Gdzie kupić działkę koło Wrocławia? [Archiwum]

09-02-2004, 08:01

To zależy po co ci działka.
Jeśli żeby mieszkać to czy będzei ci potrzebny dobry dojazd autobusem MPK dla dzieci czy wystarczy samochód, bo nie musisz być codziennie w centrum.
Jak dobry dojazd to polecam Kiełczów Wilczyce, Kamieniec, Dobrzykowice. Ja kupiłam w Gajkowie, bo taniej (26 - 28 za m2), i fajne klimaty, fajna szkoła w Kamieńcu, dobra droga, sklepy, uzbrojenie, odległość od planowanej obwodnicy na Bielany jest optymalna (ok. 3-4 km) Są działki w Nadolicach, Dobrzykowicach, Chrząstawie. W Gajkowie póki co autobusu przerz centrum wsi nie ma i nie wiem kiedy będzie, moze uruchomią linię z Wrocka do Czernicy. ZadZwoń do gminy w Czernicy, będą sprzedawać sporo działek na wiosnę.
Jak chcesz zobaczyć w Gajkowie, to pisz na priva, mam namiary.

Długołęka nie jest fajna, fajny jest Nowy Mirków i super są Pawłowice, ale budowana obwodnica sprawi że będzie tam trochę głośno.

Południe i zachód są drogie a cena nie zawsze jest adekwatna do walorów ziemi. Np działki koło lotniska są za 65 - 100 zł za metr. Bielany - 100, a w niczym nie są lepsze od wschodu i północy Wrocka. Jest to kwestia mody.
Musisz patrzeć na walory rekreacyjne - bo co z tego że np. osiedle jset prestizowe, a nie ma gdzie pojechać na rower czy iść na spacer. Albo musisz tonąć w błocie bo drogi nie ma i nie będzie.

Fajnie jest na zachodzie - Jerzmanowo, za Leśnicą - dobry dojazd, jest to Werocław a nie wieś, bardzo ładna okolica, blisko sklepów, Nowego Dworu, tereny rekreacyjne, parki, etc.
Reasumując - wschód, północ, zachód. Cenowo wschód - jeszcze, ale musisz się pospieszyc bo robi się modny (Kamieniec już jest drogi).

jakby coś pisz na priva, bo szukając dwa lata działki zdobyłam niezłe rozeznanie w rynku i działkach.

Aha - super jest też w Wilkszynie (za Maślicami) - bliziutko centrum i super położenie, bardzo ładnie. Też jeszcze można dostać ziemię za 25-35 zł.
Pozdrawiam i życzę dobrej decyzji.

KrzysiekS

09-02-2004, 08:58

Ja zdecydowałem sie na kierunek południowy, konkretnie Sobótka, piękne widoki, infraktruktura małego miasta, pełne uzbrojenie szybki dojazd do Wrocławia, chociaż to 30 km, ale dojezdzam w 30 minut. Działki są od 45 zl/m2.

A przede wszystkim zawsze chciałem mieszkac w górach.

09-02-2004, 09:25

Generalnie ludzie kupują działki w takich kierunkach gdzie mieszkają we Wrocławiu, czyli mieszkając w okolicy Placu Grunwaldzkiego szukają Kamieńca Kiełczowa etc. W moim przypadku zadecydowało to, żeby nie zmieniać córce przedszkola, żeby móc dalej jeździć na fajny basen, etc.
Jak ktoś mieszka na Nowym Dworze czy Legnickiej to kupuje w Wilkszynie (jest tam naprawdę super). A jak ktoś ma rodziców na południu to wybiera działkę na południu żeby móc bezproblemowo podrzucać dzieci teściowej :D
I o tym wszystkim też trzeba pamiętać.
A Sobótce jest faktycznie fajnie.

hihihihi

09-02-2004, 11:38

najlepiej pojeździć po okolicach Wrocławia, bo niekiedy tam są ogłosznia o sprzedaży działek, jest taniej niż kupno działki z ogłoszenia w gazecie.
Zdecydowanie nie polecam BIELAN, bo tam już dom na domu domem pogadnia

natta

09-02-2004, 11:47

Kupiłam działkę w niemodnej, aczkolwiek pięknej okolicy. Płaciłam 15 zł za m kw, w cenie uzbrojenie. Dziuplina k/Miłoszyc. Widziałam też, że w Chrząstawie uzbrajają nowe tereny - będą ładnie położone działki.

camel

09-02-2004, 12:34

Mam działkę w Chrząstawie Małej, teren ładny - dookoła las, kilkadziesiąt metrów od domku czasami biegają sarny, niezły dojazd, działki z wodą, niestety bez prądu ale transformator jest. O ile dobrze pamiętam to w tej chwili wolne obok kosztują około 25 - 28 zł.

pozdrawiam

bilbo

09-02-2004, 19:57

BK,
gratuluję świetnego opracowania działek wokół Wrocławia :D

Prawdą też jest, że przyzwyczajenie decydują o wyborze okolicy. Nam wystarczyło pomieszkać 2-3 lata na Psim Polu, by kierunek Kiełczów okazał się jedynym możliwym do zaakceptowania. Przy tym ceny na poziomie 60zł/m2 były (nie wiem jak teraz, może być, że już więcej) b.atrakcyjne jak na okolicę tak blisko i z dobrym dojazdem do Wrocka.

Niezależnie jednak od kierunków i miejscowości ważne jest położenie samej działki. Jak tak sobie ostatnio pochodziliśmy po 'naszym' Kiełczowie, to stwierdziliśmy, że jest tu tylko kilka miejsc, gdzie chcielibyśmy mieszkać oraz mnóstwo okolic i działek, których nie wybralibyśmy za żadne (najmniejsze) pieniądze. Np. wszelkie lokalizacje przy obecnie istniejących drogach asfaltowych wydają się nam tu tragiczne. A jednak ludzie stawiają na nich piękne, drogie domy...

pozdrawiam
Robert

10-02-2004, 08:26

Rzeczywiście chyba mogłabym prowadzić biuro nieruchomości - szukając jakieś dwa lata albo i więcej kawałka planety dla siebie zdobyłam masę informacji. Połowa weekendów w roku to było oglądanie miejsc w których moglibyśmy mieszkać. Przymierzaliśmy się do Kiełczowa, ale trochę za drogo, za to dojazd super. Jakiś miejscowy "własciciel ziemski" pokazywał nam siedliskowe działki za 80/m2 :D w okolicy pachnącej inaczej ... tak jak na wsi ... no cóż. Okolice Wilczyc też fajne - koło tego stawu gdzie można złowić rybę, zrobić ją na grillu, wypuścić dzieci na huśtawki ...

