PDA

Zobacz pełną wersję : Walentynkowa lista przebojów.



aix
14-02-2004, 09:32
Hanka Ordonówna - Miłość Ci wszystko wybaczy
Miłość Ci wszystko wybaczy

Smutek zamieni Ci w śmiech.

Miłość tak pięknie tłumaczy:
Zdradę i kłamstwo i grzech.

Choćbyś ją przeklął w rozpaczy
Że jest okrutna i zła

Miłość Ci wszystko wybaczy
Bo miłość mój miły to ja.

Jeśli pokochasz tak mocno jak ja
Tak tkliwie żarliwie tak wiesz

Do ostatka do szału do dna
To zdradzaj mnie wtedy i grzesz.

Bo miłość Ci wszystko wybaczy
Smutek zamieni Ci w śmiech.

Miłość tak pięknie tłumaczy:
Zdrade i kłamstwo i grzech.

Choćbyś ją przeklął w rozpaczy
Że jest okrutna i zla

Miłość Ci wszystko wybaczy
Bo miłość mój miły to ja.

14-02-2004, 09:47
"ona"Agnieszka Chylińska
Płaczę do pustych ścian, co za wstyd
Byłam z kimś jakiś czas, nieważne już
Czuję, że wokół mnie nie kocha nikt
Czuję, że zawsze już będzie tak
Tulę się do Twych rąk, nie czuję nic
Boję się poczuć coś, To boli wiem....

Jestem sama, taki los...
Niekochana, taki los...

Może pukasz do mych drzwi
Powiedz czemu nie słyszę nic?
Nie mogę kochać, bo słaba jestem wtedy
Nie myślę o sobie i zatracam się
Oddaję wszystko i nie mam nic

Znowu nie kochał mnie ten obcy ktoś
Nie będę już sobie kłamać prosto w twarz
Nie będę już szarpać się...

AgnesK
14-02-2004, 10:12
Wierzyński Kazimierz

Umiłowanie

O, jakże do tego przywyknę,
O, jakże z tym się oswoję,
Jak cię ogarnę, przeniknę,
Umiłowanie moje.

Jakie ci zerwę liście,
Jakim osypię pąkowiem,
Co ci, jedyna, na przyjście
Twoje najdroższe opowiem.

Jak ci się oddam cały,
Co z siebie całego powierzę,
W mym szczęściu, w mym lęku nieśmiały
Dawno do ciebie należę.

I tylko przywyknąć nie umiem
I tylko jeszcze się boję,
Jak cię ogarnę, zrozumiem,
Umiłowanie moje.

14-02-2004, 10:17
Życzę Ci:

Naprawdę dobrego partnera do rozmowy.
Niech będzie to człowiek, który wyczuwa intuicyjnie,
jakich pytań oczekujesz
i który naprawdę potrafi słuchać.
Człowiek, który potrafi znaleźć klucz do Twojej duszy.
Niech rozmowa z nim pomoże Ci uporządkować to,
co wymaga uporządkowania.
I Ty bądź dobrym słuchaczem dla kogoś...

14-02-2004, 10:18
Miej swoje miejsce na ziemi, swój własny kąt,
gdzie jest spokojnie i bezpiecznie,
znaj ludzi dobrych i życzliwych,
słuchaj serca,
podziwiaj wschody i zachody słońca
- oto prawdziwe szczęście.
niczego więcej Ci nie życzę...

14-02-2004, 10:21
Życzę Ci:
uważnych oczu, które dostrzegą sprawy
dnia codziennego.

Życzę Ci:
takich uszu, które wyłowią
wszystkie przemilczenia.

Życzę Ci:
takich rąk, które zawsze
będą chętne do pomocy.

Życzę Ci:
mądrych słów,
powiedzianych w odpowiednim czasie.

Życzę Ci:
kochajacego serca, któremu pozwolisz
przeprowadzić się przez życie,
aby wszędzie tam gdzie Ty, była też miłość.

14-02-2004, 10:40
***


nie wiem co kocham bardziej
ciebie czy tęsknotę za tobą
czy pocałunki czy pragnienie pocałunków
pewne zaspokojenia
myślałam że już nigdy nie będę pisać wierszy
a teraz serce moje wezbrało miłością jak rzeka
i wystąpiło z brzegów – jak rzeka
i bystry potok porywa słowa
unosi słowa
i wszystkie mówią o mojej miłości
o mojej tęsknocie
o pragnieniu moim odnawiającym się jak księżyc
gasnącym w słońcu twojego spojrzenia


Haśka

julia
14-02-2004, 12:09
Ten tekst dedykuję ....

Piotr Szczepanik

Kochać - jak to łatwo powiedzieć
Kochać - to nie pytać o nic
Bo miłość jest niepokojem
Nie zna dnia, który da się powtórzyć

Nagle świat się mieści w twoich oczach
Już nie wiem czy ciebie znam
Chwile - kolorowe przeźrocza
więdną szybko zmienia je czas

Kochać - jak to łatwo powiedzieć
Kochać - tylko to więcej nic
W tym słowie jest kolor nieba
ale także rdzawy pył gorzkich dni

Jeszcze obok ciebie moje ramię
a jednak szukamy się
Może nie pójdziemy już razem
Słowa z wolna tracą swój sens

Kochać - jak to łatwo powiedzieć
Kochać - to nie pytać o nic
Bo miłość jest niewiadomą
Lecz chcę wiedzieć, czy ty wciąż kochasz mnie

zakochana
14-02-2004, 13:19
~ Walentynkowy erotyk ~

Dłonie Twoje tak szalone,
usta Twoje tak spragnione,
włosy Twoje mięciusieńkie,
uszka Twoje malusieńkie,
ramion uścisk szczery, mocny,
dotyk ciała tak owocny,
głos Twój pełen uniesienia,
tors Twój pełen owłosienia,
oczka Twoje tak kochane,
serce Twoje zakochane...
we mnie.....

