Zobacz pełną wersję : WIOSNA IDZIE!!
Na razie powoli ale idzie :lol:
Oznaki:
1. w sklepach pojawiły się wiosenne kwiaty
2. na moim biurku zakwitły narcyzy :D
3. w garażu w donicy lada dzień zakwitną mi kwiaty. Miały być na taras ale chyba nie zdążę ich wystawić.
Ech, już nie mogę się doczekać :)
E.
Podzielam Twoje zniecierpliwienie oczekiwaniem na wiosnę.
Też mam dość tych ciemnych, smętnych, buro-szarych dni i takich samych widoków.
Staram się, aby w wazoniku były zawsze świeże kwiatuszki.
Te piękne, kolorowe i pachnące zwiastuny wiosny pozwalają mi jakoś przetrwać trudny okres 10 miesięcznej zimy.
Dookoła mojego domu jest błoto, w które się wpada aż "do kolan". Sama proza życia....
A ja mam coraz większe obawy :( .
Bo wiosna za pasem a jeszcze nie mam wybranej ekipy, zamówionych materiałów, drogi do działki bo wszędzie pola ryżowe. A czasu coraz mniej.
Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę.
krzyszt17
03-02-2004, 20:57
Do tej wiosny to pewnie jeszcze troche, ale na wybranie ekipy to naprawdę już najwyższy czas, a i za materiałami trzeba się szybko rozejrzeć, bo co poniektóre to już podrożały. Słyszałem też taką opinię, że większość firm będzie systematycznie podnosić ceny do końca kwietnia tak aby 1 maja nie było skoku cen.
A tak w ogóle to aby do wiosny.
Pozdrawiam
krzyszt17
myślę, że niezależnie od obecnych podwyżek, w maju i tak ceny dodatkowo wzrosną. Przecież vat będzie podwyższony od cen obowiązujących w maju i jakiekolwiek podwyżki materiałów wcześniej, nie zwolnią od podwyższenia vat-u.
Obawiam się, że pierwsze obniżki będą dopiero na jesień.
krzyszt17
04-02-2004, 17:34
Myślę, że będzie trochę inaczej niż piszesz. Jeżeli producenci (niektórzy do tego się przyznają) teraz podnosić będą stopniowo ceny, to do 1 maja zrobią sobie takie marże, że potem nie będą musieli specjalnie podnosić cen. Tak mówiono u producenta okien, styropianu itp. Czy tak będzie zobaczymy. Dla nas najlepiej by było gdyby ceny nie rosły do czasu aż skończymy budowę. A przynajmniej jeszcze ze dwie wiosny.
Pozdrawiam Krzysztof.
krzyszt17
obyś miał rację :)
Pozdrawiam.
A mnie znów już w garażu powyłaziły krokusy i tulipany :lol: Chyba jeszcze za wczesnie by je wywalać na balkon?
krzyszt17
05-02-2004, 19:52
Byłem dzisiaj na działce, na stawie stopniał już lód, temperatura prawie 15 stopni, można było porozrzucać przynajmniej część kretowisk. Rzeczywiście czuć było juz wiosnę.
Pozdrawiam
i tak cieplusio normalnie milej się robi na sercu i chce się ŻyĆ !!!
Ma(r)tado
08-02-2004, 02:09
Już bazie wychylają kocie noski jeszcze nieśmiało a jednak...
och żeby to już wiosna była
ja chce wiosnę....i słoneczko....a dzisiaj za oknem znowu deszcz :evil:
Niech przychodzi jak najszybciej :o
Wiosna - cieplejszy wieje wiatr
Wiosna - znów nam ubyło lat
Wiosna - wiosna wkoło,
Rozkwitły bzy
Śpiewa skowronek nad nami
Drzewa strzeliły pąkami
Wszystko kwitnie wkoło,
I ja, i ty.
Ktoś na niebie owce wypasa, hej!
Popatrz, zakwitł już twój parasol, hej!
Nawet w bramie pan Walenty, stróż
Puszcza wiosną pierwsze pęki już
Portret dziadzia rankiem wyszedł z ram
I na spacer poszedł sobie sam.
Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć
By zieloną wiosnę w głowie mieć
Jeszcze trochę i bzy też zakwitną.... :P :P :P
krzyszt17
09-02-2004, 15:14
A dzisiaj znowu zima :cry: , przynajmniej na lubelszczyźnie.
W Warszawie, niestety też. Śnieżyca taka, że strach wyjżeć przez okno.
A gdzie WIOSNA????
W związku z wiosną pytanko: Jak rozmnażają się jeże? Ostrożnie . :lol: i oby do wiosny.
a ja czekam kiedy na mojej działce zakwitną krokusy.
KOCHANI!!!! Słonko świeci!!!! Jest pięknie!
Miłego dnia
jakie słonko? :o śniegiem pluje!nogi łamie ale.....przeczekamy i to :lol:
byle do wiosny! :lol:
W Warszawie świeci, no chyba ze mam coś z oczami :o
Katowice zaśnieżone. -1st.c, mokro. Wiosny nie widać... chociaż rano słyszałem ptaki....
W Kielcach- oślepiające słońce, iskrzący śnieg. Wyciszyło się... :lol:
Odliczam dni..
pozdr.
krzyszt17
11-02-2004, 19:31
Na podlubelskiej wsi gdzie buduję dom, było dzisiaj o 12, -5 stopni, piękne słonko i 20cm śniegu - jak narazie piękna zima.
u nas (wlkp) też znów śnieg, a ja nie mogę się doczekać kiedy posadzę pierwsze roślinki na naszej działce:)
Ja już planuję jakie warzywka posieję i jakie drzewka dokupię
no i czas zacząć wysiewać warzywka do skrzyneczek na pikowanie ;)
taJoasia
13-02-2004, 14:38
Za oknem sypie śnieg, w sklepach jeszcze mało nasionek. Cała nadzieja w szczypiorku na parapecie, który właśnie się zaczął zielenić. Za 6 tygodni wybieram stary urlop. Wtedy MUSI być pogoda, bo zamierzam być w moim ogrodzie przez całe dnie. Pomimo budowy udało nam się założyć ogród i jest w nim naprawdę miło.
