PDA

Zobacz pełną wersję : KRETOWISKA- co teraz z trawnikiem ???



lanetagf
27-02-2010, 12:58
Od trzech sezonów mamy trawnik w tej części ogrodu ale dopiero po tej zimie mamy taki problem. Co należałoby zrobić? Jak zabezpieczyć się na przyszłość przed tymi kretami?

http://images46.fotosik.pl/265/6a62cf1d9c36fbebmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images46.fotosik.pl/265/2afbd224d151e203med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Gosiek33
27-02-2010, 13:52
Z mojego doświadczenia - zainwestuj w odstraszacz - u mnie bardzo skuteczny w promieniu 200 m tylko od czasu do czasu coś drgnie pod ziemią.

W sezonie gdy kosiarka regularnie hałasuje kretom nad głowami też jest spokój. A teraz trzeba te kretowiska usunąć - łopatą zebrać nadmiar ziemi, resztę rozgrabić.


http://www.ogrody.opole.pl/?go=_pr_16&menu=porady

marius37
27-02-2010, 17:05
mam podobny problem aczkolwiek może nie aż w takiej skali i dzisiaj w akcie desperacji zakupiłem preparat:
Pożegnanie z Kretem 950 ml - repelent


"Pożegnanie z kretem to nowoczesny repelent, którego skład opracowany jest na podstawie długoletnich badań w USA. Środek ten pokrywa dżdżownice i inne stworzenia będące pokarmem kreta. Gdy kret spożyje taki pokarm, ma problemy żołądkowe i idzie szukać jedzenia gdzie indziej. Zastosowanie nowatorskiego systemu rozpylania sprawia, iż zastosowanie na powierzchni 1000 m2 ogrodu zajmuje około 20 minut. Rozpyla dużo, szybko i na dużym terenie. Opryskany teren jest całkowicie bezpieczny dla ludzi i zwierząt domowych. Produkt posiada atest PZH. Wydajność: 1000 m2 STOSOWAĆ W TEMPERATURZE POWYŻEJ 13 stopni C Opakowanie: kanister z rozpylaczem 950 ml
Cena brutto: 40,00 PLN

czy ktos stosował coś podobnego? spodziewac się rezultatów? czy to kolejne cudo mało cydowne?

sporo porad na temat walki z kretem można znalezc tu:

http://www.winogrona.org/index.php?title=JAK_POZBY%C4%86_SI%C4%98_KRETA :)

Gosiek33
27-02-2010, 17:24
Po pierwsze wolę mniej inwazyjne działania przeciwko bądź co bądź pożytecznemu i chronionemu stworkowi 8):wink: a po drugie może i działa ale na razie temperatury powyżej +13C to jeszcze teraz nie panują (sporadycznie w dzień), ponadto w jaki sposób dżdżownice i inne zjadane przez kreta stworzenia tym preparatem pokryjesz :o chyba, że nie zrozumiałam.
Jeszcze śniegi na trawie a i deszcze raczej padać będą, więc wszelkie rozpylane preparaty mają raczej słabą możliwość zadziałania.

oxa
27-02-2010, 18:28
U mnie trawnik taki sam, śnieg topnieje i coraz gorzej to wygląda, krety i nornice również :evil: Cały dzień się zastanawiam, czy już paść na zawał, czy poczekać jeszcze trochę :roll: Własnoręczna praca plus nadszarpnięty kręgosłup, krecik pożyteczny czy nie, jak ziemia podeschnie puszczam sucz na łowy, trawnikowi już i tak nic nie zaszkodzi :evil:

Gosiek33
27-02-2010, 18:40
W zeszłym roku sprawdziły się na naszej trawie takie odstraszacze z mini solarami zamiast baterii. Jestem ciekawa czy zimę przeżyły... bo zostały w ziemi 8)

AgaKuba
27-02-2010, 20:27
U znajomych tez takie odstraszacze zdały egzamin.
Poza tym jest taka roślina, bodajże rącznik pospolity. Sadzi się ja w niedalekiej odległości od zamieszkania kretów ;) Ale nie wiem czy jest taka dobra jak to opisują

EZS
27-02-2010, 20:53
u mnie krert wylazł przy samym odstraszaczu. Może chciał zobaczyć, co to?
Nie był skuteczny

marius37
27-02-2010, 21:13
Po pierwsze wolę mniej inwazyjne działania przeciwko bądź co bądź pożytecznemu i chronionemu stworkowi 8):wink: a po drugie może i działa ale na razie temperatury powyżej +13C to jeszcze teraz nie panują (sporadycznie w dzień), ponadto w jaki sposób dżdżownice i inne zjadane przez kreta stworzenia tym preparatem pokryjesz :o chyba, że nie zrozumiałam.
Jeszcze śniegi na trawie a i deszcze raczej padać będą, więc wszelkie rozpylane preparaty mają raczej słabą możliwość zadziałania.

