PDA

Zobacz pełną wersję : Kilka pytań żółtodzioba totalnego



unplugged
05-03-2010, 16:55
Postaram się konkretnie...

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem- zostanę niedługo (mam nadzieję) szczęśliwą właścicielką małej chatki w górach.
Ziemia to około 1ha głównie pastwisk kl.V

Pytania;
1. Jakie badania gleby dobrze byłoby zrobić i jak?
Rozumiem, że kwasowość mogę sobie zmierzyć sama jakimś kwasomierzem...
Co jeszcze powinnam zrobić? Pobrać próbki (jak) i gdzieś to zanieść?

2. Będzie POŚ ogrodowa- taka ze szczelnym zbiornikiem, żwirkiem i roślinkami.
Czy roślinki, które w takich warunkach rosną mają jakąś swoją nazwę? Przybrzeżne albo coś? :wink:
Jak zakomponować taką "rabatkę" w sytuacji, kiedy chciałabym, żeby część działki, która stanie się ogrodem -miała charakter leśny, jak najbardziej naturalny? I jeszcze najlepiej żeby kwitło na biało :oops: , bo mnie faktury i światłocień cieszą bardziej niż barwa...

3. W tym roku, z okazji remontu chatki- warzywnika nie przewiduję- ale chciałabym przygowować ziemię na przyszły rok- w mega skrócie- co i w jakiej porze roku powinnam tam zrobić. Szczegóły poszukam googlem, albo Was będę męczyć w odpowiednim czasie :wink:

4. Czy marzenia o kilku drzewach owocowych mogę o przysłowiowy kant d..y rozbić, czy może są gatunki, które na tak kiepskiej glebie i w klimacie górskim są w stanie owocować? Rosną, a właściwie -stoją- tam takie małe jabłonki- stare, nie owocują podobno. Czy takie drzewka da się ratować, czy one już poprostu umierają śmiercią naturalną?

Już kończę :roll: jeszcze tylko...

5. Są jakieś DOBRE książki dotyczące zagadnień o które pytam. Możecie polecić jakąś literaturę? A może jakiś dobry program komputerowy do projektowania...?

Aaa! I jeszcze kompostownik
6. może jakieś wskazówki... gdzie ustawiać, jaki duży, jakiej konstrukcji, czego nie wrzucać... no nie wiem...
Będę wdzięczna za wszystkie sugestie.

Qrcze, wywracam całe życie do góry nogami dla tego kawałka ziemi.
Nigdy więcej betonu w zasięgu wzroku! :D

Elfir
05-03-2010, 21:51
Dla zrobienia przydomowego ogródka wielkie badania gleby niewiele się tobie zdadzą. Co ci przyjdzie z wiedzy, ze w glebie jest xx azotu w formie NO2 i xx g/ha wapna przeliczając w formie wodorotlenkowej.
Masz dość kiepską klasę. pH warto zmierzyć a jednoczesnie zwiększyć ilość próchnicy w glebie. Próchnica ma zdolności kumulowania składników odżywczych i wody (pisze w uproszczeniu, dla laika). Znając pH możesz dobrać rośliny do pH lub skorygować jego wartość.
Skoro masz czas na urządzenie ogrodu zawsze dobrym pomysłem jest wysianie mieszkanki roślin na nawóz zielony.

Co do POS - czy to mają być rośliny czerpiące wodę z oczyszczonych ścieków?

Stare drzewka owocowe - zwykle wystarczy zasilić, podlać i lekko podciąć korony.

kompostownik - stawia się w ustronnym kątku ogrodu, w cieniu, tak by zapachy nie dolatywały sąsiadom czy na taras, ale na tyle blisko domu, by nie trzeba było latać 100 m z wiaderkiem z obierzynami kuchennymi.

Co do wiedzy - jest tu na forum, w ogromnych ilościach.
Co do projektowania - program robi tylko wizualizacje, nie projektuje za użytkownika. Bez pomysłu i wiedzy, nawet z najlepszym programem niewiele zdziałasz.
Co mogę podpowiedzieć? Dobieraj ogrodowe formy roślin rodzimych (lub osadzonych w krajobrazie) i popularne rośliny ogrodowe na początek. Rośliny rzadkie, niespotykane, kolekcjonerskie z reguły są wrażliwe na mrozy (dlatego są rzadkie).

Wojciech Majda
06-03-2010, 13:22
@unplugged

W górach gleba jest zwykle jałowa z powodu tego, że opady są wysokie i gleby są na stokach. Takie warunki nie są dobre do akumulacji materii organicznej. Bez dużej ilości materii organicznej nie ma dużej ilości próchnicy.

W zależności od Twojego budżetu można temu (wymywaniu materii organicznej) zapobiec poprzez tarasowanie lub wykopanie swalei. Swale to rowy, lub wgłębienia wykopane w poprzek stoku. Ich cel to powstrzymywania spływu powierzchniowego wody, czyli erozji wodnej. Jeśli Twoja działka jest na stoku, to dobrze jest zadbać o to, by zawsze była pokryta jakąś roślinnością lub ściółką organiczną .

Co do pytania nr. 4 to jak stworzysz glebę i dobrze zakombinujesz, to uda Ci się uprawiać dużą część tego co ludzie z nizin mogą.

@Pytanie 3
Polecam usypanie grządek ze słomy (z 30-40cm) na wzór grządki. W przeciągu roku powinny trochę podgnić, co sprawi, że Twoja ziemia za rok będzie bogata w materię organiczną a za dwa lata już bardzo bogata w próchnicę.

Jak zależy Ci na dużej urodzie Twojego ogrodu, to warto zastanowić się nad ziołami/kwiatami górskimi. To dość duża grupa roślin, część z nich jest przystosowana do kiepskiej gleby - jakby nie było większość ziemi w górach to właśnie gleby słabe.

Jeśli znasz angielski to polecam przeczytanie książki "Permaculture: A designers' manual". Dużo informacji również takich, które pomogą zagospodarować Twoją górską posiadłość.

unplugged
07-03-2010, 15:10
Elfir, Wojciechu- dziękuję Wam pięknie!

Czyli tak;
Najpierw ewentualnie zmieniam ukształtowanie terenu- tworząc skarpy i tarasy, potem przekopuję/oram (orzę ?) i wysiewam roślinki na nawóz.
Kiedy wyrosną -znów przekopuję... i tak zostawiam do przyszłego roku? Czy coś jeszcze?

Na grządki ze słomy też znajdę miejsce- permakultura ok, książkę nabędę- chętnie też zobaczę, jak się sprawdza w praktyce- miejsca mam dość, a i spieszyć się nie muszę- bo i tak jest tam pięknie- byle nie popsuć :oops:

O kompostownikach poczytałam- i w tym roku będzie pryzma :D
Za rok, kiedy już będę wiedziała z praktyki jak to działa- wyszukam/zbuduję kompostownik na miarę.

Jabłonki postaram się uratować!
A jak przygotować miejsca pod ewentualne inne drzewka?
I kiedy je posadzić- jesienią, czy w przyszłym roku?

Elfir- prośba!
Spróbuję wkleić obrazek ze schematem tej oczyszczalni (z pamięci rysowałam).
To sią nazywa "ogrodowa" i te roślinki mają być "bioróżnorodne".
Podpowiedz coś proszę - co tam wsadzić żeby przeżyło i wyglądało...
Czy to są może rośliny szuwarowe? :roll:
A gdybyś miała sugestie czym obsadzić/ukryć wystające elementy tego ustrojstwa- będę bardzo wdzięczna!



To może jeszce zdjęcie chatki i kawałka działki- bo te jabłonki widać- po prawej.
A po lewej rośnie lipa.
Z przodu- piękie w sezonie kwitnie podagrycznik- i niech kwitnie- a co mogę zrobić, żeby nie rozłaził się dalej? On z nasion też się rozsiewa?

http://lh5.ggpht.com/_CGIK4YK2nM8/S5Oy_CLlU8I/AAAAAAAAAi8/WCu1wKCInz8/chatka%201.jpg

Nie wiem czy nie za duże te obrazki- pierwszy raz tu wklejam.

No i musiałam zmniejszyć. Jeszcze raz...
http://lh5.ggpht.com/_CGIK4YK2nM8/S5PEm-wGo0I/AAAAAAAAAkA/6FDudDFMoTI/Qpowa%20rabatka-%20schemat.jpg

Elfir
07-03-2010, 16:17
nie jestem specem od POS. Niech sprzedawca systemu określi o jaki typ roślin tam chodzi?