PDA

Zobacz pełną wersję : Dlaczego powstaje rosa membrana na wewnetrzne



dajomol
31-01-2010, 10:33
POMOCY!!! zauwazyłam ze na strychu. ułozyłem prawidłowo membrana a potem wełna mineralna 20cm miedzy membrana a wełna jest odzielnie 2 cm. a załozyłem folia paroprzepuszczalna uniwersalne (folia zółta). wczoraj był ciepły na dworze 1 plus a membrana wewnetrze tworzy sie rosa :o . a zewnetrzne membrana jest sucha. i dobrze ułozone membrana dachowa. nie wiem czemu tworzy sie rosa. prosze o rade i jak usunąc rose. zeby na przyszłosci nie było rose. a wełna mineralna jest mokra :evil:

lukasz_p
31-01-2010, 10:36
egzorcyzmy? :roll:

Pinok
31-01-2010, 10:36
Rozumiem że jesteś zdenerwowany, ale spróbuj przeredagować tekst tak, żeby można było coś z niego zrozumieć ;)

dajomol
31-01-2010, 10:38
czy wiesz skad powstaje rosa mebrana? prosze o rade

lukasz_p
31-01-2010, 10:39
czy wiesz skad powstaje rosa mebrana? prosze o rade

Co to jest rosa mebrana? Ile masz lat?

dajomol
31-01-2010, 10:51
jeszcze razy piszę ułozona na dachu membrana tworzy sie rosa i klapie sie do wełny mineralna. Prosze o rade.

edde
31-01-2010, 11:01
jeszcze razy piszę ułozona na dachu membrana tworzy sie rosa i klapie sie do wełny mineralna. Prosze o rade.

jeżeli Ty lekceważysz prośby innych (patrz posty powyżej) to nie oczekuj, że inni Twoich próśb nie zlekceważą...

lukasz_p
31-01-2010, 11:01
dach być źle wykonana, dekarza nie zaklejać miejsca mocowania membrana lub nie dać odpowiednia zakład, cały dach być do ponowna wykonania, zabić wykonawca

perm
31-01-2010, 11:05
Rosa od wewnątrz świadczy o wilgoci która się pod membranę dachową przez wełnę dostaje. Od strony pomieszczeń ogrzewanych przed wełną powinna być jeszcze folia paroszczelna której zdaje się nie masz. Kolejność warstw od środka w dużym uproszczeniu: (bez płyt gipsowo-kartonowych czy boazeri itp.)
- folia paroszczelna
- wełna
- folia paroprzepuszczalna
- pokrycie dachowe

martek1981
31-01-2010, 11:11
Przecież autor pisze (co prawda trochę nie wyraźnie), że zastosował folię paroszczelną :wink: Poza tym trochę wyrozumiałości dla obcokrajowców :wink:

perm
31-01-2010, 11:16
Przecież autor pisze (co prawda trochę nie wyraźnie), że zastosował folię paroszczelną :wink: Poza tym trochę wyrozumiałości dla obcokrajowców :wink:
Raczej wogóle nie dał (dała?) foli paroszczelnej.

dajomol
31-01-2010, 11:24
perm!!
wszystko sie zgadzam ze ułozone jest prawidłowo. tylko ze membrana połozona na krokwi bez deskowanie. wydaje mnie ze brakuje wentylacja dach.

dajomol
31-01-2010, 11:27
:cry:

lukasz_p
31-01-2010, 11:33
a jaka dokładnie na tych krokwiach jest zamontowana folia? masz nazwę i parametry?

