie do wiary, ze wycięli deski tak, żeby cement ukształtował się właśnie w łuki.. No jednym słowem.. JESTEM ZACHWYCONA :) :)

http://images48.fotosik.pl/298/abe1994265a204b6med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pan&PaniSmith
28-05-2010, 08:10
kolejny dzień minął i mury znów urosły :)
ściana kolankowa zrobiona już wszędzie, zaczynają pojawiać się boczne ściany domu. Oto stan na wczoraj:

http://images41.fotosik.pl/294/2de4dbaf8844d1aamed.jpg (http://www.fotosik.pl)

chodząc po budowie dowiedziałam się, że niedawno okradli jednych z sąsiadów :(
u nas na budowie nic nie zginęło, ale trochę się teraz obawiam..

Pan&PaniSmith
02-06-2010, 10:02
witam. Z powodu choroby było trochę ciszy w moim dzienniku, ale teraz już ponadrabiam zaległości. W ubiegłym tygodniu panowie zakończyli prace w piątek (28.05.10) na etapie przygotowania do robienia dachu. Dom na piętrze wyglądał tak:

http://images48.fotosik.pl/300/6489920f162fe874med.jpg (http://www.fotosik.pl)

a tutaj malowniczy widoczek z ogrodu (mam nadzieję, że to drzewko uda się uratować i nie będzie trzeba wycinać :( )

http://images47.fotosik.pl/300/c85c8189ecaf2829med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pan&PaniSmith
02-06-2010, 10:08
wczoraj wieczorem, po zakończeniu prac przez naszą ekipę mąż znów wybrał się na małą sesję zdjęciową. Prace pędzą do przodu, choć pogoda jest trudna (dziś na przykład padało kilka godzin rano). Według przewidywań naszego majstra dach powinien być gotowy do końca przyszłego tygodnia. Myślę jednak, że pogoda będzie miała tu duże znaczenie..
a tutaj zdjęcia z tego jak wyglądało przygotowanie dachu na wczorajszy wieczór (01.06.10)

http://images48.fotosik.pl/300/a213e945128ab1f2med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images42.fotosik.pl/212/d5e29d6a5041baccmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pan&PaniSmith
03-06-2010, 08:10
we środę (02.06.10) panowie stawiali ściany boczne na piętrze, ścianki działowe między pokojami, nie wiem czy skończyli kominy, czy będą je robić dopiero w piątek. W każdym razie do piątku chcą przygotować dach do krycia.

http://images38.fotosik.pl/296/5a3887195a961530med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Jeśli uda nam się zaglądnąć dziś na budowę to na pewno pojawi się więcej zdjęć.. Na razie zachwycamy się tym jaką mamy dużą łazienkę (prawie 9m), jaki duży będzie strych nad poddaszem, Sąsiedzi kibicują naszej ekipie - wszysy ich zagadują, proszą o przysługi, chwalą ich pracę.. My mamy z mężem mały zgrzyt w sprawie kominów. Dach będzie czarny (Roben monza antracyt) - doszłam do wniosku, że najlepszy będzie do tego komin z czarnego klinkieru. Za to mąż zdecydował, że lepiej go wymurować, otynkować i pomalować na kolor elewacji - czyli... biały! Trochę mnie to zaskoczyło, ale ponieważ z natury jestem zgodnym człowiekiem, a on podał argument - że jak się pobrudzi to można go pomalować na czarno, to się zgodziłam.. A niech ma ;)

Pan&PaniSmith
10-06-2010, 09:10
parę dni było trudno, żeby się tu dostać, ale już cały układ dzienników jest po staremu, zatem mam zdjęcia z wczorajszego dnia. Ekipa przygotowuje dach do położenia dachówki (czyli robi podkład z folii i całej reszty). Przy okazji ocieplają i wykańczają elementy przy dachu (obie jaskółki, boczną ścianę domu przy sąsiedztwie dachu nad garażem). Domek wygląda już całkiem ładnie :)

http://images37.fotosik.pl/298/0953f9ab67925a44med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images43.fotosik.pl/302/e2a4f5c453011f2cmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

dziś rano przyjechała dachówka (mąż na budowie odbierał i przy okazji rozwalił nam samochód.. No cóż, jedno powstaje, drugie niszczeje.. Nie otwierają się drzwi, blacha wgnieciona.. ręce opadają..)