skorpionka
14-02-2004, 14:43
"Miłość jest piękna,
Czasem przyjemna,
Lecz tylko wtedy
Gdy jest wzajemna"

14-02-2004, 15:42
Pamiętam ciebie z tamtych lat

Zamknij świat na klucz, wróć do mnie C a7 d7 G7
Żal za siebie rzuć, wróć do mnie C a7 f G7
Bo ja wciąż pamiętam ciebie z tamtych lat g A7 d7 G7 C
Wygnaj z serca chłód, wróć do mnie
Jak najkrótszą z dróg, wróć do mnie
Bo ja wciąż pamiętam ciebie z tamtych lat g A7 d7 G7 C F C C7

Niech się dzieje co chce F C
(Niech się dzieje co chce) F
Nam nie może być źle C E7
Kupię nam obrączki dwie a7 E7 a D7
Bo po to by ze sobą być, żyjemy ja i ty G7 d7 e7 G7

Jak stracony czas, wróć do mnie
Jak już kiedyś raz, wróć do mnie
Bo ja wciąż pamiętam ciebie z tamtych lat

"I tak jak po burzy wraca słońce, G7 C
po nocy dzień a po ziemie lato a7 f
Tak ty wróć do mnie G7 g
Dzisiaj już wiem, że w całym moim życiu A7 d7
Najbardziej, najbardziej kochałem ciebie z tamtych lat" G7 C
(Ciebie z tamtych lat) F C C7

Niech się dzieje...

Zamknij świat na klucz...

14-02-2004, 15:50
A kiedy ćmy wieczorem ....


A kiedy ćmy wieczorem o szyby łopocą,
A serce rozrywa niespokojnem biciem –
Czy wiesz, co mały świerszczyk gra w kominie nocą?
Czy wiesz, że to bez Ciebie życie nie jest życiem?

Bronisława Ostrowska (1881-1928)

14-02-2004, 15:52
DO **

Adam Mickiewicz


(...) Tak w każdym miejscu i o każdej dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił.

14-02-2004, 15:56
Zbigniew Matyjaszczyk

"DZIEWCZYNA WICHRÓW"

Tyś jest owocem dojrzałym,
Co zalśnił w promieniach słońca.
Przepysznym, słodkim, wspaniałym,
A wiatr delikatnie Cię trąca.

Tyś jest zapachem wiosny,
Dmuchawcem lotnym na wietrze.
Sycisz się tańcem radosnym,
Ciepłym, majowym powietrzem.

Tyś jest oddechem rozkoszy
I drżeniem dłoni spragnionych.
Już nic mi Ciebie nie spłoszy,
Mych marzeń nocą wyśnionych.

Uśmiechasz się do mnie ukradkiem,
Gdyż wicher jest bardzo zazdrosny.
Los nas nie zetknął przypadkiem,
Lecz wplątał nas w warkocz miłosny.

Więc szepczę Tobie na ucho,
Wyznanie serca strwożone,
By w pustkę nie wpadło głuchą
- Słowo miłością ochrzczone.

14-02-2004, 19:09
24 godziny po...


Uśmiecha się do mnie
Jest taki jasny dziś
Chcę posmakować jeszcze raz jego pełnych warg
Chcę gryźć je mocno, by jemu było dobrze
Chcę by chciał mnie tak jak
Ja mocno jego chcę
Chcę chce chcę
Chociaż wiem
Chociaż wiem
Obawiam się jutra, on mówi nie rozczaruj się
Nie znam siebie na tyle by obiecać coś.
Gdy jestem sama, powtarzam jego słowa
Dlaczego znowu czuję, że...

ref: Kocham. Kocham gdy blisko jest
Kocham szybko kochać go
Kocham patrzeć gdy rozpala rozpala się.
Chcę krzyczeć światu, że los tak miły jest

Chodź dobrze wiem, co znaczy ból
Więc cicho jestem
Najlepiej teraz, zapomnieć o tym bo
co piękne szybko kończy się: kocham...

ref:...

A kiedy żegnam się zawisam pod nim by,
ciasno uczepić się jego jego ust jego ust
Nie wiem co myśleć o tej historii
chyba żałuję, nie nie żałuję
jeden wieczór tak odmienił nas
że pasowało każde jedno słowo
a on miał rację, tak on miał rację
tylko jego zapach Kocham!

ref:...

14-02-2004, 21:39
Świętemu Walentemu

Święto? Nie każdy wie i nie każdy pamięta
Media stale powtarzają jest więc zachęta
Każdy ma przecież głęboko w sercu schowaną
Tego najmilszego lub też tą ukochaną.

Świętemu Walentemu cześć złożyć należy
Serce porusza temu kto w miłość nie wierzy
Bez kwiatu materialnie nie przygotowany
Tyś moja jedyna rzecze jam twój kochany.

W wirze pracy zalatany zawsze nieśmiały
Dziś zdziwiony słowa miłosne z ust się wyrwały
Sam sobie nie wierząc zesztywnieje niczym pień
Lekko uśmiechnie miła to chwila miły dzień.

14-02-2004, 21:51
O! gdzie miłość stawia siatki,
Nie figlujcie, moje dziatki!
Bo z miłością figlów nie ma:
Jak was złapie, to zatrzyma!
[Aleksander Fredro]

tampiko
14-02-2004, 23:11
Miłość - szczęściem tego świata,
Mary - niebios są natchnieniem;
Goń, gdy służą młode lata,
Za miłością, za marzeniem.
[G. Zieliński]

tampiko
14-02-2004, 23:42
***

We wszystkich mowach i w języku duszy
Nad wszystkie są dwa słowa,
Jak w kroplach rosy po suszy,
W nich skarb żywota się chowa.
Jak dwie perełki w oceanie życia,
Jak dwie gwiazdeczki na niebie,
Świecą nam do powicia
Dwa słowa - kocham ciebie.
J.I. Kraszewski

15-02-2004, 02:11
Płatna miłość - innej nie znam.
Płatna miłość - Poezja.
:(

06-07-2004, 10:46
Czerwone róże są, a fiotetowe bzy ...