tekst był tylko cytatem z opisu preparatu - to, że nie ma jeszcze +13C też zauważyłem i raczej nie planuję rozpylania preparatu na śnieg, który u mnie jeszcze zalega. Pytałem sie jedynie czy ktoś ma doświadczenia w stosowaniu tego rodzaju preparatów. To, że kret jest pożyteczy i chroniony też wiem i chętnie go przekażę w dobre ręce bo co do kretów to nie jestem gościnny :evil:

Ja tam bym omijał szerokim łukiem bar, który by mnie prowokował do odruchów wymiotnych - tylko czy to faktycznie działa.

lanetagf
27-02-2010, 22:02
Wszystkim dziękuję za informacje. Odstraszacz na baterie wkopałam w październiku bądź w listopadzie, nie pamiętam(dwie sztuki). Już w tedy pojedyncze kopce się zaczęły pojawiać. Nic to nie dało bo zaraz obok pojwiły się następne :o . Podejrzewam, że w momencie gdy sąsiad zorał swoje pole przed zimą to krety przeniosły się na naszą stronę.

Mąż zastanawiał się czy nie przeorać ten trawnik ale piszecie, że wystarczy zebrać i rozgrabić resztki ziemi i będzie ok. Czy dobrze zrozumiałam?

Gosiek33
28-02-2010, 06:50
to rozgrabienie to na teraz dla estetyki. Jeśli krety zamieszkały na dobre to walka będzie ciężka 8) Sąsiad je tak przestraszył, że wszystkie pouciekały, Gdy zaczniecie kosić trawę regularnie też się wyniosą :roll:


Teraz na przednówku zakładają gniazda więc ruch wzmożony u nich panuje, nie mówiąc o długim czasie gdy żadnego kopca wywalić nie mogły :wink:

oxa
28-02-2010, 07:27
u mnie kopce pojawiały się regularnie obok odstraszacza :lol: był kilkaktotnie przestawiany, doszłam do wniosku, że skurczybladki sprawdzały co im przyniosłam :lol: do mnie też przywędrowały z budowy obok :evil:

Gosiek33
28-02-2010, 08:34
u mnie kopce pojawiały się regularnie obok odstraszacza :lol: był kilkaktotnie przestawiany, doszłam do wniosku, że skurczybladki sprawdzały co im przyniosłam :lol: do mnie też przywędrowały z budowy obok :evil:


Mam dwa różne odstraszacze i jeden jest bardziej skuteczny - ten który dźwięki wydaje nieco dłużej - zależy to też od rodzaju gleby - u mnie na lżejszej ma większy zasięg, tam gdzie bardziej gliniasto już tak nie jest skuteczny

kborekk
15-03-2010, 10:39
Fajne zdjecia! Trawnik wyglada tak jakbym widzial swoj przez okno:)
U mnie sasiad jest jakies 2 km dalej a krety i tak sa mimo ze pola dookola.
Odstraszacze nie pomagaja. Podobno pomaga olej rycynowy ktory dziala przeczyszczajaco! Szok! Ale jak sie kret naje robali ktore wczesniej sie najadly tego oleju( trzeba polac trawnik) to dostanie takiej sraczki ze juz nigdy nie wroci:)
Pozdrawiam

dusia2006
15-03-2010, 11:16
jakoś krety kojarzą mi się z tematem mayland, szkoda że nie ma zdjęć http://forum.muratordom.pl/post3197100.htm?highlight
to tak ku przestrodze

lanetagf latały w zeszłym roku chrabąszcze?

lanetagf
17-03-2010, 14:19
Nie przypominam sobie aby jakieś chrabąszcze u nas latały, ale w pździerniku robiliśmy drugą część trawnika. Był przeorany glebogryzarką itp. Wcześniej tam była sterta humusu. Może gdzieś tam pod spodem w zciszu jakieś krety były i jak zaczął się ruch w interesie to przeszły na tą starszą część? Pozostaje nam jak tylko się ociepli rozgrabić kopce i może powbijamy druty a na nie damy puszki. Podobno to też działa. :-?

marius37
18-03-2010, 10:01
w poszukiwaniu skutecznego sposobu pozbycia się kreta znalazłem taką ofertę:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=947304731

opowiem jakie będą efekty

cieszynianka
18-03-2010, 22:04
w poszukiwaniu skutecznego sposobu pozbycia się kreta znalazłem taką ofertę:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=947304731

opowiem jakie będą efekty

Zakończona :roll:

Gosiek33
19-03-2010, 06:03
w poszukiwaniu skutecznego sposobu pozbycia się kreta znalazłem taką ofertę:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=947304731

opowiem jakie będą efekty

Zakończona :roll:

dla mnie to mocna ściema 8)

marius37
19-03-2010, 08:04
w poszukiwaniu skutecznego sposobu pozbycia się kreta znalazłem taką ofertę:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=947304731

opowiem jakie będą efekty

Zakończona :roll:

dla mnie to mocna ściema 8)


instrukcja przyszła - czas na realizcję pomysłu 8)

cieszynianka
19-03-2010, 16:41
dla mnie to mocna ściema 8)

A mnie ciekawość zżera :oops: 8) :wink:

Żadne odstraszacze się u nas nie sprawdziły :-?

marius37
19-03-2010, 19:44
:D nie chciałbym psuc komus interesu ale ogólnie mogę napisac, że jest to pomysł wykonania "wilczego dołu" z odciętej dużej butelki po napoju. czy to zadziała? dam znac ale pewnie to potrwa :-?

cieszynianka
19-03-2010, 20:10
:D nie chciałbym psuc komus interesu ale ogólnie mogę napisac, że jest to pomysł wykonania "wilczego dołu" z odciętej dużej butelki po napoju. czy to zadziała? dam znac ale pewnie to potrwa :-?

Z jakąś przynętą :roll:

marius37
20-03-2010, 07:44
niestety zamiast poczęstunku czekac ma kapiel wodna. taka ostateczna... :oops:

janusz_21
20-03-2010, 13:49
Witam! Może ja jestem walnięty ale mnie one nie przeszkadzają, mało tego mają być. Przecież to ja i inni weszliśmy na ich tereny. To mniej więcej jak z Indianami. Zostawcie je w spokoju, podobno jedzą te francowate ślimaki, których wszędzie jest mnóstwo. Piszę to mimo, że przez kretowiska pogiąłem dwa noże przy moim traktorku ! I tak z nimi nie wygracie. Lepiej znajdźcie sposób na oślizłe ślimaki.
I to by było na tyle.

cieszynianka
20-03-2010, 13:52
Witam! Może ja jestem walnięty ale mnie one nie przeszkadzają, mało tego mają być. Przecież to ja i inni weszliśmy na ich tereny. To mniej więcej jak z Indianami. Zostawcie je w spokoju, podobno jedzą te francowate ślimaki, których wszędzie jest mnóstwo. Piszę to mimo, że przez kretowiska pogiąłem dwa noże przy moim traktorku ! I tak z nimi nie wygracie. Lepiej znajdźcie sposób na oślizłe ślimaki.
I to by było na tyle.

Jeśli myślisz o tych brązowych, bezdomnych, to żadne stworzenie ich nie zjada niestety :-? :roll:

marius37
20-03-2010, 15:41
ja zlikwidowałem dzisiaj ok.60 kretowisk (na 1000 m2) i chyba nie podzielę zdania, że "niech sobie żyją" - jeśli już to nie u mnie :evil:

aczkolwiek poczytałem i pooglądałem trochę o tych zwierzątkach i jestem pełen uznania dla nich co jednak nie zmienia mojego zdania jak wyżej...

http://www.wymarzonyogrod.pl/pielegnacja-roslin/szkodniki_-choroby/co-warto-wiedziec-o-krecie,1255_43.htm

Bezdomna
22-03-2010, 14:32
A u mnie kretów nie ma. U sąsiada za płotem i owszem. Czyżby mój pies działał odstraszająco? Bo jeśli tak to polecam psa :)

cieszynianka
22-03-2010, 19:39
A u mnie kretów nie ma. U sąsiada za płotem i owszem. Czyżby mój pies działał odstraszająco? Bo jeśli tak to polecam psa :)

Nie zaprzeczę, niektóre psy są dobre przeciwko kretom, ale jest skutek uboczny - dziury w ziemi po kolana 8) :-? :lol:

prawus
23-03-2010, 10:31
podzielę się skutecznym sposobem na krety, jak zwykle na wiosnę pojawiły się krety - zryły ok. 2000 m2 - w tym roku padło mi też trochę ryb w stawie - wpadłem na pomysł zakopania rybek w kanałach kretów - efekt znakomity - krety mają b. dobry węch -od pochówku minęło 2 tygodnie , nie mam ani jednego kopca - i uprzedzam pytanie nie czuć żadnego zapachu

ambesten
26-03-2010, 16:27
U mnie świetnie się spisują wiatraczki dla dzieci (takie zwykłe z "odpustu"). Robią sporo hałasu i skutecznie odstraszają całe krecie rodziny.