PDA

Zobacz pełną wersję : Zerwałem ścięgno Achillesa



Piotr1942
28-02-2010, 12:28
Jestem po operacji,zszyte ścięgno Achillesa,Gips długi.Mam pytanie- jakich kul używać lepiej ,wygodniej-pod pachę.czy standard.Czy wogóle ma to znaczenie?

Mały
28-02-2010, 13:19
Ja nie używałem wcale, ale jeśli już to pod pachę. Tyle, że przy aktualnej pogodzie lepiej dać sobie spokój z chodzeniem, nasza koleżanka ze złamaną nogą już 2 razy się przewróciła i ma od nowa składaną nogę(inna sprawa , że to ponownie, częściowo wina naszego wejherowskiego oddziału ortopedii, który nie pierwszy raz pokazał jak można olewać pacjenta).

Piotr1942
28-02-2010, 14:04
Nie wybieram się na żadne spacery,tyle co po domu,nie dałbym rady.Nie wyobrażam sobie jak chodziłeś w gipsie bez kul.A jak sprawdzają się kule pod pachę.przy wchodzeniu/schodzeniu po schodach?

malka
01-03-2010, 00:08
Jestem po operacji,zszyte ścięgno Achillesa,Gips długi.Mam pytanie- jakich kul używać lepiej ,wygodniej-pod pachę.czy standard.Czy wogóle ma to znaczenie?

i juz po tym słowach mam dość :-?
Kule powinien dobrać Ci ortopeda lub rehabilitant, standardowo stosuje się kule łokciowe dospasowane indywidualnie dla pacjenta (odpowiednia regulacja długośći)

Piotr1942
01-03-2010, 12:58
Ok.Masz rację tak powinno być,ale ortopeda w szpitalu i cokolwiek się dowiedzieć od wielce szanownego jegomościa to wielka sztuka,poza tym samemu trzeba być alfą i omegą i wiedzięć o co zapytać itd.sam ortopeda=zero zainteresowania.Rehabilitant narazie nie osiągalny,jestem uziemiony w domu,a przez telefon,znowu wielka łaska.Zaproszenie prywatne do domu=a nie mam teraz czasu,itd.Także muszę pytać tu i tam,aby sobie poradzić

Mały
01-03-2010, 15:18
Nie wybieram się na żadne spacery,tyle co po domu,nie dałbym rady.Nie wyobrażam sobie jak chodziłeś w gipsie bez kul.A jak sprawdzają się kule pod pachę.przy wchodzeniu/schodzeniu po schodach?
Normalnie - kuśtykałem. Gorzej jakbym miał samą stopę. Ale wtedy byłem młody i piękny.
PS - rzeczywiście ważne jest dopasowanie kul do wysokości człowieka.
Co do schodów - po jednym stopniu niestety, i końcówki kul obowiązkowo z miękkiej gumy - koleżanka znów dziś leżała.

malka
01-03-2010, 16:48
Ok.Masz rację tak powinno być,ale ortopeda w szpitalu i cokolwiek się dowiedzieć od wielce szanownego jegomościa to wielka sztuka,poza tym samemu trzeba być alfą i omegą i wiedzięć o co zapytać itd.sam ortopeda=zero zainteresowania.Rehabilitant narazie nie osiągalny,jestem uziemiony w domu,a przez telefon,znowu wielka łaska.Zaproszenie prywatne do domu=a nie mam teraz czasu,itd.Także muszę pytać tu i tam,aby sobie poradzić



nie pojmuje takiej ignorancji personelu:-?

Jeśli masz kule łokciowe, a ja takie w Twoim przypadku polecam. , poproś kogoś o pomoc w ich wyregulowaniu, bo to podstawa dla prawidłowego podparcia

Długość powinna być taka, by pochwyt na dłoń znajdował sie na wysokości krętarza większego (wyczujesz go przez skórę na powierzchni bocznej uda, mniej wiecej na poziomie górnego brzegu spojenia łonowego.)
A obręcz łokciowa 5-8 cm pod wyrostkiem łokciowym (to to miejsce najbardziej wystajace jak zegniesz łokieć), popróbuj jak Ci bedzie wygodniej.
A kąt w stawie łokciowym powinien wynosić ok 30 stopni.