Ostatni szkolny dzień
Przyszlo się rozstać nam
pomiętnik dalem Ci
Ty napisałaś tak:

Czerwone róże są, a fioletowe bzy
Cukier ma słodki smak, lecz słodszy jesteś Ty ...

Wiem, że już męża masz
Adres dostałem twój
Więc napisałem list
A w liście kilka słów

Wiem, że już synka masz
Oczy jak Twoje ma
Za kilkanaście lat
Dziewczyna powie tak:

Czerwone róże są, a fioletowe bzy
Cukier ma słodki smak, lecz słodszy jesteś Ty ...

06-07-2004, 11:01
~ Pieski małe dwa ~ n.n.

Pieski małe dwa, chciały przejść się chwilkę,
Nie wiedziały jak, biegły przeszło milkę
I znalazły coś - taką dużą białą kość.

Si bon, si bon, la, la, la, la, la.

Pieski małe dwa, poszły raz na łąkę,
Zobaczyły tam czerwoną biedronkę,
A biedronka ta, dużo czarnych kropek ma.

Si bon, si bon, la, la, la, la, la.

Pieski małe dwa, chciały przejść przez rzeczkę,
Nie wiedziały jak, znalazły kładeczkę,
I choć była zła, po niej przeszły pieski dwa.

Si bon, si bon, la, la, la, la, la.

Pieski małe dwa wróciły do domu,
O wycieczce swej nie rzekły nikomu,
Weszły w budę swą, teraz sobie smacznie śpią ...

Si bon, si bon, la, la, la, la, la.



http://www.ewa.bicom.pl/karaokedz/images/sadeyesleft.jpg :D:D:D

08-11-2004, 11:22
"Czas na mały blues" LADY PANK
(muzyka: Jan Borysewicz, słowa: Andrzej Mogielnicki)

Znajduję wciąż na stole kartkę
Kiedy nad ranem wracam spać
Znów na niej pytasz niby żartem:
Czy już się musisz zacząć bać ?
W powietrzu wisi coś podłego
Irracjonalne jakieś zło
Ma się ochotę na jednego
I prawdę mówiąc - tylko to

Czas na mały blues
Czas na mały blues

Topnieje forsa jak śnieg w maju
Po kątach w domu rośnie kurz
Znów ci ktoś ręki nie podaje
Sam siebie pytasz, czy to już

Czas na mały blues
Czas na mały blues
Czas na mały blues
Czas na mały blues

Do tyłu jesteś w życiorysie
Co najmniej tydzień, albo dwa
Przeżyjesz jakoś je na zwisie
Czasami trzeba żyć jak się da. Jak się da

Wychodzić będziesz znów na miasto
Gdy w radiu z wieży hejnał gra
Pochodzisz trochę do trzynastej
Czasami trzeba żyć jak się da. Jak się da

Znajduję wciąż tę samą kartkę
Kiedy nad ranem wracam spać
Znów na niej pytasz niby żartem:
Czy już się musisz zacząć bać ?

Czas na mały blues
Czas na mały blues
Czas na mały blues
Czas na mały blues

ponury63
22-11-2004, 00:46
Piotr Klatt [Róże Europy]

"Ulubione rzeczy i zajęcia"

Piękne konie, szybkie samochody
Nogi, biust i włosy kobiet
Palce w oczy podglądaczy, nożem w brzuch w tych takich
Co sądzą, że bezpiecznie i skutecznie okrążą
Nosem chmury wciągać z burzą,
Potem język zbierze krople nieba
Nieudanie szkłem rozbitym sojusz krwi z tym takim
Napisem dzikim niezręcznie wyrytym
Dobrze jest mieć dwadzieścia kilka lat
Nie patrzeć w tył i w przód, tylko iść
Elizejskie pola przejść krok w krok w tych takich
Co sądzą, że bezkarnie i legalnie okrążą
Piękne konie, szybkie samochody
Nogi, biust i włosy kobiet
Szmuglowane papierosy, miłość w metrze, coś jeszcze
Kiedy ona dmuchnie, jest sztucznie

To niektóre z naszych
Z naszych ulubionych rzeczy
Z naszych ulubionych zajęć

Piękne konie, szybkie samochody
Nogi, biust i włosy kobiet
W nocnym klubie powibrować, patrzeć hardo w tych takich
Co udają, że godnie i wygodnie oddychają
Gwizdać głośno w sytuacjach niekoniecznych
Działać w stronę rzeczy zbytecznych
Polowanie na pośladki, handel robić z tym takim
Co upycha miłość po ulicach
Dobrze jest mieć dwadzieścia kilka lat
Nie patrzeć w tył i w przód, tylko iść
Lody morelowe kraść, zapchać gardło tym takim
Co krzyczą, że znienacka obserwują i liczą
Piękne konie, szybkie samochody
Nogi, biust i włosy kobiet
Skryte w windzie pocałunki, trochę szminki, coś jeszcze
Jej uśmiech policzkuje i jest bajecznie

To niektóre z naszych
Z naszych ulubionych rzeczy
Z naszych ulubionych zajęć

osowa
10-02-2005, 22:50
Kimkolwiek jesteś, kocham cię!


Po cichej uliczce wielkiego miasta szedł sobie drobny staruszek, powłócząc nogami w jesienne popołudnie. Zeschłe liście przypominały mu każde przeszłe lato. Przed sobą miał długą, samotną noc w oczekiwaniu na kolejny czerwiec.

Aż nagle w stercie liści w pobliżu sierocińca, mała kartka papieru zwabiła jego wzrok. Zatrzymał się więc i podniósł ją trzęsącymi się dłońmi.