juli

10-02-2004, 09:26

Moje okolice są raczej "niemodne" - ale dzięki temu ceny wciąż mają przyzwoite 30-40 zł za m. Dojazd super - 25 minut do centrum Wroc-ka, pociąg, autobusy.Zapraszam w okolice Szewc i Pęgowa (kierunek na Oborniki Śl.)

juli

bilbo

10-02-2004, 09:37

To trafiliście na właściciela nie tych obszarów ziemskich, co trzeba :-)
My od innego 'obszarnika' dostaliśmy siedliskową po 60zł/m2 (a zimą zeszlibyśmy i do 50zł, ale qrcze się zastanawialiśmy) i na pięknym, nowo powstającym osiedlu "rolników" :wink: z miasta.

pozdrawiam
Robert

Gagata

10-02-2004, 09:42

ktoś u góry to napisał, popieram:-) Mieszkam tu drugi rok, co prawda kupiłam domek poniemiecki nie działkę ale jest tu PRZEPIĘKNIE! Dojazd - pierwsza klasa!!20 min. i w Rynku. Autobus jeden obok, drugi i trzeci dwa rzuty beretem. Starodrzew!! Mnóstwo! I .. własne jezioro (dla niektórych "staw"). Obwodnica będzie ale Pawłowiczanie czekają na nia z nadzieją bo usprawni komunikację w parę miejsc. Jeśli komuś może przeszkadzać to najwyżej (ale też nie jestem pewna, bo to jednak będzie kawałek od osiedla) tym mieszkającym od strony planowanej obwodnicy.
My kupując ten domek o obwodnicę się dowiadywaliśmy no i wyszło ostatecznie, że to plus a nie minus dla nas.
To tak parę uwag bardzo zadowolonych Pawłowiczan:-)
Acha - czy są modne..... to dość dziwne pytanie... a może pytający zakłada biuro nieruchomości i bada rynek...?
Kiedyś za tzw "Niemca", były, dosłownie. jeżdżono tu "do wód" , były takim mniej więcej uzdrowiskiem.
Mam nadzieję, że Pawłowice dziś modne się nigdy nie staną!! Siedzimy tu cicho, dobrze nam, działke i dom można jeszcze (choć to już się zmienia...) kupic dość tanio.
Modne to chyba wciąż są Krzyki (Południe), ale czy ja bym tam chciała mieszkać........?
Pozdrawiam!

10-02-2004, 09:58

Przychylam się - Pawłowice mają klimat jakiego nie ma gdzie indziej. Bo stawek, bo spacerki, bo rowerki, Pałacyk Akademii Rolniczej, przepiękny park, arboretum, jest jakiś klasztor - to w ramach zabytków. Urzekające miejsce, urocze, z klimatem, ale drogie - wiem że na tym osiedlu VIPów ziemia po 150 zł za metr i drożej :(

Gagata

10-02-2004, 12:39

O! Dla VIP-ów? O!
To nie wiedziałam...;-)
Jak ja kupowałam domek to z wyceny winikała cena samej działki po 70,00 zł za m.kw. Ale nie wiem jak to się ma do ceny samych działek na rynku.
No to może i dobrze, bo to znaczy, że wartość mojej nieruchomości rośnie.....:-)
Ale to gdzie są te VIP-y? Obok nas prawie ze wszystkich stron rdzenni Pawłowiczanie, których w żadnym wypadku tak nazwać się nie da;-) Chyba że się maskują..... A i nas do tej grupy społecznej bym nie zaliczyła........
NO w każdym razie co do jednego się zgadzamy - jest tu pieknie. A niedługo wiosna......

10-02-2004, 12:45

VIPy (m.in. prezydent naszego pięknego miasta) mieszkają w stronę na Ramiszów i Mirków - idź na spacer w tamtą stronę, to jest obok terenów arboretum.

Mówiłam że rynek wrocławskich nieruchomości poznałam jak nikt! No chyba nie jest tak że Pawłowice znam lepiej niż Pawłowiczanie? :D

A gdzie mieszkasz? Może obok tego stawu? Albo w bardziej "wiejskiej" części?

Pozdrawiam
Beata

Gagata

10-02-2004, 14:40

Ja mieszkam w tej chyba bardzie starej części (stąd moi sąsiadami są, że tak powiem, tubylcy, co to jeszcze i kurki karmią na tyłach domu). Ale rzeczywiście słyszała, że prez.Dutkiewicz mieszka obok (tzn chyba własnie w Ramiszowie?)
My mamy jeden z takich starych domków z werandami - jest ich obok siebie kilka. Ale są tez w najbliższej okolicy nowo stawiane domy, niektóre naprawdę ładne. Natomiast ziemię to już chyba rzeczywiście można kupić bardziej na obrzeżach.
No i z tamtej strony za jeziorem będzie własnie owa obwodnica. Tylko dalej.
pozdrawiam!

adresa

10-02-2004, 19:43

Witam
Dzięki za odzew.Wiedziałem że na Was można liczyć. :D
Chciałbym wyjaśnić ,że mówiąc o modnej okolicy zakładam,że na starość jak nie będzie mnie stać na mieszkanie w domu, bo teraz mam wiosen 28, to przeprowadzęsię do M-ileś tam i dom w modnej okolicy sprzedam szybciej (to może nie aż tak ważne) i z zyskiem(to już ważniejsze).
Dlatego szukam działki trochę bliżej Wrocka niż dalej. Np:Ramiszów nie jest blisko i mało tam nowej zabudowy, a to jeden z moich priorytetów oprócz dojazdu z drogi asfaltwej,mało ruchliwej i od północy.
Dziesięć lat temu mój znajomy kupił działkę w Bielanach po 10zł za 1m2, a dziś żadają po 165zł obok niego. Uważam, że w razie niepowodzenia życiowego przynajmniej w przyszłości na takim domu nie stracę w razie sprzedaży.To tylko moje spekulacje, ale każdy robi to, co uważa za słuszne.
A Wy jakie macie na ten temat zdanie?
pzdrw

aka

10-02-2004, 21:02

Moje zdanie jest takie ze tego rodzaju prognozowanie jest pozbawione sensu. I to kompletnie.
Tak naprawde przypadek w duzej mierze decyduje o tym ze jedna okolica robi sie bardziej "moda" a inna traci na prestizu. Oczywiscie mozna zakladac ze na Bielanach ziemia RACZEJ nie stanieje w ciagu najblizszych 10 lat. No chyab zeby jakas katastrofka, bombka chemiczna, zatrucie wod głębonowych... :wink:
Zarty zartami ale takie rzeczy sie przeciez zdarzaja. Jak chcesz zainwestowac w ziemie to idz do specjalisty od obrotu nieruchomosciami. Bo ja mialam do tej pory wrazenie ze tu sa ludzie dla ktorych dom jest raczej swego rodzaju marzeniem, a dzialka - wlasnym zakatkiem na ziemi... Przynajmniej ja mam takie podejscie i przyznam ze tego rodzaju spekulacje mnie drażnia...