adam_mk
31-01-2010, 12:10
dajomol

Witaj
Nie przejmuj się drobnymi uszczypliwościami. Nie każdy natychmiast łapie, że polski nie jest Twoim podstawowym, pierwszym językiem. :lol:
Pytasz co się dzieje.
Wszystko dzieje się zgodnie z prawami fizyki i natury!
Budujesz dom.
Dom powinien przypominać garnek odwrócony dnem do góry!
Sufit (wszystkie stropy) powinien być SZCZELNY dla powietrza. Tak jak dno odwróconego garnka.
Tak dzieje się na parterze domu z piętrem. Strop parteru jest lany, lity, szczelny.
Wewnątrz domu utrzymujesz temperatury około 20stC. To oznacza, że w powietrzu wisi sobie dużo pary wodnej. Ciepłe powietrze potrafi sporo jej "unieść".
Zwłaszcza w nowobudowanym domu, gdzie ściany i wylewki są mokre.
Na zewnątrz powietrze jest i bardzo zimne i bardzo suche.
Suche, bo zimne! A do tego - ciężkie, gęste.
To zimne powietrze naciska na powietrze wewnątrz domu usiłując to lżejsze, bo ciepłe, wypchnąć. (to mechanizm napędu wentylacji grawitacyjnej).
Każda szczelinka w suficie staje się drogą ucieczki ciepłego i WILGOTNEGO powietrza!
Jak strop jest szczelny - to nie ma jak uciec i nie ma jak zabrać ze sobą tej wody w nim zawartej.
A jak się strop przykryje WATĄ?!!!!!
Wtedy wilgotne powietrze wciska się w tę watę i pcha się w niej do góry.
A na zewnątrz tej waty jest temperatura zewnętrzna (ostatnio -25st i więcej).
CUDÓW NIE MA!!!
Po drodze, w tej wacie, MUSI być miejsce, gdzie przekroczony jest punkt rosy.
TAM para zamienia się na ciecz.
Nad stropem, w wacie, robi się bagno. O termoizolacji robionej takim bagnem można ZAPOMNIEĆ!!!
DLATEGO daje się tam folie paroizolacyjne, żeby tej pary wodnej do warty nie wpuścić.
Ale...
NIE SĄ IDEALNE!!!
Opóźniają tylko dostawanie się pary w tę watę.
KAŻDA FOLIA PAROIZOLACYJNA DLA POWIETRZA JEST DZIURAWA!!!
Ciepłe powietrze przez nią przepływa. ZAWSZE! (przy okazji zabiera ze sobą ciepło, za które zapłaciliśmy).
Co się stało?
Po jednej stronie folii zgromadziło się sporo pary (ciepłej).
Po drugiej stronie folii było zimno (ta opisana szczelina).
Folia zadziałała jak zimna blacha i na niej wykropliła się woda zawarta w powietrzu.

To, że wszyscy tak budują wcale nie znaczy, że budują DOBRZE!
Wszyscy tak mają!
Więcej lub mniej - ale mają - jak strop nakrywają watą.

Pozdrawiam Adam M.

perm
31-01-2010, 12:29
perm!!
wszystko sie zgadzam ze ułozone jest prawidłowo. tylko ze membrana połozona na krokwi bez deskowanie. wydaje mnie ze brakuje wentylacja dach.
Jeżeli masz tak dach zrobiony jak napisałem i od wewnątrz na pewno jest folia paroszczelna, od zewnątrz jest folia paroprzepuszczalna to nie powinno ci się nic wykraplać. Najbardziej prawdopodobnym jeżeli dekarze nie zamienili ci folii zewnętrznej z wewnętrzną to uszkodzenia membrany. Trzeba je niestety odnaleść. Potrzebujesz fachowca.

dajomol
31-01-2010, 12:44
MEMBRANA ZGODNIE Z UŁOZONE DO GORY TAK JAK NAPISANE NA MEMBRARZE

dajomol
31-01-2010, 12:47
wczoraj rozebrałem wełna jedno strona miedzy krokiew i widac membrana mokre rosa i nazajutrz robiło sie sucho i rosa zginął a reszta sprawdzałem i nadal jest rosa.czy mam wszystkie wełna rozebrac az do membrany zeby wyschło.i na nowo folia paroizolacyjne "AGUATEC"?

adam_mk
31-01-2010, 12:52
Najlepiej - to obić blachą a połączenia blach zalutować! :lol:

Wymyśl coś, żeby powietrza w tę watę wogóle nie wpuszczać!
Adam M.