Czytając dziecinne literki, starzec wybuchnął płaczem, bo słowa paliły jego wnętrze niczym piętno.

"Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go kocham.
Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go potrzebuję.
Nie mam nawet z kim zamienić słowa,
Więc ten, kto to znajdzie, niech wie, że go kocham!"

Oczy staruszka spoczęły na budynku sierocińca i dostrzegły małą dziewczynkę z nosem smętnie przyklejonym do szyby.

I wiedział już, że wreszcie znalazł przyjaciółkę, więc pomachał do niej i posłał jej jasny uśmiech. Oboje wiedzieli też, że spędzą zimę razem, naśmiewając się z deszczu.

Naprawdę spędzili zimę, śmiejąc się z niepogody, rozmawiając przez płot i obsypując się drobnymi podarkami, które dla siebie zrobili. Staruszek rzeźbił dla niej przepiękne zabawki, dziewczynka zaś rysowała mu obrazki, na których piękne panie spacerowały w słońcu i zieleni drzew, i oboje dużo się śmiali.

Lecz dnia pierwszego czerwca dziewczynka podbiegła do płotu, by pokazać starcowi swój nowy rysunek, a jego tam nie było.

Przeczuwała jakoś, że on już nie wróci, pobiegła więc do pokoju, wzięła kredki i papier i napisała...

"Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go kocham.
Kimkolwiek jest ten, kto to znalazł, niech wie, że go potrzebuję.
Nie mam nawet z kim zamienić słowa,
Więc ten, kto to znajdzie, niech wie, że go kocham!"


( autor niezany)

agniesia
11-02-2005, 04:20
Prosze napiszcie slowa piosenki autorstwa tego zmarlego mlodego muzyka:
'jesli kogos kochasz, jesli wiesz...


...

co dalej jest'

chodzi to za mna juz kilka tygodni i nie moge trafic ani w radiu ani na edonkey

ponury63
11-02-2005, 06:33
http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/roz14876.jpg

Bogdan Łyszkiewicz [1964 - 2000]

"Uśmiechnij się, życie nie jest twoim wrogiem
Uśmiechnij się, opanuj gniew w sobie
Tak naprawdę potrzeba nam tylko siebie nawzajem"



Chłopcy z placu broni

"Kocham Cię"


Jeśli kogoś kochasz, jeśli wiesz
Czym jest miłość, jaki jest jej sens
Jeśli tylko szczęście widzieć chcesz
Mów do mnie szeptem

Co dalej jest? Co dalej jest?

Jeśli się nie boisz mówić nic
Jeśli się nie boisz mówić nie
Jeśli wszechświat to wszystko
Powiedz, może wiesz?

Co dalej jest? Co dalej jest?

Jeśli zawsze znasz odpowiedź, jeśli wiesz
Czym jest miłość, jaki jest jej sens
Jeśli tylko szczęście widzieć chcesz

Mów do mnie czule
Mów do mnie jeszcze
Prawda jest prosta, KOCHAM CIĘ



"Tak czy inaczej jesteśmy wszyscy nieśmiertelni..."

Boguś tu (http://www.adonai.pl/index.php?id=ludzie/bogdan1.htm) i tu (http://www.nuta.pl/sylwetki/d/1/65/)

agniesia
11-02-2005, 11:18
dziekuje

ponury63
11-02-2005, 16:51
To jeszcze jeden


Chłopcy Z Placu Broni

"Aeroplan"

Aeroplan znów porwano
Nowy przemysł, nowy chaos
W kosmos sondy wysyłamy
A w Afryce ciągle głód

W telewizji spiker miękkim głosem
Doniósł, że na wyspach wojna trwa
Z dziesiątego pietra ktoś wyskoczył
A na drogach gęsta mgła

Sto tysięcy, może więcej
Może więcej lat
Trzeba, byśmy zrozumieli
Że miłość zbawia nas

W szkołach siedzą ważne panie
Uczą wielu mądrych rzeczy
Myślisz bracie - możesz zginąć
Znacznie lepiej głupcem być

Na Bielanach karuzela
Co niedziela kręci się
Sprytnie prawdę ukrywamy
Byle dobrze bawić się

Sto tysięcy, może więcej
Może więcej lat
Trzeba, byśmy zrozumieli
Że miłość zbawia nas

Gdy o pomoc cię poproszą
Mówisz, że ci czasu brak
W sercach naszych kruchy lód
Świat od wieków taki sam

Sto tysięcy, może więcej
Może więcej lat
Trzeba, byśmy zrozumieli
Że miłość zbawia nas
Że miłość, miłość zbawia nas
Że miłość, miłość zbawia nas

ret
12-02-2005, 01:05
Luty dla Ciebie ...

Pocałunki
w każdym zakamarku
pocztowej skrzynki :
podpisem moich warg .

Na liście pachnącym
dotykiem
dla Ciebie .
Pod kopertą z moich powiek
treść :
tam wszystko...
wierszem
obrazem
Tobą .

Dniem lutowym
cały rok .
Każdy następny rok ...

13-02-2005, 22:45
(słowa: M. Grechuta, muzyka: J. K. Pawluśkiewicz)

Było kiedyś w pewnym mieście wielkie poruszenie
Wystawiano niesłychanie piękne przedstawienie
Wszyscy dobrze się bawili, chociaż był wyjątek

Młoda pani w pierwszym rzędzie wszystko miała za nic,
Nawet to, że śpiewak śpiewał tylko dla tej pani!
I choć rozum tracił dla niej, śmiała się, klaskała...

W drugim akcie śpiewak śpiewał znacznie już rozważniej,
Młoda pani była jednak ciągle niepoważna.
Aż do chwili, kiedy nagle, nagle wśród pokazu
padły słowa:

Nie dokazuj miła nie dokazuj!
Przecież nie jest z Ciebie znowu taki cud!
Nie od razu, miła, nie od razu,
nie od razu stopisz serca mego lód!

