PDA

Zobacz pełną wersję : Dąb - pocięcie na bale czy deski?



--grzesiek--
05-04-2010, 09:23
Witam! Kupiłem kilka dębów około 8 m3 jutro mają je wycinać i mam w związku z tym 3 pytania
1) Czy pociąć od razu czy można potrzymać je kilka tygodni w kłodzie
2) Na jakie deski czy bale pociąć? 1" czy 1,5" czy na jakies bale, osobiscie wolałbym na deski aby później nie było problemu z odpadami.
3) Jak długo sezonować to drzewo?

Dąb oczywiscie z przeznaczeniem na podłogi

kominiarz71pp
05-04-2010, 09:41
Załatw, jeżeli jeszcze nie masz pozwolenie na wycięcie tych dębów.

--grzesiek--
05-04-2010, 17:17
Pozwolenie mam w czwartek ma przyjść leśniczy odbić czy jakoś tak to sie nazywa

perm
05-04-2010, 18:14
Im szybciej to przetrzesz tym lepiej ale parę tygodni wielkiej krzywdy kłodom nie zrobi. Tu jest tylko problem taki że będzie bardziej pękać na końcach oraz że w kłodzie ze wzgledu na naprężenia popęka inaczej niz po przetarciu. Możesz przez to stracić trochę materiału ale w przypadku dębiny raczej po paru miesiącach a nie tygodniach . Przetrzeć najlepiej na wymiar do obróbki końcowej czyli jak najbliższy wymiarom elementów które chcesz uzyskać z uwzględnieniem nadmiaru na paczenie, wady, pęknięcia. Jeżeli interesują cię deski to trzeba je ułozyć w sztapel z przekładkami, zapewnić przewiew, osłonić przed deszczem. Przy suszeniu naturalnym deski 32 - 45 mm wyschną w ciągu jakichś 2 lat. Końcówki szerokich desek dobrze jest pomalować by nie popękały. Można suszenie przyśpieszyć intensywnie sztapel wentylując (niektórzy stawiają przed sztaplem wielki wentylator) W ogrzewanym pomieszczeniu mozna w ten sposób skrócić suszenie do kilku miesięcy tylko że prąd też kosztuje.. Pozostają jeszcze suszarnie, wg mnie jakość suszenia w nich niezaleznie od metody nie dorównuje suszeniu naturalnemu. To ostatnie pozwala nie tylko na ustalenie się odpowiedniej wilgotności ale też na usunięcie wszelkich naprężeń. Drewno jest bardziej stabilne.

--grzesiek--
05-04-2010, 18:35
Własnie o taką odpowiedz mi chodziło - dzieki serdeczne perm. Tak i myslalem że najlepiej na deski ale zmylili mnie doradzcy świąteczni (rodzina) co mi bale doradzali bo jak mówili "dęba najlepiej na bale", dlaczego? nie wiem. Jak można na deski to ja tak zrobie bo po co 2 razy przecierać. Myślalem, ze podłoga wyjdzie w tym roku a tu nie bardzo jak 2 lata ma odpoczywać. Pozdrawiam

perm
05-04-2010, 18:46
Z balem jest trochę jak z kłodą. Inne naprężenia, po przecięciu nawet najsuchszego trochę się decha skręci, poza tym dłużej schnie i bardziej pękają końcówki (niepomalowane). Daj to drewno do suszarni a potem niech przez parę miesięcy dochodzi w sztaplu i będzie ok.

Misiups
09-04-2010, 11:26
Zorientuj się najpierw kolego jaką podłogę będziesz robił i dodaj do tej grubości 1,5 cm . Ja bym tak dla Siebie pociął chociaż w podłogach nie robię ale z mojej praktyki jak widzę co się dzieje z drewnem od przetarcia przez suszenie do obróbki taki bym sobie zapas zrobił. A oczywiście że na deski tylko mądrze!! tzn obracać klockiem w jak najprostszy sposób żeby leżał w razie potrzeby ciąć na kawałki. Przekładać na przekładkach min 1,5 cm co min 2m .
Na końcu pobyt w suszarni do wilgotności min 10% , nie wierzyć że ktoś ci 8m3 za mniej niż 2tys wysuszy.
Pozdrawiam :)