Trzymajcie się ciepło
krzyszt17
13-02-2004, 22:33
Popieram Joasię, za dwa tygodnie wybieram się do sanatorium na trzy tygodnie, (to juz prawie sześć) i wtedy musi być wiosna, gdyż czas zabierać się do roboty (oczywiście nie tylko w ogródku, ale też na budowie).
Pozdrawiam
Może to jeszcze nie wiosna, ale mój bez ma piękne, zielone, pękate pączusie na gałązkach. lWidziałam to wczoraj na własne oczy.
Obok mojej działki jest stare siedlisko - tam wiosna jest przez cała zimę! :) W grudniu cała trawa usiana była stokrotkami. Co ciekawe teraz, kiedy stopniał śnieg stokrotki nadal są (hibernaticus stocrotkus :) )
A na kilku drzewach przez całą zimę były bazie. Także chodziłam tam sobie przypomnieć jak będzie fajnie wiosną. Ech, jeszcze cały miesiąc :(
Ale pąki kasztanowca już wystarczająco grube, żeby rozwinęły się w wazonie. I na ulicy można kupić tulipany (2zł/sztukę) :)
:o Ewa, u mnie w Łodzi masa sniegu!!! Ja tez chce oglądać stokrotki!!!
Stokrotek jeszcze nie ma ale tulipany w Warszawie sprzedają w cenie 1,50 zł za sztukę.
Obok mojej działki jest stare siedlisko - tam wiosna jest przez cała zimę! :) W grudniu cała trawa usiana była stokrotkami. Co ciekawe teraz, kiedy stopniał śnieg stokrotki nadal są (hibernaticus stocrotkus :) )
A na kilku drzewach przez całą zimę były bazie. Także chodziłam tam sobie przypomnieć jak będzie fajnie wiosną. Ech, jeszcze cały miesiąc :(
Ale pąki kasztanowca już wystarczająco grube, żeby rozwinęły się w wazonie. I na ulicy można kupić tulipany (2zł/sztukę) :)
Zazdroszczę takiego sąsiedztwa :D
Wiosna idzie bo na forum więcej pytań :D :D :D .
Cudka - sąsiedztwo bardzo fajne bo mamy "własny" park. Gorzej, kiedy wyrośnie trawa bo sąsiad wypasa tam krowy. Przyznam się, że czuję przed nimi respekt :)
Wrocław -4, ale też wypatruję już wiosny!
Justa
Właśnie siostra mi napisała, że u nich krokusy kwitną na trawniku! Zazdroszczę. Niestety mieszka po drugiej stronie Odry. Ta Odra to jakoś to ciepło zatrzymuje :(
http://www.pnet.pl/~adam12/potem/Wiosna.mp3 :wink:
Ma(r)tado
23-02-2004, 22:17
Znowu śnieg :evil:
Ale jaki piękny, taki goniący reszteczką, taki już wiosenny. :wink:
Wiosno, wiosno...przybywaj! My już chcemy budować!
Justa
Eeee, budować to mi się już nie chce. Wolę kupić hamak i wylegiwać się w słonku :) Tylko najpierw jeszcze tynki, taras, podjazd, chodniczki, reszta trawy, klombiki , ... :( A potem odpocznę. :)
Ma(r)tado
29-02-2004, 23:10
Z rozpaczy :cry: że od trzech dni ZNOWU PADA ŚNIEG kupiłam hiacynta -i przynajmniej w werandzie(bo tam najchłodniej)zrobiło się wiosennie jak mnie dopada zimowa depresja to tam idę i wącham-na razie pomaga. Do tej pory stosowałam terapię polegającą na patrzeniu na pierwiosnki(szt.3)ale dwa dni temu wobec przybywającej warstwy śniegu kuracja zawiodła i musiałam wzmocnić bodźce wzrokowe zapachowymi. Nie wiem co zrobię :roll: jak jeszcze popada ze 2 dni....Pozdr
No to mamy pierwszy miesiąc wiosny jak to powiedziano wczoraj w TV :)
Jeszcze kilka dni będzie już taka prawdziwa wiosna. Fajnie. Tylko po co ten śnieg jeszcze leży? I zimno. Ale słoneczko już ładnie świeci i można ładować bateryjki :)
Zamówiłam już roślinki z florexpolu za całe 200zł. W tym roku już nie bawię się w jednoroczne. I zmieniam koncepcję nasadzeń - po raz kolejny. Na razie wszystko tylko w głowie :(
Chyba jednak już idzie WIOSNA!
Wczoraj zrobiliśmy z mężem generalne porządki (narazie parter):
- w salonie podłoga lśni tak, że blask oczy poraża
- w kuchni szafki (wszystkie) pomyte, nabłyszczone i pachnące
- w szafkach ład i porządek
- a łazienka :o ? pooeeeezja!!!
Jak myślicie, jeśli posprzątam jeszcze sypialnie na górze to wiosna przybiegnie zobaczyć :wink: ?