Innym razem zaproszony byłem na wernisaż,
Na wystawy późną nocą w głębokich piwnicach,
Czy to były płótna mistrza Jana, czy Kantena...?
Nie pamiętam...

Były tam obrazy wielkie, płótna kolorowe,
Z nieskromnymi kobietami szkice nastrojowe,
Całe szczęście, że naturą martwą jednak były.

Nie dokazuj miła nie dokazuj!
Przecież nie jest z Ciebie znowu taki cud!
Nie od razu, miła, nie od razu,
nie od razu stopisz serca mego lód!

Była także inna chwila, której nie zapomnę,
Był raz wieczór rozmarzony i nadzieje płonne,
Przez dziewczynę z końca sali podobna do róży...
Której taniec w sercu moim święty spokój zburzył.

Wtedy zdarzył się niezwykły, przedziwny wypadek,
Sam już nie wiem jak to było,
Trudno opowiadać...
Jedno tylko dziś pamiętam
Jak jej zaśpiewałem:

"Usta milczą, dusza śpiewa,
usta milczą, świat rozbrzmiewa,"

lecz dziewczyna nie słyszała,
tańcem już zajęta,
w tańcu komuś zaśpiewała to, co tak pamięta:

"Nie dokazuj, miły, nie dokazuj,
przecież nie jest z ciebie znowu taki cud!
Nie od razu, miły, nie od razu nie odrazu,
stopisz serca mego lód!"

Nie dokazuj miła nie dokazuj!
Przecież nie jest z Ciebie znowu taki cud!
Nie od razu, miła, nie od razu,
nie od razu stopisz serca mego lód!

13-02-2005, 22:48
Marek Grechuta
Bedziesz Moja Panią

Będziesz zbierać kwiaty, będziesz się uśmiechać
Będziesz liczyć gwiazdy, będziesz na mnie czekać

I ty właśnie ty, będziesz moją damą
I ty tylko ty, będziesz moją panią

Będą ci grały skrzypce lipowe
Będą śpiewały jarzębinowe
Drzewa, liście, ptaki wszystkie

Będę z tobą tańczyć, bajki opowiadać
Słońce z pomarańczy, w twoje dłonie składać

I ty właśnie ty, będziesz moją damą
I ty tylko ty, będziesz moją panią

Będą ci grały nocą sierpniową
Wiatry strojone barwą słońca
Będą śpiewały, śpiewały bez końca

Będziesz miała imię, jak wiosenna róża
Będziesz miała miłość jak jesienna burza

14-02-2005, 02:35
Lost

Pourras-tu le faire I'm lost...
Pourras-tu le dire
Tu dois tout essayer
Tu dois devenir

Tu dois voir plus loin
Tu dois revenir
Egaré en chemin
Tu verras le pire

Pour trouver le sud
Sans perdre le Nord
Apres les certitures
Au-dela des bords

I'm lost but I'm not stranded yet
I'm lost but I'm not stranded yet

Dans les yeux des femmes
Dans la marie-jeanne
Dans la techno-cité
Pour manipulés

Grand combat de chairs
Colline enflammée
Dans l'ombre ou la lumiere
Pôle halluciné

Pour courir ventre a terre
Brouillard et fumée
Consommer consumer
Recracher de l'air

Dans le dérisoire
Dans les accessoires
Dans le feu des possibles
Au coeur de la cible

Dans la paranoia
Dans la schizophrénia
Un maniacopéra
Pharmacopérave

I'm lost but I'm not stranded yet
I'm lost but I'm not stranded yet

Entre les dérapages
Entre les lignes d'orages
Entre temps entre nous
Et entre chien et loup
Au maximum du voltage
A peine est passé le message
Au fil du rasoir

Encore une fois c'est la vie qui s'entete
Acharnée au-dela des images qu'on reflete
Chacal, charogne, chaman, sachem
Magie noire ou blanche inscrite a la Sacem

Des poumons d'or
Belphégor
Ici, maintenant, a la vie, a la mort
N'oublie pas ton sourire pour ce soir si tu sors
Un jury t'attend n'injurie pas le sort

Entre les dérapages
Entre les lignes d'orages
Entre temps entre nous
Et entre chien et loup
Au maximum du voltage
A peine est passé le message
Au fil du rasoir

Dans les corridors
Sur les baies vitrées
Des insectes écrasés
qui chechaient de l'or

Dans les ministeres
Dans les monasteres
Dans les avalanches
Au bout de la planche

Des combats d'autorité
Des conflits d'intérets
Des types ignifugés
Veulent ma fusée

Des désenchanteurs
Un train a quelle heure
Des pirates des corsaires
Sans aucun repaire

Tu dois voir plus loin
Tu dois revenir
Tu dois tout essayer
Tu dois devenir
Tu dois devenir
Tu dois devenir

I'm lost but I'm not stranded yet
I'm lost but I'm not stranded yet







L'appartement

Attents-toi a c'que je me traîne
A tes pieds, Laura, j'ai constaté que meme
Un silence de toi, pouvait pousser mon rire a mourir

Attends-moi, toi tu es la reine
Des sommets, l'orage sévit dans les plaines
Tu ne m'entends pas, je suis parasité malgré moi

Elle a su, simplement
Enfermer mon coeur dans son appartement

Avec ou sans toi, j'ai quelques problemes
Tu t'en fous, Laura, j'suis désolé quand meme
Si tu vas par-la, ça me convient aussi dépose-moi

Encore une fois, c'est d'en bas que j'appelle
Elle se penche parfois de son nid d'hirondelle
Daigne me recevoir, ne me laisse pas de place pour m'asseoir

Elle a su, simplement
Changer les clefs de son coeur
Et de l'appartement
Attends-toi a c'que je me traîne
A tes pieds, Laura, en attendant je sais
Que le jour viendra, ou je pourrai en mourir de rire



ps.przepraszam za brak niektórych akcentów i być może błędy - jest bardzo późno

14-02-2005, 16:27
Bryan Adams
"Have You Ever Really Loved A Woman"

To really love a woman
To understand her - you gotta know her deep inside
Hear every thought - see every dream
N' give her wings - when she wants to fly
Then when you find yourself lyin' helpless in her arms
Ya know ya really love a woman

When you love a woman you tell her
that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one
Cuz she needs somebody to tell her
that it's gonna last forever
So tell me have you ever really

To really love a woman
Let her hold you -
til ya know how she needs to be touched
You've gotta breathe her - really taste her
Til you can feel her in your blood
N' when you can see your unborn children in her eyes
Ya know ya really love a woman

When you love a woman
you tell her that she's really wanted
When you love a woman you tell her that she's the one
Cuz she needs somebody to tell her
that you'll always be together
So tell me have you ever really -
really really ever loved a woman?

You got to give her some faith - hold her tight
A little tenderness - gotta treat her right
She will be there for you, takin' good care of you
Ya really gotta love your woman...

:D :D :D

14-02-2005, 16:39
Natasha Bedingfield
"These Words"

Threw some chords together
The combination D-E-F
Is who I am, is what I do
No one's gonna let it down for you
Try to focus my attention
But I feel so A-D-D
I need some help, some inspiration
(But it's not coming easily)
Whoah oh...

Trying to find the magic
Trying to write a classic
Don't you know, don't you know, don't you know?
Waste-bin full of paper
Clever rhymes, see you later

These words are my own
>From my heart flown
I love you, I love you, I love you, I love you
There's no other way
To better say
I love you, I love you...

Read some Byron, Shelly and Keats
Resided in over a Hip-Hop beat
I'm having trouble saying what I mean
With dead poets and drum machines
I know I had some studio time booked
But I couldn't find a killer hook
Now you're gonna raise the bar right up
Nothing I write is ever good enough

These words are my own
From my heart flown
I love you, I love you, I love you, I love you
There's no other way
To better say
I love you, I love you...

I'm getting off my stage
The curtains pull away
No hyper bowl to hide behind
My naked soul exposes
Whoah.. oh.. oh.. oh.. Whoah.. oh..

Trying to find the magic
Trying to write a classic
Waste-bin full of paper
Clever rhymes, see you later

These words are my own
>From my heart flown
I love you, I love you, I love you, I love you
There's no other way
To better say
I love you...
I love you, is that okay...?

http://forum.o2.pl/emotikony/serduszko.gifhttp://forum.o2.pl/emotikony/serduszko.gifhttp://forum.o2.pl/emotikony/serduszko.gif

AgnesK
14-02-2005, 20:25
Jonasz Kofta
Co to jest miłość

Co to jest miłość
Nie wiem
Ale to miłe
Że chcę go mieć
Dla siebie
Na nie wiem
Ile

Gdzie mieszka miłość
Nie wiem
Może w uśmiechu
Czasem ją słychać w śpiewie
A czasem
W echu

Co to jest miłość
Powiedz
Albo nic nie mów
Ja chcę cię mieć
Przy sobie
I nie wiem
Czemu

Ew-ka
14-02-2005, 21:14
słowa ...Jaquesa Brela
( tekst polski Wojciech Młynarski)

Nie opuszczaj mnie
Każda moja łza
Szepcze że co złe
Się zapomnieć da
Zapomnijmy ten
Utracony czas
Co oddalał nas
Co zabijał nas
I pytania złe
I natrętne tak
Jak dlaczego jak
Zapomnijmy je
Nie opuszczaj mnie

Ja deszczowym dniem
Ci przyniosę z ziem
Gdzie nie pada deszcz
Pereł deszczu sznur
Jeśli umrę z chmur
Spłynie do twych rąk
Światła złoty krąg
I to będę ja
W świecie ziemskich spraw
Miłowanie me
Będzie pierwszym z praw
Królem stanę się
A królową ty
Nie opuszczaj mnie

Nie opuszczaj mnie
Ja wymyślę ci słowa
Których sens pojmiesz tylko ty
Z nich ułożę baśń
Jak się serca dwa pokochały
Na przekór ludziom złym
Z nich ułożę baśń
O tym królu co
Umarł z żalu bo
Nie mógł kochać cię
Nie opuszczaj mnie

Przecież zdarza się
Że największy żar
Ciska wulkan co
Niby dawno zmarł
Pól spalonych skraj
Więcej zrodzi zbóż
Niż zielony maj
W czas wiosennych burz
Gdy księżyca cierń
Lśni na nieba tle
A z czerwienią czerń
Nie chcą złączyć się
Nie opuszczaj mnie

Nie opuszczaj mnie
Już nie będzie łez
Już nie będzie słów
Dobrze jest jak jest
Tylko taki kąt
Mały kąt mi wskaż
Gdzie twój słychać śmiech
Widać twoją twarz
Chcę gdy złoty krąg słońca wzejdzie
Być co dnia
Cieniem twoich rąk
Cieniem twego psa
Nie opuszczaj mnie

Najpiękniejsza piosenka w wykonaniu Michała Bajora
wzrusza mnie do łez.....

http://www.ereklamy.com/emuzyka/merlin/foto/MTJCD10030.jpg

ponury63
14-02-2005, 21:40
Myslovitz

"Dla ciebie"

Dla Ciebie
Mógłbym zrobić wszystko
Co zechcesz powiedz tylko
Naprawdę na dużo mnie stać

Dla Ciebie
Mógłbym wszystko zmienić
Mógłbym nawet uwierzyć
Naprawdę na dużo mnie stać

Dla Ciebie
Zrywam polne kwiaty
Szukam tych najrzadszych
Naprawdę na dużo mnie stać

Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce
Bo kocham na Ciebie patrzeć
Naprawdę na dużo mnie stać