VIP Jacek
31-01-2010, 13:04
"rosa membrana wilgoć powstaje" :lol:
trza chłopu pomóc, jak ktoś coś z tego rozumie.

perm
31-01-2010, 13:09
Żebyśmy się zrozumieli: są dwie możliwości:
- zacieka ci pod membranę wskutek dziur czy też błędów wykonawczych
- wykrapla ci się na membranie wilgoć. Pytanie skąd ona się bierze. Musisz dojść do tego sam. Może być z wnętrza domu co by oznaczało że paroizolacja jest źle zrobiona. Innych możliwości nie ma. Kondensacja pary wodnej czyli skraplanie oznacza że gdzieś ciepłe powietrze styka się z zimną folią dachową. Musisz znaleść odpowiedź na pytanie jak to u ciebie możliwe.

edde
31-01-2010, 16:41
trzecia możliwość to zamknięcie w przegrodzie wilgoci w trakcie wykonywania ocieplenia (ocieplenie mokrej membrany, położenie mokrej wełny, wełna po ułożeniu przez jakiś czas narażona na zawilgocenie choćby para wodną, może tzreba było szybciej zakryć folią paroizolacyjna albo w dużej wilgotności czy niskiej temperaturze nie robić ocieplenia)

seba86
31-01-2010, 17:13
A może być tak, że założona jest membrana jednokierunkowa odwrotnie. I nie spełnia swojej roli? Zamiast przepuszczać to izoluje parę wodną.
Ciężko coś zrozumieć z tych chaotycznych opisów. :D

hes
31-01-2010, 17:18
A może być tak, że założona jest membrana jednokierunkowa odwrotnie. I nie spełnia swojej roli? Zamiast przepuszczać to izoluje parę wodną.
(...) :D

Coś mnie ominęło ? Są już takie jednokierunkowe membrany ?

lukasz_p
31-01-2010, 17:22
Z wypowiedzi osób znających temat sposób odwrócenia folii wysokoparoprzepuszczalnej jest bez znaczenia. Umieszczone na takich foliach napisy to tylko reklama i nic więcej, Podobno...

seba86
31-01-2010, 17:28
A może być tak, że założona jest membrana jednokierunkowa odwrotnie. I nie spełnia swojej roli? Zamiast przepuszczać to izoluje parę wodną.
(...) :D

Coś mnie ominęło ? Są już takie jednokierunkowe membrany ?

Niby przepuszczają parę wodna w obie strony a wody nie, więc może i nie są jednokierunkowe. Ale na wielu foliach jest nadruk lub instrukcja wskazująca którą stroną trzeba ją kłaść na zewnątrz.
Ekspertem nie jestem. Tak mi aby przyszło do głowy. Być może się mylę.
Pozdrawiam

lukasz_p
31-01-2010, 17:37
Właśnie podobno ten nadruk to pic na wodę, fotomontaż :lol:
Ja bym raczej skoncentrował się na tym, czy oby na pewno właściwy rodzaj folii został zastosowany. Jeżeli tak, to czy np. prace ociepleniowe nie były prowadzone równolegle np. z tynkami lub wylewkami :-?

seba86
31-01-2010, 17:38
"...Folie FWK charakteryzują się bowiem specjalną strukturą – ich powierzchnię pokrywa perforacja w postaci malutkich otworków o lejkowatym przekroju, umożliwiających przenikanie pary wodnej z jednej strony, a jednocześnie zapobiegających przedostawaniu się wody ze strony przeciwnej...."

