PDA

Zobacz pełną wersję : Co płożącego od strony północnej?



tamtu
23-03-2010, 12:14
Witam,

Chciałabym posadzić jakąś roślinkę iglastą, która ładnie by się płożyła (muszę zasłonić przepompownię, która niestety została zakopana zbyt płytko).
Ziemia jest tam gliniasta, ale nie jest to problemem, bo część ziemi mozemy wymienić (jesteśmy na etapie porządkowanie terenu).
Próbowałam szukać ale niestety wszystko co znalazłam lubi stanowiska słoneczne lub półsłoneczne. To miejsce jest od północy i zawsze w cieniu. Na dodatek przepompownia jest umiejscowiona w osi drzwi wejściowych, więc chciałabym aby ładnie to miejsce wyglądało.
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.

Pozdr
Tamtu

dusia2006
23-03-2010, 12:20
tu coś znajdziesz http://forum.muratordom.pl/co-bedzie-dobrze-roslo-w-calkowitym-cieniu,t69154.htm?highlight

gringogringo
23-03-2010, 12:29
polecam mikrobiote syberyjska

Elfir
23-03-2010, 20:01
lub choine "Coles prostrate", lub cis pospolity "Repandens" (i kilka innych płożących odmian cisów)

tamtu
16-06-2010, 12:32
Bardzo dziękuję za odpowiedzi i przepraszam, że dopiero teraz.
Przystąpiłam właśnie do robienia "czegoś" z ogrodem. Nie wiem co z tego wyjdzie - zobaczymy. Muszę zacząć od frontu domu. Jest od północy, ale do ok. 11-12 jest tam słońce.
Mam do zagospodarowania równoramienny trójkąt równoramienny o bokach ok. 5 mb. Ma on jednak pewien mankament. Na jego środku "wynurza" się wieko przepompowani - oznacza to że wystaje ok 30-40 cm ponad poziom gruntu. Ziemia nie jest tam ciężka, bo szybko wsiąka.
Wymyśliłam więc, że wokół wieka posadzę roślinki, które trochę je zakryją. Nie mogą być jednak wysokie, bo jest to bezpośrednio przed wejściem do domu i z różnych względów (głównie związanych z dziećmi) chciałabym mieć pełen widok na to co się dzieje przed domem i na ulicy (ulica jest ślepa, więc bawią się na niej dzieci z okolicy).

Poszperałam trochę i wyszło mi, że miałabym tam ochotę posadzić któreś z tych roślin:
- makrobiota syberyjska
- trzemielina
- ostrokrzew (np. blue princess)
- mahonia pospolita "smaragd"
Nie wiem tylko czy wybrać jedną roślinę czy kilka - mam ochotę na posadzenie 2 naprzemiennie?

Dodatkowo korci mnie żeby wzdłuż boków trójkąta posadzić funkie.

Ciekawa jestem co o tym sądzicie?

Tamtu

Elfir
16-06-2010, 13:17
Sadzenie pojedynczych roślinek, każdą z innej parafii to błąd!
Na twoim miejscu wybrałabym jedną główną roślinę jako ozdobę. Nie za duża, wąska, ale oryginalna. Np. buk "Purple Fountain", wiąz "Wredei", klon palmowy, klon Shirasawy "Aureum". Posadziłabym ja z boku trójkąta a nie pośrodku. Do tego JEDNA roślina okrywowa: irga, cis płożący, mikrobiota. Narożniki ozdobiłabym wówczas grupami funkii w JEDNEJ ODMIANIE (tak z 3-5 szt). A obwódkę wokół rabaty można zrobić z trzmieliny ze złoto LUB biało pstrokatymi liśćmi.
http://img36.imageshack.us/img36/2739/beztytuunzx.jpg

tamtu
17-06-2010, 09:36
Bardzo dziękuję. Źle się wyraziłam. Nie chciałam wsadzać wszystkich roślin na raz. Właśnie 2-3 gatunki.
Pomysł z jedną główną rośliną jest super. Bardzo dziękuję.
Właśnie siedzę nad projektem tego kawałka ogrodu.

Pozdr
Tamtu