PDA

Zobacz pełną wersję : Podogówka czy nadmuchowe?



Jacław
21-02-2010, 21:05
Jestem na etapie wyboru systemu ogrzewania do domu (około 200m + garaż). Waham się pomiędzy podłogówką i ogrzewaniem nadmuchowym (dalej "nadmuchówka"). O obydwu typach ogrzewania pisano już na forum dość dużo, ale nadal mam wiele wątpliwości i pytań.

Jeśli chodzi o źródło ciepła to będzie to albo piec na gaz ziemny (jeśli będzie dostęp) albo pompa ciepła.

Niezależnie od wyboru chcę zainstalować w domu wentylację mechaniczną (w przypadku nadmuchówki - to ona będzie pełniła funkcję wentylacji).

Co przemawia (wg. mnie - skorygujcie!) za podłogówką:
+ komfortowy rozkład temperatur.
+ większe doświadczenie instalatorów w polsce, więcej osób mogących podzielić się wrażeniami.

Wady:
- większy problem z wyborem drewna na podłogę (a drewno muss sein!)
- w sypialniach wolałbym położyć wykładziny (a więc albo muszę poszukać odpowiednich wykładzin albo doinstalować grzejniki albo ogrz. ścienne).

Za nadmuchówką:
+ mniejsza bezwładność, większa sterowalność
+ 3 w 1 - ogrzewanie, wentylacja, klimatyzacja

Wady:
- jak rozumiem wymiana powietrza jest kilkukrotnie większa niż przy samej wentylacji - czy ten ruch powietrza nie powoduje dyskomfortu?
- może być szum (choćby i lekki)

Aktualnie delikatnie skłaniam się ku nadmuchówce, ale jeszcze dużo czasu do namysłu mi pozostało.

Gdzie się mylę?
Co polecacie?
Co wyjdzie drożej na etapie instalacji?
Co wyjdzie drożej w eksploatacji?
Co bardziej komfortowe?

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.

aadamuss24
21-02-2010, 22:16
znasz już plusy i minusy więc tylko wybrać :) dobrze wykonany nadmuch nie jest odczuwalny. Koszty eksploatacji podobne z tym, że nadmuch lepszy do sterowania (szybki przyrost temperatury). Przy nadmuchu możlwość założenia filtra elektrostatycznego i nawilżacza. Koszty montażu mogą być tansze przy nadmuchu ale niekoniecznie. Przy podłogówce dowolne źródło ciepła i możliwości rozbudowy. Przy nadmuchu teoretycznie też. Do nadmuchu dużo miejsca na kanały. pozdr adam

Jacław
21-02-2010, 22:51
Jak wygląda skalowanie przy nadmuchu? Zmieniana jest tylko temperatura czy ilość tłoczonego powietrza?

aadamuss24
21-02-2010, 23:02
Osiąga temperaturę w pomieszczeniu i przestaje pracować. Albo grzeje albo nie. pozdr adam

retrofood
22-02-2010, 08:39
Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę stan za lat 5, 10, 15... Po 10 latach to zapał w utrzymaniu wszystkiego w 100% sprawności technicznej trochę mija. Do tego trzeba dołożyć okresy, kiedy nie ma się kontroli nad tym wszystkim (np. wyjazd na stypendium w Boston University), a nadzór spada np. na żonę - humanistkę (czyli osobę niekumatą w sprawach technicznych).
No i co byłoby lepsze za lat 10???
zaznaczam, ze wielowiekowe doświadczenie ludzi techniki podpowiada, że urządzenie mające więcej elementów ruchomych są bardziej zawodne od tych, które pracują bez poruszania się. Porównaj np. transformator i silnik. Transformator pracuje mnóstwo lat bez nadzoru i konserwacji. Silnik nie da rady tak pracować. Trzeba mu chociażby konserwować łożyska.

Deamos
22-02-2010, 08:43
Wada nadmuchowki jest jeszcze "wirujacy kurz" :)

qqlio
22-02-2010, 09:41
Wada nadmuchowki jest jeszcze "wirujacy kurz" :)
Nie spotkalem sie z tym zjawiskiem. A ogrzewanie nadmuchowe posiadam.
Tak czy inaczej - autor sam sobie zrobil podsumowanie. Pora na wybor. Powodzenia