To cytat z tej strony: http://www.budujemydom.pl/artykuly/452/

Być może to aby chwyt reklamowy.

hes
31-01-2010, 18:26
E... fajne z tymi lejkami.
Zawsze myślałem, że lejki to do płynów, a tu do gazów.
Jakie to proste: mikro- lejki i para w jedną stronę przejdzie, w drugą nie !
Skąd powietrze wie, że od strony tych mniejszych otworków nie wolno wchodzić ?
I czy w ogóle są tam jakieś lejki ? Kto widział ?

dajomol
31-01-2010, 19:50
to jest dom jednorodzinny. był remont nadbudowa w latem. nowa krokiew, murłata, jętki. a potem nałozone folia membrana, konrłaty, łaty, dach blachodachówka. a wewnetrzne to wełna mineralna, folia paroizolacyjna. wszystko jest zgodne i dobrze ułozone na dachu. moze to dlatego ze brak wentylacja dachu to powstaje rose czy to prawda?

madzioras
01-02-2010, 06:54
czy wiesz skad powstaje rosa mebrana? prosze o rade

Czy Ty kolego masz problemy z językiem polskim czy tylko mi się wydaje? :-?

sasey
01-02-2010, 07:31
Właśnie podobno ten nadruk to pic na wodę, fotomontaż :lol:
Ja bym raczej skoncentrował się na tym, czy oby na pewno właściwy rodzaj folii został zastosowany. Jeżeli tak, to czy np. prace ociepleniowe nie były prowadzone równolegle np. z tynkami lub wylewkami :-?
Producenci twierdzą,że kierunek ułożenia membrany ma znaczenie,każdy poradnik jaki czytałem również zwraca na to uwagę.Ty twierdzisz,że to kit, hmmmmm.....
Może zacznij produkować taką membranę,skoro z ciebie taki fachowiec

hes
01-02-2010, 07:51
czy wiesz skad powstaje rosa mebrana? prosze o rade

Czy Ty kolego masz problemy z językiem polskim czy tylko mi się wydaje? :-?

Za to Ty masz problem z czytaniem, przeleć cały wątek, to się dowiesz, że
gość jest trochę zagraniczny. Jak dla mnie, pisze nieźle. Chciałbym tak potrafić
w Jego ojczystym języku, jakimkolwiek jest.

A skąd powstaje rosa membrana ? Z kondensacji pary wodnej na chłodnej
membranie. Producent twierdzi, że to niemożliwe, życie brutalnie udowadnia,
że wszystko jest możliwe. I niewiele pomaga mityczne "wentylowanie".

q-bis
01-02-2010, 09:29
MEMBRANA ZGODNIE Z UŁOZONE DO GORY TAK JAK NAPISANE NA MEMBRARZE

Facet napisał jak położył membranę a wy tłuczecie masę postów czy dobrze ją położył czy źle...pomijając czy to zalecenie to lipa reklamowa...

edde
01-02-2010, 11:08
czy wiesz skad powstaje rosa mebrana? prosze o rade

Czy Ty kolego masz problemy z językiem polskim czy tylko mi się wydaje? :-?

Za to Ty masz problem z czytaniem, przeleć cały wątek, to się dowiesz, że
gość jest trochę zagraniczny. Jak dla mnie, pisze nieźle. Chciałbym tak potrafić
w Jego ojczystym języku, jakimkolwiek jest.

...

moment, mżze i ma problemy z językiem, ale ani słowem o tym nie wspomniał, a pisze jak przedszkolak, pod awatarem też nie ma skąd jest, nie każdy wróżka i nie każdy nią być musi, to ze jest zagraniczny to ktoś wywróżył i się tak przyjęło, autor tego nie potwierdził ani nie zaprzeczył, a wystarczyło napisać sorry ja słabo pisać po polski, choćby wtedy gdy kilka osób zwróciło mu uwagę,tak?

