PDA

Zobacz pełną wersję : inteligentny dom - gotowe systemy w dobrej cenie



Strony : 1 2 [3] 4 5 6 7

ohnsorge1982
27-08-2011, 15:19
Kolego Dendrytus, jak już ktoś wcześniej wspomniał, również i ja zaczynam myśleć iż jesteś pracownikiem lub instalatorem firmy Homiq, bo naprawdę zaciekle bronisz tego producenta. Ja do was nic nie mam bo wasza oferta jest bardzo podobna do Nexo (którego ja jestem przedstawicielem) poza tym działamy na tym samym rynku :) Uważam że konkurencję należy szanować i poznać ich technologię (no chyba że mówimy o Fibaro :) bo to są oszuści i tylko psują rynek)

autorus
27-08-2011, 16:11
fibaro psuje rynek? Można rozwinąć.

Ogólnie nie przeszkadza mi że między sobą się sprzeczacie, nawet to zdrowe :) Ale chamstwa nie lubię.

perkolator
27-08-2011, 16:28
(no chyba że mówimy o Fibaro :) bo to są oszuści i tylko psują rynek)

Homiq to też oszuści, jak większość firm, które ukrywają przed klientem właściwości produktu lub małym drukiem wprowadzają niekorzystne zapisy w umowach. Rzetelna firma udziela informacji z czego składa się produkt lub usługa i ile ona kosztuje, czyli kosztorys. Korzystanie z PC-ta jako sterownika to dyskwalifikacja.
Co z konserwacją linuxa i wentylatorów? Pecet nie jest urządzeniem do ciągłej pracy, przynajmniej taki.
Podłączanie komputera przy pomocy dziesiątek kabli do rozdzielni 400V ? Zwariowali ? Prawdopodobnie Homiq wykorzystuje karty przekaźnikowe albo coś w tym stylu, bo topologia gwiazdy plus pecet na to wskazują. Tak naprawdę to sprzedają stronę internetową na komputerze z linuxem, może jakoś skompilowaną - złośliwie, aby użytkownik musiał płacić za wszystkie zmiany funkcjonalności. Tego do końca nie wiemy, bo nie chcą powiedzieć.
Ja wchodzą w PLC i nie zamierzam wydać na to wiecej niż kilka tysiecy. Za software kilkadziesiąt tysiecy? Oszalei?
Fibaro jakie jest takie jest ale nie ściemnia tak jak Homiq. Nexwell - nie pasuje mi, bo te ich moduliki ciągną prąd i wszystko kosztuje po kilka stówek.
PLC robi dokładnie to samo.

homiq
27-08-2011, 17:04
Homiq to też oszuści, jak większość firm, które ukrywają przed klientem właściwości produktu lub małym drukiem wprowadzają niekorzystne zapisy w umowach. Rzetelna firma udziela informacji z czego składa się produkt lub usługa i ile ona kosztuje, czyli kosztorys. Korzystanie z PC-ta jako sterownika to dyskwalifikacja.
Co z konserwacją linuxa i wentylatorów? Pecet nie jest urządzeniem do ciągłej pracy, przynajmniej taki.
Podłączanie komputera przy pomocy dziesiątek kabli do rozdzielni 400V ? Zwariowali ? Prawdopodobnie Homiq wykorzystuje karty przekaźnikowe albo coś w tym stylu, bo topologia gwiazdy plus pecet na to wskazują. Tak naprawdę to sprzedają stronę internetową na komputerze z linuxem, może jakoś skompilowaną - złośliwie, aby użytkownik musiał płacić za wszystkie zmiany funkcjonalności. Tego do końca nie wiemy, bo nie chcą powiedzieć.
Ja wchodzą w PLC i nie zamierzam wydać na to wiecej niż kilka tysiecy. Za software kilkadziesiąt tysiecy? Oszalei?
Fibaro jakie jest takie jest ale nie ściemnia tak jak Homiq. Nexwell - nie pasuje mi, bo te ich moduliki ciągną prąd i wszystko kosztuje po kilka stówek.
PLC robi dokładnie to samo.
na twoim miejscu raczej bym uwazal z takimi uwagami bo forum do konca anonimowe nie jest a wypowiedz "oszusci" moze skonczyc sie dla ciebie procesem
masz prawo do swojego zdania ale to przesada!
nic nie wiesz o naszym sytemie i opierasz sie na domyslach
pewnie ktos ci podziekowal za oferte z ktorej wszystko wiedzial :
- 1x modul plc 2235
- 2x przekaznik rp234
- 30x kabelek
- 1x wizualizacja na zamowienie
i wybral nasza, bo my gwarantujemy klientowi funkcjonalnosc i realizacje jego oczekiwan a nie liste enigmatycznych urzadzen

watek schodzi na psy bo z merytorycznych wskazowek udziela sie tu grono sprzedawcow, ktorzy widocznie nie maja co robic
i pisza bzdury zamiast podzielic sie wiedza

lepiej byscie napisali cos o ciekawych realizacjach

autorus
27-08-2011, 17:27
Dokładnie. To ja mam pytanie odnośnie funkcjonalności.

- Chciałbym aby system mi obsługiwał zliczanie pobranej energii z 3 faz ( statystyki)
- Pobór wody (statystyki)
- informacja o awarii pompy obiegowej. Czytałem na forum ze da się to zrobić.

Jak to jest realizowane w waszych systemach?

dendrytus
27-08-2011, 19:14
Kolego Dendrytus, jak już ktoś wcześniej wspomniał, również i ja zaczynam myśleć iż jesteś pracownikiem lub instalatorem firmy Homiq, bo naprawdę zaciekle bronisz tego producenta.

Masz jakiś problem ze zrozumieniem przeczytanego tekstu. Jestem instalatorem KNX/EIB. Preferuję osprzęt firmy GIRA.
A moje posty na ogół walczą dyletantami, miejskimi legendami i bzdurami ignorantów


Uważam że konkurencję należy szanować i poznać ich technologię (no chyba że mówimy o Fibaro :) bo to są oszuści i tylko psują rynek)
Psują rynek? Jak nowa skoda może popsuć rynek BMW czy Porsche?


Homiq to też oszuści, jak większość firm, które ukrywają przed klientem właściwości produktu lub małym drukiem wprowadzają niekorzystne zapisy w umowach. Rzetelna firma udziela informacji z czego składa się produkt lub usługa i ile ona kosztuje, czyli kosztorys.

Bodajże Edisona poproszono o usunięcie pewnej usterki związanej z wibracjami turbiny w elektrowni. Usterka była na tyle poważna, że przez kilka tygodni nikt nie potrafił jej usunąć. Edison po kilku próbach i kilku godzinach obliczeń narysował na turbinie krzyżyk i uderzył młotkiem. Za całość zażądał 10 000$. Poproszono go, aby wyszczególnił na rachunku skąd wzięła się taka suma. Edison wystawił rachunek na którym było:
1. uderzenie młotkiem - 1 $
2. gdzie uderzyć młotkiem - 9 999 $
3. Razem 10 000$

Gó*no cię obchodzi jakie mam rabaty i gdzie się zaopatruję.

Chcesz sobie zrobić dom na PLc to sobie go zrób. Masz od tego dwa tematy.
TEN JEST O GOTOWYCH SYSTEMACH W DOBREJ CENIE.
Nikogo nie obchodzi na czym sobie zrobisz dom.

inwestoreq
28-08-2011, 17:08
Buduję nawet ciekawą instalację inteligentnego domu. Na razie jeszcze nie mam osprzętu ale chcę zamknąć sprawy kabloteki w skrzynkach. Jeszcze nie wiem czy zlecę system czy będę robił sam z przysłowiowym szwagrem. Wszystko zależy od ceny i co w zamian dostanę. Poradźcie mi proszę czy o czymś nie zapomniałem przy robieniu tych skrzynek? Skrzynki elektryczne są obok skrzynek z cienkimi kablami. Wszystko jest w zasięgu.

dendrytus
28-08-2011, 21:07
Poradźcie mi proszę czy o czymś nie zapomniałem przy robieniu tych skrzynek?
O szynach 35mm.
Tak powinno to mniej więcej wyglądać
http://controlhome.pl/realizacje/8.jpg
http://controlhome.pl/realizacje/7.jpg
http://www.iqhome.pl/gallery/1480860652.jpg

ohnsorge1982
29-08-2011, 08:03
- Chciałbym aby system mi obsługiwał zliczanie pobranej energii z 3 faz ( statystyki)

Na NEXO nie uzyskasz statystyk. Możesz zrobić jedynie wskazanie w systemie bieżącego zużycia oraz aktualnej przybliżonej wartości rachunku za prąd. Wykonuje się to w następujący sposób. Montujesz licznik elektroniczny z wyjściem impulsowym np. 1 impuls=1kWh. Następnie system zlicza impulsy i pokazuje ich aktualną ilość (wskazanie bieżącego zużycia w kWh - dokładnie) lub dodatkowo przemnaża przez stałą wartość (wskazanie bieżącego zużycia w PLN - wartość przybliżona)



- Pobór wody (statystyki)

Podobnie jak prąd tylko tu licznik wody z wyjściem impulsowym.



- informacja o awarii pompy obiegowej. Czytałem na forum ze da się to zrobić.

Jeżeli sprawa dotyczy zwykłej pompy to z niej nie wyczytasz wprost o awarii. Chyba że awarię uzależnisz od poboru prądu przez pompę. NEXO posiada wejścia analogowe do których możesz podłączyć przekładnik prądowy zamontowany na kablach zasilających pompę. Następnie definiujesz zakres prądów który wskazuje na pracę normalną (wynika z minimalnego i maksymalnego poboru prądu przez pompę). Wszystko pozostałe to awaria.
Innym rozwiązaniem jest montaż czujnika przepływu. W momencie uszkodzenia pompy daje on impuls do systemu z informacją o uszkodzeniu pompy (pod warunkiem że system w tym czasie sam nie wyłączył pompy np. na podstawie harmonogramu lub innego warunku)

Ciekawe dlaczego nikt wcześniej nic nie napisał na ten temat tylko dalej się "opluwają" na wzajem. :)

perkolator
29-08-2011, 15:06
Ciekawe dlaczego nikt wcześniej nic nie napisał na ten temat tylko dalej się "opluwają" na wzajem. :)


No bo NEXO drogi czy tani jak dla kogo ale to jednak gotowy system. Nie to co hohsztapler homiq sprzedający program na linuxa napisany w perlu i php za kilkadziesiąt tysięcy złotych :-) To jest właśnie powodem niechęci homiqa do ujawnienia z czego składa się ich "rozwiązanie". Nie dawajcie się ludzie naciągać.

odaro
29-08-2011, 20:25
O szynach 35mm.
Tak powinno to mniej więcej wyglądać
http://controlhome.pl/realizacje/8.jpg
http://controlhome.pl/realizacje/7.jpg
http://www.iqhome.pl/gallery/1480860652.jpg


Dendrytus to są zdjęcia rozdzielnic wykonanych samodzielnie przez Ciebie?


Ja też w końcu muszę zrobić rozdzielnicę.

Mam już kupione 4 rodzielnice natynkowe do połączenia szeregowego i w pionie. W sumie wyjdzie z tego rozdzielnica 200m szeroka i 232cm wysoka

Jak należy taką rozdzielnicę zaplanować jak ja samych przewodów elektrycznych ma 250 sztuk do wprowadzenia o ilości przewodów niskonapięciowych to lepiej nie będę pisał.

Czy w swoich rozdzielnicach stosowałeś zugi???

inwestoreq
29-08-2011, 21:41
O szynach 35mm.
Tak powinno to mniej więcej wyglądać


Ślicznie wykonane, gratuluję ci wspaniałej pracy i samozaparcia w tym finezyjnym łączeniu :-)
Widzę tam grupy: wyłącznik różnicówkę i obok bezpiecznik S i za tym kilka przekaźników bistabilnych. Czym są te łącznice pomiędzy grupami przekaźników - te z takimi kolorowymi guzikami? Co tym wszystkim steruje? Czy mógłbyś nazwać poszczególne pudełka w tej szafie poza bezpiecznikami, przekaźnikami bistabilnymi i różnicówkami?
Dziękuję z wyprzedzeniem za odpowiedz :-)

dendrytus
29-08-2011, 23:33
Dendrytus to są zdjęcia rozdzielnic wykonanych samodzielnie przez Ciebie?

Nie. Moje są bardzo podobne.
Nie daję swoich zdjęć, ponieważ chcę zachować anonimowość, a dodatkowo nie uważam za właściwe reklamowanie własnej firmy na forach.


Mam już kupione 4 rodzielnice natynkowe do połączenia szeregowego i w pionie. W sumie wyjdzie z tego rozdzielnica 200m szeroka i 232cm wysoka

To tak naprawdę niewiele mówi. Lepiej podaj liczbę modułów i dodatkowo głębokość.


Jak należy taką rozdzielnicę zaplanować jak ja samych przewodów elektrycznych ma 250 sztuk do wprowadzenia o ilości przewodów niskonapięciowych to lepiej nie będę pisał.

Temat rzeka. Generalnie opisy i oznaczenia. Warto zakupić albo małą drukarkę do oznaczeń albo gotowe opisy.
Ja używam takiej
http://a01.cdn.a.pl/zdjecie-547207/drukarka-etykiet-dymo-rhino-6000-zestaw-walizkowy-Full.jpg
ale każda do etykiet będzie dobra. Bez opisów po zszyciu kabli, jakakolwiek modyfikacja to masakra. Warto też zaopatrzyć się w zaciskarkę tulejek na linkę


Czy w swoich rozdzielnicach stosowałeś zugi???
Tak, żeby nie powiedzieć jest to oczywistą oczywistością.
Stosuję też wago (oryginalne)
http://www.wago.com/cps/rde/xchg/SID-B7A51674-A8068E72/wago/style.xsl/plk-282.htm

Ślicznie wykonane, gratuluję ci wspaniałej pracy i samozaparcia w tym finezyjnym łączeniu :-)

Jak już wspomniałem nie są moje, ale starałem się znaleźć zdjęcie najbardziej zbliżone do moich.


Widzę tam grupy: wyłącznik różnicówkę i obok bezpiecznik S i za tym kilka przekaźników bistabilnych. Czym są te łącznice pomiędzy grupami przekaźników - te z takimi kolorowymi guzikami? Co tym wszystkim steruje? Czy mógłbyś nazwać poszczególne pudełka w tej szafie poza bezpiecznikami, przekaźnikami bistabilnymi i różnicówkami?
Dziękuję z wyprzedzeniem za odpowiedz :-)
Niestety nie wiem o które ci chodzi. Najprawdopodobniej są to zespoły złączek
http://www.wago.com/cms/images/Installationskl-g.jpg
http://www.wago.com/cms/images/compackt-g.jpg lub jakieś podobne
Zdjęcia są przykładowe ze strony iqhome

autorus
30-08-2011, 08:20
Widzę że temat staje się merytoryczny, to super :)

To ja mam pytanko odnośnie opisów bo wiadomo do jednego domku kupowanie drukarki to przegięcie. Skąd wziąć takie gotowe oznaczenia na kable? Swego czasu szukałem i jakoś kiepsko mi szło.

Choć teraz zerknąłem http://allegro.pl/przemyslowa-drukarka-etykiet-brother-pt-7500vp-i1775207597.html i cena nie zwala z nóg.

dendrytus
30-08-2011, 10:34
To ja mam pytanko odnośnie opisów bo wiadomo do jednego domku kupowanie drukarki to przegięcie.
Choć teraz zerknąłem http://allegro.pl/przemyslowa-drukarka-etykiet-brother-pt-7500vp-i1775207597.html i cena nie zwala z nóg.
Niezupełnie, można znaleźć jeszcze prostsze modele. Taśmy są stosunkowo drogie jak na ilość wydruków, ale wydruki są praktycznie niezniszczalne i można sobie wiele rzeczy świetnie opisać.
http://allegro.pl/drukarka-etykiet-dymo-letratag-razor-lt-100h-i1775671900.html
http://allegro.pl/drukarka-etykiet-brother-pt-7100vp-pt7100vp-fv-i1789699746.html


Skąd wziąć takie gotowe oznaczenia na kable? Swego czasu szukałem i jakoś kiepsko mi szło.
http://allegro.pl/oznaczniki-opc-30-cena-za-100-szt-106-i1779949360.html
http://allegro.pl/oznaczniki-kablowe-100-szt-fv-i1778669018.html
http://allegro.pl/oznaczniki-kabli-0-9-na-kable-sr-4-5-5-3-kolory-fv-i1789418307.html
http://allegro.pl/oznaczniki-omz-1-8-zl-10-x-10-szt-104-i1779949133.html

autorus
30-08-2011, 10:56
Dziękuję bardzo kolega , tego mi było trzeba :)

inwestoreq
30-08-2011, 15:50
Niestety nie wiem o które ci chodzi. Najprawdopodobniej są to zespoły złączek
Zdjęcia są przykładowe ze strony iqhome

Gdzie jest w takim razie elektronika w prezentowanej przez Ciebie szafie sterowniczej ? Jak nazywa się system w jakim jest to wykonane? Różnicówki i przekaźniki mogą przecież pochodzić niekoniecznie od Moelera.

Drugie pytanie. Nie jest to system oparty na magistrali prawda? Wszystkie przewody są wysterowywane z tej szafy, bo gdyby była to magistrala to przekaźniki byś zamontował w puszkach. Czy sie mylę?

dendrytus
30-08-2011, 21:26
Gdzie jest w takim razie elektronika w prezentowanej przez Ciebie szafie sterowniczej ? Jak nazywa się system w jakim jest to wykonane? Różnicówki i przekaźniki mogą przecież pochodzić niekoniecznie od Moelera.

Drugie pytanie. Nie jest to system oparty na magistrali prawda? Wszystkie przewody są wysterowywane z tej szafy, bo gdyby była to magistrala to przekaźniki byś zamontował w puszkach. Czy sie mylę?
NIEMAM BLADEGO POJĘCIA. Przecież wyraźnie napisałem

Nie. Moje są bardzo podobne.
Nie daję swoich zdjęć, ponieważ chcę zachować anonimowość, a dodatkowo nie uważam za właściwe reklamowanie własnej firmy na forach.
.................
Jak już wspomniałem nie są moje, ale starałem się znaleźć zdjęcie najbardziej zbliżone do moich.

.................
Zdjęcia są przykładowe ze strony iqhome
Nie ma znaczenie czy jest to system magistralny czy "autorski". W obu przypadkach przekaźniki montowane są w szafie lub w puszkach.

perkolator
30-08-2011, 22:54
Na dole tego zdjęcia jest ogromniasty PLC. To te panele z których wychodzi kilkaset kabli. One sterują przekaźnikami bistabilnymi w tej szafie. Prawdopodobnie są to wyjścia PLC z otwartymi kolektorami, a przekaźniki są na 12 lub 24V
Nie ma co - ten właściciel ma fantazję. 97 przekaźników, kilkanaście różnicówek i bezpieczników.
Właściciel będzie sterował każdym gniazdem elektrycznym i każdą żarówką. Pytanie tylko po co aż takie to wielkie ? :-)

autorus
31-08-2011, 06:37
To że będzie sterował każdym gniazdkiem i każdą żarówką to mi się akurat podoba. Tylko po co to takie wielkie ? :)

No i czekam na nowy nabytek :)

http://www.4ucom.pl/zdjecia/drukarki/brother/etykiety/pt-7100vp.jpg

odaro
31-08-2011, 06:50
Na dole tego zdjęcia jest ogromniasty PLC. To te panele z których wychodzi kilkaset kabli. One sterują przekaźnikami bistabilnymi w tej szafie. Prawdopodobnie są to wyjścia PLC z otwartymi kolektorami, a przekaźniki są na 12 lub 24V
Nie ma co - ten właściciel ma fantazję. 97 przekaźników, kilkanaście różnicówek i bezpieczników.
Właściciel będzie sterował każdym gniazdem elektrycznym i każdą żarówką. Pytanie tylko po co aż takie to wielkie ? :-)

Ale co wielkie?

odaro
31-08-2011, 06:51
To że będzie sterował każdym gniazdkiem i każdą żarówką to mi się akurat podoba. Tylko po co to takie wielkie ? :)

No i czekam na nowy nabytek :)



Daj znać jak już go dostaniesz czy warto w niego inwestować?

autorus
31-08-2011, 06:55
Spox, przyjdzie pewnie jutro. Chciałem kupić droższy ale nie wiem czy to ma sens. Do wszystkich są takie same kasetki z taśmą czyli jakość wydruków będzie taka sama. Różnią się pamięcią akumulatorem, oprogramowaniem itp

homiq
31-08-2011, 10:49
Dokładnie. To ja mam pytanie odnośnie funkcjonalności.

- Chciałbym aby system mi obsługiwał zliczanie pobranej energii z 3 faz ( statystyki)
- Pobór wody (statystyki)
- informacja o awarii pompy obiegowej. Czytałem na forum ze da się to zrobić.

Jak to jest realizowane w waszych systemach?

Jeżeli chodzi o liczniki :
PRAKTYKA :
funkcjonalność bezsensowna w domu jednorodzinnym :
a) nudzi się po kilku tygodniach, ponieważ i tak dochodzi się do prostych wniosków skąd bierze się zużycie (to wiadomo na oko) a zmiana trybu życia dla generowania oszczędności to fikcja (nie zobaczysz większych różnic jak 10pln w rachunku), chyba że będzie okres wakacyjny i wtedy zużycie trochę spada a to jest przecież logiczne
b) duże zużycie związane jest z ogrzewaniem a to z kolei głównie z temperaturą zewnętrzną na którą i tak nie mamy wpływu wniosek :
zimno = duże zużycie ciepło - małe , pytanie co Ci da precyzyjniejsza informacja skoro i tak nic nie zmienisz ?
c) orientacyjny rachunek można raz na 2 miesiące wywnioskować z odczytu licznika (to nic nie kosztuje)

TECHNIKA :
funkcja jak najbardziej możliwa, wymagane wejście impulsowe homiq-a + licznik 3-fazowy z wyjściem impulsowym (to samo dotyczy się licznika wody / gazu)
a) rozwiązanie kosztowne (porządne liczniki kosztują)
b) wskazania zabierają miejsce w interfejsie (skoro będą niepotrzebne to trzeba sobie zdawać sprawę, że im więcej rzeczy i możliwości tym mniejsza intuicyjność dla funkcji codziennych)

informacja o awarii pompy obiegowej :

PRAKTYKA :
według mnie uruchomienie tej funkcji ze względu na koszt/efekt nie ma większego sensu
zakładam sytuację godz. 2 w nocy, dostajesz info, że pompa nie działa, co robisz ? jaka gotowość ekipy serwisowej ?
tu chodzi o czas w którym zorientujesz się, że jest awaria a to w przypadku problemów z ogrzewaniem da się odczuć na własnej skórze w stosunkowo krótkim czasie a na reakcję serwisu i tak z reguły trochę się czeka

TECHNIKA :
rozwiązanie banalne
wejście homiq-a + wyjście alarmowe z pompy (droższe modele mają coś takiego), przepływomierz albo dwa czujniki temperatury przed i za pompą

Podsumowując każda z tych funkcji od strony systemowej (HOMIQ) to grosze. Trzeba się*jednak liczyć z koniecznością zakupu sprzętu dodatkowego, który już tani nie jest i aby zrealizować te funkcje trzeba przeznaczyć budżet na poziomie 2-3tyś i jak na możliwy efekt to zdecydowanie inwestycja nie trafiona.
Natomiast jeżeli pewne urządzenia w standardzie mają wyjścia alarmowe (piec, rekuperator, pompa - czasem się to zdarza) to wtedy oczywiście warto to wykorzystać i możemy zrobić automatycznie przekierowanie komunikatu o awarii na dany adres mailowy (czyli zgłoszenie jest już przekazane do serwisanta bez naszego pośrednictwa wtedy całość nabiera innego wymiaru).


DRUKARKA / OPIS ROZDZIELNI
tu należy zwrócić uwagę na koszt tasiemek a nie drukarki (sytuacja jak przy drukarkach do komputera - tusz droższy niż drukarka :( )
najtańsze tasiemki nie nadają się do okablowania bo zrolowane rozkleją się po paru miesiącach i mało, że opisu brak to jeszcze bałagan w rozdzielnicy
trzeba stosować tasiemki celulozowe albo termokurczliwe, one już trochę kosztują
dodam, że każde urządzenie ma minimalny chwyt po wydrukowaniu (do cięcia) i chcąc nie chcąc traci się z każdej tasiemki sporo centymetrów
(tu warto zapuszczać wydruk seryjny i ciąć całość nożyczkami)
zasadniczo to dobre urządzenie do zrobienia naklejek frontowych opisujących rozdzielnię

co do opisu przewodów to są one wpinane do zugów i idą od 1 do ....
w ten sposób precyzyjnie wiemy co jest gdzie (dla ułatwienia można sobie zaznaczyć co 10 zug)
do tego polecam takie nakładki z numerkami legranda, zapina je się bezpośrednio na zug lub przewód

kartka z precyzyjnym opisem jest bezwzględnie najważniejsza (po 3 latach oznaczenie typu gn.syp / o.łaź3 nie będzie już takie oczywiste)

Perkolator - czy ty jesteś normalny? krytykujesz rzeczy o których nie masz pojęcia... na czym się jeszcze znasz? pewnie na wszystkim... :):):)

autorus
31-08-2011, 11:26
A to koledzy z forum www.plc-home.pl znaleźli łatwiejszy sposób sprawdzania pompy co, czy działa czy nie :)

Ze tak zacytuję:

"Odkryłem że kontaktron przyłożony do pompy przewodzi prąd są to impulsy ale gdy zastosujemy funkcję 83 to mamy prędkość i teraz wystarczy d>0 i wiemy czy faktycznie pompa się obraca. "

http://plc-home.pl/forum/pompa-co-jak-sprawdzic-czy-pompa-dziala-t184.0.html

Autorus

homiq
31-08-2011, 11:59
A to koledzy z forum www.plc-home.pl znaleźli łatwiejszy sposób sprawdzania pompy co, czy działa czy nie :)

Ze tak zacytuję:

"Odkryłem że kontaktron przyłożony do pompy przewodzi prąd są to impulsy ale gdy zastosujemy funkcję 83 to mamy prędkość i teraz wystarczy d>0 i wiemy czy faktycznie pompa się obraca. "

http://plc-home.pl/forum/pompa-co-jak-sprawdzic-czy-pompa-dziala-t184.0.html

Autorus

ciekawe rozwiązanie
pytanie na ile trwałe, stabilne i uniwersalne (różne obudowy pomp, sposób montażu itd.)

autorus
01-09-2011, 16:45
Daj znać jak już go dostaniesz czy warto w niego inwestować?

No to jestem po 15 min zabawy. Spox :) Ogólnie intuicyjna zabawka, jeszcze muszę poszukać jak się robi wydruki w dwóch wierszach.
Jest funkcja podglądu i od razu podaje ile taśmy weźmie w mm.

Najgorsze z tego to ta taśma a konkretnie jej rozklejanie, bo wychodzi pięknie pasek, odcina się urządzeniem. Ale potem biały papier trzeba ściągnąć żeby odsłonić warstwę klejącą. Kiszka trochę, ciężko to zrobić.

Do zastosowań do pracy to bym zakupił najwyższy model, ale do majsterkowania idealne :)

xtea
01-09-2011, 22:39
A to koledzy z forum www.plc-home.pl

Autorus

Co do liczników prądu to od miesięcy mam instalację inteligentnego domu wykonaną na Chińskich przekaźnikach PLC z Allegro. Cały koszt to może 5000zł, a nie kilkadziesiąt.

http://www.youtube.com/watch?v=Pi7U4L0WeOg

i zdjęcia

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=44815&d=1298541240
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=44816&d=1298541298

Teraz mam już wszystko pięknie wykończone. Zrobię jakieś zdjęcia w przypływie natchnienia.

dendrytus
02-09-2011, 21:35
Co do liczników prądu to od miesięcy mam instalację inteligentnego domu wykonaną na Chińskich przekaźnikach PLC z Allegro. Cały koszt to może 5000zł, a nie kilkadziesiąt.

http://www.youtube.com/watch?v=Pi7U4L0WeOg

i zdjęcia

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=44815&d=1298541240
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=44816&d=1298541298

Teraz mam już wszystko pięknie wykończone. Zrobię jakieś zdjęcia w przypływie natchnienia.

Może lepiej napisz jakie oszczędności przyniosła ci inwestycja w liczniki energii. Widzę 4 sztuki po około 160 zł co daje około 640 zł. Za tę sumę można kupić około 1231 kWh (1 kWh=52gr)

xtea
03-09-2011, 00:00
Może lepiej napisz jakie oszczędności przyniosła ci inwestycja w liczniki energii. Widzę 4 sztuki po około 160 zł co daje około 640 zł. Za tę sumę można kupić około 1231 kWh (1 kWh=52gr)

Kupiłem je na alledrogo po 60 zeta za sztuke. Razem 240. Za prąd mam w zimie miesięcznie około 1500zł, miałem jak miałem pompę ciepła. Już jej nie mam i liczniki mi nie będą potrzebne. Chciałem się upewnić ile zjada to g. prądu. Doszedłem do wniosku, że pompa ciepła to pic na wodę. COP może i pokazywała dobry ale teoretyczny,

ohnsorge1982
04-09-2011, 19:31
A ja mam pytanie. Potrzebuję zawór grzejnikowy (głowicę termostatyczną) zasilany bateryjnie ze stykiem sterującym. Styk miałby za zadanie wyłączać ogrzewanie. Np kiedy styk jest zwarty to głowica zamyka przepływ, kiedy jest rozwarty działa jak normalny termostat (z temp. zadaną przez użytkownika za pomocą pokrętła głowicy). Znacie coś takiego?

r4v
05-09-2011, 06:38
Np kiedy styk jest zwarty to głowica zamyka przepływ, kiedy jest rozwarty działa jak normalny termostat (z temp. zadaną przez użytkownika za pomocą pokrętła głowicy). Znacie coś takiego?

A nie wystarczy zwykły elektrozawór na dolocie do grzejnika?

autorus
05-09-2011, 06:57
Kupiłem je na alledrogo po 60 zeta za sztuke. Razem 240. Za prąd mam w zimie miesięcznie około 1500zł, miałem jak miałem pompę ciepła. Już jej nie mam i liczniki mi nie będą potrzebne. Chciałem się upewnić ile zjada to g. prądu. Doszedłem do wniosku, że pompa ciepła to pic na wodę. COP może i pokazywała dobry ale teoretyczny,

Może byś ,rozwinął wątek o PC. Nie słyszałem aby ktoś zrezygnował.

dendrytus
05-09-2011, 12:51
Może byś ,rozwinął wątek o PC. Nie słyszałem aby ktoś zrezygnował.
jakieś 3 tygodnie temu odłączałem PC w domu o powierzchni około 150 m. To co zaoszczędził na cieple, wydała na prąd.
Generalnie w domach o powierzchni poniżej 300 m Pc jest raczej bez sensu.

ohnsorge1982
05-09-2011, 13:56
A nie wystarczy zwykły elektrozawór na dolocie do grzejnika?
Może być a znasz jakiś zasilany z baterii :)
Głowice termostatyczne nie potrzebują tyle energii aby zamykać i otwierać przepływ (realizowane jest to za pomocą dobrodziejstwa zasad fizyki i rozprężania się cieczy która oddziaływuje na zawór). Słyszałem że są takie urządzenia i działają na zasadzie podgrzania delikatnie czujnika w głowicy. Ale nie mogę niczego takiego znaleźć a nie mam jak dociągnąć kabli zasilających.

xtea
06-09-2011, 14:16
Może byś ,rozwinął wątek o PC. Nie słyszałem aby ktoś zrezygnował.

EEEE to się nie opłaca. Pompa ciepła to przepłacona fanaberia. Koszt początkowy i później koszty eksploatacji, przeglądów, małych czy większych napraw to wydatek większy niż palenie LPG pomnożone przez 1.5.
Warunki gwarancji są takie, że ich finansowo nie przeskoczysz. Jak kończy się trzyletnia gwarancja to zaczynają się drobne usterki jak ze wszystkim. Koszty części sa niebotyczne. Obowiązuje w branży zmowa cenowa i reglamentacja części zamiennych tylko dla serwisantów.
Odradzam pompe ciepła każdemu. Kupić kociołek 2 funkcyjny za małe pieniążki i palić gazem.
Tak samo jest z gotowymi systemami inteligentnego domu. Technika się zmienia, a jak się związać z jednym drogim systemem to tylko później będziesz płakał. PLC zawsze wywalisz i kupisz inny, nowszy model. Instalacja IB na PLC nie przekroczy 5000zł czyli tyle ile piec kondensacyjny. Raz na ileś lat i tak trzeba wymienić. A jak kupisz jeden z gotowych systemów z tego wątku to będziesz już tylko ich niewolnikiem, wystrychną cię na dudka. Nie sprzeczam się jaki PLC, jaki komu pasuje. Mnie akurat chińskie się spodobały ze względu na bezpieczeństwo transmisji i software ale nie każdemu jest to potrzebne. Może sobie zrobić na fateku, a newralgiczne obwody jak otwieranie drzwi na jednym z tych PLC2011. Resztę można zrobić na Simaticach, na czymkolwiek byle nie płacić wygórowanych cen za "gotowy system w dobrej cenie", bo sam widzisz jak odpisują. Zadzwoń osobiście i zapytaj to zobaczysz krętactwa. Chcą przyjść i sprawdzić jaki masz samochód w garażu i tak ustalic cenę :-)

autorus
06-09-2011, 14:34
kolego mniej populizmu My tu na forum argumentów twardych potrzebujemy a nie wywodów polonistycznych.

xtea
06-09-2011, 14:54
kolego mniej populizmu My tu na forum argumentów twardych potrzebujemy a nie wywodów polonistycznych.

Prosta sprawa. Po gwarancji, czujnik temperatury jedyny pasujący w dziurę, o znanej tylko producentowi charakterystyce 900zł. Zawór elektromagnetyczny 1216zł i cała oszczędność poszła sobie. Aż strach pomyśleć gdyby sprężarka się zepsuła 11.740zł.
Cenyy podawane prywatnym klientom NETTO!
Ja płaciłem za zawór i czujnik, nie mówiąc o przeglądach co roku 1800zł.

CWU w zasobniku do 38 stopni - wszystko pieknie ale ja lubię cieplejszą więc chciałem mieć w zasobniku 52 stopnie. COP wychodził 1, grzanie samym prądem. W ostatnim sezonie odłączyłem pompę ciepła od CWU i wmontowałem po prostu grzałkę 2200W, wychodziło taniej, bo zero strat na przesyle ciepła i sprawności.
Przy ostatnich mrozach -20, a bywało i -28 sprawność bliska jedności.

Może jak ktoś ma dom pasywny to mu sie sprawdzi, ale nie takim jak ja co wybudowali dom na kredyt, ostatkiem sił i środków, gdzie domy są jakie są, takie jak ma 99.99% ludzi.

autorus
06-09-2011, 15:14
Dzięki za info, powiedz jeszcze jaka pompa i jaki serwis?

dendrytus
06-09-2011, 17:19
EEEE to się nie opłaca. Pompa ciepła to przepłacona fanaberia. Koszt początkowy i później koszty eksploatacji, przeglądów, małych czy większych napraw to wydatek większy niż palenie LPG
..............
w dobrej cenie", bo sam widzisz jak odpisują. Zadzwoń osobiście i zapytaj to zobaczysz krętactwa. Chcą przyjść i sprawdzić jaki masz samochód w garażu i tak ustalic cenę :-)

Zostań politykiem i dołącz do samoobrony. Niedawno zwolniło się miejsce.

dejna
06-09-2011, 17:33
Zostań politykiem i dołącz do samoobrony. Niedawno zwolniło się miejsce.

Ale z ciebie kawał chama dendrytus. To, że wy instalatorzy pogardliwie patrzycie na klientów nie dysponujących funduszami to już wiemy z poprzednich wypowiedzi.
Czy ktoś mógłby tego chama zbanować?

dendrytus
06-09-2011, 18:05
Ale z ciebie kawał chama dendrytus. To, że wy instalatorzy pogardliwie patrzycie na klientów nie dysponujących funduszami to już wiemy z poprzednich wypowiedzi.
Czy ktoś mógłby tego chama zbanować?
Dlaczego z pogardą? Powiedz co chcesz a ja ci to wycenię. W czym problem?

Sławek...
06-09-2011, 20:10
Może jak ktoś ma dom pasywny to mu sie sprawdzi, ale nie takim jak ja co wybudowali dom na kredyt, ostatkiem sił i środków, gdzie domy są jakie są, takie jak ma 99.99% ludzi.

Pasywny, jak pasywny, wystarczy dobrze docieplony i będzie ok.
Jedno jest pewne: pompa ciepła nie nadaje się do ogrzewania bardzo źle lub w ogóle nie docieplonych budynków....

xtea
06-09-2011, 21:57
Pasywny, jak pasywny, wystarczy dobrze docieplony i będzie ok.
Jedno jest pewne: pompa ciepła nie nadaje się do ogrzewania bardzo źle lub w ogóle nie docieplonych budynków....

To prawda.
Tylko przy tych zasadach budowlanych dobrze ocieplić się nie da. A to wystaje płyta balkonowa, a to kominy z cegły, a to cofki powietrza, a to okna źle zamontowane, styropian źle przyklejony. Trzeba by zainwestować kolejne kilkaset tysięcy żeby zaoszczędzić kilkadziesiąt. Mnie na pompę naciągnięto kilka lat temu, Miałem oszczędzać 5 do 1 bez względu na porę roku i aurę. Ogólnie "gotowego systemu pompy ciepła w dobrej cenie" nie polecam :-)

autorus
07-09-2011, 06:01
kolego xtea napisz dokładnie jaka to pompa , jakiego producenta bo inaczej takie informację są niewiarygodne.

grregg
09-09-2011, 22:26
kolego xtea napisz dokładnie jaka to pompa , jakiego producenta bo inaczej takie informację są niewiarygodne.
Mimo, że to OT to też jestem ciekawy co to za pompa.
Spotkałem się z wymianami jednej pompy na inną, ale jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, w której ktoś zastępuje pompę gazem.
Jeżeli to jakaś tajemnica to proszę info na priv.

xtea
12-09-2011, 14:53
To już bez znaczenia jaka pompa i co było źle. To nie temat o pompach ciepła. Ale piec za 2000zł na gaz zawsze będzie tańszy niż pompa za 80 tysiecy. Pompa też się zaczyna psuć, a części do niej kosztują koszmarnie dużo.
Mam kolegę co ma hotel, pensjonat i też miał PC, miał, bo taniej mu było zatrudnić palacza i kupować miał węglowy.
Żadna z tych eko inwestycji nie ma ekonomicznego wytłumaczenia.

autorus
12-09-2011, 15:36
Kolego widocznie nigdy nie miałeś żadnej PC. To po co opowiadanie tych bajek?

inwestoreq
14-09-2011, 00:46
Trochę wstyd mi pokazać bałagan i nieład w kablach i szafkach ale wszystko jest polutowane natomiast kostki są jedynie do prowadzenia kabli i trzymania odstepów.
Musimy mieć niestety dwa osobne alarmy, bo u ojca w gabinetach stomatologicznych będzie jeden i w domu drugi. Jeszcze będzie po jednym PLC-ku z przekaźnikami do bramy na posesję, garażu i światła. W sumie więcej nam nie potrzeba. Wybór padł na przekaźniki PLC2011A0 i PLC2011B0 od sprzedawcy z Allegro i moją własną pracę.
Jak skończę i poukładam kable to zrobię następne fotki. Wspaniałe jest to sterowanie przez komórkę wszystkimi przekaźnikami naraz. Głównie to chodziło nam o oświetleniowe sprawy i w domu i gabinecie oraz uzbrajanie i rozbrajanie alarmów z jednego urządzenia w kieszeni.
Na zdjęciach jest jedna z szafek alarmowych, drugą cyknę jutro. Po przeczytaniu lektury o dostawcach gotowych rozwiązań zrezygnowałem z nich. Szkoda czasu, kasy i uczucia bycia oskubanym. Taka instalacja IB to nic skomplikowanego i zamyka się w 4000-5000zł tak jak piszecie. Dodatkowo będziemy mieli z 40 czujników temperatury DS18B20. Widać od spodu kable wychodzące do dolnej kostki to właśnie 1-Wire. Jak dla mnie rewelacja. Wszystko opomiarowane, czujnik zalania.

inwestoreq
14-09-2011, 01:11
Jeszcze może powiem jak montuję czujniki temperatury i przyciski typu dzwonkowego.
Po lewej są normalne wyłączniki krzyżowe, schodowe i kinkiety. Może nie mają odpowiednich klawiszy z oznaczeniami ale to są krzyżowe, a po prawej jest przycisk dzwonkowy w którym czasem montuję termometr DS18B20, a jak są dwie puszki i nie mam pomysłu co z drugą zrobić to montuję wybebeszone gniazdko elektryczne i wtykam zaślepkę i mam termometr na DS18B20 :-) Sumaryczna długość kabli teraz to już z 400m i dalej działa na jednej żyle.
Troszkę może partyzantka ale kosztuje 8zł za gniazdo z Allego i mniej niż złotówkę za zaślepkę :-) No i zatyka dziurę puszki, na której wykorzystanie i tak nie mam pomysłu. Ten przycisk dzwonkowy też tam jest na siłę. Mam wszędzie wyłączniki krzyżowe, w pokojach czasem po dwa zestawy i więcej. Gdyby mi kiedyś odwaliło z LED-ami RGB to dokupię do nich kontroler za kilka stówek.
Do oświetlenia takiego codziennego to wyłączniki krzyżowe i schodowe nadają się najlepiej. Po co to puszczać przez elektronikę? To by była bzdura. Rozważam ewentualnie odcinanie zasilania do oświetlenia w całości poprzez sterowanie zegarem astronomicznym. Tylko po co? Niepotrzebna komplikacja. mam teraz na siłę pomontowane przyciski dzwonkowe i też dla wszystkich nie widzę zastosowania.
Najpewniejsza jest klasyczna instalacja elektryczna z elementami IB zdalnego sterowania. Te przekaźniki są wspaniałe. mają wszystko w sobie. Takie jest moje zdanie na temat IB.

dendrytus
14-09-2011, 05:51
Jeszcze może powiem jak montuję czujniki temperatury i przyciski typu dzwonkowego.

A kogo w wątku "inteligentny dom - gotowe systemy w dobrej cenie" może interesować jak sobie montujesz czujnik temperatury i przyciski.


Po lewej są normalne wyłączniki krzyżowe, schodowe i kinkiety................................ Ten przycisk dzwonkowy też tam jest na siłę. Mam wszędzie wyłączniki krzyżowe, w pokojach czasem po dwa zestawy i więcej. Gdyby mi kiedyś odwaliło z LED-ami RGB to dokupię do nich kontroler za kilka stówek.
Do oświetlenia takiego codziennego to wyłączniki krzyżowe i schodowe nadają się najlepiej.
inteligentny dom - gotowe systemy w dobrej cenie

Pytanie po co w inteligentnym domu wyłączniki schodowe i krzyżowe.


Po co to puszczać przez elektronikę? To by była bzdura.
To zrealizuj ściemnianie na krzyżowym


Rozważam ewentualnie odcinanie zasilania do oświetlenia w całości poprzez sterowanie zegarem astronomicznym. Tylko po co?

Jak zrealizujesz scenariusz "Podróż do kibla w środku nocy" skoro wyłączyłeś światło w całości zegarem astronomicznym


Niepotrzebna komplikacja. mam teraz na siłę pomontowane przyciski dzwonkowe i też dla wszystkich nie widzę zastosowania.

Może podłącz do nich dzwonki z melodyjką


Najpewniejsza jest klasyczna instalacja elektryczna z elementami IB zdalnego sterowania. Te przekaźniki są wspaniałe. mają wszystko w sobie. Takie jest moje zdanie na temat IB.
No kolego ale ty będziesz miała normalny dom z elementami automatyki, to nie jest dom inteligentny. KOLEJNY ŚWIETNY PRZYKŁAD NIEZROZUMIENIA IDEI INTELIGENTNEGO DOMU.

autorus
14-09-2011, 06:16
HIHI ciekawe z tym kiblem. Jednak to u mnie jest do załatwienia bo WC jest od razu przy sypialni :) Pocimaku trafię :)

Ale kolega napisał o włącznikach schodowych, jak to powinno działać w IB? Przyznam się ze do tego etapu jeszcze nie dotarłem.

odaro
14-09-2011, 08:03
No kolego ale ty będziesz miała normalny dom z elementami automatyki, to nie jest dom inteligentny. KOLEJNY ŚWIETNY PRZYKŁAD NIEZROZUMIENIA IDEI INTELIGENTNEGO DOMU.

A możesz mi wytłumaczyć czym różni się dom z inteligentną instalacją od domu z automatyką domową?

ravbc
14-09-2011, 08:17
A kogo w wątku "inteligentny dom - gotowe systemy w dobrej cenie" może interesować jak sobie montujesz czujnik temperatury i przyciski.

Za każdym razem jak widzę wpis dotyczący tych chińskich sterowników z kontrolą z Androida, to mam wrażenie jakbym czytał (raczej nieudolną) reklamę. No offence inwestoreq, ale dendrytus ma rację. To zdecydowanie niewłaściwy wątek.


No kolego ale ty będziesz miała normalny dom z elementami automatyki, to nie jest dom inteligentny. KOLEJNY ŚWIETNY PRZYKŁAD NIEZROZUMIENIA IDEI INTELIGENTNEGO DOMU.

Niesamowite, ale kolejny raz się zgadzam z dendrytusem ;-) Ten "dom z elementami automatyki", to z mojego punktu widzenia w zasadzie calkiem zwyczajna instalacja, tyle że za 5K zamiast 2K ;-)

Podstawą instalacji IB jest po pierwsze możliwie pełne "panowanie" automatyki na wszystkimi instalacjami oraz jak najlepsza ich integracja. Dopiero wtedy powstają faktycznie nowe możliwości wykorzystania całości i w miarę rozsądna "wartość dodana". Póki tego nie ma, to mamy tylko "przepłaconą" instalację "bezmyślną" ;-)

PS. Co do tych włączników, to wymagane są klawisze zwierne, bo chodzi jedynie o przekazanie informacji do automatyki, a nie jej "trwałe", za to "miejscowe" ustawienie. Przy normalnych włącznikach albo automatyka nie mogła by odłączać np. światła, albo po każdym zadziałaniu automatyki zmieniało by się ustawienie klawisza (pozycja "on") aktywującego daną funkcję. No są (bywały) też włączniki z "siłownikiem" synchronizującym klawisz ze stanem obwodu sterowanego automatyką, ale na użytek domowy, to kompletne kosztowe nieporozumienie.

dendrytus
14-09-2011, 08:42
Ale kolega napisał o włącznikach schodowych, jak to powinno działać w IB? Przyznam się ze do tego etapu jeszcze nie dotarłem.

W normalnej instalacji każdy przycisk ma określoną funkcję i jest bezpośrednio połączony z urządzeniem, które obsługuje.
W IB wyłączniki nie mają funkcji dopóki niezastaną one zdefiniowane programowo.
W normalnej instalacji zmiana funkcji lub dodanie nowej oznacza prucie ścian, w IB wystarczy np. zmienić włącznik z pojedynczego na np. poczwórny aby uzyskać nowe funkcje(to dotyczy tylko IB opartych o magistralę np. KNX.).

Przykład 1.
Mamy włącznik przy drzwiach włączający oświetlenie na ścieżce do domu, a chcemy mieć funkcję wyłącz wszystko.
W klasycznej duże prucie, w IB na magistrali albo przeprogramujemy albo montujemy wyłącznik podwójny. W IB na PLC(nie chińskich z allegro) wystarczy przeprogramować.

Przykład 2.
Włącznik w pokoju dziecinnym włącza normalnie światło, ale tylko do godziny np. 22, po tej godzinie kliknięcie światła powoduje zapalenie się również światła na korytarzu i toalecie. Jeśli w ciągu 30 sekund na korytarzu nie zostanie wykryty ruch to światła łazienki i korytarza zostaną wyłączone. Oczywiście oświetlenie załączy się na 60% jasności. Jeśli zostanie wykryty ruch a w ciągu 30 minut niezostanie kliknięty żaden z włączników światło zacznie się powoli ściemniać aż do całkowitego wyłączenia.
Dodatkowo w okresie zimowym załączony zostanie grzejnik w toalecie, który na noc zostaje przełączony na oszczędzanie ciepła.
O czymś tak oczywistym jak to, że po załączeniu światła w łazience zostaje włączana pompa obiegu ciepłej wody nie wspominam.
Dodatkowa zaleta włączników IB to kilka funkcji pod jednym klawiszem.
NP. krótkie kliknięcie - włącz/wyłącz światło. Długie kliknięcie włącz kinkiet i opuść rolety. Przytrzymanie - ściemniacz.

HIHI ciekawe z tym kiblem. Jednak to u mnie jest do załatwienia bo WC jest od razu przy sypialni :) Pocimaku trafię :)

Tylko, że lanie po ciemku nie należy chyba do komfortowych sytuacji mając IB? Oślepienie światłem o 3 nad ranem do przyjemności również nie należy.

inwestoreq
14-09-2011, 13:55
HIHI ciekawe z tym kiblem. Jednak to u mnie jest do załatwienia bo WC jest od razu przy sypialni :) Pocimaku trafię :)

Ale kolega napisał o włącznikach schodowych, jak to powinno działać w IB? Przyznam się ze do tego etapu jeszcze nie dotarłem.

Ja z żoną też mamy kibelek przy sypialni, rodzice pięto niżej też tak mają :-) Kibelków mamy kilka i kilka w sypialniach. Też nie wiem jak to powinno działać. Wiem jedno, że wyłączniki schodowe czy krzyżowe powinno się montować w dużej ilości żeby z każdego miejsca dało się zgasić/zapalić światło po drodze. Jedne przy łóżku, jedne przy wejściu do sypialni i jedne przy kibelku.
Na pewno nie należy ciągnąć skrętki do wyłączników tylko jeżeli ktoś musi sterować to przekaźniki bistabilne sterowane siecią przez normalne kable 1,5mm2. Jak popsuje się elektronika to niech działa samo. Chociaż to dla mnie sterowanie schodowymi z "komputera" to zbędna funkcja.

dejna
14-09-2011, 16:56
Za każdym razem jak widzę wpis dotyczący tych chińskich sterowników z kontrolą z Androida, to mam wrażenie jakbym czytał (raczej nieudolną) reklamę. No offence inwestoreq, ale dendrytus ma rację. To zdecydowanie niewłaściwy wątek.


A ja odnoszę zupełnie inne wrażenie. Mianowicie takie, że to ty i dendrytus razem z kilkoma innymi forsujecie drogie systemy gotowe. Sam nie mam jeszcze żadnych plc ani IB ale po lekturze instalatorów gotowych systemów odnoszę wrażenie, że sam kupię kilka "chińskich sterowników z kontrolą z Androida" zamiast tuczyć pieniedzmi "inteligentny dom - gotowe systemy w dobrej cenie" przez których jesteśmy poniżani jako "golasy".

autorus
14-09-2011, 17:03
Na szubienicę z nimi ;)

Kolega ravbc jest bardzo wyważony. Nie odniosłem wrażenie żadnego forsowania czegoś :) No chyba zę ktoś jest podatny na takie forsowanie to jego problem. I tak każdy kupi to co lubi i koniec :)

odaro
14-09-2011, 17:48
W normalnej instalacji każdy przycisk ma określoną funkcję i jest bezpośrednio połączony z urządzeniem, które obsługuje.
W IB wyłączniki nie mają funkcji dopóki niezastaną one zdefiniowane programowo.
W normalnej instalacji zmiana funkcji lub dodanie nowej oznacza prucie ścian, w IB wystarczy np. zmienić włącznik z pojedynczego na np. poczwórny aby uzyskać nowe funkcje(to dotyczy tylko IB opartych o magistralę np. KNX.).

Przykład 1.
Mamy włącznik przy drzwiach włączający oświetlenie na ścieżce do domu, a chcemy mieć funkcję wyłącz wszystko.
W klasycznej duże prucie, w IB na magistrali albo przeprogramujemy albo montujemy wyłącznik podwójny. W IB na PLC(nie chińskich z allegro) wystarczy przeprogramować.

Przykład 2.
Włącznik w pokoju dziecinnym włącza normalnie światło, ale tylko do godziny np. 22, po tej godzinie kliknięcie światła powoduje zapalenie się również światła na korytarzu i toalecie. Jeśli w ciągu 30 sekund na korytarzu nie zostanie wykryty ruch to światła łazienki i korytarza zostaną wyłączone. Oczywiście oświetlenie załączy się na 60% jasności. Jeśli zostanie wykryty ruch a w ciągu 30 minut niezostanie kliknięty żaden z włączników światło zacznie się powoli ściemniać aż do całkowitego wyłączenia.
Dodatkowo w okresie zimowym załączony zostanie grzejnik w toalecie, który na noc zostaje przełączony na oszczędzanie ciepła.
O czymś tak oczywistym jak to, że po załączeniu światła w łazience zostaje włączana pompa obiegu ciepłej wody nie wspominam.
Dodatkowa zaleta włączników IB to kilka funkcji pod jednym klawiszem.
NP. krótkie kliknięcie - włącz/wyłącz światło. Długie kliknięcie włącz kinkiet i opuść rolety. Przytrzymanie - ściemniacz.

Tylko, że lanie po ciemku nie należy chyba do komfortowych sytuacji mając IB? Oślepienie światłem o 3 nad ranem do przyjemności również nie należy.


To teraz powiedz mi dlaczego nie można tego wszystkiego zrobić na chińskich sterownikach?

dendrytus
14-09-2011, 17:56
A ja odnoszę zupełnie inne wrażenie. Mianowicie takie, że to ty i dendrytus razem z kilkoma innymi forsujecie drogie systemy gotowe. Sam nie mam jeszcze żadnych plc ani IB ale po lekturze instalatorów gotowych systemów odnoszę wrażenie, że sam kupię kilka "chińskich sterowników z kontrolą z Androida" zamiast tuczyć pieniedzmi "inteligentny dom - gotowe systemy w dobrej cenie" przez których jesteśmy poniżani jako "golasy".
Każdemu to co lubi dla jednego trabant dla innego porsche.
Radziłbym darować sobie chińszczyznę i wybrać podobny sterownik firmy sterbox. Ma możliwość spinania modułów i dzięki temu istnieje możliwość sterownia dowolnego wyjścia poprzez dowolne wejście.

http://www.youtube.com/watch?v=hi7LPNixzI4

http://www.youtube.com/watch?v=qa4B9en-oQM

To teraz powiedz mi dlaczego nie można tego wszystkiego zrobić na chińskich sterownikach?
No to zrób. Na początek za steruj wejściami jednego chińskiego
PLC wyjściami drugiego i trzeciego. Dobrze też, aby przy uzbrajani alarmu na chińskim PLC zamykały się rolety. Schemacik połączeń mile widziany.
Dla przypomnienia PLC2011A0 ma 7 wyjść i 6 wejść, a PLC DS18B20 ma 4 wyjścia i 21 wejść

autorus
14-09-2011, 17:57
Na pewno nie należy ciągnąć skrętki do wyłączników tylko jeżeli ktoś musi sterować to przekaźniki bistabilne sterowane siecią przez normalne kable 1,5mm2. Jak popsuje się elektronika to niech działa samo. Chociaż to dla mnie sterowanie schodowymi z "komputera" to zbędna funkcja.

Tutaj kolega poleciał po bandzie :) Wynika z tego ze się coś ma zepsuć i wtedy już tego nie naprawiamy bo po co. To po co robić taki system?

odaro
14-09-2011, 17:59
Każdemu to co lubi dla jednego trabant dla innego porsche.
Radziłbym darować sobie chińszczyznę i wybrać podobny sterownik firmy sterbox. Ma możliwość spinania modułów i dzięki temu istnieje możliwość sterownia dowolnego wyjścia poprzez dowolne wejście.

http://www.youtube.com/watch?v=hi7LPNixzI4

http://www.youtube.com/watch?v=qa4B9en-oQM

Własnie dzisiaj natrafiłem na Sterboxa.

Co o ni sądzisz?

Piszą też o nim na Elektroda.pl (http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2074393.html)

ravbc
14-09-2011, 19:19
A ja odnoszę zupełnie inne wrażenie. Mianowicie takie, że to ty i dendrytus razem z kilkoma innymi forsujecie drogie systemy gotowe.

Hehe, dopiero co w wątku obok pożarłem się z dendrytusem o sens instalacji "systemów gotowych", a Ty piszesz że je promuję... ;-)
Jak już wiele razy pisałem "dla każdego na jego miarę". Moja własna instalacja oparta jest na PLC i też już nawet o tym pisałem w innym wątku obok.
Natomiast nadal uważam, że znajdą się całkiem rozsądne zastosowania dla systemów firmowych, aczkolwiek lepiej jakby były bardziej dopracowane, niż te chińskie PLC2011. ;-) Wytykana przez dendrytusa niemożność współpracy wielu "sztuk" tych sterowników, przy ich bardzo ubogiej konfiguracji In/Out, moim zdaniem praktycznie je dyskwalifikuje do jakiegokolwiek poważniejszego zastosowania, o instalacji IB nawet nie wspominając... ;-)

perkolator
15-09-2011, 02:46
Natomiast nadal uważam, że znajdą się całkiem rozsądne zastosowania dla systemów firmowych, aczkolwiek lepiej jakby były bardziej dopracowane, niż te chińskie PLC2011. ;-) Wytykana przez dendrytusa niemożność współpracy wielu "sztuk" tych sterowników, przy ich bardzo ubogiej konfiguracji In/Out, moim zdaniem praktycznie je dyskwalifikuje do jakiegokolwiek poważniejszego zastosowania, o instalacji IB nawet nie wspominając... ;-)

Pod warunkiem że ci firma nie postawi komputera PC z Linuxem i na nim skompilowany program sterujący bez możliwości ingerencji użytkownika :-)
Co do drugiej części zdania to sie nie wypowiem szczegółowo, bo nie mam tych chińskich PLC. jedynie co widzę to filozofia jest inna. Tam sterowniki nie komunikują się między sobą tylko uzytkownicy mogą wysyłać komendy do wszystkich za jednym razem lub do kilku z nich. I chyba nawet mogą być w różnych lokalizacjach i też można jedną komendą poprzełączać obwody we wszystkich w jednej chwili.

dendrytus
15-09-2011, 06:39
jedynie co widzę to filozofia jest inna..
Nie wiedziałem, że brak podstawowej funkcjonalności w IB to filozofia i co to za inteligenty budynek skora właściciel musi wszystko robić sam.
Chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób te chińskie cudeńka poinformują użytkownika o zalaniu łazienki i co zrobią jeśli poszedł do teatru i był na tyle głupi, że wyłączył telefon zostawiając swój "inteligentny inaczej" dom na pastwę wody.
Już dom na satelowskiej Versie jest inteligentniejszy, chociaż nie ma dotykowego ekranu.
PS.
Kiedy do niektóry dotrze, że ten chiński PLC to fajny sterownik o dużych możliwościach, ale do zbudowania na nim inteligentnego domu kompletnie się nie nadaje.
Chociaż można na nim zbudować IB dla psa. W tym przypadku IB oznacza Inteligentną Budę

ravbc
15-09-2011, 07:48
Pod warunkiem że ci firma nie postawi komputera PC z Linuxem i na nim skompilowany program sterujący bez możliwości ingerencji użytkownika :-)

A czemu Cię to aż tak boli? Czy w jakimkolwiek systemie firmowym, którykolwiek producent pozwala "mieszać" w oprogramowaniu modułów sterujących i/lub wykonawczych (poza oczywiście zakresem udostępnionym w UI)? Boli Cię to, że ktoś zdecydował się użyć Linuxa na "pececie", do jakiejkolwiek poważniejszej operacji? Wcale nie mówię, że to optymalne rozwiązanie, ale widziałem już systemy przemysłowe (i to nie w IB) działające nawet w oparciu o jądro Windows-a, więc rozwiązanie z Linuksem nie jest wcale jakoś szczególnie gorsze pod tym względem. Co prawda sam preferuję nieco bardziej "dedykowane" konstrukcje (typu SoC), ale "przemysłowe pecety" istnieją na świecie i nie widzę powodu by nie mogły działać też w IB. A to czy potencjalny klient zaakceptuje konsekwencje takiego rozwiązania (potencjalnie większą łatwość modyfikacji rozwiązania do potrzeb klienta i potencjalnie mniejszą stabilność), to już raczej problem producenta (o ile oczywiście podaje takie informacje do wiadomości klienta - gorzej, gdy twierdzi coś wręcz przeciwnego).

A sterowanie systemem przez "wysyłanie komend do wszystkich sterowników na raz" jest kompletnym nieporozumieniem. Jak już pisałem dla mnie instalacja IB powinna "działać sama", a użytkownikowi jedynie pozwalać wpływać na to działanie, a nie go zmuszać do obsługi (bo bez tej ingerencji jej funkcjonalność jest bliska zeru).

dendrytus
15-09-2011, 08:00
Wcale nie mówię, że to optymalne rozwiązanie, ale widziałem już systemy przemysłowe (i to nie w IB) działające nawet w oparciu o jądro Windows-a, więc rozwiązanie z Linuksem nie jest wcale jakoś szczególnie gorsze pod tym względem.
Wszystkie lotniskowce, atomowe łodzie podwodne USA, francji i W.Brytani funkcjonują dzięki Windowsowi XP. Najnowocześniejszy myśliwiec zbudowany w europie Eurofigter Typhoon działa również na XP.

http://www.youtube.com/watch?v=ACuAIuNIj6w

ravbc
15-09-2011, 08:37
Wszystkie lotniskowce, atomowe łodzie podwodne USA, francji i W.Brytani funkcjonują dzięki Windowsowi XP. Najnowocześniejszy myśliwiec zbudowany w europie Eurofigter Typhoon działa również na XP.

Zdaje się, że nie wszystkie, ale faktycznie znacząca większość. Była z resztą kiedyś "mini afera" jak przy okazji jakichś testów się taki Windows zawiesił i unieruchomił cały okręt. ;-) Tak czy owak: da się, ale mnie się nie podoba. ;-)

dendrytus
15-09-2011, 11:10
Zdaje się, że nie wszystkie, ale faktycznie znacząca większość. Była z resztą kiedyś "mini afera" jak przy okazji jakichś testów się taki Windows zawiesił i unieruchomił cały okręt. ;-) Tak czy owak: da się, ale mnie się nie podoba. ;-)
A ja nie znam się na wojskowych systemach sterowania.

Tadeusz Hypki
15-09-2011, 15:12
A czemu Cię to aż tak boli? Czy w jakimkolwiek systemie firmowym, którykolwiek producent pozwala "mieszać" w oprogramowaniu modułów sterujących i/lub

Jemu chodzi o coś innego, przynajmniej tak to rozumiem, że firma stawiająca komputer PC "dostraja" system poprzez rekompilację kodu. Wpisuje na stałe czasy, logikę pracy, konfigurację i zachowania i od tego momentu jesteś niewolnikiem tej firmy. O każdą zmianę musisz prosić ich, prawdopodobnie odpłatnie gdyż nie ma tam interfejsu operatora tylko firma ci przestawia parametry poprzez skompilowanie programu.
Druga sprawa to konserwacja sprzętu - samego peceta. Wymaga aktualizacji zabezpieczeń tak jak windows i sam sprzęt wymaga chociażby przedmuchania sprężonym powietrzem, czasem trzeba wymienić wentylatory zabite kurzem.
Do tego taka firma kompiluje ci to oprogramowanie w taki sposób, że działa tylko z dana płytą główną, numerem seryjnym procesora. Na koniec ostatnia rzecz, firma ma stały dostęp do twoich zasobów na dysku czyli filmów xxx nagranych z żoną i całego pirackiego stuffu ściągniętego torrentem na ten serwer plików, gdzie wystawia klienta na ewentualną odpowiedzialność karną. Może władzy udzielić pomocy w niejawnym przeszukaniu jego sieci komputerowej.
Do mojego systemu nie ma mowy aby był dostęp osób trzecich, a każdy z nas ściąga z netu - wiemy jak jest. Więc nigdy bym sie nie zgodził aby mój system IB był oparty na komputerze PC i do tego zarządzanym przez firmę czy firemkę.
O takie rzeczy powinni się bać ludzie bogaci, bo ci mają jeszcze więcej do ukrycia niż zwykły zjadacz chleba z neostradą.

perkolator
15-09-2011, 15:27
Chociaż ty masz pojęcie. Kotoś może powiedzieć: "Nie chciałbym aby moje upodobania do gejowskich filmów ściąganych z netu stały się publicznie dostępne, a mam przecież żonę i trójkę dzieci". W przypadku "rozwiązania" Homiq tracisz prywatność gdyż tylko oni są w stanie konfigurować twój własny system i mają do niego zdalny dostęp. Tak jak administratorzy IT w firmach mogą czytać pocztę pracowników i rozpowiadać co pikantniejsze kawałki. Taki jest skutek zastosowania komputera PC zarządzanego przez firmę poprzez internet. Nie mówię, że homiq to robi ale ma potencjalny wgląd we wszystko jako root :-)

ravbc
15-09-2011, 16:46
To że rozwiązanie Homiq-a wymaga dostępu do ineternetu wcale nie oznacza, że musi mieć dostęp do komputerów klienta. Na prawdę nie trudno go przed tym powstrzymać. To jakich zabiegów konserwacyjnych wymaga ich sprzęt, to już kwestia wybranego rozwiązania, ale chyba tego nie ukrywają? A że tylko oni mogą konfigurować system? Widać wybrali strategię "oskubywania klienta po troszeczku" ;-) ale przecież klient też się na to musi zgodzić. Z resztą dotąd najczęstszymi klientami na systemy IB byly firmy, albo ludzie zbyt zajęci własnym życiem, by grzebać w takich instalacjach. No i nawet jak systemy dawały możliwość konfiguracji użytkownikom, to w większości wypadków realizował te zmiany instalator do tego celu wezwany.
Innymi słowy: jeśli Homiq nie ukrywa szczegółów swojego rozwiązania (tj. można je poznać bez podpisywania umowy), to tylko od klienta zależy czy mu takie rozwiązanie pasuje, czy też nie, więc w czym problem?

Żeby nie było że tylko wspieram Homiq-a: mi się ich rozwiązanie nie podoba i na pewno bym go nie kupił, ani nawet nie polecił ;-)

PS. Zdążyłem wcześniej napisać zdecydowanie szerszą wersję tej odpowiedzi, ale brak zasięgu w nieodpowiednim momencie (i głupota przeglądarki) spowodował, że cała treść poszła w kosmos. :-( Wrrr.

perkolator
15-09-2011, 17:43
Innymi słowy: jeśli Homiq nie ukrywa szczegółów swojego rozwiązania (tj. można je poznać bez podpisywania umowy), to tylko od klienta zależy czy mu takie rozwiązanie pasuje, czy też nie, więc w czym problem?


HAHAHA - z czego składa się system HOMIQ? Dowiedziałeś się w końcu? W jaki sposób działa oprogramowanie na tym komputerze? Jeżeli używają czegokolwiek na licencji GPL to muszą opublikować kod źródłowy nie wiem czy wiesz, a na Linuxie wiele jest na GPL-u.

Mówisz firmy kupują albo ludzie zajęci życiem. To w firmach się robi zmowy cenowe i prowadzi podwójną księgowość, tworzy fundusze na gratyfikacje i to firmy powinny się zastanowić czy są bezpieczne, bo jak wiemy człowiek jest niewinny do orzeczenia prawomocnego wyroku czyli udowodnienia winy, a taki system Homiq może tylko ich wpędzić w tarapaty. Nie ukrywajmy, kogo stać na fanaberie za dziesiątki tysięcy?
Byłbym daleki od stosowania rozwiązań posiadających systemy operacyjne nawet wbudowane, gdzie poprzez lukę w zabezpieczeniach można się włamać do systemu i np zrobić tajną rewizję albo po prostu okraść.

perkolator
15-09-2011, 19:04
To że rozwiązanie Homiq-a wymaga dostępu do ineternetu wcale nie oznacza, że musi mieć dostęp do komputerów klienta. Na prawdę nie trudno go przed tym powstrzymać. To jakich zabiegów konserwacyjnych wymaga ich sprzęt, to już kwestia wybranego rozwiązania, ale chyba tego nie ukrywają?

Nie do końca bo Homiq to system plików dla kina domowego, multimediów i pewnie plikoteka coś na zasadzie Windows Home Server czy NAS. Już przejęcie kontroli nad nim daje obraz właściciela. Można go oskarżyć o posiadanie 10000 x mp3 i 1000 x AVI. Co to za system, który nie jest widoczny z internetu? A skoro ma być to chyba nie wystawisz Apache'a nie wiadomo jak skonfigurowanego, nie wiadomo czy aktualnego? Czy certyfikaty RSA mają podpisy VeriSign? Co nie zmienia faktu, że phishing i dziurawość to pierwszy problem. System trzeba aktualizować, bo nowszymi eksploitami włamujesz się do systemów, które nie są aktualizowane.

ravbc
15-09-2011, 22:02
HAHAHA - z czego składa się system HOMIQ? Dowiedziałeś się w końcu? W jaki sposób działa oprogramowanie na tym komputerze? Jeżeli używają czegokolwiek na licencji GPL to muszą opublikować kod źródłowy nie wiem czy wiesz, a na Linuxie wiele jest na GPL-u.

Mnie nie interesuje z czego składa się system Homiq. Zwracam jednak uwagę, że cokolwiek by to nie było, jeśli tylko nie jest ta wiedza ukrywana przez producenta, to według mnie nie ma się czego czepiać "ideowo". Co najwyżej można marudzić na wykorzystywane technologie i do tego bym się w sumie nawet sam dołączył. ;-)
A co do Linuksa i GPLa - wiem co to, pracuję z tym na codzień od kilku lat. GPL jednak nie wymusza publikacji kodu jakiejkolwiek aplikacji uruchamianej na platformie sterowanej przez Linuksa.


Mówisz firmy kupują albo ludzie zajęci życiem. To w firmach się robi zmowy cenowe i prowadzi podwójną księgowość, tworzy fundusze na gratyfikacje i to firmy powinny się zastanowić czy są bezpieczne, bo jak wiemy człowiek jest niewinny do orzeczenia prawomocnego wyroku czyli udowodnienia winy, a taki system Homiq może tylko ich wpędzić w tarapaty. Nie ukrywajmy, kogo stać na fanaberie za dziesiątki tysięcy?

Jak są realizowane zakupy w dużych firmach wiem. Ale co to ma do rzeczy? Jeśli kupujący wybiera rozwiązanie z pobudek niemerytorycznych, to jakość rozwiązania i tak nie ma znaczenia.


Byłbym daleki od stosowania rozwiązań posiadających systemy operacyjne nawet wbudowane, gdzie poprzez lukę w zabezpieczeniach można się włamać do systemu i np zrobić tajną rewizję albo po prostu okraść.

No to masz pecha. Większość współczesnej elektroniki to systemy wbudowane posiadające system operacyjny. Coraz więcej urządzeń opartych jest na Linuksie i to rzadko jakoś mocno zabezpieczonym. Większość "media center", zwłaszcza tych o większej funkcjonalności, to właśnie "komputery" z Linuksem i większość z nich ma dziury w zabezpieczeniach, ale jakoś o to nie beczycie... Oczywiście że da się wykorzystać luki do "złych celów", ale dopóki system nie jest wprost wystawiony na świat, to nie jest to trywialne. No i stara prawda: poziom paranoi trzeba dostosować do poziomu zagrożenia. Co wcale nie znaczy, że należy akceptować rozwiązania zwyczajnie zepsute, tylko niestety ciężko znaleźć "bezbłędne". :-(

Na koniec podkreślę: osobiście nie kupił bym rozwiązania, które zmusza mnie do udostępnienia moich danych dla świata (nie zależnie od "pobudek" i "zakresu" tego udostępniania). Ale znam takich którzy mają to gdzieś i ja im tego nie zabronię ;-)

dendrytus
15-09-2011, 22:27
HAHAHA - z czego składa się system HOMIQ? Dowiedziałeś się w końcu? .................................................. .............
Byłbym daleki od stosowania rozwiązań posiadających systemy operacyjne nawet wbudowane, gdzie poprzez lukę w zabezpieczeniach można się włamać do systemu i np zrobić tajną rewizję albo po prostu okraść.
Proponuję zmienić lekarza, bo ten cię oszukuje i zmienić leki, bo obecne już nie działają.

Nie do końca bo Homiq to system ....................................... dziurawość to pierwszy problem. System trzeba aktualizować, bo nowszymi eksploitami włamujesz się do systemów, które nie są aktualizowane.
Życzę powodzenia ekspercie od hackingu.
Używasz BackTracka, Russix-a czy BlackBuntu?
A tak przy okazji to udało ci się kiedykolwiek włamać do jakiegoś kompa? Do jakiejkolwiek zabezpieczonej sieci? Stawiam dolary przeciwko orzechom, że z hakingiem miałeś kontakt poprzez ściągnięta płytkę z netu, która zajmuje honorowe(tak żeby widoczny był napis czarnym markerem: Haker Tool) miejsce na półce i odpalanie cracków do gier.


No to masz pecha. Większość współczesnej elektroniki to systemy wbudowane posiadające system operacyjny. Coraz więcej urządzeń opartych jest na Linuksie i to rzadko jakoś mocno zabezpieczonym. ........................................ dostosować do poziomu zagrożenia. Co wcale nie znaczy, że należy akceptować rozwiązania zwyczajnie zepsute, tylko niestety ciężko znaleźć "bezbłędne". :-(

Nie większość tylko wszystkie kina domowe, tunery satelitarne, DVR-y, praktycznie wszystkie odtwarzacze wszystkiego zarówno przenośne jak stacjonarne, domowe routery stoją na linuksie. Zapomniałbym o smartfonach i tabletach opartych na androidzie, BADA czy MeeGo.

ohnsorge1982
18-09-2011, 17:53
Koledzy już jakieś 10 stron temu zeszliście od tematu wątku. Proszę moderatora o zamknięcie tematu bo teraz są tu zwykłe przepychanki i tyko reklama producentów i instalatorów.

K.Kaminski
22-09-2011, 11:40
Witam,
Zastanawiam się nad wyborem firmy, której inteligentny system zainstaluję w domu. Jak na razie najlepiej wypada system Fibaro. Zależy mi najbardziej na oszczędności, podoba mi się jedna z funkcji, dzięki której możemy monitorować zużycie gazu i wody. Co o tym myślicie? Warto? Proszę o jak najwięcej opinii.
Pozdrawiam

autorus
22-09-2011, 12:02
Jakieś wzmożenie pytań o fibaro? Ciekawe ;)

To ja zacytuje kolegę Adama_mk

"Trochę różnych klocków wirelesowych założyłem...
Zalety - ewidentne! (wystarczy poczytać serwisówkę).
Są i wady...
Pasmo częstotliwości zostało już dawno podzielone, przypisane, opisane, pozastrzegane i usztywnione!
Jaki efekt?
WSZYSCY producenci pracują na takich samych (no, bardzo podobnych) falach!
Bo?
Bo inaczej im nie wolno!
To co zrobić, żeby sterując jakimś klockiem we własnym domu nie zmieniać jednocześnie nastaw kotłowni czy telewizora sąsiadowi?
- Wymyślono kodowania, numery unikalne akceptowalnych podzespołów, podnośne i parę innych sposobów obsługi "wyłącznie swoich" (przypisanych) klocków!
W efekcie w "eterze" panuje spory tłok!
"Silniejsze" jakby nieco "przykrywają" te "słabsze" (chodzi o emitowane sygnały)
- To w rezultacie robi się n- krotne powtarzanie transmisji i powiększa szum!
Błędne koło....

Sterujesz (wysyłasz rozkaz, daną czy pomiar) a odbiornik jakby nie do końca wiedział, o co Ci chodzi....
No i już po jakimś czasie "załapuje" i stara się wykonać/pokazać o co chodzi...
Zanosisz go do sprzedawcy ze skargą, że muli... załączacie a on jest IDEALNY!!!
Wracasz do siebie, instalujesz i - no, mniej więcej działa, a czasem nawet dobrze!

Szczególnie dobrze widać to na sieci komputrowej wifi w centrum osiedla domów, gdzie KAŻDY ma swoją...
Nie da się przesłać płynnego obrazka.... pakiety się "gubią"...

Nie mówię, że tak jest ZAWSZE i WSZĘDZIE.
Mówię, że coraz częściej się zdarza, że nagle coś zacznie kuleć bo... (bo na ten przykład sąsiad skończył budowę i się... wprowadził!)
Miałem już i tak, że brama wjazdowa lubiła "żyć własnym życiem".
Otwierała się i zamykała "sama z siebie" od przypadku do przypadku...

Generalnie - takie zabawki są, są dobre i dobrze służą!
Bywa jednak, że prawie dobrze....
A "prawie" czyni jednak pewną różnicę...

Adam M."

ohnsorge1982
22-09-2011, 12:41
Witam,
Zastanawiam się nad wyborem firmy, której inteligentny system zainstaluję w domu. Jak na razie najlepiej wypada system Fibaro. Zależy mi najbardziej na oszczędności, podoba mi się jedna z funkcji, dzięki której możemy monitorować zużycie gazu i wody. Co o tym myślicie? Warto? Proszę o jak najwięcej opinii.
Pozdrawiam
Zgodzę się z tobą kolego. FIBARO sprawi że jak przekroczysz zadaną ilość gazu to w zimie odłączy tobie jego dopływ i wyłączy ogrzewanie, na dodatek jak system się połapie że zużyłeś za dużo wody to też ci ją wyłączy. W ten sposób twój inteligentny dom zadba o twoją kieszeń i komfort. Przecież niema nic lepszego niż siedzieć w zimnym mieszkaniu bez wody. Dorzuć do tego odcinanie prądu i wróć do jaskini. Po prostu człowieku jesteś imbecylem próbującym w nieudolny sposób reklamować system FIBARO który z założenia jest do d...

Ciekawe że kolega dendrytus jeszcze po tobie nie pojechał

dendrytus
22-09-2011, 18:42
Witam,
Zastanawiam się nad wyborem firmy, której inteligentny system zainstaluję w domu. Jak na razie najlepiej wypada system Fibaro. Zależy mi najbardziej na oszczędności,

To nie instaluj sobie ID. Niezainstalowanie ID daje największe oszczędności.


podoba mi się jedna z funkcji, dzięki której możemy monitorować zużycie gazu i wody. Co o tym myślicie? Warto? Proszę o jak najwięcej opinii.
Pozdrawiam
Myślę, że jesteś księgowym. Cyferki tu, cyferki tam. Może jeszcze powiesz, ile kosztuje bajer w postaci monitorowania zużycia wody i gazu. Ja wiem jedno. NIGDY CI SIĘ TO NIE ZWRÓCI.
Dużo tańszy monitoring to kartka, ołówek i latareczka. Na pewno moja wersja przynosi oszczędności.

PS.
Widzę że jedyną zaletą systemu Fibaro jest pomiar wody i gazu i rzekomych oszczędności.

Moją ulubioną funkcją systemu jest możliwość mierzenia zużycia gazu i wody - co pozytywnie wpływa na oszczędność. Pozdrawiam..
W ramach oszczędności wody proponuję kąpiel raz w tygodniu i w jednej "porcji" wody kąpie się po kolei cała rodzina. Czym większa tym oszczędności większe.

odaro
22-09-2011, 21:07
Ciekawe że kolega dendrytus jeszcze po tobie nie pojechał


Stało się co miało się stać :)

dendrytus
22-09-2011, 21:25
Stało się co miało się stać :)
Przepraszam za spóźnienie. Niestety mam ostatnio dużo pracy

homiq
26-09-2011, 10:53
HOMIQ a prywatność.

Niesamowite jest dzielenie się wiedzą, której się nie posiada.
Niektórzy Użytkownicy tego forum są w tym mistrzami.

Przechodząc do Meritum :

1. Nasz system nie wymaga podłączenia do internetu. Jest to opcja jeżeli chce się mieć zdalny dostęp lub zdalną administrację.
2. Klient może konfigurować system samodzielnie, jeżeli posiada odpowiednią wiedzę z zakresu obsługi panelu administracyjnego. Mnogość funkcji i zależności powoduje, że nie jest to zupełnie proste dlatego większość klientów chwali sobie możliwość napisania maila, w którym opisują efekt jaki chcą osiągnąć a następnie my zdalnie wprowadzamy daną funkcję w życie (nieodpłatnie).
3. Sieć lokalna działa za routerem i nie mamy do niej dostępu.
4. Komputer sterujący przeznaczony jest wyłącznie do zarządzania instalacją elektryczną i nie przechodzi przez niego komunikacja mailowa ani żadne inne funkcje (jest to urządzenie bez monitora i klawiatury, zabudowane w szafie elektrycznej)
5. Do nagłośnienia multiroom i innych funkcji multimedialnych niezbędny jest media center, do którego my nie mamy dostępu i może mieć on dowolną formę w zależności od upodobań klienta (PC, Mac, AllinOne)
6. Co do trwałości rozwiązania to używamy tylko najlepszej klasy urządzeń, o ile to możliwe są to urządzenia fanless (bez wentylatorów).

ravbc
26-09-2011, 11:52
Dzięki homiq za wyjaśnienia. To IMHO wprost pokazuje poziom bredni wypisywanych wcześniej. Generalnie rozwiązanie jest mniej więcej takie jakiego się spodziewałem: łatwe i proste w rozbudowie i zarządzaniu dzięki "uniwersalnej" platformie, z typowymi ograniczeniami narzucanymi przez tą platformę (sprzęt "peceto-podobny"). Czyli całkiem dobry wybór dla ludzi zbyt zajętych, lub niezbyt zainteresowanych "kabelkologią" oraz akceputjących ograniczenia (głównie chodzi o odporność na awarie i to jeszcze bardziej teoretyczną, bo jak w praktyce, w tej jednej konkretnej instalacji będzie, tego nikt nie zgadnie). W każdym razie widać, że homiq nie jest tylko (nieudolnie) promowanym chińskim sterownikiem o mocno IMHO ograniczonej używalności (w kontekście całościowej instalacji IB).

PS. Żeby nie było, że ja promuję homiq-a: sam mam u siebie instalację opartą na "przemysłowym" PLC i taką uważam za optymalny wybór dla każdego "kumatego", ale niezbyt "majętnego" potencjalnego użytkownika (tylko to nie ten wątek). Z drugiej strony nigdy bym nie zasugerował, że to jest najlepszy wybór nie zależnie od "okoliczności". Mogę nawet napisać, że i dla tych chińskich sterowników znajdzie się zastosowanie, ale raczej nie są to instalacje IB "z prawdziwego zdarzenia" (no i całkiem dobrą konkurencją dla nich są "polskie" konstrukcje FiF, Relpol, Telematik, itp.)

perkolator
30-09-2011, 23:17
Dzięki homiq za wyjaśnienia. To IMHO wprost pokazuje poziom bredni wypisywanych wcześniej. Generalnie rozwiązanie jest mniej więcej takie jakiego się spodziewałem:

To są nadal tylko wyjaśnienia na forum :-) Jeden lakoniczny post niepoparty ani możliwością ściągnięcia programu z internetu w celu pobawienia sie nim. Na ich stronie www też nic na ten temat nie ma. Każdy może sobie napisac na forum że ma słonia w karafce :-) Na dodatek system z internetem jako opcją, zdalnym konfigurowaniem przez instalatora poprzez panel administracyjny, którego nikt nie widział na oczy :-) No i w cenie kilkudziesięciu tysięcy za fanless pc :-)

dendrytus
01-10-2011, 06:13
To są nadal tylko wyjaśnienia na forum :-) Jeden lakoniczny post niepoparty ani możliwością ściągnięcia programu z internetu w celu pobawienia sie nim. Na ich stronie www też nic na ten temat nie ma. Każdy może sobie napisac na forum że ma słonia w karafce :-) Na dodatek system z internetem jako opcją, zdalnym konfigurowaniem przez instalatora poprzez panel administracyjny, którego nikt nie widział na oczy :-)

Radzę rozejrzeć się za nowym tanim chińskim mózgiem z allegro, bo obecny ma niestety uwalone płaty czołowe, co skutkuje schizofrenią i mania prześladowczą. W tym przypadku GRM (Gumowy Restarter Mózgu) nie wystarczy.

Niestety moduł logiki też jest uwalony:

No i w cenie kilkudziesięciu tysięcy za fanless pc :-)
Jakim cudem komputer sterujący może kosztować kilkadziesiąt tysięcy złoty, skoro cała instalacja z materiałami i robocizną, to wydatek 25-35 tys. zł.

Nie wiedziałem, że jesteś ekspertem od zabezpieczeń i analizy oprogramowania.
Przed zakupem samochodu też poddajesz analizie oprogramowanie w nim zawarte? A zapomniałem w trabantach nie ma z oprogramowaniem żadnego problemu.
Zdaje się że ani BMW, audi czy KIA, czy nawet Bugatti nie udostępniają swoich systemów sterownia i nawigacji w wersjach do testowania.
Nie robi tego też Gira, berker, Jung, hager, nexwell...........
Nawet producenci bardziej zaawansowanych ekspresów do kawy nie zadają sobie trudu, aby użytkownik mógł przetestować na PC, oprogramowanie zawarte w ich urządzeniach.
Swoją drogą to dziwię się, że ktoś taki jak ty korzysta z internetu i telefonu bez jakichkolwiek ograniczeń. Przecież na pewno, operatorzy i dostawcy internetu, podsłuchują cię i lokalizują , a z nudów przeglądają twoje zdjęcia i sms-y.

Na twoim miejscu poddałbym analizie przewody w ścianach, czy aby producenci kabli na umieścili w nich mikro nadajników i mikro kamer w żyłach, aby móc cię obserwować. Przejrzałbym też wszystkie kontakty, bo elektryk też chciałby pewnie posłuchać o czym rozmawiasz z żoną i popatrzeć co robicie przy zgaszonym świetle. Mógł użyć mikro kamery na podczerwień instalowanej w normalnym włączniku światła lub żyrandolu. W przypadku żyrandola jest lepszy obraz.
JA najbardziej obawiam się hydraulików, bo oni też wszędzie wtykają kamery. Te pod prysznicem czy w kranie nie są najgorsze. Najgorsze są te w kiblu. Mogą cię podglądać kiedy sra......
.
PS.
Po co bawić się częścią czegoś, na co nigdy nie będzie cię stać?
Jesteś pewien, że tuner satelitarny podpięty do sieci nie wysyła informacji, że oglądasz pornole z satelity?
Nie sądzę też, aby ktokolwiek z homiqa chciał oglądać zdjęcia twoje i twojej żony nawet w ubraniu.
Oczywistą oczywistością jest, że gdyby istniała wersja do testowania, to byłaby pozbawiona części szpiegującej. Na to pewnie wpadłbyś zaraz po ściągnięciu wersji testowej i przyleciał z tym na forum. Urojenie to jednak przerażająca rzecz.

autorus
01-10-2011, 06:29
uchchchcha ale sie ubawilem :) dobre.

Sławek...
01-10-2011, 10:20
Nie sądzę też, aby ktokolwiek z homiqa chciał oglądać zdjęcia twoje i twojej żony nawet w ubraniu.


...hehe... no tutaj to już poleciałeś ;)
skąd wiesz, że nie wyglądają jak Beckhamy, hehe ;)

dendrytus
01-10-2011, 12:07
...hehe... no tutaj to już poleciałeś ;)
skąd wiesz, że nie wyglądają jak Beckhamy, hehe ;)

Założysz się, że nie wyglądają. I kto to są ci Bekhamy? Ciekawe czy mają doradcę od zabezpieczenia prywatności. I na pewno nie mają internetu, telefonów czy inteligentnego domu, jak wszyscy znani.

pumapunku
05-10-2011, 05:10
Patrząc na największych graczy na rynku to widać, że firmy odchodzą od systemów scentralizowanych na rzecz rozproszonych.

Ktoś tu pisał, że wykorzystuje się PCty do przeróżnych, nawet najbardziej wymagających zadań (medycyna, wojsko, security itp.), ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie są to zwykłe komputery tylko ściśle dedykowane. Różnią się od zwykłych tym, że mają swój własny system operacyjny albo skompilowany typowo pod swoją aplikację (np. windows embedded, linux embedded), posiadają redundantne zasilacze, bootują się z pamięci flash, architektura niemalże serwerowa, mają dedykowaną magistralę itd.
Przykładem mogą być profesjonalne rejestratory video, macierze danych albo zaawansowane przełączniki sieciowe jednak nawet i te potrafią się zepsuć i to nie rzadko. Nie bez powodu nawet najlepsi producenci dają od roku do 3 lat gwarancję a jeżeli ktoś chce więcej np. 5lat to naliczają dodatkowo sporo kasy albo żądają cholerni3 drogich licencji maintenance.

Warto pomyśleć jak długo będzie taka instalacja eksploatowana bo jeżeli jest to mieszkanie i za np. 5 lat wiemy, że się przeniesiemy to w ogóle bym nie polemizował ale jeżeli ktoś buduje dom na resztę życia to proszę zwrócić uwagę jak technika idzie do przodu, za 10 lat to nie wiadomo nawet czy będą wyświetlacze czy hologramy wiec zamiast zastanawiać się nad ikonkami w menu, lepiej pomyślmy jakie straty funkcjonalności poniesiemy w przypadku awarii i co zrobić, żeby odzyskać sprawność po utracie zasilania, po uszkodzeniu centrali/sterownika/panelu itp.

ravbc
05-10-2011, 07:34
Z tymi komputerami embbeded to jest tak, że one mają specjalne konstrukcje z dwóch głównych powodów: obniżenie kosztów produkcji i oczędność prądu (bo to ogranicza też wydzielanie ciepła, więc dalej uprasza i potania konstrukcję). Czasami dochodzą do tego takie rzeczy jak zwiekszenie wydajności w konkretnym zastosowaniu (dotyczy głównie wbudowywanych akceleratorów funkcji szyfrujących), tudzież podniesienie odporności konstrukcji na czynniki "środowiskowe" (to głównie dla sprzętu używanego w "trudnych" warunkach). Ale te "szczególne" zmiany nie dotyczą typowych wymienionych zastosowań: rejestratorów video, macierzy, czy innego sprzętu "konsumenckiego". A co do systemów operacyjnych embedded, to wbrew pozorom najczęściej ostatnimi czasy są to po prostu okrojone linuksy, bo... tak jest najtaniej (nie tylko ze względu na koszt licencji, ale głównie na łatwość znalezienia programistów dla takiego środowiska).
Podsumowując: jak kupujemy system "gotowy" to oczywiście warto wziąć pod uwagę "stabilność producenta", bo jak ten zniknie z rynku, to w razie awarii radzić musimy sobie sami, ale akurat konstrukcja oparta na pececie w tym wypadku jest IMHO raczej plusem niż minusem ;-)

pumapunku
05-10-2011, 10:53
konstrukcja oparta na pececie w tym wypadku jest IMHO raczej plusem niż minusem

Ja tak nie uważam ale nikomu nie każę się z tym zgadzać.

Przypominam, że termin inteligentny budynek w skrócie oznacza zintegrowany system zarządzania instalacjami znajdującymi się w budynku. To nie jest system będący wszystkimi instalacjami tylko zarządzający nimi. Instalacja oparta typowo o serwer/centralę co prawna zarządza i integruje ale nie potrafi zachować swojej funkcjonalności bez tego serwera/centrali czyli nie jest już instalacją inteligentną tylko jakąś pseudo-instalacją elektryczną. W przypadku systemów rozproszonych, nie mamy czegoś takiego jak serwer/centrala, mamy tylko moduły (najlepiej jak są jeszcze z własnym wbudowanym zasilaczem) i jakakolwiek awaria nie wyklucza nam całego systemu tylko jego nieznaczną część.

Dla zobrazowania umieszczam obrazek w którym serwer/centrala tylko zarządza ale nie stanowi elementu niezbędnego do działania systemu:
http://www.ibms.pl/data/website/skins/ibms2.pl/images/schemat1.jpg

Jak widać, w przypadku awarii takiego serwera głównego (lub centrali) poszczególne systemy nadal funkcjonują, dopiero awarie poszczególnych centralek (np. alarmowej) powodują wyłączenie danej instalacji od 'Inteligentnego budynku'.
Opracowanie scenariuszy awaryjnych nie jest takie proste bo trzeba patrzeć na system jako całość i przeanalizować awarię każdego elementu z osobna.
Widziałem takie scenariusze w postaci schematów blokowych 'jeżeli awaria X to Y, jeżeli awaria Y to Z itd.", na końcu jak już wysypało się absolutnie wszystko i wyczerpały się wszystkie dostępne opcje, użytkownik miał oddzielną dokumentację w której były rozpisane poszczególne S-ki w tablicy rozdzielczej i co po kolei należy włączać, jak sprawdzić czy ogranicznik się przypadkiem nie przepalił (po kilku-krotnym uderzeniu pioruna), które obwody przepiąć by odzyskać podstawową funkcjonalność instalacji itd.

A co Ty byś zrobił jak by padł Ci serwer/centrala takiego Budynku Inteligentnego? czy byłbyś w stanie coś więcej zrobić oprócz telefonu do serwisu?

ravbc
05-10-2011, 11:14
Już kiedyś o tym pisałem: zabezpieczenia na wypadek awarii kosztują. Można je zrealizować poprzez decentralizację całości (wtedy zabezpieczamy się przed padem całości, ale kosztem utraty jakiejś części funkcjonalności - a jakiej to zależy już od tego co ulegnie awarii). Można też (próbować) zapobiegać awarii (lub częściej usuwać jej skutki) przez redundancję (czyli duplikację) newralgicznego sprzętu. Kiedy taki "punkt krytyczny" w instalacji jest jeden i do tego jest nim łatwo zastępowany sprzęt typu pecet, to można się pokusić o "rendundancję dla ubogich", czyli trzymanie po prostu na półce sprzętu, którego uszkodzenie jest najbardziej prawdopodobne i w razie awarii jego "ręczną" podmianę. Oczywiście nie jest to rozwiązanie akceptowalne wszędzie, ale za to będzie znacznie tańsze. Dlatego pisałem, że gdyby producent miał zniknąć, to wykorzystywanie przez niego "popularnych" platfrom sprzętowych można traktować jak zaletę.

pumapunku
05-10-2011, 11:41
Tak, z tym się zgodzę pod warunkiem, że oprogramowanie które wykorzystuje producent da się ściągnąć z jednej maszyny i wgrać na drugą.

ravbc
05-10-2011, 11:52
No jeśli to pecet, to się w zasadzie zawsze da, tylko nie zawsze jest to całkiem łatwe niestety ;-)

autorus
05-10-2011, 11:57
Myślę ze przy używaniu PC musi byc cały czas robiony backup na zewnętrzny dysk, aby go tylko przełożyć do nowej jednostki.

ravbc
05-10-2011, 12:12
Pytanie czy aplikacja da się uruchomić wprost na innym sprzęcie. Ktoś tu sugerował, że np. homiq zdaje się zaszywa w oprogramowaniu identyfikatory sprzętu, na których dana kopia może działać. Takie zabezpieczenia są oczywiście do obejścia, ale nie "od ręki".

pumapunku
05-10-2011, 14:30
wątpię w możliwość kopiowania jakiegokolwiek systemu i raczej próby w okresie gwarancyjnym mogłyby skończyć się utratą gwarancji, poza tym jest to nielegalne...

raczej należałoby pytać o jakiś backup tak jak wspomniał autorus; jeżeli firma nie udostępnia backupów to należałoby się zabezpieczyć paragrafami w umowie bo w końcu instalacja elektryczna to nie przelewki, ja bym nie chciał zostać na lodzie za pare lat...

A tak na marginesie, czy ktoś ma rozeznanie który producent na ile lat daje gwarancję?

Tadeusz Hypki
06-10-2011, 02:28
Tak, z tym się zgodzę pod warunkiem, że oprogramowanie które wykorzystuje producent da się ściągnąć z jednej maszyny i wgrać na drugą.

Przecież te plc2011A0 i B0 to dokładnie system rozproszony. jedna sztuka pada i reszta działa

http://www.youtube.com/watch?v=peT7Yq0XydM
http://tanieogrzewanie.istore.pl/

Ideą działania jest to żeby one między sobą się nie porozumiewały, bo nie ma po co. Tam gdzie jesteś steruje lokalny PLC, a ty jako użytkownik możesz wysyłać komendy do kilku naraz jeżeli chcesz wszystko pozamykać, pouzbrajać alarmy.
Interkomunikacja rodziła by problemy natury bezpieczeństwa, chociażby. Zresztą akurat w tym przypadku to nie ma znaczenia, bo nie ma komunikacji i system sobie żyje lokalnie.
Jest to pewna forma uproszczenia ale nie za kosmiczne pieniądze.

pumapunku
06-10-2011, 05:45
Przecież te plc2011A0 i B0 to dokładnie system rozproszony. jedna sztuka pada i reszta działa

http://www.youtube.com/watch?v=peT7Yq0XydM
http://tanieogrzewanie.istore.pl/

Ideą działania jest to żeby one między sobą się nie porozumiewały, bo nie ma po co. Tam gdzie jesteś steruje lokalny PLC, a ty jako użytkownik możesz wysyłać komendy do kilku naraz jeżeli chcesz wszystko pozamykać, pouzbrajać alarmy.
Interkomunikacja rodziła by problemy natury bezpieczeństwa, chociażby. Zresztą akurat w tym przypadku to nie ma znaczenia, bo nie ma komunikacji i system sobie żyje lokalnie.
Jest to pewna forma uproszczenia ale nie za kosmiczne pieniądze.


Nie jestem ani zwolennikiem PLC ani przeciwnikiem. Miałem z PLC trochę do czynienia i twierdzę, że trzeba na to dobrego programistę bo programowanie PLC'ka jest najbardziej zaawansowane z wszystkich tu wymienionych systemów. Jeżeli ktoś ma zaparcie i jakąś podstawową wiedzę to owszem - miłej zabawy, ale jak ktoś szuka gotowego systemu albo dosyć łatwego w obsłudze i programowaniu to do tego służą systemy magistralne np. LCN.

Pytanie moje brzmi ile trzeba sterowników PLC na dom powiedzmy 200m2 z solidnie rozbudowaną automatyką?
Czy do PLC'ka można podłączyć panele sterujące typowych firm np. JUNG, GIRA?
Ile zajmuje zaprogramowanie instalacji na PLC'ku w porównaniu do systemów magistralnych np. KNX, LCN? ;)

dendrytus
06-10-2011, 05:57
Przecież te plc2011A0 i B0 to dokładnie system rozproszony. jedna sztuka pada i reszta działa


:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::l ol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:
Świetnie się ubawiłem. Taki wyśmienity żart z rana. Od razu che mi się pracować. Myślałeś o zmianie pracy na komika?
A wracając do tematu, to zrobienie z podstawowej ułomności plc2011A0 i B0 rzekomej zalety i przyrównanie ich do systemów rozproszonych takich jak np. KNX to kompletne nieporozumienie. Świadczy to też o twoim braku wiedzy w tym temacie.


Ideą działania jest to żeby one między sobą się nie porozumiewały, bo nie ma po co.

A po to np. aby w momencie zadziałania czujek alarmu ppoż podnieść rolety w oknach i wysłać powiadomienie do właściciela, dodatkowo zapalając oświetlenie zewnętrzne jeśli jest ciemno.


Tam gdzie jesteś steruje lokalny PLC, a ty jako użytkownik możesz wysyłać komendy do kilku naraz jeżeli chcesz wszystko pozamykać, pouzbrajać alarmy.

Inteligentny dom MA TO ROBIĆ SAM, bez użytkownika. A dlaczego? Bo jest inteligentny.


Interkomunikacja rodziła by problemy natury bezpieczeństwa, chociażby.

Kolejny świetny przykład zerowej wiedzy na temat inteligentnych instalacji. Na szczęście ludzie znający się na IB, używają normalnych systemów do sterowania budynkami a nie jakiejś niedorobionej chińszczyzny.


Zresztą akurat w tym przypadku to nie ma znaczenia, bo nie ma komunikacji i system sobie żyje lokalnie.

Taki system nie żyje, jest trupem jeśli użytkownikowi upadnie telefon i ulegnie uszkodzeniu. Częściej przestanie działać, jeśli bateria ulegnie rozładowaniu.
Co to za inteligentny system skoro wszystko muszę robić sam, tak samo jak przy klasycznej instalacji, a jedyna różnica jest taka, że mogę to zrobić przez telefon.
Ciekawe jakim cudem inteligentne budynki w EIB powstawały 20 lat temu, skoro nie było wtedy smartfonów, tabletów a komórki zajmowały sporo miejsca w bagażniku?


Jest to pewna forma uproszczenia ale nie za kosmiczne pieniądze.
Kupno tych sterowników to wywalenie pieniędzy. Sterowniki plc2011A0 i B0 nadają się do zbudowania IB dla psa (w tym przypadku IB to skrót od inteligentna buda)
Lepiej już kupić sterowniki sterboxa.
Chętnie dowiem się w jaki sposób sterowniki plc2011A0 i B0 powiadomią mnie o zalaniu łazienki wodą i w jaki sposób odetną wodę. Dla sterboxa to "bułka z masłem"
Cytat za wikipedią:
"Inteligentny budynek (również inteligentny dom, system zarządzania budynkiem (Building Management System (BMS)) - określenie wysoko zaawansowanego technicznie budynku.

Inteligentny budynek posiada system czujników i detektorów oraz jeden, zintegrowany system zarządzania wszystkimi znajdującymi się w budynku instalacjami. Dzięki informacjom pochodzącym z różnych elementów systemu, budynek może reagować na zmiany środowiska wewnątrz i na zewnątrz, co prowadzi do maksymalizacji funkcjonalności, komfortu i bezpieczeństwa oraz minimalizacji kosztów eksploatacji i modernizacji. System inteligentnego budynku nie powinien wpływać negatywnie na ludzi znajdujących się w jego środowisku."

PS.
Jak zwykle kolego Tadeuszu Hypki, to nie ten wątek. Ten jest o gotowych systemach a nie o taniej niedorobionej chińszczyźnie.

Tadeusz Hypki
06-10-2011, 18:28
Nie jestem ani zwolennikiem PLC ani przeciwnikiem. Miałem z PLC trochę do czynienia i twierdzę, że trzeba na to dobrego programistę bo programowanie PLC'ka jest najbardziej zaawansowane z wszystkich tu wymienionych systemów. Jeżeli ktoś ma zaparcie i jakąś podstawową wiedzę to owszem - miłej zabawy, ale jak ktoś szuka gotowego systemu albo dosyć łatwego w obsłudze i programowaniu to do tego służą systemy magistralne np. LCN.

Pytanie moje brzmi ile trzeba sterowników PLC na dom powiedzmy 200m2 z solidnie rozbudowaną automatyką?
Czy do PLC'ka można podłączyć panele sterujące typowych firm np. JUNG, GIRA?
Ile zajmuje zaprogramowanie instalacji na PLC'ku w porównaniu do systemów magistralnych np. KNX, LCN? ;)

Co do programowania, to mój chiński sterownik nie ma żadnego programowania tylko ma predefiniowane funkcje wybierane z listy. Nie musisz się znać na programowaniu. Możesz poustawiać wszelkie zależności między obwodami jako funkcje logiczne i powiązać to z czasami oraz dodać sprzężenia zwrotne.