Jolu_, ja myślę, że przybiegnie dopiero jak posprzatasz u mnie :lol: Skoro już się rozpędziłaś ... Nawet pomogę. :)
Ewo, z przyjemnością posprzątam i u Ciebie. Oby to tylko Wiosna zauważyła i doceniła :lol:
Byłby to mój maleńki udział w uszczęśliwianiu siebie i Świata :P
Ma(r)tado
03-03-2004, 01:24
Jeżeli mamy ją(czytaj Wiosnę)zwabić podstępem :wink: to trudno ja też posprzątam chociaż osobiście wolałabym posprzątać sosnowe gałęzie z moich ukochanych rabatek.....
Dzięki za pomoc. Bardzo liczę na zmasowane działania wabiące :roll: . Jednak ze sprzątaniem rabatek - poczekaj![/i]
Jola- trzymam za słowo! :)
Ja ze swojej strony wymaluję poddasze i położę w przedsionku baardzo wiosenne żółte panele. Może to ją (WIOSNĘ) porazi :)
Dla niecierpliwych zieleni:
- tulipany na ulicy tanieją - zakupiłam wczoraj całą garść
- kasztanowce mają grube pąki - szybko rozwiną się w wazonie
- "kotki" na drzewach też są
- gałązki "pokręconej" wierzby ślicznie się zielenią w wazonie.
Macie coś jeszcze? Bo na wybrzeżu śnieg znowu dołuje :(
Ewa, możesz na mnie liczyć.
Pytasz czy mamy coś jeszcze? Owszem, breja na ulicy, zeżarte przez sól buciory i nadzieję na lepsze dni!
Ja schowałam swoje czapki i kapelusze. Dostałam kataru - a ta ... zima nic nie popuszcza!
Oj Jolu, chyba nie za bardzo się przyłożyłaś do pracy :)
Nas zasypało - zaspy przed domem do kolan. Łopata znowu poszła w ruch.
WIOSNO, GDZIEŻ TY??!!! :cry:
Ja też się już wiosennie ubieram. Zimno jak diabli ale czapki i rękawiczek nie włożę.
Oglądaliście prognozę pogody?
Przyszły weekend ma być wiosenny. Za to po 20tym znowu mrozy :(
Dobrze, że chociaż słonko świeci. U nas tyle śniegu, że zdążyłam jeszcze w sobotę na kulig pojechać :D
A w marketach już bardzo wiosennie.
Zaczynacie już przesadzać kwiaty w domu? Ja na razie kupiłam duży wór ziemi i na tym się skończyło. Lenia mam wiosennego :)
taJoasia
08-03-2004, 11:55
Mam już u siebie namacalny dowód na odwrót zimy - w ogrodzie zakwitły przebiśniegi i gdzieniegdzie nieśmiało wyłażą bladozielone pędy różnych cebulek :D . Odliczam dni do urlopu - za dwa tygodnie wychodzę w pole ! Śnieg i mróz są wykluczone, deszcz niemile widziany, słoneczko bezwzględnie konieczne.
skorpionka
08-03-2004, 14:25
U mnie też już coś kiełkuje-niestety nie wiem co? :( Zapomniałam co posadziłam w tym miejscu.Nie ważne co się przebija,cieszy fakt,że już roślinki wschodzą. :D
jak ja się cieszę, że wiosna tuż, tuż :lol:
To ja się cieszę, że Wy się cieszycie :)
Na Wybrzeżu wiosna zawsze jest później o jakiś tydzień. W weekend ma być słonecznie i dodatnio więc może śnieg stopnieje i też coś zobaczę :)
Przebiśniegów co prawda nie posadziłam ale inne kwiatki tak.
Niestety zauważyłam, że moja trawa wygląda koszmarnie. :( Ciekawe czy odżyje.
taJoasia
09-03-2004, 09:00
Moja trawa po zimie to - niestety w przeważającej części - jedynie blade wspomnienie ubiegłorocznej murawy. Szczególne osiągnięcia w dziele zniszczenia ma oczywiście kret. :evil:
:cry: :cry: :cry: a u nas gruba śniegowa poducha.
Namacalnie jeszcze wiosny nie widziałam, ale donoszą, że przyleciały bocianie zwiady.
Może jednak coś więcej wiedzą na ten temat? A może ta wiosna jest już tuż, tuż?
Mój kret chyba śpi. Na razie nie widzę żadnych oznak działalności ale obawiam się, że nie przegoniłam go na dobre.
Mam za to drugiego niszczyciela trawy - psa. Muszę coś wykombinować i to szybko bo inaczej nici z krokusów w trawniku.
Ja chcę tarasy wylać!! Czekam na ocieplenie!
Ale u nas jeszcze duzo sniegu. To słoneczko to jakies takie anemiczne!
Chcę wiosny (okna na wstawienie czekają!!!) :wink:
Dobra nowina !!! :lol: Ponieważ mamy rok przestępny wiosna przyjdzie ..... o jeden dzień wcześniej :lol: bo już (albo dopiero) 20 marca !!!
W Warszawie świeci słonko i topnieje śnieg!!! :D :D :D
Pozdrawiam
"W Warszawie świeci słonko i topnieje śnieg..." a spod śniegu wychodzą piękniste, bielusieńkie przebiśniegi i żółciutkie krokusiki.
Na złość wszystkim Chmurkom i Wicherkom wytęskniona WIOSNA odsłania swe oblicze.
U nas też topnieje.
Przyniosłam z garażu donicę z cebulastymi. Po jednym dniu w świetle zakwitły już przebiśniegi, krokusy, jeden irys i jeden tulipan :)
Już nawet nie pamiętam co tam jeszcze wsadziłam ale powinno być tego dużo więcej - jeśli zwierzaki albo mój łobuz się nimi nie zajmą.