W razie pytań pisz.

Piotr1942
01-03-2010, 18:43
Jestem pełen podziwu -wiedzy :o !Kule mam narazie pożyczone,stare,nie bardzo mi odpowiadają,drewniane uchwyty,trochę ślizgają się dłonie,czuję się z nimi nie pewnie.Zamówiłem nowe,czekam na dostawę.Piękne dzięki za pomoc :D

malka
01-03-2010, 19:11
Każdy, lub prawie każdy ma w zyciu jakieś hobby :lol: :lol: :wink: moim jest moja praca :D
Jeszcze się trochę powymądrzam :wink:
Mówiłeś,że musisz chodzić po schodach , pamiętaj, że kula musi asekurować, czyl zawsze jest na dole.
Idąc pod górę stawiasz najpierw nogę zdrową, potem chorą a na końcu kulę (wszystko na jednym stopniu)
idąc w dół najpierw kula, potem noga chora i na koniec zdrowa.

Szybkiego powrotu do zdrowia i spokojnej rekonwalescencji życzę :D

Piotr1942
03-03-2010, 18:44
Malka jako fachowiec ,napisz proszę o co chodzi .Mam na myśli czas- jak długo należy nosić gips długi a później krótki?Każdy lekarz mówi inaczej.Mi zalecono 6 tygodni długi,a potem 2tyg.krótki,następnie lekarz zmienił zdanie i zalecił 4 tyg.długi i 2 tyg.krótki

malka
05-03-2010, 10:01
Piotrze, do fachowca to mi daleko jeszcze :oops:


A tu masz podobny wątek, w którym piszę co myslę na temat gipsowania przy achillesie :-?

http://forum.muratordom.pl/post3741414.htm?highlight=#3741414

Nie mnie kwestionowac decyzje lekarzy....ale dlaczego nikt nie potrafi mi wyjaśnic sensu gipsowania :-?

Piotr1942
05-03-2010, 16:10
Bardzo dziękuję Malka.Staram się o przyjęcie na oddził rehabilitacyjny,po konsultacji z lekarzem z oddziału,zalecił mi 5 tyg.długi gips,a później 3 tyg.krótki,po 20.04 przyjmą mnie na oddział prawdopodobnie na okres 4 do 6 tyg. :-?

malka
05-03-2010, 16:25
nie ma sprawy :D


kurcze ...strasznie długo te gipsy :-? szkoda
ale ważne,że masz zagwarantowaną rehabilitacje, mam nadzieję,że to wyprostuje to długie unieruchomienie.


Tak właśnie marnuje się czas pacjentów i pieniżdze podatników :roll:

Piotr1942
05-03-2010, 17:08
Też mówiłem pani doktor,że to długo,że kolano,że czworogłowy itd,ale mi powiedziała,że to dla mojego bezpieczeństwa,ze wzgl.na możliwość ponownego zerwania ścięgna.No i kuku nie zgodziła się aby wcześniej zdjąć gips. :cry:

malka
05-03-2010, 17:54
Tak jak mówiłam, nie mnie kwestionowac decyzje lekarza, może miał ku temu powody.Ja ich nie znam :roll:
Wiem tylko,że dobre kliniki i szpitale stosują łuskę przednią po rekonstrukcji na ok 3 tygodnie, jeśli scięgno goi się jak trzeba po tym czasie zaleca się but do wczesnych obiążeń i kule.
To działa, krótszy czas unieruchomienia, mniejsza destrukcja w mięśniach i stawach, krótsza i skuteczniejsza rehabilitacja.

"Wypasione" kliniki (głównie u sportowców ) rehabilitacje rozpoczynają dobę po operacji, więc da się - da.....ale NFZ- towi bardziej się opłaca prowadzi długie leczenie :roll:
dobra, dośc prywatnych wycieczek w kierunku tej dziwnej instytucji - bo nie o tym wątek.

