PDA

Zobacz pełną wersję : Mam pytanie odnośnie powłok dachówek....



gniezniok
31-01-2010, 20:54
Witam

Pytanko do znających temat... Czy istotnie wpływ na pokrywanie się dachówek mchem np. ma ich nazwijmy to szklistość. Czy rzeczywiście dachówki półmatowe będą gorsze od tych w połysku?
Stoje przed wyborem i nie wiem co myśleć...

Sandacz
31-01-2010, 21:53
wpływ na porastanie ma ich porowatość, czyli im gładsza powierzchnia (powiedzmy glazura, czy betonowy Cisar) będą się opierać najdłużej, niemniej porasta wszystko (prócz miedzi) to tylko kwestia czasu i odpowiednio sprzyjających warunków :D

gniezniok
31-01-2010, 22:06
Też tak osobiście myśle... A dywagując, jaka może być różnica "czasowa" w tym porastaniu :) 2-3-5 lat?

Sandacz
31-01-2010, 22:13
trudno określić, żależy od postawienia domu względem stron świata, czy blisko rosną drzewa itd. najszybciej bierze pólnoc i bliskość drzew, ale jeszcze ważna kwestia, najłatwiej usunąć toto z powierzchni jak najbardziej gładkiej, czyli glazura :wink:

dziubek25077
01-02-2010, 04:01
Powstawanie zielonych nalotów mchów itd. bierze sie z bezpośredniej bliskości domów od lasów, drzew, opadajacych liści itd.
Ale ważnym powodem jest również to że w przypadku nie zastosowania pełnego deskowania, często wykonawcy lub sami inwestorzy z uwagi na łatwość wykonania, upychają wełny między krokwie ile wlezie, powodując dopchnięcie foli dachwej bezpośrenio do dachówki, przez co w miejscy tego styku utrzymuje się stała wilgoć.
Na wewnętrznej stronie dachówki nie ma angoby i wilgoć łatwo wsiąka w dachówke, przez co tworzą się piękne zielone wykwity.
Warto zwrócić na to uwage.
Pozdro !!!

marekw14
01-02-2010, 10:55
Montowałem w grudniu 2004 na swoim domku dachówki cementowe BRAS-a z powłoką dodatkową LUMINO.
Ułożenie do stron (dach dwu-spadowy) to północ-południe. jak do tej pory nie zauważyłem żadnych nalotów.

gniezniok
01-02-2010, 20:06
A czy można już później to świństwo w miare łatwo usunąć? Czy robić to na bieżąco?

Sandacz
01-02-2010, 20:17
oczywiście że można, są odpowiednie preparaty do czyszczenia, impregnacji i firmy które się tym zajmują, można też samemu dlaczego nie, kup najbardziej gładką ceramikę lub beton, zastosuj obróbki z miedzi, to i przegląd techniczny z czyszczeniem badziewia, wydłuży się maxymalnie :D osobiście uważam że badziewie za pewnego rodzaju urok, który zupełnie mi nie przeszkadza, dla myślących podobnie są nawet specjalne preparaty aby porastało szybciej, co kto lubi do wyboru do koloru :D