Pan&PaniSmith
13-06-2010, 10:02
Panowie zaczęłi krycie dachu. Pięknie im to szło, dach robią ślicznie.. oto kilka fotek:

http://images39.fotosik.pl/299/4b360e141dca1573med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images38.fotosik.pl/299/a702715aba32a938med.jpg (http://www.fotosik.pl)

w nocy była straszna burza, mam nadzieję, że nic się nie zniszczyło...

Pan&PaniSmith
24-06-2010, 06:48
witam
dawno nic nie pisałam - ale to dlatego, że mam w pracy bardzo duży ruch. SSO zakończony został 18.06.2010, budowa ma chwilę przestoju, choć jutro pojawia się elektryk w celu wykonania przyłącza prądu do budynku. Wodę też uda nam się przyłączyć w tym roku (hehe krakowskie formalności... To się cały czas ciągnie - dom zdążył stanąć, a uzgodnienia w ZUTPie ciągle nie ma z powodu ogromu pracy jaką mają urzędnicy i ciągle wykrywanych braków - oczywiście w ostatni dzień trwania procedury..). Ciągle pozostaje niewyjaśniona kwestia burzówki, ale nie mam na to obecnie siły.. musi poczekać.
W przyszłym tygodniu wrzucę jakieś zdjęcia domu, bo teraz to nawet nie mam chwili, żeby tam dłużej pochodzić, przejeżdżam tylko kontrolnie drogą.. Pozdrawiam was wszystkich i życzę udanego lata - może jakiegoś uroczego urlopu (my sobie nie odpuścimy :P ), może wreszcie pogoda będzie dla nas łaskawsza i uda nam się trochę nacieszyć słońcem w tym deszczowym roku..

Pan&PaniSmith
02-07-2010, 20:30
obiecałam pokazać stan surowy, oto i on :)
taram!

http://images47.fotosik.pl/311/6d21d7e14b66b475med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images47.fotosik.pl/311/cc553b40c9bf22f3med.jpg (http://www.fotosik.pl)

w ubiegłym tygodniu podłączony został tez prąd do budynku. Zajęłam się tematem odporwadzania wody burzowej (znów ZIKIT i warunki przyłączenia..) i może nawet uda się w tym roku.. Zmianę ogrodzenia wokół działki należy zgłosić w UM i czekać na zgodę znów 30 dni.. W przyszłym tygodniu zaczynamy wycenę okien i powoli myśleć o elektryku robiącym rozprowadzenie kabli w domu..

zaczyna się najgorsze.. ETAP II - wykańczanie..

Pan&PaniSmith
09-07-2010, 19:20
witam i spieszę donieść, że:
- ogrodzenie zgłoszone
- elektryk wchodzi we wtorek
- wod - kan również
- okna wycenione, mamy weekend na rozważanie co wybrać.. ogólnie za białe okna chcą wszyscy ok 8000zł, za antracyt jednostronny 10 000zł.. no nie wiem.. chyba zaoszczędzimy te 2000zł na inne rzeczy... (na przykład okienniczki..)