Ostatnią zabawą mojego 15mies. syna jest "podlewanie" kwiatów. Polega ono na wtykaniu końcówki konewki we wszystkie doniczki. Niestety niektóre kwiatki na tym trochę ucierpiały. Naszło go to po moim przesadzaniu kwiatów. Aż strach pomyśleć co będzie jak zacznę prace w ogrodzie :)
taJoasia
12-03-2004, 10:22
:P słoneczko pięknie świeci, wróbelki ćwierkają za oknem. Jutro sobota. Jedziemy szukać wiosny w terenie !!!
Ma(r)tado
17-03-2004, 00:45
Z rozpaczy :( na brak odzewu ze strony WIOSNY poprzesadzałam wszystkie domowe roślinki i gdy tak grzebałam w ziemi wiosennie jakoś mi się zrobiło.Tak mi się to spodobało że chyba z rozpędu i hydroponiczne poprzesadzam.... Pozdrawiam
tomek1950
17-03-2004, 00:49
Miło, wiosennie :)
A ja uważam, że jest paskudnie. Co prawda cieplutko i śnieg stopniał. Ale gdzie to słońce!!?? Chmury, mgła i mży - tak to teraz wygląda. Mam nadzieję, że wiosna teraz się tylko rozgrzewa i da nam popalić od weekendu :) A w ogródku powoli "rusza". Mam już bazie i coś tam zaczyna zielenić się na rabatce. Krokusów w trawniku nadal nie ma :(
A u mnie na trawniku krokusiki już kwitną, przebiśniegi też zresztą :lol:
i zcięte w sobotę gałęzie forsycji w domowych warunkach już rozwijają kwiatki :lol:
i na dworze pachnie wiosną :lol:
A tak wygląda wiosna u mojej siostry :(
(jeśli uda mi się wkleić zdjęcie)
http://community.webshots.com/photo/126081036/126080694iQRBYH
jeśli nie to zobaczcie tu:
http://community.webshots.com/photo/126081036/126080694iQRBYH
Pięknie, jeszcze czegoś takiego niewidziałam!!! :D
No takiego pola to nie mamy, ale krokusy już kwitną.
Ktoś putał o słońce. Jest w Prudniku i na razie będzie zajęte więc tu zostaje :)
To jest trawnik przy starym pałacyku. Co roku dosadzają tam nowe krokusy. Totalny odjazd. :)
A wczoraj wypatrzyłam u mnie kwitnące przebiśniegi - jest ich tak mało że wcześniej nie zauważyłam. No i inne kwiecia w końcu zaczęły kiełkować :) i moje krokusy w trawie też więc nici z grabienia póki nie przekwitną. MAM WIOSNĘ!! :)
Acha - obawiam się, że moja suka też poczuła wiosnę. Ehm ... i będą małe :( Chce ktoś? :)
Ewo !
Powinnaś koniecznie zmienic tytuł tego wątku : WIOSNA PRZYSZŁA !!!
I niech nigdzie już sie nie wybiera. W Łodzi dzisiaj chyba ze 20 st. Nikt nie chodzi w kurtkach. Cuuuuuuuuudo!!!
A u mnie wczoraj zakwitły krokusy :D
A co zrobić żeby została?
Jest w Prudniku i na razie będzie zajęte więc tu zostaje :)
No Szadamie, ja nie wiem czy można być takim egoistą?? :evil: Chociaż ze 3 promyczki to podeślij do Łodzi - nawet nie zauważysz ich braku!!!!
A ja dziś otworzyłam sezon wiosenny: wystawiłam krzesełka ogrodowe, zasiadłam w zachodzącym słoneczku....... i już! :lol:
Fajnie coraz bardziej cieplej :lol:
Kasiorek
18-03-2004, 22:32
posadziłam w doniczce konwalie,w ciągu tygodnia bardzo szybko urosły,stoją sobie w salonie i tak sobie myślę że już za niedługo oprócz słonka w mieszkanku będzie ślicznie pachnieć wiosną
SZADAM ODDAWAJ SŁONECZKO!!! :D
U nas pada i ma tak być cały weekend :(
A ja już synkowi łopatkę i wiaderko chciałam kupić. Inna sprawa, że jeszcze nie mogę nigdzie dostać :(
Z ostatniej chwili. W Prudniku nadal świaci i jest wiosna :D
Radość naszej córeczki z zebrania krokusów z naszego trawnika przyprawiła moją żącię o taką minę :-?
Jak już piszę o żonie, to wczoraj dzięki temu że pracowała popołudniu odkryła, że gotowała obiad i jednocześnia działała w ogrodzie.
Tak oto wyglądają pierwsze chwile radości podczas pierwszej wiosny we włanym domu. :D
U mnie pyli się leszczyna i pszczółki ..zapylają. :oops:
Znakiem tego nieodwołalnie wiosna.
SZADAM ODDAWAJ SŁONECZKO!!! :D
U nas pada i ma tak być cały weekend :(
A ja już synkowi łopatkę i wiaderko chciałam kupić. Inna sprawa, że jeszcze nie mogę nigdzie dostać :(
No nie, tylko nie mówcie, że gdzieś pada. Co prawda przeczytałam, że w przyszłym tygodniu mają być przymrozki i temperatury okołozerowe. Buuuuuuuuuuuuuuuuuu :cry:
Aniu, nie słuchaj tego :lol: . To tylko polotki. Źli ludzie :evil: zawsze robią złe ploty!
Kupiłam wiaderko i łopatkę i grabki, nawet foremki. I co?!! Co prawda nie padało tak jak zapowiadali. Zdążyłam nawet wygrabić jakiś metr trawnika :) Ale za to mieliśmy jakieś dziecko tornada. Wiało wyjątkowo mocno. Na dworze za sprawą drzew huczało jak na lotnisku. Niesamowite wrażenia. A obraz zniszczeń w drodze do pracy przytłaczający.