skrzypekps
13-02-2010, 17:25
POMOCY!!! zauwazyłam ze na strychu. ułozyłem prawidłowo membrana a potem wełna mineralna 20cm miedzy membrana a wełna jest odzielnie 2 cm. a załozyłem folia paroprzepuszczalna uniwersalne (folia zółta). wczoraj był ciepły na dworze 1 plus a membrana wewnetrze tworzy sie rosa :o . a zewnetrzne membrana jest sucha. i dobrze ułozone membrana dachowa. nie wiem czemu tworzy sie rosa. prosze o rade i jak usunąc rose. zeby na przyszłosci nie było rose. a wełna mineralna jest mokra :evil:

wima to na 100% zła wentylacja połaci

u mnie w lato tez mam do poprawki:
u mnie na części wypuszczonej za mur kapie na podbitce.
membrana robi się szczególnie mokra od wewnątrz gdy na dworze mróz i świeci słońce, pod bachodachówką bez dobrej wentylacji robi sie za ciepło a od spodu membrany nie ocieplonej jest zimno na membranie skrapla się woda (różnica temperatur)...

od dołu dachu musi byc przestrzeń między blacha a membraną w ilości 0,3 % powierzchni dachu, i o ile masz membrane wyprowadzoną nad rynne to śnieg zatkał wentylację i stad taka sytuacja (u mnie tak jest)...

jak to porawić ... dać najlepiej membranę pod rynnę...

radomik
15-02-2010, 13:19
dach być źle wykonana, dekarza nie zaklejać miejsca mocowania membrana lub nie dać odpowiednia zakład, cały dach być do ponowna wykonania, zabić wykonawca


popłakałem się do łez,.................... ze śmiechu :lol: :lol: :lol:

rewelacja na poprawę chumoru. pozdrówka.

tqlis
15-02-2010, 14:48
Wydawacby sie moglo, ze deskowanie rozwiazaloby problemy. Tylko wiekszosci z nas (w tym i mi) szkoda bylo paru tys. na deski. A teraz zaluje.
Przy drugim domu deskowanie to bedzie podstawa.

Jan P.
15-02-2010, 16:59
Tu prawdopodobnie nie ma szczeliny wentylacyjnej w kalenicy, powstaje efekt torebki foliowej. Trzeba przeciąć folię przepuszczalną na całej długości kalenicy. Pozdrawiam Jan.

tygrys2000.79
15-02-2010, 17:18
sytuacja z życia;
robimy krokwie, dajemy membranę kontrłaty łaty i
leje deszcz i :o rosa na wszystkich połaciach od spodu membrany.
zapewniam że wykonane zostało wszystko ze sztuką budowlaną.
membrana firmy krzak przecieka.
nie jestem ekspertem skąd ta rosa u autora tematu, ale
-kontrłata daje dużą przestrzeń wentylacyjną nad membraną która kończy się pod gąsiorami.wydaje się że wystarczająca
-paroizolację przecież i tak dziurawimy przez wkręty mocujące płyty g-k lub uchwyty do profili zależnie od wybranego systemu.
----a pod gąsiorami, to są uszczelki gąbkowe???
tędy to śnieg lubi wwiewac.
tqlis, masz rację -oczywiście deski lubią pic wilgoc -ale dajemy na nie papę a nie folię która jest gorzej narażona na rozdarcia, zważywszy na wykonawców co niekoniecznie na nią uważają.

tygrys2000.79
15-02-2010, 17:28
Tu prawdopodobnie nie ma szczeliny wentylacyjnej w kalenicy, powstaje efekt torebki foliowej. Trzeba przeciąć folię przepuszczalną na całej długości kalenicy. Pozdrawiam Jan.
Mistrzu folia powinna byc wysoko-paroprzepuszczalna i nie wolno jej w tym miejscu przecinac!!!!!-instrukcje montażu poważnych producrntów
zobacz co jest na wełnie jak masz przeciętą folię a dach np pokryty dachówką, pod gąsiorami szczotka --śnieg śnieg śnieg.

Jan P.
15-02-2010, 20:18
Nie masz racji. Ja wiem to z długoletniej praktyki : TRZEBA ciąć. A jak dobrze się zrobi pod gąsiorem to nie nawieje. Pozdrawiam Jan.

