Jarek.P
11-04-2010, 19:44
Właśnie mi się tynkuje chałupa, tynkarze wszystkie otwory drzwiowe zostawiają po prostu nieotynkowane z tynkami na ścianach przylegających po prostu dociągniętymi do otworu. I tu mam pytanie, czy to aby na pewno tak powinno wyglądać? Czy choć z jednej strony nie powinien tam trafić narożnik, zwłaszcza przy grubych, nośnych ścianach?
Futryn "regulowanych" raczej nie chcę, będą normalne wąskie futryny, one mają chyba z 8-10cm szerokości. Tak więc nawet przy ścianach działowych (12cm +1,5cm tynku z każdej strony, razem 15cm) zostaje z jednej strony 5cm glifu, przy ścianach nośnych jednak (U220, ściana 25cm) ten glif ma już dobre 20cm!
Proszę o wszelkie wypowiedzi, jak to się robi, jak można zrobić lepiej, jak gorzej...
J.
Futryn "regulowanych" raczej nie chcę, będą normalne wąskie futryny, one mają chyba z 8-10cm szerokości. Tak więc nawet przy ścianach działowych (12cm +1,5cm tynku z każdej strony, razem 15cm) zostaje z jednej strony 5cm glifu, przy ścianach nośnych jednak (U220, ściana 25cm) ten glif ma już dobre 20cm!
Proszę o wszelkie wypowiedzi, jak to się robi, jak można zrobić lepiej, jak gorzej...
J.