Do tego wyłączyli nam prąd. I nie tylko nam. Kominek się w tej sytuacji sprawdził. Ciekawe jaki będzie w pomorskiem przyrost naturalny za jakieś 9 miesięcy :lol:
No i gdzie ta wiosna?
Szadam pewnie ją dla siebie zatrzymał :(
To nie ja.
Za oknem śnieg sypie :evil:
Pobielone drzewka ładnie wyglądają, ale na ciemnym tle :(
U nas też jakaś imitacja śniegu :(
No i znowu wieje i znowu prąd wyłączyli. I to w środku filmu. Dranie jedne :)
Niedługo mają do mnie przyjechać zamówione roślinki. I co ja z nimi zrobię w taką pogodę? Dalie w garażu zaczynają kiełkować i też nie mogę ich uziemić bo wrażliwe na mróz. Oj, ciężkie to czekanie na wiosnę :(
taJoasia
26-01-2005, 10:40
Wiem, wiem kiedy to będzie? Ale myśl o wiośnie podnosi na duchu. U mnie pod blokiem koty już od dawna marcują :wink: , w wazonie wierzba od starego bukietu puściła listki. Może czas zacząć obserwacje i akcję wiosna 2005?
jak na razie to u mnie wiosna schowala sie pod sniegiem i jestem ciekaw czy przezyje? Co prawda kiełkujace krokusy i inne cebulaki zostały ubrane w galezie stroiszu ale -10 za oknem ;-(
Co to bedzie, co to bedzie snieg dokola, zima wszedzie ?????????? ;)
a z ostatniej wycieczki ( juz w zimowej szacie w ostatnia niedziele) kwitnace oczary i leszczyny.
Była wiosna... i znowu mróz!!!!!
Czy ONA będzie wiedziała, że już czas?
Własnie usłyszalem ze wg długoterminowych prognoz pogodny od kwietnia zaczynaja sie temperatury ok +27 stopni i tak ma być przez wiekszosc lata. Troche ciezko uwierzyć patrzac za okno ale aby do kwietnia ;) .
Dzisiejszy FAKT donosi, że od kwietnia mają być tem. do 25 stopni natomiast czerwiec 35, lipiec i sierpień 30 stopni.
Ale czy można wierzyć FKTOWI?
Zakładam (bo bardzo mi się tęskni do takiego ciepełka), że to prawda to jeszcze dwa długie miesiące!
Moim roślinkom się pokiełbasiło. Przy poprzednim ataku wiosny zauważyłam 2cm tulipany, kwitnące pierwiosnki i jednego żonkila!!!
Teraz wszystko jest pod 30cm warstwą śniegu. Lepiej tak niż gdyby miało przymrozić bez śniegu. Ale ciekawa jestem co z tego będzie.
Styczniowy (głupi jakiś) kret przekopał mi cały trawnik. Trafił idealnie w miejsca gdzie posadziłam krokusy. Buuu. Jego poprzednika dopadły moje koty i myślałam (naiwnie), że będzie kreci spokój. Niestety ten nie zadowala się przyogrodzeniowym fragmentem trawnika i zapuszcza się coraz dalej. Mam nadzieję, że spotka go los poprzednika!!
Już nie mogę doczekać się wiosny - chociaż w wazonie już od kilku dni przechowuję kotki :)
kret przekopał mi cały trawnik.. Jego poprzednika dopadły moje koty.........
Już nie mogę doczekać się wiosny - chociaż w wazonie już od kilku dni przechowuję kotki :)
Zeby urosły i potem dopadły kreta???????
a wsadza sie głowa czy ogonem do wazonu??? ;)
A ptaki zaczynaja wiosenne trele :)
No wy chyba żartujecie.
U mnie pada ŚNIEG. Sypie. Zadymka. We Wrocławiu. O tej porze.
Dlaczego łaj?
Dzieciaki się ucieszą :lol:
taJoasia
22-02-2005, 14:54
Magnolie oszukanice to już mają takie duże pąki jakby właśnie miały zamiar zacząć kwitnąć. Na razie śnieg przykrył wszystko - nawet kopce kreta - a mam ich 98 (policzone przez dzieciaki)
Kotki wazonowe niestety za kreta się nie wezmą (a szkoda) :)
A widzieliście jakie zielone już są krzewy? Co prawda nie u mnie (na wsi) tylko w mieście gdzie wiosna jest dobry miesiąc wcześniej. U mnie zazwyczaj wtedy jeszcze śnieg po łydki-tak jest właśnie teraz.
Ale wiejska baba się ze mnie zrobiła :)
Kilka lat temu przechodziłam sobie placem przed Teatrem Wielkim w Łodzi, patrzę i.... aż mnie zatrzęsło z oburzenia! Mało że brzydko i szaro, to jeszcze na niepozornym drzewku jakiś wandal porozwieszał papiery!!! :o Po bliższym zapoznaniu się ze zjawiskiem ustaliłam, że to kwitnąca magnolia :D :D
Widzicie a tu zaskoczenie zima, zima i to z północy do nas idzie i chyba w ten weekend znów nie da się nic zrobić. A ja na dokładkę muszę w weekend pracować w firmie, na nocnym dyżurze, fajnie tu bo ciepło, ale jak się skończy, to będzie już prawdziwa zima i można tylko ulepić bałwana...