adresa

10-02-2004, 21:28

Aka , masz rację , nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość.... i dlatego boję się że mogę nie utrzymać tego domu na przyszłość.
"modna" działka to nie jest dla mnie priorytet, raczej chodziło mi o to gdzie chcielibyście mieszkać, a to jest jak widzę zależne od przyzwyczajeń.
pzdrw

11-02-2004, 08:49

Wydaje mi się że jeśli kupisz cokolwiek z tego o czym pisałam wyżej to nie stracisz, a na pewno zyskasz.
Bliskość miasta to rzecz względna. Np ja 10 lat temu współczułam mieszkańcom Oporowa że mieszkają daleko od miasta, a moi teściowie 30 lat temu mogli wybudować domek na Karłowicach, ale uznali że to wieś i że za daleko od centrum (!)
Np. Kamieniec parę lat temu był daleko, a teraz uważa się że nie.
Gdyby ktoś powiedział 4 lata temu że Smolec i Mokronos to będą wzięte tereny to nikt by nie uwierzył, teraz okazuje się że to prawie miasto a ceny sa horrendalne.

Musisz przeanalizować trasy planowanych obwodnic żeby nie mieszkać za blisko nich.

Obwodnica okołomiejska będzie szła na północy od Mirkowa czy Długołęki albo Kiełczowa (nie wiem dokładnie), Kamieniec, przez most do Świętej Katarzyny, Żerniki (już jest rondko, zaczęli robić drogę), na Bielany. Wiem że dalej będzie szła przez okolice Jerzmanowa albo Żernik (tych drugich).

Kup tam gdzie jeszcze jest tanio, jeśli masz pieniądze to kup więcej ziemi, to lepsze niż lokata w banku. W ciągu ostatnich 10 lat nikt nie stracił na zakupie ziemi, przeciwnie, każdy kto ziemie kupił, zyskał. Za jakieś 20, 30 lat na pewno dróg, obwodnic, infrastruktury będzie więcej i te tereny które są położone kilka czy kilkanaście kilometrów od granicy miasta, będą uważane za tereny podmiejskie, kto wie, może zostaną włączone do Miasta. Może nawet okaże się że jest za głośno, i za blisko miasta. Dlatego my wybraliśmy wieś, co i Tobie polecam.

Jeśli masz 80 tys - to bardzo dużo - zastanów się nad dużą działeczką w np. Kiełczowie, Wilczycach - jest ładnie, a dojazd do miasta bez żadnych korków, trasa na Warszawę jest naprawdę fajna. Musisz też zobaczyć gdzie są fajne szkoły - dowożenie dzieci do szkoły w mieście może być uciążliwe a poza tym dzieci chcą zawsze mieć kolegów z klasy w sąsiedztwie - żeby pożyczyć zeszyt czy iść na rower. Wiem że w Bielanach jest fajna szkoła, w Kamieńcu.
Musisz też zobaczyć gdzie są planowane tereny na działalność - żeby się nie wybudować obok planowanej fabryki! Dlatego uważaj na południu i zachodzie. Ja brałam pod uwagę tylko wschód i północ, z tego własnie względu - tereny przeznaczone tylko pod budownictwo mieszkaniowe.

11-02-2004, 08:59

My sie budujemy na Kiełczowie. Fajne tereny, tylko kilka kilomentów od Wrocławia, dojazd MPK, szkoła podstawowa, osrodek zdrownia, kościół, sklepy. Taka sypialnia Wrocławia. Ceny od ok. 50 zł/m2 w zalezności od rodzaju działki, położenia i uzbrojenia. Koło nas jest jeszcze dużo terenów do sprzedania. Generalnie jest często problem z ostatecznym przyłączem produ (prąd budowlany jest). Często terminy przyłączenia dochodzą do 2 lat. Także trzeba się dobrze zorientować w sytuacji zanim sie kupi działkę.

Jak się rozglądaliśmy za działką to fajne też wydawał się też Malin (ale jest dużo dalej od Wrocławia niż Kiełczów)

Udanego zakupu
Kasia

11-02-2004, 10:19

Kiełczów fajny.

Adresa, jak już kupisz, to daj znać, OK? Najlepiej w naszej grupie wrocławskiej.

Ciekawa jestem na ile przydadzą się moje dobre rady? :)
Ostatnio dużym powodzeniem cieszy się też Smolec.

Pozdrawiam
Beata

adresa

11-02-2004, 17:17

BK dzięki Ci za rady, powiem że także mam sentyment do wschodu i północy. Bardzo dużo myślałem nad tym Malinem o którym wspomniała Kasia(gosć). Wiem że jest 27m powyżej poziomu ostatniej powodzi,to też dla mnie ważne.
Coś na pewno kupię :D
pzdrw i dzięki

Kasia i Jacek

12-02-2004, 07:29

Kiełczów też oparł się powodzi, teren jest bardzo wysoko położony.
Powodzenia
Kasia

12-02-2004, 08:37

Pawłowice też wysoko, Kiełczów też.

Gajków niestety nad samą Odrą :(
Ale ponoć powodzi nie było od 150 lat!
Ja też mieszkam teraz nad samą Odrą (jakieś 100m) ale nawet piwnicy nie zalało.
Nie ma reguły - skoro zalało centrum masta gdzie rzeki nie ma to na prawdę nie wiadomo jak się rzeka - rzeki zachowają.
Adresa, wysłałam na priva.

ewas1

13-02-2004, 11:43

Polecam Brzezią Łąkę -za Kiełczowem. Problem - nie ma komunikacji miejskeej, ale za to przyjemna wieś, niższe ceny działek

yacekiewicz

03-03-2004, 19:57

adresa,
Proponuje Kamieniec. Podobno "modny", als to nie jest kryterium wyboru wlasnego miejsca na ziemi!!!
Ja jestem po umowie przedwstepnej i niedlugo notarialnej. Cena ponizej 70 zl/m2 wydaje mi sie przystepna na to, co jest oferowane: woda, kanalizacja, prad w dzialce, nowa uliczka (slepa!) jest wlasnie budowana, beda latarnie i chodniki, niedaleko do szkoly i w otoczeniu zadnych walacych sie pozostalosci minionych epok. No i w razie czego autobus miejski do Wroclawia.
Wiekszosc dzialek juz zmienila wlasciciela ale jeszcze nie wszystkie. Jezeli chcesz namiary, to kontakt na priva. Ale pod jednym warunkiem: chcemy sasiadow na wszystkie pory roku i zycia :D , nie nowobogackich i prostakow, :evil: . Ale to jest przeciez wlasciwie tautologia :lol: ?!

miwol

17-03-2004, 10:09

Cześć,

Adresa, zaintrygowałaś mnie. Jak Ci wyszło te 27 m ponad poziom powodzi '1997? Pytam bo moja działka jest wprawdzie kilkanaście km od EPICENTRUM, jednak też chciałbym wiedzieć czy jestem pod, czy też nad POZIOMEM :roll: Jaki był wówczas ten poziom? Moje włości są na 31 m n.p.m......

