PDA

Zobacz pełną wersję : Kto ma centralne ogrzewanie nawiewowe?



ozzie
10-02-2004, 21:09
czy ktos (poza Ada i Rafalem) ma centralne ogrzewanie nawiewowe?
Nas interesuje system z piecem Carrier.

10-02-2004, 23:14
czy ktos (poza Ada i Rafalem) ma centralne ogrzewanie nawiewowe?
Nas interesuje system z piecem Carrier.



a w jakim rejonie kraju Cie interesuje?

ozzie
11-02-2004, 07:56
okolice Warszawy

Wojciech Tymowicz
11-02-2004, 09:29
Witaj.

Ja montuję systemy ogrzewania ciepłym powietrzem na Podkarpaciu.
Oczywiście montowałem Carriera i oceniam jego możliwości techniczne
na najwyższą półkę w porównaniu z innymi piecami nadmuchowymi.
Ma możliwości modulacji samoczynnej nadmuchu jak poprzymykają się kratki czyli grzanie strefowe.
Jedyna wada to nie jest przestrojony fabrycznie na 230V i dochodzi do niego duży transformator - przynajmniej do tej pory tak było w tych co do nas doszły.
Teraz montowaliśmy u gościa co wrócił ze Stanów i chciał go dlatego, że tam Carrier to najwyższa półka.
Uwaga : potrzebny jest dobry elektryk - automatyk aby dobrze podłączył i zaprogramował. Poza tym polecam.
Pozdrawiam Wojtek.

Zbigniew Rudnicki
11-02-2004, 10:33
Ma mój szwagier mieszkający w Australii (dom parterowy, pustka wysokości 30 cm pod podłogą wykorzystana dla kanałów, kocioł w garażu, bez mrozów w zimie)
Po zasięgnięciu jego rady zrezygnowałem.
B.dobre do dużych pomieszczeń (hal) i kościołów.

11-02-2004, 20:26
Ma mój szwagier mieszkający w Australii (dom parterowy, pustka wysokości 30 cm pod podłogą wykorzystana dla kanałów, kocioł w garażu, bez mrozów w zimie)
Po zasięgnięciu jego rady zrezygnowałem.
B.dobre do dużych pomieszczeń (hal) i kościołów.

Racja !
W Australii i srodkowej Afryce sie nie sprawdza! :lol:

Zbigniew Rudnicki
12-02-2004, 06:06
Tu nie chodzi o Australie. Rok temu na jakimś wątku to opisałem.
Jedyna zaleta : szybko jest ciepło w domu.
Główne wady :
Akustyka ! Osłabiona izolacja między pomieszczeniami, oraz szum w nocy.
Trudności w regulacji temperatury w poszczególnych pomieszczeniach (trudność regulacji przepływów powietrza). Przekroje kanałów decydują o temperaturze pomieszczeń
Kłopotliwe prowadzenie kanałów. Wyloty gorącego powietrza powinny być przy oknach, co wydłuża kanały.
Rury c.o. można ukryć w ścianach i podłogach. Kanały powietrzne - nie bardzo.
Łatwe rozprzestrzenianie się zapachów. Co zrobić z ciepłym powietrzem z kuchni i WC ? Wypuścić na zewnątrz ? Rekuperować ?
90% powietrza musi cyrkulować, aby nie było nadmiernych strat.
W Australii stosuje się także ogrzewanie centalne (wodne) podobnie jak u nas. Więc oba systemy dają się łatwo porównać.
C.O. uznawane jest jako komfortowe, powietrzne zaś jako tani inwestycyjnie sposób (kanały pod podłogą) na niewielkie dogrzewanie przez 1-2 miesiące w roku.
Jeśli ktoś twierdzi że w Afryce i Austalii się nie sprawdza - jest w błędzie.
Właśnie tam się sprawdza bo nie stawia się tam dużych wymagań - nie ma mrozów.

Tomuś
12-02-2004, 08:12
To chyba widziałeś ogrzewanie zrobione przez tzw. złotą rączkę, który zobaczył gdzieś i zobił coś mniej więcej podobnego.

Ada & Rafał
12-02-2004, 08:29
Zbyszku, nie jest tak jak piszesz, zalet jest znacznie więcej, a wymienione wady nie występują ( przynajmniej w naszym domu ). Może miałeś okazję oglądać spieprzoną instalację.

Tomuś
12-02-2004, 08:30
Trudności w regulacji temperatury w poszczególnych pomieszczeniach (trudność regulacji przepływów powietrza) - BZDURA
Każda kratka posiada suwaczek którym można regulować ilość dostarczanego powietrza.

Kłopotliwe prowadzenie kanałów. Wyloty gorącego powietrza powinny być przy oknach, co wydłuża kanały - a gdzie są grzejniki również przy oknach a kratki wcale nie muszą być przy oknie (dobrze jak są) a ze względu na wymuszony obieg powietrza i kierownice w kratkach ciepłe powietrze rozchodzi się po pomieszczeniu szybko co właśnie nie wymusza montowania ich przy oknach.

Rury c.o. można ukryć w ścianach i podłogach. Kanały powietrzne - nie bardzo - fakt że kanały jest trudniej ukryć niż rury c.o. ale można je zamaskować w taki sposób że ich praktycznie nie widać (np. płytą g-k) i widać tylko kratkę.

Łatwe rozprzestrzenianie się zapachów. Co zrobić z ciepłym powietrzem z kuchni i WC ? Wypuścić na zewnątrz ? Rekuperować? - To samo się dzieje w ogrzewaniu tradycyjnym czyli strata na wentylację. Zapachy - W pomieszczeniach panuje nadciśnienie więc w np w łazience kuchni itd powietrze zostaje wypchane poprzez wentylację grawitacyjną.

I dlaczego odrazu te kanały w podłodze?? Jest wiele innych sposobów na ich poprowadzenie.

Pozdrawiam

inwestor
12-02-2004, 08:37
Myślę, że ogrzewanie nadmuchowe nie jest dobrym rozwiązaniem dla domów mieszkalnych. Podstawowe wady to
- bardzo niekorzystny rozkład temperatury w pomieszczeniach,
- hałas,
- kłopoty z utrzymaniem wilgotności na odpowiednim poziomie w mroźne dni przy zastosowaniu rekuperatora,
- w przypadku stosowania recyrkulacji (bardzo często stosowana w budynkach biurowych) dochodzą względy higieniczne

Słowem system gorszy od tradycyjnego ogrzewania wodnego grzejnikowego.

Pozdrawiam

12-02-2004, 08:41
Zbyszku, nie jest tak jak piszesz, zalet jest znacznie więcej, a wymienione wady nie występują ( przynajmniej w naszym domu ). Może miałeś okazję oglądać spieprzoną instalację.


Tu musze sie zgodzic.
Wszystko zalezy od tego jak jest wykonane, z jakich materialow i kto to robi , oraqz czy liczyl to projrektant
Sa regulatory ktore reguluja przepustnicami i mozna bardzo precyzyjnie reguloweac
Naqwilzanie i filtrowanie powietrza to jest to czego nie ma w ogrzewaniu wodnym.
Oczywiscie zle zrobione daje w nocy szum.
Rowniez zastosowanie najtanszych materialow i najtanszychwykonawcoew musi dac o sobie znac

Tomuś
12-02-2004, 11:03
bardzo niekorzystny rozkład temperatury w pomieszczeniach,
- hałas
A czy przy ogrzewaniu tradycyjnym jest korzystny. Bo przy nadmuchowym napewno jest. Dlatego stosuje się go nawet w halach, kościołach itp.
Hałas?? Ze zdjęć które widziałem u Ada & Rafał i to że polecają "pol komf" (nie chcę reklamować firmy) stwierdzam że mają kanały wykonane z płyt z wełny mineralnej pokrytych folią aluminiową, które to płyty doskonale tłumią hałasy (w przeciwieństwie do kanałów blaszanych).

inwestor
12-02-2004, 12:07
bardzo niekorzystny rozkład temperatury w pomieszczeniach,
- hałas
A czy przy ogrzewaniu tradycyjnym jest korzystny. Bo przy nadmuchowym napewno jest. Dlatego stosuje się go nawet w halach, kościołach itp.
Hałas?? Ze zdjęć które widziałem u Ada & Rafał i to że polecają "pol komf" (nie chcę reklamować firmy) stwierdzam że mają kanały wykonane z płyt z wełny mineralnej pokrytych folią aluminiową, które to płyty doskonale tłumią hałasy (w przeciwieństwie do kanałów blaszanych).

Owszem przy ogrzewaniu grzejnikowym a szczegółnie niskotemperaturowym jest bardziej korzystny rozkład temperatur. Jeśli chodzi o koscioły , hale oraz duże pomieszczenia jak hipermarkety to własnie jest główne zastosowanie ogrzewania przez nawiew ciepłego powietrza. Jeśli chodzi natomiast o hałas to pozbycie się go nie jest proste i wymaga stosowania drogich wentylatorów, specjalnych kanałów, tłumików itp. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze koniecznośc częstej wymiany (lub czyszczenia) filtrów (raz na ok. miesiąc - tak jest w mojej zapylonej okolicy). Słowem drogo głośno i do tego jeszcze kupa zachodu. W zamian praktycznie żadnych korzyści w stosunku do grzejników.
Pozdrawiam

12-02-2004, 12:28
drogi inwestorze, widzę, że jesteś przeciwnikiem wszelkkich innych niż grzejniki systemów ogrzewania ( czytałem Twoje wypowiedzi o ogrzewaniu podłogowym ). Może lepiej zalóż osobny wątek "grzejniki są super" i tam wypisuj swoje teorie zamiast zniechęcać ludzi do innych niż tradycyjne rozwiązania.

pozdrawiam
Rafał

inwestor
12-02-2004, 13:04
Kolego Rafale
Przeczytaj uważnie moje posty bo wcale nie jest tak jak ironicznie piszesz że uznaje tylko grzejniki. Ogrzewanie poprzez nawiew ciepłego powietrza znam "od kuchni" z pracy i dla tego nie polecam. To co napisałem to nie są jakieś moje wymyślone teorie tylko fakty. Między innymi własnie w naszym kraju ten system ogrzewania nie bardzo się przyjmuje. Za to jest u nas sporo firm które starają się wcisnąć byle g... Bez serwisu bez fachowego doradztwa aby tylko zarobić kasę a później to juz niech kupujacy sie martwi.
Pozdrawiam

Tomuś
12-02-2004, 15:31
P. Inwestorze jakie wentylatory?? Czy Pan wie o czym mówi?? Ogrzewanie powietrzne dla domku to nie jakiś wentylator tylko gotowa nagrzewnica która zawiera wentylator. A co do tłumików to może jeżeli są kanały z blachy. Dokonuje się wyliczeń i jeżeli jest blisko kotłowni pomieszczenie sypialni. Pozdrawiam.

rafalg
12-02-2004, 16:02
Ludzie !!! - proponuje przejrzeć inne posty związane nadmuchowym ogrzewaniem. Większość wad nadmuchowego ogrzewania owszem występuje, ale wynika to ZE ZŁEJ INSTALACJI. Prawidłowo wykonana instalacja eliminuje dużą większość z nich.
Ogrzewanie powietrzem daje dużo więcej "na +" niż na "-", ponieważ
- można zainstalowac nawilżacze z regulacją wilgotności,
można dołożyć moduł klimatyzacji lub samemuy ją zrobić przez odpowiednią czerpnię.
- Można odzyskiwac ciepło, większośc zestawów posiada rekuperatory.
- i inne.

Mieszkam obecnie w bloku i jak w każdym bloku mam ogrzewanie wodne (tzw kaloryfery). Teraz jest pora zimowa a w domu jak w suszarni. Co rano spękane usta i "suchość". NIE POLECAM. Ogrzewanie nadmuchowe (jak i kominkowe, kóre można razem efektywanie połaczyć) daje inny rodzaj powietrze.

Ludzie - proponuje rozejrzeć się po rynku systemów ogrzewania powietrzem. Nie ma systemów idelanych ale połowa wad które wyspisujecie to nieprawda albo złe wykonanie:
Poniżej zamieszczam kilka stron o wykonawcach / przedstawicielstwach:
1. Creon - www.creon.pl
2. Stan-pol - www.stan-pol.com.pl
3. termeko - www.termeko.com.pl
4. Termohit - www.termohit.bgnet.pl
5. Tytan - www.tytan-co.pl
6. Araj - www.araj.com.pl
7. Heatec - www.heatecpolska.pl
8. Miller - www.lekki-miller.com.pl
9. Polski komfort - www.polski-komfort.pl

12-02-2004, 16:15
Kolego Rafale
Przeczytaj uważnie moje posty bo wcale nie jest tak jak ironicznie piszesz że uznaje tylko grzejniki. Ogrzewanie poprzez nawiew ciepłego powietrza znam "od kuchni" z pracy i dla tego nie polecam. To co napisałem to nie są jakieś moje wymyślone teorie tylko fakty. Między innymi własnie w naszym kraju ten system ogrzewania nie bardzo się przyjmuje. Za to jest u nas sporo firm które starają się wcisnąć byle g... Bez serwisu bez fachowego doradztwa aby tylko zarobić kasę a później to juz niech kupujacy sie martwi.
Pozdrawiam

Musiales wlasnie na taka firme trafic i dlatego masz takie zdanie

Zbigniew Rudnicki
12-02-2004, 19:52
W domku o powierzchni 200m2 zapotrzebowanie ciepła na grzanie wynosi około 12kW.
Aby taki dom nagrzać powietrzem trzeba tego powietrza "przepuścić" około 1300-1500m3, co odpowiada 3-em wymianom na godzine.
Nadmuch w pokojach, wyciagi recyrkulacyjne w kuchni, WC, łazience, hollu.
Zapachy z kuchni i WC zostaną skierowane do pieca i powrócą po podgrzaniu "na salony".
W warunkach zimowych tylko 5%-10% powietrza skierujemy na zewnątrz i tyle samo pobierzemy powietrza świeżego, zimnego.
W kuchni możemy ratować się okapem, a w WC ?
Regulacja temperatury przy pomocy kratek nawiewnych z suwakami pozwoli nam wyregulować jednorazowo temperaturę w pomieszczeniach.
Ale co będzie gdy jakiś pokój wyłączymy z grzania (zamkniemy suwak).
Nastąpi rozregulowanie temperatur w pozostałych pomieszczeniach, gdyż oddzielnych kanałów nie da się prowadzić do każdego pomieszczenia, lecz mamy odgałęzienia do pomieszczeń od głównych kanałów.
Oczywiście metodą prób i błędów ustawimy w końcu ponownie suwaki.
W przypadku grzejników wodnych w systemie rozdzielaczowym regulacja jest prosta i nie wpływająca na sąsiednie grzejniki.
Jeśli chodzi o nawilżanie to z pozoru przy nadmuchu jest łatwość.
Musimy sobie zdać sprawę, że nawilżyć można będzie tylko centralnie całe powietrze w domku, zatem wydajność tego nawilżania będzie duża, rzędu 30 l/dobę.
Odpada nawilżanie miejscowe n.p. w nocy w sypialniach - bo będzie nieskuteczne.
Ja nawilżam na dwa sposoby : nawilżaczami nagrzejnikowymi, co wystarcza przy dodatnich temperaturach zewnętrznych, oraz nawilżaczem ultradźwiękowym (3 l/noc), przy mrozie na zewnątrz.

12-02-2004, 20:19
W domku o powierzchni 200m2
Zapachy z kuchni i WC zostaną skierowane do pieca i powrócą po podgrzaniu "na salony".
W warunkach zimowych tylko 5%-10% powietrza skierujemy na zewnątrz i tyle samo pobierzemy powietrza świeżego, zimnego.
W kuchni możemy ratować się okapem, a w WC ?
Regulacja temperatury przy pomocy kratek nawiewnych z suwakami pozwoli nam wyregulować jednorazowo temperaturę w pomieszczeniach.
Ale co będzie gdy jakiś pokój wyłączymy z grzania (zamkniemy suwak).
Nastąpi rozregulowanie temperatur w pozostałych pomieszczeniach, gdyż oddzielnych kanałów nie da się prowadzić do każdego pomieszczenia, lecz mamy odgałęzienia do pomieszczeń od głównych kanałów.
Oczywiście metodą prób i błędów ustawimy w końcu ponownie suwaki.
W przypadku grzejników wodnych w systemie rozdzielaczowym regulacja jest prosta i nie wpływająca na sąsiednie grzejniki.
Jeśli chodzi o nawilżanie to z pozoru przy nadmuchu jest łatwość.
Musimy sobie zdać sprawę, że nawilżyć można będzie tylko centralnie całe powietrze w domku, zatem wydajność tego nawilżania będzie duża, rzędu 30 l/dobę.
Odpada nawilżanie miejscowe n.p. w nocy w sypialniach - bo będzie nieskuteczne.
Ja nawilżam na dwa sposoby : nawilżaczami nagrzejnikowymi, co wystarcza przy dodatnich temperaturach zewnętrznych, oraz nawilżaczem ultradźwiękowym (3 l/noc), przy mrozie na zewnątrz.