To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja
Nigdy nie będę miał

Otwórz oczy zobacz sam
Przed nami mgła

Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko
Co zechcesz powiedz tylko
Naprawdę na dużo mnie stać

Przez Ciebie wpadłem w głęboką depresję
Już teraz nie wiem kim jestem
Bo naprawdę na dużo mnie stać

To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja
Nigdy nie będę miał

Otwórz oczy zobacz sam
Przed nami mgła

Zamykam oczy
Nie chcę widzieć
Nie chcę czuć
Czy to koniec już

To koniec już

15-02-2005, 10:49
Siłacz - Marcin Rozynek

Spójrz - wystawy śmieją się z nas
a Ty wybrałaś znów właśnie mnie
Bo wiesz że gdy zimno - ubiorę
i do siebie wezmę Cię

I niech noc przykryje nas
jak końca świata świat
w obawie przed świtaniem
Niczym król Karol kupię Ci
korale planet
i w nich samych przy mnie staniesz

Świat w ramionach Twoich jak ja
- największy siłacz od lat
To dziś staniemy znów twarzą w twarz
- chodź patrz jak walczę

I wiesz - bez ziół smakujesz mi
prorocze miewam sny
jak pies gdy śpi przy Tobie
Więc chodź - kopuła niebios drży
ja chleb smakujesz mi
ruszymy z posad bryłę świata

tomek1950
15-02-2005, 22:06
HAREM

Mężczyźni, drżyjcie!
Człowiek tyra,
lecz wreszcie wyszła mi satyra
i to najbardziej demaskatorska
od Odry -do Magnitogorska.
O was, panowie!
Prawda o chłopie,
czyli co robi Polak na urlopie:

Idziesz niewinnie
sobie ścieżką polną -
a marzysz o tym,
o czym ci nie wolno!
Myśli się kłębią,
a wszystkie wzbronione
przez Kościół,
Demokrację
i Żonę...

Na przykład o szejku z dalekich stron,
który lat późnych ponoć dożył,
chociaż miał kilkadziesiąt żon
i jeszcze -
biedny! -
cudzołożył...

Potem gdzieś siadasz, żeby dokładnie
sobie rozważyć, jak to nieładnie -
wreszcie zaczynasz
skromnie i z umiarem
myśleć, co by było,
gdybyś sam miał harem:
kilka Mulatek,
kilka Arabek,
kilka znajomych warszawskich babek,
trzy nałożnice,
cztery hurysy,
boś sentymentalny, choć łysy...

Na koniec marzysz w uniesieniu niemym,
że zdradzasz swój harem
z cudzym haremem -
nie bacząc na wyrzut
z ust kilkudziesięciu:
"Wstyd, zięciu!"
"Wstyd, zięciu!"
"Wstyd, zięciu!..."

Nie twierdzę, że chciałbyś nikczemnie
żyć tylko poróbstwem i rują...
Skąd!... O demokratycznym
marzysz haremie.
I owszem - niech żony pracują!


Oto dziejowych przemian plon
i myśl w zasadzie zdrowa:
wśród tylu pracujących żon
zawsze się jeden mąż uchowa...

Może nie, panowie?
Może w nas nie drzemie
to podłe marzenie
o własnym haremie?
Mnie nie zbujacie: marzyłem sam!
Dziś już nie marzę.
Dziś już mam!

Koniec z monogamiczną nudą -
Spełniło się moje pragnienie:
Mam brunetkę, blondynke,
Mam siwą, mam rudą
I mam pośrednie odcienie...
Tu skubnę, tam skubnę, tam skubnę -
a wszystkie legalne i ślubne!...

Widze, ze pani jest zgorszona,
a w panu dzika zazdrość zbiera?...
Spokój!
To tylko moja żona
coraz to inna wraca od fryzjera!

Za każdym razem inna tulę głowę...
I znam juz kobiety...
Ech, wszystkie jednakowe!

ponury63
16-02-2005, 13:26
:D :D :D

Jednak z konkluzją, pozwolę się sobie [a co mi szkodzi :wink:], Tomku, nie zgodzić :D

Łazi za mną piosenka. Od lat łazi. Piosenka z jednego z moich ukochanych filmów "Małżeństwo z rozsądku" (1966), komedii muzycznej - uwaga - w reżyserii Jacka Fedorowicza i Stanisława Bareji, z muzyką Jerzego "Dudusia" Matuszkiewicza. Z Elżbietą Czyżewską, Hanką Bielicką, Danielem Olbrychskim, Bogumiłem Kobielą, Bohdanem Łazuką i plejadą innych gwiazd.
Piękne są w tym filmie piosenki Agnieszki Osieckiej, nawet ta o ratach:
"Dziś bardzo się zmienił świat
Bo mamy już system rat.." :D

I mój ulubiony tekst z tego filmu:
"Co się tak gapisz ? Chodź już do tego ślubu" :D:D:D


http://film.onet.pl/_i/film/m/malzenstwo_z_rozsadku/d.jpg




"Wyrzeźbiłem twoją twarz w powietrzu"
(A. Osiecka, śpiewał Daniel Olbrychski)


Od wielu godzin pada, pada już,
dziś smutne panny, wojsko, nawet stróż.
A ja twą fotografię śmieszną mam,
i trochę już weselej nam...

Bo mnie taki ktoś jak ty
tak na złość jak ty się śni.
I już w takim kimś, jak ja
każda myśl jest zła, oj zła.
Bo jesteś taka ładna,
aż za ładna, by
odwiedzać właśnie moje sny.
A mnie taki ktoś jak ty,
jak na złość się śni, ach ty...

W powietrzu wyrzeźbiłem twoją twarz,
lecz tego wdzięku, który w sobie masz,
nie odda pędzel, węgiel ani gwasz,
czekałem długo, długo aż -

Aż ty, znaczy - ktoś, jak ty,
tak na złość jak ty, się śni.
I już, w takim kimś jak ja
każda myśl jest zła, oj zła.
Bo jesteś taka ładna
aż za ładna, by
odwiedzać właśnie moje sny.
A mnie taki ktoś jak ty,
tak na złość, jak ty, się śni.