Pozdrawiam - Michał.

miwol

17-03-2004, 10:19

A żeby nie było tak zupełnie nie na temat (vide poprzedni post):

Ja polecam ogólnie okolice Jelcza Laskowic. Wprawdzie tereny te są oddalone o więcej niż 20 km od wrocławskiego Rynku, ale coś za coś. Za metr kwadratowy płaci się tu naście złotych (ja po negocjacjach pół roku temu 11.50). Mam stąd do Rynku dokładnie 34 km i nie jest to coś co miałoby mi utrudniać żywot. No a tereny są piękne: lasy (dużo dębów, również wiekowych), zwierzyna (dziki regularnie nawiedzają nas bo płot na razie w powijakach). Warto.

Pozdrawiam - Michał.

PS. A wracając do powodzi 1997, może ktoś z Was (poza Adresą-gościem) wie jaki był wówczas poziom wylewu n.p.m.?

17-03-2004, 11:15

wydaje mi się że magiczne ilości metrów to nic co mogłoby decydować,
ja mieszkam nad samą Odra (we Wrocku) a nie zalało nawet piwnicy. Po drugiej stronie wylało tragicznie i to wysokośc wałów decydowała a nie wysokość terenu.
Poziom npm nic nie ma do rzeczy - po prostu odra wraca w swoje starorzecze i strzeżcie sie ci którzy tam mieszkacie (np. Zalesie, Zacisze), gdyby wtedy puścili w Łanach to byłaby tragedia w Kamieńcu, Gajkowie, Czernicy, może nawet Kiełczowie, Wilczycach.
Najlepiej byłoby w ogóle wyprowadzic się z Wrocławia - jesty tylko parę miejsc które są tutaj teoretycznie bezpieczne.
Dlatego ja myślę o tym żeby dom trochę podnieść - żeby było wejście po paru schodkach. Trochę strach ...
Na pewno trzeba się ubezpieczyć ...

miwol

18-03-2004, 10:39

Niby tak ale wierzyć tylko w moc sprawczą wałów to rzecz ryzykowna. Poza paroma odcinkami wały po 1997 roku tkwią w swej zapuszczonej formie i dlatego spać mi się będzie spokojniej ze świadomością, że jestem "NAD" :) A szukając działki zauważyłem, że w okolicach Wrocka, każdy gospodarz mówi "Paaanie, wkoło woda była ale tuuuuu ni hu hu" :)

Też zamierzam podjechać z poziomem 0 o jakieś 90 cm w górę, pomijając kwestie powodziowe, znajomy mówi że to ważne bo żaby nie wchodzą :o :D

18-03-2004, 11:03

co do żab - moja nieoceniona Mama (znany ekspert od spraw budowlanych) przestrzega mnie przed tarasem na poziomie podłoza, bo wchodzą ŚLIMAKI. Koleżanka poradziła mi, żeby zrobić podłogę na tarasie z jakiegoś chropowatego materiału, to będzie im się ciężko czołgać i przełazić do domu.
Ale o żabach nie słyszałam.
Mogą stanowić pełnowartościowy posiłek (wiadomo jak jest przy spłacaniu kredytu ... :wink: )

Slawek :)

18-03-2004, 12:57

hey,
ja kupiłem stary dom na zach. od Wrocławia - gm. Miękinia.
Na skraju parku krajobrazowego doliny Bystrzycy, w dawnym parku przyzamkowym, obok szlak rowerowy. Na pewno jest to szybkie miejsce wypadowe w góry, no i do A4 nie trzeba jechać przez miasto, a na pn. można się będzie wkrótce dostać mostem milenijnym bez potrzeby wjeżdżania do ścisłego centrum. Dojazd do city jest znośny, bo w przeciwieństwie do wschodu czy północy Wrocławia nie ma żadnych przepraw mostowych - jak na razie nie wystarczających, można jechać albo przez Leśnicę, albo Żerniki-Jerzmanów. Obecnie z tej strony miasta jest najmniej super- i hipermarketów, ale budowany koło Astry Geant, czy powstający (prawdopodobnie) w okolicach Leśnicy Auchan chyba rozwiążą ten problem. Część wiosek jest skomunikowana z Leśnicą, albo Nowym Dworem podmiejskimi autobusami.
Sam mieszkam na pd. od Leśnicy, ale polecałbym raczej okolice na pn. od drogi na Środę Śląską - tam część miejscowości ma kanalizację i gaz, lub będzie miała w najbliższym czasie, no i na pd. od Leśnicy jest teren "nalotowy" obecnego lotniska (na całe szczęście chwilowo nie ma zbyt wielu lotów i trwają spory nt. przeniesienia lotniska na wsch. od Wrocławia). Z tego co ostatnio wspominał wójt, rozwój gminy ukierunkowany jest na budownictwo jednorodzinne z niewieloma strefami przemysłowymi przy głównej drodze (okolice Wróblowic, Błonia, Źródeł i Miękni). Usprawnione także zostały procedury otrzymywania zezwoleń i odralniania działek. Prawdopodobnie w przeciągu najbliższych 10 lat gmina Miękinia zostanie wcielona do powiatu miejskiego, więc chyba wartość działek wzrośnie. Podobne jak BK polecam Wilkszyn, Brzezinę, Pisarzowice lub dalej w stronę Miękini.
Albo zapraszam do "mojego" urokliwego Gałowa (na wysokości Samotworu, po drugiej stronie Bystrzycy i Strzegomki) - każdy spacer to spotkanie z sarnami, ostatnio widziałem dziki, a z innych atrakcji konie i wiejska świetlica :). Trochę osób się buduje, ale nie wygląda to jeszcze jak obóz nowych domków, co niektórzy umieją docenić.

Serdeczne pozdrowienia

chrul

27-03-2004, 19:17

No ByKu,
Bielany za 100 ? Masz na myśli sąsiedztwo cmentarza albo masz przed sobą kalendarz z 2000 roku.

MarzannaPG

29-03-2004, 17:48

Park krajobrazowy rzeki Bystrzycy to jest to, ktoś już to poruszył. Ja też będę mieszkać na jego obrzeżu, ale bliziutko do Wrocka, bo 12 km, za Smolcem (bardzo modny, bardzo drogi, bardzo zapchany budowami) a u mnie spokój, cisza, niedaleko las.

mik99

29-03-2004, 18:11

Bardzo ciekawy wątek.

Kochani, a co byście doradzili na linii do Strzelina, czy okolice Świdnicy też mnie interesują, ew. Świdnica-Strzelin?
Interesują mnie orientacujne ceny i wielkości działek.

pozdrowienia :wink:

mik99

30-03-2004, 21:29

i ma górę :wink:

woprz

31-03-2004, 09:52

nie uciekaj tak daleko

za parę lat albo możesz chcieć się przeprowadzić albo możesz musieć

za dom 10 km od Wrocławia uzyskasz więcej niż za dom 10km od Świdnicy a koszty budowy będzie taki sam

różnica w ceni bedzie większ niż cena działki

31-03-2004, 12:26

No ByKu,
Bielany za 100 ? Masz na myśli sąsiedztwo cmentarza albo masz przed sobą kalendarz z 2000 roku.

Takie ceny mają pośrednicy, kolega niedawno chciał kupować, i też miał taką cenę, nie wiem dokładnie i nie znam cen na Bielanach.
A jakie są aktualne ceny?

chrul

31-03-2004, 18:22

Rzecz jasna zależy od negocjatora ale wg moich informacji zdecydowanie powyżej 120 PLN za mirjsce bez większych kompleksów do ok. 150
Mnie siem tam podobie i jusz !!!!

Andrzej - Chrząstawa

08-04-2004, 12:28

My po 2 latach jeżdzenia wokół Wrocławia uznaliśmy że jest tylko jedno miejsce które naprawdę nam się podoba - lasy sosnowe za Chrząstawą.

Poza tym uważam, że jak buduję dom, to nie po to żeby sąsiad mi później palił grilla pod nosem, jeździł kosiarką z rana, albo naprawiał samochód co sobotę. Po to się buduje dom, żeby móc zaznac trochę prywatności i kontaktu z naturą, więc za minimalną działkę uznaliśmy 4000-5000 m.

Od wielu lat nie mogę wyjśc z szoku jak widze nowe domu budowane przy drogach przelotowych, jeden obok drugiego. Przecież to horror.

Z tego względu tez pasowała nam Chrząstawa, ceny działek 10 razy niższe niż w "najładniejszych" okolicach Wrocławia, a moim subietywnym zdaniem (które na szczęście podzielają ludzie w krajach rozwiniętych) działka pod lasem w odległości 10 km od miasta jest warta wielokrotnie więcej niż działka w zatłoczonych dzielnicach jednorodzinnych.

Krótko mówiąc, jesteśmy szczęśliwi z decyzji jaką podjęliśmy - sosnowe lasy, piękny widok z okna, pewność że w pobliżu nikt sie nie wybuduje, śpiew ptaków, czyste powietrze, w pobliżu kąpieliska, trasy rowerowe, czysta rzeka, teren niezalewowy. Aż trudno uwierzyć że takie miejsce istnieje pod Wrocławiem.

08-04-2004, 14:37

Andrzej, w pełni podzielam twój zachwyt, ja też kocham to miejsce. Jestem tam co tydzień, nawet chętniej jeżdżę tam niż na swoją własną działkę :oops: Chrząstawa to ejdno z najładniejszych miejsc w okolicach Wrocka.
Ale dla mnie horrorem jest droga do Chrząstawy. Nie ma bardziej niebezpiecznej w tych okolicach.
Już tam zaliczyliśmy wypadek - w CHrząstawie Małej koło sklepu na zakręcie, z dwójką małych dzieci w środku. Na pewno nie chcemy pokonywać tej drogi codziennie, albo kilka razy dziennie.

chrul

08-04-2004, 18:40

Mam podobne zdanie- okolice Chrząstawy jest piękna ale infrastruktura do zaakceptowania za 10-15 lat chyba, że kto ma helikopter, wolny zawód, karabin i granaty w "świątecznym ubraniu".........

mik99

08-04-2004, 19:08

Wrocławianie pomóżcie: gdzie jest ta Chrząstawa Wielka, o której mowa? :oops:

Andrzej - Chrząstawa

09-04-2004, 08:09

10 km na wschód od Wroclawia, wyjazd przez Wojnów, Strachocin.

Z tym dojazdem to oczywiscie macie racje, zwłaszcza w zimie, trzeba jechac przez wsie uważnie, ale i tak dłużej trwa przejazd przez plac Grunwaldzki niz dojazd te 10 km za miasto. Mam nadzieje ze jak skończą droge powiatową Długołęka - Łany - Siechnice - Bielany to odciąży to wyjazd z Wrocławia na Jelcz, i droga do Chrząstawy stanie się mało uczęszczana. Ale to jeszcze 6 lat.

mik99

09-04-2004, 08:18

Andrzej - Chrząstawa

09-04-2004, 08:30

Na osiedlu Zielony Archipelag po 45 zł:
http://www.archipelag.com.pl/chrzastawa/miejscowosc/index.html

Koło mnie (500 m dalej, pod lasem) ceny ok 25-30 zł.

PO drugiej stronie drogi, też po lasem były ponoc po 15-20 zł.

Dużo zależy czy działka ma dostęp do lasu, czy jest kształtna i jakiej wielkości.

bilbo

09-04-2004, 08:56

Andrzej, w pełni podzielam twój zachwyt [...]
Ale dla mnie horrorem jest droga do Chrząstawy. [...] Na pewno nie chcemy pokonywać tej drogi codziennie, albo kilka razy dziennie.

Dokładnie tak samo uważam.
Życie pośród lasów zachwycające, ale te dojazdy...

Z tym dojazdem to oczywiscie macie racje, zwłaszcza w zimie, trzeba jechac przez wsie uważnie, ale i tak dłużej trwa przejazd przez plac Grunwaldzki niz dojazd te 10 km za miasto. Mam nadzieje ze jak skończą droge powiatową Długołęka - Łany - Siechnice - Bielany to odciąży to wyjazd z Wrocławia na Jelcz, i droga do Chrząstawy stanie się mało uczęszczana. Ale to jeszcze 6 lat.

Wspominanie o czasie przejazdu przez centrum miasta w kontekście odległości działki od samego miasta wygląda słusznie i nie sposób się z tym nie zgodzić. Szczególnie z tym, że jeżdżenie po Grunwaldzkim do przyjmenych nie należy. Jednak przyjeżdżając z Chrząstawy też musisz się przez to centrum przebijać, więc czasy się dodatkowo sumują. Jeżeli ktoś nie jest specjalnie związany koniecznością częstych odwiedzin w mieście, to dom położony w "leśnej głuszy" jest fajnym pomysłem.

Co do budowy nowych dróg i obwodnic. Też czekamy :-) Byłoby fajnie. Byle tylko za te 6 lat się cokolwiek udało.
Inna sprawa, że gdy powstanie dobry dojazd do Chrząstawy to raczej spokojniej tam nie będzie, wręcz przeciwnie okolica stanie się atrakcyjna dla większej rzeszy ludzi i zacznie się tłok.

pozdrawiam
Robert

mik99

12-04-2004, 17:31

janzar

12-04-2004, 19:00

Przez piątkowy wieczór i całą sobotę byłem we Wrocławiu. Mój zapał do tego miasta wzrósł zwłaszcza, gdy rano przywitała piekna pogoda i zieleniejaące się drzewa (cały tydzień w zimnej Wa-wie zalanej deszczem).

Tak..tak na południu jest zdecydowanie cieplej i wiosna wcześniej przychodzi. Zdecyduję się na kupno działki jedak na południe od miasta, preferowany kierunek pozostaje, bez zmian - Świdnica okolice.

Jeśli niektórzy z Was mogą podzieliś się doswiadczeniami z okolicy to proszę o uwagi.

mik99 napisał:
Witam serdecznie Waszą Grupę!

Sprawa jest tego rodzaju, iż zastanawiam się nad kupnem działki w Waszym regionie. Mam ojca, który za moją namową przeniósł się na "stare lata" do Świdnicy (miasto niemal idelane), od pewnego czasu zastanawiam się nad kupnem działki w tamtej okolicy lub na linii do Strzelina, względnie Strzelin-Wrocław.

Proszę o konstruktywne uwagi i wasze odczucia. Będę szczerze zobowiązany za ceny działek i informacje, gdzie szukać po za agencjami. Pewnie przecieraliście wcześniej szlak...może inne lokalizacje preferuję raczej kierunek południowy, chyba, że...

Z pozdrowieniami "Warszawiak Nietypowy"

Jesli miałbym polecać budowanie własnego domu w okolicach ŚWIDNICY , godnymi polecenia miejscowościami są TOMKOWA,WITOSZÓW,BURKATÓW,KRZCZONÓW, BOLEŚCIN ,BYSTRZYCA DOLNA,KOMORÓW,WIERZBNA ,KALNO,BOŻANÓW,JAGODNIK,SŁOTWINA
czyli generalnie na zachód, południowy zachód lub północny zachód niestety nie bez powodu gdyż "ktoś " uraczył ŚWIDNICĘ pobliskim wysypiskiem w miejscu najmniej do tego odpowiednim ale to moja opinia.

mik99

12-04-2004, 19:03

janzar dziękuję!

Czy orientujesz się może w cenach gruntów i na jakie media można liczyć?

bilbo

12-04-2004, 19:17

Wrocławianie pomóżcie: gdzie jest ta Chrząstawa Wielka, o której mowa? :oops:

Oto link do mapy:

http://www.pilot.pl/index.php3?z_city_id=5993&lang=pl

I taraz mam pytanie do znawców tematu:
Chrząstawa czy Chrząstowa ?

Sprawdzałem na jeszcze innej, papierowej mapie i też było Chrząstowa :-?

pozdrawiam
Robert

Faraon1

12-04-2004, 21:18

100 km od Wrocławie w Polkowice cana dziełki od2500 za ar do 4500
ja tam kupiłem

Seagrams

13-04-2004, 09:51

aPa

13-04-2004, 22:29

Andrzej - Chrząstawa

14-04-2004, 07:56

AAA, to witam nowych sąsiadów!
NA forum jest już 6 osób z Chrząstawy.
Jo tyż jezdem z lasu, tego ten.
Po ile teraz idą działki?
Przy okazji: od 1260 roku Chrząstawa nazywała się: Chrząstów, Cranstow, Cranstaw, Clarenwald, Clarencranst, Chrząstkowa, Chrząstowa, od 1998 Chrząstawa.

A ładne tereny są też na wzgórzach przy lesie pomiędzy Trzebnicą i Oleśnicą, np. Sadków - przepiekne miejsce. Rancho mojego przyjaciela ma widok na równine oleśnicką, tak ze 40 km perspektywy - to to czego nam brakuje. Ale cóż, wzgórza się nie zbuduje, chyba że takie na 2 metry. Za to lasy są tam mniej przyjemne, liściaste. No i dojazd jeszcze dłuższy niż do nas.

ryniu

14-04-2004, 12:56

Przy okazji: od 1260 roku Chrząstawa nazywała się: Chrząstów, Cranstow, Cranstaw, Clarenwald, Clarencranst, Chrząstkowa, Chrząstowa, od 1998 Chrząstawa.

Dla porządku: :)
Najpierw było Klarenkranst (pisane przez dwa "k") a za Adolfa (w 1937 r.) zmieniono na Klarenwald (bo "kranst" ma słowiańskie pochodzenie).

Klarenkranst (-wald) to Chrząstwa Wielka
Marienkranst (-wald) to Chrząstawa Mała

Ale brawo Andrzej, że się tym interesujesz. W necie działa nawet Towarzystwo Miłośników Chrząstawy!

Ostatnio jeździłem ze znajomymi po okolicy. Piękne są działki na końcu ul. Leśnej po lewej stronie, pod lasem. Facet, który będzie je sprzedawał (z tego co mówił to dopiero w lecie) już robi drogę i stawia słupy oświetleniowe.

woprz

14-04-2004, 16:18

Andrzej
nie ma się co reklamować. im nas tam mniej tym przyjemniej :lol:

Blinkey

21-06-2005, 00:48

Odkopuję temat.

Trochę naczytałem się o Chrząstawie. Muszę przyznać, że już 2 lata temu oglądałem dom modelowy Archipelagu w Chrząstawie ale wtedy nie było mnie jeszcze na niego stać.
Teraz stoję przed dylematem:
Okolica podoba mi się tak samo jak mojej żonie. Zielony Archipelag zauroczył nas bliskością lasu i otoczeniem pól.
Zastanawiamy się nad kupnem działki (ok1150m) wraz z domem na tym osiedlu. Jest jednak kilka ale: dom może stać na działce gdzie taras jest od północnej strony. Taras można coprawda "wywinąć" na zachodnią stronę domu ale jest to negatywny aspekt.
Z tyłu działki znajduje się rów melioracyjny. Czego mogę się po nim spodziewać?
No i ostatnie dylematy: kanalizacja i gaz. Pozostaje albo szambo albo własna oczyszczalnia. Z gazem tak samo: własna butla w ziemi.
Co o tym myślicie?
Wogóle może ktoś już mieszka na tym osiedlu i udziela się na forum?
Chłonę każdą informację i pozdrawiam.

Blinkey :roll:

Gagata

21-06-2005, 08:48

Blinkey,mieszkam z innej strony Wrocławia, ale nie o to chodzi - mam taras od strony północnej. Kupiliśmy domek poniemiecki i miał werandę z przodu (od południa) i ŻADNEGO tarasu, więc go zrobiliśmy (ziemny utwardzony granitem) z tyłu - od północy.
No i jest to rewelacja! Przy upałach jest on cudownym schronieniem..., spędzamy na nim całe dnie od wiosny do jesieni. Kiedy jest chłodniej - ubieramy się cieplej, a kiedy jest gorąco-oaza! Mamy jeszcze nad tarasem wielki orzech włoski, który stanowi dla nas zielony parasol, także przed wzrokiem (i widokiem..) sąsiadów :-). Jest całe mnóstwo roślin, które uwielbiają takie warunki więc nie ma problemu z zazielenieniem go.
A nic nie równa się chwili gdy przyduszeni upałem wracamy do domu i otwieramy piwko na tarasie.... POLECAM!!
Acha-z werandy korzystamy sporadycznie.....

Blinkey

21-06-2005, 21:55

Tak myślałem. Też jestem zwolennikiem piwkowania w cieniu a słońce to powinno się łapać w kabriolecie. Tym bardziej, że wyciągnięcie tarasu z boku domu zawsze daje trochę rezerwowego słońca od południa. Projekt który wybraliśmy to Idalia. Nie za duży, nie za mały - w sam raz dla nas i naszego syna który lada chwila przyjdzie na świat. Może ktoś jeszcze ma jakieś ciekawe spostrzeżenia? :oops:

pokar

21-06-2005, 22:24

Jak najbardziej polecam okolice Oleśnicy. Co prawda to już troszkę dalej niż Kamieniec na przykład i znana jest w całym kraju z WIELGACHNEGO piątkowego korka, ale...
Ale budują już chłopaki obwodnicę, a nawet dziś da się dotrzeć na Grunwaldzki w ciągu 20 min. bez szaleństw.
Jest piękinie i niedrogo, a wielkość miasta i jego rozwój gwarantują dostęp do cywilizacji jakotakiej ( szkoły, przedszkola, lekarze, sklepy itd.)

A jeśli nie, tozgadzam się, że gmina Miękinia stwarza wiele możliwości...
I Środa Śl.
A w okolicach Świdnicy jest przepiękinie przez cały rok. No i miasto ma wszelkie plusy i równocześnie niewiele minusów miasta.
Trudny wybór.
Ja tam z ulą wróciłem z Wrocławia do Oleśnicy. I dobrze mi tu :D

Blinkey

22-06-2005, 07:25

Jak najbardziej polecam okolice Oleśnicy. Co prawda to już troszkę dalej niż Kamieniec na przykład i znana jest w całym kraju z WIELGACHNEGO piątkowego korka, ale...
Ale budują już chłopaki obwodnicę, a nawet dziś da się dotrzeć na Grunwaldzki w ciągu 20 min. bez szaleństw.
Jest piękinie i niedrogo, a wielkość miasta i jego rozwój gwarantują dostęp do cywilizacji jakotakiej ( szkoły, przedszkola, lekarze, sklepy itd.)

W Oleśnicy urodziłem się i mam rodzinę. Bardzo lubię te rejony chociaż (być może ze względu na tak liczną rodzinę) nie szykowałbym się do ponownego zamieszkania tam. :wink:
Ceny gruntu też troszkę wyższe niż w Chrząstawie.

wroclawianka

18-01-2006, 21:57

a co mylicie o działce w Praczach Odrzańskich 2 km za Malicami , cena za 850 m 68 ty ale niestety prostokšt o wym 53/16
tych działek jest 8 z tego zostala jedna do kupienia , media znajdujš się porodku do podcišgnięcia ,
czy to drogo , czy da się na tej działce co wybudować ,
pozdrawiam

Blinkey

18-01-2006, 22:50

Nie śpiesz się tak z kupnem działki. To moje osobiste odczucie ale decyzja należy oczywście do Ciebie. Kupując działkę dobrze byłoby wiedzieć jaki dom chcesz na niej wybudować, jak ustawić go (taras od południa) itd itd itd. Jeżeli 16 metrów to szerokość od drogi to zobacz ile miejsca zostanie po wybudowaniu do sąsiadów (minimalny odstęp do granicy działki od budynku to 4 metry). Głupio byłoby, gdyby sąsiad sięgał Ci z salonu przez okno do lodówki po piwko. :lol: Jeżeli szerokość to 16 metrów to może taras wyjść na płocie do sąsiada za tobą itd itd. Nie mając szkicu przed oczami trudno jest te wszystkie czynniki określić. Cena jest chyba adekwatna do bliskości miasta, pytanie tylko czy walory także? Ja akurat zdecydowałem się na południowo wschodnie rejony i na 1628 m.kw. Działka ma 44mx37m. Cena za metr 45 PLN netto. Woda i prąd już na działce. Gaz z butli w ziemi i zbiornik na kefir do czasu kanalizy w gminie. :roll:
Ważne jest także Twoje własne odczucie, czy będziesz dobrze tam się czuła. Mnie i moją żonę zauroczyła bliskość lasu i domy stojące wokół. Odpadły lokalizacje jak Smolec, Maślice, Żórawina, Mokronos.....
Pewnie, że działkę można sprzedać ale jak wybudujesz dom to sprawa trochę się komplikuje....

No ale to już Twoja decyzja. :D

wroclawianka

18-01-2006, 23:00

dzięki za odpowied chyba masz rację nie ma się co napalać , poprostu mieszkam na Malicach i bardzo mi tam odpowiada, blisko do rynku , bez żadnych marketów i korków
zastanawiałam się też nad kupnem domu W kamieńcu buduje Ustronie
działka 1000 m , wszystkie media plus telefon , drogi , owietlenie , 300 ty 150 m stan surowy zamknęty ale dojazd jest fatalny a ja pracuję w rynku
pozdrawiam

flowera

25-01-2006, 19:54

[...]
I taraz mam pytanie do znawców tematu:
Chrząstawa czy Chrząstowa ?

Sprawdzałem na jeszcze innej, papierowej mapie i też było Chrząstowa :-?

pozdrawiam
Robert

Witajcie !

Przy okazji załatwiania papierów i poznawania okolic (bardziej wirtualnie) doczytaliśmy, że jakiś czas temu (chyba w latach 90-tych) została mieniona nazwa urzędowa obu Chrząstaw (Małej i Wielkiej) z Chrząstowa na dzisiejszą Chrząstawa.

A my mimo potencjalnych trudności z korkami na pl.Grunwaldzkim polecamy sam koniec Chrząstawy Wielkiej - właśnie pod lasem. Polecamy wizytę wieczorem na skraju lasu - tego nie poczujesz we Wrocławiu, Świdnicy ani ... przez internet :wink:

Przy okazji - jest tam parę działek do kupienia - w razie potrzeby możemy służyć informacjami

Hej hej ja rowniez polecam Chrzastawe niestety mi sie nie udalo kupic tam pod lasem dzialki (bardzo tego zaluje ilekrosc
jade sobie w tamte miejsca) ale za to mamy dzialke niedaleko kosciola i szkoly i tez jest ładnie )))
polecam Chrzastawe bo:
jest super powietrze
cudne lasy w okol
woda) (piaskownia)
jest szkola duza kosciól (nota bene super Ksiadz)))
no i w ogole fajni ludzie tam mieszkaja)))
i od jakiegos czasu jezdzi tam autobus MPK )))
my mamy juz fundamenty
Dzialke kupowalismy w ten sposob ze.. wywiesilimy ogloszenia
i zglosil sie do nas Sympatyczny Rolnik i stalismy sie posiadaczami
10 arow :-) Mam nadzieje ze uda sie w rok postawic domek
juz 30 latek mieszkam we Wrocku i mam naprawd dosc spalin
huku stukajacych i wiercacych ciagle cos w scianach sasiadow)))
pozdrawiam flowercia
PS podobno minusem Chrzastawy jest kreta droga ale co tam
ja sobie radze)))

Blinkey

25-01-2006, 21:28

Ta kręta droga jest właśnie bardzo urokliwa. :D Ja ją polubiłem. I knajpkę chyba "Pod czarnym kogutem" też. Chętnie wpadamy tam z żonką na obiad w drodze do domu. Wystrój jest trochę inny niż ja bym to zrobił ale jedzenie rewelacyjne. 8)

bmadej

02-03-2006, 14:03

A może jest na forum ktos z Krzykowa? (z drogi na Chrzšstawę w lewo w Nadolicach Małych)

Kacperski

02-03-2006, 15:50

:lol: Chrzastawa !!!!!! Bardzo dobry wybór, znam "starych" jej mieszkanców - wspaniali ludzie :lol:

Slav

03-03-2006, 19:50

My zdecydowalismy sie na Dobroszyce ok 6 km od Olesnicy. Do Wrocka ok 20 min. W 2005 placilismy po ok 23 zl za metr od gminy

adamek

05-03-2006, 19:22

Kupiłem siedlisko z ruiną do rozbiórki w Grędzinie po 4 zł/mkw - ok. 20 minut jazdy od granic Wrocławia, energia, telefon i woda na działce, drzewostan od 10 do 100 lat w tym dęby i lipy, działeczka ma 105 na 120 m, 200 metrów od granicy działki jest stary las liściasty, okolica praktycznie nieodkryta dla masowego budownictwa jednorodzinnego,problem dojazdu do Wrocka to problem przepchania się rano od Wojnowa do placu Grunwaldzkiego, dla lubiących spokój i bliski kontakt z przyrodą okolica super.
generalnie polecam tereny na wschód od Wrocławia, można jeszcze wyłuskać coś naprawdę super za relatywnie niewielkie pieniądze, uwaga na działki przy wjeździe do MIłoszyc - nie polecam - osiedle nie ma prądu ani wody .

NOTO

14-04-2006, 12:00

Inny wątek też w tym temacie
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54419

littleprince

18-02-2012, 21:11

Obecnie moi znajomi kupili działkę na Widawie w okolicy ul. Fryzjerskiej i Kminkowej. Aż zdziwiony byłem że taka działka w prostym promieniu od rynku jakieś 5 km. Przecież to jest tak blisko centrum. Oni zapłacili za działkę z drogą asfaltową ok. 250 zł za metr. Można też sobie zobaczyć wiele ogłoszeń na serwisach ogłoszeniowych.

Przejrzałem internet i uważam, że jest to przepiękna okolica. Obecnie blisko węzła widawskiego więc wszędzie blisko, do rynku jechałem 10 minut. Dodatkowo strona od ulic Fryzjerskiej, Strażackiej wysoko położona od rzeki widawa i nie ma możliwości przelewu wału - bo obniżenie idzie w stronę Szymanowic, czyli innej strony. Ciekawy jestem jakie wy macie na ten temat opinie? Ja dopiero wchodzę w temat nieruchomości.

Maciek

To co mogę polecić na temat Widawy to prywatna strona: ale nie wiem czemu ostatnio nie działa widawa.lap.pl
Proszę mnie nie banować za umieszczanie strony jest bez odnośnika.

arjuna

12-03-2012, 11:15

mam do sprzedania dzialke pod Wrocławiem, mniej niż 10 minut jazdy do nowobudowanego stadionu. Obok w planach jest budowa osiedla domków jednorodzinnych. dojazd z drogi asfaltowej, kanalizacja w planach(wioskę dalej już ciągną), media blisko(po 2 stronie ulicy), spokojna okolica, bardzo uczynni sasiedzi, piekne tereny. gmina wojczyce.
do sprzedania jest działka 20 ar, 80 zl/metr.

krzysiek383

23-08-2013, 10:06

Ja ze swojej strony mogę polecić działki w Zajączkowie, 5km za Wrocławiem na pólnoc. Jest tam sporo terenu który jest właśnie przekwalifikowany i miejscowi, rolnicy wysprzedają nieużytki rolne na działki budowlane za niewygórowane pieniądze. Szybki wjazd na nowy fragment obwodnicy śródmiejskiej i AOW, w dali lasy obornickie, stawy PZW w Zajączkowie, dalej Glinianki w Pęgowie i Wilczynie, lasy w Obornikach Śląskich (choć tereny są równinne). Poza tym są to tereny niezalewowe, gdyż miejsowość leży znacznie wyżej niż pozostałe względem Odry (jak np. Uraz, Raków, Kotowice, oraz częściowo Szewce). Wiele osób które wyprowadzają się z Wrocławia na wieś niesprawdza co działo się z tymi miejsowościami podczas powodzi 1997 roku. A przecież były pod "wielką wodą"... (np. Siechnice, Radwanice, Kamieniec Wrocławski, Łany).

Polecam krótki film z ujęciami z Zajączkowa:

http://www.youtube.com/watch?v=Fnx6M2df-5M