Andrzej Wilhelmi
15-02-2010, 20:48
Wielka dyskusja nad normalnym zjawiskiem. Wilgotność powietrza bliska 100% żadnego przepływu pary wodnej przez membranę nie będzie! Grzać i cierpliwie czekać wszystko wróci do normy! Takie zjawisko pokazuje tylko, że folia wysoko paroprzepuszczlna sama z siebie nie przepuszcza! Muszą być odpowiednie warunki aby para wodna przez nią przeszła. Oczywiście pozostaje jeszcze pytanie czym jest kryty dach? Potwierdzam słuszność wypowiedzi "MistrzJan". Żaden z producentów nie zabrania przecinania folii w kalenicy, stwierdzają tylko, że jest to zbyteczne. Pozdrawiam.

edde
15-02-2010, 21:28
a czy nie tym samym (jak cięcie membrany w kalenicy) jest zapewnienie wentylacji tego stryszku (kratki, wywiewniki-nawiewniki)?

Jan P.
15-02-2010, 21:31
Dzięki Andrzeju za poparcie. Widać , że jesteś w temacie. Pozdrawiam Jan.

Andrzej Wilhelmi
15-02-2010, 21:34
Wentylacja strychu to jedno choć akurat na strychu pary wodnej się nie produkuje (może się ona jedynie tam dostawać). Wentylacja izolacji cieplnej to drugie a wentylacja połaci dachowej to trzecie. Wszystkie niezmiernie istotne. Pozdrawiam.

tygrys2000.79
16-02-2010, 09:02
wentylacja ma tu ogromne znaczenie, ale jak zalega śnieg na dachu to mamy poważne jej zakłócenia.
lekiem na tą rosę powinna byc wentylacja między membraną a wełną.a w tym przypadku tak nie jest.
gdzie tak naprawdę jest ten punkt rosy?
dla mnie-jeśli tyle ciepła przechodzi przez 20cm wełny że powstaje rosa pod membraną to żle jest docieplone ,albo nie wiem co.
panowie folia ma za zadanie odprowadzic ewentualną wodę do okapu,
ale jeśli jest słabej jakości to mamy takie efekty.
przy pokryciach dachówką, zjawiskiem normalnym jest to że dostanie się pod nią trochę śniegu.
przy blachach jest też to możliwe przy oknach połaciowych kominach gąsiorach
jak to bywa znowu coś jest nie tak wykonane.
wątpliwości rowiązują fachowe oględziny.
bądźcie zdrowi.

orko
16-02-2010, 20:30
Wilgotność powietrza bliska 100% żadnego przepływu pary wodnej przez membranę nie będzie!
Nieładnie takie bajki opowiadać. Powietrze zimą jest baardzo suche!

edde
16-02-2010, 20:48
......
Nieładnie takie bajki opowiadać. Powietrze zimą jest baardzo suche!

tak, na zewnątrz i przy niemałym mrozie :roll:

Andrzej Wilhelmi
16-02-2010, 23:27
Wilgotność powietrza bliska 100% żadnego przepływu pary wodnej przez membranę nie będzie!
Nieładnie takie bajki opowiadać. Powietrze zimą jest baardzo suche!

I kto tu opowiada bajki?
Może warto abyś napisał co znaczy "bardzo suche"!
Pozdrawiam.

q-bis
17-02-2010, 07:27
Jest taka praca odnosząca się do pomiarów wilgotności w lubelskiem:
http://www.acta-agrophysica.org/artykuly/acta_agrophysica/ActaAgr_126_2005_6_2_549.pdf
w latach 1951-2000 i we wnioskach autor pisze, iż dane nie odbiegają od innych rejonów Polski a wynoszą:
średnia wilgotność zimą - 86%;
średnia wilgotność latem - 75%;

orko
17-02-2010, 19:45
Może warto abyś napisał co znaczy "bardzo suche"!
Założenia:
na zewnątrz 0oC i 100% wilgotności względnej
wewnątrz 20oC i 40% wilgotności względnej.

Wówczas na zewnątrz jest tylko 5g/m^3 pary wodnej.
Natomiast w środku 7 g/m^3.
W tej sytuacji przepływ pary przez membranę będzie w kierunku z wewnątrz na zewnątrz.