W powietrzu wyrzeźbiłem twoją twarz,
czekałem bardzo długo, długo, aż -
aż się stałaś taka ładna,
że z warszawskich dziewczyn żadna,
tak nie umie w serce wpaść.
Jak ty!

tomek1950
16-02-2005, 15:24
To nie ja. To zapomniany, dowcipny i uroczo sie jąkający śp Marian Załucki. :)

ponury63
16-02-2005, 16:26
:D Tym lepiej. O taka urawniłowkę bym Cię Tomku nie podejrzewał :D:D

A ja znalazłem jeszcze jedną piosenkę z mojego ulubionego filmu.


"Miłość złe humory ma"
(A. Osiecka, śpiewał Bohdan Łazuka)


Mówią - miłość jest piękna,
w słońce przemienia deszcz,
każdy dzień jest jak piosenka...
Lecz wiemy też:

Miłość złe humory ma,
w perskie oko z nami gra,
potem pęka wątła nić -
lepiej za mąż wyjdź -
za mnie za mąż wyjdź.
Inni tęsknią, wróżą z kart,
my po prostu: - Wspólny start -
więc z rozsądku za mnie wyjdź,
za mnie za mąż wyjdź,
za mnie za mąż wyjdź.

Taksówką jedźmy zaraz po metryki,
nie oglądaj się za nikim,
mało dziś
sentymentalnych par...

Miłość złe humory ma,
więcej skradnie niż ci da,
po co w piekle takim żyć,
lepiej za mąż wyjdź,
za mnie za mąż wyjdź.

Mówią - życie jest piekne,
zwłaszcza gdy kocha się,
z wiosną chodzi się pod rękę -
lecz wiemy też:

Miłość ma humory złe,
mówi "tak" a myśli "nie",
stare kłamstwa ma na dnie,
lepiej wybierz mnie,
lepiej wybierz mnie.
Nie przynoszę krzaków róż,
nie opiewam zórz i burz,
w sercu moim nie tkwi nóż
ale kto zna mnie
wie, że nie jest źle.

Bo ze mną zawsze ma się tę gwarancję,
że już gorzej być nie może
ani rusz
nie będę inny już...

Miłość złe humory ma,
pije, pali, w karty gra,
miłość jest kosztowna zbyt,
na ten jeden byt,
na ten krótki byt.

:D :D :D

Luśka
16-02-2005, 21:55
Panie Kowalski, Panie Kwiatkowski........

:lol:

18-02-2005, 22:03
Sistars - Sutra


Nie napiszę o miłości kolejnej piosenki
Miłość sama we mnie śpiewać ma
Nie chcę prosić o zbyt wiele
Nic mi dziś nie potrzeba
Doceniam co z natury mam

Wiem jedno, że dostałam więcej niż
Udźwignąć sama zdołam więc
Wysyłam trochę ciepła
Z mego głosu z mego serca

Refren:
Jeżeli jutra nie ma
Ja nie przestaję śpiewać
To moja sutra serca wyciszam się
W wodzie umarłam dawno
Teraz opadam na dno
Pozwalam sobie zniknąć po prostu brzmieć

Chyba jestem jak ta tafla wody
Odbijam w sobie świat i wasze biedne głowy
Nie staram się was zmieniać daję słowo
Jedno chcę wam dać, obdarzyć was swobodą
Chcę tylko żeby wszystko śmiało do mnie zgłaszać
Mówić co jest nie tak za nic nie przepraszać
Nie zaprzeczać kiedy stwierdzam, że to miłość
Nie wątpić w wartość swoją nijak

Jestem wariatką komu ufać jak nie sobie?
Wiem jeśli czuję, a znalazłam właśnie w tobie
Odwagę, siłę i intelekt, wątpisz?
Zobacz gdzie stoimy dziś się pod tym podpisz.

Refren:
Jeżeli jutra nie ma
Ja nie przestaję śpiewać
To moja sutra serca wyciszam się
W wodzie umarłam dawno
Teraz opadam na dno
Pozwalam sobie zniknąć po prostu brzmieć

Żadne słowo nie ma teraz znaczenia
Nic nowego nie odkryję wiem
W jednym punkcie z biegiem czasu cię zmieniam
Nawet pamięć nie zatrzyma mnie

Refren:
Jeżeli jutra nie ma
Ja nie przestaję śpiewać
To moja sutra serca wyciszam się
W wodzie umarłam dawno
Teraz opadam na dno
Pozwalam sobie zniknąć po prostu brzmieć

Więc wysyłam trochę ciepła...
Wysyłam trochę ciepła...

...
08-03-2005, 13:40
http://euroflorist.pl/photo/562.jpg


KAYAH - Supermenka


gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień
pewnie byłabym supermenem, tyle o kobietach wiem
jestem jedną z nich

byłabym lustrem dla tych niechcianych kobiet, co same śpią
wciąż słały by uśmiech, jaki widziały w kinach,
bo z życia nie znają go
byłabym łodzią, która rozkołysze w tańcu je,
aż każda stanie się królową balu,
choć podpiera ściany od lat

gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień
pewnie byłabym supermenem, tyle o kobietach wiem
jestem jedną z nich

byłabym i listonoszem, co im listy nosi miłosne,
gdy nie kocha ich już nikt,
i wielbicielem cichym także,
kwiaty zostawił raz starym pannom przy drzwiach
byłabym każdej spełnieniem marzeń
i polskim Ice'm T
i smutnym kobietom zaśpiewam przez telefon jak
jak Stevie Wonder sprzed lat

gdybym mogła być mężczyzną jeden dzień
pewnie byłabym supermenem tyle o kobietach wiem
jestem jedną z nich...