Zima idzie, ale nie w naszą stronę - wlaśnie wrociliśmy z nart z Wisly (mamy calkiem blisko :wink: ) a tam zima na calego. Śniegu z 1,5 metra, a w nocy znow dosypalo 15 cm.
Gdyby nie fra :D jda na nartach to chyba byłbym niepocieszony
Wlasnie , rano za oknem -15 stopni, kolejne 15 cm sniegu do usuniecia z chodnika i pada dalej. Jeszcze tylko tygodniowy wypad na narty i już moze byc te zapowiadane +20 ;) jak dla mnie :)
Trochę się martwię, bo do końca tygodnia ma padać a potem nagle się ocieplić. Słowem - gwałtowne roztopy i wtedy naocznie przekonamy się, gdzie się trzeba podsypać a gdzie wykopać stawik, bo na pewno znów nas zaleje. tym bardziej że sąsiad się dość ekstremalnie podsypał w dodatku przekierokując spadek na naszą stronę. Chociaż mówi, ze to na próbę, a to w sumie porządny gość, więc mam nadzieję, ze słowa dotrzyma, bo głupio byłoby popaść w sąsiedzki konflikt.
Ależ śliczna ta zima :) Co nie znaczy, że nie mam jej dosyć. Ale przysypało cudownie. Zaspy są wyższe niż moje dziecię. Dziadek marudzi bo ma dosyć szuflowania. Na domu czapa śniegu a zaspa na tarasie sięga okien!
Jak nagle się ociepli to będziemy mieli akcję powodziową u sąsiada. Mieszka na "samym dole" drogi i obawiam się, że w tym roku to już go zaleje.
No to ja jade na narty. Moze przywioze ta wiosne... :D
Wiosna idzie, taki tytuł postu. To prawda, ale chyba na około, albo zabłądziła.
Aby do wiosny!!!
wiecie co? ja sie obraziłam na wiosne w tym roku!!! a tak mi zależało..niby jest słońce ale jest o wiele mroźniej niz to było w grudniu..i jak słyszę ze wiosna ma być w połowie kwietnia dopiero to płakać mi sie chce :cry:
a moze w ogóle wiosny nie bedzie tylko lato od razu?? wszytsko ejst mozliwe..
idzie, idzie i dojść nie może! :cry:
Patrzę i przecieram oczy ze zdumienia :o , znowu śnieg- płatki ciężkie, duże jak grochy :D
Lato bez wiosny, ja tak nie chcę :cry:
Za oknem takie opady śniegu, że świata nie widać. W Palmową Niedzielę to chyba bałwan przed blokiem palmę będzie trzymał.
Tylko ptaszki już tak wiosennie usiłują śpiewać w tej zimowej zawierusze :-? .
nietoperek
08-03-2005, 10:59
:cry: a u nas już trzy dni sypie sypie i przestać niemoże, jak naraze to się na wiosnę nie zapowiada :cry:
to samo u mnie!
tak oto wyglądała moja wioska w ten weekend..wiosną mi jakoś nie pachniało..
http://parkowa.photosite.com/~photos/tn/36_348.ts1110197232924.jpg
http://parkowa.photosite.com/~photos/tn/34_348.ts1110196341095.jpg
A ja się zakopałam w zaspie :)
Robiliśmy wyścigi z lubym kto będzie pierwszy w domu - on naokoło odśnieżoną drogą czy ja zasypaną ścieżką. Hmm, ugrzęzłam w zaspie sięgającej mi do pasa i się ruszyć nie mogłam. Wrażenia jak z pobytu w jakiejś lodowatej jaskini (dobrze, że miałam spodnie chociaż nogawki mi podeszły do góry :) ) Na dachu półmetrowa czapa śniegu i sople sięgające połowy okien a na dole to co spadnie jeszcze podwyższa usypane góry śniegu. Czy zdajecie sobie sprawę ile to będzie topniało?!
A moje wrzośce gdzieś pod tym śniegiem od lutego miały kwitnąć :(
Nawet ich nie zobaczę. Buu. Dobrze, że przynajmniej drogę mamy regularnie odśnieżaną :)
a ja sobie wyobrażam co bedzie rankiem jak bede chciała wyjechać z garażu..
wczoraj z mezem sobie to własnie uświadomiliśmy jak zobaczyliśmy wielki kopiec śniegu przed samym wjazdem do garażu, który sie zsunął z dachu...
no ale podobno sport to zdrowie, wiec zapewne zimowe, śnieżne ranki bedziemy zaczynać od sportu z łopatką w ręku:)
hahah mnie juz łapki od łopaty nie bolą.... :lol: :lol:
ale chce wiosny..zeby moje krokusiki wyszły :lol:
Ja mam już dosyć odśnieżania. I tak po godzinie wszystko zasypane bo wiatr nawiewa nam śnieg z pól. Mam nadzieję, że to będzie ostatnia taka zima bo robimy ogrodzenie. Więc teoretycznie powinno to zatrzymać śnieg nawiewany z pól. Od jutra ma juz być cieplej. A dzisiaj chwilami widać w Gdyni słońce. HURRRAAAA!!
Niestety w Warszawie od porządnej zadymki, poprzez gruby mokry, wolno spadajacy śnieg aż po drobniutki śniezek - pełen zestaw i zero słonca:(
Kasia385
09-03-2005, 19:11
Na Śląsku też nieciekawie, śnieży, pruszy, marzną uszy!
Jak tak dalej będzie, to pisanki w koszyczkach zmarzną nam jak nic :cry:
Jednak trzeba być dobrej myśli - byle do wiosny !!! :wink:
dzisiaj w Warszawie słońce świeci całą "mordką":)
i oby jeszcze tego mrozu nie było...