Warto czasem coś policzyć!

phans
17-02-2010, 21:40
...
Wtedy wilgotne powietrze wciska się w tę watę i pcha się w niej do góry.
A na zewnątrz tej waty jest temperatura zewnętrzna (ostatnio -25st i więcej).
CUDÓW NIE MA!!!
Po drodze, w tej wacie, MUSI być miejsce, gdzie przekroczony jest punkt rosy.
TAM para zamienia się na ciecz.
Nad stropem, w wacie, robi się bagno. O termoizolacji robionej takim bagnem można ZAPOMNIEĆ!!!
DLATEGO daje się tam folie paroizolacyjne, żeby tej pary wodnej do warty nie wpuścić.
Ale...
NIE SĄ IDEALNE!!!
Opóźniają tylko dostawanie się pary w tę watę.
KAŻDA FOLIA PAROIZOLACYJNA DLA POWIETRZA JEST DZIURAWA!!!
Ciepłe powietrze przez nią przepływa. ZAWSZE! (przy okazji zabiera ze sobą ciepło, za które zapłaciliśmy).
Co się stało?
Po jednej stronie folii zgromadziło się sporo pary (ciepłej).
Po drugiej stronie folii było zimno (ta opisana szczelina).
Folia zadziałała jak zimna blacha i na niej wykropliła się woda zawarta w powietrzu.

To, że wszyscy tak budują wcale nie znaczy, że budują DOBRZE!
Wszyscy tak mają!
Więcej lub mniej - ale mają - jak strop nakrywają watą.

Pozdrawiam Adam M.
Wg mnie oprócz tego, że jak ktoś daje blachę na dach to powinien dać pod nią pełne deskowanie z papą to problem opisany w tym wątku oraz pewnie większości, którzy ocieplili watą poddasze użytkowe można opisać w sposób w jaki zrobił to adam_mk. Smutna rzeczywistość :-(

orko
21-02-2010, 08:43
Jak Adam słusznie zauważył folia paroizolacyjna opóźnia dostawanie się pary do wełny i w gruncie rzeczy o to opóźnienie chodzi. Para z wełny musi odparować zanim nowa porcja wilgoci dostanie się do niej. Więc specjalnie smutnej rzeczywistości w tym nie widzę.

hes
21-02-2010, 08:58
Jak Adam słusznie zauważył folia paroizolacyjna opóźnia dostawanie się pary do wełny i w gruncie rzeczy o to opóźnienie chodzi. Para z wełny musi odparować zanim nowa porcja wilgoci dostanie się do niej. Więc specjalnie smutnej rzeczywistości w tym nie widzę.

Gorzej, jak woda z wełny nie chce odparowywać, tylko gromadzi się w coraz
większych ilościach, co ostatnio ktoś tu na forum sygnalizował. W skrajnym
przypadku kończy się to zrywaniem całej ociekającej wodą warstwy izolacyjnej i robotą z ocieplaniem od początku. Czy z gwarancją poprawy ? Oto jest pytanie.

To "opóźnianie" to tylko w teorii wygląda ładnie. Podejrzewam, że przy dużym
naporze pary wodnej dochodzi do zaklejania się wodą tych słynnych otworków
w membranie. A wtedy powódź mniej lub bardziej intensywna prawie pewna.

orko
21-02-2010, 19:50
No jeśli napór byłby taki jak piszesz to przy ujemnej temperaturze może dojść do całkowitego zatkania membrany przez zwykły lód a wtedy to i powodzi można się spodziewać.

Andrzej Wilhelmi
21-02-2010, 23:07
...na zewnątrz 0oC i 100% wilgotności względnej
wewnątrz 20oC i 40% wilgotności względnej.

Wówczas na zewnątrz jest tylko 5g/m^3 pary wodnej.
Natomiast w środku 7 g/m^3.
W tej sytuacji przepływ pary przez membranę będzie w kierunku z wewnątrz na zewnątrz.