Piotr1942
05-03-2010, 18:09
Masz rację.Na rehabilitację idę do centrum właśnie m.in.dla sportowców,tam stosują takie metody jak pisałaś wyżej,albo całkiem bez gipsu lub max 2-2.5 tyg.ale tylko pod warunkiem,że operacja odbyła się u nich w centrum,ja niestety trafiłem do nich już po operacji i nie chcą już zmieniać mojego toku leczenia,bo nie widzieli mojego ścięgna,itp. :-? Myślę,że mimo to mam troszkę szczęścia,dostać się tam,z obcego terenu tj.z innego szpitala nie jest tak hop-siup,tak poprostu.

malka
05-03-2010, 18:14
a powiesz mi co to za klinika ?

moze by na pw

Piotr1942
05-03-2010, 18:36
Dostałaś?Nie jestem zbytnio doświadczony w necie,Podpowiedz,aby wysłać PW powinienem wejść na Twój profil?Czy jak?

malka
05-03-2010, 18:51
nie w profil lecz obok w pw :D

Piotr1942
05-03-2010, 19:04
Teraz OK?

malka
05-03-2010, 19:19
nic nie doszło :(


Odbierz wiadomoś ode mnie ( na górze strony masz nowe wiadomości) i poprostu daj odpowiedz i będzie ok :D

Piotr1942
05-03-2010, 19:20
Podziwiałem Twój dom.Miałaś niezłą jazdę,ale muszę przyznać,masz upór,kawał dobrej roboty .Nie jeden by odpuścił sobie takie budowanie.Niezły wkurw jak Ty to piszesz.

malka
05-03-2010, 19:23
wkurwa mam do dzisiaj, to tak szybko nie mija :-? ale co tam, damy rade, jak mawiają jedne takie forumowe Baranki 2 :lol: :lol:

doszła wiadomośc ?

Piotr1942
05-03-2010, 19:27
Ciekawe dokąd poleciały poprzednie 3 niby PW?

Piotr1942
05-03-2010, 19:30
Już napisałem,nie mów :-? ,że znowu nic nie dostałaś!

malka
06-03-2010, 13:22
Ciekawe dokąd poleciały poprzednie 3 niby PW?

w kosmos :lol: :lol: :lol:

do mnie dotarł jeden 8)

malka
06-03-2010, 13:22
Ciekawe dokąd poleciały poprzednie 3 niby PW?

w kosmos :lol: :lol: :lol:

do mnie dotarł jeden 8)

Piotr1942
06-03-2010, 13:29
Lepiej jeden niż wcale :D

Piotr1942
06-03-2010, 13:37
Ok.Powalczę z tym gipsem,a póżniej zobaczę.A na tej rehabilitacji to chyba zwariuję już całkiem.Oddział zamknięty,prawie jak obóz ...,dobrze że jeść dają,podobno nawet smacznie,ale nie wolno opuszczać oddziału,nawet w niedzielę gdy nie ma rehabilitacji,przed 22.00 musisz być z powrotem,jeśli nie to PAPA,ochroniarz chodzi z alkomatem 1 piwko i wypad!I tak przez 4 -6 tygodni,Koszmar. :evil:

malka
06-03-2010, 13:44
A jedziesz tam ze skierowaniem z NFZ, czy prywatnie ?

Piotr1942
07-03-2010, 11:37
Ze skierowaniem z "mojego" szpitala

malka
07-03-2010, 11:48
i skierowanie jest do tej konkretnie placówki?

Piotr1942
07-03-2010, 11:59
Nie.Skierowanie jest ogólne,sam znalazłem tą placówkę.Znajomi polecili,np.kolega prowadzi drużynę piłkarską,uratowali tam mu nie jednego po różnych kontuzjach

malka
07-03-2010, 12:23
eeeeeeeee to jak z polecenia, to nie ma o czym gadac :wink: