PDA

Zobacz pełną wersję : Jaki impregnat do drewna wybrać?



Strony : [1] 2

sedols
08-03-2010, 20:26
Witam. Chciałbym kupić domek drewniany na działkę i nie wiem ile mnie wyniesie zabezpieczenie go przed działaniem grzybów domowych,pleśniowych oraz owadów i sinizny. Ceny preparatów są różne i nie wiem co wybrać. Może ktoś zna dobry preparat?

zk140t
08-03-2010, 21:39
Witam. Chciałbym kupić domek drewniany na działkę i nie wiem ile mnie wyniesie zabezpieczenie go przed działaniem grzybów domowych,pleśniowych oraz owadów i sinizny. Ceny preparatów są różne i nie wiem co wybrać. Może ktoś zna dobry preparat?

Jeśli nie stać Cię na tanie rozwiązania (tak jak nas wszystkich nie jest na nie stać) to zastosuj Sadolin.

Drogi i dobry. Chyba najlepszy.

mostowiak
08-03-2010, 21:48
Tez polecam sadolin

Laschlo
08-03-2010, 21:50
Sadolin.Sam stosowałem i jestem zadowolony.Jako pierwszą warstwę zastosuj drewnochron w podobnym odcieniu do sadolinu,wtedy jego zużycie będzie mniejsze.

zk140t
08-03-2010, 22:06
Co sadzicie o Tikkurila Valtti?
Moj budowlaniec chce tym zabezpieczac.

Preparaty tej firmy są bardzo dobrej jakości.

Powszechnie stosowane są w Skandynawii, czyli w Krainie Wielkich Jezior (i co za tym idzie WIELKIEJ wilgoci atmosferycznej) oraz Krainie Długiej Zimy (czyli budynki są narażone na długotrwałe oddziaływanie DUŻEGO mrozu podczas niekończącej się zimy).

Myślę, że to jest wystarczająca rekomendacja.

Konserwatyści (ja między innymi się do nich zaliczam) wybierają Sadolin z uwagi na jego niezaprzeczalną jakość oraz na własne wieloletnie doświadczenia z jego stosowania.

Preparaty Tikkurila są porównywalne z Sadolinem, który obecnie jest liderem w Europie ze względu na markę i zasiedzenie rynku.
Ale kto wie, co będzie dalej...

zk140t
08-03-2010, 23:27
Jako przyklad takiej lakierobejcy podawal produkt firmy Sadolin.

Zapytaj go przy okazji ile preparatów firmy Sadolin widział on na własne oczy.
Podpowiadam, że jest ich dużo więcej niż tysiąc...

marekas5
09-03-2010, 03:05
Porownywanie preparatow ausowych Tikkurila do sdadolina, ma sie tak jak piesc do nosa! Poczytaj najpierw dokladnie o bazie produktow i o bazie komponentow wiodacych, zobaczysz, ze te dwie firmy zajmuja sie zupełnie czym innym! Tikkurila jest finska firma , ktora w raz z kanadyjczykami tworzy produkt/aus/ o najwyzszej jakosci. A Sadolin mozesz co najwyzej ze sniezką porownac! Polecam w przyszłosci wycieczke do obu fabryk.

pierwek
09-03-2010, 06:57
Polecam w przyszłosci wycieczke do obu fabryk.

Słuszne podejście. Ja zawsze zanim coś kupię : np pustaki, grzejniki czy nawet puszkę farby, jeżdżę do kilku konkurencyjnych fabryk i oglądam wnikliwie linię produkcyjną i laboratoria badawcze. Bez takiej wiedzy nie wybieram się wogóle na zakupy... :P

żeby nie było całkiem off topic to używałem drewnochronu i mam wrażenie że świetnie zabezpiecza przed warunkami atmosferycznymi. Sadolinu nie używałem.

Saxxxnt
09-03-2010, 07:51
Polecam jak przedmówca drewnochron.
Nie polecam za to preparatów na bazie lakieru do stosowania w miejscach
gdzie będzie grzało bardzo słoneczko ponieważ z czasem się złuszczy, a ponowna konserwacja wymaga przeszlifowania drewna z resztek lakieru.
W przypadku drewnochronu poprostu malujemy sobie kolejne warstwy i nie ma problemu.

bowess
09-03-2010, 08:03
Drewnochronem mamy zabezpieczone sztachety płotu - niby dobry, nic się z drewnem nie dzieje niedobrego, ale po 2 latach kolor (pinia) bardzo mocno zbladł. Wykończenie krawędzi dachu zrobiliśmy Sadolinem z założeniem, że tam nikt nie będzie co rok czy dwa właził, żeby poprawki robić i kolor (mahoń) pięknie się trzyma.

Ogólnie drewnochron działa bardzo dobrze, ale w wersjach kolorowych szybko blednie. Oczywiście porównuję impregnaty do drewna, a nie lakierobejce.

tqlis
09-03-2010, 11:06
Polecam srodek z obiego. 10l za 40 pln w baniakach, jest masa odcieni
Mam tym pomalowany płot i drewutnie. Idealna sprawa.

joaz
09-03-2010, 12:41
Nasz płot drewniany najpierw był dwukrotnie pomalowany drewnochronem a potem sadolinem.Stoi juz czwarty rok i wyglada jak nowy.Drewnochron był użyty jzko podkład-mniej poszło sadolinu. :lol:

aniakrzys
11-03-2010, 19:48
a co powiecie o V33 albo remmers?

langerob25
11-03-2010, 19:56
ja podbitkę wstępnie 2x impregnowałem jakimś impregnatem do więźby(boramon) a potem lakierobejcą poliuretanową firmy Synitilor.Dokładna nazwa ustrojostwa to XYLODHONE HP.Jestem bardzo zadowolony.

m.k.k
04-04-2010, 22:47
Bezbarwny drewnochron, na to sadolin. Na razie fajnie. Tylko zaplątała się jedna puszka drewnochronu z woskiem, ciekawe co z tego wyjdzie :)

bietka19640904
16-05-2010, 08:29
Witam.Jutro odbieram drewno na domek.Buduje go tzw.złota raczka-starszy pan bo nie mogłam znalezć wykonawcy na tak mały domek/działka letniskowa/.Muszę kupić preparaty do drewna-stałam w Obi i Praktikerze i zupełnie nie mogę się w tym połapać.A na doradztwo starszego pana nie mogę liczyć.Podajcie proszę konkretne nazwy preparatów i kolejonść ich położenia zarówno na zewnątrz jak i do środka bym za kilka lat nie musiała od nowa wszystkiego impregnować.Domek będzie ocieplony wełną.Domek będzie mały więc nie muszę ciąć kosztów.Zależy mi na dobrych preparatach.Z góry dziękuję i proszę o wyrozumiałość

MAJ69
19-05-2010, 22:48
W 2003 roku zbudowalismy domek z drewna na działace. Firma, ktora nam go stawiała poleciła nam Sadolin. Mowili wowczas, ze stosują go od wielu lat i bardzo dobrze sie sprawuje. Na poczatku troche sie wahalismy, bo nie jest tani, ale teraz nie zalujemy. Prawie 8 lat a domek wyglada jak nowy. O ile dobrze pamietam bale pomalowali najpierw dwoma warstwami impregnatu bezbarwnego (taki w czerwonej puszce, Base czy jakos tak) a potem dwie warstwy impregnatu koloryzujacego Classic (zielona puszka). W zeszlym roku dorabialem drewniane balustrady wokol domu i piaskownice dla dzieci i znalazlem w castoramie Sadolin Extra lakierobejca impregnujaca. ( pisze na niej, ze sie nie łuszczy tak a propos postow powyzej, może jakies nowe technologie????) i poki co pieknie sie trzyma. nawet 2 miesiace pod sniegiem nic nie zrobiły.

Dunieczek
01-06-2010, 23:27
Pomocy!!
Kupiłem sobie deski modrzewiowe (bardzo ciemne drzewo żywiczne) które idelanie nadają sie na elewacje i mam problem z dobraniem odpowiedniego preparatu aby to zabezpieczyć. Ktoś pomoże co wybrać sadolin, tikkurila valtti expert, a może syntilor ma jakies dobre zabezpieczenia, v33, Bondex?? Nie chce tylko lakierobejc ponieważ nie dośc że sie źle rozprowadza a mam 200mkw desek dużo malowania to później trzeba je do ponownej konserwacji czyscic szlifowac itp Prosze o pomoc;)

Radahan
10-09-2010, 22:57
hmm.. tyle drewnianych domów a tak mało odpowiedzi? :) Czyżby impregnacja była zbędną ekstrawagancją (tak, wiem, że górale co roku mydłem szarym walczą:), ja jednak jestem na to zbyt leniwa:/) czy nie chcecie się dzielić doświadczeniami?
Czytam różne artykuły nt impregnacji i nadal mam mętlik w głowie. Sytuacja u nas wygląda tak.. Wolelibyśmy zachować naturalny kolor drewna, choć wiem że wiąże się to z brakiem ochrony przed UV, że dom będzie ciemniał i takie tam. Generalnie chcemy, aby ciemniał ;) Nasz dom jest narażony na częsty kontakt z wodą - dużo u nas pada a do tego wieją silne wiatry, więc niestety zalewa bale. Obecnie mamy właśnie problem, bo przez kilka dni tak napierdzielało zjawiskiem (za przeproszeniem), że 17 cm bala przelało na wylot :/ Nie zdążyliśmy jeszcze zaimpregnować domu ale musimy to zrobić jak najszybciej, więc bardzo proszę o poradę jak się do tego zabrać i jakich środków użyć?
Czy na zewnątrz domu położyć jako bazę produkt wodny czy rozpuszczalnikowy? Co kłaść jako warstwę wykończeniową przy założeniu, że ma to być preparat bezbarwny i najlepiej o jak najmniejszym połysku? Przeglądając zalecenia producentów wychodzi na to, że wbrew pozorom, mamy wymagania z kosmosu niestety :(
Czy ktoś impregnował Bondexem? Mam dojście do taniego źródła, ale przeglądając ofertę tej firmy również nie znalazłam kompromisowego rozwiązania (podążając za zaleceniami producenta brak środka głębokopenetrującego na bazie rozpuszczalnika i brak bezbarwnej warstwy wykończeniowej). Jakkolwiek oczywiście lepiej byłoby tanio, jednak wolę dobrze, czyli tak aby nie musieć się martwić za 2 lata, że drewno szlag trafia. Proszę o jakieś wskazówki.

kruszon11
13-09-2010, 10:20
A jakim cudem przelało ściany ? Bo na to żaden impregnat na to nie pomoże.... Skąd i dlaczego masz dziury w ścianie ?

Radahan
13-09-2010, 13:38
Kruszon, nie mam dziur. Tak przez dłuższy czas zacinało deszczem, że drewno przesiąkło. Znajomym w murowanym domu nieopodal nawet sciany zawilgły :/

kruszon11
13-09-2010, 13:49
Jakoś nie pojmuję... ale ja się nie znam :D:D:D
Proponuję - środek bio- itd -bójczy (nie oszczędzać), jako grunt pokost lniany mieszany pół na pół z benzyną lakową (żeby się lepiej wchłonęło) i finalnie V33 bezbarwny.
V33 jest w dwóch "odmianach" - 4-ro i 8-mio letnia. Mniejsza o to, dlaczego tak nazywane, w każdym razie ta pierwsza mniej przyciemni drewno, ta druga już bardzo, pomimo ich bezbarwności. Sprawdzone u siebie.
Wszystkie te środki są hydrofobowe, więc drzewo będzie oddychać i oddawać wilgoć, a nie wpuszczać wody.
Tylko należy pamiętać, żeby impregnować w ciepłe dni, żeby szybciej wyschło, bez wchłaniania wody i nie malować ścian w czasie kiedy świeci na nie słońce. Zrobi się inaczej powłoka podobna do lakierowanej....

8)

Radahan
14-09-2010, 10:56
Czyli najpierw impregnat głębokopenetrujący, potem pokost a na końcu bejca, lazura czy coś w tym stylu? A impregnat wodny czy rozpuszczalnikowy? Biorąc pod uwagę, że pokost jest łatwopalny to może nie dokładać do pieca i użyć jednak impregnatu wodnego? A pokost jakiej firmy?

A co do lazur/bejc to chyba żadna firma nie zaleca malować bezbarwnym :/ Ciekawe czy to tylko ze względu na to, że brak pigmentu to brak ochrony przed UV i drewno będzie ciemnieć czy faktycznie jest tak, że bezbarwny to praktycznie żadna ochrona i służy tylko do rozcieńczania koloru?

Ze strony producenta http://www.v33.pl/lazury/c.-lazura-ochronna-o-wysokiej-odporno-ci,384.html?&vars=cHJvZHVpdF9pZD0zNTc%3D :


Lazura bezbarwna zalecana jest tylko do eksploatacji wewnętrznej.
Do eksploatacji zewnętrznej odcień ten może być stosowany wyłącznie do renowacji drewna już malowanego lazurą lub do
rozjaśniania innych kolorów.

Czyli to samo, co w przypadku Bondexa :/

Dzięki Kruszon za zainteresowanie i w tym i w drugim temacie. :) Powinni tu wprowadzić opcję wirtualnych piw ;)

kruszon11
14-09-2010, 11:48
Powinni tu wprowadzić opcję wirtualnych piw

ZDECYDOWANIE TAAAK :D:D Realne również było by mile widziane... :P:P


Każda firma będzie twierdzić, że bezbarwna wersja jej produktu nie nadaje się na zewnątrz.... Bo zapewne nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności ..... Większość osób na tym forum również będzie twierdzić, że tak jest....
Drzewo, czy to pokryte impregnatem, czy nie, będzie ciemnieć. Nie zaimpregnowane bardziej, pomalowane mniej.
Ja sam mam u siebie wersję bezbarwną i jakoś żyję.....
W tym roku testowałem szorowanie szarym mydłem. Wbrew pozorom nie trzeba mieć na to dużo czasu, chęci wystarczą....

Co do łatwopalności. W zasadzie każdy środek do zabezpieczenia jest łatwopalny. Idąc tą drogą nie powinno się stosować żadnego z nich....
Jako ciekawostkę napiszę Ci, że nie wiem czy wiesz, ale najlepszym środkiem zabezpieczającym drewno jest surowa ropa naftowa.... Ona zawiera wszelkie korzystnie działające woski.

Pokost lniany robi kilku producentów. Bez problemu coś znajdziesz, choć w marketach budowlanych ciężko będzie, bo to produkt nie wiedzieć czemu mało popularny, a mający wbrew pozorom wiele zastosowań. Np. świetnie się nadaje do gruntowania wszelkiego rodzaju podłoża, czy impregnowania np. surowych cegieł.
A pokost lniany to nic innego jak olej lniany z dodatkiem tzw. sykatyw. Z tym, że obecna technologia jego wytwarzania jest .... inna .... od tej kilkadziesiąt lat temu...


Ze strony producenta http://www.v33.pl/lazury/c.-lazura-o...dF9pZD0zNTc%3D :

Lazura bezbarwna zalecana jest tylko do eksploatacji wewnętrznej.
Do eksploatacji zewnętrznej odcień ten może być stosowany wyłącznie do renowacji drewna już malowanego lazurą lub do
rozjaśniania innych kolorów.
Czyli to samo, co w przypadku Bondexa :/

Nie znalazłem w opisie tego co przytoczyłaś... Może źle patrzyłem.......
Podałaś link do 8-mio letniej lazury, o której pisałem wyżej.
Jest tam natomiast napisane:

Zalecana zwłaszcza do eksploatacji zewnętrznej, jako doskonała i trwała ochrona do drewna narażonego na silne działanie promieni UV i niekorzystnych warunków atmosferycznych.


No rzecz najważniejsza. Nikt za Ciebie nie wybierze najlepszego impregnatu i sposobu zabezpieczenia. Możesz słuchać opinii i na ich podstawie wybrać coś dla siebie. Ja przetestowałem "na sucho" kilka środków, niektóre stosowałem na kilku powierzchniach, czy była to latarnia moja, czy ostatnio wykonywane doniczki drewniane, czy barierka na balkonie, którą trzeba było poddać "renowacji"...... i nadal niewiele wiem.
Nie, sorka, wiem, że uniwersalnego środka nie ma...;)
Szorowałem w tym roku dom szarym mydłem i mi się podobało.... :D:D

Tyle na razie...
8)

Radahan
14-09-2010, 12:56
Co do przytoczonego fragmentu ze strony v33 - źle patrzyłeś :D , cytat znajdziesz w podpunkcie "Rady". Niemniej po przestudiowaniu kilku www różnych producentów również wydaje mi się, że zalecenia odnośnie bezbarwnych wersji są asekuracją producenta. Tak więc chrzanić to - również lecimy z bezbarwnym ;) Zastanawiałam się jeszcze nad pomalowaniem tym preparatem do jachtów, ale podejrzewam, że pewnie świeci się jak, nie przymierzając, psu jajca , poza tym pewnie pod tym ustrojstwem drewno nie będzie oddychać. A w końcu dom drewniany chcieliśmy nie tylko ze względu na wrażenia estetyczne, ale przede wszystkim z uwagi na niepowtarzalny klimat. :)

Dzięki za pomysł z tym pokostem, szczerze mówiąc wcześniej o tym nie słyszałam, ale z opisów producentów wygląda na to, że jest to idealny preparat dla nas. Chciałam się jeszcze tylko upewnić co do kolejności nakładania warstw. Domyślam się, że najpierw impregnat do drewna konstrukcyjnego a na to pokost?

O ropie wiem, ale nasza architektka z pewnością dostałaby zawału na wieść o czarnym domu <lol>. Zanim zaczęliśmy budować nasz domek sprzedaliśmy stary drewniany dom, który sądząc po kolorze mógł być właśnie traktowany ropą. Dom ma niemal 100 lat, oczywiście koładki w nim harcują, niemniej jak na swój wiek jest w stanie naprawdę fantastycznym! Myślę, że jak już się nacieszymy nowym domkiem, a za jakieś 20-30 lat domek nie będzie już nowy:D to wrócimy do pomysłu z ropą.
Nasz stary dom:
http://i5.photobucket.com/albums/y156/paroow/wola/HPIM0340.jpg

A odnośnie łatwopalności - nie każdy środek jest łatwopalny. Impregnaty tzw. wodne nie są. Wadę mają natomiast taką, że na pewno łatwiej się wypłukują niż rozpuszczalnikowe. Impregnuje mój mąż samodzielnie, oprócz tego pracuje i zajmuje się 1000 innych spraw związanych z budową, więc nie jest możliwe, żeby udało mu się zeszlifować i nałożyć warstwę po warstwie w czasie podanym przez producenta. Pogoda jest jaka jest, więc trochę boję się aby tych wodnych impregnatów nie wymyło :/

A z browarkami - sam widzisz.. W innym temacie napisałam, ze szkoda że do Rzeszowa kawałek drogi, na co Ty odpisałeś, że po to mamy właśnie forum muratora:) Jak widać nie w każdym aspekcie wirtualna rzeczywistość daje radę <lol> Niemniej mam nadzieję, że kiedyś uda mi się obiecane piwka postawić w świecie realnym. Z różnych dzienników budowy na forum widzę, że nie ma bardziej podobnego domu do mojego niż Twój i vice versa :)

kruszon11
14-09-2010, 13:41
Odnośnie preparatu do jachtów to rzeczywiście sama sobie odpowiedziałaś...
Pokost sam "odkryłem" dopiero niedawno, ale to jedynie przez zboczenie jakie mi pozostało po wybudowaniu domu, że nie mogę przestać czytać i szukać informacji związanych z domami drewnianymi..... z forum podobnie....
Tak przed pokostem impregnat konstrukcyjny, tylko miałem na myśli, tylko oczywiście nie napisałem co konkretnie :D, taki żeby był i do grzybów i owadów:
http://www2.selena.pl/content/repository/docs/TDS_MSDS_PL/Produkty_do_ochrony_i_reparacji_drewna/tds/Impregnat_do_drewna_NW_koncentrat_tds.pdf
Takie coś znalazłem ostatnio....

Resztę zabezpieczenia załatwią pozostałe środki.

Nie chcieliście remontować tej starej chałupy ? Piękna była.....

No to teraz czas na jakieś zdjęcia tego domu, który chcesz impregnować....:P

dzika_wenza
19-09-2010, 16:00
Prawie 6 lat temu robiąc płot pomalowaliśmy deski drewnochronem rozcienczająć go nieco już nie pamiętam czym, mieliśmy malować go w tym roku, ale z braku czasu nie zrobiliśmy tego.Ostatnio przyglądnąłem sięmu dokładniej i okazuję się, że płot trzyma się jak złoto. Odnawiająć w tamtym roku dom, kupiliśmy również drewnochron(tym razem bezbarwny) i pomalowaliśmy w sumie 3 krotnie całą elewację i trzyma się jak złoto:) w przyszłym roku jak mi starczy czasu to go może jeszcze raz potraktuję pędzlem, ale to tylko proforma. Polecam drewnochron.

misiaczek_81
17-10-2010, 21:53
witam
ja kupiłem drewno, które podobno było impregnowane,
ekipa postawiła więźbę a następnie deskowanie i papa
po trzech miesiącach zielona barwa znacznie zblakła i między deskami powstały szczeliny, domyślam się że to na skutek wyschnięcia drewna,
zastanawiam się czy nie będę zbyt nadgorliwy jeśli zdecydowałbym się na ponowną impregnację we własnym zakresie widocznego drewna,
miałem nawet pomysł kupna takiej małej myjki wysokociśnieniowej Karcher za jakieś 200zł jak są w promocji lub jakiegoś opryskiwacza na chwasty,
boję się tylko że jak wyschnięte drewno dostanie teraz wilgoci to żebym sobie nie narobił problemów,
co o tym myślicie?

maciej74
18-10-2010, 06:19
możesz sobie spryskać jeszcze raz deskom nic się niestanie

prezmer
09-07-2011, 21:06
Gdyby to kogoś jeszcze interesowało (wątek jest sprzed roku) to impregnowałem domek z drewna sosnowego: 2 x Sadolin Base, 2 x Sadolin Classic (Jasny dąb) czyli najjaśniejszy z kolorów Sadolinu.
Domek po roku wygląda tak http://galeria.ilsystem.pl/upload/2010/12/28/20101228191711-da6aa02c.jpg

ANNNJA
11-07-2011, 10:37
o impregnatach było b.duzo, tylko trzeba byłoby kilkanaście stron wątku przewertować,

ja nieodmiennie polecam tikurille, parę osób ma ją u siebie, jak oglądałam zdjęcia u innych to zawsze mi sie ten kolor podobał, u siebie też mi się podoba, i innym na żywo też bo.... co kilka miesięcy ktoś przyjeżdza pytać się dokładnie o...impregnat,- ostatnio tydzień temu była jakaś rodzina.... ;)
podkład Tikurilla Base- pokost lniany, i na to kolor sosna,

w porównaniu do np. Sadolinu, , nie zostawia żadnego filmu, żadnej wartwy a jednak chroni... sadolinem mam legary na balkonie- wygląda jakbym malowała olejną, fakt malowanie było aż 3krotne, ale legary wygodniej było mi pomalować z góry niż za jakiś czas z dołu....

prezmer
11-07-2011, 10:42
w porównaniu do np. Sadolinu, , nie zostawia żadnego filmu, żadnej wartwy a jednak chroni... sadolinem mam legary na balkonie- wygląda jakbym malowała olejną, fakt malowanie było aż 3krotne,

A namęczyłaś się podczas malowania? Bo to warunek konieczny :) Sadolin wymaga mocnego wcierania pędzlem, inaczej zostawia brzydką warstwę o innym kolorze niż oczekiwany.

DrBUD
11-07-2011, 11:19
Tikkurila Valtti Expert używam i jestem zadowolony

marmur7
11-07-2011, 11:57
No dobrze, ale kiedy malować Tikkurilą w sytuacji domu stawianego w technologii bala niesuszonego ? Przecież penetracja każdego środka w wilgotnym drewnie jest minimalna. Więc co, czekać z rok ? Ryzykować przez ten czas brak ochrony ? Na jak długo wystarczą wymywalne środki na bazie soli boru stosowane przez wykonawców ?

ANNNJA
11-07-2011, 13:36
a dlaczego czekać?jaki cel tego czekania? ja czekałam 2-3 miesiące i potem pierunem myłam ściany i szybko malowałam bo od zachodu zaczeła się robić b. brzydka i sinieć ...

jak pomalujesz kawałek deski tym impregnatem to będziesz widział konsystencje,ba!!! ...jak otworzysz puszkę to już bedziesz widziała,
tikur.....jest rzadka jak woda!!.....

niooooo, nawcierałam się oj tak, ...poproszę męża o fotkę (jak nie zapomniał wrzucania) to wrzuci i zobaczycie jak wyglądają impregnaty,
mam odnośnik do 3 fabryk

marmur7
11-07-2011, 15:36
Problem w tym ,że nasz dom powstanie w październiku, być może nawet pod jego koniec. W tym czasie wilgotność powietrza jest bardzo duża, a potem będzie jeszcze wzrastać. Nie wspominając o temperaturach niesprzyjających nakładaniu żadnych powłok :/

kallas
11-07-2011, 18:16
http://www.silikonypolskie.pl/?opt=asortyment&item_id=163

Ptysiaczek
26-07-2011, 13:30
Mam problem. Chciałabym "odświeżyć" elewację domu (w niektórych miejscach już się robi "biało", zwłaszcza w okolicy sęków). Niestety, zabezpieczane było impregnatem Duluxa o kolorze jasny dąb, którego to produktu już nie produkują. Czym to pomalować żeby nie wyszło jakoś głupawo? Przy okazji chciałabym jeszcze w jednym miejscu położyć nowe deski i też to zaimpregnować, dobrze by było żeby nie odróżniało się zbytnio od reszty. Chętnie trochę zmienię kolor - ten jasny dąb to wyszedł trochę taki pomarańczowy. Myślałam, żeby kupić jakąś mała puszeczkę i przetestować w jakimś mniej widocznym miejscu (pewnie na psiej budzie). Tylko totalnie nie wiem czym się kierować przy wyborze.

Fasola30
01-08-2011, 10:39
Powiedzcie mi jak to jest z tym Sadolinem. Bo znajomy tym malował i i mówił, że po kilku latach zaczęło mu się łuszczyć i musiał jeszcze raz szlifować przed impregnacją:rolleyes:

prezmer
01-08-2011, 10:52
Pytanie co malował i czym malował. Myślę, że jeśli użyje classic a nie extra, to nigdy nic się nie będzie łuszczyć.

Fasola30
01-08-2011, 21:23
dawał podkład i 2 warstwy lakieru ale jakiego to nie wiem:rolleyes:

Moose
01-08-2011, 22:07
dawał podkład i 2 warstwy lakieru ale jakiego to nie wiem:rolleyes:

Fasola, ruszyłaś z domkiem???Ja się rozstałam z tamtą firmą, w nie najlepszej atmosferze zresztą, więc miałaś "nosa"...
Pozdrawiam

Fasola30
03-08-2011, 07:44
Dzieki za podpowiedź prezmer:)

Hej Moose:)

Tak ruszyliśmy, piwnice skończą w połowie przyszłego tygodnia a firme do domu w sumie znaleźliśmy w Rosji, będą bale okrągłe 26cm z modrzewia syberyjskiego. Nie wiem jak będzie z montażem bo nie mamy jeszcze odpowiedzi z banku w sprawie kredytu a za drewno musimy jeszcze połowe zapłacić:( Kurcze to Ci się trafiło z tym wykonawcą, ale rozumiem, że skończyli robotę u Ciebie tzn. doprowadzili budowe do końca? Bo widziałam na fotkach, że domek stoi:) masz jakies zastrzeżenia co do wykonania czy tylko te opóźnienia z ich winy były dobijające? Ok doczytałam w Twoim dzienniku.

Moose
03-08-2011, 19:32
No niestety nie tylko opóźnienia ale i szpary, które muszę czymś uszczelnić przed zimą... no i generalnie niechęć do współpracy ze strony wykonawcy... :(
Ale malować to już na wiosnę drugi raz będę, bo na razie inne rzeczy ważniejsze...

Fasola30
04-08-2011, 15:02
Kurcze to nie fajnie sie porobiło:( Wiesz to jakaś opacznośc nade mna czuwała, że mój mąż przeciwnik okraglaków po obejrzeniu takiego domu sie w nim zakochał i dał się odwieść od kanciatych. Gdyby nie to, to pewnie podpisalibysmy umowę z Twoim pseudo wykonawcą.
A jak idzie u Ciebie wykończeniówka (instalacje)?

zbyszek57
04-08-2011, 17:54
No niestety nie tylko opóźnienia ale i szpary, które muszę czymś uszczelnić przed zimą... no i generalnie niechęć do współpracy ze strony wykonawcy... :(
Ale malować to już na wiosnę drugi raz będę, bo na razie inne rzeczy ważniejsze...

Muśka, a jakie Ty masz te bale/ i z czego? pewnikiem swierczynowe,, nie?

Moose
05-08-2011, 21:06
zbyszku sosnowe ( ponoć sosna syberyjska ale nie mam przekonania czy aby na pewno :( )

Moose
05-08-2011, 21:11
A jak idzie u Ciebie wykończeniówka (instalacje)?

Ocieplenie i płyty k-g porobione.
Robi się elektryka i hydraulika, cekolują kartongipsy, maluje się taras...
Kupiłam parapety i w niedzielę jadę po drzwi... :)

Fasola30
05-08-2011, 21:26
WOW:D Moose to u Ciebie dopiero tempo:) Zazdraszczam bo pewnie na zimę będziecie już mieszkać co?

zbyszek57
06-08-2011, 04:53
zbyszku sosnowe ( ponoć sosna syberyjska ale nie mam przekonania czy aby na pewno :( )

a w jakiej konwencji budujesz? toczony bal na czasze czy na uszczelnianie?

Moose
07-08-2011, 11:24
Bal prostokątny 22x25. Uszczelka z pianki i wełna, tak było robione ale już widzę, że trzeba w niektórych miejscach poprawiać... Niestety nie trafiłam na rzetelną firmę...:(

Moose
07-08-2011, 11:26
WOW:D Moose to u Ciebie dopiero tempo:) Zazdraszczam bo pewnie na zimę będziecie już mieszkać co?
Ola nie wiem... będę się starać ale po zeszłorocznym zapale to już niewiele zostało...;) Teraz się nie spieszę, co ma być to będzie... ale może się uda na zimę wprowadzić, chociaż tyle jeszcze roboty...

zbyszek57
07-08-2011, 12:11
Bal prostokątny 22x25. Uszczelka z pianki i wełna, tak było robione ale już widzę, że trzeba w niektórych miejscach poprawiać... Niestety nie trafiłam na rzetelną firmę...:(

Muska.. kurcze....nie wiem jak to powiedziec..ale rosyjskie przepisy celno-podatkowe nie umożliwiają importu drewna nieprzerobionego z obniżonym podatkiem. Za bala kwadratowego zaplacilabys jakies 2500 zeta za kubik( cena na dzis) loco Kaliningrad.
Uszczelniasz wełna mineralna? i poliuretanem? razem?
zapodaj adres:) chcialbym to zobaczyc:)

Moose
07-08-2011, 12:18
Uszczelniasz wełna mineralna? i poliuretanem? razem?

Tak było robione...

zbyszek57
07-08-2011, 12:48
hm...a co to za firma? Nie gniewaj sie..ale lepsza o 1000000% bylaby welnionka...albo cokolwiek inne..np filc moczony w oleju lnianym( pokoscie)

Moose
07-08-2011, 12:53
Ja się nie gniewam... wiem co jest spartolone... teraz trzeba poprawiać na ile można... firma z Białegostoku... nazwą podam na priv lub osobiście...

zbyszek57
07-08-2011, 14:33
Muska, oki, nie dopytuje sie na ogóle...chodzi o to..zeby uratowac co sie da...

Fasola30
07-08-2011, 17:39
Eeeee Moose Ty masz bliżej końca niż ja;) do zimy jeszcze kawałek bo słyszałam, że ma być dopiero od stycznia:D my dzisiaj byliśmy na rozmowie "balowej" i maja zacząć we wrześniu a na razie to musimy załatwić jakieś pozwolenie na wwiezienie tych palików. Dzisiaj też po raz pierwszy widziałam nasza piwnicę :yes: nastepny raz to pewnie będę jak już dom postawią...

Moose
07-08-2011, 20:13
Ola powodzenia życzę i mniej stresów niż to u mnie było...:)
Zbyszku na tel czekam i do zobaczenia :)

zbyszek57
07-08-2011, 21:01
Eeeee Moose Ty masz bliżej końca niż ja;) do zimy jeszcze kawałek bo słyszałam, że ma być dopiero od stycznia:D my dzisiaj byliśmy na rozmowie "balowej" i maja zacząć we wrześniu a na razie to musimy załatwić jakieś pozwolenie na wwiezienie tych palików. Dzisiaj też po raz pierwszy widziałam nasza piwnicę :yes: nastepny raz to pewnie będę jak już dom postawią...

znaczy co? sami importujecie? i odprawa na was/ czy robi to firma?

zbyszek57
07-08-2011, 21:02
Ola powodzenia życzę i mniej stresów niż to u mnie było...:)
Zbyszku na tel czekam i do zobaczenia :)

Muśka,, nie omieszkam:):)

Fasola30
08-08-2011, 06:28
Ewa budowa chyba bez stresów się nie obędzie bo już mamy pierwsze

Zbyszku odprawę sami robimy i osobno tez płacimy za transport

zbyszek57
08-08-2011, 06:39
Ewa budowa chyba bez stresów się nie obędzie bo już mamy pierwsze

Zbyszku odprawę sami robimy i osobno tez płacimy za transport

podatek VAT zatem 23 %...wiesz o tym? i ze zwrot nastąpi po zamknieciu budowy? i to w terminie do 6 miechow? (realne 9 ) bo sprawdza Ci kazdy papierek.. a nawet poprosza o opinie PINB.

Fasola30
08-08-2011, 08:07
To że 23% VAT to wiem ale to, że zwrócą to już nie a to jakieś nowe przepisy?:oops: a co to ta opinia PINB?

zbyszek57
08-08-2011, 08:42
masz prawo do zwrotu 15 procent różnicy w opodatkowaniu VAT, jesli przeznaczasz zakupione materiały na cele mieszkaniowe..nie wiesz o tym? Wystąpić można o zwrot po zakończeniu inwestycji..czyli po odbiorze technicznym budynku i dopuszczeniu do eksploatacji..czyli , byc moze, po opinii Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego czyli PINB . Skarbówka, by uniknąć zwrotu podatku, bedzie Ci czesała cała inwestycje z góry na dól..

JerzyBw
08-08-2011, 09:09
rosyjskie przepisy celno-podatkowe nie umożliwiają importu drewna nieprzerobionego z obniżonym podatkiem.
Zbysiu, to jak to wygląda dokładniej. Załóżmy, kupuję bale u Rosjan, takie z lasu, najlepiej byłoby, gdyby były "wykorowane" (i ile jest taka możliwość, choć nie jest to konieczne ;) ) Tak z 11m długości i ok. 35cm średnicy. To warte byłoby to "zachodu"i oszczędziłbym niż gdybym kupił tu w Polsce lub w Czechach - chodzi głownie o kasę.

Za bala kwadratowego zaplacilabys jakies 2500 zeta za kubik( cena na dzis) loco Kaliningrad.
Uszczelniasz wełna mineralna? i poliuretanem? razem?
te 2500 zeta, to jakie taka kwadratowa zapałka ma wymiary - długość i szerokość?

zbyszek57
08-08-2011, 09:18
Jerzy..z Rosji nie wywieziesz legalnie tzw dłużycy. Rosyjskie przepisy celno-podatkowe tego nie umożliwiają. W przypadku bala okrągłego toczonego bal taki musi byc obrobiony do wymiaru , miec wycięty pas montażowy oraz minimum jedna czasze. Nie wiem, jak jest z kantowizna. Nie sprowadzałem , wiec nie bede udzielał niepewnych informacji. Cene znam tylko z relacji handlarzy drewnem z Petresburga , ale i to jest wątpliwe.Wiem tylko..ze podstawa odprawy celnej jest umowa pomiędzy odbiorca w Polsce a eksporterem.

JerzyBw
08-08-2011, 10:05
W takim razie musi to być nie opłacalne, sprowadzać drewno z Rosji. Te różne odprawy celne, cła i itd, bo myślę, że znalazłaby się jakiś importer w Polsce i sprzedawałby drzewo z Rosji, oczywiście w dobrej cenie konkurencyjnej. Załóżmy kupuję skład pociągu drewna i sprzedaję. Robię konkurencję Państwowym Lasom i oni muszą obniżać cenę, a tak mają monopol.
No szkoda ;).

Fasola30
08-08-2011, 10:10
Dokładnie, my mamy taka umowę, do tego musimy zgłosić że exportujemy drewno (gotowy, przycięty dom) aby otrzymać jakiś numer bo inaczej tira nie wpuszczą. Potem jest robiona odprawa, prawdopodobnie w Bartoszycach i tam będziemy płacić VAT.
Poczytałam właśnie o zwrocie VAT-u i prawdę mówiąc nie wiedziałam o tym. Z tego co było napisane to można już taki wniosek składać jak budowa jest w trakcie, tylko trzeba mieć potwierdzenie od inspektora budowlanego o etapie prac, można złożyć jeden wniosek na rok lub tak jak napisałeś Zbyszku po zakończeniu prac i odbiorze budynku. Ależ ja jestem teraz mądra:p A tak serio to dzięki, że o tym wspomniałeś bo teraz będę pilnować faktur co by żadna się nie zapodziała:yes:

zbyszek57
08-08-2011, 12:45
W takim razie musi to być nie opłacalne, sprowadzać drewno z Rosji. Te różne odprawy celne, cła i itd, bo myślę, że znalazłaby się jakiś importer w Polsce i sprzedawałby drzewo z Rosji, oczywiście w dobrej cenie konkurencyjnej. Załóżmy kupuję skład pociągu drewna i sprzedaję. Robię konkurencję Państwowym Lasom i oni muszą obniżać cenę, a tak mają monopol.
No szkoda ;).

Jerzy..zalezy co sie komu oplaca:) ..ja nie narzekam, mam zamówienia na domy z bala toczonego z Syberii . Jakość drewna jest nieporównywalna.
Importer drewna z Rosji? prywatny? chyba nie wiesz o czym piszesz. Drewno konstrukcyjne stanowiące komplet domu- tak..ale nie drewno budowlane typu dluzyca czy tarcica nieobrzynana. Było embargo na warzywa do Rosji? było.. nie szlo tego minąc.. jest embargo na eksport miesa do Rosji? jest...za cholere nie miniesz tego.. no chyba ze sie nazywasz Abramowicz.

zbyszek57
08-08-2011, 12:48
Dokładnie, my mamy taka umowę, do tego musimy zgłosić że exportujemy drewno (gotowy, przycięty dom) aby otrzymać jakiś numer bo inaczej tira nie wpuszczą. Potem jest robiona odprawa, prawdopodobnie w Bartoszycach i tam będziemy płacić VAT.
Poczytałam właśnie o zwrocie VAT-u i prawdę mówiąc nie wiedziałam o tym. Z tego co było napisane to można już taki wniosek składać jak budowa jest w trakcie, tylko trzeba mieć potwierdzenie od inspektora budowlanego o etapie prac, można złożyć jeden wniosek na rok lub tak jak napisałeś Zbyszku po zakończeniu prac i odbiorze budynku. Ależ ja jestem teraz mądra:p A tak serio to dzięki, że o tym wspomniałeś bo teraz będę pilnować faktur co by żadna się nie zapodziała:yes:

wniosku teraz nie skladaj, nie ryzykuj:) zrob to po zakończeniu inwestycji. Zwrot VAT-u raz rocznie blokuje ew inne zwroty.. typu łazienka, piec dach czy inne wykończeniówki..a tak sobie zrobisz zbiorcze zestawienie faktur na 23% , wyliczenie nadpłaconego VAT-u i po kłopocie

JerzyBw
08-08-2011, 13:28
Importer drewna z Rosji? prywatny? chyba nie wiesz o czym piszesz. Drewno konstrukcyjne stanowiące komplet domu- tak..ale nie drewno budowlane typu dluzyca czy tarcica nieobrzynana. Było embargo na warzywa do Rosji? było.. nie szlo tego minąc.. jest embargo na eksport miesa do Rosji? jest...za cholere nie miniesz tego.. no chyba ze sie nazywasz Abramowicz.

No właśnie - dlaczego nie dłużyca. Wg Twojej wypowiedzi wynika, że Polska wprowadziła embargo drewna z Rosji? Jest to dosyć dziwne ;).
Oczywiście mnie nie stać kupować pociąg z drewnem, ale inny może to zrobić. Szczególnie, jak ma gdzie to magazynować i ma dobry punkt - najlepiej w centrum Polski. Może jest jeszcze inna przeszkoda np. w szerokości torów, chociaż wiem, że rosyjski rozstaw torów dochodzi do śląska z tego względu, że dawniej ZSRR "brało" węgiel. Właśnie zastanawia mnie to: dlaczego nikt tym się nie zainteresował? jakie są przeszkody i jaki koszt takiego składu wynosi?

zbyszek57
08-08-2011, 15:07
No właśnie - dlaczego nie dłużyca. Wg Twojej wypowiedzi wynika, że Polska wprowadziła embargo drewna z Rosji? Jest to dosyć dziwne ;).
Oczywiście mnie nie stać kupować pociąg z drewnem, ale inny może to zrobić. Szczególnie, jak ma gdzie to magazynować i ma dobry punkt - najlepiej w centrum Polski. Może jest jeszcze inna przeszkoda np. w szerokości torów, chociaż wiem, że rosyjski rozstaw torów dochodzi do śląska z tego względu, że dawniej ZSRR "brało" węgiel. Właśnie zastanawia mnie to: dlaczego nikt tym się nie zainteresował? jakie są przeszkody i jaki koszt takiego składu wynosi?

Nie rozumiesz.. ,,--wegiel, drewno i ropa to surowce strategiczne..nie my wprowadzamy embargo ale Rosja nie zezwala na wywóz surowca nieobrobionego.. tyle w temacie.

stanek6666
08-08-2011, 18:15
podatek VAT zatem 23 %...wiesz o tym? i ze zwrot nastąpi po zamknieciu budowy? i to w terminie do 6 miechow? (realne 9 ) bo sprawdza Ci kazdy papierek.. a nawet poprosza o opinie PINB.

Czy Wam zwrócą, nie jestem taki pewny. Ja już się rozliczałem ze skarbowym i za drewno nie zwaracają. No, chyba że mnie zrobili w konia.

zbyszek57
08-08-2011, 18:37
Czy Wam zwrócą, nie jestem taki pewny. Ja już się rozliczałem ze skarbowym i za drewno nie zwaracają. No, chyba że mnie zrobili w konia.

dlaczego Ci nie zwrocili? masz opinie kierownika robót? i projekt z zestawieniem materialów? jak masz w zestawieniu podane ile m szesc drewna i na tyle masz fakture..to MUSZA zwrocic. Chyba,ze masz w zestawieniu 2 metry a wystapiles o zwrot za 200:)

butynski
08-08-2011, 21:49
straszna kombinacja z tym drzewem . nie lepiej kupić u nas na miejscu ?

Moose
08-08-2011, 23:17
Ewa budowa chyba bez stresów się nie obędzie bo już mamy pierwsze


No to przynajmniej oby jak najmniej... ale mnie się rymło...;)

zbyszek57
09-08-2011, 06:29
straszna kombinacja z tym drzewem . nie lepiej kupić u nas na miejscu ?


jasne,ze lepiej..pod warunkiem ze trafisz na wyrąb planowy a nie sanitarny czy wiatrołomy. No i zależy na co chcesz.
Ja nie muszę kombinować.. sprowadzam cały wycięty dom i mam jasno i prosto. Jedna faktura-jeden kwit fito-jedna odprawa

maciej74
09-08-2011, 07:01
Zbyszek a jaka jest gwarancja że u rosjan drzewo pochodzi z wyrębu planowanego a np. z wiatrołomów i czy materiał jest pozyskiwany z lasów syberyjskich a nie z pod moskwy .
Tak się zastanawiam wiem jak u nas potrafią kręcić z materiałem a co dopiero tam :)

JerzyBw
09-08-2011, 07:35
Na pewno tam "kręcą" przy drzewie ;).

W takim razie dziwię się, że w dobie kapitalizmu Rosja nie ustąpi i nie puści dłużyc do Polski, bo to jest "strategiczne". Mają tyle lasów, że kilka razy pokryliby całą Europę drzewo przy drzewie. Paliwo też u nich tańsze. Rosja, obok gazu i ropy, sprzedając drzewo miała by ogromne źródło dochodów. "Polska w tym nie macza palców"? Może nasz rząd nie chce konkurencji drzewa z Rosji, bo Lasy Państwowe stracą monopol? Ja już uciekam, ;) i nie będę tego dalej drążył. Nie ma sensu, bo to jest gadanie "co by było, gdyby".

zbyszek57
09-08-2011, 17:47
Zbyszek a jaka jest gwarancja że u rosjan drzewo pochodzi z wyrębu planowanego a np. z wiatrołomów i czy materiał jest pozyskiwany z lasów syberyjskich a nie z pod moskwy .
Tak się zastanawiam wiem jak u nas potrafią kręcić z materiałem a co dopiero tam :)

Gwarancja jest tzw bumaga czyli zezwolenie na wyreb lasu. W województwie Omskim, gdzie mamy tartak, deputaty lesne kupuje sie na kilometry kwadratowe. Po czym nastepuje wyrab lasu..czyli cięzarowki 8 osiowe podjezdzaja tylem, tnie sie las ,laduje LKT na samochody i one jada do tartaku. Nie ma szans zawracania. podjeżdza sie tyłem, ładuje i odjazd.. i tak,,az sie wycheta caly planowy kwadrat czy teren .Potem wycinający ma obowiazek wypalic karpy i pozamiatane. W chwili obrobienia i zgody na eksport dostajesz kwit fitosanitarny mówiący o pochodzeniu, zdrowotności klasie i rodzaju drewna.

zbyszek57
09-08-2011, 17:49
Na pewno tam "kręcą" przy drzewie ;).

W takim razie dziwię się, że w dobie kapitalizmu Rosja nie ustąpi i nie puści dłużyc do Polski, bo to jest "strategiczne". Mają tyle lasów, że kilka razy pokryliby całą Europę drzewo przy drzewie. Paliwo też u nich tańsze. Rosja, obok gazu i ropy, sprzedając drzewo miała by ogromne źródło dochodów. "Polska w tym nie macza palców"? Może nasz rząd nie chce konkurencji drzewa z Rosji, bo Lasy Państwowe stracą monopol? Ja już uciekam, ;) i nie będę tego dalej drążył. Nie ma sensu, bo to jest gadanie "co by było, gdyby".

Jerzy.. mysl co chcesz:) Twoje prawo:) ja znam realia Syberyjskie..Spedzam tam srednio 4 miechy w roku..

kkasperc
26-08-2011, 18:47
Witajcie,
Część z Was zna mój projekcik z innego forum ;)
Domek drewniany, altanka, tu jest link można pooglądać
tinyurl.com/3dkkp66
Jutro zrobię aktualizację, bo prace we środę się trochę posunęły, a mam nadzieję, ze jutro pogoda pozwoli na dalsze prace :D
Deski sosnowe zeszlifowane. Wcześniej na nich był pokost a później farba olejna.
Obecnie surowe drewno.
Chciałem już użyć Sadolin Extra HP, ale mam pytania:
1. Czy na surowe deski można dać 2 warstwy Sadolin Extra HP i będzie odpowiednia ochrona, czy lepiej dać podkład Base? Zapewne 4 warstwy są lepsze niż 2, ale to dużo roboty jest :(
2. Polecacie Tikkurila - który produkt ewentualnie wybrać, VALTTI EXPERT, czy VALTTI COMPLETE, czy któryś inny?
3. Dziś mi polecono Vidaron, czytając po samych opisach najbardziej do mnie przemawia ich ochrona.

Z góry dziękuję za pomoc
Krzysiek

zbyszek57
26-08-2011, 18:53
tikkurila- nigdy!! mam same negatywne doswiadczenia i z Valti..z olejami jak i z farbami elewacyjnymi.
Lepszy Vidaron a do tego zdecydowanie tanszy.

kkasperc
26-08-2011, 19:07
Słyszałem dobre opinie o Vidaronie, ale jakoś nikt w tym wątku się chyba o nim nie wypowiadał

zbyszek57
26-08-2011, 20:27
ja uzywalem Vidaronu- pokostu lnianego do wstepnej impregnacji bali sosnowych. Wynik bardzo dobry

prezmer
27-08-2011, 07:30
Sadolin base nakłada się bardzo łatwo (zwykłym spryskiwaczem ogrodniczym). Jest to żadna praca w porównaniu do nakładania jakiegokolwiek innego impregnatu (Classic, Extra).

maly10
19-09-2011, 13:50
witam i widze ze trzeba troche pomuc hja wogule to poleca altax i piec latek macie z glowy wiecej pytan na prv

Basia_KRK
21-09-2011, 08:09
Poradźcie proszę.

Do elewacji z modrzewia, chcemy użyć: Sadolin Classic HP (http://sadolin.pl/?q=pages/products/woods/12758) - impregnat powłokotwórczy.

http://sadolin.pl/storage/products/images/akzo_nobel_puszka_04_02_classic.jpg

Czy ktoś się orientuje, czy w momencie, gdy chcemy ponownie odnowić elewację, to trzeba te resztki impregnatu usunąć jak lakier (szlifować), czy kolejną warstwę nakłada się jak olej? Nigdzie nie mogę znaleźć takiej informacji :(

Nie chcę nakładać żadnej warstwy lakieru itp.

kkasperc
21-09-2011, 09:14
Hmmm, nie wiem, ale poradzę Ci by zadać to pytanie do producenta
http://www.sadolin.pl/?q=pages/contact

Proszę umieść tu odpowiedź producenta.

Basia_KRK
21-09-2011, 22:16
Oki, napisałam. Dam znać, gdy dostanę jakąś odpowiedź.

dejfit
25-09-2011, 12:57
Basia podaruj sobie produkty marketowe. Sadolinem płot pomaluj. Zasmarkasz to drewno - po dwóch warstwach nie będzie w ogóle słojów widać - chyba, że wybierasz jakiś z jaśniejszych kolorów to być może nie będzie tak żle. Kolejne warstwy nakłada się na istniejące. Przy 3 warstwie drewno nabiera obrzydliwego połysku (i tak jest lepiej niż przy drewnochronie) Kolejnych warstw sobie nie wyobrażam. Mam Classic na płocie zużyłem tego ponad 10l. Classic długo schnie, malowanie trzeba kończyć wcześnie, bo wszystko co latające w powietrzu siada na deski. Im blizej zmroku tym tego fruwającego cholerstwa więcej.

W Krakowie masz VBH. Zapytaj o produkty do drewna niestabilnego wymiarowo. Ja malowałem Sikkensem WP560 i WF758 natryskiem. Wystarczy do tych produktów amatorski system natryskowy typu PFS65/ PFS105. Pod pędzel jest chyba WF 761. Nie zrażaj się ceną. Sadolin znika w oczach. To tylko pozorna oszczędność. Podkład Sikkensa przy takiej pogodzie jak w ostatnich dniach wyschnie do 1h. Lakier do 2h. Mucha nie siada ;) a komar nie zdąży.
Nie wiem dlaczego nie chcesz lakieru. Są lakiery i "lakiery". Sikkens nie zamyka porów, pozwala drewnu oddychać, nie pęka - 10 lat nie powinno się nic z nim stać.

Vidaron robi Śnieżka. Krzysiu co do ciebie tak przemawia ? Czyżby ten teflon ubrany w papkę marketingową ?

zbyszek57
28-09-2011, 06:36
Poradźcie proszę.

Do elewacji z modrzewia, chcemy użyć: Sadolin Classic HP (http://sadolin.pl/?q=pages/products/woods/12758) - impregnat powłokotwórczy.

http://sadolin.pl/storage/products/images/akzo_nobel_puszka_04_02_classic.jpg



Czy ktoś się orientuje, czy w momencie, gdy chcemy ponownie odnowić elewację, to trzeba te resztki impregnatu usunąć jak lakier (szlifować), czy kolejną warstwę nakłada się jak olej? Nigdzie nie mogę znaleźć takiej informacji :(

Nie chcę nakładać żadnej warstwy lakieru itp.


Basia, a po co Ty chcesz malowac czymkolwiek modrzew? chcesz mu zmienic kolor?

ces84
29-09-2011, 13:43
Sadolin Base 1 warstwa oraz Sadolin Classic 2 warstwy. Jeśli Chciałbyś lakierobejcę to Sadolin Base podkład i Sadolin Tinowa. Elastyczność lakierobejcy niesamowita!!

Basia_KRK
14-10-2011, 19:14
Basia podaruj sobie produkty marketowe. Sadolinem płot pomaluj.

W Krakowie masz VBH. Zapytaj o produkty do drewna niestabilnego wymiarowo. Ja malowałem Sikkensem WP560 i WF758 natryskiem. Wystarczy do tych produktów amatorski system natryskowy typu PFS65/ PFS105. Pod pędzel jest chyba WF 761. Nie zrażaj się ceną. Sadolin znika w oczach. To tylko pozorna oszczędność. Podkład Sikkensa przy takiej pogodzie jak w ostatnich dniach wyschnie do 1h. Lakier do 2h. Mucha nie siada ;) a komar nie zdąży.
Nie wiem dlaczego nie chcesz lakieru. Są lakiery i "lakiery". Sikkens nie zamyka porów, pozwala drewnu oddychać, nie pęka - 10 lat nie powinno się nic z nim stać.

dejfit dziękuję za dobrą radę :) Podarowałam sobie Sadolin - dziś zrobiliśmy próbę Sadolinem Base HP, kolor: mahoń - i po usłojeniu modrzewia nie było śladu... porażka. Kolejne dwie próby na naszych deskach to był impregnat Tikkurila Valtti Expert kolor Teak i Orzech:
http://hitdom.pl/images/thumbs/87px_tikkurila_Valtti_Expert-1.jpg

i tu już zdecydowanie lepiej :) Jutro zobaczymy jaki będzie efekt, gdy deska wyschnie...


Basia, a po co Ty chcesz malować czymkolwiek modrzew? chcesz mu zmienic kolor?
Zbyszek, mam gołe surowe deski elewacyjne - coś muszę z nimi zrobić :)

dejfit
16-10-2011, 20:29
Nie znam Tikkurili - nie miałem z nią do czynienia. Jeżeli Cię zadowala efekt to kup. Pomaluj tylko kolejną i ... kolejną warstwę jeszcze żeby nie było rozczarowań za kilka lat po renowacji.
Jeżeli naprawdę zależy Ci na rysunku drewna na długo imho musisz to zrobić w systemie podkład + lakier lazurujący. Gorąco namawiam na Sikkensa. Zadzwoń do doradcy technicznego na małopolskę, załatwi Ci próbki lakieru i podkładu powiedz, że chcesz zrobić próbę. Poproś sobie kolor 086 ;) i niech Cię nie zraża kolor po samym podkładowaniu lakier zupełnie go zmienia.

Przejrzałem Wasz projekt. Masz tego drewna bardzo dużo. Sporo pracy przy tym będzie. Pamiętaj o wkrętach nierdzewnych, nie daj sobie desek zamontować na żaden ocynk, "czarne" wkręty ani tym bardziej gwoździe stalowe. Nie wiem jaki profil ma ta deska, ale w DLH dostępne są spinacze pazurkowe firmy Fuchs - gdybyś chciała montaż niewidoczny zrobić. Sihga ma w ofercie podobny 'fixmatent' - strasznie drogi FassadenClip F. Nie wiem czy to jest gdzieś w PL do dostania.

bartus01
16-10-2011, 20:49
Basia,

ja mam zaolejowany modrzew , cały taras . Olej Beckers bezbarwny.
Nie ma żadnej powłoki , nie daje sie podkładów itd. , po prostu olejujesz dwie warstwu potem odnawiasz co jakis czas. Efekt dla mnie piękny.
Pozdrawiam.

maniek86
16-10-2011, 21:07
Witam,
Ja mam takie pytanie. Chce zrobić płot odgradzający taras od reszty posesji. Deski sosnowe na płot mam już kupione i teraz mam problem, czym je zaimpregnować. Taras jest od północnej strony budynku i panuje tam przez cały rok cień. Wiadomo wilgoć. Jaki produkt będzie najlepszy do pomalowania go?

Będę wdzięczny za propozycje :)
Pozdrawiam

subfosylny
17-10-2011, 20:13
Sadolin vs Sikkens
Sadolin jest do zastosowań domowych ( majsterkowicze ) a Sikkens do zastosowań profesjonalnych. Dlatego Sikkensa brak w ofercie supermarketów.
Obie marki należą do jednego właściciela.

maniek86
17-10-2011, 20:30
Dzięki bardzo za sugestie :)

Ja bardziej rozglądałem się za produktami firmy Tikkurila a dokładnie mówiąc - VALTTI COMPLETE, tylko że nie wiem jak ona będzie się sprawowała w zacienionym miejscu?

peter4x5
18-10-2011, 00:35
Sadolin vs Sikkens
Sadolin jest do zastosowań domowych ( majsterkowicze ) a Sikkens do zastosowań profesjonalnych. Dlatego Sikkensa brak w ofercie supermarketów.
Obie marki należą do jednego właściciela.

nie wiem skad masz takie informacje, ale mijaja sie z prawda
obie marki sa uzywane w profesjonalnych projektach, czesto wymiennie
brak ofert w supermarketach to wynik polityki rynkowej a nie jakosci produktow
sikkens ma innego typu pigmenty co czasami daje mu to przewage gdy chodzi o bardziej transparentny wyglad, ale sadolin ultra zniwelowal te roznice. ogolnie sadolin traktuje sie jako produkt o gesciejszej bazie niz sikkens
obie marki maja pelna game profesjonalnych wyrobow (lepszych lub gorszych - jak kazdy)
zanim akzo lyknal sadolin, ten byl glownym konkurentem na rynku dla sikkens, dlatego go lykneli

Basia_KRK
18-10-2011, 07:17
Nie znam Tikkurili - nie miałem z nią do czynienia. Jeżeli Cię zadowala efekt to kup. Pomaluj tylko kolejną i ... kolejną warstwę jeszcze żeby nie było rozczarowań za kilka lat po renowacji.
Jeżeli naprawdę zależy Ci na rysunku drewna na długo imho musisz to zrobić w systemie podkład + lakier lazurujący. Gorąco namawiam na Sikkensa. Zadzwoń do doradcy technicznego na małopolskę, załatwi Ci próbki lakieru i podkładu powiedz, że chcesz zrobić próbę..

dejfit, dziękuję za poradę :) aż żałuję, że tak późno zaczęłam pisać w tym wątku. Niestety już czas nas gonił i w sobotę musieliśmy podjąć ostateczną decyzję i przywieść impregnat na budowę, bo musieli zacząć malować... No i zdecydowaliśmy się na Impregnat matowy Tikkulia Valtti expert wzbogacony woskiem:

http://img64.imageshack.us/img64/1279/23ddf0390a416cb734ecd01.jpg

Próbkę deski malowaliśmy dwukrotnie i trójkrotnie, efekt super.

Porównanie:
1. matowy impregnat Tikkurila Valtti expert, kolor: Orzech
2. powłokotwórczy impregnat Sadolin Base HP, kolor: Mahoń (zrezygnowaliśmy z niego, ze względu na powłokę "lakierową", którą twory)
http://img193.imageshack.us/img193/6224/dsc05490k.jpg

Próbka koloru naszego okna w zestawieniu z dwoma próbkami impregnowanymi Tikkurilą, kolor Orzech i Teak:
http://img580.imageshack.us/img580/1144/dsc05510z.jpg

Nasze malowanie - pierwsza warstwa:
http://img64.imageshack.us/img64/3595/dsc05512w.jpg

bartosz_f
19-10-2011, 11:28
Wpis z przed 3 miesięcy ale ku przestrodze wtrące swoją opinie.

Nie zdaje to egzaminu... wiem to niestety z własnego doświadczenia. Podczas zeszłorocznych ulew, deszcz pędzony silnym zachodnim wiatrem "wszedł" mi miedzy bale. Wyglądało to kiepsko, wełna namokła , woda przeszła na drugą stronę ściany zawilgacając rigips. Wymiana rigipsu, ocieplenia ściany, usunięcie starej wełny z pomiędzy bali, zabezpieczenie na nowo. Firma mimo umowy nie poczuwała się do odpowiedzialności... usterka w sumie by nigdy nie wyszła na jaw gdyby nie mocno zacinający deszcz.



Bal prostokątny 22x25. Uszczelka z pianki i wełna, tak było robione ale już widzę, że trzeba w niektórych miejscach poprawiać... Niestety nie trafiłam na rzetelną firmę...:(

subfosylny
19-10-2011, 18:56
peter4x5
Takie info otrzymałem osobiście podczas rozmowy na targach od przedstawicieli Sikensa oraz Akzo ale nie zamierzam polemizować. Zresztą sprawa mnie w ogóle nie dotyczy i nie obchodzi . Zamieściłem tego posta jedynie w ramach informacji.

Zastosowanie profesjonalne i domowe to nie jest różnica w jakości a zupełnie inne przygotowanie materiału. Farby pod zanurzenie lub hydrodynamikę mają po prostu inne parametry niż materiały pod pędzel lub popularny pistolet kubełkowy .
Inne lepkości i dodatki.
Więc się nie podniecaj.

peter4x5
19-10-2011, 19:47
peter4x5
Takie info otrzymałem osobiście podczas rozmowy na targach od przedstawicieli Sikensa oraz Akzo ale nie zamierzam polemizować. Zresztą sprawa mnie w ogóle nie dotyczy i nie obchodzi . Zamieściłem tego posta jedynie w ramach informacji.

Zastosowanie profesjonalne i domowe to nie jest różnica w jakości a zupełnie inne przygotowanie materiału. Farby pod zanurzenie lub hydrodynamikę mają po prostu inne parametry niż materiały pod pędzel lub popularny pistolet kubełkowy .
Inne lepkości i dodatki.
Więc się nie podniecaj.

farby, czy lakiery nie naleza do rzeczy, ktore mnie podniecaja
metoda aplikacji, nie jest wykladnikiem profesjonalnosci materialu
skladniki okresla typ aplikacji, ale nie sadze zeby okreslaly stopien profesjonalnosci farb czy lakierow
wiele powlok moze byc nakladana pedzlem lud spray w zaleznosci od tego jakiego rozcieczalnika lub spowalniacza uzyjemy
poza tym w krajach bardziej zamoznych gdzie proporcje cen sprzetu do zarobkow sa bardziej korzystne mnostwo tzw. majsterkowiczow ma sprzet zupelnie profesjonalny, bo jest im tak wygodnie, jakosc wykonania to juz inna para kalosz
skoro sikkens ma byc profesjonalny to dlaczego tak wiele jego produktow naklada sie sie za pomoca pedzli lub walkow
cos tu nie gra



osobiscie znam, kilka krajow gdzie istnieje tylko dealership sikkensa, ktory prowadzi sprzedaz sadolin

subfosylny
20-10-2011, 09:24
W takim razie podaj nazwy firm, które malują pędzlami okna i drzwi ( z wyłączeniem rzemiosła i konserwacji zabytków ) Sadolinem, kupując go w supermarkecie w puszkach 0,75l. Albo nazwiska ludzi, którzy kupują 20l podkładu np. SP560 i 20l nawierzchniowej WF 750 aby pomalować okienko w garażu.

Produkty Sikkensa w małych opakowaniach to albo systemy renowacyjne ( np. HLS THB itd ) , albo wynik spadku sprzedaży powiązany z falą upadłości zakładów produkujących stolarkę i dystrybutorzy robią wszystko aby sprzedać przynajmniej parę litrów.

To jest tak samo jak z brystolem. Ja kupuje arkusze A0 a sąsiad dla dziecka kupuje go w formie bloku technicznego A4. To ten sam papier, ale przystosowany do konkretnego odbiorcy. Forma A0 jest do zadań profesjonalnych a A4 do zadań domowych.
Sprzeczanie się, która z postaci brystolu jest lepsza jest po prostu bezcelowe.

I nie wyskakuj z jakimiś przykładami, że ktoś tam na zachodzie ma na przykład pompę do hydrodynamiki. Pompa kosztuje od 6-7 tys. zł ( średnio 12 - 15 tys. ) więc nie wierzę, że Polak będzie wydawał 6 tys. na pompę plus 20 l podkładu plus 20l nawierzchni aby pomalować przysłowiowe okna w garażu. Mało który rzemieślnik w Polsce ma taką pompę, więc dlaczego zwykli klienci mają wywalać taką kupę kasy na coś, co jest im do niczego nie potrzebne?

subfosylny
20-10-2011, 09:32
Co do tej ryflowanej deski tarasowej.
Uważajcie na nią w zimie. W rowkach zbiera się lód i taras jest bardzo śliski a nie ma jak tego lodu usunąć. Mój znajomy rozbił sobie kolano i ..... a jeden z moich klientów złamał palec u ręki. Wiem, że jest przywieziona z ciepłych krajów moda na rowki w desce tarasowej ( mnie też się taka deska dużo bardziej podoba ) ale z uwagi na doświadczenia moich znajomych i klientów, postanowiłem napisać o tym problemie.

Basia_KRK - bardzo ładny kolor.

peter4x5
20-10-2011, 09:55
W takim razie podaj nazwy firm, które malują pędzlami okna i drzwi ( z wyłączeniem rzemiosła i konserwacji zabytków ) Sadolinem, kupując go w supermarkecie w puszkach 0,75l. Albo nazwiska ludzi, którzy kupują 20l podkładu np. SP560 i 20l nawierzchniowej WF 750 aby pomalować okienko w garażu.

Produkty Sikkensa w małych opakowaniach to albo systemy renowacyjne ( np. HLS THB itd ) , albo wynik spadku sprzedaży powiązany z falą upadłości zakładów produkujących stolarkę i dystrybutorzy robią wszystko aby sprzedać przynajmniej parę litrów.

To jest tak samo jak z brystolem. Ja kupuje arkusze A0 a sąsiad dla dziecka kupuje go w formie bloku technicznego A4. To ten sam papier, ale przystosowany do konkretnego odbiorcy. Forma A0 jest do zadań profesjonalnych a A4 do zadań domowych.
Sprzeczanie się, która z postaci brystolu jest lepsza jest po prostu bezcelowe.

I nie wyskakuj z jakimiś przykładami, że ktoś tam na zachodzie ma na przykład pompę do hydrodynamiki. Pompa kosztuje od 6-7 tys. zł ( średnio 12 - 15 tys. ) więc nie wierzę, że Polak będzie wydawał 6 tys. na pompę plus 20 l podkładu plus 20l nawierzchni aby pomalować przysłowiowe okna w garażu. Mało który rzemieślnik w Polsce ma taką pompę, więc dlaczego zwykli klienci mają wywalać taką kupę kasy na coś, co jest im do niczego nie potrzebne?

najpierw zabraniasz mi sie podniecac, teraz podskakiwac, jestes z inkwizycji?
nie obraz sie, ale metody malowania czy zakopow produktow przez populacje Polski nie wplywa w zaden sposob na metody okreslania profesjonalnosci produktow

.....jeszcze nie

brystol A0 i A4 to ciagle ten sam brystol
proponuje zakonczyc bo zasmiecamy temat

ps. Jarek Kwiatkowski kupil 2 tyg temu lacznie ponad 20 l cetolu, nie wiem ile ma okienek w garazu, ale moge zapytac jesli chcesz

subfosylny
20-10-2011, 13:47
Masz rację. Czas zamknąć tą jałową dyskusje.
Obaj mówimy o tym samym i to samo, tylko trochę inaczej.
Zresztą, to jest napis z oryginalnej puszki Sikkensa .

peter4x5
20-10-2011, 16:42
Masz rację. Czas zamknąć tą jałową dyskusje.
Obaj mówimy o tym samym i to samo, tylko trochę inaczej.
Zresztą, to jest napis z oryginalnej puszki Sikkensa .

z ciekawosci zapytalem Sikkens jak to jest, oto odpowiedz:

"This is translated in the products that we offer to both groups as well as the communication we use. Legal requirements sometimes dictates that we specify on our cans that products may only be used by professional users (users that have been educated in the use of such products and the HSE facets they contain)"

peter4x5
20-10-2011, 16:47
urwalo, jeszcze reszta:

"This might be the case for the product of which a can was presented to you. It is for these reasons that you may find Sikkens carrying a different quality of product line than Sadolin will."

Sander Kemper
International Product Manager Sikkens
EMEA Marketing department

subfosylny
20-10-2011, 18:39
I wszystko jasne. Nie ma niedomówień.

Basia_KRK
20-10-2011, 22:06
Basia_KRK - bardzo ładny kolor.
Aaaa dziękuję :) Ostatecznie wymalowaliśmy 4 warstwy ;)

dejfit
21-10-2011, 00:02
Basia mnie się wydawało, że to będzie decha na elewację. Twoja przypomina tarasową. Czy tam jest frez z boku deski ?

peter4x5 czadzisz chłopie jak mało kto albo jak wolisz duby smalone pociskasz straszne. Profesjonaliści nawet nie patrzą w stronę Sadolinu i choćbyś stanął na rzęsach to tego nie zmienisz.Z tej odpowiedzi nic nie wynika, poza tym ze człowiek, który to pisał ma problemy z angielskim. Jak brzmiało pytanie ? Domyślam się, że pytałeś o napis professional na puszce. Szczerze powiem mam wątpliwości czy Sander do końca rozumiał co pisze chociażby po dziwacznym użyciu "translate" w sensie objaśniać/ wytłumaczyć i połączeniu tego w dodatku z "in" Zaraz potem dowalił "that" które aż kłuje w oczy. Legal requrements dictate a nie dictate(S) itd. jakie "a can" ? powinno być "the can" toć rozmawiamy o konkretnej puszce a nie jakiejś wyimaginowanej. Co to znaczy HSE facets they(products ?) contain tego też nie wiem, to jest jakiś bełkot straszny.

Basia_KRK
21-10-2011, 06:18
Basia mnie się wydawało, że to będzie decha na elewację. Twoja przypomina tarasową. Czy tam jest frez z boku deski ?
To jest deska elewacyjna, ale zamówiliśmy wersję ryflowaną, bo taka nam się podoba ;)

peter4x5
21-10-2011, 20:07
Basia mnie się wydawało, że to będzie decha na elewację. Twoja przypomina tarasową. Czy tam jest frez z boku deski ?

peter4x5 czadzisz chłopie jak mało kto albo jak wolisz duby smalone pociskasz straszne. Profesjonaliści nawet nie patrzą w stronę Sadolinu i choćbyś stanął na rzęsach to tego nie zmienisz.Z tej odpowiedzi nic nie wynika, poza tym ze człowiek, który to pisał ma problemy z angielskim. Jak brzmiało pytanie ? Domyślam się, że pytałeś o napis professional na puszce. Szczerze powiem mam wątpliwości czy Sander do końca rozumiał co pisze chociażby po dziwacznym użyciu "translate" w sensie objaśniać/ wytłumaczyć i połączeniu tego w dodatku z "in" Zaraz potem dowalił "that" które aż kłuje w oczy. Legal requrements dictate a nie dictate(S) itd. jakie "a can" ? powinno być "the can" toć rozmawiamy o konkretnej puszce a nie jakiejś wyimaginowanej. Co to znaczy HSE facets they(products ?) contain tego też nie wiem, to jest jakiś bełkot straszny.

This is translated in the products that we offer to both groups -- (ich wiedza o roznych potrzebach majsterkowiczow i zawodowcow) zostala przeniesiona na produkty, ktore oferujom obu grupoom (uzytkownikow)
a i the - kwestia wyczucia , ktorego nie masz
HSE facets -skladniki, czesci skladowe HSE

szkolny angielski to nie wszystko, jezyk trzeba jeszcze czuc

zbyszek57
21-10-2011, 21:20
Panowie...udajcie sie z tymi glupawymi przepychankami na priv.. to portal pomocowy a nie Hyde Park. Odrobine wyczucia

peter4x5
21-10-2011, 21:47
Panowie...udajcie sie z tymi glupawymi przepychankami na priv.. to portal pomocowy a nie Hyde Park. Odrobine wyczucia

to portal pomocny, wiec pomagam Mu zrozumiec co gosc napisal na temat puszki Sikkens'a

InezDomyKanadyjskie
22-10-2011, 12:11
to portal pomocny, wiec pomagam Mu zrozumiec co gosc napisal na temat puszki Sikkens'a

Peter, szacun za poczucie humoru :)

subfosylny
22-10-2011, 14:20
Cztery warstwy ? Aż tyle ?

subfosylny
03-11-2011, 08:47
Wracając do Sadolin vs Sikkens.
"-No wiec mów zwięźle i nie męcz : po co przyszedłeś ? - zapytał Woland.
- On mnie przysłał.
- Co masz do przekazania niewolniku?
- Nie jestem niewolnikiem - odparł z jeszcze większa złością Mateusz Lewi. - Jestem jego uczniem.
- Obaj mówimy, jak zwykle, różnymi językami; ale rzeczy, o których mowa, to nie zmienia. " M. Bułhakow "MiM"
I niech to będzie ostateczna konkluzja niniejszego sporu.

Basia_KRK
16-11-2011, 15:40
Cztery warstwy ? Aż tyle ?
Tak, 4 warstwy, bo dopiero wtedy modrzew zyskał kolor mniej więcej taki, jak okna... Ekipa, która malowała (pędzlami), bardzo zadowolona z Tikkurili. Bardzo dobrze, lekko im się malowało i szybko schły kolejne warstwy. A tak wygląda część elewacji:

http://img137.imageshack.us/img137/4213/dsc05616vp.jpg

Luving
17-11-2011, 18:30
no używałem często też w domu tego produktu i jak na razie jestem zadowlony

subfosylny
18-11-2011, 15:45
Extra efekt. Bardzo ładna fasada.

Frugo
31-12-2011, 23:44
a u mnie V33 i sprawdza się bardzo dobrze

wanderleiz
01-02-2012, 23:42
Witam

Ja dorzucę swoje opinie odnośnie impregnatów.

Zagorzała dyskusja Sadolin- Sikkens:
Obie marki są własnością Akzo Nobel- potentata światowego jeśli chodzi o farby i lakiery.
Sadolin rzeczywiście jest linią produktów DIY, czyli dla przysłowiowego Kowalskiego, a Sikkens to marka przemysłowa dla firm profesjonalnie wykańczających powierzchnie drewniane. Można to już rozpoznać po samych opakowaniach. Sadolin ładna puszka ze zdjęciem, sikkens monokolorowa puszka z etykietą zawierającą właściwie tylko nazwę (wszystkie info o stosowaniu tylko w karcie technicznej a nie na opakowaniu).
Ogólnie jeśli chodzi różnice w jakości to nie zawsze musi ona występować pomiędzy produktami DIY, a przemysłowymi. Nawet z ekonomicznego punktu widzenia łatwiej jest wyprodukować produkt i nalać go w dwa różne opakowania niż produkować dwa osobne wyroby. Często jednak producenci wyrobów chemicznych decydują się na dywersyfikację jakościową. Klient przemysłowy w sposób ciągły kupuje duże ilości, Kowalski raz na jakiś czas, chyba że sprzeda mu się badziew i często będzie musiał przeprowadzać renowację. Do tego producenci farb i lakierów chcą sprzedać klientom przemysłowym jakość. Firmy biorą cięzkie pieniądze za: domy, ogrodzenia i nie może tak być, że farba zejdzie po roku. Dają poczucie, że coś wykonane przez profesjonalistę jest lepsze i starcza na dłużej. Sadolin kiedyś był znakomitym produktem, ale w pewnym momencie obniżył loty plus ma bardzo niekorzystną cenę.

Jeśli chodzi o impregnat to zacytuję stronę internetową firmy gdzie jak kupiłem farby do domu drewnianego:

Podstawą długiej żywotności drewna, narażonego na działanie warunków atmosferycznych oraz szkodników (korniki, spuszczele), jest właściwa i dokładna impregnacja. Impregnat ma za zadanie chronić drewno przed niszczącym działaniem grzybów oraz sinizny, dodatkowo powoduje lepszą przyczepność kolejnych powłok do drewna. Jednym z głównych założeń firmy *** było stworzenie najskuteczniejszych impregnatów, które w razie uszkodzenia wierzchnich powłok lakiernicznych pozwolą przeprowadzić renowację drewna nawet po kilkudziesięciu latach. Wszystkie oferowane przez nas impregnaty są bezbarwne, gdyż tylko takie zapewniają głęboką i skuteczną penetrację struktur drewna, a nie zabezpieczają drewno wyłącznie powierzchniowo. Dzięki głębokiemu wnikaniu, impregnowane drewno staje się bardziej stabilne wymiarowo oraz mniej podatne na pękanie. Impregnaty do drewna *** zawierają trzy rodzaje fungicydów o łącznym stężeniu 1,5%. Zdecydowana większość impregnatów dostępnych na rynku zawiera tylko jeden rodzaj fungicydu o roztworze nie przekraczającym 0,6%. Takie impregnaty często zawierają pigmenty koloryzujące, które uniemożliwiają wnikanie w drewno. Naszym zdaniem takie produkty nie mogą być skuteczne. Dane te oznaczają również, że dodając do impregnatów *** 100% wody lub rozcieńczalnika uzyskamy preparat o wyższej skuteczności niż większość impregnatów dostępnych na rynku. Każdą zaimpregnowaną powierzchnię (okna, drzwi, domy z drewna, altany, ploty) należy zabezpieczyć powłoką lakierniczą (***), gdyż żaden impregnat nie ochroni drewna przed chłonięciem wilgoci oraz promieniami UV. Najskuteczniejsza aplikacja impregnatu to zanurzanie lub polewanie. Impregnat można również nanosić pędzlem lub spryskiwaczem, lecz te metody nie są optymalne.

źródło: http://kode.pl/?page_id=190


Jak kupowałem u nich farby gość mi wytłumaczył, że jak maluje się sosnę lub świerk (ja miałem szalówkę świerkową do pomalowania, niestety renowacja po drewnochronie), trzeba dobrze zaimpregnować drewno, a potem rzucić na to jakąś warstwę lakierniczą bo w przeciwnym przypadku deski bardzo chłoną wilgoć z powietrza i piją ściekającą wodę po ścianach. Dodatkowo dorzucili mi środek żeby pomalować końce desek przed ostatnią warstwą lakieru, miało to też ograniczyć chłonięcie wilgoci przez deski. Mówili, że najlepiej będzie pomalować to farbami do okien i drzwi zewnętrznych, ale niestety na to nie było mnie stać i trzeba było aż pięć razy malować, ale zarzekali się że ten system 8-12 lat się będzie trzymać

Chałupa już stoi pomalowana 1,5 roku i wygląda jak nowa. Na wiosnę jak zacznę na działkę jeździć to fotki porobię i powrzucam.

Jeśli chodzi o drewnochron to jakaś porażka, po roku z koloru palisander blady orzech się zrobił i przy końcach szalówka zaczęła sinieć. Do tego chciałem kiedyś drewutnię w Obi kupić. Oglądałem ekspozycję, domki wyglądały całkiem świeżo ale na rogach też pojawiały się zasinienia. Okazało się że podobno drewnochronem były malowane, więc z doświadczenia odradzam.

Sąsiad przez płot V33 lakierobejcą domek odnawiał mniej więcej w tym czasie co ja i też wygląda nieźle tylko że na farbę wydał prawie dwa razy tyle co ja.

Jeśli chodzi o metodę aplikacji to podobno dużych elementów nie powinno malować się natryskiem ponieważ one dość mocno pracują. Natrysk= gruba powłoka. Pod wpływem naprężeń farba może pękać.

W wielu miejscach odradzano mi malowanie szalówki olejem bo to podobno trzeba co 3-5 miesięcy odnawiać bo olej sam z siebie paruje i powinno się go stosować tylko do desek tarasowych i mebli.

Kolejna informacja jaką dostałem to taka że malowane drewno musi być dobrze wysuszone bo w przeciwnym wypadku najlepsze na świecie środku szybko zejdą.

Pozdrawiam
B

JerzyBw
02-02-2012, 07:21
Sąsiad przez płot V33 lakierobejcą domek odnawiał mniej więcej w tym czasie co ja i też wygląda nieźle tylko że na farbę wydał prawie dwa razy tyle co ja.

To czym smarowałeś, bom nie znalazł w tekście?

wanderleiz
02-02-2012, 12:20
Impregnat GORI, Lakier Teknol, a ten środek do końców nie pamiętam jak się nazywał, ale był w białej plastikowej puszcze o pojemności litra

subfosylny
18-04-2012, 21:05
@wanderleiz
Jak się pomaluje drewnochronem ot tak, to potem są problemy. Ja zawodowo stosuję Sikkensa ale płot pomalowałem Drewnochronem. Trzy lata na sztachetach i nie widzę jakichkolwiek problemów. Część sztachet jest świerkowych, część sosnowych a jeszcze trochę olchowych. Sztachety mają trudne warunki z uwagi na pełną ekspozycję oraz odkrytą powierzchnię przekroju poprzecznego drewna. Jestem rzeczoznawcą i wiele powłok widziałem. V33 jest bardzo dobrym produktem , Gori też nie najgorszym, ale nie zgodzę się z twierdzeniem iż Drewnochron jest "be". Jak przyoszczędzisz na Drewnochronie i nie dasz odpowiedniej dawki, to nie spodziewaj się cudów. Potem w dwójnasób ponosisz koszty renowacji, ale trudno się przyznać do własnego błędu. Lepiej winę zrzucić na materiały lakiernicze. Każdy środek położony niezgodnie z technologią może nie spełnić oczekiwań i czy to będzie V33 czy Drewnochron lub jego klony to nie ma znaczenia.
"Ogólnie jeśli chodzi różnice w jakości to nie zawsze musi ona występować pomiędzy produktami DIY..."
Tu nie chodzi o jakość ale o dodatki. Produkt dla przysłowiowego Kowalskiego przystosowany jest zwykle pod pędzel. Produkty profesjonalne przygotowywane są pod zanurzenie lub natrysk np. hydrodynamiczny. Inna lepkość, inne dodatki. Oczywiście za tym idą inne grubości warstwy na mokro kładzione za jednym razem itd.

m4rsh4ll
19-04-2012, 21:01
Pomalowałem drewnochronem przód domu i wyszło bardzo przyjemnie, ale z tyłu wyszedł okropny czerwony kolor...
Nie wiem czy źle wymieszałem.. czy to wina partii..
tutaj tył..

https://lh5.googleusercontent.com/-LvWPE2Tgfck/T475jNejQHI/AAAAAAAAGtQ/mp2NMzvPfjI/s1013/P1010009.JPG
Będę musiał to zetrzeć szlifierką, myślę że źle wymieszałem, szkoda że nie mam dostępu do próbek różnych produktów, chętnie bym poeksperymentował, ale kupowanie po litrze z każdej marki to dla mnie zdecydowanie za drogo.. poza tym pod te preparaty są jeszcze rózne podkłady,
np pisali na puszce drewnochronu żeby położyć warstwę bezbarwną, poszedłem do sklepu zakupić, ale gościu mówi że pierwszy raz się z czymś takim zetknął.
Więc pozostało mi pomalować 2 warstwy bez podkładu bezbarwnego..

Na deskach z komórki drewnochron wyszedł pięknie, ale z tyłu domu to normalnie jakaś masakra, ale to chyba z mojej winy niestety 22 zł w plecy :P

subfosylny
20-04-2012, 19:46
Postawiłem kiedyś pracownika, żeby pomalował drewnochronem sufit w garażu. Wyszło mu to samo co Tobie. Nie wymieszał.

la***is
23-04-2012, 10:51
Wszyscy polecają różne produkty a oceny bywają skrajnie różne, nawet w ocenie tych samych preparatów. Mnie ciekawi jednak, na podstawie jakich zjawisk z perspektywy lat, mówicie, że dany impregnat trzyma się dobrze, po czym to poznać ? Temat ograniczam do impregnatów bo farby czy lakiery w oczywisty sposób to sygnalizują, natomiast impregnaty tego nie pokazują w sposób tak widoczny. Pytanie może jest troszkę naiwne, ale ciekawi mnie jakie są podstawy oceniania tej grupy preparatów do ochrony drewna.
Pozdrawiam

dejfit
24-05-2012, 20:15
szkolny angielski to nie wszystko, jezyk trzeba jeszcze czuc

to portal pomocny, wiec pomagam Mu zrozumiec co gosc napisal na temat puszki Sikkens'a

Kolego żeby poczuć język trzeba się go najpierw nauczyć w szkole. Tam są kuriozalne błędy gramatyczne. Skoro lubisz argumenty ad personam w dyskusji to Ci napiszę, że a i the to nie jest kwestia wyczucia tylko zasad, których nie znasz :D.

zrtobtosam
29-05-2012, 15:14
Witam, ja swój domek pociągnąłem najpierw V33 impregnat do drewna konstrukcyjnego (http://www.v33.pl/produkty-do-drewna/impregnaty,528.html?)
potem 2 warstwy lazuru z tej samej firmy. Już drugi rok będzie niedługo i jestem bardzo zadowolony. Łazienki też mam w drewnie, więc również są lazurem potraktowane. Ściany są ze świerka skandynawskiego.
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=219822638046654&set=a.182136751815243.46541.100000567586597&type=3

mikeloso
15-06-2012, 20:55
Witam, a co powiecie drodzy forumowicze na jakąś starą metodę impregnacji...np mieszanka smoły drzewnej, oleju do drewna i terpentyny...? Wpadł mi do ręki taki produkt i mi osobiście się bardzo podoba...Remontuje stary dom drewniany i za niedługo zastosuję tą impregnację...
Postaram sie zamiescić kiedyś foto...
Pozdrawiam wszystkich.
M.

Giemul
01-07-2012, 14:56
Jeżeli komuś zależy aby drewno wyglądało jak drewno ( miało swoją piękną fakturę ) a nie jak plastik , to tylko Tikkurila . Buduję z drewna od kilku lat , jestem stolarzem i po masie prób używam tylko impregnatów TIKKURILA . Są*po prostu bezapelacyjnie najlepsze . Żaden Sadolin nie równa się*z jakością*powłoki . A już*Drewnochrony to jakaś*totalna porażka , równie dobrze można wcale nie impregnować .

Pientka
01-07-2012, 15:27
@Giemul możesz podać dokładnie którego Tikkurila używasz?

Na wiosnę chcę ponownie zaimpregnować całą zewnętrzną powierzchnię domu z bali i zastanawiam się jakim środkiem to zrobić. Z wcześniejszych dyskusji niestety nie jestem w stanie wywnioskować czego użyć.

K160
01-07-2012, 15:43
Mam dom z drewniana elewacją. Używałem Drewkorn=Vidaron, Drewnochron, Altaxin, Altax Olej do drewna, Sadolin Extra i kilka rodzajów impregnatów technicznych. Te polskie, popularne produkty są jak woda. Cienkie jak rosół na koniku polnym. Składają się chyba z samego rozpuszczalnika. Często przed upływem okresu trwałości rozdzielają się w nich frakcje. Na sezonowanych deskach elewacyjnych pomalowanych 2x Drewkornem (Vidaron) po 2 latach pojawiają się otwory po szkodnikach drewna, w niektórych miejscach sinizna. Kolor blaknie i szarzeje. Sadolin był gęsty niczym mazidło, jedną czwartą puszki 2l opędzlowałem cały taras z surowego drewna jodłowego. Pomimo deszczowego miesiąca zero sinizny, zacieków. Podejrzewam, że mimo wyższej ceny w stosunku do popularnych polskich produktów pomalujesz daną ilością większą powierzchnię i do tego lepiej. Takie są moje odczucia.

Dodatkowo wkurza mnie praktyka producentów polegająca na rozbijaniu jednego produkty na 3 podprodukty, które rzekomo są konieczne do pełnej ochrony, podkład bazowy, impregnat z pigmentem, lazura woskowa hydrofobowa. Chodzi naturalnie o to, żeby kupić 3 puszki po 150zł każda, zamiast jednej. Gdyby chcieli to jedna kompozycja załatwiałaby sprawę. Skrajna pazerność.

Giemul
01-07-2012, 18:09
[QUOTE=K160;5440459
Dodatkowo wkurza mnie praktyka producentów polegająca na rozbijaniu jednego produkty na 3 podprodukty, które rzekomo są konieczne do pełnej ochrony, podkład bazowy, impregnat z pigmentem, lazura woskowa hydrofobowa. Chodzi naturalnie o to, żeby kupić 3 puszki po 150zł każda, zamiast jednej. Gdyby chcieli to jedna kompozycja załatwiałaby sprawę. Skrajna pazerność.[/QUOTE]


rzeczy uniwersalne charakteryzują się*tym że są .... uniwersalne , ale nie DOBRE ! To co cie wkurza to najlepsza metoda ochrony . Ale niestety u nas używanie podkładów pod właściwe impregnaty jest postrzegane jak fanaberia nawet przez zawodowców , o amatorach już nie wspomnę nawet . I to widać po konstrukcjach w Polsce . Ja z racji mojego zawodu mam odchyłkę i oglądam sobie domy pod kontem drewna , co co widać to śmiech na sali zwyczajnie
. Króluje Drewnochron bo jest tani , ale to że przed niczym nie chroni i drewno nim pociągnięte wygląda tak że żal patrzeć to już szczegół .

Ludzie ! Używajcie podkładów pod impregnaty bo to jest podstawa i sens ich stosowania ! A cytowane tu metody że niby kupować Sadolin a na pierwszą warstwę Drewnochron to już mnie zwalają z nóg !!! To jest w ogóle jakaś totalna pomyłka , promowana przez oszczędzaczy . ale zatraca się wtedy sens stosowania lepszego impregnatu ! Niestety jest to powszechne ale maksymalnie durne z punku widzenia zabezpieczenia drewna . Moje konstrukcje są droższe niż*konkurencji min dlatego że nie oszczędzam tylko ZABEZPIECZAM .

Podkład ma na celu spenetrować głęboko drewno , impregnat ma zabezpieczyć. Dlatego polecam impregnaty z woskiem ( Tikkurila Valtti Expert ) bo nie trzeba już stosować na nie warstwy wykańczającej .

A już wszelakie lakierobejce i inne środki tworzące warstwę używane bez podkładów to zwyczajnie wyrzucanie forsy i robienie sobie tylko roboty po roku . Do lakierów i lakierobejc MUSI być podkład . Inaczej jest to bezsens absolutny , tak jakby lakierować samochód na czystą blachę od razu lakierem bezbarwnym , ( bez podkładu i koloru )

Dobry impregnat jest właśnie jak woda !

Właśnie jestem po próbach z impregnatem Jedynki ( tym nowym woskowym po 200 zł za 10 l ) . I co ? Zostaję przy Tikkurila , jest droższa ale efekt końcowy zwala z nóg !

Pientka
01-07-2012, 20:22
@Giemul zaproponuj coś ;) Jestem totalnym laikiem i w twojej wypowiedzi brakuje mi jakiejś konkretnej porady-zestawu impregnatów. Zapodaj przykładowy zestaw Tikkurila do zaimpregnowania ścian ;)

Giemul
01-07-2012, 20:49
wewnątrz czy na zewnątrz ?

Pientka
01-07-2012, 21:37
Zewnątrz ;)

Giemul
02-07-2012, 14:15
Najpierw VALTTI BASE ( 1 x mocno albo 2x słabo ) odczekać aż wchłonie . Potem VALTTI EXPERT ( najlepszy ) lub ewentualnie VALTTI COLOR . Jest to środek bardzo wodnisty i dlatego głęboko penetruje . Trzeba porządnie go mieszać bo osiada . Nakładać cienkie warstwy ( najlepiej 3 ) i DOBRZE WCIERAĆ dość twardym pędzlem ponieważ inaczej zostaną mazy . Po chwili ( kilka minut ) przetrzeć jeszcze raz pędzlem lub wetrzeć szmatą . Tą metodą uzyskujemy piękną powierzchnię, nie widać śladów po pędzlu a tylko fakturę drewna którą notoabene ten impregnat najładniej wyciąga . Absolutnie nie należy malować natryskowo !

VALTTI BASE to nic innego jak pokost lniany ale ten ma specyficzne penetranty dlatego dobrze działa , nie radzę oszczędzać i kupować zwykłego oleju i rozcięczać jakąś benzyną ( jak robi wielu amatorów którzy się uważają*za cwaniaków ) . Jak ma być dobrze to trzeba zaufać czasami fachowcom którzy dobrali proporcje po wielu testach . TIKKURILA tak właśnie robi co widać po efektach .

Tych co lubią oszczędzać i mają gdzieś wygląd polecam Drewnochron , nakładany bez podkładu jedną warstwą na surowe drewno . EFEKT MUROWANY !!! !!! Tysiące ludzi tak robi i ... ... ... szkoda gadać .

vip.
02-07-2012, 17:22
Również jestem na etapie poszukiwania odpowiedniego środka (środków) do zabezpieczenia domu z bali. Jakoś trudno mi zaufać firmom które sprzedają poprzez markety budowlane dlatego najbardziej swoją uwagę skupiłem na firmie Sikkens. Po konsultacji z chyba wszystkimi doradcami technicznymi sikkensa na
Polskę wychodzi na to że najlepiej zastosować najpierw środek WV 885, który jest impregnatem przeciw grzybom i siniźnie a potem 3 x WF 761 - lazur wodny lub 3 x SF 711 - lazur syntetyczny. Podobno po takim systemie nie tworzy się powłoka mogąca się z czasem łuszczyć i łatwo można powtórnie kiedyś pomalować. Według jednego doradcy lazur syntetyczny jest bardziej trwały jednak z tego co widzę z jego dostępnością jest kłopot. Środek WF 761 jest dużo łatwiej kupić ( VBH , okucia24 ) i skłaniam się do jego zakupu. Czy ktoś na forum miał może do czynienia z tym lazurem? Impregnat WV 885 już zakupiłem i dom pomalowałem. Muszę powiedzieć że jest jak woda i bardzo ładnie wnika w drewno pozostawiając ładną strukturę drewna (oczywiście beż żadnej najmniejszej powłoki). Zabezpiecza on również wstępnie przed wilgocią co mogłem bardzo dobrze zauważyć po deszczu porównując do miejsca jeszcze niepomalowanego. WF 761 występuje w kilku podstawowych kolorach ale według moich informacji można go dostać w wielu innych tylko kwestia czasu oczekiwania. Jeszcze raz proszę o informacje kogokolwiek kto ma doświadczenia po zastosowaniu środków Sikkens. Preparaty o których piszę są do zastosowań profesjonalnych, znacznie łatwiej można kupić lazury do zastosowań że tak powiem domowych - amatorskich. Mają one inne nazewnictwo np. HLS to niby to samo co SF 711 tylko o wiele bardziej gęsty pozostawiający dość grubą powłokę, więc jak dla mnie odpada. Kupiłem taki dla sprawdzenia koloru i domu tym chyba nie pomaluję, chodź nie wiem jak ta powłoka się będzie zachowywała po latach (ale pewnie kiedyś się złuszczy i będzie problem). Giemul napisz proszę jak wygląda lazur Tikkurilii - czy robi powłokę? Cena za środek do malowania domu z bali nie powinna grać większej roli bo co to są za koszty w porównaniu do całego domu a oszczędzając parę złotych można zepsuć cały jego wygląd.

Pientka
03-07-2012, 12:19
@Giemul Czy znasz środek, który nie barwi drewna. Nie mam nic przeciwko stopniowemu ciemnieniu i podane przez ciebie preparaty mają właściwość, że barwią drewno, czego chciałbym uniknąć.

vip.
04-07-2012, 12:30
Nie ma skutecznego środka bezbarwnego do zabezpieczenia drewna. Bazuję tutaj na doświadczeniu ekipy która budowała mi dom. Przerabiali oni już wiele bezbarwnych impregnatów. Jeśli Ci już tak bardzo zależy na naturalnym kolorze to wybierz jakiś bezbarwny lazur, który nie zrobi Ci powłoki. Ja mam podobny problem bo sam chciałbym pozostawić drewno w naturalnym kolorze ale pewnie skończy się na jakimś kolorze najbardziej zbliżonym do koloru drewna. Tak jak pisałem poprzednio postawiłem na firmę Sikkens. Na próbę zamówiłem kolor bezbarwny i jasny dąb (kolor 006), symbol tych lazurów to WF 761. Podobno nie tworzy on powłoki. Do końca tygodnia powinienem go wypróbować. Wszystkie lazury sikkensa można ze sobą mieszać więc można porobić próby i dobrać coś rozsądnego. Bardzo dużo zależy od nasłonecznienia elewacji. Jeśli słońce nie dociera na ściany to jest szansa że bezbarwny się sprawdzi ale jeśli jest inaczej to powłokowy bezbarwny środek wytrzyma z dwa - trzy lata i zacznie pękać w najbardziej nasłonecznionych miejscach (to też wiem z doświadczenia mojej ekipy). w te pęknięcia będzie wnikać wilgoć i niszczyć i powłokę i drewno. Wtedy pojawi się problem jak to usunąć. Jest jeszcze jedna opcja - mycie elewacji raz do roku detergentem z wybielaczami.

Pientka
04-07-2012, 12:53
A co proponujecie w kwestii impregnatów bez powłoki oraz czym różnią się od wersji z powłoką?

Fasola30
10-07-2012, 08:10
Czy ktoś używał oleju do drewna Altaxa? Ciekawi mnie jego faktyczne zużycie (najlepiej na twardym drewnie) a producent takowego nie podaje. Znalazłam jedynie, że wydajność z 10l to od 130-300m2. Duży przedział...

Jurek-Ogórek
10-07-2012, 12:36
Jeżeli komuś zależy aby drewno wyglądało jak drewno ( miało swoją piękną fakturę ) a nie jak plastik , to tylko Tikkurila . Buduję z drewna od kilku lat , jestem stolarzem i po masie prób używam tylko impregnatów TIKKURILA . Są*po prostu bezapelacyjnie najlepsze . Żaden Sadolin nie równa się*z jakością*powłoki . A już*Drewnochrony to jakaś*totalna porażka , równie dobrze można wcale nie impregnować .

A ktorego produktu używałeś? Zastanawiam się nad Valti polecamym w postach wyżej a tym nowym:
http://www.farby.shop.pl/product-pol-1192-Tikkurila-Valtti-Complete-Rozpuszczalnikowy-impregnat-do-powierzchni-drewnianych-na-zewnatrz-pomieszczen-Pelny-mat-.html

K160
11-07-2012, 08:22
Czy ktoś używał oleju do drewna Altaxa? Ciekawi mnie jego faktyczne zużycie (najlepiej na twardym drewnie) a producent takowego nie podaje. Znalazłam jedynie, że wydajność z 10l to od 130-300m2. Duży przedział...

Ja używałem Oleju do drewna Altax, malowałem suche drewno iglaste na tarasie na zasadzie jednej warstwy, ale tak długo jak piło, tak długo malowałem. Zużycie litrowe ciężko określić bo mam puszkę 10l, ale na oko tych 10l to można pomalować najwyżej 80m2. Do tego powłoka ochronna nie wystarczyła nawet na rok. Po jednej zimie taras wyglądał jakby był surowy i drewno bez przeszkód chłonęło wodę opadową. Może przy drewnie egzotycznym będzie lepiej.

Fasola30
12-07-2012, 06:16
K160 dzieki za informację. My olejem chcemy ciągnąć w środku cały dom. Wolałabym machąć dom czymś aby miec spokuj na klika lat. Im więcej czytam tym bardziej nie wiem czym pomalować. Najbardziej przekonuje mnie olej a tu cena niektórych odstraszająca:( Jesli ma ktoś jeszcze jakieś doświadczenia ze stosowaniem oleji wewnątrz to wystąp:D

K160
12-07-2012, 08:20
Co do malowania olejem wewnątrz to na plus na pewno ładnie podkreśla naturalny wygląd drewna, jednak nie zabezpiecza przed sinizną i szkodnikami (sam się o tym przekonałem, więc konieczny jest jakiś podkład na te problemy), dosyć długo utrzymuje się nieprzyjemny zapach rozpuszczalników, na sufit jak najbardziej OK, ale na kawałku drewnianej podłogi pomalowanej olejem widać, że przykleja się do niego brud, którego nie daje się domyć. Olej kupiłem do malowania tarasu i podłogi świerkowej na poddaszu. Z malowania podłogi tym produktem po kilku eksperymentach zrezygnowałem.

Fasola30
12-07-2012, 11:51
Przed olejem mysle aby pociągnąć czyms co nazywa się Boramon c30 w wersji bezbarwnej aby zabezpieczyc własnie od grzybów i innych rzeczy. Patrzyłam jeszcze dzisiaj na olej OSMO lecz cena jak dla mnie powalajaca chociaż z drugiej strony może i lepiej wydać te "parę" złotych więcej bo to w końcu inwestycja na dłuższy czas. Tynkowanie chyba prostsze niz wybór co dać na drewniane ściany:yes:

K160
12-07-2012, 18:45
Boramon jak najbardziej może być, ja akurat stosowałem Tytan NW (koncentrat 1:9, tani, ale działa całkiem OK ). Pamiętaj tylko, żeby dać drewnu po malowaniu takim impregnatem na bazie wody co najmniej tydzień na ponowne wyschnięcie. Jeśli na podkład użyjesz czegoś na bazie rozpuszczalników to wtedy jeden dzień podsychania wystarczy, coś typu Sadolin Base, Penetrin, itp.

6mastroiani
13-07-2012, 11:33
Drewnochronea potem sadolin i szafa gra:no:).

yaiba83
14-07-2012, 08:28
Ja drewno mam pomalowane altaxinem (ochrona + głównie kolor).
Na to bezbarwny Sadolin Extra.

Naprawdę drewno "brzydzi" się wodą. Polecił mi ten zestaw brachol robiąc ambony testował różne impregnaty i ten zestaw okazał się najlepszy. Kosztuje sporo, ale więźbę i inne konstrukcje na zewnątrz naprawdę warto chronić.

Markota
16-07-2012, 15:34
Mam w konstrukcji dachu wystającą na zewnątrz belkę. Jej czoło narażone jest bezpośrednio na opady deszczu i widać, że bardziej chłonie wodę niż pozostałe części belki. Widzę, że czoło belki zrobiło się lekko czarne (grzyb?)

Jakie są skuteczne metody zabezpieczenia czoła belki przed wodą? Impregnat i olej - OK, ale chyba nie jako zabezpieczenie czoła. Raczej myślę o czymś w stanie stałym (nie ciekłym) co skutecznie zatrzyma wchłanianie wody (blacha? [tu raczej jednak estetyka nie będzie zachowana], szpachla do drewna?, jakieś impregnaty silikonowe?)

K160
16-07-2012, 15:53
Weź do ręki porządną szlifierkę z tarcza typu fibra i zeszlifuj to czoło, aż do momentu przypalenia tego drewna - aż zciemnieje. Będzie gładkie, śliskie i ciemne. Wtedy weź dowolny olej (nawet silnikowy), pokost lniany, itp. nasącz kawałek szmatki, tak żeby aż ociekała, przyłóż do tego miejsca, zawiń ciasno torebką foliową i zostaw na 4-5 dni.
To był sposób domowy, prymitywny, tani.

janek11
20-07-2012, 18:56
A czy używaliście środków ochrony drewna firmy Adler np. Lignovit Protect Grund a na wierzch Lignovit Protect Finisch jest to ponoć opracowany system na bezbarwno do malowania drewna na zewnątrz mają jeszcze jakieś środki jak Pullex Grund i Pulex Plus , jakiś czas temu ktoś mi mówił o tych środkach bo także jestem na etapie wykończenia domu drewnianego i chce pomalować elewację z drewna w systemie bezbarwnym czy malowaliście tymi środkami znajomy mi mówił że są dobrymi środkami ,proszę o pomoc i opinię osób które malowały tymi środkami :)

mgst
31-07-2012, 11:17
Witam,
Mam pytanie do osob co naprawde znaja sie i pracuja z drewnem.
Kupilismy dom od developera z pomalowanym plotem dookola domu Tikurila 5052 (jakies 2 lata temu) a teraz ma on czarne plamy. Co moze byc powodem, bo przeciez sam produkt jest bardzo dobry? Jak naprawic jego stan? Sam developer zwala wine na "mikroklimat" bo domek jest w poblizu lasu. Nie bardzo chce w to wierzyc...
Dzieki z gory...

zbyszek57
02-08-2012, 08:32
Weż ten sam preparat i pomaluj deske prosto z tartaku, deskę wysuszona i deskę z widocznymi miejscami żywicznymi. Mysle ze sam(a) znajdziesz odpowiedz.

przemcio86
10-08-2012, 15:29
Witajcie!

Zamierzam odmalować dom z bali, myślę o Tikkurila Valtti Color, tak był wcześniej malowany, wyglądał ładnie, teraz po 4 latach już troche zblakł kolor, myślicie że 2x wystarczy samym Valtti Color?
Prośba do tych którzy przeżyli malowanie, co będę potrzebował?
Mam drabinki, rusztowania, jakie taśmy potrzeba (wykończenia są zielone) jakie pędzle najlepsze? Co innego będzie niezbędne? Robie to 1 raz dlatego prosze o pomoc :)

dziękuję bardzo

D*om*
05-10-2012, 13:56
Polecam Remmersa. To dobra niemiecka lazura. Impregnujemy nią elewacje i tarasy drewniane( świerk, modrzew) od kilku sezonów. Ochrona jak i walory wizualne całkiem niezłe.


a co powiecie o V33 albo remmers?

K160
15-11-2012, 15:23
Panie Rzeczniku Vidaron proszę o odpowiedź na następujące pytanie: jakie są różnice w składzie pomiędzy Śnieżka Drewkorn z Teflon "Surface Protector", a Vidaronem?
Patrząc po składzie na puszce nie widzę różnicy. Mam drewnianą elewację z drewna iglastego, sezonowanego, pomalowaną Drewkornem. Jako podkład poszedł impregnat techniczny, wodny. Po 2 słonecznych dniach malowanie Drewkornem. Minął rok od tamtego czasu i po pięknym wyglądzie elewacji pozostało raczej wspomnienie. Elewacja jest chroniona szerokimi okapami. W miejscach dobrze nasłonecznionych kolor zblakł, pojawiły szare punkty (nie sinizna), a bardziej takie zacieki po zacinającym deszczu po burzy, ogólnie nienajlepiej. Uważam, że gwarancja 6 letniej ochrony drewna, oferowaną przez Państwa firmę, to dotyczy tylko sytuacji, gdy powłoka będzie corocznie matowiona i malowana ponownie. To niestety tylko marketing, takie jest moje odczucie.

ziuta62
17-11-2012, 10:37
Witam! Mój majster ma pomalowany dom z bala olejem z Sikkensa/nie wiem cvzy dobrze napisałam nazwę firmy/. Malował 3 lata temu i dom wygląda przepieknie jak dopiero co malowany, choć malowania właściwie nie widać. Wygląda naturalnie, jakby nic nie było robione.
Mówił, że może po 4 latach przeciągnie jeszcze raz, ale jak na razie tak jak piszę ja w ogóle nie widziałabym potrzeby malowania ponownie..
Póki co moje elementy drewniane potraktowane zostały tym samym olejem. Wewnątrz też malowany był tym cały strop drewniany.
Olej ma też to do siebie, że nie zabija zapachu drewna. Przeliczliśmy koszty i ilość warstw i wyszło nam około 1 tys. więcej za olej za całość. Wszystkie rysie dookoła domu, nadbitka i belki stropowe wewnątrz.
Efekt super. Próbowaliśmy na kawałkach z belek lakiey i farby z tej samej firmy i nie ma porównania.

liczi
18-11-2012, 11:24
Witam serdecznie, planuję wybudować dom z bali i powoli przygotowuję się do tematu pierwszej impregnacji. Chyba najbardziej przekonuje mnie ognioochronny środek HOLZProf Eco. Po tym przykrym zdarzeniu z domem Nelli jeszcze mocniej się utwierdzam w konieczności stosowania tym podobnych preparatów. Mam jednak kilka wątpliwości, czy impregnat ognioochronny stosuje się po obu stronach ścian, czy powinno się powtarzać aplikację i czy pokrywając drewno tym preparatem mogą zrezygnować z lakierowania i lazuru. Czytałam, że produkt ma 10 letnią gwarancję, ale po ilu latach najlepiej jest powtórzyć impregnację. Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie, konstruktywne uwagi. Pozdrawiam![148992URL="http://www.archeton.pl/projekt-domu-Koliba_BL_760_opisogolny"]http://www.archeton.pl/projekt-domu-Koliba_BL_760_opisogolny[/URL]

andrzejz10
09-12-2012, 15:21
sadolin

s_e_b_a_s_t_i_a_n
09-12-2012, 20:12
Polecam remmersa, V33 też się sprawdza.

Pozdrawiam
Sebastian
domy drewniane (http://www.bastpol.com.pl)

E-Rzecznik Śnieżka
14-01-2013, 10:17
Panie Rzeczniku Vidaron proszę o odpowiedź na następujące pytanie: jakie są różnice w składzie pomiędzy Śnieżka Drewkorn z Teflon "Surface Protector", a Vidaronem?
Patrząc po składzie na puszce nie widzę różnicy. Mam drewnianą elewację z drewna iglastego, sezonowanego, pomalowaną Drewkornem. Jako podkład poszedł impregnat techniczny, wodny. Po 2 słonecznych dniach malowanie Drewkornem. Minął rok od tamtego czasu i po pięknym wyglądzie elewacji pozostało raczej wspomnienie. Elewacja jest chroniona szerokimi okapami. W miejscach dobrze nasłonecznionych kolor zblakł, pojawiły szare punkty (nie sinizna), a bardziej takie zacieki po zacinającym deszczu po burzy, ogólnie nienajlepiej. Uważam, że gwarancja 6 letniej ochrony drewna, oferowaną przez Państwa firmę, to dotyczy tylko sytuacji, gdy powłoka będzie corocznie matowiona i malowana ponownie. To niestety tylko marketing, takie jest moje odczucie.

Szanowny Panie,

w stosunku do impregnatu Śnieżka Drewkorn (który nie jest już produkowany i został wycofany z oferty firmy Śnieżka) w Impregnacie Ochronno-Dekoracyjnym Vidaron http://www.vidaron.pl/pages/97 zostały zastosowane lepszej jakości żywice. Impregnat Vidaron zawiera również tylko i wyłącznie pigmenty żelazowe. Są to więc zupełnie inne produkty, wykorzystujące odmienną recepturę. Istotną kwestią przy stosowaniu Impregnatu Ochronno-Dekoracyjnego Vidaron jest wykorzystanie zestawu: impregnat w wersji bezbarwnej jako podkład + dwie wersje impregnatu w wersji kolor jako warstwa nawierzchniowa. Pozwala to na uzyskanie powłoki o odpowiedniej trwałości.

Jeśli chodzi o 6-letnią gwarancję na wymalowania – podstawą do jej udzielenia są wyniki badań przeprowadzonych m.in. w Instytucie Technologii Drewna w Poznaniu. Producent udziela gwarancji na trwałość wymalowania wykonanego zgodnie z zaleceniami zawartymi w instrukcji stosowania wyrobu. Szczegółowe informacje na ten temat znajdzie Pan w warunkach gwarancji zamieszczonych pod adresem: http://www.vidaron.pl/page/477

mateuszratajczyk
31-03-2013, 22:25
na stronie (http://sklep.andrewex.com.pl/chemia-oleje) Andrewexu jest kilka fajnych specyfików. Polecają m.in. HolzӦl. Dość wydajny bo z 1 litra można pomalowąć 6m2 powierzchni.

DANIEL SIS
01-04-2013, 09:28
Witam. Buduję domy drewniane i o impregnacji mogę sporo powiedzieć. Jeżeli chcemy zachować naturalny kolor, proponuję farby na bazie naturalnych składników.TARINOIL jest to stary szwedzki sposób do malowania drewna na bazie równych części smoły sosnowej - oleju lnianego - terpentyny. Podobne związki są stosowane od dziesięcioleci do impregnacji powierzchni drewnianych i gwarantują długi czas zabezpieczenia. Zawartość skutecznych składników jest bardzo wysoka, nawet terpentynę balsamiczną można zaliczyć do nich, będącą pochodną sosnowego drewna, która zabezpiecza przed robactwem i kornikami, oraz powoduje głębokie wnikanie impregnatu w drewno.

Impregnat TARINOIL, mieszanina 3 składników, ma unikalną zdolność do wnikania w głąb drewna i zapewnia hydrofobową (hydrofobowość to właściwość powierzchni materiału polegająca na niezwilżalności przez wodę) powierzchnię, która zawsze oddycha.

Ponieważ produkt jest rzadki, należy powierzchnię malować dwa razy, ale dopiero drugą warstwę, gdy pierwsza zostanie całkowicie wchłonięta przez drewno. Druga warstwa daje trochę ciemniejszy odcień.

Wydajność na heblowane drewno od 12 do 15 m 2 z 1 litra.
Próbowałem już praktycznie wszystkich polecanych przez Was środków i ten jest najlepszy!
Jeżeli chcecie dom ultra zabezpieczony i ciemny kolor, polecam opalanie domu, jako pierwsi wprowadziliśmy tę metodę. Opalone i umyte drewno malujemy oczywiście w/w środkiem. Opalanie drewna niszczy wszelkie robaki i grzyby na drewnie oraz spowoduje że nigdy nic więcej w to nie wejdzie. Drewno nie reaguje tak na zmiany termiczne jak zwykłe no i ten efekt, mimo iż nowy dom to wygląda jakby był wiekowy z innej epoki.
http://images41.fotosik.pl/1996/2a967551e77def88med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images42.fotosik.pl/822/9cde8fcdd1e9a6e0med.jpg (http://www.fotosik.pl)
Tak wyglądają opalone domy...

subfosylny
02-04-2013, 19:10
Opalone i umyte drewno malujemy oczywiście w/w środkiem. Opalanie drewna niszczy wszelkie robaki i grzyby na drewnie oraz spowoduje że nigdy nic więcej w to nie wejdzie.

Masz jakieś wyniki badań czy to radosna twórczość marketingowa ?

DANIEL SIS
04-04-2013, 11:02
tak. jest to najstarsza metoda impregnacji drewna. z reszta nawet wykopaliska archeologiczne dowodzą, że drewno opalone zachowuje swój stan i opalona powłoka daje ochronę.
To nie jest chwyt marketingowy tylko powrót do tego, co przez stulecia sprawdzone.

subfosylny
04-04-2013, 15:13
To nic nie wiesz jak się wykonuje powłokę ochronną w procesie wypalania. To, co widać na fotkach, to tylko zabawa w opalanie ochronne.
Poprzez opalanie zabezpieczano jedynie pale wkopane w ziemię. I to zupełnie inną technologią oraz z innym efektem wizualnym. Do tej pory stosuje się tego typu zabezpieczenia słupów w Skansenach , jednakże wzmacniając drewno środkami grzybobójczymi.

I nie mieszaj ludziom w głowach historyjkami z drewnem archeologicznym , bo to nijak się nie ma do domów mieszkalnych.

maciej74
04-04-2013, 18:49
opalano także podwaliny i czasem belkę wyżej raz widziałem połowę domu ale tylko w części stajennej i było widać nawet po 70 latach więc musiały być nieźle osmolone.
i to chyba nie tyle opalano co osmalano chyba :)
A jak to opalacie opalarką ? I jak ze szlifowaniem bądź co bądź tłustawe i podejrzewam że papier zatyka .

DANIEL SIS
04-04-2013, 20:45
To nic nie wiesz jak się wykonuje powłokę ochronną w procesie wypalania. To, co widać na fotkach, to tylko zabawa w opalanie ochronne.
Poprzez opalanie zabezpieczano jedynie pale wkopane w ziemię. I to zupełnie inną technologią oraz z innym efektem wizualnym. Do tej pory stosuje się tego typu zabezpieczenia słupów w Skansenach , jednakże wzmacniając drewno środkami grzybobójczymi.

I nie mieszaj ludziom w głowach historyjkami z drewnem archeologicznym , bo to nijak się nie ma do domów mieszkalnych.

Jestem profesjonalistą i nie mogę sobie pozwolić na historyjki czy niesprawdzone informacje.
A więc opala się palnikiem do gazu propan. Duże ciśnienie ognia i bardzo wysoka temperatura momentalnie zwęgla 3mm drewna a głębiej dociera wysoka temperatura, która niszczy wszelkie grzyby czy robactwo a jak coś zostanie, nie ma szans na dalszą egzystencję. Następnie taki kawał drewna myje się myjką ciśnieniową, usuwając zwęglone drewno i efekt finalny to zabezpieczone, pięknie brązowe, podkreślające wszelkie słoje i strukturę drewno. Dodam, że przed opaleniem drewno powinno być strugane, co bardzo ułatwia opalanie. Następnie takie opalone i umyte drewno impregnuje się specjalnymi farbami, wnikającymi głęboko, utrwalającymi kolor i zabezpieczającymi przed wszelkimi grzybami, promieniowaniem itp...Drewno opalone o wiele mniej ciągnie wilgoci ale oddycha, trudniej się pali, wytrzymuje większe obciążenia termiczne (słońce,mróz) skutecznie chroni przed robalami i grzybami i pięknie wygląda choć to ostatnie to kwestia gustu.
Bardzo serdecznie pozdrawiam

subfosylny
05-04-2013, 19:01
Bardzo ciekawe.
Opalanie zabija owady i grzyby. Fajnie. Tylko z tego wynika, iż do budowy domów używasz drewna zagrzybionego i zaatakowanego przez owady ,no bo po co stosować kosztowny proces zwalczania zagrożeń biologicznych jeżeli ich w drewnie nie ma? Wyłącznie dla zarobienia kasy?

Poza tym , jak głęboko i jaka temperatura? Przecież ogrzewasz jedynie powierzchniowe partie drewna.
Oto rysunek z badania rozkładu temperatur w środku spalonej belki. W środku temperatura wynosiła 0'C a na powierzchni około 1000'C.
181609.
Zwróć uwagę na głębokość zwęglenia - nie są to 3 mm a spora warstwa liczona w centymetrach.

Słyszałeś o suszeniu fitosanitarnym? Samo nagrzanie powierzchni nic nie daje.
Drewno to nie aluminium, że po chwili ogrzewania na wskroś jest gorące.

Poza tym zabezpieczenie drewna poprzez opalanie polega na wytworzeniu na powierzchni drewna warstwy ochronnej w postaci produktów spalania.
Taka osłona poprawia odporność drewna i dla tego stosowana była za króla Ćwieka jako standard .
Smarowało się pala gliną i wypalało w ognisku. Glina ograniczała dostęp tlenu i dlatego wytworzona warstwa ochronna z węgla była lepsza. Taki pal wytrzymywał w gruncie średnio dwa do trzech razy dłużej niż identyczny ale nie opalony.

W Twojej metodzie warstwa ochronna jest zmywana , wiec całe to opalanie jest psu na budę.
Jedyne co uzyskujesz, to ciekawy kolor oraz likwidację powierzchniową zarodników barwic. I to jest niewątpliwy plus.
Drewno opalone z usuniętą warstwą węgla pali się tak samo jak inne drewno niezabezpieczone chemicznie. "Trudniej się pali" pewnie z racji chemii jaką w niego wcierasz.

Jeżeli drewno opalane i myte "skutecznie chroni przed robalami i grzybami " to po co stosujesz impregnacje "specjalnymi farbami, wnikającymi głęboko, utrwalającymi kolor i zabezpieczającymi przed wszelkimi grzybami, promieniowaniem itp." ???

Dla mnie temat się wyczerpał. Bardzo serdecznie pozdrawiam

DANIEL SIS
05-04-2013, 21:12
Bardzo ciekawe.
Opalanie zabija owady i grzyby. Fajnie. Tylko z tego wynika, iż do budowy domów używasz drewna zagrzybionego i zaatakowanego przez owady ,no bo po co stosować kosztowny proces zwalczania zagrożeń biologicznych jeżeli ich w drewnie nie ma? Wyłącznie dla zarobienia kasy?

Poza tym , jak głęboko i jaka temperatura? Przecież ogrzewasz jedynie powierzchniowe partie drewna.
Oto rysunek z badania rozkładu temperatur w środku spalonej belki. W środku temperatura wynosiła 0'C a na powierzchni około 1000'C.
181609.
Zwróć uwagę na głębokość zwęglenia - nie są to 3 mm a spora warstwa liczona w centymetrach.

Słyszałeś o suszeniu fitosanitarnym? Samo nagrzanie powierzchni nic nie daje.
Drewno to nie aluminium, że po chwili ogrzewania na wskroś jest gorące.

Poza tym zabezpieczenie drewna poprzez opalanie polega na wytworzeniu na powierzchni drewna warstwy ochronnej w postaci produktów spalania.
Taka osłona poprawia odporność drewna i dla tego stosowana była za króla Ćwieka jako standard .
Smarowało się pala gliną i wypalało w ognisku. Glina ograniczała dostęp tlenu i dlatego wytworzona warstwa ochronna z węgla była lepsza. Taki pal wytrzymywał w gruncie średnio dwa do trzech razy dłużej niż identyczny ale nie opalony.

W Twojej metodzie warstwa ochronna jest zmywana , wiec całe to opalanie jest psu na budę.
Jedyne co uzyskujesz, to ciekawy kolor oraz likwidację powierzchniową zarodników barwic. I to jest niewątpliwy plus.
Drewno opalone z usuniętą warstwą węgla pali się tak samo jak inne drewno niezabezpieczone chemicznie. "Trudniej się pali" pewnie z racji chemii jaką w niego wcierasz.

Jeżeli drewno opalane i myte "skutecznie chroni przed robalami i grzybami " to po co stosujesz impregnacje "specjalnymi farbami, wnikającymi głęboko, utrwalającymi kolor i zabezpieczającymi przed wszelkimi grzybami, promieniowaniem itp." ???

Dla mnie temat się wyczerpał. Bardzo serdecznie pozdrawiam

twój post świadczy tylko o totalnej bezwiedzy i chęci anonimowej zaczepki! Inteligentny człowiek i myślący sto razy zastanowiłby się zanim napisałby to co ty. Ale forum jest dyskusyjne i masz do tego prawo. Dla mnie temat nie jest wyczerpany tylko.. Mimo wszystko bardzo pozdrawiam miłośnika drewna, zdrowia i ekologii

מרכבה
05-04-2013, 21:56
twój post świadczy tylko o totalnej bezwiedzy i chęci anonimowej zaczepki!
kolega subfosylny nie jest anonimowy.
A chyba wszystkie zęby stracił na drewnie i wie co pisze

Słyszałeś o suszeniu fitosanitarnym? Samo nagrzanie powierzchni nic nie daje.
Drewno to nie aluminium, że po chwili ogrzewania na wskroś jest gorące.
potwierdzam ... można policzyć po jakim czasie przejdzie strumień ciepłą na wskroś i temperatura w rdzeniu będzie ... taka jak trzeba.
Nie no atakowanie kolegi subfosylny to strzelanie sobie po kolanach ...Wie Chłop co pisze
z nie jednego pica chleb jadł.

DANIEL SIS
05-04-2013, 22:19
to trafiła kosa na kamień:yes:

מרכבה
05-04-2013, 22:26
A kto kosa a kto kamień :P

DANIEL SIS
05-04-2013, 22:44
jak jesteś dojrzały w temacie to byłbyś bardziej powściągliwy:yes:

מרכבה
05-04-2013, 22:48
subfosylny wie co pisze i tego się trzymajmy.

twój post świadczy tylko o totalnej bezwiedzy i chęci anonimowej zaczepki!
nie bo to mnie roz pier ...

twój post świadczy tylko o totalnej bezwiedzy krzyk rozpaczy i przyznanie się do swojej wiedzy :D

subfosylny kolega zajmuje się 29 lat drewnem i jego właściwościami tak że nie czepił się bez powodu. Niestety rzemiosło rzemiosłem... ale to nie jest wyznacznikiem wiedzy .
Bo ja nie raz nie dwa muszę wykorzeniać wiejską fizykę budowli np
"oddychające" ściany

DANIEL SIS
05-04-2013, 22:55
trzymajmy się tego co sprawdzone przez setki lat a nie tego co wyssane z paluszka:yes:

מרכבה
05-04-2013, 23:12
trzymajmy się tego co sprawdzone przez setki lat a nie tego co wyssane z paluszka ...no tylko dla czego ...
nikt przez te setki lat nie opracował dla czego ... udało się i powtarzamy.
Zapytać dla czego drewno w piecu z wyłożeniem ceramicznym pali się jak by lepiej .
Bo ceramika działa jak katalizator ... taki przykład .. ludzie tego kiedyś nie wiedzieli ... było tak bo tak ..
Mój dziadek tak robił mój ojciec ... tylko że byśmy siedzieli teraz na drzewach ...
a proste choroby by nas zabijały ... wystarczy średnia długość życia do porównania z XV wieku i XX wieku ...
Nie twierdzę że jest super cudnie itp ... tylko nikt mi nie mówi że ból brzucha to kara boża ...

prosty przykład że w XV wieku to co ludzie wiedzieli można było by zapisać w jednej książce .. nie licząc para wiedzy bo by się książka nie zamknęła .

Nikt mi np nie przekazywał jak robić zrobić podłogę ...sam doszedłem jak .. dedukując i operując wiedzą ... nie tym co mi przekazał tato czy dziadek ...
bo akurat dziadek był Stolarzem i mógł by mi to przekazać ...
tylko że to jest wiedza jak 2+2 ... proste ... ale x lat wcześniej to bym normalnie lokalnie ludzi zagnał tym :D

Ciężko badania w labolatoriach jako coś wyssanego z palca .
I sporej liczy książek dotyczących drewna ... to jest właśnie poszerzanie tej wiedzy która była ... jest i będzie ...

DANIEL SIS
05-04-2013, 23:30
przykro mi, lakoniczne frazesy niech będą uzupełnieniem treści własnego widzimisię! Nie ma sensu ta dyskusja:(

subfosylny
06-04-2013, 08:24
DANIEL SIS.
Bezwiedzy???? Cała strona Twoich postów i ani jednej informacji technicznej.
Podaj mi choć jedną pozycje o konserwacji drewna, w której zalecane jest opalanie . Wyniki badań . Cokolwiek oprócz zasłyszanych gdzieś strzępów informacji sklejonych ze sobą na potrzeby marketingu.

Poza tym nie odpowiedziałeś na rzeczowe argumenty przedstawione w moim ostatnim poście. Kilka wyzwisk to mało treściwa odpowiedź.
I nie zasłaniaj się magicznym słowem EKO. Już nikt nie jest taki głupi i nie wierzy już w EKO okna z PVC czy EKO choinki z plastiku.

מרכבה
"... można policzyć po jakim czasie przejdzie strumień ciepłą na wskroś i temperatura w rdzeniu będzie ..." Dokładnie tak i tak z wyliczeń jak i z zamieszczonych wcześniej badań nijak nie wychodzi temperatura zwalczająca owady i grzyby. Zresztą , po co zwalczać coś, czego w drewnie w danej chwili nie ma?

מרכבה
06-04-2013, 10:29
zamieszczonych wcześniej badań nijak nie wychodzi temperatura zwalczająca owady i grzyby. Zresztą , po co zwalczać coś, czego w drewnie w danej chwili nie ma? nie wychodzi bo drewno ma bardzo małą dyfuzję termiczną ..
i kto by chciał grzać drewno w celu polowania na duchy korników .przez nie wiem dwa dni ... :D
Nie wiedziałeś ? tam siedzą duchy korników i stąd je trzeba okadzać .. pewnie nie wiedziałeś :)
jak w tym kawale ...
co to jest krzywa balistyczna ... i tłumaczy starsina soldatom co to jest ... w końcu ... krzywa balistyczna ... eta pachorzna kamarno wo chu ja ...
ty jej nie widisz a ona na wierno jest ...
tak samo i tu ... kroniki są ale ty ich nie widisz :D

DANIEL SIS
06-04-2013, 11:23
to powiedzcie jaka jest według was najlepsza metoda impregnacji drewna?

subfosylny
06-04-2013, 13:14
Nie ma na to prostej odpowiedzi. Równie dobrze można zapytac jaki jest najlepszy samochód? Ale do czego?

IMHO najlepsza jest prewencja, czyli dbanie o budynek. Brak przecieków , kondensacji wewnątrz ścian , nieocieplonych rur z zimną wodą itd. oraz dbanie o powłoki malarskie to prawie idealny sposób na ochronę drewna.

Jednakże jeżeli już musimy coś "wzmocnić" to ja proponuję kąpiel gorąco zimną. Prosty i tani sposób na wprowadzenie dużej ilości środka w drewno.
Jeżeli jest możliwość , to oczywiście impregnacja ciśnieniowa . W zabytkach stosuję z powodzeniem impregnacje próżniową.
Jednakże należy pamiętać, iż impregnacji , nawet ciśnieniowej , poddaje się w całości niewiele gatunków drewna. W przypadku np. sosny czy modrzewia nasycalny jest jedynie biel. Proponuję lekturę normy PN_EN_350_2_2000.

Metodę impregnacji dobiera się każdorazowo na podstawie rodzaju i gatunku drewna, jego wilgotności, przeznaczenia oraz możliwości technicznych i finansowych.

DANIEL SIS
06-04-2013, 15:13
Nie ma na to prostej odpowiedzi. Równie dobrze można zapytac jaki jest najlepszy samochód? Ale do czego?

IMHO najlepsza jest prewencja, czyli dbanie o budynek. Brak przecieków , kondensacji wewnątrz ścian , nieocieplonych rur z zimną wodą itd. oraz dbanie o powłoki malarskie to prawie idealny sposób na ochronę drewna.

Jednakże jeżeli już musimy coś "wzmocnić" to ja proponuję kąpiel gorąco zimną. Prosty i tani sposób na wprowadzenie dużej ilości środka w drewno.
Jeżeli jest możliwość , to oczywiście impregnacja ciśnieniowa . W zabytkach stosuję z powodzeniem impregnacje próżniową.
Jednakże należy pamiętać, iż impregnacji , nawet ciśnieniowej , poddaje się w całości niewiele gatunków drewna. W przypadku np. sosny czy modrzewia nasycalny jest jedynie biel. Proponuję lekturę normy PN_EN_350_2_2000.

Metodę impregnacji dobiera się każdorazowo na podstawie rodzaju i gatunku drewna, jego wilgotności, przeznaczenia oraz możliwości technicznych i finansowych.

Dopiero zwróciłem uwagę na twój płatny profil...Rozumiem, że jesteś rzeczoznawcą...To ja poproszę cię o ekspertyzę i wyniki na temat opalania drewna przytoczonego przeze mnie. Mam nadzieję, że robisz coś takiego ewentualnie wiesz gdzie się udać. Więcej info na priv, ok?
Pozdrawiam

subfosylny
06-04-2013, 16:04
Odpowiedziałem na priva.

Jednostkami badającymi takie rzeczy są Instytut Technologii Drewna w Poznaniu i Instytut Techniki Budowlanej w Warszawie. Można tam poddać drewno opalane działaniu grzybów, owadów i ognia i uzyskać stosowne potwierdzenie wyniku badań.

pozdrawiam

m4rsh4ll
07-04-2013, 10:55
Panowie, znacie jakąś przedwojenną książkę mówiącą o opalaniu drewna w celu jego zabezpieczenia ? Ciekawe to jest, chciałbym poczytać o tym, najlepiej się dowiedzieć jak to robili dawno dawno temu..

subfosylny
07-04-2013, 11:36
Też jestem ciekaw. Może DANIEL SIS ma coś w swojej biblioteczce ?

DANIEL SIS
07-04-2013, 13:00
Rozbierał może kiedyś ktoś z Was konstrukcje ryglowe na zachodzie...Poza techniką łączenia oraz specjalnych korytek do zaprawy oczywiście były impregnowane, jednym ze składników była czarna sadza, którą później się wcierało w drewno. Tak jak subfosylny napisał w jednym z postów kiedyś drewno było opalane w ogniskach...np pale. Ale ja piszę o opalaniu zupełnie inną techniką, choć założenia są takie same. Płomień w opalaniu opisywanym przeze mnie uderza w drewno pod bardzo dużym ciśnieniem i od razu z ogromną temperaturą. Ten sposób jak najbardziej aprobują i używają cieśle artystyczni z Niemiec.
O zaletach trochę pisałem ale postaram się to udowodnić w oparciu o ITD w Poznaniu bądź Warszawie. Niestety dzisiaj wszystko trzeba mieć na papierze albo zobaczyć na żywe oczy.
Pzdr fascynatów drewna

subfosylny
07-04-2013, 14:38
"O zaletach trochę pisałem ale postaram się to udowodnić w oparciu o ITD w Poznaniu bądź Warszawie."

Czekam z niecierpliwością.

A Niemcy mają już jakieś atesty ?

DANIEL SIS
07-04-2013, 15:33
popytam się chłopaków...

subfosylny
09-04-2013, 10:04
popytam się chłopaków...

Są już jakieś informacje?

DANIEL SIS
09-04-2013, 10:43
chłopaki robią tak z kilku powodów:
Efekt wizualny. Po drugie opalona powierzchnia zabezpiecza prze dostawaniem się robactwa lepiej niż inne środki oraz zapobiega rozwojowi pleśni czy grzybów ( skład i odczyn warstwy opalonej). Oczywiście takie opalone drewno impregnuje się potem środkami naturalnymi, głęboko penetrującymi oraz środkiem finalnym dla trwałości koloru.
pzdr

subfosylny
09-04-2013, 10:47
Co to znaczy głęboko penetrującym?
Co to znaczy naturalnymi ?

DANIEL SIS
09-04-2013, 11:01
a co nie wiesz? Wydaje mi się to oczywiste...

Pientka
09-04-2013, 11:08
@ Daniel Sis - po prostu podziel się tą wiedzą ;) Sam szukam tego typu środków i z chęcią poznałbym nazwy środków, o których mówisz. Sam temat jest dokładnie o tym jakie środki używać do zabezpieczania domów.

subfosylny
09-04-2013, 11:11
Tak. Oczywiste lanie wody.

Żadnych atestów nie ma. I nie będzie.

subfosylny
09-04-2013, 11:14
Jeden z producentów środka na bazie permetryny , reklamuje swój płyn jako głęboko penetrujący. Dosłownie " Duża zdolność penetracji ( około 50cm w ciągu 24 godzin ). "

Chciałbym zobaczyć głębokość penetracji środka na 5 cm w drewnie twardzieli sosnowej.

Te 50 cm to chyba wzdłuż a nie w poprzek :))

DANIEL SIS
09-04-2013, 11:39
twardziel sosnowa sama w sobie jest zaimpregnowana przez matkę naturę. Bardzo często robimy łaty i kontrłaty ze smolnej sosny ( sama żywica), robimy też z tego opaski na okna, elementy dekoracyjne szczytów. A taka sosna - sprawdzone na wielu starych domach - z której zrobiona jest podwalina mimo iż ma ciemną powłokę to wystarczy trochę podskrobać i jest piękne pomarańczowe drewno.
Subfosylny. Najwidoczniej męczą cię naleciałości zawodowe poprzedniej epoki ( komuny).
Wielu znawców i rzeczoznawców miałem okazję spotkać, wielu konserwatorów zabytków....Każdy ma wiele do powiedzenia natomiast praktyka pokazuje jak to wygląda w rzeczywistości. Jak wykonywane są rekonstrukcje i remonty zabytków itp...jaka jakość i myśl techniczna ? Marna!. Czepiasz się opalania ( zrób sobie próbę w domu ) i opisz wrażenia, piszesz o twardzieli sosnowej i środku penetrującym jakbyś nie wiedział do czego stosuje się taką sosnę a do czego i jakiego drewna środek głęboko penetrujący. I tak z mnóstwem rzeczy jest...w każdym razie można teoryzować i podpierać się fachowymi terminami ale jak nie ma się pojęcia o praktyce i rzemiośle ( tzn czynnie w tym uczestniczysz, pracujesz z tym na codzień, masz fizyczny kontakt) to lepiej czasami ugryźć się w język. Z praktyką teoria przegrywa

subfosylny
09-04-2013, 12:30
Następny post o karabinach z krzywymi lufami. Same uogólnienia i żadnych konkretów.
Myli Ci się przeżywiczenie w twardzielą , która jest właściwa dla każdej sosny w wieku powiedzmy powyżej 20 lat.

Nie czepiam się opalania tylko tworzonych przez Ciebie mitów o cudownych i niestworzonych właściwościach drewna opalanego.

A ja akurat jestem praktykiem wiec daruj sobie te głupie gadki . Jestem w awangardzie ludzi postępowo myślących. Gdybyś wszedł na moja stronę, tobyś się przekonał. A może wszedłeś, ale pojęcia typu fumigacja w gazach neutralnych, ozonowanie czy badania rezystografem oporowym okazały się zagadnieniami zbyt trudnymi ?

Nie podałeś ani certyfikatów potwierdzających cudowne właściwości drewna opalanego ani nie podałeś literatury, w której dawni mistrzowie zalecają opalanie.

Nie podałeś, bo takowej nie ma.

W większości publikacji nikt nawet słowem nie wspomina o opalaniu. W niektórych, jak na przykład w "Przewodniku cieśli" J Heuricha z 1871 roku, są jedynie wzmianki o opalaniu słupów wkopanych w ziemie. Jednakże są to procesy wykonywane wg innej technologii , opisanej już w tym wątku.

maciej74
09-04-2013, 16:05
A tak wcinając się w dyskusję ale pisząc na temat ponoć chałupę drewnianą najlepiej pomalować na niebiesko bo robactwo nie lubi wody i do niebieskiego nie lgnie

DANIEL SIS
10-04-2013, 08:43
Niebieski kolor rzeczywiście był stosowany w tym celu.
A jeżeli chodzi o opalenie to subfosylny ( czytałem informacje na stronie wnikliwie) jako że jesteś praktykantem i ciagle się uczysz i doświadczas to zrób sobie w domu próbę. Weź kawał belki drewnianej i ją opal za pomocą gazu z butli i palnika do papy np. Zetrzyj warstwę opaloną, pomaluj impregnatem i niech ta belka sobie stoi na zewnatrz i niech walczy ze wszelkimi negatywnymi warunkami a ty jako rzeczoznawvca opisz wrażenia

DANIEL SIS
10-04-2013, 08:51
wrażenia po opalaniu...belka zostanie być może za kilka pokoleń opisana

subfosylny
12-04-2013, 15:55
"Zetrzyj warstwę opaloną, pomaluj impregnatem i niech ta belka sobie stoi na zewnatrz i niech walczy ze wszelkimi negatywnymi warunkami a ty jako rzeczoznawvca opisz wrażenia" :D:D:D:D

Jak pomaluję impregnatem zwykłą deskę. to będę miał to samo. :D Bez opalania.

maciej74
12-04-2013, 17:25
A ja mam pytanie kiedy zaczęto stosować pierwsze lakiery i ile stoi dom takowym cudem pomalowany 100 lat 150 ?

subfosylny
13-04-2013, 07:36
Co masz na myśli pisząc lakiery?

maciej74
13-04-2013, 07:49
preparaty ochronne do drewna zbliżone składnikami do tych co można kupić teraz chodzi mi kiedy masowo zaczęli malować domy z zewnątrz

DANIEL SIS
13-04-2013, 10:47
zacząłem prowadzić wywiad i pytam najlepszych...jeżeli chodzi o opalanie. Poza spraktykowanym już sposobem...
Drewno ma w sobie białka, którymi żywią się robale. Po opaleniu zmienia się struktura tych białek i tworzy się środowisko kompletnie robactwu nie odpowiadające. Ma to ogromne znaczenie dla konstrukcji, które często robione jest z mokrego drewna i dlatego najlepszym sposobem jest opalenie, impregnacja środkami płynnymi ( naturalne)...
W miarę czasu podawać będę kolejne dowody aż do uzyskania pełnej opinii ITD z którym już jestem w kontakcie.
Szczególne podziękowania kieruję do pana subfosylny, który pomógł znaleźć kierunek do badań a także wymusił dowody a nie jedynie przekonania praktyczne.
pzdr wszystkich

m4rsh4ll
13-04-2013, 12:00
Panowie w książce z 1875 r. z biblioteki cyfrowej znalazłem jeden opis. Książka pod tytułem: " O konserwacji Drzewa" Eustachy Petion.

http://imageshack.us/a/img836/3351/80044396.jpg
http://imageshack.us/a/img689/2558/p0001e.jpg

subfosylny
14-04-2013, 12:08
Przestańcie cytować zabobony .

To, że komuś się wydawało, że Ziemia jest płaska, to nie znaczy, że tak jest.

A do zasypki pomiędzy belki stropowe zastosujecie piasek zmieszany z krwią bydlęcą i wapnem zamiast wełny mineralnej? :D

Nie wraca się do wysyłania listów za pomocą gołębi pocztowych ( pomijając procentową skuteczność ) w dobie telefonii komórkowej i internetu.

Powszechnie w ubiegłym stuleciu stosowano DDT . Czy ktoś odważy się teraz zastosować DDT we własnym domu? Nie widzę chętnych.

A ksylamit ?

Tak samo jest z dawnymi systemami impregnacji. Warunki morskie są zupełnie inne niż w przypadku użytkowania budynku. Dlatego stosowano gatunki łatwo nasycalne, aby wprowadzić do drewna możliwie dużo środka hydrofobizującego.

DANIEL SIS
14-04-2013, 13:40
" A do zasypki pomiędzy belki stropowe zastosujecie piasek zmieszany z krwią bydlęcą i wapnem zamiast wełny mineralnej? :D "
Temat impregnacji będzie ciągle powracał....
ale ja mam inne pytanie?
co sądzisz o izolacji ekofibrem i czy to jest lepsze od wełny mineralnej?
CHODZI MI O TWOJE ZDANIE
PZDR

borge
14-04-2013, 17:37
ale ja mam inne pytanie?
co sądzisz o izolacji ekofibrem i czy to jest lepsze od wełny mineralnej?

daruj sobie, temat jest o impregnacji a nie o izolacji, znowu chcesz cos udowadniac...
zdanie retoryczne, prosze nie odpowiadaj

pozdrawiam

subfosylny
14-04-2013, 20:03
Jest wątek o ekofibrze i wełnie. Nie jestem specjalistą z tej dziedziny aby porównywać te dwa tak różne materiały.

lelusz
22-04-2013, 12:11
Podlacze sie do tematu. Mam zamiar odnowic deski z balustrady.
Nie wiem jaki to drewno ale podejrzewam, ze cos z tych tanszych ;) Jaki impregnant polecacie ? Vidaron niby taki porzadny ale czy warty ceny ? Wyczytalem gdzies w innych temtatach cos o jakims srodku na S(zabijcie ale nazwy nie pamietam) podobno tez niezly, wiem, ze na bazie rozpuszczalnika :D
Ostatnia strona tematu to jakies klotnie z ktorych nic nie rozumiem wiec pytam wprost.

Oczywiscie chcialbym zebybyl w miare tani i porzadny, ale zdaje sobie sprawe ze obie cechy w parze nie chodza. Chce cos niezlego, ktoro wytrzyma wiecej niz 2-3 lata bo mam zamiar wlozyc w to troche pracy czyli odkrecic, wyczyscic stara farbe, polozyc szpachle w miejsca gdzie drzewo jest uszkodzone(sęki;]),a nie pomalować tak jak jest zamontowane i zostawic w pi@#u :P

pozdro

subfosylny
22-04-2013, 12:39
1. Szpachla musi być przystosowana "na zewnątrz" bo Ci powypada.
2. Środek jest baz znaczenia. Jednemu Forumowiczowi Drewnochron zlazł z desek a u mnie już któryś rok z rzędu na płocie - bez zastrzeżeń.

Jak się posmaruje tylko od picu, dobrze rozcierając pędzlem, to żaden środek Ci nie zagwarantuje trwałości. Czy to będzie Sadolin. V33, Vidaron, Drewnochron, itd. to nie ma znaczenia.

Fotki mojego płotu malowanego kilka lat temu Drewnochronem. Dałem dawkę jak się należy i teraz mam spokój.

185086
185087
185088
185089

lelusz
22-04-2013, 13:20
Nie no wlasnie chce zrobic to porzadnie, powykrecac te deski, papierem sciernym zedrzec stara warstwe farby, wyczyscic i odtluscic wszystko i dopiero malowac (dwukrotnie). I tu pojawia sie pytanie jaki srodek wybrac.
W sumie mam ok 30m2 do pomalowania, jesli chce klasc dwie warstwy to daje 60 czyli juz troche jest tego :) Nie ukrywam, ze nie chce sie mocno pchac w koszta bo troche krucho z kasa ale zrobic to musze.

I jeszcze jedna sprawa- jak juz wyszlifuje, odtluszcze itd klasc jakis podklad bezbarwny ? I jesli tak to pozniej jedna warstwe koloru czy dwie ? Czy odrazu bez podkladu walnac dwie ? Jestem kompletnym laikiem wiec pytania moga wydawac ie bezsensowne;)

subfosylny
22-04-2013, 19:00
Ja dałem cztery warstwy.

glacjusz
22-04-2013, 22:09
Podlacze sie pod temat, prosze o odpowiedz;
deski na brame wjazdowa, modrzew wysuszony, przetarty, wyszlifowany, deska grubosci 2,5cm, max. dlugosc 125cm. Czy prosto na to Sadolin Lakierobejca bedzie dobrze? Ile razy malowac? Pedzlem czy walkiem?
Wybaczcie pytania laika, pomozcie.
Pozdrawiam

DANIEL SIS
23-04-2013, 07:38
Podlacze sie pod temat, prosze o odpowiedz;
deski na brame wjazdowa, modrzew wysuszony, przetarty, wyszlifowany, deska grubosci 2,5cm, max. dlugosc 125cm. Czy prosto na to Sadolin Lakierobejca bedzie dobrze? Ile razy malowac? Pedzlem czy walkiem?
Wybaczcie pytania laika, pomozcie.
Pozdrawiam

Impregnatów i farb do drewna jest całe mnóstwo, zależy od tego co chcemy uzyskać i jaki mamy budżet. Malujemy drewno min dwa razy, zawsze. Można pędzlem, wałkiem, pistoletem, przez zanurzenie, gąbką...Generalnie zależy to od impregnatu i efektu jaki chcemy uzyskać. Jeżeli nie zależy nam aż tak bardzo na fakturze drewna, jego słojach, to wystarczy pędzlem.
W przypadku glacjusza i modrzewia...brama wjazdowa. Lepiej kupić dobrej jakości farbę i pomalować. Na etykiecie będzie ile razy. Można pędzlem, tylko wzdłuż słoi. Albo można też gąbką wcierać farbę, bardzo ładnie podkreśla strukturę drewna a modrzew jest piękny. Warto zwrócić uwagę na przetarcie modrzewia, czyli rozumiem szlifowany...Często szlifujemy szlifierką kątową z okrągłym papierem. Często robimy "przecierkę" np 60 bądź 80. Po takim zabiegu zostają takie okrągłe ślady po papierze i podczas malowania ohydnie to wygląda. Warto zwrócić uwagę na jakość szlifowania, bo to też ma znaczenie wizualne.
pzdr

la***is
01-05-2013, 11:50
Jestem profesjonalistą i nie mogę sobie pozwolić na historyjki czy niesprawdzone informacje.

To co napisałeś w dalszej części swojej wypowiedzi o likwidacji robali i grzybów w całym przekroju bala z którego jest zbudowany dom, pod wpływem palnika gazowego, świadczy o tym, że jednak profesjonalistą nie jesteś. W tym przypadku, nie koniecznie trzeba mieć wiedzę, wystarczy logiczne myślenie i troszkę wiedzy o właściwościach drewna aby nie pisać takich bajek. Gdybyś jednak chciał swoją wiedzę uzupełnić, to poczytaj sobie o suszeniu komorowym i co ono daje....
Pozdrawiam

subfosylny
01-05-2013, 22:04
Dokładnie. Znajomość procesu fitosanitarnego się kłania.

Opalanie nie zwalcza owadów w drewnie ( oprócz ataków powierzchniowych) ani grzybów domowych. Nie podnosi odporności ogniowej drewna oraz nie zabezpiecza przed atakiem tak owadów jak i grzybów.
Dlatego Niemcy stosują impregnat biobójczy jako warstwę nawierzchniową.

Ale kolor pierwsza klasa. Bardzo fajny efekt.

la***is
02-05-2013, 13:24
2. Środek jest baz znaczenia.

Tutaj absolutnie bym się z tobą nie zgodził. bardzo duże ma znaczenie, nie tyle, jaki środek użyjemy, ale na jakiej bazie jest ten środek (mówimy cały czas o impregnatach). Ponieważ padła tu nazwa Drewnochron, może zaczniemy od tego typu impregnatów.
Drewnochron i wszystkie podobne impregnaty są na bazie ropy naftowej i zawierają bardzo niewielkie ilości substancji błonotwórczych które po wyschnięciu płynów, chronią drewno w postaci bardzo cienkiej błony. Niestety, ich trwałość nie jest zbyt wielka, dlatego sposobem na jej zwiększenie jest wielokrotne malowanie, co jest jakimś wyjściem ale suma sumarum, zabezpieczenie takimi impregnatami wychodzi bardzo drogo a efekt nadal nie jest zbyt trwały. Alternatywą i to według mojej oceny, bardzo ciekawą, mogę być impregnaty na bazie wodnej, które coraz częściej pojawiają się w sprzedaży, są to preparaty produkowane na podobnej chemii co farby (np. akrylowe) do malowania okien czy budynków a ich trwałość, to nawet kilkanaście lat. Oczywiście w tej grupie bywają lepsze i gorsze, ale średnio, zdecydowanie przewyższają trwałością impregnaty na bazie ropy naftowej i są od nich zdecydowanie tańsze......

Pozdrawiam

subfosylny
02-05-2013, 14:43
Preparaty wodorozcieńczalne mają też wady.
1. puchnięcie powierzchni i uwypuklenie usłojenia oraz wad przygotowania powierzchni.
2. częste odspojenia przy braku należytego podkładu.

Pomalowanie płotu farbą do okien zwykle kończy się katastrofą.
Oto obraz okna wykonanego z drewna dębu i pomalowanego farbą do okien ( podkład plus nawierzchniowa) znanej wiodącej firmy.
Niestety zastosowanie wodnego podkładu skończyło się katastrofą. Powinno się przy wodnym podkładzie zastosować jeszcze między-warstwę separacyjną albo wręcz zastosować podkład na bazie ropopochodnych.
187098
Okna mają raptem 4 lata. Ja mam w domu okna pomalowane farbą tego samego rodzaju i tej samej firmy. Malowanie w roku 1998. Do chwili obecnej nie wymagają żadnych prac konserwacyjnych. Czyli można zrobić dobrze.

I tu jest pies pogrzebany. Te same farby zastosowane przez innych ludzi sprawują się zupełnie inaczej. Stąd tak różne oceny tego samego środka na forach.

la***is
02-05-2013, 19:20
Patrząc na początek i koniec twojej wypowiedzi, można dojść do wniosku, że sam sobie trochę przeczysz ;) ja jestem za tym, co piszesz na końcu. Podstawowym problemem jest umiejętność stosowania każdego produktu, która nie może się ograniczać do umiejętności machania pędzlem i tu bym nie robił podziałów na rozpuszczalnikowe i wodorozcieńczalne, bo to jest bez sensu :):)
Pomalowanie płotu i nie tylko, farbą lub lakierem zawsze będzie porażką bo nie są to zbyt długotrwałe produkty do stosowania na zewnątrz a do tego, każda następna renowacja powierzchni kończy się masą pracy, dlatego jestem fanem dobrych impregnatów, bo są bardziej trwałe i nie wymagają takiej pracy przy renowacji. Odnosząc się do przedstawionego na zdjęciu okna, jasno wynika z opisu, że za jego stan odpowiada człowiek który coś zrobił nie tak, bo przecież Twoje okna trzymają się już 15 lat i z całą pewnością zostały pomalowane produktem wodorozcieńczalnym, czy jakakolwiek farba lub lakier rozpuszczalnikowy wytrzyma tak długo w tych warunkach ? Wracając do impregnatów wodorozcieńczalnych, proszę potraktować moje gadanie jako informację dodatkową i wartą przemyślenia w pogoni za czymś, co ma być dobre i w miarę przystępne cenowo, produkty wodorozcieńczalne stosuje się już od jakiegoś czasu do drewna, stali, tworzyw sztucznych i chyba warto zwrócić na nie uwagę patrząc nieco szerzej, nie tylko na reklamy (to nie jest uwaga do Ciebie)

Pozdrawiam

subfosylny
04-05-2013, 08:14
W pełni się zgadzam z przedmówcą.

Ilość różnych rodzajów materiałów jest oszałamiająca. Niestety często zdarza się nachalna reklama sugerująca ponadprzeciętne walory danego towaru oraz błędy wykonawcze lub błędy w doborze środka, które później wytykane są na forach i zaśmiecają wizerunek danego produktu.

Nie zaprzeczam sobie ,tylko nie pisze wszystkiego. :D:D
Materiały wodorozcieńczalne wymagają od nas innego podejścia do przygotowania powierzchni. Czasem nawet trzeba wodować powierzchnie lub stosować drogie międzywarstwy żeby uzyskać zadowalający efekt.

To tak jak w innym poście, Kolega pomalował drewno bez podkładu i się teraz pyta , co z tym zrobić. To nie wina materiału tylko niestety zawiódł czynnik ludzki . :D:D:D

jok007
07-05-2013, 22:39
Podlacze sie do tematu. Mam zamiar odnowic deski z balustrady.
Nie wiem jaki to drewno ale podejrzewam, ze cos z tych tanszych ;) Jaki impregnant polecacie ? Vidaron niby taki porzadny ale czy warty ceny ? Wyczytalem gdzies w innych temtatach cos o jakims srodku na S(zabijcie ale nazwy nie pamietam) podobno tez niezly, wiem, ze na bazie rozpuszczalnika :D
Ostatnia strona tematu to jakies klotnie z ktorych nic nie rozumiem wiec pytam wprost.

Oczywiscie chcialbym zebybyl w miare tani i porzadny, ale zdaje sobie sprawe ze obie cechy w parze nie chodza. Chce cos niezlego, ktoro wytrzyma wiecej niz 2-3 lata bo mam zamiar wlozyc w to troche pracy czyli odkrecic, wyczyscic stara farbe, polozyc szpachle w miejsca gdzie drzewo jest uszkodzone(sęki;]),a nie pomalować tak jak jest zamontowane i zostawic w pi@#u :P

pozdro

O Vidaronie też słyszałem dobre opinie, zresztą to chyba największa firma na rynku, a to zwykle idzie w parze z kasą na badania i rozwój, czyli w efekcie z najlepszym produktem... Chociaż też nie zawsze :)

Jaroslaw.jarecki
17-05-2013, 16:24
Sadolin.Sam stosowałem i jestem zadowolony.Jako pierwszą warstwę zastosuj drewnochron w podobnym odcieniu do sadolinu,wtedy jego zużycie będzie mniejsze.

Ja też używałem Sadolina, miała być rewelacja, a zaczął się łuszczyć od strony południowej!
Zeszlifowałem i poprawiłem jeszcze raz.. i za rok było to samo! Wkurzyłem się okrutnie i już miałem te okna malować od podstaw,
ale znajomy poradził mi, abym dobrze oczyścił powierzchnię papierem ściernym, a miejsca przeszlifowane (surowe) zagruntował
Olejem Teakowym. Na koniec pomalowałem lazurą do drewna w kolorze pinia i... minęły 4 lata i nie widać zmian.
Aha, ten specyfik nazywa się Leinos, sam bym na to nie trafił bo wcześniej nie znałem, ale znajomy malował tym huśtawki i było git.

Jeśli więc chodzi o Sadolin to...sorry, ale przereklamowany.

subfosylny
18-05-2013, 16:14
W dalszym ciągu uważam, iż główną przyczyną uszkodzeń powłok jest czynnik ludzki. Nawet treść poprzedniej wypowiedzi świadczy o tym dobitnie.

Pientka
27-05-2013, 14:23
Przymierzam się do malowania domu z użyciem poniższych preparatów Tikkurili:
- VALTTI BASE NEW
- VALTTI COLOR NEW x2

Czy macie z nimi jakieś doświadczenia pozytywne/negatywne? Czy przed zastosowaniem sugerowalibyście dokonanie dodatkowych czynności poza wyczyszczeniem drewna?

subfosylny
01-06-2013, 18:10
Tikkurilla to znana i ceniona marka. Sam często używam różnych produktów Tikkurilla .

Przeczytaj dokładnie opis produktu i instrukcję nakładania. Zrób wszystko dokładnie i powinno być dobrze. :D

Zwykle reklamacje powstają z uwagi na "głupie oszczędności" lub niedbałe wykonanie.

Pientka
02-06-2013, 11:20
Pytam dlatego, że mam drewno obecnie zaimpregnowane jakimś środkiem, który wydaje mi się nie najwyższej jakości (na zachodnich ścianach został praktycznie wypłukany przez deszcz) i zastanawiam się czy szlifować ściany czy tylko je wyczyścić?

subfosylny
02-06-2013, 11:33
@Pientka

Wiele środków niewymywalnych przez wodę ( czyli utwardzających się w drewnie ) jest stosowanych z barwnikiem. barwnik ma za zadanie pokazanie powierzchni zabezpieczonych - łatwiej sprawdzić, czy pracownik pomalował drewno czy leżał w krzakach a impregnat sprzedał za flaszkę :) .

Jednakże większość barwników jest wymywalna i stąd taki efekt. Oczywiście może być zastosowany także środek ze starych technologii i rzeczywiście deszcz mógł go już wypłukać. Musisz dowiedzieć się , co było zastosowane.

_olo_
02-06-2013, 18:44
W najbliższym czasie będę miał do pomalowania podbitkę i widoczną część więźby, czyli elementy dość trudne w konserwacji (wymagane rusztowanie). Chciałbym uzyskać dobry trwały efekt wizualny i właściwe zabezpieczenie drewna.
Rozważam kilka popularnych kombinacji wykonanych jak producent przykazał:
drewnochron impregnat bezbarwny 1x + impregnat barwiony 2x,
sadolin base 1x + sadolin classic hp 2x,
vidaron impregnat bezbarwny 1x + vidaron impregnat barwiony 2x,
valtii base 1x + valtti expert 2x

Po przeczytaniu wątki mam wrażenie że ostatni wariant najzacniejszy tyle, że ta cena podkładu....

W związku z tym pytanie, czy różnica w trwałości i estetyce drewna pomalowanego ww impregnatami będzie znacząca. Czy stracę coś na jakości powłok stosując zamiast impregnatu valtti base któryś z bezbarwnych impregnatów konkurencji lub np pokost lniany drewnochronu lub vidarona a na to 2x valtti experta ?

Czy są problemy z łuszczeniem się którychś z ww. powłoki (na fotkach w tym wątku widać np, że impregnat sadolin tworzy w przeciwieństwie do valtti extra lekko błyszczącą powierzchnię).

SebastianW
15-06-2013, 16:39
Ja impregnuję dom z bala boramonem c30, a później nałożę lakierobejcę woskową altaxu.

subfosylny
15-06-2013, 18:08
Związki boru to dobry wybór. Po utrwaleniu się w drewnie działają długofalowo.

bami
15-06-2013, 19:46
A co powiecie na preparaty Bondex? Polecił mi go doświadczony wykonawca, mam dość sporo drewnianej elewacji i drwenianą podbitkę. Mam tez wątpliwości odnośnie wyboru ...

SebastianW
16-06-2013, 06:23
Bondexu nie znam, ale pewnie tak samo dobry jak konkurencja.

MasterCheat
16-06-2013, 11:25
Czy może ktoś mi poradzić (bez czytania całego wątku) co kupić do zabezpieczenia konstrukcji drewnianej tarasu (chodzi mi na razie typowo o konstrukcję - nie o podłogę).
Drewno konstrukcyjne kvh (sosna lub świerk - nie wiem dokładnie) c-24 6x10 oraz 6x14, strugane 4 stronnie suszone komrowo.

za godzinkę lecę na zakupy i muszę coś kupić, oraz pomalować puki jest pogoda. Więc nie zdążę poczytać.

Mam do wyboru OBI, Castorama, lub Pratiker.

Fasola30
16-06-2013, 11:56
Ja impregnuję dom z bala boramonem c30, a później nałożę lakierobejcę woskową altaxu.

Ja w środku robiłam Boramonem tym bezbarwnym i olejem Altaxa na zewnątrz tez myślę aby położyć na Hylotox lakierobejcę z woskiem Altax. A gdybym tak po Hylotoxie nic nie położyła??? czy ochrona przdszkodnikowa będzie? Mi nie przeszkadza, że dom ciemnieje a ciemnieje ładnie:)

subfosylny
16-06-2013, 14:06
Boramon utrwala się w drewnie i działa prewencyjnie. Hylotox działa tylko i wyłącznie na owady i o tym trzeba pamiętać, Już najprostszy bezbarwny Drewnochron ma domieszkę Tebukonazolu , co załatwia sprawę prewencji przed grzybami.

subfosylny
16-06-2013, 14:10
Czy może ktoś mi poradzić (bez czytania całego wątku) co kupić do zabezpieczenia konstrukcji drewnianej tarasu (chodzi mi na razie typowo o konstrukcję - nie o podłogę).
Drewno konstrukcyjne kvh (sosna lub świerk - nie wiem dokładnie) c-24 6x10 oraz 6x14, strugane 4 stronnie suszone komrowo.

za godzinkę lecę na zakupy i muszę coś kupić, oraz pomalować puki jest pogoda. Więc nie zdążę poczytać.

Mam do wyboru OBI, Castorama, lub Pratiker.

Konstrukcja - któryś z środków utrwalających się w drewnie ( niewymywalnych ) = Boramon c30 itd. Google pomoże. A do tego izolacje poziome, sprawne odwodnienia i dobra wentylacja to 99% sukcesu.

subfosylny
16-06-2013, 14:12
A co powiecie na preparaty Bondex? Polecił mi go doświadczony wykonawca, mam dość sporo drewnianej elewacji i drwenianą podbitkę. Mam tez wątpliwości odnośnie wyboru ...

Który Bondex ?

Bo to brzmi tak : " Kolega ma Nokie. Czy to dobry telefon i czy mi będzie pasował? "

LidkaDiD
16-06-2013, 19:12
Ja mam modrzewiowy dom pomalowany lazurą firmy V33, dach dość mocno wystaje chroniąc ściany i tylko 50cm od ziemi jest narażone na wodę i właśnie te 50cm po 7 latach będę odnawiać - tym razem lazurą ale firmy Remmers, maja troche tańsze produkty niz V33 i ich lazura jest bardziej rzadka, lepiej sie nakłada . Remmers jest jednak dostępny tylko dla firm, nie widziałam go nigdzie w sklapach :( Maja tez dobry środek na odgrzybianie, który stosujemy prze d nałożeniem właściwej warstwy wykończenia.

Fasola30
16-06-2013, 19:36
LidkaDiD malowaliście bezbarwną lazurą V33 czy kolorem? Jak ona wygląda po 7 latach? Łszczy się? Trzeba zdzierać aby położyć nową warstwę? Dom mieliście szlifowany czy nie?

Subfosylny wiem że hylotox nie zabezpiecza przed grzybami. Chodziło mi raczej czy działa on też prewencyjnie na szkodniki. Czy nie wypłukuje się w przypadku kiedy nie będzie na niego nic położone. Na części narażone na grzyby to mam jeszcze sporo Boramonu i potem tym opryskam belki.