Sa dwa sposoby rozwiazania problemu

Jeden to absolwent akademi im. Adama Słodowego projektuje i wykonuje
Drugi to zleca sie to fachowcowui i tylko mowi co sie chce, on juz wszystko zalatwi.Jedna z najwiekszych wad to jest to ze nie da sie zrobic systemem zrob to sam , lub przez najtanaszego fachowca ktory bierze po 50złotych za punkt.
Sa elementy ktore musi sie zaprojektowac , przeliczyc i zamontowacSytopien komfortu zalezy od tego co sie zamontuje , jak i ile za to zaplaci.
Sa wspaniale systemy regulacjio strefowej , oraz piece ktore dostosowuja sie do zapotrzebowania
Poza tym wazna jest regulacja wstepna calego ukladu i sprawdzeenie istotnych parametrow i ich doregulowanie.
malo wykonawcow sie na tym zna i dlatego sa czasem tek fatalne opinie
Ostatnio bylem swiadkiem jak uzytkownik sam nie potrafil stwierdzic nausznie czy uklad pracuje poniewaz byl tak cichy
Ale czy Jozio Złota raczka potrafi przeliczyc akustycznie kanały?

Szaruś
12-02-2004, 20:37
(...)
Nadmuch w pokojach, wyciagi recyrkulacyjne w kuchni, WC, łazience, hollu.
(...)

Jak masz projektanta, który projektuje ci recyrkulację z łazeniek, WC, itp, to go od razy wywal na zbity pysk.

ADAMOS48
12-02-2004, 20:43
A co z bakteriami ,roztoczami grzybami i wiele tym podobnych żyjątek .Wszyscy mówią tylko dobre strony ,ale jakoś przemilczają aspekt konserwacji systemu .Ten temat jest bardzo poważnie rozpatrywany na zachodzie a jest o co walczyć.Legionella .Ecolii,paciorkowce ,endotoksyny,grzyby pleśniowe i wiele innych o których nie wspomnę.Prosze ludziom wytłumaczyć koszty takiego ogrzewania jak i wentylacji.

banzaj.
12-02-2004, 20:52
od dwóch tygodni korzystam z ogrzewania nadmuchowego i jest o.k
wiele przytoczonych opini to mity.
Mój system kosztował 31 kzł.
za te pieniądze nie miałbym ogrzewania tradycyjnego ,wentylacji nawilżania itd.
Jest bardzo sprawny dom o powierzchni 400m.kw rozmroziłem ( praefa ) w ciągu 24 godzin . teraz utrzymując temp . ok 15 stopni nie bierze więcej niż 10 m gazu/dobę.
Jeżeli ktoś planuje budowę domu to naprawdę warto o tym pomyśleć a przy budowie firmy nie ma lepszego rozwiązania ,.
Jedyna wada to szum powietrza ale tylko przy powrocie powietrza ( taki jak szum komputera )
Zalety : wentylacja , nawilżanie ,oczyszczanie powietrza koszt inwestycyjny mniejszy niż tradycyjne ( brak kominów ,wkładów kominowych ) klima za dodatkowe ok.10kzł

banzaj

12-02-2004, 21:19
[quote="banzaj."]od dwóch tygodni korzystam z ogrzewania nadmuchowego i jest o.k
wiele przytoczonych opini to mity.
Mój system kosztował 31 kzł.
za te pieniądze nie miałbym ogrzewania tradycyjnego ,wentylacji nawilżania itd.
Jest bardzo sprawny dom o powierzchni 400m.kw rozmroziłem ( praefa ) w ciągu 24 godzin . teraz utrzymując temp . ok 15 stopni nie bierze więcej niż 10 m gazu/dobę.


Na jakim piecu to jest zrobione?

wg
12-02-2004, 21:30
W wielu źródłach przedstawione są wykresy profilu temperatury dla danego ogrzewania. Niewątpliwie najgorszy z nich ma ogrzewanie nadmuchowe.
Jakiś czas temu koresponowałem z Polskim Komfortem, dzwoniłem kilkukrotnie i nie wyjaśniono mi w sposób satysfakcjonujący moich wątpliwości.
Z postu Szarusia wnoszę, że nie daje się recyrkulacji z kuchni i łazienek. Rozumiem, że całe powietrze jest tutaj wyrzucane przez wentylację grawitacyjna? Chyba marnotrawstwo.
Nie daje sie nadmuchu w kuchni i łazienkach? Czy w takim razie jest tam wystarczająco ciepło?
A co się dzieje latem? Czy system działa jako wentylacja? W takim razie jest dosyć znacznie przewymiarowany - zużywa dużo energii.
Gdzie schować te kanały w murowanym domu? itd.

12-02-2004, 23:38
W wielu źródłach przedstawione są wykresy profilu temperatury dla danego ogrzewania. Niewątpliwie najgorszy z nich ma ogrzewanie nadmuchowe.
Jakiś czas temu koresponowałem z Polskim Komfortem, dzwoniłem kilkukrotnie i nie wyjaśniono mi w sposób satysfakcjonujący moich wątpliwości.
Z postu Szarusia wnoszę, że nie daje się recyrkulacji z kuchni i łazienek. Rozumiem, że całe powietrze jest tutaj wyrzucane przez wentylację grawitacyjna? Chyba marnotrawstwo.
Nie daje sie nadmuchu w kuchni i łazienkach? Czy w takim razie jest tam wystarczająco ciepło?
A co się dzieje latem? Czy system działa jako wentylacja? W takim razie jest dosyć znacznie przewymiarowany - zużywa dużo energii.
Gdzie schować te kanały w murowanym domu? itd.

Daje sie nadmuch w kuchni i łazienkach
Nie bierze sie powrotu
Poza tym to zamiast kombinowac co i jak to najlepiej zlecic komus kto sie na tym zna i w tym robi.
Idealnie szczelny dom to tak jakby wejsc do termosu i zamknac za saba korek
Doplyw swierzego powietrza musi byc
Skoro bedzie doplyw swierzego to cos trzeba zrobic ze zuzutym powietrzem.
Jesli nie chcemy miec strat ciepła to mozna zastosowac rekuperacje.
Co do zapachow o ktorych pisza niektorzy to od tego sa rozwiazania projektowe , oraz filtry.
Amerykanie daja zolnierzom odzialow specjalnych takie ze moga po przefiltrowaniu pic mocz, to co za sztuka filtrowac powietrze?

inwestor
13-02-2004, 07:51
Ludzie !!! - proponuje przejrzeć inne posty związane nadmuchowym ogrzewaniem. Większość wad nadmuchowego ogrzewania owszem występuje, ale wynika to ZE ZŁEJ INSTALACJI. Prawidłowo wykonana instalacja eliminuje dużą większość z nich.
Ogrzewanie powietrzem daje dużo więcej "na +" niż na "-", ponieważ
- można zainstalowac nawilżacze z regulacją wilgotności,
można dołożyć moduł klimatyzacji lub samemuy ją zrobić przez odpowiednią czerpnię.
- Można odzyskiwac ciepło, większośc zestawów posiada rekuperatory.
- i inne.
...


Jak kolega Rafal napisał powyżej takie są właśnie zalety ogrzewania nadmuchowego. Sprowadza się to do tego że można coś dokupić i jeszcze coś i jeszcze coś itd. I dopiero wtedy zacznie to funkcjonować akceptowalnie.

Chcę jeszcze tylko poruszyć sprawę hałasu. Mianowicie odbioru instalacji nawiewnej dokonuje się w ciągu dnia. Wtedy hałas na poziomie 35...40 dB nie stanowi problemu i jest całkowicie w normie. Jest to typowy poziom hałasu prawidłowo obliczonej i poprawnie wykonanej instalacji. Zupełnie inaczej sprawa przedstawia się w nocy gdy chcemy spać. W nocy poziom tła akustycznego jest znacznie niższy i szum wentylacji staje się głównym źródłem hałasu. Taka sytuacja jest dla wielu osób nie do zniesienia i może po dłuższym czasie powodować negatywne skutki zdrowotne. Frustrujące w tym wszystkim jest jeszcze to że takiego źródła hałasu nie da się odłączyć. Jeśli ktoś posiadając wentylację mechaniczną dodatkowo zdecyduje się na nieotwieralne okna (tzw.pozorne oszczędności które pokazują niektórzy sprzedawcy) to nawet latem będzie musiał męczyć się z tym problemem. Oczywiście wrażliwość na hałas jest u różnych osób na różnym poziomie. O innych aspektach zdrowotnych pisał już kolega Adamos i nie bagatelizował bym tego gdyż w USA jest to obecnie poważny problem który doczekał się nawet swojej nazwy jak już ktoś pisał jest to "syndrom chorego budynku".
Jeśli chodzi o nawilżanie centralne to przy ogrzewaniu nadmuchowym nie należy traktować tego jako opcji lecz raczej jako konieczność.
Pozdrawiam

rafalg
13-02-2004, 08:30
Inwestor napisał
"Jeśli chodzi o nawilżanie centralne to przy ogrzewaniu nadmuchowym nie należy traktować tego jako opcji lecz raczej jako konieczność"

Dla każdego systemu nagrzewania należy wziąć pod uwagę nawilżanie. Przede wszystkim przy korzystaniu z kaloryferów (czytaj: wodne ogrzewanie).

Ada & Rafał
13-02-2004, 09:11
słuchajcie, taka dyskusja nie większego sensu. Większość wypowiedzi ( zarówno tych za jak i przeciw ) pochodzi od osób, które nie miały okazji pomieszkać trochę w domu ogrzanym powietrzem, tak więc można przeczytać różna fantastyczne teorie. My mieszkamy w takim domu od lipca 2003, tak więc mieliśmy możliwość zapoznać się z jego funkcjonowaniem w lecie jak i w zimie, oto nasza spostrzeżenia:

hałas: praktycznie nie występuje, w dzień nie słychać w ogóle, w nocy słyszę lekki szmerek w jednej łazience, która jest najbliżej pieca. Nikt z domowników ani gości nigdy nie wspomniał, że coś mu szumi. Powiem jeszcze, że nasz synek śpi w pokoju sąsiadującym bezpośrednio z piecem, i nic mu nie przeszkadza, a wierzcie mi, że jak on śpi to wszyscy w domu chodzą na palcach i mówią szeptem.

przeciągi i ruch powietrza: nie zauważyłem

kurz, zanieczyszczenia: ani więcej ani mniej

wentylacja: super, z wyjątkiem wyjścia na taras okna są praktycznie zawsze zamknięte a mimo to powietrze w środku naprawdę świeże. Czuję ogromna różnicę wracając do domu z pracy, gdzie mam ogrzewanie tradycyjne i wentylację grawitacyjną. W domu naprawdę wypoczywam i czuję się świetnie. Pamiętam zimowe noce w mieszkaniu w bloku, gdzie rano w pokoju można było się udusić i trzba było otwierać okno żeby wpuścić trochę powietrzam, a wtedy zimno...

zużycie gazu: bardzo przyzwoite ok. 220 m3/miesiąc ( za co. cwu. i kuchenkę ), podczas gdy w projekcie naszego domu jest kalkulacja zużycia gazu i mówi o 400 m3/miesiąc, zresztą wystarczy poczytać wątek o zużyciu gazu na forum aby przekonać się czy to mało czy dużo.

nawilżanie: naprawdę rewelacja, mamy ustawione na 45% i tak jest. Wszyscy, którzy budzą się rano z wyschniętym gardłem na pewno to docenią. Kilka dni temu wróciliśmy od pediatry gdzie byliśmy z naszym synem na tzw. badaniu dziesięciomiesięczniaka ( wszscy rodzice wiedzą o co chodzi ). Pani doktor była pod wrażeniem stanu zdrowie syna, który jako jeden z nielicznych dzieci od urodzenia nie był ani razu chory, opowiadała nam, że okresie zimowym mają bardzo dużo przypadków zachorowań będących wynikiem suchego i zanieczyszczonego powietrza w mieszkaniach, dzieciaki mają wyschnięte śluzówki, chore drogi oddechowe itp.

Oczywiście moja opinia może być uznana za subiektywną bo tak to jest na ogół, że każdy chwali to co ma, tak więc na zakończenie:
Ten typ ogrzewania jest tak samo dobry jak każdy inny. To co jedni nazywają zaletami inni mogą uznać za wady. My jesteśmy zadowoleni, a wszystkim zastanawiającym się polecam zapoznanie się metodą organoleptyczną, czyli po prostu obejrzeć, posłuchać, przemyśleć i dopiero podejmować decyzję.

inwestor
13-02-2004, 10:01
Inwestor napisał
"Jeśli chodzi o nawilżanie centralne to przy ogrzewaniu nadmuchowym nie należy traktować tego jako opcji lecz raczej jako konieczność"

Dla każdego systemu nagrzewania należy wziąć pod uwagę nawilżanie. Przede wszystkim przy korzystaniu z kaloryferów (czytaj: wodne ogrzewanie).

Oczywiście że nawilżanie jest wskazane przy każdym rodzaju ogrzewania. Natomiast przy ogrzewaniu nadmuchowym to konieczność. Zobacz jaka jest ilość wymian powietrza przy ogrzewaniu nadmuchowym. Całe zyski wilgoci powstałe w budynku są natychmiast usuwane dodatkowo pogarszając sytuację. Szczególnie w mroźne dni bez nawilżacza jest nie do wytrzymania. Bardzo często ostatnimi czasy do nawilżania stosowane są nawilżacze parowe. Taki nawilżacz + wentylatory nawiewny i wywiewny do tego przyzwoite filtry to już koszty prądu i eksploatacji nie do pominięcia.
Ada & Rafał
Jeśli chodzi o sprawy zdrowotne to tak jak piszecie przy nawilżaniu do poziomu min. 40% jest wszystko bardzo dobrze i życzę Wam aby jak najdłużej tak pozostało.
W wentylacji mechanicznej a w szczególności przy klimatyzacji i nawilżaniu cały problem higieniczny polega na tym że po kilku kilkunastu latach w urządzeniach, kanałach i anemostatach/nawiewnikach osiada warstewka kurzu. W tej warstewce z uwagi na bardzo dobre warunki (stabilna wilgotność i temperatura) rozwijają się drobnoustroje o których pisał już Adamos. Ludzie przebywający w takich budynkach zaczynają chorować. Jak do tej pory nikt jeszcze nie wymyślił na to sposobu poza wymianą instalacji wraz z urządzeniami na nową. Nie pomagają na to żadne filtry i sterylizatory które zaczynają być już stosowane w takich systemach. Jeśli się decydujecie na taki system to polecam tak rozplanować kanały i urządzenia aby można je było po 10...15 latach wymienić na nowe. Nie chcę aby moje wypowiedzi zostały odebrane przez Was jak krytykanctwo. Chcę jedynie zwrócić uwagę na wady o których nie wspominają sprzedawcy/instalatorzy tych systemów.
Pozdrawiam

Czarek C.
13-02-2004, 10:45
Powtarzasz wciąż te same argumenty , zbijane przez użytkowników systemów nadmuchowych. Moje uwagi do Twoich błędnych opini:
1 Wymian powietrza jest dokładnie tyle ile przewidują normy wentylacji , a więc tyle ile powinno być również w domu z ogrzewaniem kaloryferowym , a nie ma !!! , chyba że masz system wentylacji nawiewno- wywiewnej (ale wtedy po co kaloryfery? lepiej włączyć nagrzewnicę w system) a więc nie ma i nie będzie nigdy i nie bedziesz mógł tego ani wyregulować ani poprawić.
2 Natomiast problem bakterii i pierwotniaków w kanałach jest to problem wyższości świąt wielkiej nocy nad świeami bożego narodzenia. ...Bo co lepsze - porządna wentylacja i klimatyzowane (klimatyzowane tzn w zleżności od potrzeb dogrzewane, lub schładzane, nawilżane lub wysuszane, filtrowane) powietrze w domu?, czy dom z kaloryferami bez rzadnej możliwości fitrowania powietrza ? i regulacji wentylowania? duzo bardziej znane i powszechne są przypadki grzyba na ścianach wynikających ze słabej wentylacji. ...A kumulowanie się mytotoksyn , formaldechydów czy innych substancji pochodzących ze sprzętu (dywany, mebleitd) i działających długookresowo? Dla Ciebie nie istnieje jako problem w Twoim domu z kaloryferami. A powietrze wpadające do Twojego domu ...no właśnie jak? nawiewnikami w oknach czy drzwiami i oknami....jest czyste?, jest inne niż to wpadające przez wentylację nawiewną czy ogrzewanie nawiewne? I nic z nim nie jesteś w stanie zrobić ani teraz ani w przyszłości.

inwestor
13-02-2004, 11:34
Czarek C.
Ad 1.
Jeśli chodzi o liczbę wymian powietrza to przyjmuję że rozważamy sprawę współczesnego systemu na obecnym poziomie technicznym czyli z rekuperatorem. Oznacza to, że nie zawracamy do pomieszczeń "brudnego" powietrza i całość energii odzyskujemy wyłącznie na wymienniku ciepła. W przypadku ogrzewania ciepłym powietrzem z uwagi na względy higieniczne nie możemy z nawiewników dmuchać do pomieszczeń zbyt gorącym powietrzem i z tego powodu aby pokryć straty cieplne musimy znacznie zwiększyć ilość przetłaczanego powietrza. Ilość ta jest znacznie większa niż wynika to z potrzeb samej wentylacji.
Ad 2
Nie jest to problem wyższości świąt wielkiej nocy nad świętami bożego narodzenia jak piszesz. Instalacja wentylacyjna/klimatyzacyjna to jest po prostu miejsce gdzie zaczynają gromadzić się i rozwijać w sprzyjających warunkach te wszystkie świństwa. Np. przy grawitacyjnej wentylacji tego nie ma a przy ogrzewaniu grzejnikowym wszystkie miejsca gromadzenia się kurzu są łatwo dostępne do oczyszczenia. Oczywiście że przy wentylacji grawitacyjnej nie mamy możliwości filtrowania powietrza jest to po prostu nie potrzebne. Czy jak wychodzisz na dwór to zakładasz maskę z filtrami :o ?