Na opolszczyźnie tez świeci jak szalone...z śniegu robi się lód, ilość złamań na pogotowiu dramatycznie wzrasta, jakby ten mróz odpuścił to może by jakoś tak szybciej zima znikała... :(
taJoasia
10-03-2005, 16:28
Tak naprawdę to niby wiosnę czuć jedynie wśród półek sklepowych :cry: ta prawdziwa gdzieś się zgubiła po drodze. Chyba zamierza do nas przyjść "z akademickim kwadransem".
17go marca będzie ciepło. Wspomnicie moje słowa... :)
Kasia385
10-03-2005, 20:00
Witam :wink:
Dobrze, że mamy to forum, tutaj bardzo mocno CZUJĘ WIOSNĘ !!! :D
No dobrze, rozpoczynam sezon wiosenny :)
Wiosny co prawda jeszcze nie widać ale pora zabrać się za przesadzanie kwiatków. Przesadziłam już zamię i wilczomlecza (chyba tak się zwie) bo mi się przewrócił. Pozostała setka(!) kwiatów poczeka aż będzie skończona kuchnia :)
Poza tym wsadziłam do doniczek kanny (wyczytałam to na forum)
i kupione w Caastoramie konwalie i coś jeszcze z bylinek żeby już zaczęły rosnąć. W maju wsadzę do ziemi pięknie rozwinięte i już :)
No i kupiłam całą masę cebulek. Głównie zawilce bo się w nich normalnie zakochałam. Tym razem takie pojedyncze ale za to fioletowe. Będzie cudnie :) Krokusów w tym roku nie sadzę. Zobaczę co mi zostało po ataku kreta :( Potem go zamorduję (albo naślę koty) i dopiero będę obsadzała trawnik :) Oczywiście zakładając, że metrowa warstwa śniegu spłynie do lata.
A do tego czasu: huhuha, huhuha, nasza zima zła...
ja muszę w tym roku zakładać klapki jak dla konia spacerując po sklepach,żeby nic nie kupić :cry: ale za rok sobie odbiję...
ojej nic mi nie mów.. my mamy kredyt ale musze zrealizowac sowje marzenie o podróży po Toskani..
nie wiem jeszcze jak ja na to zarobię przy kredycie, ale sie uparłam i z tego marzenia nie zrezygnuje!
Co mi tam Toscania....ja marzę o swoich smieciach! I czekam na tą wiosnę! Na cieszenie się pięknem u innych przyjdzie czas jak będę miała pięknie u siebie!
niom:)) cos w tym jest:)
sama juz sie nie moge doczekać.. a to już bedzie w wakacje:)
Kasia385
11-03-2005, 18:29
Witam :wink:
Muszę się pochwalić, choć wiem, że to nieładnie.
Moje niecierpki już mają korzonki, teraz tylko do doniczek - no za jakieś 2 tygodnie. Przetrzymałam je przez zimę, teraz pocięłam na kawałki i będą ! :lol:
Ryszard1
13-03-2005, 19:45
A w srode ma byc 10 stopni, i to PLUS.
W TV tak mowili ...
Co mi tam Toscania....ja marzę o swoich smieciach! I czekam na tą wiosnę! Na cieszenie się pięknem u innych przyjdzie czas jak będę miała pięknie u siebie!
NO tak usiadziesz na tarasie i bedziesz wchlaniała, zazdroszcze :)
Ale nie kazdy moze mieć taki widok ze dech zapiera, coś za coś :)
Pozdrówka ze stolycy ;)
Jeszcze nigdy tak nie wyglądałam wiosny bo wreszcie ruszą roboty na budowie. Gdyby nie ten niespodziewany atak zimy tej zimy :roll: to teraz mielibyśmy juz elektrykę i tynki a tak trzeba w zimnie spać na budowie i okien pilnowac i drzwi. Ale nareszcie - w środę ma być ciepło!!
Z przesadzaniem roślin będę musiała chyba zaczekać do przyszłego roku chociaż wiem że nie wytrzymam i zaczną flancować latem i efekt będzie żałosny...
D'arek ja mam to samo, jak do tej pory lubiłam zimę to w tym roku najchetniej pogoda mogłaby być tak jak była w grudniu, czyli wiosenna:) i na prawde pociesza mnie fakt, ze to już w tym tygodniu bedzie wreszcie ciepło:)
ja juz mam lektryke, ocieplone poddasze, zrobiony całkowicie strych i czekam tylko na tynki:)
No, rzeczywiście ta zima była bardzo orginalna. Ja w styczniu przesadzałam roślinki w ogrodzie. Kilka choinek i magnolie. Dopiero kilka tygodni później przymroziło ale wcześniej zasypało więc chyba nie zmarzły. Okaże się jak stopnieje już ten metr śniegu który mam w ogrodzie. :(
No a teraz koncentruję się na przygotowaniach świątecznych. Czyli jak zwykle przed świętami najpierw robimy bałagan żeby potem sprzątać jak już będą goście :) Takie zrywy roboty mam 2 razy w roku przed Wielkanocą i Bożym Narodzeniem. A potem regenerujemy portfel :)
W tym roku motywem przewodnim jest kuchnia. W końcu. HURRA!
Ja te świeta spedzam u rodziców i tak na prawde sie baaardzo ciesze ze nic nie muszę robić:)
ale już cała rodzinka liczy na świateczny obiad w Boze Narodzenie w naszym nowym domku:) ale to dopiero za niecały rok..a teraz chce wiosny!!!!