Zobacz filmy szkoleniowe: http://www.youtube.com/elkompl

Opanowanie zajęło mi kilka godzin od wiedzy zerowej i zapewniam cię, że wszystkie zależności między różnymi hipotetycznymi sytuacjami zrobisz. Pewnie nie wszystkie i nie za skomplikowane ale wystarczająco dobre za gotowy przekaźnik IB.

Mnie panele drogich firm potrzebne nie są, bo każdy ma telefon komórkowy i mamy jeszcze tableta w garażu na stałe podłączonego do prądu na wypadek rozładowania sie komórek.
Jeżeli taka sytuacja nastąpi to otwieram bramę pilotem, z którego nie zrezygnowałem tylko mam pod siedzeniem w schowku (niektóre auta mają). Wiec otwieram bramy pilotem i już z tableta rozbrajam alarmy jak wjadę i sie zamknę. Ale nigdy nie było mi tego potrzeba gdyż każdy ma ładowarkę 12V/5V do zapalniczki z mikro USB i zresztą nie pamietam od kilkunastu lat żeby mi sie kiedyś telefon rozładował.

xtea
06-10-2011, 20:01
Dokładnie tak. Nie widzę żadnej ekonomicznej przesłanki aby kupiwać "inteligentny dom - gotowe systemy w dobrej cenie". Cena nie jest żadna dobra bo wynosi dziesięciokrotność samodzielnej instalacji na PLC.

pumapunku
06-10-2011, 20:32
A chińskie ABSy do samochodu też byś kupił?
Ja nie preferuję telefonów, traktuję je jako dodatek do reszty; były tu argumenty za i przeciw, niektórym te przeciw nie przeszkadzają, innym bardziej.


Twierdzę, że dobra instalacja niestety musi kosztować i tak jest w każdej dziedzinie życia.
Trzeba patrzeć na produkt jako całość, dogłębnie ocenić jakość w tym oczywiście zgodność z normami, certyfikaty bezpieczeństwa itp. Jak byś trochę się znał na fachowej ocenie produktów branży elektrycznej i elektronicznej to stwierdziłbyś, że niestety to co jest dobre niestety kosztuje...
Przykład: ograniczniki DEHN, większość twierdzi, że są niesamowicie drogie i że konkurencja robi taniej ale nikt nie zagłębia się nad budową takiego ogranicznika, normami i certyfikatami. Nikogo nie obchodzi, że wytrzyma udar piorunowy 50000 A 100-krotnie jeden po drugim podczas gdy inne produkty sfajczyłyby się przy 5-krotnie mniejszym udarze i 50-krotnie mniejszej powtażalności tego udaru:)
Dobry inspektor obaliłby każdego innego producenta bo: a to nie spełnia normy, a to nie ma jakiegoś certyfikatu, a to nie ma deklaracji, a to nie ma wyników badań laboratoryjnych itd itp. Jak firma ubezpieczeniowa po pożarze wyśle Ci takiego inspektora na inspekcję to możesz pożegnać się z ubezpieczeniem, zawsze coś się znajdzie.

Ale oczywiście nie namawiam do wydawania fortuny na byle drobiazg; po prostu trzeba znaleźć swój "złoty środek" ale nalegam by mieć bezpiecznie w papierach bo UE bierze się ostro za normy, certyfikaty itp sprawy, jest w tym przecież duży interes tak jak z ochroną środowiska i produktami typu ECO.

Oczywiście można trafić na perełki które schodzą z tej samej taśmy co markowe produkty, ale tego po wyglądzie nie da się ocenić, trzeba by było centymetr po centymetrze badać czy aby na pewno nie ma podmianki materiału.

Ale wiadomo, wszystko zależy od kasy; dla niektórych zwykłe kolorowe gniazda i łączniki Legranda są marnotrawstwem pieniędzy wolą te z castoramy za 4,5zł

Warto dodać na koniec, ze z badań statystycznych wynika, że w Polsce mamy najniższy standard mieszkaniowy, przebija Nas tylko Rumunia więc nie ma się z czego śmiać. Spróbuj namówić cywilizowanego europejczyka na swój produkt to się zdziwisz ;)

ravbc
06-10-2011, 21:00
Cena systemów gotowych, to koszt wiedzy i czasu potrzebnego na jej zdobycie. Są tacy na świecie, dla których ona wcale wygórowana nie jest. Instalacja oparta na PLC jest znacznie tańsza (sam mam taką), ale potrzeba do jej zbudowania dość specyficznej wiedzy i jeszcze więcej "nadmiarowego czasu". PLC zdecydowanie nie jest "jedynym słusznym wyborem" (z resztą jak każdy inny system).
A co do tych chińskich sterowników kontrolowanych z Androida: zdecydowanie zgadzam się z dendrytusem - jesli one nie potrafią się komunikować między sobą, to jest to bardzo poważne ograniczenie. Ale to, że można nimi sterować wyłącznie z urządzeń wyposażonych w Androida, to jest dla mnie totalna dyskwalifikacja, chyba że kogoś stać na ich wymianę na "nowszy model" co 3 lata. Dla przypomnienia: jeszcze 3 lata temu nikt o Androidzie nawet nie słyszał, a jeszcze 2 lata temu (a nawet i rok temu) na topie był iPhone ze swoim iOS. Co więcej Google zmienia Androida na tyle dynamicznie, że aplikacje, które działały poprawnie pod wersją 1.4, czy 1.5 (pierwsze "powszechnie" dostępne wersje Androida w smartfonach), nie bardzo chcą bez zmian działać pod najnowszymi wersjami tego systemu. A ja jakoś nie wierzę, by jakiś tam chiński producent dbał o długoterminowe wsparcie dla swoich starych produktów - raczej wypuszczą po prostu nowszą wersję...

perkolator
06-10-2011, 21:07
Pytanie czy aplikacja da się uruchomić wprost na innym sprzęcie. Ktoś tu sugerował, że np. homiq zdaje się zaszywa w oprogramowaniu identyfikatory sprzętu, na których dana kopia może działać. Takie zabezpieczenia są oczywiście do obejścia, ale nie "od ręki".

Nawet i więcej. Numer MAC czy numer procesora można wyedytować w pliku wykonywalnym przy pomocy hex edytora. Gorszą rzeczą jest skompilowanie programu pod danego klienta wraz z setkami parametrów czasowych i różnych innych. W razie niemca bez opłacenia się i haraczu nic samemu nie będziesz w stanie przestawić. Niejako nabywasz licencję na program. Dla mnie to jest draństwo.
Strony www we flashu są tak właśnie robione. Skompilowane i koniec. Z tym, że dzięki konkurencji na rynku takich stronorobów są tysiące i cena za zrobienie www znacznie spadła. Na dodatek jest jeszcze Joomla. Jak ktoś ma zdolności graficzne to resztę ma za darmo.

dendrytus
06-10-2011, 21:17
Pewnie nie wszystkie i nie za skomplikowane ale wystarczająco dobre za gotowy przekaźnik IB.

Masz rację IB w twoim przypadku to Inteligentna Buda. Mając do wyboru EIB z przed 20 lat i to twoje chińskie badziewie wybrałbym EIB nawet używane z demontażu.
Zrealizuj proste działanie na tym swoim wynalazku. Wchodząc do łazienki lamelki żaluzji same się zamykają, ale tylko wtedy gdy jest ciemno na dworze. Po wyjściu z powrotem ustawiają się do wcześniejszej pozycji. Schemat mile widziany.

Dokładnie tak. Nie widzę żadnej ekonomicznej przesłanki aby kupiwać "inteligentny dom - gotowe systemy w dobrej cenie". Cena nie jest żadna dobra bo wynosi dziesięciokrotność samodzielnej instalacji na PLC.
A jakie jest ekonomiczne uzasadnienie domu na PLC?
System Inteligentnego Domu stosuje się dla wygody i komfortu, a nie z pobudek ekonomicznych.
Sama rozdzielnia w IB ma pojemność 200-400 modułów, kiedy w zwykłym domu można wszystko opędzić na 36, góra 2x48 modułów, a samo uzbrojenie i uruchomienie rozdzielni może trwać nawet 10 razy tyle czasu co rozdzielni w zwykłym domu. Chciałbym po prostu pieniądze za moją pracę i wiedzę.

tabaluga39
06-10-2011, 21:50
... samo uzbrojenie i uruchomienie rozdzielni może trwać nawet 10 razy tyle czasu co rozdzielni w zwykłym domu. Chciałbym po prostu pieniądze za moją pracę i wiedzę.

Robisz się nudny. Mnie na Twoje usługi nie stać, jak większość ludzi z tego forum i nie wmawiaj nam że wiesz wszystko najlepiej. DOm budowałem systemem gospodarczym. Sam upychałem wełnę i montowałem regipsy. Robiłem też instalację elektryczną. Robiłem to co robi większość ludzi budujących domy na kredyt. Wiedza Twoja, bez urazy może jest i duża ale nie tajemna. Każdy robi to na co go stać, a mnie na Ciebie nie stać ani na system gotowy za kilkadziesiąt klocków.

pumapunku
06-10-2011, 22:35
przykro mi to stwierdzać ale mało ludzi na to stać a nawet jeśli się tacy znajdą to jak usłyszą, że to kosztuje 30tys + dodatkowe elementy których nie brało się pod uwagę (np. okna z pneumatyką, sterowane lamelki, drzwi ryglowane, dodatkowe punkty oświetleniowe itd) to już w ogóle oczy wychodzą im na wierzch;
ale jak zarysuje się im lampa w audi to jakoś tak wszyscy zgodnie twierdzą "no tak, drogi ten serwis ale to w końcu audi..."

przeliczcie sobie to na ceny wyposażenia auta; bywa, że dodatkowe wyposażenie potrafi kosztować 30 tys i znajdą się na to chętni więc skoro lubicie jeździć wygodnie to dlaczego nie lubicie mieszkać wygodnie??

Rozumiem tych których w ogóle to nie kręci albo po prostu jest im to nie potrzebne (np. starszym ludziom) ale jak ktoś jest młody, interesuje się nowoczesnymi technologiami i zamierza się wybudować to warto dołożyć te ~3 tys na przygotowanie instalacji pod rozbudowę w przyszłości (np. za 5 lat)

PS tylko błagam, nie poruszajcie teraz tematu rozbudowy, to powinno dotyczyć oddzielnego wątku

dendrytus
06-10-2011, 22:45
Robisz się nudny. Mnie na Twoje usługi nie stać, jak większość ludzi z tego forum i nie wmawiaj nam że wiesz wszystko najlepiej.

Nic na to nie poradzę, że tak mam.


DOm budowałem systemem gospodarczym. Sam upychałem wełnę i montowałem regipsy. Robiłem też instalację elektryczną. Robiłem to co robi większość ludzi budujących domy na kredyt. Wiedza Twoja, bez urazy może jest i duża ale nie tajemna. Każdy robi to na co go stać, a mnie na Ciebie nie stać ani na system gotowy za kilkadziesiąt klocków.

Tak dla przypomnienia, JEST TO WĄTEK O INTELIGENTNYCH DOMACH GOTOWYCH SYSTEMACH W DOBREJ CENIE. Nikogo nie obchodzi na co ciebie stać a na co nie i jak budowałeś swój dom.
Gotowe systemy w dobrej cenie są dla ludzi, których na to stać i dla nich powinien być ten temat.

bie to na ceny wyposażenia auta; bywa, że dodatkowe wyposażenie potrafi kosztować 30 tys i znajdą się na to chętni więc skoro lubicie jeździć wygodnie to dlaczego nie lubicie mieszkać wygodnie??

Nawigacja plus Xeony plus lakier czarna perła plus czarna podsufitka i już mamy 30 tys.
Albo cztery takie felgi
http://www.prosporttuning.de/bilder/800x600-logo/pro-r15-nero.jpg
i mamy 35 000 zł.

perkolator
06-10-2011, 23:50
przykro mi to stwierdzać ale mało ludzi na to stać a nawet jeśli się tacy znajdą to jak usłyszą, że to kosztuje 30tys + dodatkowe elementy których nie brało się pod uwagę

Szczególnie jak usłyszą, że system jest na pececie nawet fanless, program jest złośliwie skompilowany i zabezpieczony przed skopiowaniem czy nawet backupem, że sami nie mogą wprowadzać zmian tylko muszą za to płacić i w ogóle, że to klienta nie powinno obchodzić, bo kupują "rozwiązanie" czy "licencję" zamiast konkretnych urządzeń.

dendrytus
07-10-2011, 07:29
Szczególnie jak usłyszą, że system jest na pececie nawet fanless, program jest złośliwie skompilowany i zabezpieczony przed skopiowaniem czy nawet backupem, że sami nie mogą wprowadzać zmian tylko muszą za to płacić i w ogóle, że to klienta nie powinno obchodzić, bo kupują "rozwiązanie" czy "licencję" zamiast konkretnych urządzeń.

Jakoś zakup kompa z windowsem i OEM nie sprawia jakichkolwiek oporów, mimo że praktycznie nie ma możliwości wymiany płyty głównej bez złamania licencji.
Jakoś nie ma oporów przed kupnem iPhona, który ma nałożone spore ograniczenia a zastosowanie jailbreak'a oznacza utratę gwarancji.
Jakimś cudem zakup kina domowego, w którym nie można dodać jakiegoś nowego standardu kodeków nie stanowi problemu, a przecież wiadomo, że w środku jest złośliwie skompilowany linux.
Zdaje się też, że zmiana firmware'u odblokowującego dodatkowe funkcje z droższego modelu skutkuje utratą gwarancji producenta.
Ciekawe skąd to przeświadczenie, że dodanie jakiejś funkcji lub zmiana ustawień kosztuje zylion euro, a nie dwie dobre mrożone kawy i kawałek wyśmienitej szarlotki domowej roboty.
Ciekawe dlaczego nie macie takich samych pretensji do producentów pieców gazowych, przecież nie ma możliwości grzebania w oprogramowaniu, a jak wiadomo zdolni forumowicze na pewno podnieśliby wydajność dowolnego pieca o 300%, jeśli tylko mogliby pogrzebać w oprogramowaniu sterownika.
PS.
Jak klient sam sobie rozprogramuje system IB, bo mu jacyś forumowicze głupio doradzili, to ja jako instalator powinienem usunąć usterkę za darmo w ramach gwarancji?
Jak coś się uszkodzi to zakład, że użytkownik, mimo iż grzebał w ustawianiach, będzie przysięgał na wszystkie świętości że nic nie robił.
Jeśli wystąpi problem to jak mam ustalić czy jest to przypadek, mój błąd czy błąd pseudo ekspertów z jakiegoś forum, skoro każdy może grzebać w ustawieniach.

ravbc
07-10-2011, 08:03
Znowu muszę się zgodzić z dendrytusem (aż zaczynam się sam siebie bać ;-) ), ale to że system nie jest "w pełni otwarty" to jest po prostu jego cecha, a nie od razu wada. Za pełną otwartość się także płaci (bo producent zwykle wtedy zakłada, że moment sprzedaży to może być jego ostatni kontakt z klientem) . No i większości normalnych ludzi taki system "open source" do nieczgo potrzebny nie jest. Zdecydowanie warto od instalatora wyciągnąć dokumentację instalacji (co, jak i z czym jest połączone oraz jakie pełni funkcje), ale to wcale nie znaczy, że trzeba mieć możliwość samodzielnej ingerencji w ustawienia. EIB/KNX jest o tyle fajnym "systemem gotowym", że stał się niemalże standardem przemysłowym. Urządzenia zgodne z EIB robi cała rzesza producentów, więc nie ma tu ryzyka "vendor lock-in", czyli zawsze znajdzie się instalator, który będzie umiał poprawić coś co poprzedniemu nie wyszło. To jednak wcale nie znaczy, że można wymagać bezkosztowego "oddania" kontroli nad instalacją od poprzedniego instalatora (to są właściwie tylko kwestie umów między stronami - jak się jest wystarczająco dużym klientem, to nawet do takich zamkniętych systemów "pecetowych" można źródła wydębić). No a jak ktoś potrzebuje mieć pełen wgląd w instalację montowaną w pojedynczym domku jednorodzinnym, to niestety jedyną opcją jest zrobienie jej sobie samodzielne. Tylko to nie jest wybór dla każdego, ani nawet temat na ten wątek.

pumapunku
07-10-2011, 11:00
dla nie wtajemniczonych przypominam, że jest też coś takiego jak Projekt wykonawczy i Dokumentacja powykonawcza.

Projekt jak sama nazwa wskazuje określa opis techniczny, obliczenia techniczne, dobór odpowiedniego oświetlenia, rysunki i schematy np. trasa kabli, rodzaje kabli, sposób ułożenia, kolizje kablowe, opis żył kabli, schematy rozszyć i połączeń kablowych, średnice otworów, rodzaje i wysokości montażowe puszek p/t, typ i miejsce rozdzielni, schemat połączeń w rozdzielni, rodzaje zastosowanych aparatów elektrycznych (zabezpieczeń) w rozdzielni itd. W skrócie: cała "materiałówka" wraz z uwagami i wytycznymi dla wykonawcy, ew. odnośniki do aktualnych norm i wymagania odnośnie certyfikacji instalowanych urządzeń.

Do tego można dodatkowo dokupić rysunki detali (rzuty ścian gdzie instalacja się komplikuje/krzyżuje z innymi).

Jeżeli jest to osoba z stosownymi uprawnieniami to można taki projekt przedłożyć w każdej instytucji która będzie od nas wymagała projektu instalacji elektrycznej (mówili mi, że przy dużych kwotach ubezpieczeń banki potrafią zażądać oświadczenia uprawnionego projektanta albo zatwierdzonej kserokopii projektu instalacji elektrycznej czy też odgromowej).

Projektant tak jak lekarz, bierze pełną odpowiedzialność, ryzykuje uprawnienia (karierę), za spowodowanie czyjegoś kalectwa może pójść siedzieć więc jak ktoś myśli, że 1500+ za projekt nad którym trzeba sporo posiedzieć to dużo to niech zobaczy ile to kosztuje w innych branżach (np. wentylacja, ogrzewanie i chłodzenie) oraz porówna z cenami na zachodzie (podpowiem, że w Niemczech od 1500 eur ale to zupełnie inny kraj). Poza tym ZUSy i VAT też kosztują i fakturę VAT za taki projekt można odliczyć od podatku.

Z dobrze zaprojektowaną instalacją poradzi sobie każdy elektryk który zna się na montażu kabli i puszek p/t. Nawet jak ktoś ma znikome pojęcie to kupując taki projekt i robiąc wszystko zgodnie z projektem to musi być dobrze.
Z wykonawcą podpisujemy umowę w której wykonawca robi zgodnie z projektem i oczywiście jak coś sp**rdoli to poprawia bo nie wypłacimy mu wynagrodzenia dopóki nie wypełni warunków zawartych w umowie :D
Z doświadczenia widzę, że dobrzy wykonawcy niechętnie biorą się za robotę bez projektu a jak zwrócimy się do obojętnie jakiego wykonawcy z tym projektem to pracę na budowie przebiegają znacznie znacznie szybciej (np. dwóch elektryków pracuje równolegle). Jak jest wszystko na tyle mocno skomplikowane, że Nasz wykonawca robi oczy to można jeszcze podzielić pracę na brudne i tak jakby biały montaż. Z białym montażem w którym trzeba wykonać rozszycia i połączenia magistralne dobrze radzą sobie firmy kładące sieci komputerowe.
Jest też coś takiego jak nadzór autorski w którym też uwzględnia się harmonogram prac.

Oprócz projektu można wziąć Dokumentację powykonawczą, znajdują się tam wszystkie zmiany jakie musiały zajść, zdjęcia kabli przed zakryciem, spis typów użytej aparatury i numerów seryjnych modułów, wyniki pomiarów zabezpieczeń i "przejść" kabli, screenshoty z programów konfiguracyjnych, backup konfiguracji.

Większość skopiowałem z oferty, jako elektrotechnik jest mi to wszystko znane z innych projektów i procedur z którymi się spotykam w pracy natomiast z IB mam do czynienia od niedawna. Sam baaardzo długo decydowałem się na instalację.

PS Mam sporo subskrypcji newsletterów różnych firm i ostatnio doszły mnie słuchy, że jest przepis w którym wymaga się sporządzenia pomiarów ochronników i oględzin zabezpieczeń po każdej burzy!!!

autorus
07-10-2011, 11:07
Jakoś zakup kompa z windowsem i OEM nie sprawia jakichkolwiek oporów, mimo że praktycznie nie ma możliwości wymiany płyty głównej bez złamania licencji.
W tej kwestii pozwolę się nie zgodzić. Byłem w takiej sytuacjiPadł mi dysk a że płyta była leciwa wymieniłem na nową. Jak łatwo sie domyślić po wgraniu windows zaczeły sie problemy.

Zadzwoniłem na infolinię MS przeprowadzono mnie przez proces rejestracji, dano nowe kody. Działą do dziś. Sam byłem zdziwiony bo w sklepie już mnie namawiano na nową instalkę.

pumapunku
07-10-2011, 11:40
autorus,
- w wersji OEM w przypadku zmian komponentów musisz się "przerejsetrować" ale nie można wykonać więcej zmian niż X (np. przenieść licencję ze starego kompa na nowy) ale tylko w teorii bo w praktyce można ;)
- w wersji BOX proces przechodzenia nowej rejestracji nie jest wymagany, przenosisz licencje gdzie chcesz i kiedy chcesz, dlatego te licencje są odpowiednio droższe

autorus
07-10-2011, 11:54
No widzisz a wtedy o tym nie wiedziałem i by prawie mnie to kosztowało 500zł.

robja
07-10-2011, 12:58
Ja u siebie mam system eHouse używany od jakiś 6 lat. system jest stosunkowo tani (Wersja full wypas dla domu 150m2 mieszkalnego) kosztowała mnie ok 15tys (ze sterownikiem kotłowni, CO, rekuperacji, alarmem z powiadomieniem SMS, sterownikiem rolet, i 11 sterownikami pomieszczeń)
System jest sprzedawany też w wersji do samodzielnego montażu dla tych co budują się metodami gospodarczymi :).

Osobiście też sam sobie zainstalowałem i uruchomiłem system a elektrykiem nie jestem:
Moja instalacja jest opisana na blogu systemu jak by ktoś zamierzał pójść w moje ślady:
Inteligentny dom eHouse samodzielna instalacja (http://inteligentny-dom.ehouse.pro/samodzielna-instalacja-i-projektowanie-systemu-ehouse/)
Aktualnie dla samodzielnego montażu (bez gwarancji) jest inny cennik (ok połowę tańsze wszystkie sterowniki) co zmniejsza znacznie koszty "błędów sapera" jak coś się źle połączy przy instalacji.
System może współpracować z PC co umożliwia własne tworzenie algorytmów sterujących przy pomocy programów lub skryptów własnych jeśli seryjna wersja czegoś nie ma, a bardzo nam na tym zależy.
System (sterowniki) mogą być sterowane z pilota podczerwieni w standardzie sony) co bije na głowę sterowanie przez panele wmontowane w ścianach lub nawet Tablety przy sterowaniu zdalnym w domu)

Więcej linków producenta:
eHouse Inteligentny Dom (http://www.isys.pl/) Strona producenta, dokumentacja techniczna itd
eHouse.Pro Automatyka Budynku (http://www.ehouse.pro/) - wersje systemu dla innych aplikacji (hotele, pensjonaty, biura, itd)
Sterowanie Biz - Inteligentny Dom (http://sterowanie.biz/c/inteligentny-dom/) więcej informacji ogólnych
Blog eHouse - Inteligentny Dom (http://inteligentny-dom.ehouse.pro/) eHouse przykłady, rozwiązania, samodzielny montaż, zrób to sam

eHouse Inteligentny Dom Cennik (http://www.ehouse.pro/cennik-elementow-inteligentnego-domu-ehouse/) ceny systemu sterowników.

ravbc
07-10-2011, 13:28
Hehe, całkiem niezła próba pozycjonowania strony... ;-)

autorus
07-10-2011, 13:39
:)

dendrytus
07-10-2011, 14:40
System (sterowniki) mogą być sterowane z pilota podczerwieni w standardzie sony) co bije na głowę sterowanie przez panele wmontowane w ścianach lub nawet Tablety przy sterowaniu zdalnym w domu)

1.A jak robisz na tym pilocie podgląd z domofonu czy kamery zewnętrznej?
2.Jak odczytujesz na nim obecną temperaturę?
3.Jak przeglądasz na super pilocie historię zdarzeń?
4.Jak przy pomocy pilota sprawdzić czy gniazdka zewnętrzne są wyłączone?
5.Jak włączy ci się alarm, to jak na tym super genialnym, pilocie SONY na podczerwień odczytasz co jest jego przyczyna?
Pytania specjalnie ponumerowałem, aby łatwiej ci było udzielić na nie odpowiedzi.
PS.
Najbardziej rozbawiło mnie, że stosowanie systemu eHouse pozwoli zaoszczędzić energię i dzięki temu system zwróci się po 3 latach. NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI. Oszczędności i zwrot kosztów na system mamy tylko w przypadku instalacji w biurach i urzędach. W domu oszczędności są praktycznie żadne, za to komfort na pewno.

dendrytus
08-10-2011, 00:12
System (sterowniki) mogą być sterowane z pilota podczerwieni w standardzie sony) co bije na głowę sterowanie przez panele wmontowane w ścianach lub nawet Tablety przy sterowaniu zdalnym w domu)

Masz faktycznie rację. Muszę sobie coś takiego zainstalować.

http://www.youtube.com/watch?v=2zREDy3J-pU
Pełna ergonomia, funkcjonalność i intuicyjność. Przy tym takie sterowania jak to

http://www.youtube.com/watch?v=elHLqZKkNTY


http://www.youtube.com/watch?v=PofKYY_KMtE

lub to

http://www.youtube.com/watch?v=jTJP65jBuEY
wypadają blado

PS.
I żeby znowu mi nie zarzucono że tylko jakąś drożyznę pokazuje.

http://www.youtube.com/watch?v=BvWC0sHFbEs
Całkiem fajne sterownie na polskim sterbox'ie. Swoją drogą ciekawe jak się czują posiadacze chińszczyzny, która jest dwukrotnie droższa.
W przypadku sterboxa moduły komunikują się ze sobą.

pumapunku
08-10-2011, 15:04
http://www.youtube.com/watch?v=--9rCbfDbuI

grregg
08-10-2011, 17:44
Hehe, całkiem niezła próba pozycjonowania strony... ;-)

No... tylko pogratulować ;)

odaro
09-10-2011, 09:19
A niech mi ktoś powie jak w tzw. gotowych systemach rozwiązane jest sterowanie gniazdkami elektrycznymi.

Zazwyczaj podawany jest przykład włączania ekspresu do kawy po przebudzeniu się.

Czy znacie jakieś inne ciekawe funkcje sterowania gniazdkami elektrycznymi.

A jak to wygląda w praktyce czy w systemach EIB wszystkie gniazdka są połączone przez przekaźnik z modułem automatyki czy raczej gniazdka elektryczne
są wpięte do instalacji z pominięciem modułów automatyki.

dendrytus
09-10-2011, 10:21
A niech mi ktoś powie jak w tzw. gotowych systemach rozwiązane jest sterowanie gniazdkami elektrycznymi.

Tak samo jak każdym innym obwodem typu załącz/wyłącz.


Zazwyczaj podawany jest przykład włączania ekspresu do kawy po przebudzeniu się.

Przykład ten jest oczywiście głupi, bo ekspres nie wystartuje po podaniu zasilania. Ale marketingowo fajnie wygląda.
Takie rozwiązanie stosuje się, aby przez przypadek nie zostawić włączonego ekspresu lub uniknąć wracania przez pół miasta, aby się upewnić czy aby na pewno expres został wyłączony.


Czy znacie jakieś inne ciekawe funkcje sterowania gniazdkami elektrycznymi.

Wyłączanie sprzętu audio, komputerów na noc lub podczas nieobecności. Urządzenia te w stanie "stand by" pobierają co prawda kilka-kilkanaście watów, ale sumując to przez ilość urządzeń np. 3 tv+ 2 tuner sat +2 PC można zaoszczędzić całkiem ciekawą sumkę. Koszt takiego sterowania zwróci się co prawda dopiero po kilku latach, ale według mnie warto.
Funkcja wyłączania gniazdek ma jeszcze jedną zaletę można ograniczyć dzieciom dostęp do TV czy kompa, bez konieczności włażenia pod biurko w celu zabrania przewodów


A jak to wygląda w praktyce czy w systemach EIB wszystkie gniazdka są połączone przez przekaźnik z modułem automatyki czy raczej gniazdka elektryczne
są wpięte do instalacji z pominięciem modułów automatyki.
Nie wpina się pewnych gniazdek np tych używanych przez lodówkę, piec czy służących do podłączania odkurzacza.
Wpina się natomiast gniazdka pod moduły ściemniające, aby można było podłączyć lampy i sterować ich jasnością. Oczywiście użytkownik nie może ich wykorzystywać wtedy do innych celów.

odaro
09-10-2011, 10:35
Tak samo jak każdym innym obwodem typu załącz/wyłącz.

Przykład ten jest oczywiście głupi, bo ekspres nie wystartuje po podaniu zasilania. Ale marketingowo fajnie wygląda.
Takie rozwiązanie stosuje się, aby przez przypadek nie zostawić włączonego ekspresu lub uniknąć wracania przez pół miasta, aby się upewnić czy aby na pewno expres został wyłączony.

Wyłączanie sprzętu audio, komputerów na noc lub podczas nieobecności. Urządzenia te w stanie "stand by" pobierają co prawda kilka-kilkanaście watów, ale sumując to przez ilość urządzeń np. 3 tv+ 2 tuner sat +2 PC można zaoszczędzić całkiem ciekawą sumkę. Koszt takiego sterowania zwróci się co prawda dopiero po kilku latach, ale według mnie warto.
Funkcja wyłączania gniazdek ma jeszcze jedną zaletę można ograniczyć dzieciom dostęp do TV czy kompa, bez konieczności włażenia pod biurko w celu zabrania przewodów

Nie wpina się pewnych gniazdek np tych używanych przez lodówkę, piec czy służących do podłączania odkurzacza.
Wpina się natomiast gniazdka pod moduły ściemniające, aby można było podłączyć lampy i sterować ich jasnością. Oczywiście użytkownik nie może ich wykorzystywać wtedy do innych celów.

Czyli reasumując wszystkie obwody gniazdek (poza strategicznymi typu piec CO. lodówka) należy podłączyć do modułów automatyki.

Czy do tego potrzebny jest dodatkowy przekaźnik.

To wyłączanie "stand by" ma jedną wadę mrugający wyświetlacz po ponownym podaniu zasilania albo wyzerowanie Timer i konieczność nowego ustawienia daty i godziny.

Więc nadal pozostaje pytanie czy aby na pewno warto.

Może ktoś jeszcze ma jakieś swoje przemyślenia?

dendrytus
09-10-2011, 11:04
Czyli reasumując wszystkie obwody gniazdek (poza strategicznymi typu piec CO. lodówka) należy podłączyć do modułów automatyki.

Dlaczego? To czy podłączasz zależy tylko od twojego kaprysu i kasy. Wszystkie kable i tak lądują w rozdzielni. Czy przewód podłączysz bezpośrednio do bezpiecznika czy przez przekaźnik, jest bez większego znaczenia, bo i tak możesz to zmienić.


Czy do tego potrzebny jest dodatkowy przekaźnik.

Tak. 16A bistabilny. może też być moduł z kilkoma przekaźnikami.


To wyłączanie "stand by" ma jedną wadę mrugający wyświetlacz po ponownym podaniu zasilania albo wyzerowanie Timer i konieczność nowego ustawienia daty i godziny.

Większość współczesnego sprzętu świetnie sobie radzi z kilku godzinnym brakiem zasilania. Zawsze można mieć dwa gniazdka. Jedno sterowane drugie z zasilaniem ciągłym


Więc nadal pozostaje pytanie czy aby na pewno warto.

Każda instalacja IB zużywa prąd, stosując taki rozwiązanie będzie zarabiać na swoje siebie.
można przyjąć, że średnio masz urządzenia odcięte przez 8h na dobę.
W przypadku firm i urzędów masz oszczędności na poziomie 16h na dobę 5 dni w tygodniu + dwa dni 24h, wtedy widać oszczędność. Niestety durni marketingowcy twierdzą, że IB i ID to to samo, więc automatycznie i oszczędność mają być identyczne. Niestety tak nie jest.

autorus
09-10-2011, 11:20
Z waszych wywodów dowiedziałem sie dwóch ciekawych rzeczy :) Oprócz ogólnie interesującej dyskusji miłej w czytaniu rzecz jasna.
- z tym ekspresem, zastanawiałem się jak to jest bo ekspres mam ale ni jak się tej funkcji nie da zrobić
- newralgiczne gniazdka czyli lodówka itp nie przepuszczać przez sterownik. (dla bezpieczeństwa, padnie sterownik a lodówka będzie działać)

dendrytus
09-10-2011, 11:40
- z tym ekspresem, zastanawiałem się jak to jest bo ekspres mam ale ni jak się tej funkcji nie da zrobić

Da się zrobić, ale trzeba grzebać w ekspresie(np. trzeba zewrzeć włącznik wtedy włączamy zdalnie i nie musimy czekać na nagrzanie się ekspresu). W najprostszej wersji będziemy mogli włączać ekspres przez komórkę/tablet.
Przy bardziej zaawansowanych ekspresach niezbędny jest dodatkowy sterownik i sporo kombinowania.
Prawdopodobnie świetnie sprawdzi się chiński sterownik PLC. 6 wej i 7 wyjść. Jest czym zaszaleć.


- newralgiczne gniazdka czyli lodówka itp nie przepuszczać przez sterownik. (dla bezpieczeństwa, padnie sterownik a lodówka będzie działać)
Szansa na padnięcie jest niewielka. Nie stosuje się raczej z powodu bezsensowności. Po co mieć możliwość włączania i wyłączania( dodatkowe koszty), skoro i tak obwód musi być włączony 24h.

PS.
To o chińskim PLC było akurat całkiem poważnie. Właśnie się zastanawiam czy sobie czegoś takiego nie zrobić. Ale raczej wybiorę sterboxa ze względu na cenę i fajniejszy interfejs i dodatkowy plus sterowanie przez maila. W końcu przydadzą się te gniazdka komputerowe w kuchni.

ravbc
09-10-2011, 12:52
Jak już zaczęliście o tych ekspresach: zna ktoś ekspres ciśnieniowy (ale taki z tych domowych, nie barowych), który miał by wyprowadzony jakiś rozsądny interfejs pozwalający sterować jego pracą nie tylko "z klawiszy na obudowie"? Chodzi mi o coś takiego jak mają np. niektóre telewizory (np. sterowanie przez RS-232 w Sharpach, czy niektórych Sony). Gdyby taki ekspres istniał, wtedy faktycznie marketingowy bełkot o "budzeniu kawą" miałby jakieś tam podstawy. No są jeszcze tzw. ekspresy przelewowe, które włącza się poprzez zwykły przełącznik on/off. Takim ekspresem można oczywiście próbować sterować podając i odcinając mu zasilanie (a ów przełącznik zostawić na stałe w pozycji on). Tylko po pierwsze kawa z takiego ekspresu jest do kitu, a po drugie istnieje wtedy ryzyko spalenia ekspresu jeśli dzień wcześniej zapomni się wlać wody ;-)

autorus
09-10-2011, 13:15
Hm w moim to niemożliwe a to dla tego ze po każdym załączeniu robi przepłukiwanie.

dendrytus
09-10-2011, 13:31
http://www.youtube.com/watch?v=z9qND-fHkPQ

http://www.youtube.com/watch?v=r2bE_oCwy4A

http://www.youtube.com/watch?v=9Nf4VCu9SsM

http://www.youtube.com/watch?v=HRAMa9myCn4

ravbc
09-10-2011, 22:53
Na żadnym z tych filmików niestety nie robią kawy ;-) Najbliższy jest ten trzeci, czyli robot z technikum z Wiednia, ale przecież nie zawale sobie połowy kuchni takim badziewiem, po to tylko, żeby mieć "kawową pobudkę". ;-) Zwłaszcza że żadna kawa nie pachnie aż tak, żebym ją poczuł w sypialni i to jeszcze przez sen ;-) Krótko mówiąc: pomysł z kawą na "dzień dobry", to akurat typowo marketingowy bełkot (pomijam już to, że osobiście nie wypił bym kawy tuż po przebudzeniu, a zanim zdążył bym wstać i do niej "usiąść" była by pewnie zimna).

dendrytus
10-10-2011, 06:06
mieć "kawową pobudkę". ;-) Zwłaszcza że żadna kawa nie pachnie aż tak, żebym ją poczuł w sypialni i to jeszcze przez sen ;-)

To może ustaw ekspres w sypialni?

autorus
10-10-2011, 06:45
Dzięki waszym dywagacjom o ekspresie doszedłem do takiego rozwiązania.

Ekspres na oddzielnym obwodzie. Wałcza sie np o 6.00 i wyłącza o 7.00. U mnie konkretnie najdłużej czyli kilka minut trwa rozruch tzn rozgrzanie i przepłukanie. Potem jest juz szybciutko. Wchodze do kuchni i ekspres czekam na przyciśnięcie rodzaju kawy. Dla mnie to optymalne :)

Jacław
10-10-2011, 08:06
Dzięki waszym dywagacjom o ekspresie doszedłem do takiego rozwiązania.

Ekspres na oddzielnym obwodzie. Wałcza sie np o 6.00 i wyłącza o 7.00. U mnie konkretnie najdłużej czyli kilka minut trwa rozruch tzn rozgrzanie i przepłukanie. Potem jest juz szybciutko. Wchodze do kuchni i ekspres czekam na przyciśnięcie rodzaju kawy. Dla mnie to optymalne :)

Podanie napięcia do ekspresu tylko włączy stan czuwania a nie włączy samego ekspresu. Zdaje się że dopiero jego załączenie powoduje rozruch i przepłukanie. Czyli jednak jakiś robocik musi ten guziczek nacisnąć ;)

Jacław
10-10-2011, 08:08
Trochę poszperałem na ten temat i trop rozwiązania znalazłem tutaj:
http://www.miele-project-business.com/international/en/project_business/products/miele-at-home.aspx
Miele ma jakiś interfejs do integracji swoich produktów AGD (miele@home). Jest też członkiem KNX Association, więc kto wie...

ravbc
10-10-2011, 09:09
To miele@home wygląda bardzo obiecująco. Ciekawe, czy to też (jak na razie) tylko marketing, czy już coś z tego faktycznie wdrożyli (i daje się kupić). Swoją drogą, to aż dziwne, że producenci AGD jakoś słabo myślą o tym, by "zintegrować" swoje urządzenia - przecież to świetna metoda, żeby skłonić klienta do kupienia całej serii sprzętu u jednego dostawcy.
Tak czy owak, światełko w tunelu już widać, więc teraz trzeba tylko poczekać, aż ten pociąg dojedzie do nas... ;-)

dendrytus
10-10-2011, 09:47
Miele ma jakiś interfejs do integracji swoich produktów AGD (miele@home). Jest też członkiem KNX Association, więc kto wie...
A to oznacza, że ich wyroby działają tylko z KNX/EIB, a to z kolei oznacza jeden z najdroższych systemów na rynku

Żeby ostudzić trochę wasze oczekiwania podam cenę expresu Miele do zabudowy bez KNX czy innego systemu zdalnego sterowania. Cena to około 7000 zł. Za opcję z knx pewnie trzeba by zapłacić ponad 10 000 zł.

ravbc
10-10-2011, 10:09
Bramki do EIB/KNX spokojnie można znaleźć dla prawie dowolnego systemu automatyki (nie zawsze dające pełną funkcjolnalnośc i zwykle dość drogie, ale jednak są - to siła EIB). A że Miele jest drogie to też nic nowego. Ale jeśli się taka automatyka już u Miele pojawiła, to prędzej czy później inni producenci też zaczną to u siebie wdrażać. A że początkowo będzie to tylko w najdroższych modelach? Cóż, ostatnimi czasy sprzęt i tak więcej niż 5-8 lat nie wytrzymuje, a to dość czasu, żeby ta funkcjonalność potaniała. ;-) Przynajmniej mam taką nadzieję, bo ja już (dość nową) kuchnię mam i raczej jej teraz na Miele wymieniać nie będę...

BMS IB
10-10-2011, 10:11
A czy ktoś miał może styczność z systemem Tridium? Podobno jest to jeden z najlepszych systemów na świecie... ale czy na pewno?

Jacław
10-10-2011, 10:14
A czy ktoś miał może styczność z systemem Tridium? Podobno jest to jeden z najlepszych systemów na świecie... ale czy na pewno?

Jeśli za rozwój systemu są odpowiedzialni równie inteligentni ludzie co za jego promocję (żenująca próba reklamy), to wręcz przeciwnie :)

autorus
10-10-2011, 11:51
Podanie napięcia do ekspresu tylko włączy stan czuwania a nie włączy samego ekspresu. Zdaje się że dopiero jego załączenie powoduje rozruch i przepłukanie. Czyli jednak jakiś robocik musi ten guziczek nacisnąć ;)

Nie masz racji, włącza właśnie cały ekspres :) Przynajmniej u mnie. Mówimy o saeco.

Paweł Irek
10-10-2011, 21:10
A niech mi ktoś powie jak w tzw. gotowych systemach rozwiązane jest sterowanie gniazdkami elektrycznymi.

Zazwyczaj podawany jest przykład włączania ekspresu do kawy po przebudzeniu się.

Czy znacie jakieś inne ciekawe funkcje sterowania gniazdkami elektrycznymi.

A jak to wygląda w praktyce czy w systemach EIB wszystkie gniazdka są połączone przez przekaźnik z modułem automatyki czy raczej gniazdka elektryczne
są wpięte do instalacji z pominięciem modułów automatyki.

Co do sterowania gniazdek mam dość wyrobione poglądy.

Indywidualne sterowanie gniazd powinno dotyczyć tylko tych gniazdek, które są przeznaczone do bardzo konkretnych zastosowań czyli: żelazko, niech będzie ten ekspres, a nawet toster, z góry zaplanowane oświetlenie... choć każdy z tych przykładów budzi moje wątpliwości.

Przede wszystkim sam zdecydowałbym się na położenie instalacji gniazdek tradycyjnie (czyli 5-8 gniazdek na jednym obwodzie) ale w oparciu o 4-5 żyłowy przewód elektryczny. Zwyczajowo stosuje się 3x2,5. Czwarta i ewentualnie 5 żyła służyłaby automatyzacji. Czyli po położeniu instalacji miałbym w gniazdku do dyspozycji przewody L-1, L-2, L-3. L-1 dla przykładu nie była by w ogóle sterowana. L-2 działała by wg. logiki A, a L-3 wg. logiki B.

Później jak już będzie wiadomo, po urządzeniu się w domu, co do którego gniazdka będzie tak naprawdę podłączone i czy będzie się resetować w trybie OFF itp. to wtedy poprzez przepięcie odpowiedniej żyły L decydował bym o logice danego gniazda.

Dystrybucję energii tych przewodów zrealizował bym przez stycznik z cewką sterującą. Dopiero stycznik sterowany by był przez system automatyki. Użycie stycznika to przede wszystkim sposób na pominięcie coraz mniej przewidywalnych typów obciążeń podłączanych do gniazdek, a jak wiadomo nawet dobre przekaźniki dość ciężko znoszą obciążenia byle czym (od wiertarki, poprzez odkurzacz, po Hi-Fi). Zabezpieczenie nadprądowe nie jest w stanie ochronić elementów sterujących (czyli przekaźników), przed uroczym łukiem elektrycznym i udarem prądowym, które jest w stanie zafundować każdy statystyczny zasilacz impulsowy od np. laptopa.

Gniazda powinny być na stycznikach NC, ale pewnie są wyjątki od reguły.

Ktoś mnie wyprowadzi z ewentualnie błędnie wyrobionego poglądu?

dendrytus
10-10-2011, 21:47
Przede wszystkim sam zdecydowałbym się na położenie instalacji gniazdek tradycyjnie (czyli 5-8 gniazdek na jednym obwodzie) ale w oparciu o 4-5 żyłowy przewód elektryczny. Zwyczajowo stosuje się 3x2,5. Czwarta i ewentualnie 5 żyła służyłaby automatyzacji. Czyli po położeniu instalacji miałbym w gniazdku do dyspozycji przewody L-1, L-2, L-3. L-1 dla przykładu nie była by w ogóle sterowana. L-2 działała by wg. logiki A, a L-3 wg. logiki B.

W KNX praktycznie nie stosuje się ani 3x1,5 ani 3x2,5, zamiast nich używa się min 4x1,5 i 4x2,5, Nawet jeśli będą wykorzystywane tylko 3 żyły. Ułatwia to późniejszą rozbudowę.


Gniazda powinny być na stycznikach NC, ale pewnie są wyjątki od reguły.

Ktoś mnie wyprowadzi z ewentualnie błędnie wyrobionego poglądu?
Przekaźniki są bistabilne.

Paweł Irek
10-10-2011, 22:17
W KNX praktycznie nie stosuje się ani 3x1,5 ani 3x2,5, zamiast nich używa się min 4x1,5 i 4x2,5, Nawet jeśli będą wykorzystywane tylko 3 żyły. Ułatwia to późniejszą rozbudowę..

I słusznie, poważam.


Przekaźniki są bistabilne.

Masz na myśli "bistabilne" impulsowe (przełączane impulsem wymagające zasilnia) czy bistabilne z trwałym przełączeniem nie wymagającym podtrzymującego zasilania?

dendrytus
11-10-2011, 06:02
Masz na myśli "bistabilne" impulsowe (przełączane impulsem wymagające zasilnia)

Takie przekaźniki nazywają się monostabilne


czy bistabilne z trwałym przełączeniem nie wymagającym podtrzymującego zasilania? Taki nazywają się bistabilne.
Przy kilkudziesięciu/kilkuset przekaźnikach zużywałyby sporo energii na podtrzymanie pracy.

homiq
11-10-2011, 08:52
Zgadzam się z wami. My stosujemy również 4 żyłowe przewody.
W przypadku oświetlenia ma to również dodatkowe zalety bo można np. podłączyć ledy RGB.

Co do styczników to jest to jedyna rada na gniazda stand-by. Trochę hałaśliwe ale przecież nie stosuje się ich co 2min.
Testowaliśmy wiele przekaźników ale nigdy nie wiadomo jakie obciążenie będzie podłączone i wróży to kłopoty.

Jedyne co jest dla mnie dziwne to jakieś przyzwyczajenia do przekroju przewodów. Jak się robiło kiedyś*jeden obwód gniazd na cały poziom i jeden obwód na zasilanie wszystkich lamp to te 2,5 i 1,5mm2 były zrozumiałe. W krajach trochę bardziej rozwiniętych jak Polska widać, że 1mm2 na światło / rolety i 1,5mm2 na gniazda jest wystarczające.

pozdrawiam!

ps.
no i taki standard (zagadka :) ) :

- dlaczego elektryk położył 3x1,5mm2 do zaworu, który ma tylko dwie żyły przyłączeniowe 2x0,75mm2 ?
- bo akurat miał taki w samochodzie :) :) :)

generalnie śmieszne to nie jest, wielu myśli że lepszy kabel to lepszy efekt... niekoniecznie
kable są sztywne, trudno bez naprężeń schować je w małych puszkach, złącza są duże, jest mała grubość tynku na nich itd.
wszystko to powoduje, że rozwiązanie jest bardziej narażone na awarie

autorus
11-10-2011, 09:03
Jedyne co jest dla mnie dziwne to jakieś przyzwyczajenia do przekroju przewodów. Jak się robiło kiedyś*jeden obwód gniazd na cały poziom i jeden obwód na zasilanie wszystkich lamp to te 2,5 i 1,5mm2 były zrozumiałe. W krajach trochę bardziej rozwiniętych jak Polska widać, że 1mm2 na światło / rolety i 1,5mm2 na gniazda jest wystarczające.



Ale wy w zaleceniach piszecie tak:

"wszystkie sekcje oświetlenia standardowego prowadzone od punktu do rozdzielnicy
(przewód 3x1,5mm2 lub inny według zaleceń producenta oprawy)"

Wiec troszkę macie wkład w to myślenie :)

odaro
11-10-2011, 10:11
Zgadzam się z wami. My stosujemy również 4 żyłowe przewody.
W przypadku oświetlenia ma to również dodatkowe zalety bo można np. podłączyć ledy RGB.

Co do styczników to jest to jedyna rada na gniazda stand-by. Trochę hałaśliwe ale przecież nie stosuje się ich co 2min.
Testowaliśmy wiele przekaźników ale nigdy nie wiadomo jakie obciążenie będzie podłączone i wróży to kłopoty.



Zaraz zaraz ... powiedz jeszcze raz na jakie gniazdka stosujesz styczniki a na jakie przekaźniki bistabilne?

dendrytus
11-10-2011, 11:32
no i taki standard (zagadka :) ) :

- dlaczego elektryk położył 3x1,5mm2 do zaworu, który ma tylko dwie żyły przyłączeniowe 2x0,75mm2 ?
- bo akurat miał taki w samochodzie :) :) :)
Zawsze to tańsze niż jeżdżenie i kupowanie "odpowiedniego" kabla.


generalnie śmieszne to nie jest, wielu myśli że lepszy kabel to lepszy efekt... niekoniecznie
kable są sztywne, trudno bez naprężeń schować je w małych puszkach, złącza są duże, jest mała grubość tynku na nich itd.
wszystko to powoduje, że rozwiązanie jest bardziej narażone na awarie
Nie przesadzajmy.

Zaraz zaraz ... powiedz jeszcze raz na jakie gniazdka stosujesz styczniki a na jakie przekaźniki bistabilne?
To bez większego znaczenia, ponieważ rozłączenie następuje i tak kiedy urządzenie jest w stanie stand by, a więc praktycznie bez napięciowym, co innego gdyby rozłączenie miało następować gdy TV lub inne urządzenie jest włączone.

odaro
11-10-2011, 11:38
To bez większego znaczenia, ponieważ rozłączenie następuje i tak kiedy urządzenie jest w stanie stand by, a więc praktycznie bez napięciowym, co innego gdyby rozłączenie miało następować gdy TV lub inne urządzenie jest włączone.

A jak TV jest włączone???

Sam pisałeś że dobrze jest mieć możliwość wyłączenia telewizora który zbyt długo oglądają dzieci :)

autorus
11-10-2011, 11:42
Dokładnie :)

autorus
11-10-2011, 11:46
I może by mi ktoś rozwinął jak to jest z tymi 3 i 4 żyłami? Jakie to daje pole manewru?

ravbc
11-10-2011, 12:07
Akurat w przypadku TV (i innej elektroniki) nie ma ryzyka przeciążenia, czy też pojawienia się pradu udarowego. No i akurat do wyłączania elektroniki metoda odcinania zasilania jest słabym wyborem. Tutaj znacznie lepiej sprawdzały by się interfejsy komunikacyjne o jakich pisałem w kontekście ekspresów, a które w przypadku elektroniki są znacznie łatwiejsze do znalezienia w sprzęcie "domowym".
A co do większej niż 3 liczby żył, to cała tajemnica polega na tym, żeby zaoszczędzić przewodów i nie ciagnąć każdego gniazda osobno do rozdzielni, tylko całe pomieszczenie (wszystkie gniazda) okablować pojedynczym przewodem, za to z wiekszą ilością żył. We wszystkich gniazdach używa się wtedy wspólnego zera i uziemienia, natomiast w wybranych gniazdach zamiast podstawowego przewodu zasilającego, podpina się przewód z zasilaniem osobno sterowanym (przekaźnik rozłącza tylko zasilanie).

autorus
11-10-2011, 12:16
W skrócie, mając przewód 5 żyłowy, podłączając do zestawu gniazdek, (np 3 szt w ramce ) będzie można sterować każdym z gniazdek osobno :) Czy tak?

Myślałem o przeciągnięciu takich przewodów tam gdzie jest zestaw gniazdek np av, kuchnia, a do reszty standardowo.

ravbc
11-10-2011, 12:37
No może to być zestaw gniazdek, ale mogą równie dobrze być 3 niezależne gniazda okablowane wspólnym przewodem. Generalnie potrzeba sterowania gniazdami występuje raczej sporadycznie, więc w większości pomieszczeń jedna lub dwie dodatkowe żyły pociągnięte do wszystkich gniazdek załatwiają temat "na zaś". Po prostu jak już będziesz wiedział, którym gniazdem chcesz sterować, to w nim sobie podłączysz zamiast "podstawowej" żyły zasilania, jedną z tych nadmiarowych i nią będziesz mógł sterować. Różnica cen przewodów 3 i 4 żylowych jest w zasadzie "żadna", więc IMHO warto dać tą dodatkową żyłę wszędzie. Oczywiście jeśli na etapie układania przewodów wiesz, że jakieś gniazdo na pewno będzie sterowane, to warto dla niego zarezerwować dedykowaną żyłę, lub wręcz okablować je dedykowanym przewodem. Dla takich pomieszczeń jak kuchnia warto natomiast większość gniazd okablować osobnymi przewodami, gdyż podłączane tam obciążenia potrafią być znaczne i dla przewodów 2,5mm2 (o 1,5mm2 nie wspominając) mogą być już problemem (czajnik elektryczny i toster na jednej linii z piekarnikiem?).

autorus
11-10-2011, 12:43
fakt kuchnia odpada, dzięki za zwrócenie uwagi :) Ogólnie w kuchni to wychodzi mi co najmniej 3-4 obwody. Gniazdkowe oczywiście.

ravbc
11-10-2011, 13:06
To i tak mało. Osobne obwody przydatne są na: piekarnik, płytę grzewczą (o ile elektryczna), zmywarkę i lodówkę (to ostatnie głównie ze względu na zwykle słaby dostęp i potrzebę zapewnienia ciągłości pracy). Do tego 2-3 minimum podwójne gniazda "nadblatowe" i już masz minimum 6 obwodów. Ale uwaga: część tych obwodów można spokojnie podłączyć pod wspólne zabezpieczenie w rozdzielni - wyjątkiem jest chyba tylko płyta grzewacza, bo najczęściej zasilana 3-fazowo.

dendrytus
11-10-2011, 13:06
A jak TV jest włączone???

Sam pisałeś że dobrze jest mieć możliwość wyłączenia telewizora który zbyt długo oglądają dzieci :)
Faktycznie, ale wyłączanie z poziomu systemu ID i tak robimy sporadycznie i możecie mi wierzyć nie jest to problemem. Ale dla świętego spokoju można wyłączyć klawiszem na TV a następnie odłączyć gniazdko z poziomu ID.
Jeśli system ma automatycznie wyłączyć gniazdka, to użytkownik powinien zostać o tym poinformowany i tu przydają się ściemniacze. Jeśli światło w nocy zaczyna się ściemniać to system przygotowuje się do "uśpienia". Oczywiście może wystąpić problem, że my usnęliśmy przy włączonym TV i system odłączy pracujący TV, ale tak jak wspominałem nie jest to problem.

I może by mi ktoś rozwinął jak to jest z tymi 3 i 4 żyłami? Jakie to daje pole manewru?
4-5 żył, to wynalazek z początków EIB. Praktycznie zawsze podczas realizacji są jakieś zmiany albo późniejsza rozbudowa. Położenie kabli 4-5 żyłowych ułatwia ewentualne zmiany minimalnymi kosztami, pomijając różnicę w cenie kabli.
Prostym przykładem jest rozbudowa o elektryczne rolety, których nie przewidziano podczas budowy/projektowania. Mając w pomieszczeniu dwa gniazdka na przewodzie 4x2,5 możemy połączyć oba gniada, a odzyskaną żyłą przeznaczyć na zasilanie rolet.
W takim przypadku widać też wyższość takich rozwiązań jak KNX/EIB opartych na magistrali. Niewielkim kosztem, nakładem czasu i małą rujnacją domu uzyskujemy podwyższenie funkcjonalności.

autorus
11-10-2011, 13:13
To i tak mało. Osobne obwody przydatne są na: piekarnik, płytę grzewczą (o ile elektryczna), zmywarkę i lodówkę (to ostatnie głównie ze względu na zwykle słaby dostęp i potrzebę zapewnienia ciągłości pracy). Do tego 2-3 minimum podwójne gniazda "nadblatowe" i już masz minimum 6 obwodów. Ale uwaga: część tych obwodów można spokojnie podłączyć pod wspólne zabezpieczenie w rozdzielni - wyjątkiem jest chyba tylko płyta grzewacza, bo najczęściej zasilana 3-fazowo.

Myślałem tylko o obwodach 220v :) Ale oczywiście masz rację obwodów będzie sporo.

dendrytus
11-10-2011, 13:26
Myślałem tylko o obwodach 220v :)

No to masz problem, bo w gniazdkach mamy 230V.

Paweł Irek
11-10-2011, 21:56
Taki nazywają się bistabilne.
Przy kilkudziesięciu/kilkuset przekaźnikach zużywałyby sporo energii na podtrzymanie pracy.

Zastanawia mnie ta oczywistość w stosowaniu przekaźników bistabilnych (zwłaszcza do sterowania gniazdkami, bo do rolet innych chwilowych obciążeń to chyba raczej bezsensu z założenia). Dendrydus rozumiem, że masz je wbudowane w urządzenia wykonawcze KNX, więc niespecjalnie masz dostęp do nazwy producenta tego i typu przekaźnika. Ale dla Odaro to jak już rozumiem oczywistość, że do sterowania gniazdami powinny być bistabilne... Możecie zdradzić jakie to są modele przekaźników?

Interesuje mnie to bo przekaźniki bistabilne to bardzo eleganckie rozwiązanie ze względu na energooszczędność. Jednak jeśli chodzi o obciążalność to mam wrażenie, że to już gorzej (chyba, że chodzi o jakieś większe gabaryty przekaźnika). Ciekaw jestem też jak przy przekaźnikach bistabilnych realizuje się domyślność ich stanów? Astabilne mają tę przewagę, że mają swój fizyczny stan domyślny, więc gdy elektronika postanowi sobie być OFF to ten przekaźnik wg. uznania instalatora będzie ON lub OFF. W przypadku bistabilnych chyba pozostanie na tym stanie na który ostatnio nakazała elektronika. Mylę się? Jak to jest?

dendrytus
12-10-2011, 06:30
Astabilne mają tę przewagę, że mają swój fizyczny stan domyślny, więc gdy elektronika postanowi sobie być OFF to ten przekaźnik wg. uznania instalatora będzie ON lub OFF. W przypadku bistabilnych chyba pozostanie na tym stanie na który ostatnio nakazała elektronika. Mylę się? Jak to jest?
Nie za bardzo rozumiem co to za przewaga?
W bistabilnym nie ma domyślnego stanu. Przy pomocy drugiej pary styków można odczytać położenie przekaźnika

http://www.elkoep.pl/przeka-nik-bistabilny/
http://sklepelektryczny.pl/pl/produkt/277/1681/_przekaznik_bistabilny_1z-16a_230v_hager_hager
http://www.marketelektryczny.pl/automatyka-domowa-i-przemyslowa-przekazniki-bistabilne-przekaznik-bistabilny-bis-411-o_l_234_711.html
https://www.elfaelektronika.pl/elfa3~pl_pl/elfa/init.do?toc=18721&gclid=CKjk-cu24qsCFUYj3godDCHSow#toc=18948;
http://relpol.pl/pl
http://omron.pl/

odaro
12-10-2011, 06:50
Nie za bardzo rozumiem co to za przewaga?
W bistabilnym nie ma domyślnego stanu. Przy pomocy drugiej pary styków można odczytać położenie przekaźnika

http://www.elkoep.pl/przeka-nik-bistabilny/
http://sklepelektryczny.pl/pl/produkt/277/1681/_przekaznik_bistabilny_1z-16a_230v_hager_hager
http://www.marketelektryczny.pl/automatyka-domowa-i-przemyslowa-przekazniki-bistabilne-przekaznik-bistabilny-bis-411-o_l_234_711.html
https://www.elfaelektronika.pl/elfa3~pl_pl/elfa/init.do?toc=18721&gclid=CKjk-cu24qsCFUYj3godDCHSow#toc=18948;
http://relpol.pl/pl
http://omron.pl/

Paweł chyba myślał o innych przekaźnikach.

autorus
12-10-2011, 07:44
Bistabilne przekaźniki mogą być moim zdaniem stosowane tam gdzie mamy do czynienia z częstą zmianą stanów czyli np w oświetleniu.
W gniazdkach to jest bez sensu.

odaro
12-10-2011, 08:02
Bistabilne przekaźniki mogą być moim zdaniem stosowane tam gdzie mamy do czynienia z częstą zmianą stanów czyli np w oświetleniu.
W gniazdkach to jest bez sensu.


W gniazdkach powinny być inne przekaźniki.

autorus
12-10-2011, 08:06
No tak to jakby jasne. A co byście proponowali na gniazdka?

dendrytus
12-10-2011, 09:04
Bistabilne przekaźniki mogą być moim zdaniem stosowane tam gdzie mamy do czynienia z częstą zmianą stanów czyli np w oświetleniu.

Skąd taki wniosek?
Częst to raz na dobę czy raczej 10 razy na minutę?


W gniazdkach to jest bez sensu.
Dlaczego?

W gniazdkach powinny być inne przekaźniki.
Naprawdę?

ravbc
12-10-2011, 09:51
Oczywiście przekaźniki bistabilne mają zalety, ale mają też wady. Co prawda nie pobierają prądu w trakcie pracy, ale też prąd pobierany przez przekaźniki monostabine nie jest porażający (ok. 0,5 W). Dla kilkudziesięciu sztuk to może być zauważalne w rachunku, ale musiały by pracować przez większość doby, a tak zwykle nie jest. Przekaźniki bistabilne mają za to jedną podstawową zaletę tu nie zbyt wyraźnie wymienioną: nie zmieniają stanu przy zaniku zasilania dla całego budynku. To oznacza, że można ich używać w zasadzie nie zależnie od jakiejkolwiek automatyki. Niestety ta sama cecha powoduje, że ich użycie z automatyką jest trudniejsze, bo wymagany jest odczyt ich stanu, lub dwa wyjścia sterujące przełączaniem (to dla przekaźników bistabilnych z tzw. sterowaniem grupowym, czyli po prostu z wejściami SET/RESET).
Podsumowując: według mnie, z wyjątkiem bardzo specyficznych zastosowań, we współpracy z automatyką lepiej sprawdzają się przekaźniki monostabilne, zwłaszcza że są tańsze (albo bezpośrednio, przez koszt samego przekaźnika, albo pośrednio, przez brak wymogów odczytu stanu przekaźnika).

autorus
12-10-2011, 10:07
cóż faktycznie jeśli mamy pobór 0,5W/h a różnica w cenie jakie znalazłem to od 10-30zł, można obliczyć kiedy nam się to zrówna.
Wychodzi 4,3 kW na rok za sztukę.

Nie zrozumiałem też o bistabilnych ze nie pobierają prądu w trakcie pracy? One załączają się pod wpływem sygnału sterującego 12-24V. Ale jak się załączą to chyba jednak pobierają prąd?

ravbc
12-10-2011, 10:32
Prąd w przekaźnikach pobiera cewka przełączająca zestyk. Jeśli zestyk jest zwierny (monostabilny), to dla podtrzymania jego przełączenia potrzebna jest ciągła praca cewki, ale przy zestyku przełącznym (bistabilnym), praca cewki potrzebna jest jedynie do zmiany stanu zestyku (jego położenia), nie wymagana jest jednak już praca na podtrzymanie stanu. Stąd przekaźniki bistabilne nie pobierają prądu "w trakcie pracy" obwodu przełączanego, a jedynie w trakcie przełączania stanu (zmiany położenia zestyku).

autorus
12-10-2011, 10:38
hm czyli dobrze mówiłem, do włączania oświetlenia bistabilne są idealne :)
A co z gniazdkami elektrycznymi?

dendrytus
12-10-2011, 10:42
Prawie gotowy system
http://shop.siwilo.com/index.php?language=pl

http://www.sklepecoheat.pl//index.php?p28680,przekaznik-priorytetowy-pr-613-f-f

ravbc
12-10-2011, 11:02
hm czyli dobrze mówiłem, do włączania oświetlenia bistabilne są idealne :)

IMHO niekoniecznie. Chyba, że nie zależy Ci na centralnym wyłączaniu wszystkiego, albo stać Cię na (lub Twoja automatyka ma wbudowany) odczyt bieżącego stanu przekaźnika bistabilnego. Oświetlenie włącza się zwykle na maks. klika godzin na dobę. Czyli koszt pracy przekaźnika monostabilnego nie przekroczy kilku groszy w skali miesiąca. Za to cena (lub poziom komplikacji) instalacji sterującej znacznie spadnie.
Przekaźnik bistabilny ma tą zaletę, że można go użyć bez pośrednictwa automatyki, więc może być wykorzystany przez okres "tymczasowy", kiedy automatyka jeszcze nie umie wszystkim sterować (albo jej po prostu nie ma). Wtedy w momencie wdrażania automatyki "pośredniczącej" wystarczy zmienić połączenia w rozdzielni (i ewentualnie wymienić przekaźnik na monostabilny).


A co z gniazdkami elektrycznymi?

A co ma z nimi być? Jak wiesz co tam chcesz podłączyć, to dobierzesz "włącznik". Dla oświetlenia nie gra roli czy po drodze jest gniado czy też nie (zakładamy sterowanie gniazdem z rozdzielni, ale można też próbować wciskać przekaźniki do puszek, tyle że to raczej dla desperatów). Jeśli natomiast podłączasz inny rodzaj obciążenia, to już zależy od jego typu. Przy obciążeniach indukcyjnych lub dużej mocy warto użyć styczników. W pozostałych przypadkach można zwykle poprzestać na przekaźnikach.

autorus
12-10-2011, 11:12
Fajna ta priorytetówka. Ale mała. A jak mam np płytę indukcyjną max 9kw 3F i przepływowe ogrzewacz wody dajmy na to 3szt po 5.5k a całkowite przyłącze 17KW?

autorus
12-10-2011, 11:29
IMHO niekoniecznie. Chyba, że nie zależy Ci na centralnym wyłączaniu wszystkiego, albo stać Cię na (lub Twoja automatyka ma wbudowany) odczyt bieżącego stanu przekaźnika bistabilnego. Oświetlenie włącza się zwykle na maks. klika godzin na dobę. Czyli koszt pracy przekaźnika monostabilnego nie przekroczy kilku groszy w skali miesiąca.

ostatnie głupie pytanie i już będą same mądre. Czyli monostablilny pobiera prąd tylko gdy jest załączony?

U mnie jest / będzie sterowanie PLC Fatek, chciałbym używać także do włączania światła włączników dzwonkowych. I co z tym zrobić?

dendrytus
12-10-2011, 11:32
Fajna ta priorytetówka. Ale mała. A jak mam np płytę indukcyjną max 9kw 3F i przepływowe ogrzewacz wody dajmy na to 3szt po 5.5k a całkowite przyłącze 17KW?
Przy takich mocach to i tak oddzielne obwody i zabezpieczenia.
http://www.sklep.mh-automatyka.com.pl/przekaznik-priorytetowy-cds-trojfazowy-1-kanal-na-faze.html

Czyli monostablilny pobiera prąd tylko gdy jest załączony?
Tak

autorus
12-10-2011, 11:40
hm ostatnio kolega staje się głównym bohaterem na moim blogu budowlanym :)

Paweł Irek
12-10-2011, 21:07
Paweł chyba myślał o innych przekaźnikach.

Odaro ma rację. W ogóle nie brałem pod uwagę "instalacyjnych przekaźników bistabilnych", gdyż są one zupełnie nie energooszczędne. Szacuję, że są trzykrotnie bardziej prądożercze od monostabilnych. Nie wiem skąd przeświadczenie Dendrydusa, że pobierają mniej prądu od monostabinych.

Monostabilne 16A pobierają około 0,5W (raczej mniej) i to tylko w momencie gdy potrzebny jest ich stan odwrotny od naturalnego (czyli 0,5W szacunkowo przez 8-16h dziennie - dla gniazdek).

Natomiast te wskazane przez Dendrydusa zbudowane są w oparciu o przekaźniki monostabilne (czyli i tak potrzebują ok. 0,5W), ale dodatkowo całodobowo pochłaniają dodatkowe ok 0,3-0,4W na obsługę swoich funkcji logicznych, które są czasami bardzo przydatne, bo po to zostały stworzone. Przynajmniej tak mi się wydaje na podstawie dokumentacji, gdzie jak byk jest napisane pobór prądu 0,7-0,8VA i nie doczytałem się, że jest to chwilowy pobór. Dodatkowo w opisie zaznaczone jest, że niektóre pamiętają swój ostatni stan, ale mają stan swój domyślny bez zasilania i dopiero powrót zasilania ponownie je przełącza. W linkowanym wyżej przekaźniku F&F napisane jest, że nie pamięta tego stanu. Czyli zupełnie inna logika działania... chociaż też nazwany "bistabilnym"!

Przekaźniki Bistabilne które nie pobierają prądu trwając w stanie przełączenia wyglądają mniej więcej tak:

http://www.selie.pl/files/793915435/nais_ds.pdf
http://www.produktinfo.conrad.com/datenblaetter/500000-524999/508152-da-01-en-RELAIS_2_WICKLUNGEN_6V_8A.pdf

Jednak tych zdecydowanie bym nie stosował do sterowania gniazdkami, za małe amperaże. Jakieś dalsze przemyślenia?

dendrytus
12-10-2011, 23:16
Nie wiem skąd przeświadczenie Dendrydusa, że pobierają mniej prądu od monostabinych.

Na ogół jest tak, że w jednym stanie pobierają więcej niż w drugim.
Nie będę ukrywał, że nie stosowałem ich w ilości, w których musiałbym poddawać analizie zużycie prądu. Według mnie zastosowanie bistabilnych jest bardziej logiczne.
Montując KNX/EiB nie muszę nad tym się zastanawiać. Mam gotowy moduł, a to w jaki sposób jest realizowana funkcja przełączania jest mało istotne.

Pozwolę sobie dołączyć opis jednego z modułów KNX/EIB, który zawiera bardziej istotne dla mnie dane niż to na jakim przekaźniku jest realizowane przełączanie.

KNX/EIB
wyrobnik załączający 4-kanałowy 16 A z uruchamianiem ręcznym i pomiarem prądu do obciążeń pojemnościowych

Rodzina produktów: Wyjście
Typ produktu: poczwórne wyjście binarne
Poczwórny wyrobnik załączający modułowy z wbudowanym złączem magistralnym. Do załączania czterech niezależnie załączanych grup odbiorników. Styki załączeniowe wyrobnika załączającego czterokrotnego obciążenia C, są przeznaczone do obciążeń o charakterem pojemnościowym, a przez to poddawane krótkotrwałym wysokim prądom łączeniowym (zobacz w danych technicznych).
Wyrobnik załączający posiada wbudowane urządzenie rozpoznające prąd. Możliwość pomiaru prądu dla każdego kanału. Montaż na ZSM (znormalizowanej szynie montażowej). Z możliwością ręcznego załączania i wyłączania, bez przyłączania lub niezależnie od KNX/EIB.
Nie wymaga dodatkowego zasilania. W celu zaprojektowania bądź uruchomienia urządzenia zaleca się korzystanie z ETS 3.0d.
Podłączenie wielofazowe. Funkcje:
· Niezależne załączanie 4 wyjść.
· Manualne sterowanie przekaźnikami, niezależnie od pozycji przełącznika / magistrali.
· Definiowanie wyjścia, jako styku zwiernego lub rozwiernego.
· Funkcja centralnego załączania.
· Zbiorowa informacja zwrotna pozwalająca na zmniejszenie obciążenia magistrali.
· Aktywne lub pasywne (obiekt do odczytu) wysyłanie cyklicznej informacji zwrotnej.
· Informacje zwrotne mogą być wstrzymane do momentu
przywrócenia napięcia magistralnego.
· Powiązania logiczne dla każdego z kanałów.
· Możliwość sparametryzowania blokady dla każdego z kanałów.
Alternatywna możliwość wymuszonego sterowania dla każdego z wyjść.
· Funkcje czasowe (opóźnienie załączenia i wyłączenia, automat schodowy - również z funkcją ostrzegawczą).
· Możliwe jest też zapamiętanie scen świetlnych, maksymalnie można zaprogramować po 8 scen dla każdego kanału.
· Zapamiętywanie scen świetlnych.
· Licznik czasu pracy zliczający narastająco lub odliczający malejąco z funkcją wartości granicznej (wartość graniczną można zmieniać za pośrednictwem magistrali), aktywowany dla każdego wyjścia.
· Kontrolowanie wejść z cykliczną aktualizacją z ustawieniem bezpieczeństwa.
· Możliwość ustawienia reakcji na zanik i przywrócenie napięcia magistralnego oraz po procesie programowania ETS dla każdego kanału.
· Rozpoznawanie prądu: Pomiar prądu obciążeniowego każdego kanału.
· Wartości graniczne do kontroli obciążenia (np.sygnał awaria odbiornika).


Gira – system instalacji elektrycznych styk łączeniowy: przekaźnik z 4 bezpotencjałowymi stykami zwiernymi
Zdolność łączeniowa
AC 230 V: 16 A / AC 1 wzgl. 16 A / AC 3
Zdolność łączeniowa
AC 400 V: 10 A / AC 1 wzgl. 10 A / AC 3
Zdolność łączenia DC: 16 A / 24 V
Maks. prąd załączeniowy 600 A, 150 us
300 A, 600 us
Moc przyłączeniowa: 3680 W obciążenie rezystancyjne
16 A, maks. 200 F obciążenie
pojemnościowe AC 230 V
3680 W lampy żarowe
3680 W lampy halogenowe 230 V
2000 VA lampy halogenowe 12 V,
transformatory konwencjonalne
2500 W lampy halogenowe 12 V,
Gira trafo tronic
3680 VA świetlówki,
niekompensowane
3680 VA świetlówki
podwójne sprzężone
2500 VA świetlówki
kompensowane równolegle
3680 W lampy rtęciowe niekompensowane
3680 W lampy rtęciowe kompensowane
równolegle
Rozpoznawanie prądu: 0,25 do 16 A sinus
50/60 Hz
Zaciski przyłączeniowe: KNX/EIB za pomocą złączki
przyłączeniowo-rozgałęźnej 0595 00
obciążenie za pomocą zacisków
śrubowych
0,2 do 4 mm
2 drut
2 x 0,2 do 2,5 mm2 drut
0,75 do 4 mm2 linka bez zaprasowanych
końcówek
0,5 do 2,5 mm2 linka z końcówką w postaci
tulei
Wymiary: urządzenie 4-modułowe
Dopuszczenie VDE
zgodnie z: EN 60669-1, EN 60669-2-1, EN 50428



Natomiast te wskazane przez Dendrydusa zbudowane są w oparciu o przekaźniki monostabilne (czyli i tak potrzebują ok. 0,5W), ale dodatkowo całodobowo pochłaniają dodatkowe ok 0,3-0,4W na obsługę swoich funkcji logicznych, które są czasami bardzo przydatne, bo po to zostały stworzone. Przynajmniej tak mi się wydaje na podstawie dokumentacji, gdzie jak byk jest napisane pobór prądu 0,7-0,8VA i nie doczytałem się, że jest to chwilowy pobór. Dodatkowo w opisie zaznaczone jest, że niektóre pamiętają swój ostatni stan, ale mają stan swój domyślny bez zasilania i dopiero powrót zasilania ponownie je przełącza. W linkowanym wyżej przekaźniku F&F napisane jest, że nie pamięta tego stanu. Czyli zupełnie inna logika działania... chociaż też nazwany "bistabilnym"!


Podane przeze mnie przykłady miały raczej pokazać kierunek poszukiwań, a nie gotowe rozwiązanie. Pokazały również, że jest wiele ciekawych rozwiązań, na które uważni forumowicze czytający ten wątek mogliby nigdy nie wpaść albo nie znaleźć. W końcu trudno jest znaleźć coś, co nawet nie wiadomo jak się nazywa.

autorus
13-10-2011, 07:01
Wiec teraz wiem że NIC nie wiem.

To jakie przekaźniki stosować jeśli bym chciał aby włączanie światła odbywało się przyciskiem dzwonkowym?
Oczywiście fatek ma przekaźniki w sobie ale trochę strach żeby sie poprzepalały, bo z wymiana będzie kłopot.

dendrytus
13-10-2011, 07:57
Wiec teraz wiem że NIC nie wiem.

To jakie przekaźniki stosować jeśli bym chciał aby włączanie światła odbywało się przyciskiem dzwonkowym?
Oczywiście fatek ma przekaźniki w sobie ale trochę strach żeby sie poprzepalały, bo z wymiana będzie kłopot.
Ja bym dał bistabilne, bo pracowałby wtedy tylko jeden przekaźnik. Jeśli dasz monostabilny to pracuje przekaźnik w fateku i dodatkowy po dodaniu mocy obu przekaźników różnica między typami przekaźników zmniejszy się.
Bistabilnym możesz sterować bez fateka gdyby ten np. uległ uszkodzeniu.
Wszystko zależy od sterowania. Pobór prądy przez mono- czy bistabilny przekaźnik jest bez znaczenia w porównaniu do mocy jaką będzie zużywać załączany odbiornik.
Jakie ma znaczenie czy jest to 0,5 czy 1 wat, jeśli załączasz 20 czy 300 wat.

ravbc
13-10-2011, 07:58
Ja bym użył jakiekolwiek monostabilne montowane w podstawkach na szynie (bo to upraszcza proces ich wymiany w przypadku awarii przekaźnika). Jeśli wszystkie chcesz sterować przez Fateka, to takie rozwiązanie jest IMHO optymalne kosztowo. Zwłaszcza, że w Fateku możesz wtedy mieć spokojnie wyjścia tranzystorowe (czyli prawie niezniszczalne) ;-)

Paweł Irek
13-10-2011, 22:45
Wiec teraz wiem że NIC nie wiem.

To jakie przekaźniki stosować jeśli bym chciał aby włączanie światła odbywało się przyciskiem dzwonkowym?
Oczywiście fatek ma przekaźniki w sobie ale trochę strach żeby sie poprzepalały, bo z wymiana będzie kłopot.

Nie wiem czy Ci to pomoże, ale przedstawię jak zorganizowane jest to w modułach wykonawczych gotowego systemu, który proponuję. Być może jeśli uznasz to za właściwe na kierunkuje Cię to na pomysł do czego dążyć projektując rozwiązanie pod Fateka.

Moduły są ośmiokrotne i wyposażone są w przekaźniki monostabilne umieszczone na podstawkach (dość prosty ewentualny serwis przeciążonego przekaźnika). Dodatkowo do każdego przekaźnika przyporządkowane są bezpotencjałowe wejścia lokalne, które sprawiają, że urządzenie może pracować jako autonomiczne i zachowuje się tak jak jakby to był 8-krotny instalacyjny przekaźnik bistabilny. Oczywiście przy obsłudze oświetlenia z wejść lokalnych przez użytkownika system zna aktualny stan wyjścia. Dodatkowo na obudowie umieszczone są przełączniki do wysterowania wyjścia metodą elektrotechniczą (czyli po prostu zasilania cewek przekaźnika niezależnie od elektroniki - to głównie narzędzie do prac instalacyjnych, ale życie pokaże, w każdym razie podczas awarii elektroniki samego modułu też w ostateczności będzie można sobie w taki sposób zapalić światło).... i właściwie jeśli chodzi o filozofię wyjścia wykonawczego oświetlenia on/off to nie ma nic więcej... są jeszcze diody do podglądu stanu wyjść, poprawności komunikacji z systemem i zasilania, ale biorą prąd, więc można je wyłączyć (przydatność duża, ale tylko przy uruchomieniach i testowaniu)... aha, no i wyjścia są no/com/nc, tyle że NC jest nadmiarowy bo fabrycznie wkładane są przekaźniki zwierne z pogrubionym stykiem AgSnO2[nie robią takich przełącznych w formacie RM85] (warto zwrócić uwagę na to z czego wykonane są styki - to chyba najważniejsza cecha przekaźnika, jeśli chce się pstrykać na różnych obciążeniach).

dendrytus
13-10-2011, 22:50
Tani gotowy system w dobrej cenie i to w standardowi KNX? Niemożliwe?
http://www.loxone.com/Pages/en/

http://www.youtube.com/watch?v=l3ym00JYtTA

http://www.youtube.com/watch?v=wTNEQaUp5Nk&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=t7M1r4wHPdo&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=PQs5J1WyoVA&feature=related
http://www.loxone.com/Pages/en/purchase/shop/Kategorie-Seiten/Default.aspx?id=BASIS

do tego kilka modułów np od MDT
http://udrem.pl/MDT_Automation_files/karty_eng.pdf
PS.
Wpadłem na niego przypadkowo i chwilowo nie wiem jeszcze czy można go uruchomić samemu.
Nawet filmików nie mam specjalnie czasu obejrzeć.

grregg
31-10-2011, 17:58
Tani gotowy system w dobrej cenie i to w standardowi KNX? Niemożliwe?
http://www.loxone.com/Pages/en/
....
PS.
Wpadłem na niego przypadkowo i chwilowo nie wiem jeszcze czy można go uruchomić samemu.
Nawet filmików nie mam specjalnie czasu obejrzeć.

Można to uruchomić samemu. W przeciwieństwie do ets-a oprogramowanie konfiguracyjne loxone jest za friko. Niestety dokumentacja jest tylko po niemiecku. Najgorsze jest to, że nie można jej kopiować!! Program niby jest w wersji anglojęzycznej, ale pomoc już nie. Samo loxone jest jeszcze proste do ogarnięcia, ale już integracja z innymi urządzeniami knx (czyt innych producentów) to wyższa szkoła jazdy - część programuje się w loxonie, a część w ets. Prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero w trakcie "łączenia".
Ogólnie zamysł fajny, tylko, że większość produktów to same nowości - po kilka miesięcy. Jedynie główna "jednostka" ma trochę więcej stażu - 3 albo 4 lata.

Piotrek^
02-11-2011, 21:11
A czy ktoś miał może styczność z systemem LCN? Może coś powiedzieć o jego wadach i zaletach i cenach podzespołów w porównaniu do innych systemów?

Pozdrawiam

grregg
04-11-2011, 07:56
A czy ktoś miał może styczność z systemem LCN? Może coś powiedzieć o jego wadach i zaletach i cenach podzespołów w porównaniu do innych systemów?

Pozdrawiam

Ci co sprzedają LCN'a zawsze się chwalą, że jest "szybszy" od KNX'a. Tylko jaki człowiek jest w stanie w ciągu jednej sekundy kilkukrotnie włączyć i wyłączyć "światło" ;) Z innej strony jest to jeden z najbardziej rozproszonych systemów. W LCN można zbudować system ID oparty o moduły, które są w pełni niezależne. Każdy moduł ma w sobie wbudowaną logikę, wejścia, wyjścia oraz zasilacz. Coś jak KNX tylko bez dodatkowego zasilacza. Ostanie zdanie może zaboleć trochę lcnowców ;)

Odnośnie ceny, to porównując lcn'a z najdroższymi urządzeniami KNX'a to wychodzi trochę taniej. W zeszłym roku widziałem oferty na instalację w domu około 400m2 z fantazją od kilku różnych wykonawców w kilku różnych systemach. Jedna wycena od instalatora LCN, chyba trzy wyceny od KNX i chyba ze trzy od polskich producentów. Patrząc od najwyższej, wycena LCN była na drugim miejscu.

pumapunku
06-11-2011, 04:31
A czy ktoś miał może styczność z systemem LCN? Może coś powiedzieć o jego wadach i zaletach i cenach podzespołów w porównaniu do innych systemów?


Ogromną zaletą LCN jest jego prostota wykonania i uruchomienia instalacji. Każdy moduł "zasila się sam" i pracuje niezależnie od reszty - uszkodzenie modułu wyłącza tylko tą funkcjonalność którą ten moduł realizuje.
System może być rozproszony po całym obiekcie lub może być instalowany w całości w rozdzielni. Do montażu w rozdzielni służą moduły do montażu na szynie a do instalacji na obiekcie służą "pastylki" czyli moduły wyglądające jak czarny krążek do hokeja - montowane w puszkach p/t.

Okablowanie położy każdy elektryk bo przewód pod LCN'a to ten sam przewód co pod klasyczną instalację z tym, że w niektórych połączeniach z jedną żyłą więcej, co stanowi niewielką różnicę kosztów w porównaniu do klasycznej instalacji. Zupełnie odwrotnie jest w systemach np. KNX gdzie trzeba ciągnąć dodatkowy przewód magistralny. Większość systemów na rynku wymaga oddzielnego okablowania, a są też takie systemy do których potrzeba łącznie 3 typów przewodów: zasilający 230V, magistralny i zasilający 12V lub 24V (np. do zasilenia paneli przycisków). W systemach "wieloprzewodowych" sam koszt zakupu przewodów to nie jedyny wydatek, rozdzielnia staje się niesamowicie zagmatwana i potrzeba dużo czasu by to pospinać i uruchomić więc elektryk na pewno sobie odpowiednio wyceni ten dodatkowy wkład pracy.
Panele przycisków LCN nie wymagają dodatkowych zasilaczy aczkolwiek w niektórych modelach przydają się do podświetlania nocnego lub diód sygnalizacyjnych.
LCN obsługuje panele przycisków innych firm, podłącza się je przez adaptery i zasilacze montowane w puszkach p/t., kompatybilność paneli i przycisków systemów KNX i EnOcean. Dodam na marginesie, że panele przycisków EnOcean są panelami bezprewodowymi i bezbateryjnymi.

Moduły wyjść mają wbudowany ogranicznik typu D, moduły wejść (np. binarne) są tak skonstruowane, że ew.przepięcia/przesłuchy/zakłócenia "nie wchodą" do reszty instalacji (całkowita separacja napięć). Moduły do montażu w rozdzieli mają wbudowane filtry przeciwzakłóceniowe bardzo przydatne przy zasilaniu np. świetlówek kompaktowych lub silników. Przełączanie w przekaźnikach odbywa się niemalże bezszelestnie ponieważ moduły mają 'zakombinowany' układ przekaźnikowy z AC do DC i z DC do AC (przełączanie bez iskier).

Można go spiąć z oświetleniem typu DMX512 lub DALI.

Obsługuje piloty RF i można nim sterować przez internet i urządzenia mobilne (iPhony) przez dedykowany serwer LCN lub serwer iBMS lub webserwer DOMQ. Ten ostatni wychodzi najtaniej.

W systemie tym, jak w każdym niemieckim, drogo wychodzi sterowanie z ściemniaczem i panele z kolorowymi wyświetlaczami. Sporo można przyoszczędzić rezygnując z sterowania niepotrzebnymi gniazdami (ew. zostawiając sterowanie nimi na kolejną rozbudowę) albo spinając go z oświetleniem DMX512.

System można budować etapami: najpierw możemy sobie przygotować okablowanie na całość (koszt to ok 2-3tys więcej niż zwykła instalacja - dom 200m2), wstawiamy moduły na salon+kuchnie+korytarz a reszte zrobić albo on/off (bez ściemniaczy) albo na przekaźnikach i klasycznych przyciskach dzwonkowych(lub roletowych) i dopiero w następnych etapach rozbudować o kolejne moduły w pokojach, sypialni itd. aż dobijemy do końca czyli cały parter, całe piętro. Rozbudowa o kolejne moduły to tylko prosty demontaż panelu przycisków i w puszcze pt/ wpięcie się nowym modułem do wiązki przewodów (listwy zaciskowej). W rozdzielni to jeszcze prościej - przewody bez żadnych narzędzi przekładamy z listwy do modułu lub odwrotnie.

Podoba mi się to, że od początku tworzony jest dla profesjonalistów i realizacji największych instalacji BMS na świecie, jest najbardziej energooszczędny ze wszystkich mi znanych, najmniej skomplikowany w budowie i przez długi czas był najlepiej zabezpieczony (wysoka przeciążalność, odporność zwarciowa, nieuszkodzenie magistrali nawet przy 230V, wbudowane układy separacji i filtrów, przekaźniki z przełączaniem bez przepięć, normy, certyfikacje itd.).


Podsumowując: system ten można dowolnie konfigurować i nie posiada żadnych ograniczeń.


Co do wad to hmmm, rozmyślałem długo i nic poza ceną nie mam. W KNX podoba mi się jedynie to, że dużo producentów robi bramki ze swoich systemów do KNX'a. W LCNie tego tak nie widać ale wg. mnie wbrew pozorom jest to system otwarty od początku tzn. steruje i daje się sterować podstawowymi sygnałami w instalacjach elektrycznych czyli 230V, 24V, 12V i dodatkowo sygnały cyfrowe (czujki ruchu, stacje pogodowe). To systemy typu KNX popsuły tą regułę i zaczęły się "zamykać" na sterowanie od zewnątrz. Ale to nie ma znaczenia, są sposoby by wysterować co tylko przyjdzie do głowy ale nie ma takiej potrzeby.

Marian_D
06-11-2011, 09:47
LCN to badziew. Sposób programowania żywcem wzięty z ubiegłego wieku. Zrobienie czegoś bardziej skomplikowanego to masakra. Brałem go pod uwagę wybierając system dla siebie ale jak zobaczyłem jak to wygląda to odpuściłem. Są znacznie lepsze systemy w tej cenie.

odaro
06-11-2011, 10:13
LCN to badziew. Sposób programowania żywcem wzięty z ubiegłego wieku. Zrobienie czegoś bardziej skomplikowanego to masakra. Brałem go pod uwagę wybierając system dla siebie ale jak zobaczyłem jak to wygląda to odpuściłem. Są znacznie lepsze systemy w tej cenie.


Jesteś inwestorem czy instalatorem?

Piotrek^
06-11-2011, 12:26
Dziękuję bardzo za rzucenie dla mnie nieco światła na LCN :)

Panie pumapunku - czy zajmuje się Pan instalacjami LCN?


LCN to badziew. Sposób programowania żywcem wzięty z ubiegłego wieku. Zrobienie czegoś bardziej skomplikowanego to masakra. Brałem go pod uwagę wybierając system dla siebie ale jak zobaczyłem jak to wygląda to odpuściłem. Są znacznie lepsze systemy w tej cenie.
A można zapytać jaki lepszy system znalazł Pan dla siebie? Czy w LCN przeszkadza Panu tylko sposób programowania czy coś jeszcze? Sam jestem właśnie w trakcie budowy domu i poszukuję jakiegoś systemu inteligentnego.

Pozdrawiam

Marian_D
06-11-2011, 13:19
Jesteś inwestorem czy instalatorem?

Jestem inwestorem. LCN zainstalował kilka lat temu mój znajomy i nie jest zadowolony. Będzie go demontował.

LCN to system technologicznie bardzo stary co odbija się na jego możliwościach. Jeśli ktoś zaakceptuje jego ograniczenia i zwyczajnie szuka prostego sterownika, to LCN może się sprawdzić. Ale jak ktoś szuka czegoś bardziej nowoczesnego i wyrafinowanego, to lepiej niech sobie odpuści. Ja osobiście nie zainwestowałbym x tysięcy w termostaty i sterowanie oświetlenia.

A co wybrałem dla siebie? Inwestując kilkadziesiąt tysięcy w system IB chcę mieć poczucie, że kupuję coś nowoczesnego i z dużymi perspektywami rozwoju. Po wielu przemyśleniach moje założenia są takie:

1. Musi dawać pełną swobodę implementacji logiki. Mam tu na myśli przede wszystkim możliwość wprowadzania dowolnych algorytmów, wliczając w to pętle i własne zmienne. Programowanie drabinkowe i tym podobne nie wchodzi w grę.

2. Musi być świadomy co się wokół niego dzieje. Nie mam na myśli prostego odczytu czujników, ale możliwość pobrania danych z internetu z dowolnego źródła i ich analizy;

3. Musi być łatwo programowalny. Systemy, w których programowania dokonuje wyłącznie producent/instalator zupełnie odpadają. Kończy się tym, że by zmienić funkcję przełącznika płaci się >100zł za przyjazd technika. Jeśli sprzedawca mówi, że to dla "mojego dobra" bo mógłbym coś namieszać, to znaczy, że warunek łatwego prograwania nie jest w tym systemie spełniony.

4. Musi być systemem całkowicie rozproszonym. Gadki sprzedawców w stylu "to się nie psuje", "nie mieliśmy jeszcze żadnej awarii" albo "wystarczy wymienić jeden moduł i wszystko zadziała" zupełnie do mnie nie trafiają.

Na chwilę obecną nie znalazłem systemu, który spełniłby wszystkie w/w założenia. Instalacje będę ciągnął w przyszłym roku, więc mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia.

dendrytus
06-11-2011, 16:22
Na chwilę obecną nie znalazłem systemu, który spełniłby wszystkie w/w założenia. Instalacje będę ciągnął w przyszłym roku, więc mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia.
No to pomysł na zarobienie milionów już pan ma. Kiedy można się spodziewać premiery, pierwszych szkoleń i podzespołów do pańskiego autorskiego systemu systemu?

pumapunku
06-11-2011, 16:48
Jestem inwestorem. LCN zainstalował kilka lat temu mój znajomy i nie jest zadowolony. Będzie go demontował.

LCN to system technologicznie bardzo stary co odbija się na jego możliwościach. Jeśli ktoś zaakceptuje jego ograniczenia i zwyczajnie szuka prostego sterownika, to LCN może się sprawdzić. Ale jak ktoś szuka czegoś bardziej nowoczesnego i wyrafinowanego, to lepiej niech sobie odpuści. Ja osobiście nie zainwestowałbym x tysięcy w termostaty i sterowanie oświetlenia.





1. Musi dawać pełną swobodę implementacji logiki. Mam tu na myśli przede wszystkim możliwość wprowadzania dowolnych algorytmów, wliczając w to pętle i własne zmienne. Programowanie drabinkowe i tym podobne nie wchodzi w grę.

2. Musi być świadomy co się wokół niego dzieje. Nie mam na myśli prostego odczytu czujników, ale możliwość pobrania danych z internetu z dowolnego źródła i ich analizy;

Jeszcze raz przywołuję zasadę działania inteligentnej instalacji: system ma zarządzać instalacjami i urządzeniami wchodzącymi w ich skład a nie zastępować te instalacje.
Wygląda to miej więcej jak na obrazku z tym, że tutaj jest serwer czuwający nad całością:
http://www.ibms.pl/data/website/skins/ibms2.pl/images/schemat1.jpg

Marian, szukasz systemu z sztuczną inteligencją; wiem bo sam też taki chciałbym sobie w domu zamontować ale chyba jeszcze nic takiego nie powstało. Dopiero producenci typu Apple, Google, Microsoft kombinują z tego typu inteligencją ale w smartphonie a nie w instalacji elektrycznej ;-)
Jeśli ich oprogramowanie będzie miało tzw. "bramkę" do systemu np. LCN, KNX itd. to polecenia będą na wzajem rozumiane i tak jak napisałeś "możliwość pobrania danych z internetu z dowolnego źródła i ich analizy" będzie istniała.
Obserwując rynek, producenci inteligentnych instalacji dbają o wsparcie dla takich najnowszych rozwiązań z smartphonami.

Wymagania odnośnie instalacji są normalizowane: elektryka 400/230V lub najniższe napięcia SELV, PELV; sygnały cyfrowe najczęściej Ethernet lub bardzo podobne ( RS485, RS232 w urządzeniach PLC lub inne bardzo zbliżone - opatentowane przez producenta); transmisja bezprzewodowa w dedykowanym paśmie dla budynków więc co Ty chciałeś znaleźć ciekawszego na rynku?

Co do tego programowania co Marian pisał, że wzięte z ubiegłego wieku to chciałbym skomentować, że wygląda to prościej niż w PLC'kach lub ETS4 dla KNX'a, a on najprawdopodobnie grzebał w darmowym oprogramowaniu pod DOS'a a nie płatnym, pod Windowsa.

Nie bronię LCN'a, ale jako integrator systemów bezpieczeństwa (teletechnika) i A/V miałem do czynienia z integracją różnych systemów i twierdzę, że im mniej to zagmatwane tym lepiej. Niektóre systemy najprostsze rzeczy strasznie sobie komplikują i później rozbudowa, przebudowa albo integracja z czymś innym wygląda koszmarnie.

Dodam tylko, że każde ograniczenia jakiegokolwiek systemu zwalcza się przez bramki do innego systemu. Tak też radzę robić z oświetleniem, jak zwykłe to za mało to polecam wszystkim DMX512. Integrację z audio i wideo najprościej zrobić przez oprogramowanie sygnałów podczerwieni. Jak ktoś chce multiroom z głośnikami w suficie i serwer MP3 to znaczy że o audio nie ma zielonego pojęcia i żal mi tych ludzi, że wydają tyle pieniędzy na taki kiepski bardziew...

dendrytus
06-11-2011, 18:35
LCN to badziew. Sposób programowania żywcem wzięty z ubiegłego wieku. Zrobienie czegoś bardziej skomplikowanego to masakra. Brałem go pod uwagę wybierając system dla siebie ale jak zobaczyłem jak to wygląda to odpuściłem. Są znacznie lepsze systemy w tej cenie.
Szkoda, że o tym nie wiedzieli konstruktorzy i właściciele tego budynku
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a4/Maintower_frankfurt_sun.jpg
Ma 200 metrów wysokości, a uwzględniając nadajnik transmisyjny - 240 metrów.
Posiada 56 pięter nad ziemią i 5 pięter podziemnych.
To Maintower we Frankfurcie, w którym LCN steruje ponad 2550 oknami i żaluzjami oraz 5000 lamp znajdujących się w budynku.

O tych rewelacjach z pewnością nie wiedzieli też budowniczowie tego budynku
http://static.e-instalacje.pl/fmfiles/instalacje-zdjecia/artykul-zdjecia-zdjecia-duze-budynek-monachium-d.jpg
To Uptown w Monachium. 146 m wysokości 38 pięter 139 apartamentów


Jak ktoś chce multiroom z głośnikami w suficie i serwer MP3 to znaczy że o audio nie ma zielonego pojęcia i żal mi tych ludzi, że wydają tyle pieniędzy na taki kiepski bardziew...
A co w tym złego? Do nagłośnienia kibla, łazienki czy tarasu to idealne rozwiązanie.

Marian_D
06-11-2011, 20:38
Marian, szukasz systemu z sztuczną inteligencją; wiem bo sam też taki chciałbym sobie w domu zamontować ale chyba jeszcze nic takiego nie powstało

Dlatego nadal odwlekam decyzję. Rynek ciągle się rozwija i być może niedługo pojawi ze strony Google'a, Apple'a lub innego producenta, który robi NOWOCZESNE systemy i wykorzystuje nowe technologie.

Tak czy inaczej znając swoje potrzeby wiem, że LCN zupełnie mi nie odpowiada.



transmisja bezprzewodowa w dedykowanym paśmie dla budynków więc co Ty chciałeś znaleźć ciekawszego na rynku?

Nie mówimy o medium transmisyjnych tylko o czystych możliwościach programowania systemu. Czy LCN potrafi pobrac dane z internetu a następnie je przetworzyć (np. sprawdzić prognozę opadów na najbliższy tydzień)? Nie! Dlaczego? Bo w środku siedzi ośmiobitowy mikrokontroler z lat dziewięcdziesiątych.

Jeśli komuś to wystarcza, ok. Ja, tak jak napisałem, nie wydam tyle pieniędzy na system, który potrafi wyłączyc żarówkę.


a on najprawdopodobnie grzebał w darmowym oprogramowaniu pod DOS'a a nie płatnym, pod Windowsa.

DOS? Mamy rok 2011. DOSa nie widziałem od 10 lat :)
Widziałem soft pod windowsa. Jest zwyczajnie słabiutki.



Dodam tylko, że każde ograniczenia jakiegokolwiek systemu zwalcza się przez bramki do innego systemu.

Bramki, integracja, rozbudowa. Jasne... To tak jak z remontem rudery - da się, ale po co wydawać kasę skoro fundamenty słabe? Lepiej zburzyć i zbudować od nowa.

ps. Jeśli producent LCN'a ma stronę www żywcem wziętą z 1995r (http://lcn.de/) i która w tych czasach budzi jedynie zażenowanie, to strach pomyśleć, jaka to technologia siedzi w produkowanych przez nich urządzeniach :D



Szkoda, że o tym nie wiedzieli konstruktorzy i właściciele tego budynku.

Fajnie. Jak będę budował wieżowiec pod wynajem, to wyposażę go w LCN. Póki co buduję domek jednorodzinny i LCN na pewno nie zostanie tam zainstalowany.
Problem w tym, że w instalacjach w budynkach komercyjnych chodzi o coś zupełnie innego, niż w domkach jednorodzinnych. Inne są potrzeby i inne oczekiwania użytkowników. To tak, jakby jeździć do pracy ciężarówką, bo duża, bezpieczna i robi miliony kilometrów bez remontu. A jaki wielki bagażnik! ;)

dendrytus
06-11-2011, 21:56
Dlatego nadal odwlekam decyzję. Rynek ciągle się rozwija i być może niedługo pojawi ze strony Google'a, Apple'a lub innego producenta, który robi NOWOCZESNE systemy i wykorzystuje nowe technologie.

Tylko, że to nam nie grozi.


Czy LCN potrafi pobrac dane z internetu a następnie je przetworzyć (np. sprawdzić prognozę opadów na najbliższy tydzień)? Nie! Dlaczego?

Nie pobiera, bo nie ma takiej potrzeby.


Bo w środku siedzi ośmiobitowy mikrokontroler z lat dziewięcdziesiątych.

A powinny siedzieć 2x i7 z 8 GB ramu.


Jeśli komuś to wystarcza, ok. Ja, tak jak napisałem, nie wydam tyle pieniędzy na system, który potrafi wyłączyc żarówkę.

To co można jeszcze z tą żarówką zrobić?


DOS? Mamy rok 2011. DOSa nie widziałem od 10 lat :)
Widziałem soft pod windowsa. Jest zwyczajnie słabiutki.

Jasne brakuje interface z iPhone'a, animowanych ikonek i obsługi dotykowego ekranu.


ps. Jeśli producent LCN'a ma stronę www żywcem wziętą z 1995r (http://lcn.de/) i która w tych czasach budzi jedynie zażenowanie, to strach pomyśleć, jaka to technologia siedzi w produkowanych przez nich urządzeniach :D
A co ma piernik do wiatraka? Musisz mieć odbajerzoną super wypasioną stronę, aby przyciągnąć klientów? Musi robić porządne rzeczy, skoro przy tak badziewnej stronie nadal funkcjonuje i jak widać całkiem nieźle.


Fajnie. Jak będę budował wieżowiec pod wynajem, to wyposażę go w LCN. Póki co buduję domek jednorodzinny i LCN na pewno nie zostanie tam zainstalowany.
Problem w tym, że w instalacjach w budynkach komercyjnych chodzi o coś zupełnie innego, niż w domkach jednorodzinnych. Inne są potrzeby i inne oczekiwania użytkowników. To tak, jakby jeździć do pracy ciężarówką, bo duża, bezpieczna i robi miliony kilometrów bez remontu. A jaki wielki bagażnik! ;)
Cierpisz na jakąś manię wielkości. Ale skoro chcesz, to masz tu coś co ci się spodoba.

http://www.youtube.com/watch?v=OptqxagZDfM&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=gCuPx9shWT0&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=a6cNdhOKwi0

Marian_D
06-11-2011, 22:08
Nie pobiera, bo nie ma takiej potrzeby.

Rozumiem że wiesz lepiej, czego ja potrzebuję w moim domu. Jak ja uwielbiam takich sprzedawców :)
Pobierać powinien choćby po to, by wieczorem nie podlewać ogródka jak nad ranem ma padać.



A co ma piernik do wiatraka? Musisz mieć odbajerzoną super wypasioną stronę, aby przyciągnąć klientów? Musi robić porządne rzeczy, skoro przy tak badziewnej stronie nadal funkcjonuje i jak widać całkiem nieźle.

A może po prostu jedzie na fali popularności, która miała miejsce kilka lat temu?

Nokia też kiedyś robiła super telefony. Pięć lat temu nikt nie uwierzyłby, gdyby ktoś wieszczył koniec giganta. A prawda jest taka, że za rok może jej już nie być.



Cierpisz na jakąś manię wielkości.

Hę? Widzę że wyłapanie ironii zwyczajnie Cię przerosło :)

dendrytus
06-11-2011, 22:20
Rozumiem że wiesz lepiej, czego ja potrzebuję w moim domu. Jak ja uwielbiam takich sprzedawców :)
Problem w tym, że ty nie masz pojęcia co możesz mieć w domu i jak tym zarządzać. Nie masz tak naprawdę pojęcia jak zrealizować swoje pomysły i czy ma to jakikolwiek sens. Szczególnie jak dowiesz się ile to coś kosztuje. Ale skoro chcesz, to możesz ponownie wynaleźć koło i gumowy młotek.



Pobierać powinien choćby po to, by wieczorem nie podlewać ogródka jak nad ranem ma padać.

Nie wiedziałem, że w internecie są takie informacje.

Oczywiście zdajesz sobie sprawę, że przy pobieraniu danych z netu, powinieneś zainstalować u siebie czujnik wielkości opadu na m2.
Pytanie tylko jeden czy kilka, bo w końcu trawa nie może dostać za mało lub za dużo wody.
Dalej staniesz przed problem. Czy podlewać dzisiaj ogródek, jeśli przedwczoraj spadło 5 cm wody na m2?
Kolejny problem jak podlać ogródek od strony w drogi, bo tam spadło tylko 3 cm?
Jak sterować polewaczkami, jeśli chłonność ziemi jest inna z przodu domu a inna z tyłu.
Jak długo podlewać, jeśli temp od 3 dni nie jest większa niż 18 i jest pochmurno.
Czy podlewać jeśli było 6 mżawek po 30 min, i uzbierało się tylko 0,8cm na m2, a ty zaprogramowałeś na 1cm?
Problem w tym, że to tylko rośliny. Stacja pogodowa + dodatkowy włącznik na ścianie i ewentualnie sterowanie przez telefon rozwiązuje problem podlewania ogródka.
Generalnie załatwia to stacja pogodowa plus np pluwiometr (http://www.nokaut.pl/termometry-i-stacje-pogodowe/pluwiometr-rgr126.html) i to dużo lepiej, niż gdyby system pobierał te dane z internetu.


A może po prostu jedzie na fali popularności, która miała miejsce kilka lat temu?

Świetny żart, tak przed snem.


Nokia też kiedyś robiła super telefony. Pięć lat temu nikt nie uwierzyłby, gdyby ktoś wieszczył koniec giganta. A prawda jest taka, że za rok może jej już nie być.

Stawiam dolary przeciw orzechom, że będzie. Będzie i to bardzo długo. A osobiście nigdy nie miałem nawet jednego telefonu noki.


Hę? Widzę że wyłapanie ironii zwyczajnie Cię przerosło :)
Najpierw musiałbyś coś ironicznego napisać.

Marian_D
06-11-2011, 23:11
Problem w tym, że ty nie masz pojęcia co możesz mieć w domu i jak tym zarządzać.

Przez dobre kilka lat zajmowałem się automatyką przemysłową i integracją systemów sterowania i kolekcji danych (projekty i uruchomienia). Trochę więc o sterowaniu wiem. A już na pewno wiem co można i za ile.



Generalnie załatwia to stacja pogodowa i to dużo lepiej, niż gdyby system pobierał te dane z internetu.

Jasne... stacja pogodowa za parę stówek będzie dawała lepsze dane, niż superkomputery dysponujące danymi z ogromnego obszaru.

To co piszesz jasno wskazuje, że masz nikłe pojęcie jak się to tak naprawdę robi i skąd się takie dane pobiera. Nie dziwne, że później piejesz zachwyty nad LCN. Wygląda na to że ... słońca nie widziała, od ogarka ogorzała.


A co do tego podlewania, to instalujesz czujnik wilgotności gleby (a nie żaden "czujnik opadu na m^2") i pobierasz prognozy z sieci. Ustawiasz jeden warunek + poziomy alarmowe i voila!

Jeśli masz kilka rodzajów gleby na działce, to dzielisz system podlewania na osobne segmenty i dla każdego dajesz osobny czujnik.

dendrytus
06-11-2011, 23:32
Jasne... stacja pogodowa za parę stówek będzie dawała lepsze dane, niż superkomputery dysponujące danymi z ogromnego obszaru.
To chyba oczywiste. Ponieważ dane z super komputerów nie dotyczą twojej działki. Wystarczy popatrzeć na prognozy w TV na różnych kanałach aby wiedzieć ile dane z tych twoich komputerów są warte. Masz prognozy pogody w telefonie? To czemu zmieniają się przy każdym odświeżeniu. Zmieniają się nawet te które dotyczą bieżącego dnia. Dlaczego prognozy na różnych kanałach różnią się od siebie. Nigdy w życiu nie miałeś tak, że prognoza mówiła, że będzie lało, a świeciło słońce?


To co piszesz jasno wskazuje, że masz nikłe pojęcie jak się to tak naprawdę robi i skąd się takie dane pobiera. Nie dziwne, że później piejesz zachwyty nad LCN. Wygląda na to że ... słońca nie widziała, od ogarka ogorzała.

W dupie mam skąd się te dane pobiera, bo są bezużyteczne dla ID, a twój pomysł to zwykły przerost formy nad treścią.. I jakbyś był trochę bardziej rozgarnięty to wiedziałbyś, że nie wychwalam LCN, tylko wykazuję, że jesteś ignorantem.


A co do tego podlewania, to instalujesz czujnik wilgotności gleby (a nie żaden "czujnik opadu na m^2") i pobierasz prognozy z sieci. Ustawiasz jeden warunek + poziomy alarmowe i voila!

A bez danych z netu poleje się trochę więcej wody.
Po co ci dane z netu skoro masz czujnik wilgotności?
I od kiedy to podawane w necie/tv dane o opadach podają wielkość nadchodzącego opadu?


Jeśli masz kilka rodzajów gleby na działce, to dzielisz system podlewania na osobne segmenty i dla każdego dajesz osobny czujnik.
Musiałoby mi nieźle odwalić, abym przejmował się takimi bzdetami.
Mam naprawdę kilka fajniejszych pomysłów na wydawanie kasy, niż cudowanie z systemem nawadniania, czujnikami wilgotności i serwerami obsługującymi prognozy pogody . Wystarczy, że mam podział na dwa obwody.
Mam ustawiony automat bez danych z netu i mam zieloną trawę. Nie podlewa mi jak padało. Nie mam też dodatkowych czujników wilgotności.
To tylko trawa.
Z tego co wiem trawa rosła na długo przed tym jak pierwsze zwierzęta wyszły na ląd. Jakoś nie potrzebowała danych z super komputerów, aby przetrwać do naszych czasów.

Tu (http://www.meteo24h.pl/informacje.html) pewni znajdziesz coś dla siebie, żeby mieć bardziej zieloną trawę od mojej
PS.
Gdyby pobieranie danych pogodowych z netu miało jakiekolwiek sens, to na pewno producenci systemów nawadniających dawno by już mieli własne serwery pogodowe lub mieli w ofercie urządzenia komunikujące się poprzez wifi z internetem w celu pobrania odpowiednich danych.

Tadeusz Hypki
06-11-2011, 23:40
4. Musi być systemem całkowicie rozproszonym. Gadki sprzedawców w stylu "to się nie psuje", "nie mieliśmy jeszcze żadnej awarii" albo "wystarczy wymienić jeden moduł i wszystko zadziała" zupełnie do mnie nie trafiają.

Na chwilę obecną nie znalazłem systemu, który spełniłby wszystkie w/w założenia. Instalacje będę ciągnął w przyszłym roku, więc mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia.

Jeśli chodzi o schemat instalacji to bym proponował alarmówkę łączyć wg schematu sterownika PLC2011B0 ze strony 8
http://www.elkom.com.tw/relay_b/PLC2011B0_Instrukcja_polska_036.pdf

Będziesz miał pełna kontrolę nad wszystkimi otwartymi oknami i od każdych 4 kontaktronów czy styków czujek wyprowadzisz tylko 2 żyły. Nie będzie chlewu w kablach.

dendrytus
06-11-2011, 23:58
Jeśli chodzi o schemat instalacji to bym proponował alarmówkę łączyć wg schematu sterownika PLC2011B0 ze strony 8
http://www.elkom.com.tw/relay_b/PLC2011B0_Instrukcja_polska_036.pdf

Będziesz miał pełna kontrolę nad wszystkimi otwartymi oknami i od każdych 4 kontaktronów czy styków czujek wyprowadzisz tylko 2 żyły. Nie będzie chlewu w kablach.
Obudzili ze śpiączki?
TO NIE TEN DZIAŁ.
MASZ SWÓJ O chińszczyźnie.
Ten jest o inteligentnych instalacjach.
Lepiej mieć chlew w kablach i normalny inteligentny dom.

Może lepiej napisz jak sterować z tego badziewia zaworem odcinającym wodę po wykryciu zalania, jeśli masz wyłączony telefon, bo jesteś w kinie.
Dobrze byłoby abyś w końcu ekspercie napisał, w jaki sposób sterować wyjściem z modułu PLC2011A0 używając wejścia z modułu PLC2011B0.
Bo z pewnością wiesz, że taką funkcję posiada KAŻDY INNY SYSTEM IB czy ID.
Ujmując to prościej. Np. klawiszem przy wyjściu tarasowym mogę otworzyć furtkę od kosza na śmieci bez odwoływania się do super-hiper technologii z użyciem telefonu/tabletu.
Możesz mi nie wierzyć, ale zamykanie rolet jednym klawiszem na ścianie jest dużo prostsze i wygodniejsze od używania telefonu/tabletu.

Swoją drogą to śmieszne, że doradzasz chińszczyznę komuś, kto nie znalazł systemu spełniającego jego oczekiwania mimo iż przeglądał LCN, pewnie KNX czy nexwella, a pieniądze to kilkadziesiąt tysięcy na zrealizowanie inteligentnego domu spełniającego marzenia Marian_D.

Ale OK. Wytłumacz mu jeszcze tylko jak to twoje badziewie pobiera dane z prognoz pogody przy pomocy internetu.
ps.
Najfajniejszy jest w tej chińszczyźnie 15 cyfrowy kod zabezpieczający. Ciekawe ile osób po kilku użyciach zmienia go na 15 jedynek

dejna
07-11-2011, 12:44
Obudzili ze śpiączki?

Lepiej mieć chlew w kablach i normalny inteligentny dom.

Może lepiej napisz jak sterować z tego badziewia zaworem odcinającym wodę po wykryciu zalania,

A ja w końcu też kupiłem chińskie wyroby, najpierw kupiłem jedną sztukę, a później dalsze i jestem bardzo zadowolony. Nie czuje potrzeby aby przekazywać komendy z wyłącznika na wyłączniik na zasadzie sieci między sterownikami PLC. Nie mam takich sytuacji i to nawet lepiej. Instalację oświetleniową mam klasyczną na wyłącznikach schodowych i krzyżowych z wpiętymi na końcach przekaźnikami bistabilnymi i tymi PLC i działa to świetnie !
Żadnych manipulatorów, wiszących ekraników alarmowych tylko własne telefony komórkowe. Na wypadek braku internetu czy prądu w telefonie mam radiowego pilota do bramy i klucz do drzwi. Za kilka złociszy kupiłem także chińską ładowarkę samochodową na mini USB.

Serwo zaworu zalania można podłączyć przez zewnętrzny przekaźnik na szynę DIN, a sam zawór powinien mieć swoją płytkę z własna logiką i zasilaniem zapasowym.
Z alarmowego PLC użyłem 2 wyjścia OC. Jedno jest do sygnalizatora z własnym zasilaniem, a drugie do radiomodemu firmy ochroniarskiej.
Jednym przyciśnieciem jednego klawisza w telefonie uzbrajam strefy alarmowe i zamykam bramy, zamki, gaszę światła, drugim w przeciwną stronę.

Nie opowiadaj, że chiny to takie badziewie, bo wiekszość wyrobów jest z chin i nie kosztuja tyle co twoje gotowe systemy.

Po prostu tańsze wyroby od gotowych systemów psują ci biznesy i jesteś taki wściekły.

dendrytus
07-11-2011, 13:04
A ja w końcu też kupiłem chińskie wyroby, najpierw kupiłem jedną sztukę, a później dalsze i jestem bardzo zadowolony. Nie czuje potrzeby aby przekazywać komendy z wyłącznika na wyłączniik na zasadzie sieci między sterownikami PLC. Nie mam takich sytuacji i to nawet lepiej. Instalację oświetleniową mam klasyczną na wyłącznikach schodowych i krzyżowych z wpiętymi na końcach przekaźnikami bistabilnymi i tymi PLC i działa to świetnie !
Żadnych manipulatorów, wiszących ekraników alarmowych tylko własne telefony komórkowe. Na wypadek braku internetu czy prądu w telefonie mam radiowego pilota do bramy i klucz do drzwi. Za kilka złociszy kupiłem także chińską ładowarkę samochodową na mini USB.

Serwo zaworu zalania można podłączyć przez zewnętrzny przekaźnik na szynę DIN, a sam zawór powinien mieć swoją płytkę z własna logiką i zasilaniem zapasowym.
Z alarmowego PLC użyłem 2 wyjścia OC. Jedno jest do sygnalizatora z własnym zasilaniem, a drugie do radiomodemu firmy ochroniarskiej.
Jednym przyciśnieciem jednego klawisza w telefonie uzbrajam strefy alarmowe i zamykam bramy, zamki, gaszę światła,
Tylko gdzie tu inteligencja?
Jak podłączyć sygnalizator zewnętrzny bez własnego zasilania do chińczyka.
Jak odczytujesz pamięć zdarzeń?
Jak zrealizować zamknięcie rolet elektrycznych przy załączaniu alarmu?
Jak zrealizować podniesienie rolet w momencie zadziałania czujek dymu?
Dla przypomnienia dla inteligentnego domu to banał, który wykonuje sam, bez twojego udziału.
I zapomniałbym.
Jak zrealizować powiadomienie o zalaniu wody/pożarze na twoją komórkę? W końcu warto by twój dom skontaktował się z "inteligentną" jednostką sterującą, bo bez niej jest imbecylem niepotrafiącym niczego zrobić samodzielnie.

80 czujek alarmowych i 6 wyjść przysiadłem z wrażenia.
Jakbyś nie wiedział, to tak dla informacji każda czujka( z wyjątkiem kontaktronów) ma dwa wyjścia.
Czyli możesz podłączyć tylko 40 czujek pir i glass.
W tej cenie integra32, klawiatura, 8 czujek, sygnalizator, obudowa, zasilacz i akumulator
http://allegro.pl/hurtownia-alarm-satel-integra32-8-czujek-pir-lcd-i1885444213.html
Na dzień dobry 8 wyjść z możliwością rozbudowy do 32.
dwa wyjścia o obciążalności 2A, a nie jak w przypadku chińszczyzny 0,25A.
Wbudowane powiadomienie telefoniczne i możliwość sterowanie przez telefon.

Jeszcze coś o tym rewelacyjnym chińskim badziewiu, przepraszam systemie IB?


Po prostu tańsze wyroby od gotowych systemów psują ci biznesy i jesteś taki wściekły.
Tak samo jak trabanty psują rynek Mercedesowi.
Mam harmonogram prac do końca kwietnia. Znając życie do połowy czerwca.

Gdybyś wdrożył się trochę w temat tanich systemów automatyki domowej, wybrałbyś polskiego sterboxa, który ma większe możliwości, jest polski i do tego tańszy od tego chińczyka.
PS.
Na podanej przeze mnie integrze, mimo sporych możliwości, można zrobić namiastkę inteligentnego domu.
Oczywiście podane przeze mnie wcześniej funkcje zrealizuję na niej bez problemu.

dejna
07-11-2011, 13:44
Tak samo jak trabanty psują rynek Mercedesowi.
Mam harmonogram prac do końca kwietnia. Znając życie do połowy czerwca.


Ja sądzę, że ty jesteś mitomanem i nie prowadzisz żadnej działalności w tym kierunku :-)
Jesteś z Warszawy tak?

ravbc
07-11-2011, 14:01
To ja pozwolę sobie przypomnieć, że tytuł wątku brzmi "inteligentny dom - gotowe systemy w dobrej cenie". Osoba dendrytusa raczej się na tą definicję nie łapie, więc nie dyskutujmy o tym kim on jest, ani co robi - choć przyznaję, że czasami styl jego wypowiedzi może budzić chęć użycia bardziej "bezpośrednich" niż merytorycznych argumentów ;-) Niestety lokalna piaskownica jest w permanentym remoncie, więc nadmierne emocje trzeba wyładowywać choćy rąbiąc własne (lub sąsiada) drewno do kominka. ;-)
A tak bardziej na temat: instalacja "sterowalna" (taka w której daje się coś tam przełączyć z kilku "interfejsów") raczej nie zasługuje na miano "inteligentnej". A z drugiej strony, żeby móc mówić o instalacji inteligentnej wcale nie jest potrzebny system, który na podstawie zasobów internetu wywróży, czy użytkownik akurat nie uciął sobie drzemki na środku trawnika i czy w związku z tym można ten trawnik bezpiecznie podlać. ;-)

xtea
07-11-2011, 14:20
@ravbc

Mnie wiele funkcji wykonujących się automatycznie zaczęło iirytować i je po prostu polikwidowałem. Korzystam natomiast z kombo zamknij + zgaś + uzbrój po chwili jak się ciepło i przewiew uspokoi. Wolę wysłać makrokomendę sam niż liczyć na "inteligencję" instalacji. W zupełności mi to wystarcza.
Z automatyki to pozdejmowałem głowice elektroniczne przy kaloryferach i rozdzielaczach podłóg i zastąpiłem je zwykłymi termostatycznymi. Doszedłem do wniosku, że sterowanie zaworami nie ma kompletnie sensu i jeszcze odgłosy tych silniczków. Zbędny wydatek na nic. Wystawię na Allegro za pół ceny, może ktoś kupi.

ravbc
07-11-2011, 14:36
Jeśli automatyka irytuje, to IMHO oznacza tylko, że jest źle (lub kompletnie niepotrzebnie) wykonana. Ale automatyka to tez jeszcze nie "inteligencja". Byle piec CO jaki zwykle w domu stoi ma kawałek automatyki (czasem nawet dość spory), ale nikt go raczej inteligentnym nie nazwie (no chyba, że dorwie się do tego jakiś marketingowiec). Ta "inteligencja" bierze się (jak próbuje to wskazać dendrytus) z umiejętności całego systemu, reagowania na zdarzenia w budynku (czy to typowe, jak wejście użytkownika, czy też nietypowe, jak zalanie). Przy czym przez reagowanie rozumiem tu cały zestaw czynności, które system wykonuje zupełnie samodzielnie, bez ingerencji, a często i bez świadomości użytkownika. Oczywiście część takich "reakcji" jest mniej lub bardziej bezpośrednio wywoływana przez użytkownika, ale właśnie im mniej się musi użytkownik "natrudzić" z wywołaniem pożądanej reakcji, tym bardziej "inteligentna" jest instalacja (przynajmniej w odbiorze, bo w rzeczywistości oczywiście z inteligencją w jakiejkolwiek formie nie ma to żadnego związku).

dendrytus
07-11-2011, 17:02
Ja sądzę, że ty jesteś mitomanem i nie prowadzisz żadnej działalności w tym kierunku :-)
Jasne,


Jesteś z Warszawy tak?
Bo?
Może lepiej odpowiedz na moje pytania, bo są dużo ciekawsze, niż to skąd jestem i czego nie robię.

@ravbc
Mnie wiele funkcji wykonujących się automatycznie zaczęło iirytować i je po prostu polikwidowałem. Korzystam natomiast z kombo zamknij + zgaś + uzbrój po chwili jak się ciepło i przewiew uspokoi. Wolę wysłać makrokomendę sam niż liczyć na "inteligencję" instalacji. W zupełności mi to wystarcza.


Że zapytam z ciekawości co to był za system i kto go projektował, programował wykonał.

dendrytus
12-11-2011, 23:42
Muszę się przyznać, że nie miałem racji. Inteligentny dom powinien mieć możliwość pobierania pogody i to nie z powodu bezsensownej automatyki podlewania ogródka.
Informacja pogodowa jest ID potrzebna, a raczej inteligentnemu ogrzewaniu z solarami, do oszczędzania energii. W końcu jaki jest sens podgrzewania wody, skoro w dzień ma być słonecznie. To, że o 7 rano popłynie z kranu woda o kilka stopni niższa, gdyż system uzna, że nie warto podgrzewać wody, przełoży się na konkretne oszczędności.
Rozwiązanie takie oferuje standard Opentherm. Osobiście radzę zastanowić się nad zakupem pieca wyposażonego ten interface, nawet jeśli nie mamy zamiaru z niego na początku korzystać.
http://www.theben.de/en/International/Home/Topical-Themes/Press/OpenTherm-Interface-for-KNX-and-OT-BUS
http://opentherm.eu/pages/members.html

Wakmen
13-11-2011, 10:49
... Informacja pogodowa jest ID potrzebna, a raczej inteligentnemu ogrzewaniu z solarami, do oszczędzania energii. W końcu jaki jest sens podgrzewania wody, skoro w dzień ma być słonecznie. To, że o 7 rano popłynie z kranu woda o kilka stopni niższa, gdyż system uzna, że nie warto podgrzewać wody, przełoży się na konkretne oszczędności...
Owszem jest to dobre rozwiązanie ale prawie (a prawie czyni różnicę) nikomu nie zależy na tym by z samego rana była super gorąca woda. Większość ustawień CWU (jak i CO) jest tak zaprogramowana by popołudniu podnieść temperaturę. Sam posiadam kolektory słoneczne (4 panele płaskie) i spore zasobniki (2x250l.) bym każdą ilość energii zmagazynował. Podgrzewanie wody innymi źródłami ciepła z rana, według mnie, jest troszeczkę marnotractwem energii.
Nie posiadam IB ale ze względu na swoją pracę bardzo jestem uzależniony od pogody i przeglądając lokalne PP na różnych kanałach sam nie wiem co z tego wyniknie. Z prognozowaniem pogody jest po części jak z wróżeniem z fusów. My, ludzie, jeszcze jesteśmy niedoskonali w tej (i nie tylko tej) dziedzinie ale może kiedyś się to zmieni. Może.

dendrytus
13-11-2011, 12:58
Owszem jest to dobre rozwiązanie ale prawie (a prawie czyni różnicę) nikomu nie zależy na tym by z samego rana była super gorąca woda. Większość ustawień CWU (jak i CO) jest tak zaprogramowana by popołudniu podnieść temperaturę. Sam posiadam kolektory słoneczne (4 panele płaskie) i spore zasobniki (2x250l.) bym każdą ilość energii zmagazynował. Podgrzewanie wody innymi źródłami ciepła z rana, według mnie, jest troszeczkę marnotractwem energii.

No tak, ale nie każdy wstaje na 6 do roboty.


Nie posiadam IB ale ze względu na swoją pracę bardzo jestem uzależniony od pogody i przeglądając lokalne PP na różnych kanałach sam nie wiem co z tego wyniknie. Z prognozowaniem pogody jest po części jak z wróżeniem z fusów. My, ludzie, jeszcze jesteśmy niedoskonali w tej (i nie tylko tej) dziedzinie ale może kiedyś się to zmieni. Może.
Po pierwsze lokalizacja. Jeśli mamy dom w Warszawie na Ursynowie lub w Piasecznie, to prognoza jest praktycznie idealna, ze względu na lotnisko. Po drugie aktualizacje pogody mamy co kilkanaście minut. Jeśli nie trafimy z prognozą, to stacja pogodowa i tak skoryguje.

dargoth
14-11-2011, 18:33
Witam
Potrzebuję zrealizować dwie funkcje. Po pierwsze, kiedy temperatura na zewnątrz spadnie poniżej 7 st C lub wzrośnie powyżej 25, chciałbym żeby automatycznie przepustnica nawiewanego do wentylacji powietrza kierowała jego strumień przez chłodnicę i jednocześnie zawór trójdrożny w rozdzielaczu DZ przełączał jedną z pętli obiegu glikolu z zasilania pompy ciepła na zasilanie chłodnicy umieszczonej przed rekuperatorem. Innymi słowy w określonym zakresie temperatur zewnętrznych, jedna z pętli dolnego źródła miała by zasilać pompę ciepła, a w pozostałych temperaturach, glikolowy wymiennik ciepła do wentylacji.
Druga z funkcji miała by uruchamiać sygnałem z czujek ruchu w łazienkach pompę cyrkulacyjną.
Oprócz powyższych pewnie zdecydował bym się na kilka innych podstawowych funkcji jak sterowanie furtką, bramą i bramą garażową czy oświetleniem zewnętrznym. Czy możecie mi doradzić jaki/e system/y były by najlepsze dla moich potrzeb? Czy może nie jest to zadanie dla firm robiących IB, a jedynie dla łebskiego elektryka?

dendrytus
14-11-2011, 21:15
Witam
Potrzebuję zrealizować dwie funkcje. Po pierwsze, kiedy temperatura na zewnątrz spadnie poniżej 7 st C lub wzrośnie powyżej 25, chciałbym żeby automatycznie przepustnica nawiewanego do wentylacji powietrza kierowała jego strumień przez chłodnicę i jednocześnie zawór trójdrożny w rozdzielaczu DZ przełączał jedną z pętli obiegu glikolu z zasilania pompy ciepła na zasilanie chłodnicy umieszczonej przed rekuperatorem. Innymi słowy w określonym zakresie temperatur zewnętrznych, jedna z pętli dolnego źródła miała by zasilać pompę ciepła, a w pozostałych temperaturach, glikolowy wymiennik ciepła do wentylacji.
Druga z funkcji miała by uruchamiać sygnałem z czujek ruchu w łazienkach pompę cyrkulacyjną.

sterownik sterbox lub chiński PLC z allegro. powinny rozwiązać problem


Oprócz powyższych pewnie zdecydował bym się na kilka innych podstawowych funkcji jak sterowanie furtką, bramą i bramą garażową czy oświetleniem zewnętrznym.

To akurat nie są standardowe funkcje.

Czy możecie mi doradzić jaki/e system/y były by najlepsze dla moich potrzeb?

IB w tym przypadku to przerost formy nad treścią.


Czy może nie jest to zadanie dla firm robiących IB, a jedynie dla łebskiego elektryka?
Zwykły elektryk wystarczy, pewnie instalator alarmów również sobie z tym poradzi.

dargoth
15-11-2011, 17:47
Dzięki za odpowiedź.
Dopiero niedawno zainteresowałem się tematyką IB i bardzo mnie to zaciekawiło, wręcz podekscytowało. Jednak przy obecnej budowie raczej za bardzo nie zaszaleję. Po pierwsze budżet mi się nie domknie, gdybym chciał jakąś poważniejszą instalację zrobić, a po drugie za mało jeszcze poczytałem, żeby świadomie wybrać to, co mogło by mi się naprawdę przydać. Czy można w jakiś sposób przygotować instalację pod przyszłe potrzeby i odleglejsze czasy, kiedy finanse pozwolą na ich zaspokojenie, czy raczej odpuścić sobie i czekać z tymi ekstrawagancjami na budowę drugiego domu (o ile to kiedyś nastąpi)?

Edit. Aha i jeszcze jedno pytanie. Czy ewentualnie te funkcje, które wcześniej wymieniłem dało by się zrealizować na integrze, bo alarm i kilka czujek, może ze dwie kamery też będę montował.

dendrytus
15-11-2011, 19:43
Czy można w jakiś sposób przygotować instalację pod przyszłe potrzeby i odleglejsze czasy, kiedy finanse pozwolą na ich zaspokojenie, czy raczej odpuścić sobie i czekać z tymi ekstrawagancjami na budowę drugiego domu (o ile to kiedyś nastąpi)?

Teoretycznie można, jedyne co należy zrobić to zakupić projekt, jakiejś instalacji. Druga rzecz, to wszystkie kable kończą się w jednej lub dwóch rozdzielniach.
Wielkość takiej rozdzielni to powyżej 200 modułów.
W praktyce oznacza to wykonanie prawie dwóch instalacji. Tzn klasycznej i IB. Podstawowa różnica, jest między innymi taka, że w klasycznej mamy włączniki podłączone pod 230V, a w IB jest to 12V-24V. Druga to zupełnie inaczej wykonuje się oświetlenie schodowe i oświetlenie z udziałem wyłączników schodowych



Edit. Aha i jeszcze jedno pytanie. Czy ewentualnie te funkcje, które wcześniej wymieniłem dało by się zrealizować na integrze, bo alarm i kilka czujek, może ze dwie kamery też będę montował.
oczywiście. Jedyny problem może być z pomiarem temperatury, chodzi o zakres.

dargoth
15-11-2011, 20:04
Może problem ten dało by się rozwiązać stosując dwa czujniki temperatury i dla każdego wyznaczyć osobną temperaturę załączania przepustnicy i zaworu i oczywiście pompy obiegowej , o której wcześniej nie wspomniałem. I w tym miejscu pojawia się kolejne pytanie. Czy da się zaprogramować na takiej integrze, powiedzmy, minutową zwłokę w załączeniu obiegówki, z uwagi na czas pracy siłownika zaworu?

ravbc
16-11-2011, 07:23
Da się zrobić na integrze opóźnienie. A obejść problem zakresu pomiaru temperatury można najprościej wpinając zewnętrzny termostat z wyjściem przekaźnikowym (oczywiście styki tegoż przekaźnika trzeba wpiąć w wejścia Integry) - potrzebujesz jedynie informacji kiedy przełączyć obieg na nagrzewnicę, a nie jakie tam są de facto temperatury. Inna rzecz, że w zasadzie całe to sterowanie można zrobić niemalże na prostym termostacie (a dokładniej dwóch) i kilku przekaźnikach. To jest akurat funkcjonalność ćwiczona od dawna w różnych instalacjach mniej lub bardziej przemysłowych i istnieje cała masa rozwiązań, które może nie są szczególnie "inteligentne", ale za to tanie i sprawne.
A co do przygotowania instalacji pod IB: jedynym gwarantowanym wyjściem jest pociągnięcie wszystkich przewodów wprost z rozdzielni - ale to drastycznie podniesie poziom komplikacji, a zwłaszcza pracochłonność instalacji, a więc także jej cenę. Innymi słowy - robienie takich przygotowań "na wszelki wypadek" nie ma sensu. Albo decydujesz się na instalację inteligentną (być może realizowaną "przyrostowo" - niektóre systemy mają takie "zdolności"), albo nie i wtedy szkoda kasy na komplikacje.

dargoth
16-11-2011, 16:14
Dzięki za kolejne cenne rady. Przemyślę jeszcze temat.

Paweł Irek
16-11-2011, 16:53
A co do przygotowania instalacji pod IB: jedynym gwarantowanym wyjściem jest pociągnięcie wszystkich przewodów wprost z rozdzielni - ale to drastycznie podniesie poziom komplikacji, a zwłaszcza pracochłonność instalacji, a więc także jej cenę. Innymi słowy - robienie takich przygotowań "na wszelki wypadek" nie ma sensu. Albo decydujesz się na instalację inteligentną (być może realizowaną "przyrostowo" - niektóre systemy mają takie "zdolności"), albo nie i wtedy szkoda kasy na komplikacje.

Jeśli jest pewność, że system IB w jakieś mniej lub bardziej odległej perspektywie będzie, to warto rozważyć centralizację. Jeśli zaś chodzi tylko o zabezpieczenie instalacji pod ewentualne przyszłościowe usprawnienia typu IB to centralizacja jest raczej faktycznie zbyt ciężkim przedsięwzięciem.

W takiej sytuacji sugerował bym wykonanie tradycyjnej instalacji, ale zastosował bym wszędzie gdzie się da pogłębiane puszki instalacyjne (takie min. 80-100mm). Ponadto należałoby z głową dołożyć sieć przewodów strukturalnych np typu FTP. Sieć taka to np. 3-4 punkty połączone przewodem FTP i sprowadzone do rozdzielnicy systemu alarmowego. Oczywiście taka rozdzielnica przydała by się odpowiednio większa. Przewód FTP położony w ten sposób pozwoli zamiennie zastosować, albo urządzenia magistralne (4 z ośmiu żył plus ekran), albo sterownie centralne przekaźnikami umieszczonymi w puszkach. Rozdzielnice alarmową i elektryczną również połączyłbym 2-3 przewodami FTP. Należało by pamiętać o takich dodatkach jak przewód LAN w rozdzielnicy. Przewody FTP do rozdzielaczy CO, w sufity podwieszane, w miejsca montażu reku, pieca, łączników do automatów bram itp.

Przewody gniazdek standardowych najlepiej położyć kablem 4-5 żyłowym (było to wcześniej omawiane, dlaczego).

Coś takiego powinno pozwolić w przyszłości wykonać to czy owo. Budżet w okolicach kilkuset zł. Mam nadzieję, że nie wpuszczam w manowce. Ponieważ to ma być do "wykorzystania w przyszłości" to dobra dokumentacja i opis przewodów jest absolutnie niezbędny, aby dało się z tego sensownie i skutecznie korzystać.

Tadeusz Hypki
16-11-2011, 17:26
inaczej wykonuje się oświetlenie schodowe i oświetlenie z udziałem wyłączników schodowych


Na stronie 33 jest schemat jak należy kłaść instalację oświetleniową http://www.elkom.com.tw/p/android_instrukcja.pdf
Robi się klasyczną instalację elektryczną z wyłącznikami krzyżowymi i schodowymi z tym, że pierwszym wyłącznikiem schodowym jest albo przekaźnik bistabilny albo przekaźnik w PLC.

dendrytus
16-11-2011, 22:02
Na stronie 33 jest schemat jak należy kłaść instalację oświetleniową http://www.elkom.com.tw/p/android_instrukcja.pdf
Robi się klasyczną instalację elektryczną z wyłącznikami krzyżowymi i schodowymi z tym, że pierwszym wyłącznikiem schodowym jest albo przekaźnik bistabilny albo przekaźnik w PLC.
BRAWO.
A teraz pytanie za10 pkt.
Jak za sterujesz przekaźnik? Dla przypomnienia mówimy o klasycznej instalacji, w której mamy tylko przewody 3x1,5 i 3x2,5, a obwody schodowe rzadko zaczynają się w rozdzielni.
PS.
Dla mnie klasyczna, to taka instalacja z puszkami łączeniowymi.

tabaluga39
17-11-2011, 08:45
Na stronie 33 jest schemat jak należy kłaść instalację oświetleniową http://www.elkom.com.tw/p/android_instrukcja.pdf
Robi się klasyczną instalację elektryczną z wyłącznikami krzyżowymi i schodowymi z tym, że pierwszym wyłącznikiem schodowym jest albo przekaźnik bistabilny albo przekaźnik w PLC.

O rany, że też na to wcześniej nie wpadłem :-( Zamiast tak zrobić to pociągnąłem skrętkę do wyłączników typu dzwonkowego. W razie awarii urządzeń mój sposób połączenia przestanie działać :-( mogłem zrobić jakkolwiek, bo miałem wszystkie kable na wierzchu, a jakis mędrzec mi wmawiał żeby ciągnąć skrętkę czy telefoniczny.

Wekto
26-11-2011, 08:19
Prawie gotowy system
http://shop.siwilo.com/index.php?language=pl


"Czym sie to je" mniej wiecej dowiedzialem sie z opisu na stronie. Pokusisz sie o kilka slow swojej opinii na temat tego konkretnego rozwiazania?

autorus
26-11-2011, 16:25
O rany, że też na to wcześniej nie wpadłem :-( Zamiast tak zrobić to pociągnąłem skrętkę do wyłączników typu dzwonkowego. W razie awarii urządzeń mój sposób połączenia przestanie działać :-( mogłem zrobić jakkolwiek, bo miałem wszystkie kable na wierzchu, a jakis mędrzec mi wmawiał żeby ciągnąć skrętkę czy telefoniczny.

Ja robię dokładnie tak jak ty. A co ci się ma popsuć? Przez skrętkę idzie 24v. Ja skrętkę wszędzie dubluję. Nawet w kiblu.

dendrytus
27-11-2011, 13:28
Pokusisz sie o kilka slow swojej opinii na temat tego konkretnego rozwiazania?
Rozwiązanie dla amatorów/entuzjastów zawiera wszystko co jest niezbędne do stworzenia całkiem przyzwoitego inteligentnego domu.
Znalazłem przez przypadek.
Wadą jest to, że trzeba samem się znać na elektronice lub znać kogoś kto to wszystko montuje i po uruchamia.
Wada jest brak bajerów typu sterowanie przez telefon.
Zaletą jest to iż system jest rozproszony i jest bardzo łatwa rozbudowa, o ile poprowadzony jest kabel magistralny.

robja
09-12-2011, 21:12
Ja mam u siebie Inteligentny Dom (http://www.isys.pl/) eHouse produkcji iSys od 6 lat.

Jest do samodzielnego montażu więc sporo kasy można zaoszczędzić na instalacji.
Moduły do samodzielnego montażu można kupić dwa razy taniej:
http://www.ehouse.pro/cennik-elementow-inteligentnego-domu-ehouse/
Dodatkowo jest zdecentralizowany i rozproszony (przekaźniki można umieścić w pomieszczeniu sterowanym a nie w rozdzielni centralnej kolejne parę tys oszczędności.
Jak badałem rynek to w tej samej cenie eib, knx, itp, byłby mocno wykastrowany (np. 1 światełko + włącznik na pomieszczenie) - piękna instalacja blokowa z lat 70tych.

Można nim sterować z paneli stacjonarnych PC (windows XP.. 7), SmartPhonów (Windows Mobile, Java Mobile MIDP, Android), WWW, FTP, pilota podczerwieni.


Instrukcje do samodzielnego montażu, schematy, gotowe projekty znajdują się na stronie
http://inteligentny-dom.ehouse.pro/

Nie jestem elektrykiem a informatykiem (dwie lewe ręce) i udało mi się z tych instrukcji podłączyć system samemu i działa do dziś :)

zdjęcia mojej mocno amatorskiej instalacji jest na ich blogu:
http://inteligentny-dom.ehouse.pro/samodzielna-instalacja-i-projektowanie-systemu-ehouse/

Serdecznie polecam

odaro
09-12-2011, 22:03
Ja mam u siebie Inteligentny Dom (http://www.isys.pl/) eHouse produkcji iSys od 6 lat.



Już zapomniałeś że dokładnie to samo napisałeś 07-10-2011 13:58

A co administratorzy forum na to?

robja
10-12-2011, 07:03
Nie pamiętam i nie wałkowałem paru stron wstecz.

Pisałem nawet z ręki a nie kopy paste nie oglądając się za siebie. To tylko dowód że mówię prawdę :)

Bez urazy, nie chciałem ani zaśmiecać ani spamować forum.

Teraz zauważyłem że nawet odpisał kolega dandrytus:

pilotem sony nie sprawdzisz stanu urządzeń ale lokalnie siedząc w domu przy meczu przy szklance piwa lepiej włącza się światło pilotem podczerwieni niż panelem za 4 tys euro wbudowanym w ścianę 8 metrów dalej. Nie wiem czy systemy z panelami dedykowanymi za parę tysięcy Euro podchodzą jeszcze pod systemy w dobrej cenie :)

Pomimo tego co uważają prestiżowi producenci i instalatorzy EIB, KNX jeszcze nie widziałem żeby ktoś wolał sterować np telewizorem z panelu wbudowanego w ścianę. Ładne to może dla gości i podnosi prestiż ale jest mało funkcjonalne.
Piloty podczerwieni to zamierzchła technologia (jakieś 40lat) ale do niektórych celów najlepsza. Pilot Wytrzymuje na bateriach parę lat używania, panele mobilne, tablety, PDA, Smartphony parę godzin. Pozostałą część dnia spędzają na smyczy na ładowaniu więc traci to znamiona mobilności. Jak zapomnimy go podłączyć do ładowania to też nie mamy czym sterować.

Pilot podczerwieni kosztuje ok 50pln a dedykowane panele tysiące euro.

Do sterowania zdalnego czy lokalnego można w eHouse użyć paneli mobilnych, tabletów, PDA, Smartphomów indywidualnie tworząc obrazy do wizualizacji.
Jest do tego oprogramowanie Windows XP..7, Windows Mobile, Android, Java Mobile. z wizualizacją i sterowaniem graficznym.
Można też sterować przez systemem ehouse przez SMS, WIFI, Internet, eMail, FTP, WWW, BlueTooch, System plików windows.

Na pececie tworzą się logi tekstowe zawierające wszystkie dane ze sterowników mikroprocesorowych zresztą kto potrzebuje informacji archiwalnych czy wczoraj o 15.31 włączał światło.


Co do zwrotu systemu w czasie jednego do 3 lat wytłumaczenie jest proste. (system mnie kosztował w wersji full wypas koło 15tys)
Jeśli zamiast kotła na gaz czy olej zastosowałem ogrzewanie ekologiczne z kominkiem z płaszczem wodnym, DGP, sterowanie kolektorami słonecznymi, bufor ciepła 1000l, sterowanie rekuperatorem wymiennikami ciepła (np gwc lub wodnym) (ze sterowanika ogrzewania i wentylacji w eHouse), sterowanie indywidualnym ogrzewaniem w pomieszczeniach zysk na koszty ogrzewania jest kilkaset procent w stosunku do drogich paliw czy elektrycznego ogrzewania.
O zielonej energii nawet nie wspominam, gdyż masę ludzi nadal myśli kategoriami że "ogrzewanie elektryczne jest najlepsze a właściciel musi na nie tylko zarobić".

Co do alarmu:

Jak włączy się alarm system wysyła powiadomienie SMS do zaprogramowanych telefonow gsm z informacją, który czujnik został aktywowany a to chyba lepsze niż bieganie po panelach naściennych z zaspanymi oczami.

Dodając do tego automatyczne nocne lampki led i wygaszając inne oświetlenie automatycznie można uzyskać sporo oszczędności. (kilkaset złotych miesięcznie)

Na pewno systemy jak EIB czy KNX nie zwrócą się nigdy a są tylko mocno lobingowane przez środowiska biznesowe typu (Biznes center Club) itd. Według mnie zresztą jak wejdzie Android 4 Home googla prawdopodobnie wymiecie większość drogich systemów z rynku albo przynajmniej ograniczy im wpływy.

dendrytus
10-12-2011, 14:33
pilotem sony nie sprawdzisz stanu urządzeń ale lokalnie siedząc w domu przy meczu przy szklance piwa lepiej włącza się światło pilotem podczerwieni niż panelem za 4 tys euro wbudowanym w ścianę 8 metrów dalej. Nie wiem czy systemy z panelami dedykowanymi za parę tysięcy Euro podchodzą jeszcze pod systemy w dobrej cenie :)

Skąd ta wiedza, z doświadczenia? Czy raczej z tak mi się wydaje.
Do panela jest na ogół 4m
Pełni on wiele różnych dodatkowych funkcji, np. ekranu do wideofonu czy podglądu z kamer. Jak te funkcje realizujesz u siebie przy pomocy pilota?
A jeśli już mówimy o pilotach to powszechnie stosuje się taki
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/21725/logitech-pilot-harmony-one-3-490.jpeg
lub taki
http://bt-static.infor.pl/wp-content/gallery/wrzesien-2007/logitech-pilot.jpg
lub taki
http://admintell.napco.com/ee/images/uploads/hometch/ProntoUI-TSU9600.jpg


Pomimo tego co uważają prestiżowi producenci i instalatorzy EIB, KNX jeszcze nie widziałem żeby ktoś wolał sterować np telewizorem z panelu wbudowanego w ścianę.

A widziałeś kogoś kto ma taki system czy raczej znowu wydaje mi się.


Ładne to może dla gości i podnosi prestiż ale jest mało funkcjonalne.
A ty swój ID zrobiłeś dla siebie czy dla gości?
Myślisz, że ludzie malują ściany i zakładają szklane włączniki tylko dla prestiżu i dla gości? A mnie się cały czas wydawało że robią to dla siebie, bo ich na to stać.

Rozumiem, że miałeś takie coś u siebie przez dwa lata i doszedłeś do takiego wniosku. Czy może raczej tak mi się wydaje.


Piloty podczerwieni to zamierzchła technologia (jakieś 40lat) ale do niektórych celów najlepsza. Pilot Wytrzymuje na bateriach parę lat używania,

Góra 1,5 roku. A zwykły wyłącznik oświetlenia wytrzymuje bez baterii jakieś 60 lat.


panele mobilne, tablety, PDA, Smartphony parę godzin.

Proponuję przeczytać ile godzin ciągłej pracy wytrzymuje iPad czy np Samsung. O czasie czuwania nie wspomnę.



Pozostałą część dnia spędzają na smyczy na ładowaniu więc traci to znamiona mobilności. Jak zapomnimy go podłączyć do ładowania to też nie mamy czym sterować.

Czyli kolega nadal używa takiego telefonu
http://s1.blomedia.pl/komorkomania.pl/images/2008/12/nokia-6310i.jpg



Pilot podczerwieni kosztuje ok 50pln a dedykowane panele tysiące euro.

To pewnie dlatego że robią to dla siebie bogate kraje, gdzie zarabia się w euro.
Faktycznie bezsenu jest kupować taką limuzynę,
http://bi.gazeta.pl/im/0/9345/z9345410X,Porsche-Panamera-Turbo-S.jpg

bo to i chla dużo i części drogie.
Za cenę felgi z takiej limuzyny można mieć taką
http://www.moto24.tv/jamnik/img/galeria/3126/trabant_601_4.jpg



Do sterowania zdalnego czy lokalnego można w eHouse użyć paneli mobilnych, tabletów, PDA, Smartphomów indywidualnie tworząc obrazy do wizualizacji.
Jest do tego oprogramowanie Windows XP..7, Windows Mobile, Android, Java Mobile. z wizualizacją i sterowaniem graficznym.
Można też sterować przez systemem ehouse przez SMS, WIFI, Internet, eMail, FTP, WWW, BlueTooch, System plików windows.

To chyba jest standard, jeśli chodzi o IB?


Co do zwrotu systemu w czasie jednego do 3 lat wytłumaczenie jest proste. (system mnie kosztował w wersji full wypas koło 15tys)
Jeśli zamiast kotła na gaz czy olej zastosowałem ogrzewanie ekologiczne z kominkiem z płaszczem wodnym, DGP, sterowanie kolektorami słonecznymi, bufor ciepła 1000l, sterowanie rekuperatorem wymiennikami ciepła (np gwc lub wodnym) (ze sterowanika ogrzewania i wentylacji w eHouse), sterowanie indywidualnym ogrzewaniem w pomieszczeniach zysk na koszty ogrzewania jest kilkaset procent w stosunku do drogich paliw czy elektrycznego ogrzewania.

I to wszystko za 15 tys zł? Razem z instalacją elektryczną łącznie ze sterowaniem i robocizną Ja za tyle nie kupię kabli, rozdzielni i osprzętu do niej (i nie mówię tu o modułach KNX). Brawo.


Co do alarmu:

Jak włączy się alarm system wysyła powiadomienie SMS do zaprogramowanych telefonow gsm z informacją, który czujnik został aktywowany a to chyba lepsze niż bieganie po panelach naściennych z zaspanymi oczami.

Jasne, a krótkie piknięcie w spodniach na pewno obudzi właściciela.
I na pewno lepiej się czyta na gównianym wyświetlaczu niż na dużym panelu, szczególnie z zaspanymi oczami.
Ja zawszę mogę włączyć TV w sypialni i mieć to info na TV.


Dodając do tego automatyczne nocne lampki led i wygaszając inne oświetlenie automatycznie można uzyskać sporo oszczędności. (kilkaset złotych miesięcznie)

To ile ty płacisz miesięcznie za prąd?


Na pewno systemy jak EIB czy KNX nie zwrócą się nigdy a są tylko mocno lobingowane przez środowiska biznesowe typu (Biznes center Club) itd.

Z tych samych powodów lobbują na rzecz BMW i Audi, a nie na rzecz trabantów.


Według mnie zresztą jak wejdzie Android 4 Home googla prawdopodobnie wymiecie większość drogich systemów z rynku albo przynajmniej ograniczy im wpływy.
Postaw na to pieniądze, a jak wygrasz kupisz sobie wypasione audi i KNX.

Tylko że google jeszcze musiałby produkować sprzęt do tego.
W tej chwili bardzo łatwo o sterowanie do IB z poziomu iPada, iPhona, z androidem jest dużo gorzej.

autorus
10-12-2011, 17:15
Widzę pewne postępy bo teraz kolega porównuje trampka do audi, a wcześniej była skoda :) To tak żartem.

Trochę takie jałowe te dyskusje są choć ciekawe fragmenty mocno śmieszą np z tym powiadamianiem sms która czujka sie aktywowała :) Oczyma wyobraźni sobie to wyobraziłem :)

Aktualnie czekam na szafę , podobną którą , mi kolega dendrytus podał w linku.

odaro
10-12-2011, 19:39
Trochę takie jałowe te dyskusje są choć ciekawe fragmenty mocno śmieszą np z tym powiadamianiem sms która czujka sie aktywowała :) Oczyma wyobraźni sobie to wyobraziłem :)

.

Szkoda że Dendrytus wkłada tyle wysiłku w jałowe dyskusje. Mnie by nie wystarczyło tyle determinacji.

Za to mam konkretne zagadnienie do omówienia.

Dzisiaj byłe u swojego dobrego znajomego obejrzeć jego instalację wykonaną na KNX.

Jedna rzecz mnie zaciekawiła.

Firma która wykonywała tą instalację zrobiła oddzielnie inteligentną instalację KNX i oddzielnie instalację alarmową

Czyli instalacja alarmowa jest zrobiona na Satelu + do tego jest instalacja KNX.

Powodem takiego rozdzielnia podobno są przepisy których właściciel nie potrafił dokładnie przytoczyć w tym również wymagania firm ubezpieczeniowych
że instalacja elektryczna i alarmowa nie może być jedną i tą samą instalacją.

Oczywiście instalacja KNX jest informowana o stanie czujek alarmowych np o stanie kontaktronów albo wzbudzeniu czujki PIR ale Satel może działać sam jak wyłączymy KNX.

Jest to zrealizowane przez specjalny moduł do którego są przekazywane stany wejść czujek alarmowych a ten przekazuje je do KNX.

Co sądzicie o takim rozwiązaniu i w/w wymaganiach.

Szczególnie ciekawi mnie opinia przedstawicieli gotowych systemów albo ich instalatorów.

A szczególnie opinia Pawła Irka z Nexo gdzie cały system jest oparty na instalacji alarmowej.

robja
10-12-2011, 20:53
Widzę że kolega chwali knx i eib na całej lini a olewa wszystko inne pomimo że knx i eib są jedne z droższych systemów na rynku a temat postu jest:

gotowe systemy w dobrej cenie a nie najdroższe .

Mam 2 niezależnych znajomych, którzy instalują systemy eib/knx w różnych miastach i nawet nie rozmawiają z ludźmi budującymi domy poniżej 400m2. Oceniają klientów tak jak właśnie kolega napisał: po samochodzie, projekcie itd. dlatego nie udostępniacie cennika dla użytkownika końcowego.

Odpowiem tylko na parę komentarzy bo nie widzę powodu do bezsensownej dyskusji która przerodzi się za dwa posty w pyskówke.

Skąd ta wiedza, z doświadczenia? Czy raczej z tak mi się wydaje.
Do panela jest na ogół 4m
Pełni on wiele różnych dodatkowych funkcji, np. ekranu do wideofonu czy podglądu z kamer. Jak te funkcje realizujesz u siebie przy pomocy pilota?
A jeśli już mówimy o pilotach to powszechnie stosuje się taki

Miałem panel u siebie i go wywaliłem (co prawda zwykły PC montowany w ścianę z windows XP za 2500pln z oprogramowaniem do wizualizacji i sterowania graficznego
wyglądało to mniej więcej tak http://www.isys.pl/all,inteligenty_dom_budynek_galeria_software.htm to oczywiście nie jest mój projekt tylko proste demo od producenta.

Wideodomofonu, kamer nie mam i musiałbym do tego instalować niezależny system zresztą nie miałem nawet zamiaru instalować.


Przy pomocy pilota mogę włączać/ wyłączać dowolne wyjścia w sterowniku pomieszczenia (oświetlenie, ogrzewanie itp), zmieniać programy pracy, zmienić ustawienie ściemniaczy. Opis sterownika: http://www.isys.pl/ehouse,inteligentny_dom_budynek_sterownik_pokojowy .htm

Można jako pilot stosować uniwersalny czy panel IR w standardzie sony (inteligentny jak kolega wkleił) o ile pamiętam harmony (1500PLN) philips (5000PLN) sam rozważałem harmony ale szkoda mi było czasu żeby do niego wszystko wgrywać, a dzieciom do pokoju wolę dać standardowego pilota SONY a nie panel za 5tys.


Proponuję przeczytać ile godzin ciągłej pracy wytrzymuje iPad czy np Samsung. O czasie czuwania nie wspomnę.

Jest to wersja lukrowana producenta i przy włączonym stałym łączu WiFi czy internecie 3G i chodzącym oprogramowaniu do ciągłej aktualizacji ile może wytrzymać?
Czy kolega też wie że długość trzymania baterii zależy od zasięgu nadajnika GSM? i pod nadajnikiem może to być tydzień, a kilka kilometrów od niego (w budynku z betonowych ścian na granicy zasięgu) może być parę godzin.


I to wszystko za 15 tys zł? Razem z instalacją elektryczną łącznie ze sterowaniem i robocizną Ja za tyle nie kupię kabli, rozdzielni i osprzętu do niej (i nie mówię tu o modułach KNX). Brawo.

Jak napisałem moduły kosztowały około 15tys (11sterowników pokojowych, sterownik kotłowni, alarm i sterownik rolet) kabli, nie liczyłem ale robiłem samodzielnie instalację zdecentralizowaną (moduły wykonawcze bezpośrednio w pomieszczeniach sterowanych w małych skrzynkach (jakieś 5 razy mniej kabli 230V i roboty niż w przypadku 1 rozdzielni czy szafy). Jak kolega spojrzy w dokumentację sterowników pokojowych ma on 24 wyjścia cyfrowe więc nie robi się instalacji blokowej (jedno światełko + kinkiet) tylko jest dużo więcej zasobów dzięki architekturze systemu. Sterownik do samodzielnego montażu kosztuje koło 600pln więc porównywalnie co 1 włącznik dla eib czy knx.


Jasne, a krótkie piknięcie w spodniach na pewno obudzi właściciela.
I na pewno lepiej się czyta na gównianym wyświetlaczu niż na dużym panelu, szczególnie z zaspanymi oczami.
Ja zawszę mogę włączyć TV w sypialni i mieć to info na TV.

Rozumiem że sypiasz w domu w spodniach z komórką w kieszeni. Mam nadzieję że chociaż ściągasz buty :)
Ja osobiście wolę się rozebrać do łóżka a w domu jak jestem to też jest oczywiście syrena alarmowa, światło ostrzegawcze, itd.

Z dużym panelem też nie próbowałem spać, ale w chwili alarmu nie wiem czy miałbym czas w domu na włączanie telewizora i grzebanie po tabletach.
W moim systemie też mogę używać wizualizacji na tablety na różnych systemach operacyjnych tylko w takim przypadku nie ma po prostu na to czasu, tylko trzeba brać siekierę do ręki i ratować rodzinę bo inteligencja systemu knx czy innego nam w tym nie pomoże.


Czyli kolega nadal używa takiego telefonu

Myślę że telefony które kolega wymienił wytrzymały by znacznie więcej na bateriach niż współczesne.

Testuje od paru miesięcy różne telefony głównie HTC bo nie należe do fanklubu ajPhona i ajpada.
HTC DESIRE wytrzymuje mniej niż dobę przy włączonym stałym dostępie do internetu. nawet jeśli sobie tylko leży.
HTC DESIRE Z - wytrzymuje jeszcze mniej.

Panele Bez GSM może wytrzymają ze 2-3 razy dłużej ale ja wolę jednak sterować domem z zewnątrz ze Smartphona z oprogramowania na androidzie, windows mobile, java mobile i sterowanie przez Wifi, internet, sms, email z filmików producenta eHouse które kolega wygrzebał na youtube

http://www.youtube.com/watch?v=ae1-1uuE0Rw

Z androida z tego co producent pisze można też sterować domem przez rozpoznawanie mowy

robja
10-12-2011, 21:00
Sterowanie przez internet, wifi, sms, email z rozpoznawaniem mowy na androidzie

http://www.youtube.com/watch?v=oGMXDmhfPfU

dendrytus
10-12-2011, 23:59
Jest to zrealizowane przez specjalny moduł do którego są przekazywane stany wejść czujek alarmowych a ten przekazuje je do KNX.

Co sądzicie o takim rozwiązaniu i w/w wymaganiach.

Szczególnie ciekawi mnie opinia przedstawicieli gotowych systemów albo ich instalatorów.
Chodzi o to czy centrala alarmowa ma niezbędne certyfikaty SSWiN. Podsystemy alarmowe w KNX nie mają polskich atestów.
Dość często stosowane jest rozwiązanie IB+system alarmowy połączony przez moduł we/wy.
W nexo bodajże to system alarmowy steruje IB, a nie IB steruje systemem alarmowym.
Często stosowany jest satel lub Ademco Galaxy z modbusem, która łączy się poprzez bramkę z KNX.
Takie połączenie gwarantuje wysokie bezpieczeństwo, kosztem trochę mniejszej lub kosztowniejszej pełnej integracji.

odaro
11-12-2011, 10:41
Chodzi o to czy centrala alarmowa ma niezbędne certyfikaty SSWiN. Podsystemy alarmowe w KNX nie mają polskich atestów.
Dość często stosowane jest rozwiązanie IB+system alarmowy połączony przez moduł we/wy.
W nexo bodajże to system alarmowy steruje IB, a nie IB steruje systemem alarmowym.
Często stosowany jest satel lub Ademco Galaxy z modbusem, która łączy się poprzez bramkę z KNX.
Takie połączenie gwarantuje wysokie bezpieczeństwo, kosztem trochę mniejszej lub kosztowniejszej pełnej integracji.


A jakie atesty SSWiN są potrzebne i czy wogóle są wymagane?

Bo firmy które oferują systemy inteligentnej instalacji razem z alarmem twierdzą że takie atesty nie są potrzebne.

dendrytus
11-12-2011, 11:14
Np. Techomu, który nadaje klasy podzespołom sswin.
Poziom zabezpieczeń przy pomocy wbudowanych systemów alarmowych czy modułów spełniających taką funkcjonalność jest wysoki, ale dla np. ubezpieczyciela istotne są polskie certyfikaty.
Te certyfikaty okazują się niezwykle istotne dopiero jak dojdzie do np, włamania, praktycznie nigdy, no może poza bankami itp., nie są wymagane podczas zawierania ubezpieczenia.

Podobnej certyfikacji podlegają czujki ppoż. Też wiążąca jest tylko polska norma/atesty.

odaro
11-12-2011, 18:27
Np. Techomu, który nadaje klasy podzespołom sswin.


Ale Techom podobno już nie wystawia certyfikatów na systemy alarmowe.

dendrytus
11-12-2011, 22:17
Ale Techom podobno już nie wystawia certyfikatów na systemy alarmowe.
http://www.satel.pl/download.php?f=/certyfikaty/%C5%9Awiadectwo%20Techom%20nr%2008_11.pdf

odaro
12-12-2011, 20:54
http://www.satel.pl/download.php?f=/certyfikaty/%C5%9Awiadectwo%20Techom%20nr%2008_11.pdf

Ale certyfikat Klasy S jest potrzebny do banku ale nie jest potrzebny w domku jednorodzinnym.

dendrytus
12-12-2011, 22:29
Ale certyfikat Klasy S jest potrzebny do banku ale nie jest potrzebny w domku jednorodzinnym.
Z tymi certyfikatami jest trochę tak jak z ubezpieczeniem od przepięcia w sieci. Firmy ubezpieczeniowe bardzo chętnie ubezpieczają od takiego zdarzenia, pobierają pieniądze, przypominają o terminie zakończenia ubezpieczenia.
Problemy zaczynają się w momencie wystąpienia szkody, nagle okazuje się, że mieszkanie nie spełnia jakichkolwiek obecnie obowiązujących norm, bo jest to np. mieszkanie bloku z lat 60 XX wieku, wiec w zasadzie dopuściliśmy się oszustwa zawierając taką umowę z firmą ubezpieczeniową

dejna
23-12-2011, 05:46
Trochę takie jałowe te dyskusje są choć ciekawe fragmenty mocno śmieszą np z tym powiadamianiem sms która czujka sie aktywowała :) Oczyma wyobraźni sobie to wyobraziłem :)

Aktualnie czekam na szafę , podobną którą , mi kolega dendrytus podał w linku.

Jak już mowa o SMS to do przekaźników PLC2011 z "PRC" zresztą, które kupiłem jako że mi pasowały najbardziej, od jakiegoś czasu jest software na androida i peceta który daje możliwość wysyłania szyfrowanych SMS i e-maili między użytkownikami znającymi to samo hasło i jak sie okazuje wcale nie trzeba mieć zakupionych przekaźników żeby ten soft działał. Wie ktoś jak z licencją tego softu jak inne osoby nie mają przekaźników, a używają oprogramowania?

teraz powyższy tekst zaszyfrowany hasłem "111111111111111" z włączonym defaultowym saltem dla TXT

0G2fUK1bnN7nkfztwd/eKyxjEORxN9WwTt2mAHdeWkNfgVIeGh2ofYV6qrdCQC/Y68HtodtsbjINOh7Z8EMOQkmmdHsuhdW9UCnUJmI4YHnBDZ7AH 1nceNGykVm4sJdlszVqGYKePj0F9uu0gNIRZ2palXV7XAiTkgL Z0Ql4xDzc8uuKfzcIVHlDJs8a3iqoXpYK9rEWt2ZRl4Jvmfv44 j/r9JsbdcmqLdeeIChXQVh8S5s1OWrX17yWtgw2ofEYfGAN2gyIM uGEYvoOuzkcVD1d9LCF3VJ1o0SdDXpZIinOOCnFBL8vgOeSCW7 50o1dj+bz2cjc30hUcAgN0k1CzCKxJsH+7Y6/2HjU0RupyACdYeWFnfiwKnSpFnCZn+cRrHm+4mRhKK1lbI82TA k/uEiSq3sW1tRT1+VB31iiq9059yyzI4MBg/9SdgTCQ9qt6IQR2/C/9wPoDpMMcjDNwUwComI1aSCOWHFAyhwUfyIue3C7VzHH5qfg7m ow3P6uwKoANie8/+r8VYSUuyLNsg0KNbThJwaBC9g2UZkD+waQQ3UwUsRhwxpqZKt rGu4goi164o8q40a80uA5TsLNaEY8NPWfpaTMqArxsrNPnpP5O 8myemz0GrzBOl8N48lVs8kypMqO1gVkiUmD9Xt9CHvLU8UYCQx XSfbZiTB2HZU=

dendrytus
23-12-2011, 07:20
Jak już mowa o SMS to do przekaźników PLC2011 z "PRC" zresztą, które kupiłem jako że mi pasowały najbardziej, od jakiegoś czasu jest software na androida i peceta który daje możliwość wysyłania szyfrowanych SMS i e-maili między użytkownikami znającymi to samo hasło i jak sie okazuje wcale nie trzeba mieć zakupionych przekaźników żeby ten soft działał. Wie ktoś jak z licencją tego softu jak inne osoby nie mają przekaźników, a używają oprogramowania?

teraz powyższy tekst zaszyfrowany hasłem "111111111111111" z włączonym defaultowym saltem dla TXT

0G2fUK1bnN7nkfztwd/eKyxjEORxN9WwTt2mAHdeWkNfgVIeGh2ofYV6qrdCQC/Y68HtodtsbjINOh7Z8EMOQkmmdHsuhdW9UCnUJmI4YHnBDZ7AH 1nceNGykVm4sJdlszVqGYKePj0F9uu0gNIRZ2palXV7XAiTkgL Z0Ql4xDzc8uuKfzcIVHlDJs8a3iqoXpYK9rEWt2ZRl4Jvmfv44 j/r9JsbdcmqLdeeIChXQVh8S5s1OWrX17yWtgw2ofEYfGAN2gyIM uGEYvoOuzkcVD1d9LCF3VJ1o0SdDXpZIinOOCnFBL8vgOeSCW7 50o1dj+bz2cjc30hUcAgN0k1CzCKxJsH+7Y6/2HjU0RupyACdYeWFnfiwKnSpFnCZn+cRrHm+4mRhKK1lbI82TA k/uEiSq3sW1tRT1+VB31iiq9059yyzI4MBg/9SdgTCQ9qt6IQR2/C/9wPoDpMMcjDNwUwComI1aSCOWHFAyhwUfyIue3C7VzHH5qfg7m ow3P6uwKoANie8/+r8VYSUuyLNsg0KNbThJwaBC9g2UZkD+waQQ3UwUsRhwxpqZKt rGu4goi164o8q40a80uA5TsLNaEY8NPWfpaTMqArxsrNPnpP5O 8myemz0GrzBOl8N48lVs8kypMqO1gVkiUmD9Xt9CHvLU8UYCQx XSfbZiTB2HZU=

Niby ekstra, tylko na ch*j to komu. Lepiej powiedz jak zrobić coś takiego

http://www.youtube.com/watch?v=elHLqZKkNTY

http://www.youtube.com/watch?v=rUA4vBzV1ZA&feature=results_main&playnext=1&list=PL73581F693DCB7D5A

Pytanie za 10 pkt. Jakim cudem to badziewie wysyła sms'y, skoro nie ma modułu GPRS

PS
Lepiej nakręć filmik na youtube jak wykonujesz to

defaultowym saltem

PS2.
I znowu muszę przypominać
TO NIE TEN WĄTEK. JEST ODDZIELNY WĄTEK Z CHIŃSKIM BADZIEWIEM
Dotrze to do was kiedyś? Bo w to, że dotrze do was, że ten sterownik nie ma nic wspólnego z IB, to już nie wierzę.
PS3.
Wysyłanie szyfrowanych maili istnieje od momentu wynalezienia maila.

dejna
23-12-2011, 07:43
Niby ekstra, tylko na ch*j to komu.
Pytanie za 10 pkt. Jakim cudem to badziewie wysyła sms'y, skoro nie ma modułu GPRS



Mnie się akurat ta funkcja szyfrowania SMS przydaje.
SMS-y to się wysyła między telefonami grona znajomych, rodzinki czy współpracowników żeby ukryć ich treść. Nie wyprzesz sie bilingów ale terści nie bedzie. To nie urządzenie PLC wywysyła, a sam program i ten pecetowy i androidowy i między sobą. Piszesz tekst, szyfrujesz, wklejasz w SMS czy maila i wysyłasz. W przeciwną w przeciwnej kolejności.

dendrytus
23-12-2011, 07:49
Mnie się akurat ta funkcja szyfrowania SMS przydaje.
SMS-y to się wysyła między telefonami grona znajomych, rodzinki czy współpracowników żeby ukryć ich treść. Nie wyprzesz sie bilingów ale terści nie bedzie. To nie urządzenie PLC wywysyła, a sam program i ten pecetowy i androidowy i między sobą. Piszesz tekst, szyfrujesz, wklejasz w SMS czy maila i wysyłasz. W przeciwną w przeciwnej kolejności.

No to faktycznie super sprawa, tylko oprócz ciebie nikomu to niepotrzebne. I co to ma wspólnego z IB?
Nie wiedziałem, że do szyfrowania mali czy sms muszę kupić chińskie sterownik. Powalające.