Chcę ponownie podkreślić że nie chodzi mi o spory na forum o to co jest lepsze a co gorsze. Wszystkie systemy mają swoje wady i zalety. Najważniejsze jest to aby wszyscy przed wyborem dokładnie je poznali i świadomie podjęli decyzję. W tej kwestii całkowicie popieram Adę & Rafala

Pozdrawiam

Szaruś
13-02-2004, 12:50
Inwestor, chyba coś pomieszłeś z tymi wymianami powietrza.

Ja mam w projekcie wymianę regulowaną od 0,3/h do 1,5/h. I w zimie będę miał tylko 0,3-0,4/h. Jeżeli ta ilość poweitrza po dogrzaniu nie wystracza do ogrzania budynku to dodatkowo będzie recyrkulacja. Ale recyrkulacja to nie jest wymiana powietrza (nie wyrzuczas go na zewnątrz). Tylko zasysas, filtrujesz, podgrezwasz i puszczasz z powrotem do pomieszczeń.

13-02-2004, 13:41
Czarek C.
Ad 1.
Jeśli chodzi o liczbę wymian powietrza to przyjmuję że rozważamy sprawę współczesnego systemu na obecnym poziomie technicznym czyli z rekuperatorem. Oznacza to, że nie zawracamy do pomieszczeń "brudnego" powietrza i całość energii odzyskujemy wyłącznie na wymienniku ciepła. W przypadku ogrzewania ciepłym powietrzem z uwagi na względy higieniczne nie możemy z nawiewników dmuchać do pomieszczeń zbyt gorącym powietrzem i z tego powodu aby pokryć straty cieplne musimy znacznie zwiększyć ilość przetłaczanego powietrza. Ilość ta jest znacznie większa niż wynika to z potrzeb samej wentylacji.
Ad 2
Nie jest to problem wyższości świąt wielkiej nocy nad świętami bożego narodzenia jak piszesz. Instalacja wentylacyjna/klimatyzacyjna to jest po prostu miejsce gdzie zaczynają gromadzić się i rozwijać w sprzyjających warunkach te wszystkie świństwa. Np. przy grawitacyjnej wentylacji tego nie ma a przy ogrzewaniu grzejnikowym wszystkie miejsca gromadzenia się kurzu są łatwo dostępne do oczyszczenia. Oczywiście że przy wentylacji grawitacyjnej nie mamy możliwości filtrowania powietrza jest to po prostu nie potrzebne. Czy jak wychodzisz na dwór to zakładasz maskę z filtrami :o ?

Chcę ponownie podkreślić że nie chodzi mi o spory na forum o to co jest lepsze a co gorsze. Wszystkie systemy mają swoje wady i zalety. Najważniejsze jest to aby wszyscy przed wyborem dokładnie je poznali i świadomie podjęli decyzję. W tej kwestii całkowicie popieram Adę & Rafala

PozdrawiamW związku z powyższym ponownie prostuję:
Ad.1 Liczba wymian powietrza jest akuratna , natomiast dla celów grzewczych powietrze podlega recyrkulacji !!!
AD. 2 Dwa oddzielne problemy. Pierwszy. Nie zrozumiałeś moich słów . Przecierz mechanicznie wtłaczamy do domu równierz takie samo i to samo powietrze z zewnątrz i też go nie "musimy" filtrować. Ale możemy.
Drugi. W kanałach rozwijają się różne świństwa powiadasz, a ja ci mówie że przy marnej wentylacji grawitacyjnej takie szkodliwe substancje wydzielają się bezpośrednio w domu! (Patrz mój poprzedni post), A to że jeszcze nie musimy zakładać maski to nie jest żaden dowód., ja niechciałbym mieć w domu powietrza takiego jak na ulicy , wybacz. A czy jest niepotrzebne filtrowanie jak piszesz? no właśnie,to skąd w domu (z wentylacją grawitacyjną) tyle kurzu?

inwestor
13-02-2004, 14:09
Powtórzę już chyba ostatni raz. Pisałem wyraźnie że rozpatruję przypadek współczesnego systemu na obecnym poziomie technicznym czyli z rekuperatorem . Oznacza to, że nie zawracamy do pomieszczeń "brudnego" powietrza i całość energii odzyskujemy wyłącznie na wymienniku ciepła czyli bez recyrkulacji.
Z tego powodu znacznie wyższa liczba wymian powietrza niż przy samej wentylacji.

Odnośnie pkt. 2 już się nie wypowiadam. Polecam lekturę publikacji na ten temat. Nie podaję konkretnych pozycji wydawniczych gdyż temat ten wałkowałem prawie 3 lata temu i nie mam nic pod reką
Pozdrawiam

Szaruś
13-02-2004, 14:16
Inwestor, ja mam projekt ogrzewania powietrznego i wentylacji z rekuperatorem. Do wymiany mam projektowane od 150 m3/h do 750 m3/h. Do recyrkulacji od 0 m3/h do około 2000 m3/h.

Nie wiem w ogóle o co ci chodzi. Widać, że nie masz pojęcia o rzeczach które tu są poruszane.

Który projektank projekuje co ogrzewanie powietrzne bez recyrkulacji? Czy sam sobie taką zaprojektowałeś? :lol:

inwestor
13-02-2004, 21:02
...
Ogrzewania powietrzne stosowne są w budynkach lekkich (rekreacyjnych), gdyż nie grozi w tych przypadkach uszkodzenie instalacji w wyniku jej zamarznięcia. Ze względu na niskie koszty inwestycyjne ogrzewania takie są popularne w tanich domach w USA.
...

(powyżej opisywany jest system samego ogrzewania bez dodatków jak nawilżanie, rekuperator i klimatyzacja)

...
1. Komfort cieplny
Odczucie komfortu cieplnego przez człowieka wymaga, aby temperatura w pomieszczeniu niewiele się zmieniała w pionie i w różnych punktach powierzchni poziomej pomieszczenia. Inaczej mówiąc, aby gradient temperatury w pionie i poziomie był niewielki. Ponadto
temperatura powierzchni wewnętrznej przegród pomieszczenia (temperatura promieniowania) powinna być zbliżona do temperatury powietrza. Również prędkość przepływu powietrza
powinna być niewielka, aby nie wywoływała wrażenia przeciągu. Można sądzić, że tradycyjne ogrzewania grzejnikowe, zwłaszcza z grzejnikami jednopłytowymi, lepiej spełniają wymagania komfortu niż ogrzewanie powietrzne. Zwłaszcza, że w ogrzewaniu powietrznym (potęguje się to przy górnym nadmuchu) zawsze występuje tendencja do stratyfikacji powietrza. Jeszcze można tu dodać, że ludzie lepiej się czują przy ciepłych przegrodach i chłodniejszym
powietrzu, niż w warunkach odwrotnych.
2. Komfort akustyczny
Europejczycy cenią sobie ciszę w domu. Stąd też coraz bardziej w tych krajach zao
strzane są wymagania norm akustycznych. Zaostrzane wymagania dotyczą poziomu hała-
su emitowanego przez urządzenia i systemy w budynku, urządzenia wentylacji mechanicz
nej, kotłów i pomp c.o. Można mieć obawy, że poziom hałasu wentylatora w instalacji
ogrzewania powietrznego, szum powietrza wypływającego z kratek nawiewnych może być
znacznie bardziej uciążliwy dla mieszkańców budynku niż poziom hałasu emitowanego
przez pompę i kocioł tradycyjnej instalacji wodnej c.o.
3. Higiena
W Europie w budynkach mieszkalnych jest najczęściej stosowana wentylacja wywiewna.
Ludzie pracujący w wieżowcach uskarżają się na jakość nawiewanego powietrza. Ta zła jakość
jest wynikiem zanieczyszczenia powierzchni przewodów wentylacyjnych, na których rozwijają się bakterie. Problem ten dotyczy również systemów współczesnych ogrzewań powietrznych. Rozwój bakterii w przewodach powietrznych staje się jeszcze groźniejszy w przypadku
instalacji z nawilżaniem powietrza nawiewanego do pomieszczeń. Kanały rozprowadzające powietrze w budynku są trudno dostępne, a możliwość ich dokładnego czyszczenia jest bardzo
ograniczona. Problem higieny w czasie eksploatacji instalacji ogrzewania powietrznego może
się stać problemem podstawowym.
4. Szczelność i izolacja cieplna budynku
W budynkach przemysłowych zaleca się stosowanie ogrzewania powietrznego tylko
wówczas, gdy budynek jest szczelny, a zewnętrzne przegrody są dobrze izolowane cieplnie.
Również budynek jednorodzinny z ogrzewaniem powietrznym powinien być szczelny i dobrze izolowany cieplnie. Uchylanie okien w zimie, tradycyjne wietrzenie, rozregulowuje system ogrzewania powietrznego.
A jak powstrzymać mieszkańców od uchylania okien w lecie, jeśli system ogrzewania
powietrznego wzbogacony zostanie o układ klimatyzacji?
5. Odzyskiwanie ciepła
Współczesna, rozbudowana instalacja ogrzewania powietrznego, zawiera wymiennik ciepła
rekuperacyjny (powietrze wywiewane powietrze zasilające). Tu podstawowym problemem,
przy niskiej temperaturze zewnętrznej, może być oblodzenie powierzchni wymiennika ciepła.
6. Projekt architektoniczny budynku
Projekt architektoniczny, w przypadku ogrzewania powietrznego, musi uwzględniać nie
tylko to, że będzie to ogrzewanie powietrzne, ale i konkretny jego system oraz urządzenia,
które będą zastosowane. Wymiary gabarytowe urządzeń oraz kanałów powietrznych są znaczne. Z reguły będzie wymagane bądź podpiwniczenie (z czego się ostatnio rezygnuje), bądź
znaczna powierzchnia dyspozycyjna na strychu lub w pomieszczeniach użytkowych. Wymia-
ry nagrzewnicy powietrza, wymiennika rekuperacyjnego i innych urządzeń wielokrotnie przekraczają wymiary kotła instalacji c.o. Gabaryty urządzeń ogrzewania powietrznego są wynikiem małego ciepła właściwego powietrza i małych wartości współczynników przejmowania
ciepła na powierzchni wymiennika ciepła (nagrzewnicy). Wymagane są więc duże przekroje
kanałów oraz duże powierzchnie wymienników ciepła, a zatem znaczne gabaryty urządzeń.
7. Koszty instalacji
Z uwag podanych w p. 6 wynika, że koszt kompletnej instalacji ogrzewania powietrznego
może być znacznie wyższy niż tradycyjnego ogrzewania grzejnikowego. Należy również pamiętać o tym, że regulatory przepływu instalowane są na przewodach o średnicach kilkunastu czy kilkudziesięciu centymetrów, a więc muszą być znacznie droższe niż tradycyjne zawory
termostatyczne montowane w przewodach o średnicy, np. l cm (w ogrzewaniu wodnym).
8. Ciepła woda użytkowa
Współczesne kotły c.o. wytwarzają również często ciepłą wodę użytkową; eksploatowane są w tym celu również w sezonie letnim. Przy instalacji ogrzewania powietrznego należy
dodatkowo stosować elektryczne lub gazowe podgrzewacze wody.
...

Powyżej podałem cytaty z „poradnika centralne ogrzewanie, wentylacja ciepła i zimna woda oraz instalacje gazowe w budynkach jednorodzinnych”, praca zbiorowa wydawca Ośrodek informacji Technika instalacyjna w budownictwie, 2000r.
Szaruś
masz oczywiście całkowitą rację absolutnie nie wiem o czym mówię.
Jeśli chodzi o recyrkkulację to z moich obserwacji oraz informacji uzyskanych od kolegów projektujących wentylację wynika że od dobrych kilku lat odchodzi się już od jakiejkolwiek formy recyrkulacji (względy higieniczne) i całe wywiewane powietrze przepuszcza się przez odzysk i wyrzuca na zewnątrz tak przynajmiej jest w polsce nie wiem jak u ciebie.
Nie wszystko co jest dobre w amerykańskich tekturowych domkach jest dobre w europie. Być może dla tego liczba domów mieszkalnych z ogrzewaniem powietrznym w europie to marginalny odsetek. Obecnie stosuje się w europie głównie ogrzewanie wodne grzejnikowe i podłogowe oraz różne formy mieszane tych systemów.
Sorry za taki tasiemcowy post
Pozdrawiam

Szaruś
13-02-2004, 22:51
...
(...)
Jeśli chodzi o recyrkkulację to z moich obserwacji oraz informacji uzyskanych od kolegów projektujących wentylację wynika że od dobrych kilku lat odchodzi się już od jakiejkolwiek formy recyrkulacji (względy higieniczne) i całe wywiewane powietrze przepuszcza się przez odzysk i wyrzuca na zewnątrz tak przynajmiej jest w polsce nie wiem jak u ciebie.
(...)


Twoi koledzy od projektowania wentylacji mają rację. :lol: Ale co mówią twoi koledzy od projektwania ogrzewania nadmuchowego? Pokaż mi projekt ogrzewania nadmuchowego (nie projekt wentylacji), gdzie nie ma recyrkulacji.

wg
13-02-2004, 23:05
Kulej mi takowe proponował - zero recyrkulacji, odzysk na rekuperatorze (www.agagt.pl).