Pan&PaniSmith
23-07-2010, 06:20
elektryka już zrobiona, faktura z Enionu już przyszła do opłacenia :)
Wycena instalacji wodnej zwaliła nas z nóg (20 000zł) zatem szukamy innego wykonawcy, bo jak na moje oko trochę za drogo.. Szukamy drewna na ogrodzenie - wcale nie jest to taka prosta sprawa - chcieliśmy deski poziome i nikt nie ma takiej oferty.. Może dziś pojadę do jakiegoś stolarza na rozmowę.. Okna już wstępnie zamówione, bierzemy białe, plastikowe, na parterze z nawiewnikami. Wycena bram garażowych też droga - od 2500 do 4500zł ehh..

marqius
09-08-2010, 20:24
Witaj,
Bardzo ładny domek .
Czy jesteś w stanie podać mi jego parametry ? tzn powierzchnia użytkowa. Interesuje mnie równie jaki był koszt postawienia go w stanie surowym

Pan&PaniSmith
21-08-2010, 06:53
witam po przerwie urlopowej - kilka prac ruszy, reszta.. nie wiem jeszcze kiedy. Zamówione są okna (będą na dniach), brama (w przyszłym tygodniu), oglądam drzwi.. Marqius - powierzchnia domu to 135m, a reszta pytań - zapraszam do "komentarze - dom w mieście" - tam odpowiem na wszystko :)
link do tej strony jest w stopce w moim podpisie :)

Pan&PaniSmith
01-10-2010, 15:16
zniknęło mi kilka ostatnich wpisów :(

Pan&PaniSmith
16-06-2011, 20:04
witam. Powoli jednak ruszam dalej. Dziś było spotkanie z elektrykiem, uzbroi skrzynkę za 1000zł, jadę podpisać umowę o licznik i będzie prąd. Zdjęcia może zrobię niedługo tego, jak to wygląda... No i idę po kredyt i czekam na zwrot podatku... Mały :/

Pan&PaniSmith
11-01-2012, 19:52
dawno nie pisałam, zatem dodam, że podłogówka i wylewki zrobione

Pan&PaniSmith
11-01-2012, 19:54
i jeszcze kilka zdjęć

Pan&PaniSmith
11-01-2012, 19:55
jutro ruszają prace zw z ociepleniem dachu. Będą zdjęcia... Ceny za materiały.. bardzo duże.. Lada dzień przyjdzie pozwolenie na wejście w drogę, więc jeśli pogoda się utrzyma to będę kopać przyłącze wod - kan i deszczówkę... Ale to zależy od pogody. No i niedługo kaloryfery na piętrze.. no i chyba wreszcie porządnie zaczynam szukać płytek i zamawiam drzwi wejściowe...

tak dla ciekawości - wszystkie uzgodnienia przyłaczy z projektami trwały prawie... 2 lata...

Pan&PaniSmith
16-11-2012, 12:08
witam
dom w zasadzie wykończony. Geodeta zakończył pomiary do wykonania zgłoszenia odbioru. Po uzgodnieniu w jakimśtam urzędzie odda mi papiery i będę mogła z tym wszystkim iść zgłosić zakończenie robót. Odbiór do 21 dni. Wszystko w domu i na zewnątrz zrobione, zdjęcia jak będę mieć dostęp do jakiegoś normalnego internetu, który będzie w stanie to załadować, bo w starym mieszkaniu już rozwiązałam umowę o dostawę internetu.. W domu nie ma nic ładnego ani nowego, bo przewiozłam stare meble z mieszkania, więc wnętrza nie powalają. Wokół domu ziemia i błoto bo dopiero na wiosnę można coś siać, z resztą nie wyrównane jeszcze wszystko, brakuje bramki i bramy w ogrodzeniu... No roboty jeszcze kupa, ale cały czas jest formułka "kiedyś się zrobi" i tak idzie do przodu. Najważniejsze, że budowa skończona!

Pan&PaniSmith
07-05-2013, 07:56
dom odebrany, mieszkam w nim i nie mam internetu :)

Pan&PaniSmith
13-12-2013, 08:26
witam, dom zyskał ogrzewanie z sieci miejskiej. Jest wygodny, funkcjonalny, ciepły. Bardzo dużo zadowolenia po całej tej ciężkiej pracy :)