Warto czasem coś policzyć!

Miło, że podałeś te dane bo potwierdzają tylko to co napisałem. Ilość pary wodnej zawartej w powietrzu nie ma żadnego znaczenia! Znaczenie ma stan nasycenia powietrza parą wodną! Przy wilgotności 100% żadnego przepływu pary wodnej przez membranę nie będzie! Ta para wykrapla się w wełnie i na membranie. Ani kondensat, ani szron na membranie nie blokują przepływu pary wodnej (gazu). Ten przepływ blokuje stan nasycenia powietrza parą wodną! Podniesienie temperatury spowoduje uruchomienie przepływu gdyż zmaleje wilgotność względna.
Warto czasem coś mądrego poczytać zanim się pochopnie wyciągnie wnioski!

Izolację cieplną chronimy przed dostępem pary wodnej folią paroizolacyjną o współczynniku Sd=100~150 a nie Sd=10~30 czyli żadnym "spowalniaczem"!
Para wodna dostaje się do izolacji cieplnej z różnych strom od strony dachu również gdyż folia wysoko paroprzepuszczalna nie jest dla niej żadną barierą Sd=0,02.
Pozdrawiam.

orko
22-02-2010, 20:25
Prawie się zgadza, z tym, że "zapomniałeś" o kilku drobiazgach.
1)Jeśli na zewnątrz jest 0oC, to membrana ma temperaturę wyższą od zera więc i zdolność do pochłonięcia pary przez powietrze w pobliżu membrany będzie wyższa.
2)Jeśli powietrze w pobliżu membrany ma wilgotność 100% to dochodzi do wykroplenia pary wodnej, co obniża wilgotność a więc i umożliwia przyjęcie kolejnej porcji pary.
Dane, które podałem wyznaczają kierunek przepływu pary.
Przepływ będzie stały choć oczywiście niewielki.

Andrzej Wilhelmi
22-02-2010, 21:02
Kolejny raz powtórzę temperatura nie ma żadnego znaczenia! W przypadku gdy za membraną będzie stan nasycenia żaden przepływ pary wodnej nie nastąpi! Dochodząca do membrany para wodna powoduje wówczas stan nasycenia przed membraną co skutkuje jej wykraplaniem na spodniej stronie membrany. Dlatego tak istotną sprawą jest skuteczna wentylacja połaci dachowej (przepływu pod pokryciem). Pełna zgoda co do kierunku przepływu zawsze od temperatury wyższej do niższej. Zachodzi więc czasem wiosną takie zjawisko, że na południowej ekspozycji w słoneczny dzień relatywnie wysoka temperatura powoduje przepływ pary wodnej w kierunku budynku i jej wykroplenia na folii paroizolacyjnej. Zjawisko to jest mylnie odbierane jako przeciek z dachu. Pozdrawiam.

michal2280
24-11-2010, 13:45
Odświeżę wątek, bo po jego lekturze zaczynam mieć wątpliwości czy mój plan jest dobry :/

3 tygodnie temu skończono mi wylewki na poddaszu - parter był z poślizgiem tygodniowym. Tynki robione we wrześniu.
Póki co nie grzeje - temperatura w ostatnim czasie gdzieś około 10stopni.
Za 2 tygodnie mają montować i uruchamiać piec - do tego czasu planowałem ułożyć pierwszą warstwę ocieplenia na poddaszu (18cm Toprock), by nie zbankrutować w pierwszym tygodniu grzania.
W kolejnym etapie, na spokojnie ułożyć stelaż, drugą warstwę wełny i folie... może to trwać nawet gdzieś do końca roku.
Po lekturze wątku widzie, że to nie do końca dobry pomysł czekać tyle z tą folią... raz wilgoć z wylewek, a dwa jedną warstwą nie zniweluje wszystkich mostków cieplnych.
Dach bez deskowania (teraz już mogę dodać niestety) z membraną "Eurovent Clasic" i dachówką cementową.

Jak uważacie.... z góry dzięki.