Szaruś
13-02-2004, 23:07
Kulej proponował ci wymmiennik 3000 m3/h do domku jednorodzinnego?

wg
14-02-2004, 08:50
To było zdaje się 2000, skasowałem ten mail, a nie pamietam dokładnie. Koszt samego reku to było ponad 10tys.

ozzie
14-02-2004, 19:21
Z tych licznych postow, to widze, ze na kazdego zwolennika tego typu ogrzewania przypada przynajmniej dwoch przeciwnikow, a tak naprawde malo odpowiedzialo urzytkownikow, tylko duzo wiecej "specjalistow".
Pozdrawiam

14-02-2004, 20:50
Z tych licznych postow, to widze, ze na kazdego zwolennika tego typu ogrzewania przypada przynajmniej dwoch przeciwnikow, a tak naprawde malo odpowiedzialo urzytkownikow, tylko duzo wiecej "specjalistow".
Pozdrawiam

TRo bardzo dobrze ze sa ostrozni
Przed wojna to u nas w Galicji tak bylo,
ze chlop najpierew szedl na nogach do Lwowa i sprawdzal czy sa tory
Dopiero w druga strone wracal zelazna koleja

inwestor
15-02-2004, 22:14
Szaruś
Nie sprowadzaj dyskusji do poziomu "piaskownicy". Przecież doskonale wiesz, że ogrzewanie powietrzne to dokładnie ta sama instalacja co wentylacyjna tylko na większą wydajność i wyposażona w piec grzewczy. Więc Twoje uwagi są trochę nie na mijscu. Ja piszę o instalacjach na odpowiednim poziomie technicznym Ty piszesz o wersji zubożonej "minimum" niezbyt higienicznej z recyrkujacją. Oczywiście że instalacja bez recyrkulacji będzie droższa, ale przecież zawsze tak jest że za lepszą jakość trzeba płacić.
Pozdrawiam

ozzie
15-02-2004, 22:45
--- Oczywiście że instalacja bez recyrkulacji będzie droższa, ale przecież zawsze tak jest że za lepszą jakość trzeba płacić.--
Mam pytanie, moze prozaiczne, ale jestesmy jeszcze troche "nowi" w tym temacie... Czy ktos moze dokladnie powiedziec na czym polega instalacja bez recyrkulacji i dlaczego ma byc drozsza?
dzieki

Ada & Rafał
16-02-2004, 07:55
Drogi Inwestorze, nie będę próbował odpowiadać na Twoje zarzuty, bo mie się nie chce. Powiem tylko, że jak to przeczytałem to jestem pewien, że nigdy nie miałeś okazji spędzić choć kilku godzin w domu ogrzanym powietrzem.

Amerykę też zapewne znasz z filmów, bo gdybyś zobaczył jak zbudowany i wyposażony jest ten "tani dom" to byś się bardzo zdziwił. Musisz być bogatym człowiekiem skoro dom za 220 000 USD ( cena przeciętnego nowego domu w USA ) jest dla Ciebie tani.

pozdrawiam
Rafał

Szaruś
16-02-2004, 08:24
Inwestor,

to powiedz mi w jakich hotelach w Ameryce stosują ogrzewanie powietrzne bez recyrkulacji. Pojadę i obejrzę.

inwestor
16-02-2004, 09:20
Ada & Rafał

Sądziłem, że chodzi o merytoryczną dyskusję a nie o pyskówkę.
Argumenty które wymieniłem powyżej to nie są moje zarzuty tylko ocena podana w fachowej literaturze oraz opinie fachowców. Z powyższych powodów ogrzewanie powietrzne jest w budownictwie mieszkaniowym w polsce (w europie również) praktycznie nie stosowane.

Do pozostałej części wypowiedzi oraz do wypowiedzi Szarusia nie odnoszę się gdyż nie ma to większego sensu i nie jest tematem wątku.
Rozumiem całkowicie przyczynę takiej a nie innej wypowiedzi Waszej i Szarusia i proponuję nie ciągnąć dalej tego typu przepychanki.

Ozzie
Układ bez recyrkulacji jest droższy bo wymiennik odzysku ciepła musi być sporo większy z uwagi na to że przeływa przez niego 100% powietrza.
Pozdrawiam

16-02-2004, 09:58
Inwestorze, jak możemy prowadzić dyskusję merytoryczną skoro Ty uparcie promujesz swoje teorie nie poparte praktycznym doświadczeniem, i jesteś głuchy na opinnie inne niż Twoje. Ja mam taki system w domu, i skoro piszę Ci, że problemy które wcześniej opisywałeś nie mają miejsca to po co ciągle to powtarzasz ? Sądzisz, że kłamię ? Czy poprostu z założenia wszystko negujesz ? Wolisz opierać się na teoriach książkowych czy praktycznych doświadczeniach ?

Ada & Rafał
16-02-2004, 09:59
opps... coś mnie wylogowało, poprzedni post jet mój

Rafał

rafalg
16-02-2004, 12:01
Inwestror - nie kogę się z Tobą zgodzić, że w Polsce praktycznie nie stosuje się ogrzewania nadmuchowego w domach jenorodzinnych. Co prawda generalnie w Polsce mało się buduj domów jrednorodzinnych, ale jest wielu zwolenników i użytkowników tego typu ogrzewania. U tych, kórzy mają, się sprawdziło i są zadowoleni.
Ja z mojej strony wolę posłuchać praktyków używających tego typu ogrzewanie od 2,3,4,.. lub 10 lat niz opierać się na najbardziej fachowej literaturze. Książki swoją drogą a praktyka swoją....

wg
16-02-2004, 13:00
Ada & Rafał
Wydaje mi się, że nie jesteś w stanie na razie ocenić czy przy dłuższym użytkowaniu nie wystąpią wady opisywane przez Inwestora wynikajace z zanieczyszczenia kanałów powietrznych.
Nie jesteś też chyba w stanie ocenić czy przy innym systemie ogrzewania spaliłbyś więcej czy mniej paliwa.
Co do aspektów zdrowotnych, myślę, że nie jesteś też w stanie stwierdzić na ile Twoje samopoczucie wynika z rodzaju zastosowanego ogrzewania, możesz co najwyżej powiedzieć, że ten typ ogrzewania nie wywołuje bezpośrednich negatywnych odczuć, typu przeciąg, odczucie gorąca, suchości itp.
Co do hałasów, suchego powietrza, możliwości regulacji, przenoszenia zapachów - zgodę się, to widać od razu. Na podstawie Twoich doświadczeń można się przekonać, że przy dobrze wykonanej instalacji nie występują.

inwestor
16-02-2004, 13:22
Inwestorze, jak możemy prowadzić dyskusję merytoryczną skoro Ty uparcie promujesz swoje teorie nie poparte praktycznym doświadczeniem, i jesteś głuchy na opinnie inne niż Twoje. Ja mam taki system w domu, i skoro piszę Ci, że problemy które wcześniej opisywałeś nie mają miejsca to po co ciągle to powtarzasz ? Sądzisz, że kłamię ? Czy poprostu z założenia wszystko negujesz ? Wolisz opierać się na teoriach książkowych czy praktycznych doświadczeniach ?

Ada & Rafał

Oczywiście to są merytoryczne argumenty - kto się nie zgadza ten się myli.
Pisałem już że ogrzewanie powietrzne znam z pracy (od ok. 4 lat). I niestety nie mogę potwierdzić, że jest pozbawione wad, jak choćby hałs czy kurz.
Pozdrawiam

Ada & Rafał
16-02-2004, 13:37
wg... racja, aby w pełni przekonac się o pewnych cechach tego systemu potrzeba czasu. Na pewno nie wiem jak będą wyglądać kanały za 20 lat, nie wiem też czy bezpośrednim powodem mojego dobrego samopoczucia jest jakość powietrza w domu. Lecz to już nawet nie o to chodzi, nie chcę zachwalać jaki to fantastyczny jest ten system a jedynie wyprostować nieprawdę. Tak jak piszesz, poprzez moje doświadczenie mogę stwierdzić, że


co najwyżej powiedzieć, że ten typ ogrzewania nie wywołuje bezpośrednich negatywnych odczuć, typu przeciąg, odczucie gorąca, suchości itp.
Co do hałasów, suchego powietrza, możliwości regulacji, przenoszenia zapachów - zgodę się, to widać od razu. Na podstawie Twoich doświadczeń można się przekonać, że przy dobrze wykonanej instalacji nie występują

I to już dużo, bo pokazuje że system nie ma tych wszytkich wad, o których tak często mówią przeciwnicy.

Inwestorze, nie sugeruj się na doświadczeniami z dużych budynków bo to zupełnie inne systemy, to tak jak by przejechać się TIR'em i opowiadać wszystkim, że samochody są strasznie głośne, anemiczne i palą 30 l/100 km. Jeżeli nadal masz wątpliwości zapraszam do mnie na kawę, którą wypijemy w ciszy i spokoju kurz nie wpadnie nam do filiżanki a powietrze nie zdmuchnie cukru z łyżeczki

inwestor
16-02-2004, 19:25
Dzięki serdeczne za zaproszenie, może kiedyś przy okazji. Tylko widzisz nie bardzo widzę czemu bym miał się przekonywać do ogrzewania nadmuchowego. Ten wątek nie jest dla mnie tylko dla osób które chcą podjąć decyzję czy zdecydować się na ten system czy na inny. To raczej te osoby powinieneś zaprosić. Mnie ten problem na szczęście już nie dotyczy ja decyzję podjąłem już prawie 3 lata temu.
Pozdrawiam

ozzie
16-02-2004, 20:30
my jestesmy na etapie projektowania instalacji ogrzewania nawiewowego. Kontaktowalismy sie z firma Polski Komfort, maja nam zrobic dokladny plan instalacji. W przyszlym tyg. wybieramy sie do Lodzi, do znajomych znajomych zobaczyc jak wyglada taki system. Wtedy bede mogla napisac jakie mialam wrazenia. Pozdrawiam i zycze dalszej dyskusji na ten temat :lol:

17-02-2004, 13:33
zauważyłem, że ogrzewanie nadmuchowe wzbudza wiele emocji i to nie tylko na forum. W styczniowym Muratorze był artykuł na ten temat, niezbyt pochlebny, a ostatnio znalzałem coś takiego:
http://www.polski-komfort.pl/komentarzMurator.htm

Witol
17-02-2004, 17:04
(...) Jeżeli nadal masz wątpliwości zapraszam do mnie na kawę, którą wypijemy w ciszy i spokoju kurz nie wpadnie nam do filiżanki a powietrze nie zdmuchnie cukru z łyżeczki

Ja właśnie w tym roku zaczynam budowę i myślę o ogrzewaniu nadmuchowym. Jeśli pozwolicie - chętnie wpadłbym na kawę z nie-zdmuchiwanym cukrem :D

Moj brat 2 sezon ogrzewa dom kominkiem i wszystko jest super. Dlaczego więc wentylaja z nagrzewnicą miałaby być be?

MURMAN
17-02-2004, 18:52
No cóż jedni lubią to inni tamto , są za a nawet przeciw, ja nawet wywody kol. ADA&RAFAŁ rozumię i cenię tym bardziej że jest On przedstawicielem ,,Polskiego Komfortu ,, na Polskę cóż ,,,,,,,,,,,, każda pliszka swój ogonek chwali

PanTedi
24-02-2004, 22:37
Witam,czytam ostatnio trochę na temat ogrzewania nadmuchowego i zaczynam się zastanawiać nad zainstalowaniem czegoś takiego u siebie.Właśnie trafiłem na Twój głos w sprawie.Tak się składa,że ja również będę maił do ogrzania jakieś 400-450 m.Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek dodatkowe info na temat pieca,instalacji,wykonawców,itp...

Pozdrawiam,
Tadeusz


od dwóch tygodni korzystam z ogrzewania nadmuchowego i jest o.k
wiele przytoczonych opini to mity.
Mój system kosztował 31 kzł.
za te pieniądze nie miałbym ogrzewania tradycyjnego ,wentylacji nawilżania itd.
Jest bardzo sprawny dom o powierzchni 400m.kw rozmroziłem ( praefa ) w ciągu 24 godzin . teraz utrzymując temp . ok 15 stopni nie bierze więcej niż 10 m gazu/dobę.
Jeżeli ktoś planuje budowę domu to naprawdę warto o tym pomyśleć a przy budowie firmy nie ma lepszego rozwiązania ,.
Jedyna wada to szum powietrza ale tylko przy powrocie powietrza ( taki jak szum komputera )
Zalety : wentylacja , nawilżanie ,oczyszczanie powietrza koszt inwestycyjny mniejszy niż tradycyjne ( brak kominów ,wkładów kominowych ) klima za dodatkowe ok.10kzł

banzaj

25-02-2004, 08:05
Odpuść sobie za mniejsze pieniądze możesz mieć normalne i przyzwoite ogrzewanie, bez syfu w kanałach, bez przenoszenia się zapachów pomiędzy pomieszczeniami i bez hałasu nad głową. Oczywiście handlowcy ci powiedzą że "oni takich zjawisk nie odczuwają" a co z tobą ? czy ty poźniej będziesz też nie będziesz tego odczuwał ?. Potem za kilkanaście lat rujnował budynek aby wypruć zasyfioną instalację jak zbierze się warstwa kurzu w kanałach że osoby uczulone bez silnych leków nie będą wstanie w takim budynku przebywać.

sigmund
25-02-2004, 09:18
co za depresyjna i dendencyjna ta ostatnia wypowiedz.

ewa
25-02-2004, 09:48
Napisałam taki duży post, że mi się PC zwiesił :)
Żeby więc tego ponownie uniknąć napiszę tylko, że w każdym z wątków o nadmuchu powtarza się słowna przepychanka. Nie wiem czy to coś da. Podobnie jak kłótnie o pokrycie dachu, materiały na ściany itp. Jak przyjdzie do podjęcia decyzji i tak trzeba ją podjąć samemu. Jedyny "problem" z nadmuchem jest taki że tą decyzję najlepiej podjąć wcześniej. U nas kanały biegną pod posadzką dlatego, że zrobiliśmy je przed wylewkami.
Nie będę się rozpisywała na temat systemu bo zainteresowani i tak już o nim dużo wiedzą. Do plusów dodam jeszcze tylko możliwość podłączenia kominka. My od września grzejemy głównie kominkiem. Nie mamy jeszcze ani nawilżania ani filtrów i jesteśmy zadowoleni z wyboru.

rafalg
25-02-2004, 10:00
Gościu - ja przejrzałem wszystkie posty dot nadmuchowego ogrzewania, bardzo dokłądnie przyjrzałem się negatywom, które użytkownicy lub przeciwnicy tego typu ogrzewania przytaczali. Ja jestem na etapie wyboru ogrzewania i jak na razie bilans zysków i strat ma na plusie (czyli skłaniam się do ogrzewania nadmuchowego). Natomiast twoja wizja jest makabryczna i odnosze wrażenie, że wynikająca z depresji niż ze zdrowego rozsądku. Nie martw się. podobny scenariusz mogę można oszyć dla kazdego innegoi typu ogrzewania.

rafalg
25-02-2004, 10:14
Ewa - mam bardzo pilną prośbę do Ciebie. Jestem krok przed złozeniem papierów do powiatu o uzyskanie pozwolenia na budowę i nie mam jeszcze projektu ogrzewania nadmuchowego. Jak pisałaś, kanały biegną pod posadzką (w stropie ?). Jeżeli tak to powiedź czy zaprojektowanie tych kanałów w stropie na tyle zmienia konstrukcje stropu, że należy (trzeba je uwzględnić) przed złozeniem wniosku o pozwolenie, czy tez można dokonac tych zmian konstrukcyjnych podczas budowy.

25-02-2004, 11:03
Przeczytałem uważnie waszą dyskusję i chciałbym wtrąciś swoje trzy grosze. Pomimo, że nie jestem przekonany do ogrzewania domku jednorodzinnego powietrzem muszę potwierdzić, że w większości spraw Gość ma rację. Inwestor co prawda nie ma podstaw teoretycznych ale dobrze wyczuł, gdzie są słabe punkty instalacji powietrznej. Chciałbym usystematyzować parę spraw.

1. Aby ogrzać pomieszczenie potrzeba doprowadzić zwykle ok 3-5 wymian/h. Ilość powietrza jest uzależniona od założonej maksymalnej temperatury nawiewu i oczywiści strat budynku. Im mniejsza różnica temperatury pomiędzy powietrzem w pokoju ( +20C) a temperaturą nawiewu tym lepszy komfort ale i więcej powietrza do przetłoczenia. W tym ilość powietrza zewntrznego w zimie wystarcza ok. 0,3 w/h.

2. Układ może być:
- z recyrkulacją (ekonomiczny, problem z zapachami (wywiewy z kuchni, łazienki i WC nie mogą być recyrkulowane), brak problemu z wysuszaniem pomieszczenia)
- 100 % powietrza zewntrznego (mniej ekonomiczny, brak problemu z zapachami (można do układu podłączyć łazienkę , kuchnię i WC), trzeba zainstalować nawilżacz a to kosztuje inwestycyjnie , eksploatacyjnie (prąd elektryczny) i trzeba konserwować) (układ droższy od recyrkulacji)

3. Układ powietrzny dobrze zrobiony będzie dowolnie cichy. (wentylację mechaniczną stosuje się w studiach nagraniowych)

4. Kanały w układzie bez chłodzenia mogą być nieizolowane (mała różnica temperatury powietrza w kanale i na zewnąrz - wystarczy obudować gipskartonem) lub izolowane izolacją "cieplną", kanały doprowadzające powietrze schłodzone muszą mieć izolację paronieprzepuszczalną (droższą).

5. Nie ma problemu z kurzem (oczywiście jeśli temperatura i prędkość nawiewu jest dobrze obliczona i nawiewniki są odpowiednie, no i są filtry (nie mylić z fizeliną)).

6. Pobór prądu przez wentylator jest zdecydowanie większy niż przez pompę do CO

7. Ogrzewania powietrznego nie da się zrobić "na oko" tak jak grzejnikowego bo na pewno się coś spieprzy. Ale na pewno można zbudować układ, który będzie działał satysfakcjonująco. (UWAGA: każdy może przez to rozumieć coś innego)

8. Problemy z za małą wilgocią pomieszczeń w zimie w przypadku ogrzewań grzejnikowych mogą choć wcale nie muszą wystąpić (ja nie mam). To samo dotyczy ogrzewań powietrznych z małą ilością powietrza zewnetrznego.

9. Faktem jest, że ogrzewanie powietrzne ma mniejszą bezwładność ale na komfort cieplny ma również wpływ temperatura przegród więc nie należy sie spodziewać że pogrzejemy pomieszczenie w ekspresowym tempie.

Ostrzegam przed porównywaniami typu: A u mnie w bloku to jest sucho choć mam grzejniki więc powietrzne będzie rozwiązaniem... albo: U mnie powietrzne hałasuje więc się nie nadaje do sypialni... na podstawie działania jednego przykładowego układu nie można wyciągać ogólnych wniosków.
Ostrzegam również przed wyciąganiem pochopnych wniosków typu: Mój system jest oszczędny bo zużywam tylko 10 m3/dobę. Mój znajomy instalator powiada, że na rynku działają partacze i montują nieekonomiczne układy bo żaden kocioł nie ma ekranu na którym wyswietla się napis "Frajerze, gdyby montował mnie fachowiec zużywałbym 30% gazu mniej". Klient cieszy się jak ma ciepło i płaci mniej niż sąsiad.

A teraz wątpliwości.
1. Jaki mógłby być powód stosowania układu powietrznego? Gdybyśmy chcieli chłodzić cały dom (bo 1 pokój to można klimatyzatorem) to wtedy możemy wykorzystać kanały i użyć do ogrzewania a nie dublować układy.
Nie wierzę że można poprawny układ ogrzewania powietrznego nawet bez sterowania miejcowego temperatury zrobić taniej niż układ grzejnikowy. Oczywiście można bylejaki układ powietrzny porównać z instalacją na kotle HOVALA ale nie o to chodzi. Z drugiej strony w naszym klimacie układ powietrzny ale zaprojektowany tylko na wentylację np 1w/h w lecie 0,3w/h w zimie można dostosować do dochładzania pomieszczeń.

2. Niewątpliwą zaletą układów grzejnikowych jest prostota sterowania miejscowego temperatury czyli zawór termostatyczny za 50 zł. Aby uzyskać to samo na układzie powietrznym należałoby stosować przepustnice z siłownikami i elementem regulującym a takie coś kosztuje już pareset złotych. Ustawianie ręczne suwakiem jest możliwe ale zdecydowanie mniej wygodne i faktycznie przydławienie kratki może mieć wpływ na sąsiednie nawiewniki, można oczywiście zastosować układ automatycznie zmieniający obroty wentylatora ale to kosztuje.

3. Ogrzewanie wodne załatwia również problem ciepłej wody użytkowej (podgrzewa wodę w zasobniku) a piec nadmuchowy nie więc CUW będziemy grzać prądem ?

4. Kotły wodne wiszące z palnikiem atmosferyczny modulowanym o przyzwoitej sprawności można już kupić za naprawdę niewielkie pieniądze.
Kotły powietrzne podgrzewają powietrze do max 40 C ( w domkach nie powinno być nawet tyle) co z problemem wykraplania się wilgoci ze spalin ? W przemysłowych mudułach gazowych stosuje się palniki nadmuchowe modulowane z komorą kondensujacą lub z tzw by-pass'em - tylko część powietrza przechodzi przez wymiennik komory spalania , ogrzewa się do +60 C i za wymiennikiem jest mieszane aby uzyskać temperatury w zakresie +16 do +40 C. A jak to jest w jednostkach domkowych ? Jakie mają sprawności , jakie rozwiązania techniczne i ile kosztują ?

5. Przy ogrzewania domu skłaniałbym się ku recyrkulacji (koszty) a więc ogrzewanie w łazience , kuchni i WC robię powietrzne i wyrzucam 3 w/h na zewnętrz lub doprowadzam tam tylko higieniczne ilości powietrza ale wtedy muszę zamontować grzejniki elektryczne. W obu przypadkach podnosi to koszty eksploatacyjne.


Na koniec mam prośbę do tych co już jakiś czas użytkują ogrzewanie powietrzne aby przeczytali moje wątpliwości o opowiedzieli jakie mają doświadczenia. Ile mają pokoi, jaki układ, jaką kubaturę, jaką temperaturę nawiewu, czy i jak zmieniają temperaturę w pomieszczeniach, jaka temperatura jest przy podłodze a jaka tuż pod sufitem. Czy wykonawca zrobił pomiary ilości powietrza na kratkach ?

Gnom
25-02-2004, 11:14
Autorem poprzedniej wypowiedzi jestem ja a nie Gość, omsknął mi się palec na klawiaturze za co Goscia najmocniej przepraszam :oops:

Ada & Rafał
25-02-2004, 11:31
a więc odpowiadam:

1. Zgadza się, w praktyc jest to od 3,3 w/h do 4,8 w/h w zależności od tego na którym "biegu" pracuje piec
2. Recyrkulacja z ok 10% - 15% domieszką świeżego, powietrza z łazienek i wc nie recyrkuluje się, jest usuwane na zewnątrz. Tzn. w praktyce wentylacja wyciągowa włącza się podczas korzystania z łazienki czy wc i działa przez 10 min po, tak więc siła wentylacji zależy od tego czy pomieszczenie jest używane czy nie. Nawilżacz kosztuje ok. 1000 PLN, ustawiony jest na 45% wilgotności i taką mamy w domu cały czas.
3. Prawda
4. Prawda
5. Prawda
6. Prawda ( mój piec pobiera od 80 W do 200 W w zależności od "biegu"
7. Prawda
8. Prawda
9. Może nie w ekspresowym, ale naprawdę szybko z 17 C do 21 C trwa to ok. 30 min

a teraz wątpliwości
1. Nie sądzę, aby układ powietrzny był tańszy od grzejnikowego ( mam na myśli dobry układ powietrzny )
2. Mamy regulację manualną ( suwaki na kratkach ), jak system jest dobrze zaprojektowany to nie wymaga zbytniej regulacji. U nas zrobiłem to raz, delikatnie przymykając dwa pokoje, w których było zbyt ciepło, i konieć regulacji. Piec Carrier ma standardowo zmienne obroty wentylatora.
3. Nie, gazem. My mamy Ariston SGA 120, pojmenościowy gazowy podgrzewacz wody z zamkniętą komorą spalania, kosztował 1700 PLN
4. Mamy piec Carrier 58MVP, kondensacyjny z zamkniętą komorą spalania, osiąga najwyższą sprawność wśród wszystkich urządzeń gazowych na rynku, tj. 96,6 % licząc jako średnio roczna efektywność wykorzytania paliwa ( norma AFUE w stanach ), na polskie przeliczenia daje to ok. 110 %, ale polskie są mało miarodajne. Więcej informacji na temat tego pieca ma www.carrier.com.pl/news/news4.htm
5. Koszty eksploatacji wynikające z wymian powietrza na wentylację są niezależne od sposobu ogrzewania domu


Nasz dom ma 140 m2, z czego ogrzewamy 102 m2, kubatura 280 m3, różnica temperatur pomiędzy podłogą a sufitem wynosi ok 1 C. Temperatura nawiewu 35 C - 40 C.

pozdrawiam
Rafał

Gnom
26-02-2004, 09:12
Uwaga odnośnie pk. 5. wętpliwości

Nie zrozumiałeś mojej wątpliwości. Powietrze wywiewane z pomieszczeń typu salon jest zawracane w 90% na nawiew a tylko 10 % jest wyrzucane na zewnątrz i te 10% jest uzupełniane powietrzem zewnętrznym. Z łazienki, kuchni i WC nie możesz powietrza skierować na nawiew tylko w 100% wyrzucić na zewnątrz bo jest zanieczyszczone parą i zapachami. Aby ogrzać te pomieszczenia musialbyś doprowadzić 3 do 4 wymian na godzinę (w łazience nawet więcej bo jest tam zwykle cieplej) a więc zwiększasz ilość powietrza wentylacyjnego i to ma wpływ na zwiększenie kosztów ekspoatacyjnych. Innym rozwiązaniem byłoby doprowadzenie małej ilości powietrza np. 0,5w/h i zamontowanie grzejnika ale elektrycznego bo wody przecież nie mamy. Tak naprawdę problem jest bardziej skomplikowany (nie wspominałem o tym wcześniej bo nie robimy tu projektu) w tych "brudnych" pomieszczeniach ilość potrzebnego powietrza do wentylacji w okresie ich użytkowania wzrasta do 10-30 w/h i to mogą zapewnić tylko dodatkowe wentylatory wywiewne działające okresowo bo nie ma sensu tak mocno wentylować tych pomieszczeń całą dobę.
Jak ogrzewasz łazienkę?

Napisz proszę w jakiej technologi masz dom (lekka konstrukcja czy trdycyjnie cegła)

Ada & Rafał
01-03-2004, 08:28
Rozumien Twoją wątpliwość, pamiętaj jednak że z łazienki korzysta się powiedzmy 2h/ dobę. Tak więc nie ma potrzeby ciągle tam wymieniać powietrze w tak dużej ilości. U mnie działa to w ten sposób, że wentylator wyciągowy działa przez całą dobę na minimalnych obrotach, zapewniając wymaganą wentylację dla całego domu, w jak ktoś wejdzie do łazienki to włącza się pełna moc wentylatora, która jest aktywna jeszcze 10 min po opuszczeniu łazienki. W ten prosty i skuteczny sposób wentylacja jest bardzo skuteczna a koszty eksploatacyjne niskie. W łazienkach są normalne kratki nawiewne i kratki wyciągowe wentylacji. W kuchni sprawa jest jeszcze prostsza bo tam jest okap.

Zresztą pisząc o 0,5 wymian na godzinę zapomniałeś że jest to wartość dla całego domu, czyli jeżeli mamy dom o kubaturze 500 m3 to potrzeba w nim wymienić 250 m3/h, jeżeli w tym samym domu kubatura łazienek i kuchni to łacznie powiedzmy 80 m3 to aby zapewnić 0,5 w/h dla całego domu trzeba wymienić ponad 3 w/h w łązienkach i kuchni !
Tak więc sam widzisz, że prawidłowo funkcjonująca wentylacja zawsze kosztuje tyle samo, bez względu na to czy ogrzejesz dom powietrzem czy, grzejnikiem. Oczywiście zawsze można ograniczyć intensywność wentylacji, ale to już ustępstwo zdrowia i komfortu na rzecz niższych kosztów.

Wszytko o o konstrukcji naszego domu znajdziesz na naszych stronach www.

Gnom
01-03-2004, 17:45
Naprawdę nie rozumiem jak masz to rozwiazane. Czy masz 3w/h w łazience przez cały czas i całe powietrze z pokoi jest recyrkulowane a to z łazienki wyrzucane na zewnątrz w 100% ? To by nawet miało jakiś sens. A może recyrkulujesz powietrze z łazienki ? Albo trzecia wersja: tylko chwilowo masz 3 wymiany i nie recyrkulujesz, jak więc ogrzewasz łazienkę ?

Ada & Rafał
02-03-2004, 08:00
he he trochę się zagmatwaliśmy, a więc jest tak:

w łazience jest normalna kratka nawiewna jak w pokojach, tylko że dodatkowo jest kratka wywiewna do wentylacji wyciągowej. I tak w czasie gdy z łazienek nikt nie korzysta, powietrze z łazienki jest recyrkulowane w ok. 70% ( tzn. ok. 1/3 powietrza nasmuchiwanego jest usuwana na zewnątrz domu, a reszta wraca do systemu ). Natomiast gdy łazienka jest w użyciu oraz 10 min po, recyrkulacja wynosi 0% ( czyli całość powietrza jest usuwana na zewnątrz ).

Czyli łazienka jest ogrzewana tak jak pokoje, a to co się dzieje z powietrzem wywiewanym, czy jest recyrkulowane czy nie, nie ma wpływu na temperaturę w łazience.

wg
02-03-2004, 08:01
Czy w kuchni jest tak samo?

Ada & Rafał
02-03-2004, 08:07
w kuchnie jest niemal identycznie, stała wentylacja na ok 30% powietrza i okresowe zwiększanie intensywności poprzez włączenie okapu.

inwestor
02-03-2004, 08:44
he he trochę się zagmatwaliśmy, a więc jest tak:

... w czasie gdy z łazienek nikt nie korzysta, powietrze z łazienki jest recyrkulowane w ok. 70% ( tzn. ok. 1/3 powietrza nasmuchiwanego jest usuwana na zewnątrz domu, a reszta wraca do systemu ). Natomiast gdy łazienka jest w użyciu oraz 10 min po, recyrkulacja wynosi 0% ( czyli całość powietrza jest usuwana na zewnątrz ).



To rozwiązanie to normalnie kaplica. :o

Cały czas trzeba pamiętać o okresowym przełączaniu wentylacji aby przy korzystaniu z łazienki ktoś kto np. spożył zbyt dużo grochówki nie uraczył aromatem osób w salonie. Prawdopodobnie przelączanie jest zblokowane z zapalaniem światła w łazience, ale czy w dzień też będziesz zapalał światło w łazience ? Ja np. mam okna i w dzień nie muszę zapalać światła w łazienkach. Prawdopodobnie wszystkich swoich gości będziesz poddawał szkoleniu i im tłumaczył że mają zapalać w dzień swiatło w WC bo jak nie to smród się rozejdzie po całym domu. Ekstra rozwiązanie normalnie boki zrywać. :D :D :D

Pozdrawiam

02-03-2004, 08:50
Do Inwestora:

przestan w koncu byc tak zlosliwy, ujadasz jak jakis ratlerek.

Gnom
02-03-2004, 08:53
Jak się zapytam czy jesteś zadowolony, czy nie ma przenoszenia zapachów z łazienki a zwłaszcza z kuchni (nie wtedy kiedy się gotuje ale jak już się zjadło obiad i na kuchence stoi patelnia po smarzeniu ryby, której nikomu się nie chce umyć), czy w łazience podczas kąpieli panuje przyjemne 26 C, czy nigdy po użyciu łazienki nie rozszegł się po mieszkaniu niepokojący zapach to pewnie napiszesz mi że wszysko jest OK ale ja i tak rozwiązałbym ogrzewanie łązienki i kuchni inaczej.

inwestor
02-03-2004, 08:55
Jak już jesteśmy przy temacie to może przytoczę jeszcze jedną "zaletę" układów wentylacji/ogrzewania z recyrkulacją. Otóż przy takim rodzaju wentylacji nie ma praktycznie żadnej mozliwości wyizolowania chorego np. w sypialni . Natychmiast po całym domu zostaną rozproszone zarazki/wirusy chorobotwórcze. Osoby które mają więcej niż jedno dziecko doskonale wiedzą jakie są konsekwencje takiej sytuacji.
Pozdrawiam

Gnom
02-03-2004, 09:39
Szanowny inwestorze do zarażenia się wirusami czy bakteriami wymagana jest nie tylko ich obecność ale i odpowiednie stężenie. Dużo niebezpieczniejsze jest kichnięcie z 0,5m niż przebywanie w takim domu gdzie na dodatek mamy ciągłe doprowadzanie powietrza zewnętrznego. Nie widzę problemu.

inwestor
02-03-2004, 09:49
Drogi Gnomie to dlaczego układy wentylacyyjne z recyrkulacją są zabronione w ośrodkach opieki zdrowotnej , gabinetach lekarskich, aptekach, sanatoriach itp. ??? :wink:
Pozdrawiam

Gnom
02-03-2004, 10:35
Inwestor, nie przesadzaj, dom nie jest zakładem opieki zdrowornej, w przychodniach są osobne poczekalnie dla dzieci zdrowych i chorych, w domu nikt nie budowuje osobne wejścia dla chorego dziecka, poszukaj lepszych argumentów bo takimi to się tylko ośmieszasz. :lol: Nie wiem czemu jesteś taki zażarty. Widzisz przeciesz że ludzie są zadowoleni. To normalne, że jeżeli nawet występują jakieś drobne niedogodności to nie będą wieszać psów na tym systemie, przecież sami go wybrali. Tak samo drobne niedogodności mogą wystąpić przy każdym innym systemie ogrzewania, czasami wynika to z cech samego systemu czasami z cech konkretnej instalacji. Nie masz się czego obawiać, systemy powietrzne (prawidłowo wykonane) są tak drogie że raczej się nie upowszechnią. Pamiętaj, że każdy ma prawo do indywidualnych upodobań, każdy indywidualny inwestor wydaje swoje prywatne pieniądze i ma prawo zbudować nawet mini reaktor atomowy do ogrzewania (dobry temat na nowy wątek) jeżeli tylko nie stwarza zagrożenia dla innych. Forum jest tylko po to aby podzielić się swoimi doświadczeniami i ewentualnie zweryfikować oczywiste nieprawdy często niestety powtarzane przez niedouczonych wykonawców. Forum to nie wyrocznia i naprawdę nie musisz nikogo na siłę przekonywać do swojej koncepcji.

inwestor
02-03-2004, 11:52
Gnomie
Źle mnie chyba zrozumiałeś. Oczywiście że dom to nie szpital.
Natomiast to czy pewna niedogodność jest problemem czy nie to powinien każdy ocenić według własnego uznania. Przytoczyłem powyższy argument gdyż Ty napisałeś że dla ciebie rozsiewanie zarazków nie stanowi problemu. Dla mnie jak jedno dziecko się rozchoruje i nie może iść do przedszkola to staram się je odizolować od innych domowników a w szczególności nie dopuścić do tego aby rozchorowało się drugie dziecko. Bo wtedy w przeciwieństwie do ciebie jest to już dla mnie poważny problem. Nie wydaje mi się abym był zażarty, nikogo nie atakuję ani nie oceniam czy jest taki czy inny w przeciwieństwie do innych osób . Staram się wypowiadać wyłącznie na tematy merytoryczne traktujące wyłącznie ogrzewania nadmuchowego i pozwoliłem sobie nawet zamieścić obszerny fragment zaczerpnięty z literatury fachowej. Sądzę że napiętnowania wymagają raczej forumowicze biznesowo związani z tym rodzajem ogrzewania którzy podchodzą do sprawy bezkrytycznie z wiadomych względów. No przyznaję się do grzechu faktycznie może zbyt ironicznie opisałem rozwiązanie recyrkulacji podane przez Adę & Rafała ale jest ono dla mnie po prostu amatorskie żeby nie powiedzieć śmieszne. Jest to oczywiście wyłącznie moja prywatna opinia na temat tego rozwiązania . Jest dla mnie niezrozumiałe że podejrzewasz mnie o obawy że ktoś sobie w domu zainstaluje ten rodzaj ogrzewania :o a nie inny. Nie jestem w żaden sposob związany ze sprzedarzą instalacji grzewczych więc uważam że mam większe prawo do krytyki i wypowiadania się na te tematy na forum niż osoby związane handlowo z tą branżą. Forum muratora ma służyć do wymiany doświadczeń inwestorów a nie do naganiania sobie klientów przez różne firmy. Pragnę oczywiście zgodzić się z Tobą że forum to nie jest wyrocznia i każdy samodzielnie podejmie decyzję. Prawda jest również taka jak wyżej napisałeś, że sensownie działająca instalacja ogrzewania nadmuchowego na odpowiednim poziomie technicznym jest piekielnie droga. Szkoda tylko że handlowcy o tym mówią inwestorom zbyt późno jak już jest za późno.
Pozdrawiam

Ada & Rafał
02-03-2004, 15:08
Inwestorze, działanie wentylacji jest w pełni zautomatyzaowane, nie będe ci tłumaczył jak, bo i tak nie zrozumiesz.

Zamiast wygłaszać tu swoje teorie, napisz lepiej o rozwiązaniach w Twoim domu, które jak mniemam są wzorem do naśladowania. Napisz jak radzisz sobie z odwróconym ciągiem w kominach zimą, zaduchem w pokojach ( szczególnie rano ), czy miło jest otworzyć okienko w środku zimy aby wpuścić troszkę świeżego powietrza, jak sprawuje się nawilżanie za pomocą mokrych ręczniczków na grzejnikach i inne super funkcje, które napewno masz wdomu.

Gnomie, w łazience mamy 25 C, z zapachami nie ma problemów bo wentylacja działa dobrze, a nawet gdyby coś się wydostało z łazienki czy kuchni to nieuchronnie trafia na filtr, który jak się chwali producent zabija wszytko co się rusza i groźnie wygląda. Zresztą zobacz sam ( mamy filtr Electronic Air Cleaner )
http://www.residential.carrier.com/products/aircleaners/eac.htm

wg
02-03-2004, 20:56
Ada i Rafał
Wytłumacz w jaki sposób wentylacja jest zautomatyzowana, jestem zainteresowany.

Ada & Rafał
03-03-2004, 07:37
ok, wyślę na priv.

inwestor
03-03-2004, 07:42
To ja też poproszę , może jednak będę wstanie to zrozumieć.
Pozdrawiam

ozzie
03-03-2004, 07:57
Ada&Rafal,
ja tez poprosze wyjasnienie na czym polega zautomatyzowana wentylacja. Moze byc na priva.
Pozdr

Ada & Rafał
03-03-2004, 08:39
ok. piszę tutaj bo widzę, że jest głód informacji.

Działanie wentylacji wyciągowej jest sterowane za pomocą zegara czasowego i styczników zintergrowanych z oświetleniem ( w łazienkach nie ma okien ). Wentylator wyposażony jest w regulator obrotów, który jest ustawiony na ok. 70 m3/h ( I bieg ) i ok. 250 m3/h ( II bieg ) co odpowiada ok. 0,25 wymiany/h i ok. 0,9 wymiany/h w naszym domu.

Zegar czasowy steruje biegami wentylatora w następujący sposób:

I bieg: w nocy ( od 22.00 - 6.00 ) oraz w tygodniu ( po-pn 9.00 - 16.00 )
II bieg: w pozostałym czasie

Dodtkowo, obód nadrzędny powoduje włączenie II biegu zawsze po załączeniu oświetlenie w łazience i utrzymuje ten stan jeszcz 10 min po wyłączeniu oświetlenia.

Oczywiście wszytkie parametry ( czas, ilość powietrza itp. ) można dowolnie zmienić. Koszt takiej automatyki to ok. 400 PLN. Dzięki takiemu rozwiązaniu mimo, że w domu jest średnio 0,5 w/h to w okresie "naszej aktywności" wentylacja jest na poziomie prawie 1 w/h. I właśnie dlatego nie mamy problemów z zapachami, zapomnieliśmy już jak wygląda zaparowane lustro w łazience itp.

Inwestorze, oczywiście w Twoim przypadku należałoby zamienić styczniki oświetleniowe na czujki ruchu albo otwarcia drzwi, albo jeszcze coś innego w zależności od upodobań bo rozwiązań jest wiele.

Gnom
03-03-2004, 09:15
Znowu się wtrącam, nie żeby coś negować ale tak z ciekawości 70 m3/h i 250 m3/h ? Jakie prędkości obrotowe ma wentylator dla tych biegów ? jak są zmieniane , regulatorem napięciowym ? Czy były robione pomiary wydatku na kratce wywiewnej czy byłeś przy tym i czy wierzysz firmie która to robiła ze jest tak jak ci powiedzieli?, oczywiście przy drzwiach zamkniętych do łazienki. Czy wiesz jaki opór początkowy i końcowy ma filtr powietrza (masz chyba filtr tkaninowy ?) czy wiesz jak zmiana oporu filtra wpływa na zmianę wydatku centrali.

Ada & Rafał
03-03-2004, 09:25
Prędkości obrotowej nie mierzyłem. Podana wydajność to suma przepływów powietrza przez wszystkie kratki wentylacyjne. Byłem przy tym jak to mierzyli i widziałem, więc nie mam powodów nie wierzyć, zwłaszcza, że działa dobrze. Do regulacji obrotów służy regulator napięciowy. Fitra nie ma, po co czyścić powietrze, które wylatuje prosto przez dach.

aha.. to nie jest centrala, tylko zwykły wentylator kanałowy.

Gnom
03-03-2004, 09:56
Filtr na nawiewie , elektrostatyczny nie wyłapuje grubych zanieczyszczeń, obrotów się nie mierzy co najwyżej napięcie , ale można popatrzeć na charakterystykę wentylatora łazienkowego i tego w centrali. Fajnie że wierzysz wykonawcy (zresztą co przeciętny użytkownik może zrobić innego ?) ale czy ten regulator , który przełącza napięcie w wentylatorze wywiewnym jest regulowalny ? Widzisz mam trochę do czynienia z wentylacją i wiem jak to się zwykle odbywa. Nie twierdzę, że wszscy oszukują, naciągają wyniki, przemilczają czy popełniają błędy ale niestety często tak się dzieje i ile razy czytam czyjeś wypowiedzi że on ma wydatek 500m3/h to znając ilość elementów (stałych i zmiennych w czasie) od których to zależy nasuwa mi się mnóstwo wątpliwości. Ostatecznie jeśli zamiast 70 m3 masz 120 to w końcu zasada działania się nie zmienia a tylko trochę więcej płacisz , w odwrotną strone też nie ma tragedi dopóki wydajność nie będzie dramatycznie mała.

Ada & Rafał
03-03-2004, 10:12
Na nawiewie to zupełnie inna bajka, tam jest filtr mechaniczny + elektrostatyczny.
Regulator jest regulowany w sposób płynny. Nie to żebym bezgranicznie wierzył wykonawcy, tak jak pisałem, byłem przy tym i patrzyłem przez ramię człowiekowi, który to robił. Pomiar był robiony 2 razy.

A poza tym, nie można wszystkiech traktować jak oszustów.

03-03-2004, 11:59
Ada & Rafał
Dzięki serdeczne za opis "automatyki" a raczej prostego sterowania czasowego. Tak jak przypuszczałem zblokowane jest ono z wylacznikiem oświetlenia w WC. Widzę jednak jakiś brak konsekwencji. Sądząc z wyposażenia które ci zafundowali tzn. piec z górnej półki, filtr elektrostatyczny z górnej półki, prawdopodobnie nawilżacz również z górnej półki, rekuperator prawdopodobnie również z górnej półki cenowej , nie wiem tylko czy masz już sterylizator UV i funkcje osuszania i chłodzenia. Prawdopodobnie w instalacji masz zastosowane specjalnie wytłumiane kanały i przyzwoite nawiewniki, jeśli tak, to faktycznie można powiedzieć że masz większość przyzwoitych urządzeń. Nie bardzo mogę zrozumieć tylko politykę firmy która ci to wszystko sprzedała. Przecież gdybyś za "parę złotych" więcej (w porównaniu z kosztami pozostałej części instalacji) zażyczył sobie rakuperator na całośc powietrza to miałbyś naprawdę na wysokim poziomie instalację pozbawioną większości wad o których pisaliśmy. I nie musieli by ci robić "prowizorki" ze sterowaniem z wyłącznika z WC bo wtedy żadnego powietrza z kibelków i kuchni byś nie zawracał a całe rozwiązanie byłoby proste i eleganckie. Jeśli do tego kanały masz ułożone w taki sposób że jest do nich dostęp do czyszczenia to za taką kompleksową instalacją jestem jak najbardziej za. Pomijając nawet bardzo wysokie koszty inwestycyjne i wysokie koszty utrzymania i eksploatacji. Faktycznie powietrze z takiej instalacji jest warte wysokiej ceny. Coś takiego naprawdę można polecić wszystkim budującym (oczywiście tylko z grubym portfelem).
Szkoda że mnie nie stać na coś takiego.

Jest to co prawda wątek o ogrzewaniu powietrznym ale ponieważ wywołałeś mnie do tablicy to muszę odpowiedzieć.

. ....
Napisz jak radzisz sobie z odwróconym ciągiem w kominach zimą, zaduchem w pokojach ( szczególnie rano ), czy miło jest otworzyć okienko w środku zimy aby wpuścić troszkę świeżego powietrza, jak sprawuje się nawilżanie za pomocą mokrych ręczniczków na grzejnikach i inne super funkcje, które na pewno masz w domu.


Nie mam takich rozwiązań w domu jak piszesz bo nie są potrzebne. Jedyny problem jaki występował to odwrócony ciąg kominowy w nieogrzewanej przez jakiś czas łazience. Wentylacja powróciła do normy po włączeniu ogrzewania i utrzymywaniu nieco wyższej temperatury niż w pokojach co jest dla łazienek naturalne.
Pozdrawiam

inwestor
03-03-2004, 12:00
Sorry to byłem ja , coś mnie wylogowało
Pozdrawiam

Ada & Rafał
03-03-2004, 12:35
Inwestorze, kontynuując naszą sympatyczną rozmowę:

Masz rację, automatyka jest bardzo prosta, jak pisałem kosztowała 400 PLN. A tak naprawdę można był jeszcze to uprościć i zastosować wentylator ze stałą wydajnością zapewniający 0,5 w/h. W każdym razie mam wentylację która działa, i założę się z Tobą o dobrą Whisky, że w Twoim wybudowanym tradycyjnie domu, w zimie, przy zamkniętych oknach nie ma 0,5 w/h.

Ja mam system, który jest pozbawiony tych wszytkich wad, mam również osuszanie i chłodzenie. I zapewniam cię, że gdyby uzasadnione było posiadanie systemu na 100% świeżego powietrza to też bym to miał, jednak gdybyś znał zasady budowy amerykańskich systemów ogrzewania nadmuchowego wiedziałbyś, że takiej potrzeby nie ma. Zapraszałem, Cię do mnie abyś na własne oczy mógł się o tym przekonać, bo już mi się nie chce odpowiadać na Twoje zarzuty, ale z zaproszenia nie skorzytałeś.

Przykro mi, że Cię nie stać na takie systemy ( choć gdybyś poznał cenę mógłbyś być mile zaskoczony ), i jednocześnie cieszę się że mimo posiadania tradycyjnych rozwiązań w swoim domu nie masz problemów jakie ma większość posiadaczy tradycyjnie wybudowanych domów.

Gnom
03-03-2004, 12:42
Ano nie jest to takie proste. Można oczywiście zastosować wymiennik krzyżowy ale 1) jego sprawność nigdy nie będzie taka duża jak recyrkulacji również ze względu na takie zjawisko jak szronienie 2) oraz zastosowanie takiego wymiennika powoduje osuszanie powietrza nawiwanego a co za tym idzie konieczność stosowania nawilżacza a ta znowu jest drogie eksploatacyjnie. można zastosować wymiennik obrotowy (odpowiednia konstrukcja powoduje przecieki ale z nawiewu na wywiew) który przenosi wilgoć z wywiewu na nawiew ale jego sprawność też jest mniejsza od recyrkulacji , również ze względu na szronienie. Tak więc zastosowanie recyrkulacji jest jak najbardziej uzasadnione.

inwestor
03-03-2004, 14:09
Ada & Rafał
Cieszę się również że jesteś zadowolony ze swojej instalacji która jest w 100% pozbawiona wad. Nie twierdzę że jestem znawcą amerykańskich instalacji ogrzewania powietrznego. Może jako profesjonalista byś mi i innym forumowiczom wyjaśnił co jest takiego szczególnego w amerykańskich instalacjach. Jakoś udało mi się pojąć ideę automatyzacji podaną przez ciebie może i to zrozumiem. W moim przekonaniu (i nietylko moim) stosowanie recyrkulacji podyktowane jest przede wszystkim względami ekonomicznymi. Ale przy tak dużych kwotach inwestycyjnych i eksploatacyjnych wydane dodatkowo parę groszy na trochę więcej prądu i wody do nawilżacza czy też niewiele większe straty na odzysku ciepła przypominają mi powiedzenie - "zapałka na cztery a sto złotych na raz".

A tak nawiązując jeszcze do twojego zaproszenia czy chciałeś mnie zaprosić na okres sezonu grzewczego :o :wink: :D . chyba tak bo w przeciwnym razie jak w inny sposób mogłbym się przekonać o tym że twoja instalacja jest bez wad :wink:

Bardzo proszę również nie traktować moich wypowiedzi jako jakieś zarzuty czy też atakowanie kogoś. Po prostu pytam i poddaję do dyskusji zdanie fachowców. Myslę że są to najnormalniejsze w świecie pytania amatora który chce dokładnie poznać szczegóły tego drogiego systemu. Może uda mi się jakiś frgment zaadaptować dla siebie.
Dla tego najlepiej jak napiszesz choćby po krótce jak wyeliminowałeś poszczgólne wady systemu powietrznego w swojej instalacji. Najlepiej zacznij od hałasu jestem osobą wrażliwą na wszelkie szumy i hałasy. Jeśli można to bardzo proszę podaj jeszcze jak wyszły pomiary hałasu u ciebie wiem że wszystkie profesjonalne firmy zawsze takie pomiary wykonują.
Pozdrawiam

Ada & Rafał
03-03-2004, 15:16
Inwestorze, w amerykańskich instalacjach nie ma nic szczególnego, wszytko jest proste jak drut i może dlatego są takie skuteczne. Jak wykonasz wszystko zgodnie z zaleceniami producenta to będzie się cieszyć wydajnym i komfortowym systemem, gorzej jak będziesz wdrażał własne pomysły, wtedy może się zdarzyć, że coś jest nie tak i może stąd biorą się pogłoski o wadach systemu.

Jeżeli chodzi o zaproszenie to jest ono aktualne cały rok, bo w zimie mam cieplutko a w lecie przyjemny chłodek.

Fajnie, że pytasz i dyskutujesz, tylko nie wiem dla czego za jedyną prawdę uznajesz to co sam napisałeś, mimo że na forum wypowiadają się ludzie, którzy znają takie systemy z własnych doświadczeń, Ty i tak powtarzasz cięgle swoje. Tak jak z tym hałasem, pisałem już że hałasu nie ma, to co mam mierzeć ? Dobry przykład dał Gnom, systemy klimatyzacji w studiach TV, skoro tam można wykonać bezgłośnie działające układy ( moce są pewnie dziesiątki razy większe ) to jakim problemem jest zrobić coś takiego w domu, gdzie moc, ilość powietrza itp. są nieporównywalne mniejsze.

inwestor
03-03-2004, 20:14
Ada i Rafał
Nie wiem czemu uporczywie próbujesz wmawiać coś czego nie ma zamiast skupić się na meritum sprawy zaczyna to być już nużące.

... za jedyną prawdę uznajesz to co sam napisałeś,
Natomiast twoje wymijające i małokonkretne odpowiedzi do złudzenia przypominają sposób prowadzenia rozmowy przez przedstawicieli handlowych z firm które wciskają ludziom różne dziwne rzeczy.
Pozdrawiam i dziękuję za poświęcony czas.

milena
03-03-2004, 21:45
Ale zrobila sie dyskusja! Widac z tego, ze i w tym przypadku "kazdy kot swoj ogon chwali", a zwyczajny laik, taki jak ja pozostaje bardzo skolowany i nadal nie wie jaki system wybrac. :cry:

03-03-2004, 21:51
Odpuść sobie za mniejsze pieniądze możesz mieć normalne i przyzwoite ogrzewanie, bez syfu w kanałach, bez przenoszenia się zapachów pomiędzy pomieszczeniami i bez hałasu nad głową. Oczywiście handlowcy ci powiedzą że "oni takich zjawisk nie odczuwają" a co z tobą ? czy ty poźniej będziesz też nie będziesz tego odczuwał ?. Potem za kilkanaście lat rujnował budynek aby wypruć zasyfioną instalację jak zbierze się warstwa kurzu w kanałach że osoby uczulone bez silnych leków nie będą wstanie w takim budynku przebywać.

Tak jak zapewne pierzesz skarpety,
tak tez czysci sie kanaly
Oczywiscie trzeba wykonac je fachowo
Fachowo tez wyczyscic

js
04-03-2004, 12:20
Ale zrobila sie dyskusja! Widac z tego, ze i w tym przypadku "kazdy kot swoj ogon chwali", a zwyczajny laik, taki jak ja pozostaje bardzo skolowany i nadal nie wie jaki system wybrac. :cry:

Również jestem w kropce :roll:
Tak czytam i czytam ten wątek i chyba jednak się nie zdecyduję. Jedni piszą że jest dobre ale raczej to mało wiarygodne bo pisze to handlowiec



ADA&RAFAŁ rozumię i cenię tym bardziej że jest On przedstawicielem ,,Polskiego Komfortu ,, na Polskę cóż ,,,,,,,,,,,, każda pliszka swój ogonek chwali


Druga sprawa to prawie nikt tego nie kupuje ilość sprzedanych pieców nadmuchowych to jakiś ułamek procenta. Jak nikt tego nie kupuje to pewnie jest słaby system i serwis. Jak kupię sobie jakiś zwykły piec to będę mógł przebierać i wybierać w serwisantach i instalatorach.
Chyba zobię osobno c.o. i osobno wentylację.

04-03-2004, 13:43
Czy sa jeszcze inni uzytkownicy tego systemu, bo co do opini handlowca, ktory swoj system chwalic bedzie, to ta opinia jest na pewno nieco stronnicza. Mojej zonie ten system podoba sie, ja jeszcze nie jestem zdecydowany

grody
04-03-2004, 14:12
A czy nie lepiej ogrzewanie wodne plus kominek z nadmuchem?

04-03-2004, 14:26
Jeśli już tak bardzo chcesz ogrzewać się dmuchaniem to dużo lepiej zamiast pieca powietrznego Carriera lub innego dać nagrzewnicę wodną na kanale nawiewnym. Wyjdzie taniej pewniej i możesz dać dowolny sprawdzony już na rynku tańszy kocioł gazowy, LPG lub olejowy. Masz wtedy c.w.u. i ogrzewanie podłogowe w łazienkach załatwione. Sprawność układu przktycznie niemal taka sama jak z piecem nadmuchowym.

sebo
04-03-2004, 14:54
Od 2 lat ma ogrzewanie nadmuchowe połączone z kominkiem.
Jestem zadowolony z wyboru.
-w zimie ciepło
-w lato chłodek
-mogę bez problemu postawić komodę pod oknem lub wykuszem
-kominek nagrzewa pomieszczenia kanałami od pieca
-przed kąpielą dziecka można w kilkanaście minut nagrzać pomieszczenie
do KAŻDEJ temperatury
-cały system można zmontować samemu od pieca do kratki(założenie - piec na olej)

Witol
05-03-2004, 17:59
[...]
-w zimie ciepło
-w lato chłodek


Czyli system "chodzi" cały czas? Myślałem, że włącza się tylko listopad-marzec... Czy jak jest ogrzewanie nadmuchowe, to nie ma wentylacji grawitacyjnej?



[...]
-przed kąpielą dziecka można w kilkanaście minut nagrzać pomieszczenie
do KAŻDEJ temperatury


Czy można ustawić różną temperaturę w różnych pomieszczeniach dokładniej niż "na oko zasuwką przy kratce" - najlepiej jakimś termoregulatorem? Czy temperaturę można regulować nastawami czasowymi (jak jestem w pracy to jest chłodniej, a o 18.oo domek nagrzewa się np. do 20°C)?

Ja mocno zastanawiam się nad tym systemem, i zanim zacznę późną wiosną wylewać fundamenty (domek parterowy), chciałbym nanieść na projekt odpowiednie rysunki - podobno rury w podłodze są najlepsze.

ozzie
05-03-2004, 21:10
Mam pytanie...
Nasz dom ma byc pietrowy, pelne pietro bez skosow + maly strych. Jak najlepiej rozprowadzic kanaly? Myslelismy ze w suficie na parterze, ale wtedy trzeba bedzie robic na calej powierzchni przy scianach sufity podwieszane (co obnizy wizualnie wysokosc pomieszczen), albo w podlodze. No ale tego chcielibysmy na parterze uniknac, bo to utrudniloby ustawianie mebli (jeszcze nie wiemy co gdzie bedzie stalo). No i jestesmy w kropce... :(
Moze ktos cos poradzi? Dzieki

05-03-2004, 23:02
Ale zrobila sie dyskusja! Widac z tego, ze i w tym przypadku "kazdy kot swoj ogon chwali", a zwyczajny laik, taki jak ja pozostaje bardzo skolowany i nadal nie wie jaki system wybrac. :cry:

Również jestem w kropce :roll:
Tak czytam i czytam ten wątek i chyba jednak się nie zdecyduję. Jedni piszą że jest dobre ale raczej to mało wiarygodne bo pisze to handlowiec



ADA&RAFAŁ rozumię i cenię tym bardziej że jest On przedstawicielem ,,Polskiego Komfortu ,, na Polskę cóż ,,,,,,,,,,,, każda pliszka swój ogonek chwali


Druga sprawa to prawie nikt tego nie kupuje ilość sprzedanych pieców nadmuchowych to jakiś ułamek procenta. Jak nikt tego nie kupuje to pewnie jest słaby system i serwis. Jak kupię sobie jakiś zwykły piec to będę mógł przebierać i wybierać w serwisantach i instalatorach.
Chyba zobię osobno c.o. i osobno wentylację.

Oj bardzo sie mylisz!
Wybierac to bedziesz mogl tak jak bys wybieral w ziemniakach pomarancze
Wybierasz wybierasz , a tu same zieniaki, a ty chcesz pomarancze za cene ziemniaka

ozzie
06-03-2004, 09:31
Sebo, mam do ciebie pytanie.
Czy moglbys podac jakiej powierzchni masz dom, jaki piec masz w domu i z jakiego materialu zostaly wykonane kanaly. W Polskim Komforcie proponuja mi kanaly z materialu Climaver, czy cos podobnego, ale to wychodzi strasznie drogo. Moja znajoma ma kanaly ze stali, te podobno sa duzo tansze. No i jestesmy w kropce, bo w Polskim Komforcie mowia, ze "bron Boze", zadnych kanalow ze stali, ale koszty z tego drugiego materialu bardzo podnosza koszt calej inwestycji.
Pozdrawiam

Witol
07-03-2004, 09:46
Czy można ustawić różną temperaturę w różnych pomieszczeniach dokładniej niż "na oko zasuwką przy kratce" - najlepiej jakimś termoregulatorem? Czy temperaturę można regulować nastawami czasowymi (jak jestem w pracy to jest chłodniej, a o 18.oo domek nagrzewa się np. do 20°C)?


OK, poczytałem materiały na stronach pol-komf i już wiem - można. Cóż, trzeba będzie wkrótce wybrać się do stolicy i pogadać o szczegółach (i cenach).

rafalg
07-03-2004, 11:14
Sebo - widziałem u kilku gości system ogrzewania kominkiem. Mieli taki problem, że przy kratkach wylotowych tworzyły im się smugi (chyba zabruszone ciepłe powietrze z kominka). Czy ocieplone powietrze idące do nagrzewnicy jet oczyszczane przez filtry? Jezeli tak, to czy przy polączeniu nagrzewania nadmuchowego z kominkowym jak często są te filtry wymieniane?

Gnom
08-03-2004, 07:08
Jeśli można to ja odpowiem. Zjawisko to nie wynika z ewentualnego braku filtra. Jest to taki sam efekt jaki daje grzejnik zamontowany na ścianie bez parapetu. Ściana nad grzejnikiem będzie zawsza brudna bo ciepłe powietrze unosi się intensywnie w okolicy grzejnika i cząsteczki kurzu brudzą ścianę. Nie jestem specem od ogrzewań kominkowych ale z tego co wiem jest tam stosunkowo mały wypływ z kratki powietrza o wysokiej temperaturze. Ciepłe powietrze jako lżejsze zaraz za kratką skręca ku górze i płynie po ścianie. W klasycznych układach ogrzewania powietrznego powietrze nawiewane ma temperaturę nie wyższą nią 35-40 C i wypływa ze stosunkowo dużą prędkością tak aby zdołało dotrzeć do strefy przebywania ludzi. Nawiewnik dobiera się na ilość powietrza i temperaturę nawiewu tak aby nie stwarzało uczucia przeciagu, powietrze zdążyło wymieszć się po drodze i nie hałasowało.

sebo
08-03-2004, 08:47
Powierzchnia domu - 300m2
Piec firmy Tecnoclima. Na parterze są kanały ze stali (pod posadzką). Na piętrze elastyczne kanały ułożone na jętkach. Wypraliśmy kanały ze stali
ze względu na cenę i możliwość zmontowania samemu.
Oczywiście mam wentylację grawitacyjną. Dom jest podzielony na trzy strefy, którymi sterują termostaty. W lato ustawiam maksymalną temperaturę w strefie. Jak będzie wyższa to włączy się wentylator w piecu
i ochładza pomieszczenia.

zagubiony
13-03-2004, 21:30
Sebo, czy moglbys napisac ile kosztowala cie ta instalacja, cene kanalow i pieca.
Czy ktos slyszal o firmie Termeko z Fort Wola w Warszawie?
dziekuje za pomoc

ozzie
17-03-2004, 22:07
Czy ktos z was robil ogrzewanie nadmuchowe przez firme Termeko z Warszawy? Oni proponuja nam piec firmy ASK, kanaly z blachy.
Czekam na odpowiedz i pozdrawiam

Gosc
21-03-2004, 07:11
Moze ja cos dodam na ten temat . Od dwoch lat mieszkam w beyzmencie w Chicago i nie widze wiekszego problemu z ogrzewaniem nawiewowym . Piec jak piec . Troszke szumi bo wentylator musi jakos pracowac i caly dom jest z plyty karton - gips . Dodatkowo piec ma filtry wiec co mowic o roztoczach cz jakims innym robactwie . Na gorze nie slychac jego pracy a strop jest drewniany . Cieplo jest ( w tym roku mrozy byly i to ladne )caly czas w zaleznosci na jaka temperature jest ustawiony termostat , suchosci w gardle nie mam wiec w/g mnie same zalety . Ale racje maja Ada &Rafal . Trzeba pomieszkac zeby zauwarzyc roznice na korzysc nawiewu . Pozdrawiam

ozzie
02-04-2004, 15:54
Mam jeszcze jedno pytanie do uzytkownikow ogrzewania nadmuchowego. Poniewaz nasz dom jeszcze nie stoi (budowe rozpoczynamy za miesiac) chcemy dobrze rozplanowac ktoredy poprowadzic kanaly nawiewowe. Czy ktos z was robil takie kanaly, aby byly one wpuszczone pod podloge? Nam nie bardzo usmiecha sie wariant podwieszanych sufitow na parterze. Dzieki za porady

Adam12
03-04-2004, 10:14
Witam
Ja też mam w domu ogrzewanie nawiewowe na piecu MILLER.
Jestem zadowolony.
A polecił mi znajomy, który też ma.

Adam12
03-04-2004, 10:19
Ja też mam ogrzewanie nawiewowe na piecu MILLER.
Jestem zadowolony.
A polecił mi znajomy, który też ma.

js
03-04-2004, 21:46
Mam jeszcze jedno pytanie do uzytkownikow ogrzewania nadmuchowego. Poniewaz nasz dom jeszcze nie stoi (budowe rozpoczynamy za miesiac) chcemy dobrze rozplanowac ktoredy poprowadzic kanaly nawiewowe. Czy ktos z was robil takie kanaly, aby byly one wpuszczone pod podloge? Nam nie bardzo usmiecha sie wariant podwieszanych sufitow na parterze. Dzieki za porady

Fakt sufity podwieszane w domu wyglądają strasznie tandetnie. Pod podłogą nie będzie możliwości wymiany i czyszczenia, no chyba że pod podłogą czyli w piwnicy.

mdzalewscy
04-04-2004, 20:32
MAM PYTANIE ? CZY PIECE CARRIER MOGĄ CHODZIĆ NA OLEJU OPAŁOWYM i CZY TO JEST PROSTA MODYFIKACJA ?, czy ktoś zna przybliżone koszty takiego pieca i czy opłaca się indywidualnie przywieść z USA ?

megi010
05-04-2004, 07:56
niestety nie ma w Polsce pieców olejowych, tzn. podobno gdzieś można kupić ale nie mają certyfikacji. Przeróbka pieca Carrier z gazowego na olejowy jest nie możliwa. Przywiezienie pieca z usa może być nieco tańsze niż kupno w polsce, tylko kto to później naprawi jak coś się stanie w zimowy wieczór.

ewa
05-04-2004, 08:36
My mamy piec na olej. Tecnoclima czy jakoś tak się nazywa. Ma możliwość wymiany palnika. Działa już 2 lata.

JS czemu uważasz że podwieszany sufit wygląda tandetnie?
U mnie wszystkie instalacje "idą" po suficie. Sufit podwieszony wygląda tak samo (a może nawet lepiej) niż klasyczny.

js
05-04-2004, 09:23
My mamy piec na olej. Tecnoclima czy jakoś tak się nazywa. Ma możliwość wymiany palnika. Działa już 2 lata.

JS czemu uważasz że podwieszany sufit wygląda tandetnie?
U mnie wszystkie instalacje "idą" po suficie. Sufit podwieszony wygląda tak samo (a może nawet lepiej) niż klasyczny.

O gustach podobno się nie dyskutuje. Dla mnie sufit podwieszany to tandeta. Kojarzy mi się zaraz z biurem lub sklepem a kratki wentylacyjne, halogenki itp. bzdety umieszczone w suficie to już całkowita klapa. Natomiast ścianki z gipskartonu to już dla mnie tandeta do kwadratu. Taki już mam gust i nic na to nie poradzę. Lubię tradycyjne wnętrza, murowane ściany, tradycyjne tynki, drewniane drzwi i okna, drewniane podłogi.

Aleksandryta
05-04-2004, 09:38
js nareszcie na forum znalazlam kogos kto nie bał się napisac ze gips -karton i te swiatelka i te sufity to najgorsza tandeta na swiecie. U nas nawet w przychodni to zainstalowali i w WC też. Ale fakt, ZE JEST TO MOJE ZDANIE.

ewa
05-04-2004, 15:39
Halogenki to inna sprawa. Ale po czym poznajecie czy sufit jest podwieszany czy nie? Można mieć podwieszany sufit i normalny żyrandol.

ozzie
11-04-2004, 13:32
Nie zgadzam sie z wypowiedziamy przedmowcow, ze sufit podwieszany to tandeta. Tak jak wszystko w domu, moze wnetrze z sufitem podwieszanym moze byc zrobione gustownie, a moze tez byc zrobione tandetnie. Tak samo z tzw "klasycznym" wnetrzem, widzialam duzo pieknych wnetrz, a tez kilka zupelnych "bezgusci" Ale to jest wszystko kwestia gustu, tego co kto lubi i jak to jest zrobione.
My w koncu znalezlismy wariant ogrzewania nadmuchowego, gdzie rury na parterze beda w podlodze, kratki na parterze tez (takie kratki podlogowe sa niestety drogie, bo 400 zl za kratke, ale to sa zupelnie inne niz takie normalne nawiewowe, poniewaz mozna po nich chodzic i wygladaja bardzo elegancko).
Z tego co zorientowalismy sie, ten system ogrzewania jest nadal malo popularny w Polsce, ma tez swoich zacietych przeciwnikow. My jestesmy przekonani, ze takie rozwiazanie jest dla nas optymalne, inaczej bysmy go nie robili. A jak sie wszysko bedzie sprawdzac, to napiszemy o tym za rok. Pozdrawiam
Ozzie

gochasz
19-01-2005, 22:00
Podciągam temat!! Jestem prawie zdecydowana na ten rodzaj ogrzewania :lol:

gochasz
21-01-2005, 22:38
Czy nikt nie decyduje się na ten rodzaj ogrzewania domu?? :-?

pkm
22-01-2005, 11:00
Poruszano w tym wontku wielokrotnie temat rozwijających się w kanałach bakteri, roztoczy itp. wydaje mi się że mozna je łatwo zwalczyć poprzez czasowe podniesienie temperatury nawiewanego powietrza to powinno sprawe załatwić.
Mój pomysł na ogrzewanie nadmuchowe jest nieco inne-choć jak zauważyłem z mojego wcześniejszego wontku ,,oryginalne".
Przedewszystkim żródłem ciepła miałby być akumulacyjny piec elektryczny( co pozwoliłoby na korzystanie z 2 taryfy prądu).
Dom miałby być parterowy okło 120-130m, piec umieścił bym w pom. technicznym, pod posadzka- czyli byłaby tam obniżona podłoga techniczna, blisko centralnego punktu domu, kanały rozprowadzajace ciepło miałyby max 5 m długości, bylyby umieszczone w posadzce.
Zastanawiam się czy taki system mugłby działać grawitacyjnie, ewentualnie z chwilowym rozruchowym wspomaganiem wentylatora.
Dodam że dom planuje bardzo dobrze izolować, tak że straty bedą małe.
Nie znam się specjalnie na instalacjach grzewczych, a w nadmuchowych w szczególności, dlatego licze że poddacie ten pomysł surowemu, rzeczowemu osądowi.
Pozdrawiam.Dziękuje za wszelkie opinie.

rafał ...
24-01-2005, 07:14
pkm, jeżeli mam poddać Twój pomysł surowej ocenie to powiem tak. Nie rób czegoś takiego, będzie to instalacja, która nie będzie ani akumulacyjnym ogzrzewaniem elektrycznym ani tym bardziej systemem nadmuchowym. Postaraj się raczej trzymać sprawdzonych rozwiązań i albo zrób w domu ogrzewanie akumulacyjne albo nadmuchowe, w obu przypadkach wykorzystując do tego właściwe technologie.

pkm
24-01-2005, 07:40
Mógłbyś troche rozwinać tą mysl , dlaczego to miałoby nie działać?
Idea tego rozwiazania byłaby dokładnie taka jak pieca akumulacyjnego z dynamicznym rozładowaniem, z tą różnicą że miałbym jeden centralny piec, a nie ,,skrzyneke" w każdym pomieszczeniu.
Gdzie tkwi tu możliwość blędu?
Bede wdzięczny za rozwinięcie tematu.

rafał ...
24-01-2005, 08:49
Przede wszystkim, próbujesz połączyć ze sobą dwa odmienne systemy, akumulacyjny o b. dużej bezwładności i nadmuchowy o bezwładności bardzo małej. To nie ma szans dobrze działać. Pomijam już to że nie skorzystasz z pierwotnych zalet oby rozwiązań, będziesz miał coś na kształt sportowego coupe z wolnossącym dieslem.

Z doświadczenie wiem że wszelkie tego typu kombinacje kończą się późniejszymi przeróbkami, które kosztują więcej niż pierwotna cena profesjonalnego systemu.

pkm
24-01-2005, 09:14
Jednak zwróć uwage że piece akumulacyjne- dynamiczne właśnie na takiej zasadzie działają, tyle że nadmuch powietrza jakby bardziej bezpośredni, bez udziału kanałów, dodam że u mnie kanały te miałyby około 4 m dlugości.
Dzięki za uwagi

Ko***y
26-10-2005, 08:53
Chcę zapytać o jakość usług świadczonych przez POLSKI KOMFORT.Z tym pytaniem i moimi uwagami założę nową stronę,natomiast na tej pytam inwestorów którzy mieli z tą firmą problemy.

Śliwiok
26-10-2005, 12:21
Chcę zapytać o jakość usług świadczonych przez POLSKI KOMFORT.Z tym pytaniem i moimi uwagami założę nową stronę,natomiast na tej pytam inwestorów którzy mieli z tą firmą problemy.



Ich jakość usług oceniam na dostateczny... minus. Spieprzony projekt kanałów ( dmucha nierówno we wszystkich pomieszczeniach ), kanały do wentylacji mechanicznej nie są zaizolowane, nie wykonują (przynajmniej nie u mnie) podstawowych pomiarów takich jak prędkości powietrza. Mimo telefonicznych reklamacji brak rozwiązania problemu. Szykuję się na reklamację pisemną i nie odpuszcze żadnego szczegółu.


Pozdrawiam,

Ko***y
27-10-2005, 22:26
To dobrze że(pomijając powody),wycofałem się z umowy z POLSKIM KOMFORTEM.Po podpisaniu umowy firma nie zrobiła nic.O wszystko musiałem sam pytać,nikt nie chciał nawet przyjechać na budowę.Sądzę że inaczej traktują duże firmy które mają dobrych prawników,a mały prywatny inwestor jest lekceważony.Takie było moje odczucie. Ale miałem duży problem z odzyskaniem zaliczki (wpłaciłem ponad 60 % wartości inwestycji),oczywiście po potrąceniu kary umownej. Trwało to prawie 3 miesiące i w końcu otrzymałem pieniądze w trzech ratach.Czyżby POLSKI KOMFORT był w tak złej kondycji finansowej i tracił płynność ? Chodziło o kwotę ok.9000 zł,co dla tak dużej firmy nie powinno stanowić problemu. Może to wynik spadku zainteresowania tym systemem ogrzewania ? Tak czy inaczej bardzo Ich medialny wizerunek różni się od rzeczywistości.Smutnej rzeczywistości.

P.e.t.e.
09-11-2005, 13:24
Dlaczego sceptycy uważają, że w kanałach nawiewnych aż w takim stopniu może gromadzić się brud i znieczyszczenia?
Przecież powietrze wtłaczane do systemu kanałów jest wstępnie przefiltrowane z wszelkich zanieczyszczeń przez system filtrów znajdujących się przed piecem nadmuchowym.
Ponadto powietrze z kanałów jest do pomieszczenia wywiewane, więc od strony kratek nawiewnych brud po prostu nie ma jak dostać się do środka kanałów...

Według mnie zanieczyszczenia mogą pojawić się tylko w kanale zwrotnym (czyli pobierającym powietrze z pomieszczeń z powrotem do recyrkulacji). Ale kanał zwrotny ma z reguły duży przekrój, więc jego czyszczenie nie powinno być jakimś wielkim problemem (no, chyba, że jest bardzo długi).

fido
12-11-2005, 20:13
mam kolege który sprzedaje wentylacje i powiedział żeby się dobrze zastanowić czy ładować się w nadmuch powietrza.
Pop rozmowie z nim mam pytania:
1. ile kosztują filtry i jak często się je wymienia?
2. czy jeżeli się ma GWC żwirowy to czy roztocza nie zabije się w nim i już nie powędrują do mieszkania?
3. czy problem bakteri i roztoczy o ile występuje to dotyczy jedynie ogrzewania nadmuchowego czy też również wentylacji mechanicznej z rekuperatorem?
4. czy rekuperacja powoduje to że część powietrza wraca do pomieszczeń czy też nie ma możłiwości powrotu - czyli czy w reku (wymienniku) kanal wywiewny jest odizolowany od nawiewnego i jedynie wymianie podlega ciepło?
5. mało się pisze o czyszczeniu - gdzie znajdę fachową odpowiedź jak często się czyści kanały dla wentylacji z reku i GWC żwirowym a jak czesto w nawiewnym ogrzewaniu?

P.e.t.e.
13-11-2005, 11:04
Właśnie.
Wszyscy piszą o brudzeniu się kanałów w ogrzewaniu nadmuchowym, czy też możliwości zamieszkania w kanałach różnych bakterii, itd.

A jak to wygląda przy systemie kanałów w wymuszonej wentylacji wywiewno-nawiewnej?
A jak jest w przypadku instalacji kanałowej ogrzewania DGP?
Wydaje mi się, że TAK SAMO, a nawet gorzej niż w przypadku systemów ogrzewania powietrzem. Bowiem ani w DGP, ani w systemach wymuszonej wentylacji nie stosuje się tak zaawansowanych systemów filtrów, jakie chociażby ma Carrier w swoim systemie ogrzewania nadmuchowego.

Dziwi mnie trochę ta nagonka na systemy ogrzewania powietrzem i argumenty zaciekłych przeciwników tego systemu jakoś nie do końca mnie przekonują.

Jest np. jeden forumowicz, który system ogrzewania powietrzem uważa za największe zło, mówiąc o bakteriach, itd. Sam natomiast jest wielkim zwolennikiem rurowych GWC. Według mnie tam to dopiero jest raj dla bakterii, zwłaszcza, jeśli ktoś robi GWC ze zwykłych rur PCV bez warstwy antybakteryjnej (jaką stosuje np. Rehau). W GWC panują wręcz idealne warunki do namnażania się bakterii - wilgoć, konieczność okresowanego wyłączania GWC z uwagi na regenerację złoża...

Naprawdę jest dla mnie dziwne, że nikt nie wspomina o bakteriach, brudzeniu się, itd. w innych systemach wykorzystujących kanały do transportowania powietrza, jedynie w przypadku ogrzewania powietrzem jest to tak zaciekle dyskutowane...

fido
13-11-2005, 11:16
właśnie trafna uwaga
każdy ma bakterie w:
1. GWC
2. Wentylacji
3. DGP kominka
4. kominie
nie mówiąc o tym że jak ktoś ma złą grawitacyjną wentylacje to na ścianach dopiero piękne bakterie są

moim zdaniem pytanie brzmi
1. czy ogrzane powietrze w ogrzewaniu nawiewnym i kominku DGP jest dużo gorsze niż wentylacja z reku (jeżeli chodzi o bakterie) oraz
2. jak zrobić system który daje sie czyścić

fido
15-11-2005, 21:56
a co na to projektanci -
przecież powietrze w klimatyzacji cyrkuluje w kólku ochładza sie i wraca
natomiast w wentylacji mechanicznej nie ma obiegu zamkniętego powietrze zużyte wylatuje na zewnątrz

fido
17-11-2005, 22:18
jutro jadę do gościa który ma ogrzewania
dob bedę budował pod wieliczką
prawdopodobnie dom pasywny z GWC + nawiewowe ogrzewanie

pozdrawiam małorozmownych

czocher
22-02-2007, 14:06
a ja bede miał. jak zadziała to wam powiem Narazie zadowolony jestm chociaz chetnie bym poprawiła pare rzeczy. Jak coś moge sie podzieliś informacjami na co uważac i kogo wybrac do tej roboty.

jangony
15-03-2012, 16:06
w USA (okolice NYC) w nowo projektowanych domach ogrzewanie tylko i wylacznie nadmuchowe. Moze to wynikac z faktu ze rownie z ogrzewaniem potrzebna jest klimatyzacja, a ten system zalatwia te dwie sprawy. Kanaly dolotowe do kratek robione sa z elastycznych rur izolowanych oczywiscie , tylko glowne magistrale sa blaszane tez izolowane raczej przed kondensacja (przy AC on)
niz przed halasem. Kratki nie musza byc w podlodze moga byc w suficie.albo w scianach. A Carrier to rownorzedna marka jak Trane czy Century czyli raczej dobra. Troche halasu to robi jest to slyszalne ale znosne. Mozna sie przyzwyczaic. Ogrzewanie podlogowe wchodzi niesmialo ale tylko do piwnic, jest to drogi luksus tutaj. I wszystkie nowe domy maja piwnice, wiec nie bojmy sie ich.

miki121
24-04-2012, 21:30
w USA (okolice NYC) w nowo projektowanych domach ogrzewanie tylko i wylacznie nadmuchowe. Moze to wynikac z faktu ze rownie z ogrzewaniem potrzebna jest klimatyzacja, a ten system zalatwia te dwie sprawy. Kanaly dolotowe do kratek robione sa z elastycznych rur izolowanych oczywiscie , tylko glowne magistrale sa blaszane tez izolowane raczej przed kondensacja (przy AC on)
niz przed halasem. Kratki nie musza byc w podlodze moga byc w suficie.albo w scianach. A Carrier to rownorzedna marka jak Trane czy Century czyli raczej dobra. Troche halasu to robi jest to slyszalne ale znosne. Mozna sie przyzwyczaic. Ogrzewanie podlogowe wchodzi niesmialo ale tylko do piwnic, jest to drogi luksus tutaj. I wszystkie nowe domy maja piwnice, wiec nie bojmy sie ich.

A u Nas jest fajna firma Miller która się zajmuje ogrzewaniem nadmuchowym :)
Nawiasem mówiąc mój sąsiad - mamy biura nad sobą...

sti
27-04-2012, 14:14
jutro jadę do gościa który ma ogrzewania
dob bedę budował pod wieliczką
prawdopodobnie dom pasywny z GWC + nawiewowe ogrzewanie

pozdrawiam małorozmownych

Witam

Od trzech lat użytkuję taki system. Większość z tego co piszą przeciwnicy to bzdura. Działa jak każde inne - jak ma być ciepło to jest ciepło. Jestem alergikiem, a żadnych negatywnych objawów nie mam. Powietrze jest filtrowane. Jedyny minus to szum powietrza na kratkach, ale nie jest on wysoki. Zresztą przy piecyku gazowym w małym domu i tak słychać jego pracę. Za to niesamowitą zaletą jest klimatyzacja praktycznie w cenie i wentylacja mechaniczna. Jak tylko się zrobi goręcej, nacisnę guzik i żyję jak człowiek.

zogienieski
24-02-2013, 15:01
Mam w swoim domu ogrzewanie nadmuchowe od 23 lat i jestem z niego zadowolony jedyny problem to piec nowszej generacji.