Zobacz pełną wersję : Kuchenka Gazowa czy elektryczna?
Witam jestem na wyposażenia kuchni w sprzęt
W związku z tym mam pytanie co jest bardziej opłacalne
Kuchenka elektryczna czy gazowa (w kuchni mam gaz i pręd)
Proszę o opinie
Pozdrawiam
michcio0711
12-02-2010, 09:22
Jeśli elektryczna to tylko indukcyjna. Koszt gotowania jest identyczny jak na gazowej, od gazu z butli nawet taniej. Nie będą brudzić się tłustym osadem szafki, gotuje się szybciej.
Tylko do elektrycznej potrzeba zasilania 3-fazowego i wystarczającego przydziału mocy.
Też mam dylemat co wybrać.Każdy radzi indukcję ,a ja mam już w kuchni przyłącz gazu i rozsądnie byłoby zostać przy nim.Z drugiej strony meble będą białe więc indukcja bardziej by pasowała.....
Czy w rzeczywistości indukcja nie wychodzi drożej?Jaką różnicę w rachunkach za prąd zauważyliście po przejściu z gazu na indukcję ?????
Gaz jest tańszy, bez dwóch zdań. Zwłaszcza jak już została pociągnięta instalacja.
Ale:
- brudzi tłustym osadem
- wymaga wentylacji grawitacyjnej
- trudniej myje się kuchenkę, a zwłaszcza kratki na których stawia się garnki
- smoli garnki
Dlatego u siebie bede miała indukcję.
Też uważam, że lepsza indukcja. Sama taką użytkuje, wcześniej miałam gaz - koszmar.
Nic odkrywczego - i na gazie, i na plycie ugotujesz, ale kuchnia bardziej elegancka jest na pewno z plyta indukcyjna:)
Osobiscie - nie cierpie gazu! Co najwyzej w kotlowni do ogrzewania ;)
magdallena99
12-02-2010, 16:45
Ja też uważam że jeśli elektryczna to indukcja; a koszt indukcji do gazu :roll: - nie wiem czy bym się nad tym zastanawiała, to są raczej niewielkie różnice
michcio0711
12-02-2010, 20:42
Gaz jest tańszy, bez dwóch zdań. Zwłaszcza jak już została pociągnięta instalacja.
Ale:
- brudzi tłustym osadem
- wymaga wentylacji grawitacyjnej
- trudniej myje się kuchenkę, a zwłaszcza kratki na których stawia się garnki
- smoli garnki
Dlatego u siebie bede miała indukcję.
Tak, ale sprawność gazowej to 40-50%, indukcyjnej ponad 95%, więc cenowo (eksploatacja) wychodzi praktycznie tak samo.
Gazowa nie wymaga wentylacji grawitacyjnej. Grawitacji wymagają urządzenia z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin PRZEWODEM, kuchenka takiego nie ma.
Też mam dylemat jaką kuchenkę wybrać.
Ze względu na tańsze koszta eksploatacji na razie stawiamy na gazową.
Też się zastanawiam. Bo jakość gotowania na gazie jest nieporównywalna do możliwości kuchenki elektrycznej, którą teraz użytkuję. W nowym domu w grę wchodzi indukcja lub gaz. I z przyczyn kulinarnych chciałabym gaz, ale obawiam się brudu i osadu (czy postęp technologiczny i jakość gazu wyeliminowała te minusy?). Chętnie wysłucham jeszcze opinii innych użytkowników dlatego podnoszę wątek.
Od roku posiadam kuchnię indukcyjną i nigdy, przenigdy nie wrócę do gazu. Na gazie najpierw wstawiałem wodę a następnie zabierałem się za robienie kanapek, teraz robię to odwrotnie. Koło gwiżdżącego czajnika można położyć palec i nic nie czuć ciepła. Łatwość utrzymania tego w czystości jest fantastyczna. Jedyny minus to delikatne bzyczenie, ale po jakimś czasie się do tego przyzwyczaiłem. O zwykłej kuchence elektrycznej nie będę pisać bo to już raczej archaizm.
witam, też jesteśmy na etapie wyposażenia kuchni w sprzęt i zastanawiamy się jaką płytę wybrać, mój mąż jest za elektryczna, tzn.indukcyjną ponieważ nie ma go często w domu a u nas nie ma podlączenia gazu jedynie to butla wchodzi w grę, mnie trochę przerażają koszty płyty elektrycznej. Może macie jakieś sprawdzone kuchenki elektryczne, które możecie polecić.
Co do gazowo - elektrycznej myślałam o takiej http://allegro.pl/item1051129186_zestaw_do_zabudowy_mastercook_m6efl _gcf64i.html
kuchenka elektryczna to nie to samo co indukcyjna.
no to mi pomogłeś, domyślam się że to nie to samo ale też na prąd :)
a co do indukcji to może wiecie czy jest jakiś problem w tym że się ma ogrzewanie podłogowe, tzn. dzisiaj się dowiedziałam że jeżeli ono jest to raczej nie powinno się mnieć płyty indukcyjnej bo się szybko zepsuje, jak dla mnie to chyba jakaś bujda ale wolę się podpytać
A co ma podłogówka do płyty indukcyjnej.
Sorry, ze ci nie pomogłam, ale wydawało mi się, że trochę ci się myliły, bo piszesz o kuchence elektrycznej wymiennie z indukcyjną.
Pomogę bardziej. Najtańszy jest gaz, skoro i tak masz go w kuchni. Niemniej indukcja (magnetyczna) jest tylko ociupinkę droższa w eksploatacji, ale bezpieczniejsza, czystsza i za to warto zapłacić. Elektryczna, klasyczna (cieplna), jest z nich wszystkich najdroższa.
A może zainteresuje Cię płyta Solgaz? Ja planuję taką przy okazji remontu kuchni, więc na razie nie znam jej z autopsji ale komentarze użytkowników są zachęcające. Znajdziesz ją na Ceneo albo po prostu wpisując nazwę w wyszukiwarkę.
Rada po 4 latach - bezcenna...
Do nowicjuszy - szybciej (i lepiej) jest przeczytać regulamin i podumać nad sensem własnego statusu, niż poszukiwać zapomnianych tematów i bez sensu się wpisywać...
notecznik
06-10-2014, 13:42
Teraz najlepsza indukcyjna, polecam.
Dorothy5
08-01-2016, 11:40
Podbijam temat. Czy nadal bardziej opłacalna jest kuchenka elektryczna?
Zastanawiam się nad rodzajem kuchenki. Do tej pory mieliśmy gazową. Przy piecyku dwuobiegowym w mieszkaniu niby zużycie gazu na kuchence niedostrzegalne. Jednak zimą rachunki za gaz i bez gotowania, za każdym razem dają nieźle po kieszeni.
Z pewnością kuchenka gazowa jest trudniejsza w utrzymaniu pod kątem czystości. Elektryczne czy indukcyjne płyty nie mają tylu zakamarków. Jednak nie miałam z nimi zbyt wiele do czynienia, żeby móc zdecydować czy gotowanie na płytach elektycznych bądź indukcyjnych jest wygodne. Gaz to jednak gaz, wszystko widać i wiadomo, że nam się obiad nie przypali.
Jak jest w przypadku płyt indukcyjnych i gazowych? Podzielcie się proszę opiniami. Czy duże jest zużycie prądu?
Zdecydowana większość użytkowników mających do czynienia z obiema wybierają elektryczną. Różnice w kosztach znikome, przede wszystkim chodzi o czyszczenie. Na początku na pewno będziesz potrzebowała chwilę czasu aby się przyzwyczaić, ale wg mnie warto.
po 15 latach użytkowania najpierw płyty elektrycznej, następnie indukcyjnej (bardzo krótko) zdecydowanie powróciliśmy do kuchenki gazowej.
z obiema pierwszymi użerałam się z czyszczeniem (czarne szkło) - nawet zagotowanie wody zostawiało ślady, a co dopiero powiedzieć o takim smażeniu - wieczne pucowanie, mleczkowanie (drogi specyfik) itp. Gotowanie na elektrycznej wymagało ponadto duuuuuużo cierpliwości - zagotowanie 3 l wody? można iść na spacer. gdy gotuje się okazjonalnie lub tylko podgrzewa to prosze bardzo. Ja gotuję dużo i codziennie i opcja ta mnie "wykończyła".
indukcja negatywnie oddziaływała na mój organizm - jestem meteopatką, mam skoki ciśnienia - owszem większość producentów nie zaleca uzywania kuchenek indykcyjnych przez osoby posiadające rozrusznik serca, ale jak praktyka wykazała dla osób takich jak ja nie są one obojetne. Warto się zastanowić nad wpływem indukcji na organizm, bo skoro osoby wrażliwe odczuwają to i na zdrowy organizm też to wpływa tylko sobie lepiej radzi. Żeby z indukcją nie było jak z teflonem - cuda na kiju, dopiero po latach że przechodzi do żywności
"Uroki" w/w opisane wpłynęły na decyzję o doprowadzeniu gazu do mieszkania. To oddaje poziom mojego niezadowolenia.
Teraz mam kuchenkę wolnostojącą Bosha, białą!!!!!! Jestem ogromnie zadowolona, a dodam, że ta opcja jest dużo tańsza.
Kuchenka to koszt 1300 zł.
Opcja rozdzielna:
płyta 2 tys, piekarnik lekko 1,5
szafka 500 zł
robota stolarska (blat) ~ 200 zł
razem ponad 4 tysiące
Przyłącze gazowe się zrekompensowało.
Juniorka
09-01-2016, 20:16
Ja wybieram płytę indukcyjną! Gotuję dla 5 osób i mam indukcję prawie 7 lat. Wcześniej tylko gaz, to z braku wyjścia, ale wiem, że nigdy więcej gazu nie chciałabym mieć, nawet jakbym miała dostawę za darmo ;). Przyjemnie mieć czyste garnki, łatwą płytę do czyszczenia i brak tłustego osadu na szafkach. Poza tym poczucie bezpieczeństwa też jest ważne, bo nie muszę obawiać się o czad, a wiem, że czujki czasem zawodzą.
Jestem meteopatką, nie reaguję na indukcję tylko na pogodę (wiem np. kiedy będzie deszcz) ;)
I lepsza jest płyta indukcyjna od elektrycznej, bo mniej energii zużywa, nie potrzebuje czasu na nagrzanie, no i indukcja nie jest tak gorąca jak elektryczna.
Dlatego dla mnie indukcja jest po prostu genialna!!!
meteopatia świadczy o tym, że posiadasz wrażliwy organizm, który potrafi zdestabilizować się np. na skutek zmiany ciśnienia atmosferycznego
indukcja to wytwarzanie pola magnetycznego - jak wiemy z doświadczenia obcowania np. z telefonami komórkowymi jest ono szkodliwe dla zdrowia, co więcej mówi się o tym dopiero w ostatnich latach (dopiero kiedy pojawiły się dowody, że tak powiem kliniczne). Obawiam się, że z indukcją może być podobnie - do tego czasu nacisk będzie kładziony na plusy (tu w szczególności wygodę, a nasze pokolenie jest leniwe, szybko, tanio, dużo).
Na ten moment mnie osobiście nie uspakajają zapewnienia producentów, a w sytuacjach gdy zaleca się posiadaczom aparatów słuchowych konsultację z producentem - to wiesz, np. gdy mówią że pole ma zasięg niewielki, a aparat słuchowy (lub rozrusznik) są oddalone .... to sobie dopowiedz.
Telefony komórkowe też dają wygodę - a jednak trzeba mieć świadomość, że to jakby włożyć głowę do mikrofalówki, prawda? Teraz to wiemy, a 10 lat wstecz?
nie myl mikrofalówki z indukcją!
Nie spijcie na fizyce w szkole.
he he he - Elfir znasz to powiedzenie: lepiej siedzieć cicho i wydawać się głupcem niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości?
a wystarczyło google użyć
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kuchnia_indukcyjna
gratuluję
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin