PDA

Zobacz pełną wersję : Ile kilometrów macie do pracy od domu??



Łukasz789
21-02-2010, 14:04
Ostatnio zacząłem się zastanawiać czy 30km z tego większość przejazdu po autostradzie to daleki dystans do pracy?? Dlatego zapytam Was drodzy forumowicze jak wy macie daleko do pracy.

magpie101
21-02-2010, 15:16
Nie moge nic zaznaczyc w ankiecie, bo sie nie da - cos jest nie tak z ankieta :-? .

magpie101
21-02-2010, 15:17
Teraz mi sie wyswietlilo, ze moge glosowac (wczesniej widzialam wyniki).
Zaznaczylam powyzej 30 km, bo dziennioe dojezdzam 40 km w jedna strone.

dabell
21-02-2010, 15:23
Mąż - ok.12,5-13km (do samego ścisłego centrum Wrocławia), ja 17km bo bardziej na obrzeża miasta - ale jak zrobią obwodnicę (11.2010) to będzie krócej ok. 2-3 km.

fighter1983
21-02-2010, 16:03
a ja mam 50 metrów.... na druga stronę ulicy :) niestety własnie zmieniam firmę i bede miec 15km....

boratom
21-02-2010, 16:54
Ostatnio zacząłem się zastanawiać czy 30km z tego większość przejazdu po autostradzie to daleki dystans do pracy?? Dlatego zapytam Was drodzy forumowicze jak wy macie daleko do pracy.
Hmmm. A co bardziej was irytuje w dojazdach? Sposób podróżowania (komunikacja publiczna, prywatnie), poświęcany czas czy koszty dojazdów? A może lubicie dojeżdżać? :wink:

magpie101
21-02-2010, 17:09
Jadac do pracy zawsze sie stresuje, ze nie zdaza, a wracajac w ciagu tych 40 km odpoczywam i sie uspokajam.
Mimo wszystko najbardziej szkodz mi czasu jaki marnuje na dojazdy, bo jest to 1,20 h.

cieszynianka
21-02-2010, 20:43
W linii prostej ok 1 km, drogą 2,5 km :wink:

aneta-we
21-02-2010, 20:54
Jakieś 5-6 km. :D
raptem 1 km dalej niż przed przeprowadzką :wink:
Jak mi się spieszy z powrotem do domu jade obwodnicą około 10 km a 2 razy szybciej jestem na miejscu :wink:

Samuel--
21-02-2010, 22:18
25km. W zimie autobusem 1.5h , gdzie uzupełniam zaległości w lekturze i piszę bloga, lub opowiadania, a latem 1h na skuterze, co samo w sobie jest super zabawą :lol:

aneta-we
22-02-2010, 05:11
25km. W zimie autobusem 1.5h , gdzie uzupełniam zaległości w lekturze i piszę bloga, lub opowiadania, a latem 1h na skuterze, co samo w sobie jest super zabawą :lol:

w godzinę 25km? Dłuuugo strasznie, ale pewnie po stolicy i w korkach?

Karollinka
22-02-2010, 08:04
4 km, po przepowadzce bedzie 3,5 km :D

alibabka
22-02-2010, 10:17
Mam 6 km. W zimie jeżdżę autobusem, czasem samochodem, ale najwięcej rowerem - całą wiosnę, lato i jesień - dopóki pogoda pozwoli! :D :D :D

Samuel--
22-02-2010, 11:00
w godzinę 25km? Dłuuugo strasznie, ale pewnie po stolicy i w korkach?

Tak, dokładnie. Poza tym skuter mam zablokowany, więc nawet na prostych i pustych drogach nie jadę szybciej niż 45km/h. Odblokuję jak zrobię prawko na motocykl.

dode
22-02-2010, 12:01
Równo 5 :lol: przez wieś, firma jest na obrzeżach miasta "z mojej " strony.
Jadę ok 7 min. :lol: :lol: :lol:

ewikk77
22-02-2010, 15:15
hmm, nie wiem czy się wypowiadać, bo ja dojeżdżam w porównaniu do Was bardzo daleko i długo... :-? Jednak blisko mnie nie ma ciekawej pracy (przynajmniej ja nie "zauważyłam" :lol: ), więc... dojeżdżam ok 60 km w jedną stronę i jeszcze część tego w korkach, więc długo. Czasem zastanawiam się czy nie zmienić na mniej ciekawą ( i płatną) ale bliżej, bo denerwuje mnie strata czasu na dojazdy.i

magpie101
22-02-2010, 15:20
hmm, nie wiem czy się wypowiadać, bo ja dojeżdżam w porównaniu do Was bardzo daleko i długo... :-? Jednak blisko mnie nie ma ciekawej pracy (przynajmniej ja nie "zauważyłam" :lol: ), więc... dojeżdżam ok 60 km w jedną stronę i jeszcze część tego w korkach, więc długo. Czasem zastanawiam się czy nie zmienić na mniej ciekawą ( i płatną) ale bliżej, bo denerwuje mnie strata czasu na dojazdy.i

Pocieszylas mnie :lol: , bo myslalam, ze tylko ja dojezdzam 40 km w jedna strone :roll: .

Łukasz789
22-02-2010, 16:40
To znaczy ja mam szanse na prace w zawodzie ale dojazd prawie 35km w jedną stronę od miejsca w którym chce budować dom (31 km od miejsca gdzie teraz mieszkam ) i się zastanawiam czy odrzucić prace czy zrezygnować z budowy domu w tym miejscu i budować się we wsi w której jest ta praca lub we wsi obok . Przy braku korków jestem w stanie ten dystans pokonać w ok. 20 min.

Mymyk_KSK
22-02-2010, 20:16
Tsię zastanawiam czy odrzucić prace czy zrezygnować z budowy domu w tym miejscu i budować się we wsi w której jest ta praca lub we wsi obok.

no, a jak za pare lat będziesz zmieniać pracę to przeprowadzka? tak po amerykańsku? ;-)
Policz jeszcze koszt dojazdu, bo czas - z tego co piszesz - nie wygląda najgorzej

My oboje mamy szczęście pracować w domu, wyjeżdżamy tylko na spotkania z klientami.

Łukasz789
23-02-2010, 06:26
No liczyłem i wychodzi ,że miesięcznie na samą benzynę do pracy wydam ok. 300zł chyba jest to jeszcze do przeżycia ale oprócz tego naprawy samochodu itp. Chyba zostanę na swoim i jako0s przeżyje te dojazdy.

Paula1122
26-02-2010, 12:41
ja codziennie pokonuję trasę ok 50km w jedną stronę. Nie jeżdzę samochodem i jestem zdana na dojazdy z kimś lub komunikację zbiorową.
Dojeżdżam już tak prawie 3 lata i jest to do przeżycia.
Ale gdybym znalazła podobną pracę bliżej to nie zastanawiałabym się długo...
Najbardziej wkurzające w tych dojazdach jest marnotrawstwo czasu. Dojazd codziennie w obie strony to 2,5 h.

Samuel--
26-02-2010, 13:11
Paula1122: Jeśli tylko podczas podróży możesz usiąść to znaczy, że możesz zająć się książką, przeznaczyć ten czas np. na naukę języków obcych, albo o lie możesz sobie na to pozwolić finansowo to bardzo polecam małego, taniego netbooka, w typie Asus Eee 900. Świetnie nadaje się do pisania (np. bloga), zabawy i nauki. Poza tym jest to czas na relaks i pobycie samemu ze sobą, nawet jeśli w tym celu musisz ukryć się za mp3-playerem :) Korzystam z wszystkich tych rozwiązań i już dawno mi się nie zdarzyło, żebym uznał dojazd do pracy za czas stracony.

Cpt_Q
02-03-2010, 12:41
Cóż, ja ostatnio miałem do domu z pracy jakieś 14500 kilometrów. Właśnie wróciłem :)

cieszynianka
02-03-2010, 19:30
Cóż, ja ostatnio miałem do domu z pracy jakieś 14500 kilometrów. Właśnie wróciłem :)

Witaj w domu :D

Cpt_Q
02-03-2010, 19:49
siema :)

Inna sprawa, że jak jestem TAM, to wystarczy że się obudzę i... już jestem w pracy :D

cieszynianka
02-03-2010, 20:08
siema :)

Inna sprawa, że jak jestem TAM, to wystarczy że się obudzę i... już jestem w pracy :D

Tam czyli wszędzie, albo gdziekolwiek :wink:

Paula1122
03-03-2010, 10:25
Paula1122: Jeśli tylko podczas podróży możesz usiąść to znaczy, że możesz zająć się książką, przeznaczyć ten czas np. na naukę języków obcych, albo o lie możesz sobie na to pozwolić finansowo to bardzo polecam małego, taniego netbooka, w typie Asus Eee 900. Świetnie nadaje się do pisania (np. bloga), zabawy i nauki. Poza tym jest to czas na relaks i pobycie samemu ze sobą, nawet jeśli w tym celu musisz ukryć się za mp3-playerem :) Korzystam z wszystkich tych rozwiązań i już dawno mi się nie zdarzyło, żebym uznał dojazd do pracy za czas stracony.

Tak, wiem że są różne sposoby na wykorzystanie tego czasu. Na początku nawet próbowałam się uczyć języka, posłuchać muzyki albo poczytać.
Ale niestety nie zawsze się da - a to nie ma miejsc siedzących w pksie, a to jadę z koleżanką, która ma ochotę pogadać...Z czytaniem mam dodatkowy kłopot - słaby wzrok, oczy mi się szybko męczą kiedy czytam zwłaszcza jeśli tekst się rusza i trzeba dodatkowo skupiać wzrok. Ostatnio już mi się nawet odechciało próbować się czymś zająć...

kawika
03-03-2010, 11:24
Ja mam w jedną stronę do pracy - 40 km

agus181
11-03-2010, 19:56
Ja też w jedną strone turlam się 40 km :)

Lubie tak jeździc. Zawsze coś ciekawego zobaczę. A to sarenka przebiegnie mi przed maską :), a to ladne poranne niebo :)

Czasem tylko się tak zagapię, że aż w rowie wyląduję :-?
ale za to mój ślubny ma anielską wręcz cierpliwośc do tej mojej jazdy :)

tomek_jab
11-03-2010, 22:30
Ja dojeżdżałem do pracy przez ostatnie ponad 2 lata 95 km w jedną stronę, wcześniejsze 2 lata 65 km w jedną stronę. Teraz mam perspektywę przez najbliższy rok dojazdu 90 km w jedną stronę. Na szczęście samochód służbowy. Moja praca nie polega na jeżdżeniu samochodem, dojeżdżam nim tylko do pracy.

iza mama gabora
12-03-2010, 09:27
My dojeżdżamy 50 km w jedną stronę razem z dziećmi :o :D Córka chodzi do takiej szkoły,że w pobliżu nie ma podobnej a syn chodzi do szkoły integracyjnej i takiej w pobliżu nie ma również :evil: A my...no cóż,tak chcieliśmy i tak mamy :wink: Grunt to poprzestawiane priorytety :wink:

Agness1s2
12-03-2010, 16:53
No to ja już nie lituję się nad sobą i moimi 17 km do pracy...aż mi wstyd po przeczytaniu waszych wypowiedzi ile dojeżdzacie :roll:
Oczywiście, że najbardziej szkoda czasu, w domu jestem przed 19 :(

cieszynianka
12-03-2010, 21:04
ja mam 5 km i nie dojeżdżam, tylko sobie dreptam :P

Podziwiam :D

Havena
15-03-2010, 10:21
Mam luksus pracy z domu. Przez okno patrze na swoja budowe i uwijajacych sie budowlancow :D

Mareczek7
15-03-2010, 19:10
A ja obecnie w domku sobie pracuje na wychowawczym :)

elli3
27-03-2010, 08:41
ja 20 km.jeszcze autkiem jeżdżę ale jak tylko pogoda sie poprawi to na rower chcę się przesiąść.
może podołam. kiedyś dużo jeżdziłam, teraz przez tą budowe to ,wstyd się przyznać , tylko mi doopsko urosło.
i szczerze powiem to nie rozumiem tego bo zapierdzielam jak osiołek.może dlatego ze jem nie wtedy kiedy powinnam a wtedy kiedy mam na to wreszcie czas tzn. wieczorem. :oops: :-?

Blackjack2
07-04-2010, 08:00
Do pracy mam jakieś 15 km Jeśi jade autem potrzebuje na to, oczywiście w zaleznośi od ruchu, jakieś 15 do 25 minut

smadalena
08-04-2010, 07:30
Przez dwa lata jeździlam do pracy 60km w jedną stronę.Na poczatku było fajnie,bo lubię prowadzić auto,droga niezła,fajnie się sluchalo zetki.Ale pod koniec byłam juz znużona monotonią-2x dziennie ta sama trasa,brrr.Teraz standard mi się podniósł,do pracy mam 300m

Roksi01
09-04-2010, 18:34
Do pracy mam 40 km i dojeżdżam autobusem. Gdy skończę budować domek to sprawię sobie osobisty pojazd.

emilus18
11-04-2010, 12:54
Do pracy mam ok 60 km. MZK,pociąg,autobus/tramwaj...reszta pieszo :( razem 1,45-2h w jedną stronę. trochę ciężko ale jakoś trzeba sobie radzić. Autem byłoby max 1,5h i prostszą trasą, ale trzeba być podwójnie zmotoryzowanym :(

Spirea
12-04-2010, 21:41
obecnie mam 9 km. Jadę z obrzeży płd-zach Wrocławia do centrum - zajmuje mi średnio 30 min (zdarza się przejechać w 15-20 min, ale i czasem w 45-60 min). Jazda samochodem, bo z moich okolic mpk jechałabym i szła ok. 1h. Powrót wychodzi dłużej średnio o jakieś 10 minut. Po przeprowadzce miałam mieć dokładnie 30 km. Obecnie z pracy na działkę wychodzi mi ok. 30-45 min. Krócej niż 30 min się nie da, bo droga naszpikowana radarami. Niestety okazało się ostatnio, że zanim się wybudujemy i przeprowadzimy zmieni się też siedziba mojej pracy. W efekcie dojdzie mi jakieś 5-6 km na południe miasta. Mam nadzieję, że sytuacja się polepszy, bo w międzyczasie powinni wybudować obwodnicę :)