Qrcze, w sobotę miało przyjechać szambo, mieliśmy też pojechac na zakupy spożywcze, bo lodówka pusta, nie ma żarcia dla psa... A tu metr śniegu na "drodze". Mąż zrywa mnie z samego rana do łopaty, odśńieżamy, mąż się wnerwia, bo przeciera szlak samochodem, a ten się ciągle zakopuje... Walczymy tak ze dwie godziny. A tu... zaczyna sypać śnieg!!! Dzwonimy do szmbiarza "Panie, przyjeżdzaj pan, bo odśniezyliśmy drogę, a tu znów zaczyna sypać, szambo się nam przelewa, ani się umyć, ani wody w kibelku spuścić". Facet, obiecuje, że będzie koło 12-13. Czekamy, z bijącym sercem patrzymy na coraz większe ilości śniegu. Minęła 13, gościa nie ma. Pojawił się w końcu pól do 2. Ufff... można się umyć, włączyć zmywarkę... Ale na zakupy za późno. Pojedziemy w niedziele rano. W niedziele rano - znów zasypane!!!!!!! Znów odśnieżanie!!!!!!! KIEDY PRZYJDZIE WIOSNA????????? :cry:
Magdzia
podobno w srode :lol:
Mgdzia a gdzie ty stacjonujesz???
Mgdzia a gdzie ty stacjonujesz???
Zaczynam mysleś, że na Syberii.
Teska, oby sie sprawdziło, bo naprawdę mam już dosyć zimy...
Acha - poza weekendowymi wyjazdami samochód stoi w garażu. Mieszkamy na końcu drogi, przed nami jest kilku sąsiadów, ale jesze nie mieszkających. W tygodniu dojeżdzamy do pracy pociągiem. Nasza droga na stację PKP to mozolne przedzieranie się przez śnieg do kolan - mokro w butach, całe nogi mokre. I tak jakiś kilometr. Codziennie nawiewa i nasypuje nowego śniegu. Pamiętacie scenę z "Pana Wołodyjowskiego" jak Baśka przedzierała się przez śniegi pieszo po tym, jak jej wilki konia zagryzły? Mam tak na codzien :evil:
Jak ja chce juz wiosnę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Daniel Starzec
14-03-2005, 11:05
Uwaga!
Dobra wiadomośc.
Przyszła wiosna.
W kilka dni upora sie ze śniegiem.
Potem jeszcze troche i trawke zazieleni.
Mgdzia współczuje aczkolwiek to fajnie mieszkać w wiosce blisko Warszawy:)
ja będę mieszkać w Kaniach - wioska pod Warszawą k. Pruszkowa i bardzo sie cieszę ze od tego wielkomiejskiego gwaru, szumu bede miała świety spokój u siebie w domu i na ogrodzie:)
i fakt, jeszcze nie musiałam niz odśnieżać( a wiem ze bede musiała po przed przyszłym garazem jest wielki kopiec śniegu) ale nie zamieniłabym tego nawet na domek w Warszawie z odśnieżanymi ulicami:)
chce mieć swoja wioske, nawet jesli bede musiała chodzic w śniegu po kolana:))
no..ale zobaczymy za rok jak sie będę wymądrzać, gdy już bedę mieszkać..:))))
i też moj mąż stwierdził ze jeździc bedziemy tylko i wyłącznie WKD:)))
no i wyjrzałam przez okno - śniegu resztki pozostały a ulica i drzewa są szare:)))
dobry znak:)
Widziałam zieloną trawę!!!!
Co prawda w mieście i pod tym trawnikiem jest jakaś ciepła rura ale i tak się liczy.
Świeci słońce więc wszystko topi się należycie. CO prawda jeszcze momentami sypie ale pal licho. Dobrze, że zdążyłam odśnieżyć połowę tarasu bo teraz byłoby ciężko :)
LUDZISKA WIOSNA IDZIE :D
U mnie też topnieje pomalutku.... :lol: :lol: :lol:
Nie wiem, co gorsze - śnieg po kolana, czy błoto po kostki? :-? :evil:
w powietrzu czuć już wiosne:)
WRESZCIE!!:)
arcobaleno
15-03-2005, 21:55
Ja też chciałabym już wiosnę!!!ale u nas (mieszkam 40 km od Szczecina) wcale ale to wcale jej nie czuć!!! A na dodatek pani w "pogodzie" powiedziała, żeby nie matwić się roztopami bo za kilka dni "na szczęście"(?!) zima wróci... :o brrr..jak tak dalej pójdzie to w Lany Poniedziałek będziemy się obrzucać śnieżkami :roll: Może trzeba utopić Marzannę? :wink: ..i wtedy ta zimucha sobie pójdzie i ustąpi miejsca wiosence?? :D
W 3mieście siąpiło całą noc. A dzisiaj jest cieplutko i nadal siąpi. Efekt jest taki, że z dachu spadły tony śniegu (na oczyszczoną ścieżkę oczywiście) a w ogrodzie jest go połowę mniej. Jeszcze ze 2-3 dni i może zobaczę swoje roślinki :) Tylko martwi mnie ten zapowiadany powrót mrozów. Czy nie pomarzną roślinki?
Maluszek
16-03-2005, 09:17
Dzisiaj pada :( i zrobiło się pasudne błotko :(
Od niedzieli podobno znowu mrozy :(
Maluszek nie kracz!!
dla mnie moze padać ale żeby już nie było mrozu!
A mnie znów już w garażu powyłaziły krokusy i tulipany :lol: Chyba jeszcze za wczesnie by je wywalać na balkon?
Bo trzeba je bylo zasadzic jesienia :(
Mi pod sniegiem zaczely kielkowac przebisniegi. Moze do konca tygodnia przebija sie przez snieg i zakwitna.
Maluszek
17-03-2005, 08:34
Dzisiaj od rana słoneczko i 8 stopni :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin